Data: 2011-05-30 15:22:54 | |
Autor: Hinek | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
Nie, nie dostalem mandatu i nie szukam wykretu.
Ciekawi mnie jedna rzecz. Na zdjeciach z fotoradarow jest sporo parametrow. Miedzy innymi nazwa fotoradaru - ale nie ma jego numeru. Skad wiadomo czy dane zdjecie zostalo zrobione TYM fotoraderem ktorego kopia swiadectwa legalizacji jest dolaczona? A moze innym - bez legalizacji? Mysle ze zdjecia bez numeru fabrycznego/identyfikatora radaru mozna spokojnie ignorowac. -- Hinek |
|
Data: 2011-05-30 15:31:45 | |
Autor: kamil | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
On 30/05/2011 14:22, Hinek wrote:
Nie, nie dostalem mandatu i nie szukam wykretu. A nawet jeśli jest, to skąd wiadomo, że nie podrobiony? Zresztą skąd wogóle wiadomo, że jest tam fotoradar, może ktoś pstryka cyfrakiem i przerabia w fotoshopie? A wogóle skąd wiadomo, że to wszystko nie jest Matrixem, więc nie można karać cię za żadną prędkość, skoro istnieje prawdopodobieństwo, że leżysz w jakiejś komorze generującej elektryczność? -- Pozdrawiam, Kamil |
|
Data: 2011-05-30 15:40:35 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
On 2011-05-30 15:22, Hinek wrote:
Ciekawi mnie jedna rzecz. Na zdjeciach z fotoradarow jest sporo http://www.prawodrogowe.pl/email/foto2009/297-10.jpg chyba cos przegapiles - popatrz sobie na lewy gorny rog zdjecia. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2011-05-30 16:13:33 | |
Autor: Hinek | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org>
No tak. Tam jest numer. Ale na zdjeciu ktore dzis ogladalem numeru nie ma. Bylo zrobine w slynnej Kobylnicy kolo Slupska ponad dwa lata temu i jak sie okazuje niepotrzebnie oplacone przez zone :] Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2011-05-30 17:23:28 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
On 2011-05-30 16:13, Hinek wrote:
No tak. Tam jest numer. Ale na zdjeciu ktore dzis ogladalem Nawet jesli dostales cos pozbawionego takich danych to gdybys chcial to zaskarzyc do sadu, to biegly dostanie komplet dokumentacji wykroczenia, oryginalny plik z zapisanym w EXIFie numerem seryjnym urzadzenia, uzna je za wiarygodne i na tej samej podstawie przegrasz. Zreszta falszowanie sie nie oplaca skoro intratnie opedzaja cala sprawe ustawiajac FR w takich miejscach gdzie klientela masowo pcha im sie w obiektyw na grube kwoty. Z pewnoscia miales tego przyklad :). -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2011-06-02 12:41:41 | |
Autor: MariuszM | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
W dniu 2011-05-30 17:23, elmer radi radisson pisze:
Nawet jesli dostales cos pozbawionego takich danych to gdybys Nie przegra, bo nie ma stosownego rozporządzenia Ministra Infrastruktury:) Wcześniej też by nie przegrał, gdyby żona (jako właścicielka pojazdu), odmówiła wskazania osoby, której powierzyła do kierowania pojazd oraz nie przyjęła mandatu za to wykroczenie. Jest na to stosowny wyrok Sądu Najwyższego. M. |
|
Data: 2011-05-30 15:40:47 | |
Autor: Robert_J | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
Mysle ze zdjecia bez numeru fabrycznego/identyfikatora To zacznij testy ;-). Aczkolwiek coś w tym może być co piszesz... |
|
Data: 2011-05-30 18:01:29 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Numer seryjny fotoradaru na zdjeciu | |
W dniu 2011-05-30 15:22, Hinek pisze:
Nie, nie dostalem mandatu i nie szukam wykretu. To że dostajesz takie rzeczy jak zdjęcie i świadectwa, to na dziś jest rodzaj uprzejmości - w praktyce chodzi o ułatwienie identyfikacji kierowcy przez właściciela i o to żeby winny przekroczenia się nie rzucał. Bo równie dobrze mogło być tak jak kiedyś - w piśmie do właściciela była tylko data, godzina i numer rejestracyjny i pytanie o to komu był powierzony pojazd. Jak ustalili kierowcę, to dostawał mandat za przekroczenie prędkości - żadnego zdjęcia. Dopiero jak się ktoś nie zgadzał, sprawa trafiała do sądu gdzie można się było zapoznawać z materiałem dowodowym, homologacjami, atestami i co kto sobie chciał. |