Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa

O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa

Data: 2011-08-03 22:38:39
Autor: Stultus
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
W dniu 2011-08-03 20:46, Zennon pisze:
;)

Zennon

Czy Ty naprawdę myślisz że to jemu robisz siarę ? ;-) NMSP

S.

Data: 2011-08-03 22:39:42
Autor: Zennon
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa

Użytkownik "Stultus" <stultus@vp.pl> napisał w wiadomości news:j1cbk4$6q4$1news.onet.pl...
W dniu 2011-08-03 20:46, Zennon pisze:
;)

Zennon

Czy Ty naprawdę myślisz że to jemu robisz siarę ? ;-) NMSP

S.

Zdecyduj się na jeden nick.

Zennon

Data: 2011-08-03 22:56:02
Autor: Stultus
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
W dniu 2011-08-03 22:39, Zennon pisze:

Użytkownik "Stultus" <stultus@vp.pl> napisał w wiadomości
news:j1cbk4$6q4$1news.onet.pl...
W dniu 2011-08-03 20:46, Zennon pisze:
;)

Zennon

Czy Ty naprawdę myślisz że to jemu robisz siarę ? ;-) NMSP

S.

Zdecyduj się na jeden nick.

Zennon

LOL, Zenek. Obserwator po którym tak sobie jeździsz, kiedyś utożsamił mnie z Grzegorzem Z., nie komentowałem i nie będę komentował bo sam pomysł jest dla mnie obrzydliwy i niewątpliwie dla mnie krzywdzący. A Ty Zenek za kogo mnie uważasz? ;)

S.

Data: 2011-08-03 21:07:18
Autor: obserwator
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
Stultus <stultus@vp.pl> napisał(a):

LOL, Zenek. Obserwator po którym tak sobie jeździsz, kiedyś utożsamił mnie z Grzegorzem Z., nie komentowałem i nie będę komentował bo sam pomysł jest dla mnie obrzydliwy i niewątpliwie dla mnie krzywdzący. A Ty Zenek za kogo mnie uważasz? ;)

jesli on po kims jezdzi, to tylko po sobie. Dla mnie jest obrzydliwe pisanie pod roznymi nickami. To objaw glupoty i tchorzostwa. Jesli potem ktos cie podejrzewa o takie praktyki, to miej pretensje tylko i wylacznie do siebi.


--


Data: 2011-08-04 00:21:15
Autor: Stultus
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
W dniu 2011-08-03 23:07,  obserwator pisze:

(...) Jesli potem ktos cie podejrzewa o takie
praktyki, to miej pretensje tylko i wylacznie do siebi.

Ech, wyluzuj, szkoda pisać, ale zważając że coś mi imputujesz, należy. Napiszę tylko tyle że jeszcze jest możliwość pomówienia, a za to w żadnym wypadku nie mogę mieć pretensji do siebie. Tyle, nie będę się wdawał w dyskusje, bo tą grupę zasadniczo tylko czytam, dyskusje zostawiam Wam.

S.

Data: 2011-08-03 22:58:26
Autor: obserwator
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
Stultus <stultus@vp.pl> napisał(a):
W dniu 2011-08-03 23:07,  obserwator pisze:

> (...) Jesli potem ktos cie podejrzewa o takie
> praktyki, to miej pretensje tylko i wylacznie do siebi.

Ech, wyluzuj, szkoda pisać, ale zważając że coś mi imputujesz, należy. Napiszę tylko tyle że jeszcze jest możliwość pomówienia, a za to w żadnym wypadku nie mogę mieć pretensji do siebie. Tyle, nie będę się wdawał w dyskusje, bo tą grupę zasadniczo tylko czytam, dyskusje zostawiam Wam.

przejrzalem przed chwila google i pod obectnym twoim nickiem nie znalazlem
zadnej dyskusji na temat ktory ty imputujesz.

Moze zle szukalem? Przypomnij wiec kiedy miala miejsca taka polemika miedzy mna a toba pod nickiem stultus.

Ja tu caly czas jestem pomawiany i jakos nie pekam.

Grupy duskusyjne sa od dyskutowania.Wdawaj sie w dyskusje.
Pokaz co potrafisz. Przeciez dyskusja jest podstawa systemu demokratycznego.





--


Data: 2011-08-04 02:21:40
Autor: Stultus
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
W dniu 2011-08-04 00:58,  obserwator pisze:

Moze zle szukalem? Przypomnij wiec kiedy miala miejsca taka polemika miedzy
mna a toba pod nickiem stultus.

To dla Ciebie naprawdę takie ważne że aż chciało Ci się archiwum przeglądać? Przecież nie uprawiam tu ostracyzmu, tylko ta *sytuacja mnie bawi*, że u mnie jako osoby postronnej doszukuje się czegoś więcej, np próby, jak to gdzie indziej zasugerowałeś, udawania kogoś innego... po co miałbym to robić?

Grupy duskusyjne sa od dyskutowania.Wdawaj sie w dyskusje.
Pokaz co potrafisz. Przeciez dyskusja jest podstawa systemu demokratycznego.

Ze mną dyskutowałeś tylko raz w wątku "PiS i monitorowanie internetu.", tam moją luźną a-personalną sugestię odebrałeś zbyt osobiście, jako atak, który w innym wątku imputowałeś G.Z.

Widzisz, ja się nie odzywam za często, bo najwyraźniej nadaję na innych falach niż wasza newsowa "społeczność", a sytuacja mnie bawi dlatego, że jako filozofa antropologa, ciekawią mnie relacje w e-społeczeństwie, gdzie do końca nie wiadomo kto jest kto, oraz jak to wpływa na te relacje...

Co do dyskusji w ogóle, to widzisz ja to trochę inaczej widzę. Uważam nawet, że nie można dyskutować "otwarcie" z kimś, kogo nie widzę, np. przez telefon (np. popatrz jakimi przyjaciółmi dla odbiorcy są zawodowi telemarketerzy), tym bardziej przez internet gdy nawet nie jestem pewien czy dyskutuję z jedną osobą, czy kilkoma pod "n" nickami. Gdzie ostatecznie, zawsze brak własnych argumentów można sprowadzić do tego co robi min. Zenek w stosunku do wielu z Was. Po co dyskutować jak nie ma żadnej realnej osobistej odpowiedzialności za to co się mówi? Pyskówka nie ma sensu, a tak niestety tu na polityce, religii, zazwyczaj to się kończy. Jak ktoś lubi, si placet.

S.

Data: 2011-08-04 00:55:38
Autor: obserwator
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
Stultus <stultus@vp.pl> napisał(a):
W dniu 2011-08-04 00:58,  obserwator pisze:

> Moze zle szukalem? Przypomnij wiec kiedy miala miejsca taka polemika miedzy
> mna a toba pod nickiem stultus.

To dla Ciebie naprawdę takie ważne że aż chciało Ci się archiwum przeglądać? Przecież nie uprawiam tu ostracyzmu, tylko ta *sytuacja mnie bawi*, że u mnie jako osoby postronnej doszukuje się czegoś więcej, np próby, jak to gdzie indziej zasugerowałeś, udawania kogoś innego... po co miałbym to robić?

przejrzenie archiwum google zajelo mi 5 minut. Chcialem sprawdzic to co
napisales, bo zauwazylem, ze jednak to bylo cos co pamietasz dosc dlugo.

Z tego co teraz piszesz wynika, ze mozna ci wierzyc. Ja ciebie nie pamietam. Ale tutaj kika razy juz ktos wszedl na moja skrzynke i
pisal pod moim nickiem. Kiedy zauwazylem tego podszywacza i bylem pewny, ze to nie ja wyslalem post,
to informowalem.

Moglem wiec cos przeoczyc, bo nie obserwuje grupy non stop.

> Grupy duskusyjne sa od dyskutowania.Wdawaj sie w dyskusje.
> Pokaz co potrafisz. Przeciez dyskusja jest podstawa systemu demokratycznego.

Ze mną dyskutowałeś tylko raz w wątku "PiS i monitorowanie internetu.", tam moją luźną a-personalną sugestię odebrałeś zbyt osobiście, jako atak, który w innym wątku imputowałeś G.Z.

...ja naprawde nie pamietam tego incydentu.

Widzisz, ja się nie odzywam za często, bo najwyraźniej nadaję na innych falach niż wasza newsowa "społeczność", a sytuacja mnie bawi dlatego, że jako filozofa antropologa, ciekawią mnie relacje w e-społeczeństwie, gdzie do końca nie wiadomo kto jest kto, oraz jak to wpływa na te relacje...

..alez skad, teraz widze, ze nadajesz na bardzo dobrych falach.

Co do dyskusji w ogóle, to widzisz ja to trochę inaczej widzę. Uważam nawet, że nie można dyskutować "otwarcie" z kimś, kogo nie widzę, np. przez telefon (np. popatrz jakimi przyjaciółmi dla odbiorcy są zawodowi telemarketerzy), tym bardziej przez internet gdy nawet nie jestem pewien czy dyskutuję z jedną osobą, czy kilkoma pod "n" nickami. Gdzie ostatecznie, zawsze brak własnych argumentów można sprowadzić do tego co robi min. Zenek w stosunku do wielu z Was. Po co dyskutować jak nie ma żadnej realnej osobistej odpowiedzialności za to co się mówi? Pyskówka nie ma sensu, a tak niestety tu na polityce, religii, zazwyczaj to się kończy. Jak ktoś lubi, si placet.

Ja uwazam, ze mozna dyskutowac. Ja np. dzieki internetowi poznaje reakcje
ludzkie i ich sposob rozumowania. To ogromne doswiadczenie. Tego doswidczenia nigdy nie zdobedziesz w realu, bo ludzie sie maskuja, a w sieci nie maja oporow pisac to co mysla.


--


Data: 2011-08-04 00:27:00
Autor: raff
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa

"Stultus" <stultus@vp.pl> wrote in message news:j1chkh$q4$1news.onet.pl...
W dniu 2011-08-03 23:07,  obserwator pisze:

(...) Jesli potem ktos cie podejrzewa o takie
praktyki, to miej pretensje tylko i wylacznie do siebi.

Ech, wyluzuj, szkoda pisać, ale zważając że coś mi imputujesz, należy. Napiszę tylko tyle że jeszcze jest możliwość pomówienia, a za to w żadnym wypadku nie mogę mieć pretensji do siebie. Tyle, nie będę się wdawał w dyskusje, bo tą grupę zasadniczo tylko czytam, dyskusje zostawiam Wam.


To jak lizanie lodow przez szybe.

Najzabawniejsze jest tu pranie sie po pyskach.

R.

Data: 2011-08-03 23:06:28
Autor: obserwator
O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa
raff <patagonia2389@onet.pl> napisał(a):
Najzabawniejsze jest tu pranie sie po pyskach.

 to nie jest pranie sie po pyskach. To usilowanie przekazania rzetelnej, nieprzeklamanej informacji na ktora klamcy reaguja agresja. Klamcy prawdy nienawidza. Po reakcjach agresywnych na rzetelna informacje, poznaje sie przeciwnika w sieci. Piaslem przeciez o ty juz wielokrotnie.

Zaloze sie, ze ci co najwiecej klamia i nie potrafia dyskutowac na argumenty, podszywaja sie, uzywaja wielu nickow aby sie zemscic - w realu to wyjatkowi tchorze i przed przeciwnikiem uciekaja az sie za nimi kurzy.


--


O 22.00 będzie kolejna podpowiedź do obliczeń dla Hansa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona