Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   O Bucu

O Bucu

Data: 2011-06-20 09:56:00
Autor: D. J. MC Donald Musk
O Bucu
fragment
Pierwsza sytuacja nie jest jasna, chociaż mamy tutaj spore przesłanki. Wspólnie studiowali w szkole filmowej Kazimierz Kutz i Stanisław Bareja. Kutz w latach 1952-1954 był zastępc± ds. ideologicznych Zwi±zku Młodzieży Polskiej. Po latach w serialu "Zmiennicy" mamy odcinek, w którym polski emigrant mieszkaj±cy w Niemczech m¶ci się na koledze ze szkoły filmowej reżyserze Barewiczu podsuwaj±c mu jako rzekom± nagrodę artystyczn± zdezelowanego mercedesa. Mercedes ulega zniszczeniu w czasie drogi a reżyser zostaje z podatkiem do zapłacenia. Powodem kawału miał być donos złożony przez reżysera w szkole filmowej. Stanisław Bareja nigdy nie powiedział czy miał na my¶li kogo¶ konkretnego.
Reżyser "Misia" został uk±szony przez Kutza w 1970 r. Na naradzie filmowców Kutz mówi, że najbardziej boi się "zbarejenia" i podaje jego filmy jako przykład wzorcowego kiczu. Powtarza opinię w miesięczniku "Nadoodrze": "Zmiany, które miały miejsce w polskiej kinematografii, niosły również okre¶lone nadzieje. Jedn± z nich było oczekiwanie, że komedyjka papendeklowa zostanie definitywnie wyrzucona za burtę. A tu się zanosi na renesans zbarejenie, więc gdyby co, proszę pamiętać, że ja pierwszy byłem przeciw". Konsekwencj± dla Barei było odrzucenie kilku scenariuszy i paroletnia przerwa. Od czasu tego wyst±pienia reżyser "Misia" nigdy nie podał Kutzowi ręki. Cenzura wycięła z niezrealizowanego filmu Barei fragment jak pewien reżyser zmieniał sobie nazwisko z "kloc" na "Klotz". Również ocenzurowano fragment wywiadu Barei dla tygodnika itd. Gdy skrytykował postawę Kutza.

calosc http://zapis-slaski.salon24.pl/317333,kutz-i-swieta-od-prowizji

--
 Gdy obstrukcjoni¶ci stan± się zbyt irytuj±cy, nazwijcie ich
 faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczaj±co
 często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej."
- dyrektywa Stalina z 1943 r. :-)
"Język Polski to język ci±głej konspiracji. Dok±d my żyjemy, okiełznać się go okupantowi nie da." Wislawus
"Przysięgam Polakom, że każdy kto w moim rz±dzie zaproponuje podwyżkę
podatków, zostanie przeze mnie osobi¶cie wyrzucony". Donald Tusk 2007.
-- -- -- -- -
Co ty możesz zarzucić Urbanowi?
Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10

Data: 2011-06-20 10:25:53
Autor: u2
O Bucu
W dniu 2011-06-20 09:56, D. J. MC Donald Musk pisze:
Reżyser "Misia" został ukąszony przez Kutza w 1970 r. Na naradzie filmowców Kutz mówi, że najbardziej boi się "zbarejenia" i podaje jego filmy jako przykład wzorcowego kiczu. Powtarza opinię w miesięczniku "Nadoodrze": "Zmiany, które miały miejsce w polskiej kinematografii, niosły również określone nadzieje. Jedną z nich było oczekiwanie, że komedyjka papendeklowa zostanie definitywnie wyrzucona za burtę. A tu się zanosi na renesans zbarejenie, więc gdyby co, proszę pamiętać, że ja pierwszy byłem przeciw". Konsekwencją dla Barei było odrzucenie kilku scenariuszy i paroletnia przerwa. Od czasu tego wystąpienia reżyser "Misia" nigdy nie podał Kutzowi ręki. Cenzura wycięła z niezrealizowanego filmu Barei fragment jak pewien reżyser zmieniał sobie nazwisko z "kloc" na "Klotz". Również ocenzurowano fragment wywiadu Barei dla tygodnika itd. Gdy skrytykował postawę Kutza.

calosc http://zapis-slaski.salon24.pl/317333,kutz-i-swieta-od-prowizji



Warto przytoczyc pozostala czesc artykulu :

"Gdy w 1999 r. aktorzy związani niegdyś ze Stanisławem Bareją
zrealizowali film dokumentalny pt.”Bareizm” o atakach Kutza (wtedy już
senatora Unii Wolności) nie wspomniano ani słowem.
Na przełomie maja i czerwca 1968 r. w tygodniku „Ekran” (szczególnie
zasłużonym w antysemickiej kampanii w marcu 1968 r.) Kutz krytykuje
sposób zarządzania produkcją polskich filmów. Tak skomentował to Tadeusz
Konwicki „Niestety, musiałem te słowa odnieść do siebie, bo z
kierowników literackich kazio znał tylko mnie. (...) Moczarowcy
potrzebowali jakiegoś symbolu w filmie, jakiegoś chrześcijanina
skrzywdzonego przez Żydów. Człowieka z ludu, którego wykończyła czy
uniemożliwiła karierę warszawka. Kazio został przez nich wyniesiony na
rękach. (...) Kutz jest najdalszy od ksenofobii, rasizmu, nikczemnych
popędów, jednak te wypadki stworzyły mu pewną wygodę artystyczną i
życiową. Przymknął oko i zamknął uszy na okoliczności towarzyszące, a
może je nawet zbagatelizował.”. Z kolejnego wydania książki wycofano
zarĂłwno wypowiedĹş Konwickiego jak i replikÄ™ Kutza.
Kutz kręci film „Perła w koronie” mający przedstawiać ciężki los
górników pod rządami II RP na przykładzie strajku w obronie kopalni.
Kutz chciał zrealizować scenę bicia strajkujących w kościele ale nie
uzyskał zgody biskupa Herberta Berdnorza. „polska policja nigdy nie biła
demonstrantów w kościele” – oświadczył ksiądz biskup. Scenę nakręcono w
kościele ewangelickim.
 WÄ…tek bzdur wygadywanych przez modelowego ĹšlÄ…zaka moĹĽna by jeszcze
długo ciągnąć. Próba kanonizacji Barbary Blidy to jeszcze jeden przykład
bełkotu i niekonsekwencji. Bo przecież lewe interesy na węglu
najbardziej uderzały w zwyklych Ślązaków z rodzin robotniczych, ktorych
rzekomo broni Kutz. "

O Bucu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona