Chcę podać w pewnym miejscu informację o numerze ratunkowym 601 100
300 - GOPR i TOPR. Potrzebuję kilku informacji.

Chcę się upewnić czy pod tym numerem osoba niesłysząca także uzyska
pomoc na tej zasadzie, że po wybraniu zostanie automatycznie
zlokalizowana, ale pewnie coś będzie musiała powiedzieć ? Ewentualnie
z uwagi na fakt, że osoba niesłysząca bywa też niema może da się
alarmować także smsem?

Druga sprawa, podawany jest numer  601 100 300. Gdyby ktoś tak zapisał
sobie w komórce bez międzynarodowego +48, a w polskich górach bywa
silniejszy sygnał czeski bądź słowacki, to nigdzie się nie dodzwonimy?

Dziękuję za odpowiedzi.

Czasami to sobie myślę, że ktoś robi sobie tutaj jaja. I teraz mam też
takie wrażenie. Tak trudno wpaść na to kto byłby najlepszym adresatem
takich pytań?
I druga rzecz, czy ktoś rozumie intencje pytajacego w zadaniu:
"Ewentualnie z uwagi na fakt, że osoba niesłysząca bywa też niema może
da się
alarmować także smsem? "

Dnia 2010-05-06, o godz. 11:18:51
serak <serak@poczta.onet.pl> napisał(a):

Czasami to sobie myślę, że ktoś robi sobie tutaj jaja.. I teraz mam też
takie wrażenie. Tak trudno wpaść na to kto byłby najlepszym adresatem
takich pytań?
I druga rzecz, czy ktoś rozumie intencje pytajacego w zadaniu:
"Ewentualnie z uwagi na fakt, że osoba niesłysząca bywa też niema może
da się alarmować także smsem? "

ty naprawde jestes taki glupi czy tylko udajesz?

podpowiedz jesli jednak nie udajesz: sa ludzie glusi, sa ludzie niemi,
sa tez gluchoniemi i niekoniecznie musi to byc przeszkoda w chodzeniu po
gorach



--
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

Dnia 2010-05-06, o godz. 10:48:02
przemekdln <przemekdln@gmail.com> napisał(a):

Chcę podać w pewnym miejscu informację o numerze ratunkowym 601 100
300 - GOPR i TOPR. Potrzebuję kilku informacji.

Chcę się upewnić czy pod tym numerem osoba niesłysząca także uzyska
pomoc na tej zasadzie, Ĺźe po wybraniu zostanie automatycznie
zlokalizowana, ale pewnie coś będzie musiała powiedzieć ? Ewentualnie
z uwagi na fakt, że osoba niesłysząca bywa też niema może da się
alarmować także smsem?

po pierwsze - zlokalizowac komorke mozna zawsze kiedy jest wlaczona,
nie trzeba w tym celu nigdzie dzwonic (tzn odpowiednie sluzby maja taka
mozliwosc).

problemem jest dokladnosc takiej lokalizacji - w gorach czesto pare
metrow roznicy w poziomie decyduje o tym, czy szukac kogos na szczycie
czy pol kilometra nizej.

druga sprawa - sadze, ze raczej nie podejmuje sie prob lokalizacji po
'gluchym' telefonie - kolega ratownik twierdzi ze 65% telefonow to
wyglupy dzieciakow, 30% to pytania o pogode ijakies 5% - wezwania
alarmowe

co do smsa - nie wiem, najlepiej zadzwonic i zapytac (ale nie na
alarmowy :) - poszukaj normalnych numerow do GOPR/TOPR)

jesli smsy nie sa przyjmowane (chociaz teraz tak mysle ze chyba jednak
powinne byc...) to mozesz rozwazyc podanie innego numeru, pod ktorym
bedzie dyzurowal jakis znajomy ktory przekaze zgloszenie dalej

Druga sprawa, podawany jest numer  601 100 300. Gdyby ktoś tak zapisał
sobie w komórce bez międzynarodowego +48, a w polskich górach bywa
silniejszy sygnał czeski bądź słowacki, to nigdzie się nie dodzwonimy?

sadze ze tak (tak == nie da sie dodzwonic) - dla pewnosci warto zwrocic
uwage na to +48

pozdr!
--
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

po pierwsze - zlokalizowac komorke mozna zawsze kiedy jest wlaczona,
nie trzeba w tym celu nigdzie dzwonic (tzn odpowiednie sluzby maja taka
mozliwosc).

problemem jest dokladnosc takiej lokalizacji - w gorach czesto pare
metrow roznicy w poziomie decyduje o tym, czy szukac kogos na szczycie
czy pol kilometra nizej.

druga sprawa - sadze, ze raczej nie podejmuje sie prob lokalizacji po
'gluchym' telefonie - kolega ratownik twierdzi ze 65% telefonow to
wyglupy dzieciakow, 30% to pytania o pogode ijakies 5% - wezwania
alarmowe

co do smsa - nie wiem, najlepiej zadzwonic i zapytac (ale nie na
alarmowy :) - poszukaj normalnych numerow do GOPR/TOPR)

jesli smsy nie sa przyjmowane (chociaz teraz tak mysle ze chyba jednak
powinne byc...) to mozesz rozwazyc podanie innego numeru, pod ktorym
bedzie dyzurowal jakis znajomy ktory przekaze zgloszenie dalej

> Druga sprawa, podawany jest numer  601 100 300. Gdyby ktoś tak zapisał
> sobie w komórce bez międzynarodowego +48, a w polskich górach bywa
> silniejszy sygnał czeski bądź słowacki, to nigdzie się nie dodzwonimy?

sadze ze tak (tak == nie da sie dodzwonic) - dla pewnosci warto zwrocic
uwage na to +48

pozdr!
--
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

No cóz, głupota to wyszła z Twojej odpowiedzi.
1.Pytajacy zamierza umieścić informacje gdzieś,  a to juz jest groźne.
A ty udzielasz tu informacji w imieniu właściciela telefonu. Jedyne,
podkreślam jedyne co napisałeś z sensem, to to że należy zwrócic się z
pytaniem do GOPR, TOPR. I tak był sens mojego postu.
2. Jest oczywiste, ze dzwoniąc z roamingiem na PL numer należy wbić
kierunkowy, a nie pisac bzdury, że " dla pewnosci warto zwrocic uwage
na to +48"
3. Twoje chamskie teksty w kontekście niepołnosprawnych w górach
pomijam milczeniem.
Tacy informatorzy jak ty bywaj po prostu też groźni.