Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   O Narodowym Sosjaliscie Blumsztajmu

O Narodowym Sosjaliscie Blumsztajmu

Data: 2009-07-06 17:47:51
Autor: konserwator
O Narodowym Sosjaliscie Blumsztajmu
Jeszcze o dniu wczorajszym - Blumsztajn o myśli premiera
  a.. Tagi:
  b.. polityka


Jakkolwiek w momencie pisania tego tekstu jest już czwartkowe popołudnie, pozwolę sobie na nawiązanie do dnia wczorajszego. A właściwie do środowego poranka.

Delektując się chlebkiem z dżemikiem i pachnącą kawusią szanowni czytelnicy Gazety Wyborczej mogli z początkiem dnia skosztować tradycyjnej chrześcijańskiej litości dla bliźnich, zagłębiając się w komentarz Seweryna Blumsztajna dotyczący wypowiedzi premiera na temat Adasia Michnika. Głównym oczywiście punktem była odpowiedź na sławne już pytanie o co właściwie walczył Michnik: "Mówiąc najkrócej, czy walczył o zwycięstwo Puław nad Natolinem, czy o niepodległą Polskę?"  Nie pierwszy już raz poszczególni redaktorzy i przyjaciele Największego Redaktora Naszych Czasów przywracają do pionu tych, którzy śmieją coś wytknąć N.R.N.C. (rozwinięcie skrótu powyżej), chyba że robi to sam zainteresowany przez swoich prawników. Ale akurat procesu nie będzie, zaś w redakcyjnym totolotku padło na Blumsztajna.

Nie chcę jednak omawiać tutaj przedstawionych przez autora wywodów historycznych, argumentacji czy też jakże tradycyjnej dla GW miłości do oponentów (cyt. "Stoi za nim [Kaczyńskim - m.t.] cała plejada wybitnych politycznych myślicieli. Nie tylko ci z marca 1968, ale też Macierewicz, Łysiak, Wildstein, Ziemkiewicz.). Wszyscy to znamy i kochamy.


Pragnę skupić się jedynie na innym fragmencie. Otóż Seweryn Blumsztajn opisując zarzuty komunistów wobec Michnika (działanie na polecenie Mosze Dajana) posłużył się fragmentem wyciągniętym z Janusza Szpotańskiego. Cytuję: "W marcowe wieczory pod wieszcza pomnikiem spotykał się Dajan z niejakim Michnikiem" - streszczał marcową propagandę w jednym ze swoich antypolskich paszkwili Janusz Szpotański."

Może czepiam się szczegółów, ale dlaczego dla Blumsztajna twórczość Szpotańskiego jest antypolska ? Może jestem niedouczony, ale dotychczas gdzie nie czytałem o ś.p. Januszu Szpotańskim takiego argumentu nie spotkałem. Przywołując życiorys Szpotańskiego za wikipedią:

" Był autorem prześmiewczych poematów komicznych, w których z wdziękiem wyszydzał rządzących w PRL-u prominentnych działaczy PZPR-u".

 "W styczniu 1967 został aresztowany i w 1968 skazany na trzy lata więzienia za rozpowszechnianie informacji szkodliwych dla interesów państwa. W czasie wydarzeń marca 1968 Szpotański stał się ulubionym celem niewybrednych ataków I sekretarza [t.j. Gomułki - m.t.]"

"23 września 2006 został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski".

Życiorys ładny, opozycjonista, nawet medal mu sprezentowano - a dla Blumsztajna paszkwile antypolskie pisał.  Dlaczego?

Być może to zwykła pomyłka. Może Polska = PRL, a więc jeśli obśmiewał PRL, to również i Polskę. Może dlatego że order był od Kaczyńskiego. A może żle się o Adamie wyrażał, okrągłe stoły były Szpotańskiemu nie w smak i tym się naraził ? No chyba nie dlatego że Gomułkę obśmiewał?  Przyznam się nijak tego zrozumieć nie mogę. I pewnie tego nie pojmę, bo są tacy co wszystko wiedzą lepiej. Co jest dobre a co złe. Czarne i białe. Adam im powiedział.



http://marcin.wolowianin.salon24.pl/56030,jeszcze-o-dniu-wczorajszym-blumsztajn-o-mysli-premiera

O Narodowym Sosjaliscie Blumsztajmu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona