"Znalazłem takie określenia jak „żółta
śmierć”, „badziak” itp."

Tomasz Rzepecki z FN i DiW takim określeniem posługuje się YD.
Tomasz Żabierek i jego uczniowie posługują się tym drugim określeniem.
Dlaczego udajesz że nie wiesz kto.

"Zdarzały się więc sytuacje np. przerabiania
głowicy rebreathera, poprzez dokładanie 4 czujnika
tlenowego podłączanego do komputera VR3, często
w taki sposób, że wprost ingerowano w same urządzenie,
wiercąc w nim otwory, piłując i tym podobne.

I mimo że
producent kategorycznie odcinał się od tego typu przeróbek,
tu i tam można było przeczytać o wielkich zaletach
takich udoskonaleń, wręcz wmawianiu, że jest to jedyne
słuszne rozwiązanie podnoszące bezpieczeństwo."

Było takie forum CCR HD, na nim Tomasz Żabierek pisał o lepszych sztukach podlutowywanie pod istniejąe detektory tlenu dodatkowych urządzeń, nawet wspominał że to się trochę gryzie. Ja wyleciałem z FN z powodu wyciągnięcia tego na światło publiczne.
Odważyłeś się czy siedziałeś cicho ? A właściwie słodko szczebiotałeś z TŻ.
Potem w swoich artykułach ponawiałeś błędy które propagował TŻ (o czasie ochronnym, gdybyś nie pamiętał).

"Drugim
problemem, wynikającym z małego doświadczenia, jest
wymyślanie nowych teorii o sposobie nurkowania na
Inspiration odbiegających od tej opisanej przez producenta
w instrukcji."

To trudna sprawa, istnieją też inne możliwości, nie zawsze są sprzeczne czy błędne. Np 5 min oddychania na powierzchni, nie jest sprzeczne z inną wiedzą nurkową, a nie ma tego w instrukcji. Cytat Martin Parker
"Jeśli robisz wydech do pętli,
w której jest PO2 0,7 i spada ono natychmiast do ok. 0,5,
to przypuszczanie O2 nie jest dodawany, pozostaje Ci
wtedy jeszcze trochę czasu, zanim PO2 spadnie do niebezpiecznego
poziomu. Jeśli zaczynasz z PO2 w pętli o
0,2 bara niższym (0,5 zamiast 0,7) i spadnie ono o ok. 0,3
bara przy wydychaniu do obiegu, zakładając, że tlen nie
został uzupełniony, skraca się czas dojścia obiegu dzależności
od szybkości konsumpcji. To zdecydowanie podwyższa
stopień ryzyka."

Objętość gazu typowo to kilkanaście do dwudziestu litrów.
Człowiek przy średnim wysiłku zużywa 1lO2/min SAC (20l/min)
Dla uproszczenia niech obieg liczy 20l to spadek ppO2 z 0,7 do 0,5 at
wymaga 4min. To kilka min. Spadek do ppO2 0,2 to 10 min.
Możesz te proste rachunki przesłać Martinowi Parkerowi.
Gdy wysiłek był większy to czasy są krótrze, jeśli obieg był w minimalnej petli to także są krótrze.
  Cytat Martin Parker
"Kiedy przyjrzałem się raportowi QinetiQ, wydało mi
się oczywiste, że ruszano (dopasowywano) uchwyt cel tlenowych
poprzez dodanie czwartej celi tlenowej. Po tym
jak wyglądała głowica, wyraźnie było widać, że bez autoryzacji
dodano również dwie cele tlenowe. Uchwyt cel
tlenowych został przekręcony tak, aby pasował do wszystkiego,
co znajdowało się pod pokrywą i tym samym
obciążył/ naprężył kable solenoidu. Oryginalny uchwyt
cel, taki jaki został założony w sierpniu 2007 roku, nie
ma możliwości rotacji. Dzięki temu cele zawsze ustawione
są w odpowiednią stronę i, co oczywiste, zmniejsza to
ryzyko zniszczenia kabli przez nurka."

Dobrze Martin że nie czytałeś przeróbek waszego instruktora, szkolącego na te konstrukcje. Cytaty z CCR HD, są na sekcie.

"Po trzecie - koniecznym jest przestrzeganie zasad, a
nie majstrowanie przy sprzęcie i przy procedurach."

Czy zastanawiałeś się nad pisaniem ustaw ?
Wiesz że nie masz odwagi cywilnej żeby się przeciwstawić na bierząco.
To po co farmazony piszesz.

pozdrawiam rc --