Data: 2010-08-13 15:42:13 | |
Autor: jacekplacek | |
Nurkowanie pod olejem | |
Czy w PADI już ktoś nad tym pracuje? Kształtuje się całkiem pokaźny rynek certyfikacji :(
http://www.youtube.com/watch?v=FGX7krQYI_4 -- |
|
Data: 2010-08-13 10:23:50 | |
Autor: Raj | |
Nurkowanie pod olejem | |
On 13 Sie, 17:42, " jacekplacek" <jaceki...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote: Czy w PADI już ktoś nad tym pracuje? Kształtuje się całkiem pokaźny rynek Witam Cię Jacku, ale to ma też pozytywny wpływ na ich szkolenia, może naprawdę coś wreszcie wniesie... |
|
Data: 2010-08-13 20:23:23 | |
Autor: | |
Nurkowanie pod olejem | |
jacekplacek <jacekiala@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Czy w PADI już ktoś nad tym pracuje? Skafandry do prac podwodnych w substancjach ropopochodnych są produkowane, świat zawodowy się nimi już wiele lat posługuje. Mam taki suchy. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-08-13 23:40:17 | |
Autor: in for | |
Ty, Jacek, już sam nie wiesz, gdzie postawić placek... | |
Właśnie jakoś tak ostatnio mi się kojarzy Twoja ksywka :).
Jako wyznawca konsumizmu, powinieneś zrozumieć, że to właśnie PADI kształtuje popyt m. in. na sprzęt nurkowy, zmuszając producentów do coraz to nowszych i lepszych rozwiązań. Podobnie rzecz się ma z niszowymi programami szkoleniowymi. To właśnie z nich korzystają wrażliwi na indoktrynację PADI nurkowie. Nieliczni zresztą, biorąc pod uwagę statystyki. My szkolimy każdego roku więcej instruktorów niż Wy nurków! Musisz przed tym faktem pochylić głowę :) Mam też prośbę, byś Ty, obrońca najważniejszej, jak mniemasz ustawy postkomunistycznej, przestał wreszcie wycierać sobie swoje wargi moją daną osobową, dobrze? Jacek -- |
|
Data: 2010-08-14 05:45:09 | |
Autor: jacekplacek | |
Kolejne popisy kurzątkowskiego... | |
in_for@vp.pl napisał(a):
Właśnie jakoś tak ostatnio mi się kojarzy Twoja ksywka :). Czy ja cię wyzywam, obrażam? Napisałem, że miałeś brudne kible. Kłamałem? Nie. Dopiero mój post zmusił cię do ich umycia. Nie wiem z jakiej wywodzisz się subkultury, ale w obecnej cywilizacji, jak się komuś oferuje dostęp do toalet, to raczej normalne jest, że jest tam czysto, schludnie i nie trzeba liści ze sobą nosić, żeby dupę podetrzeć. A dokładnie tego oczekiwałeś od swoich klientów. Jak ci się zwróciło uwagę - groźby, kłamstwa, opluwanie, ujawnianie danych osobowych, zakaz wstępu do bazy... Szkoda, że nie masz karabinu: mógłbyś odstrzelić malkontentów. Z mojej strony masz pewne, że odradzę takie usługo KAŻDEMU kto mnie o to zapyta. Jako wyznawca konsumizmu, powinieneś zrozumieć, Gówno ci do tego co ja wyznaję, chamie bezczelny. że to właśnie PADI kształtuje Na szczęście w PADI, oprócz ciebie, są ludzie myślący, szanujący klienta, nie tak jak ty w zamian za krytykę rzucający oszczerstwa, ujawniający dane osobowe, piszacy publiczne groźby. Popyt kształtuje klient. Nazwa organizacji, grupy ludzi, którzy zauważyli niszę i perfekcyjnie ją wykorzystali jest drugoplanowa. Niestety, sukces przyciąga różne indywidua... Zupełnie jak dobry obiad, siedzące na gównie muchy. Podobnie rzecz się ma z niszowymi programami szkoleniowymi. To właśnie znich korzystają wrażliwi na indoktrynację PADI nurkowie. Zarzucasz PADI indoktrynację? Jako jej instruktor? Ciekawe podejście. I dość bezczelne - jak zwykle. Nieliczni zresztą, biorąc MY to znaczy kto? ty wyszkoliłeś jakiegoś instruktora?? Wolne żarty. A "WY" to jest kto? Cała reszta organizacji nurkowych? Ja PADI mogę gratulować sukcesu, ale nie ludziom, którzy podpinają się pod jej obraz i robią kupę na środku sali. Jak w każdej organizacji, są lepsi i gorsi instruktorzy. Najlepsi jakich w życiu miałem przyjemność poznać wywodzili się z CMAS i PADI, aczkolwiek później zmienili barwy. Poznanie ciebie, nie było przyjemnością. jaseteś JEDYNĄ asobą tak histerycznie reagującą na jakiekolwiek uwagi pod twoim adresem. Mam też prośbę, byś Ty, obrońca najważniejszej, jak mniemasz ustawy Raczyłeś przeprosić za publiczne kłamstwa, grożby, nawoływanie do upublicznienia moich danych, próbie podkablowania mnie w pracy, żeby mnie stamtąd zwolniono? Może przypomnę. Zrobiłeś to bo: odmówiono mi wydania biletu w twojej bazie, były brudne kible, byłem na tyle głupi, że powiesiłem fotki spod wody(jak zwykle z resztą, co robię na KAŻDYM akwenie na jakim nurkuję). Tak się traktuje klienta w zamian za jego pieniądze? Wstydziłbyś się a nie szkalował. -- |
|