Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   O co chodzi w tym szaleństwie?

O co chodzi w tym szaleństwie?

Data: 2010-03-08 20:22:26
Autor: Plumpi
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "Weronika Styka" <werastyka@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hn3hgo$j92$1inews.gazeta.pl...

Aha, to pytanie brzmi: o co chodzi w tym szaleństwie?

Nasza Honda, nasza Honda, nasza Honda ....
Nie przypuszczałem, że kobiety także potrzebują sobie przedłużyć .... :)

Data: 2010-03-08 20:45:15
Autor: szwagier
O co chodzi w tym szaleństwie?

Nasza Honda, nasza Honda, nasza Honda ....
Nie przypuszczałem, że kobiety także potrzebują sobie przedłużyć .... :)

Raczej poszerzyc :D

szwagier

Data: 2010-03-08 22:12:53
Autor: Pabl_o
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "szwagier" <kcieslakWYTNIJTO@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hn3kju$sbd$1nemesis.news.neostrada.pl...


Raczej poszerzyc :D



IMO analogicznie do przedluzania - poglebic.
Jednak jesli przyjac aby to mialo posluzyc in plus partnerowi, to zwezic :P

--
Picasso

Data: 2010-03-08 22:23:42
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
O co chodzi w tym szaleństwie?
szwagier pisze:

Nasza Honda, nasza Honda, nasza Honda ....
Nie przypuszczałem, że kobiety także potrzebują sobie przedłużyć .... :)

Raczej poszerzyc :D

Raczej zwęzić. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż

Data: 2010-03-08 20:47:28
Autor: Krzysztof
O co chodzi w tym szaleństwie?
Waza Honda to nie Ferrari
Jesli ktos jedzie szybciej to was wyprzedza n nie wiem co  w tym dziwnego
W Niemczech mniej was wyprzedzano bo tam kierowcy czesciej stosuja sie dp przepisow, a ograniczen szybkosci jest tam sporo
Fiacik ,niewiadomo o ktorego chodzi ,ale nawet seicento 1.1 ,oze leciec 150 wiec was wyprzedza, jesli to jest nowa 500tka moze leciec jesczze szybciej i tez was wyprzedza co w tym dziwnego

Data: 2010-03-08 21:35:05
Autor: waperr
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "Krzysztof" <krzych3333@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:7vl2iiFmkuU1mid.uni-berlin.de...
Waza Honda to nie Ferrari
Jesli ktos jedzie szybciej to was wyprzedza n nie wiem co  w tym dziwnego
W Niemczech mniej was wyprzedzano bo tam kierowcy czesciej stosuja sie dp przepisow, a ograniczen szybkosci jest tam sporo
Fiacik ,niewiadomo o ktorego chodzi ,ale nawet seicento 1.1 ,oze leciec 150 wiec was wyprzedza, jesli to jest nowa 500tka moze leciec jesczze szybciej i tez was wyprzedza co w tym dziwnego


Mysle ze chodzilo o cos innego, sam obserwuje podobne zachowania.
Dajmy na to jade autostrada 130km/h, na prawej piec tirow jadacych odpowiednio wolniej.
Wyprzedzam drugiego jak podjezdza za mna inne auto na centymetry (!!!) i mruga aby przepuscic bo jemu sie spieszy ...
OK, ale dlaczego ja mam ponosic tego konsekwencje przekraczajac predkosc albo zwalniajac do 80-90km/h
i wciskac sie miedzy tiry i tracic czas, mi tez sie spieszy ....
Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem zachowan takich "ynteligentow" w nowych wypasionych autach.
A wystarczy uszanowac wole innego kierowcy, poczekac az skonczy swoj manew i wtedy pojechac,
nawet jak chce szybciej niz ograniczenia predkosci (to jego/jej wybor wiec nie zmuszaj innych do tego).
Rozumiem sytuacje gdy jedzie zawalidroga 40km/h na 90km/h, ze mozna mu mrugnac aby sie zastanowil, ale istnieje druga strona medalu moze prowadzacy ten "wolny" pojazd nie moze wrzucic wyszego biegu i jedzie do mechanika, albo poprostu nie zna terenu i szuka adresu.
Wystarczy troszke wyrozumialosci i spokoju, a paluszki trzymac na kierownicy albo galce zmiany biegow....

pzdr
waperr

Data: 2010-03-09 01:00:37
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-08 21:35:05 +0100, "waperr" <waperr@interia.pl> said:

obserwuje podobne zachowania.
Dajmy na to jade autostrada 130km/h, na prawej piec tirow jadacych
odpowiednio wolniej.
Wyprzedzam drugiego jak podjezdza za mna inne auto na centymetry (!!!) i
mruga aby przepuscic bo jemu sie spieszy ...
OK, ale dlaczego ja mam ponosic tego konsekwencje przekraczajac predkosc
albo zwalniajac do 80-90km/h

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.



--
Bydlę

Data: 2010-03-09 08:09:38
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl:

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas - fakt jest taki, ze musisz zwolnic i czekac czasem dlugo na zmiane pasa, wiec to co napisal waperr jest jak najbardziej ok - dokancza swoj manewr i zjezdza na prawy pas jak moze - jezeli uwazasz ze udaloby mu sie zjechac na prawy i zaraz wrocic to najprawd. Tobie rowniez uda sie go wyprzedzic prawym pasem (sprobuj i zobacz - mysle ze szybko sobie wybijesz z glowy moralizatorstwo, szczegolnie ze nie odnioslem wrazenia ze w jakis sposob waperr lub ktokolwiek kogo opisuje jest zawalidroga - droga to nie Twoj folwark - uprzedzajac Twoje ataki: tez sie czasem zdenerwuje na drodze na prawdziwego zawalidroge, ale mruganie swiatlami na kazdego kto jedzie wolniej jest co najmniej niekulturalne, a niestety obserwuje sie to na codzien)

Data: 2010-03-09 14:34:19
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 09:09:38 +0100, Maciej Leszczynski <znpy@jc.cy> said:

Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl:

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź
między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas


Nie ma z tym żadnego problemu.
Regularnie tak robię.


 - fakt jest taki, ze musisz
zwolnic

Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

Potem widzi się tych patafianów Muszących Jeszcze Wyprzedzić Tego Tira Kilometr Dalej Bo Na Prawy Nie Zjedzie Bo Się Boi.

jezeli uwazasz ze udaloby mu sie zjechac na prawy i zaraz
wrocic to najprawd. Tobie rowniez uda sie go wyprzedzic prawym

Masz jakieś problemu z ocenianiem odległości.
Do zjechania trzeba mniej miejsca niż do wyprzedzenia.


 pasem (sprobuj i zobacz


Wyprzedzam prawym pasem tych bojących się jazdy między ciężarówkami, ale mimo to uważam, że prościej byłoby, gdyby nie leczyli swych kompleksów i po prostu pogodzili się z faktem, że niektórzy jeżdżą szybciej niż oni.
Ot tak - bez żadnej filozofii na siłę dorabianej.

 droga to nie Twoj folwark

Zauważ, że to zdanie pasuje idealnie do jeżdżących lewym pasem, bo boją się prawym z powodu ciężarówek.

tez sie czasem zdenerwuje na drodze na prawdziwego zawalidroge

Ja się nimi nie denerwuję - wiem kim są, niestety policja ich nie wyłapuje.
Mnie denerwują ci, którzy na widok auta we wstecznym lusterku podejmują rozpaczliwą próbę wyprzedzenia ciężarówki zajeżdżając drogę autu z tyłu.

, ale mruganie swiatlami na kazdego kto
jedzie wolniej

A to jest chyba do autora opowieści o tym, że nie zwolni ani nie przyspieszy, bo jedzie 80 czy 90...
Bo tak.
;>

--
Bydlę

Data: 2010-03-09 14:43:03
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn5ior$dnf$1inews.gazeta.pl:

Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

zadanie od osoby, ktora jedzie 130km/h zeby zjechala na prawy pas miedzy tiry i najprawd. zwolnila zdecydowanie przekracza moja tolerancje - jedziesz szybko licz sie z tym, ze czasem trzeba zwolnic i bardziej uwazac, wolniej jezdzacy to pojecie bardzo subiektywne
regularnie jezdze z predkosciami grubo przekraczajacymi dopuszczalna, ale lewego kierunku w zeszlym roku uzylem moze dwukrotnie, dlugich swiatel tez cos kolo tego i to nie po to zeby pogonic, ale zeby zostac zauwazonym (np. wyprzedzanie tira na waskiej drodze)
zdarzaja sie kierowcy, ktorzy specjalnie nie chca zjechac, ale ich najlepiej przeczekac lub wyprzedzic (nic poza tym), bo przez swoje poganianie tylko sie bardziej zacietrzewia (sa tez tacy, ktorych sie nie pogania a i tak zrobia wszystko zeby Ci zrobic pod gore), a Ci porzadnie jezdzacy (aczkolwiek wolniej) niepotrzebnie zdenerwuja
summa summarum na naszych drogach jest coraz wiecej kierowcow i wg mnie widac systematyczna poprawe kultury jazdy (np. jazda na zamek) - w kazdym razie nie ma co jej psuc przez miganie swiatlami (w wiekszosci krajow sa za to mandaty - i slusznie)

Data: 2010-03-09 15:54:20
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?


"Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> wrote in message news:Xns9D369FE246B1By9s576dku52127.0.0.1...
Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn5ior$dnf$1inews.gazeta.pl:

Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo
wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co
robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

zadanie od osoby, ktora jedzie 130km/h zeby zjechala na prawy pas miedzy tiry i najprawd. zwolnila
zdecydowanie przekracza moja tolerancje - jedziesz szybko licz sie z tym, ze czasem trzeba zwolnic i
bardziej uwazac, wolniej jezdzacy to pojecie bardzo subiektywne

No widzisz, sam sobie odpowiadasz: " jedziesz szybko licz sie z tym, ze czasem trzeba zwolnic i bardziej uwazac".

Wiec jesli jedziesz szybko, licz sie z tym ze czasem trzeba przystopowac zamiast spychac innych z drogi i poganiac swiatlami.

Wpychasz sie przed ludzi w kolejce do kina? W banku przed okienko pchasz sie lokciami? Wiec dlaczego podobne zachowania na drodze staramy sie usprawiedliwiac?




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-09 16:02:14
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in news:hn5qvg$e1p$1inews.gazeta.pl:

No widzisz, sam sobie odpowiadasz: " jedziesz szybko licz sie z tym,
ze czasem trzeba zwolnic i bardziej uwazac".

chyba cos Ci sie pomieszalo - przeczytaj uwaznie kto co i dlaczego

Data: 2010-03-09 15:56:33
Autor: Cavallino
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> napisał w wiadomości news:Xns9D369FE246B1By9s576dku52127.0.0.1...
Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn5ior$dnf$1inews.gazeta.pl:

Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo
wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co
robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

zadanie od osoby, ktora jedzie 130km/h zeby zjechala na prawy pas miedzy tiry

Tu widzę największe pole do nieporozumień.
Założę się, ze dla większości wielbicieli lewego pasa sytuacja "między tiry" zachodzi również wtedy, gdy tir ledwo majaczy się na horyzoncie.

Data: 2010-03-09 20:43:37
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:hn5niv$ld4$1news.onet.pl:
zadanie od osoby, ktora jedzie 130km/h zeby zjechala na prawy pas
miedzy tiry

Tu widzę największe pole do nieporozumień.
Założę się, ze dla większości wielbicieli lewego pasa sytuacja "między
tiry" zachodzi również wtedy, gdy tir ledwo majaczy się na horyzoncie.

moje obserwacje mowia, ze jednak jest to mniejszosc, a ze wiekszosc dokancza manewr spokojnie to nie mam o to do nikogo pretensji - zawsze mozna sie mocniej przytulic do barierki ;)

Data: 2010-03-09 23:26:22
Autor: Cavallino
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> napisał w wiadomości news:Xns9D36DD0393033y9s576dku52127.0.0.1...
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:hn5niv$ld4$1news.onet.pl:

zadanie od osoby, ktora jedzie 130km/h zeby zjechala na prawy pas
miedzy tiry

Tu widzę największe pole do nieporozumień.
Założę się, ze dla większości wielbicieli lewego pasa sytuacja "między
tiry" zachodzi również wtedy, gdy tir ledwo majaczy się na horyzoncie.

moje obserwacje mowia, ze jednak jest to mniejszosc,

Mówiłem o większości tutejszych walczących kapeluszników.
Na drodze faktycznie nie jest aż tak źle, jak na grupie.

Data: 2010-03-10 23:30:07
Autor: Krzysiek Kielczewski
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09, Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Tu widzę największe pole do nieporozumień.
Założę się, ze dla większości wielbicieli lewego pasa sytuacja "między tiry" zachodzi również wtedy, gdy tir ledwo majaczy się na horyzoncie.

Każdy, któremu się wydaje że umie szybko jeździć powinien wtedy płynnie,
bez marudzenia i bez problemów wyprzedzić kolesia prawym pasem.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-11 23:37:09
Autor: Adam Płaszczyca
O co chodzi w tym szaleństwie?
Dnia Wed, 10 Mar 2010 23:30:07 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Każdy, któremu się wydaje że umie szybko jeździć powinien wtedy płynnie,
bez marudzenia i bez problemów wyprzedzić kolesia prawym pasem.

Ostatnio tak zrobiłem, to miał o to pretensje i na CB zaczął sie żalić...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-03-11 23:48:38
Autor: Krzysiek Kielczewski
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-11, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:

Każdy, któremu się wydaje że umie szybko jeździć powinien wtedy płynnie,
bez marudzenia i bez problemów wyprzedzić kolesia prawym pasem.

Ostatnio tak zrobiłem, to miał o to pretensje i na CB zaczął sie żalić...

A kto i na co konkretnie się żalił?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-14 01:19:43
Autor: Adam Płaszczyca
O co chodzi w tym szaleństwie?
Dnia Thu, 11 Mar 2010 23:48:38 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Ostatnio tak zrobiłem, to miał o to pretensje i na CB zaczął sie żalić...

A kto i na co konkretnie się żalił?

A jakiś tuman, że go prawym wyprzedziłem...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-03-10 00:16:05
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 15:43:03 +0100, Maciej Leszczynski <znpy@jc.cy> said:

jedziesz szybko licz sie z tym, ze czasem trzeba zwolnic i
bardziej uwazac,

Coś ci się pomyliło.
Ja ustępuję, bo mi honoru nie ubędzie, gdy ktoś sobie pojedzie szybciej.
I o tym piszę.
Ba! To nawet jest bezpieczniej, niż próby - jak wnoszę ze sposobu jazdu opisanego przez autora - bycia ormowcem i dawania jakichś nauczek tym innym.
Jeżdżę z prędkościami, które lubię, pasują do warunków, terminów, mych umiejętności i żyję, a aut nie rozbijam, więc moja metoda się całkiem sprawdza.
Mijają mnie dziesiątki aut jeżdżących o wiele szybciej niż ja.
I co? Ano - nic.
Dla was to jest problem z gatunku Nie Do Przeżycia, a ja mam to gdzieś - prawym pasem jak długo się da, a jeśli trzeba zjeżdżam między inne pojazdy i pozwalam tym szybkim gnać dalej.
Ja jadę swoim tempem.

To ciekawe, że was tak oburza myśl o ustąpieniu, lub o zjechaniu na prawy pas...


regularnie jezdze z predkosciami grubo przekraczajacymi dopuszczalna,

I fajnie, że żyjesz. :-)

zdarzaja sie kierowcy, ktorzy specjalnie nie chca zjechac


No i właśnie o tym pisałem.
(to ten fragment o penisach)

, ale ich najlepiej przeczekac lub wyprzedzic (nic
poza tym), bo przez swoje poganianie tylko sie bardziej zacietrzewia

Ale ja ich nie poganiam.
To autor wątku wspominał coś o tym, że mu na dupie siedzą, mrugają, a on swoje jedzie i ma to gdzieś, bo jest w prawie. (czy jakoś tak)


summa summarum na naszych drogach(...) widac systematyczna
poprawe kultury jazdy (np. jazda na zamek)


Nie mów o tym głośno, bo neelix usłyszy i się zdenerwuje.
;-)


 - w kazdym razie nie ma co jej psuc przez miganie swiatlami (w
wiekszosci krajow sa za to mandaty - i slusznie)

No, ale ja to wiem.
Bo - co tak denerwuje niektórych - potrafię zjechać na prawo, puścić szybszego i wrócić na lewy.
Bo to jest proste i nie wymaga wiele więcej ponad standardowe umiejętności kierowcy...
--
Bydlę

Data: 2010-03-10 10:09:02
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn6krl$spt$1inews.gazeta.pl:

Ba! To nawet jest bezpieczniej, niż próby - jak wnoszę ze sposobu jazdu opisanego przez autora - bycia ormowcem i dawania jakichś nauczek tym innym.

jezeli chodzi o autorke watku, to nie ma o czym dyskutowac ;) jezeli o waperr-a to sie nie zgodze, ze napisal ze tak postepuje

Data: 2010-03-09 14:47:34
Autor: Agent
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości news:hn5ior$dnf$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-09 09:09:38 +0100, Maciej Leszczynski <znpy@jc.cy> said:

Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl:

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź
między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas


Nie ma z tym żadnego problemu.
Regularnie tak robię.

Bez sensu kolego piszesz. Ja rozumieim żeby uciekac na prawy jak się jedzie lewym poniżej prędkości maksymalnej ale jak na obwodnicy (gdzie jest 110) jade 130 a jeszcze mi jakas łajza z tyłu świeci żeby zjechał to po prostu jade dalej aż się pojawi luka na lewym na tyle duża żebym sobie w nią zjechał i nie musiał dawać po hamulcach żeby za chwile znowu przyspieszać. Dla mnie mruganie długimi w tym momencie to przejaw mega buractwa.


Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

Zgadza się ale wtedy gdy się jedzie poniżej max na danej drodze.

Data: 2010-03-10 00:04:36
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 14:47:34 +0100, "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> said:


Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości news:hn5ior$dnf$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-09 09:09:38 +0100, Maciej Leszczynski <znpy@jc.cy> said:

Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl:

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź
między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas


Nie ma z tym żadnego problemu.
Regularnie tak robię.

Bez sensu kolego piszesz.

Twierdzisz, że zjazd na prawy pas, żeby sobie to szybsze auto pojechało i nie trąbiło czy mrugało siedząc mi na tyłku to coś złego?

Mógłbyś uzasadnić?


--
Bydlę

Data: 2010-03-10 23:28:31
Autor: Krzysiek Kielczewski
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:

Nie. Wystarczy zjechać, przepuścić i wrócić.
Przeczytaj co napisał nasz nieumiejący jeździć kolega - ledwo wyprzedził, a już mu ktoś dojechał.
Czyli jedzie znacznie szybciej niż nasz delikwent - więc nie ma co robić z siebie idioty czy buca: trzeba pozwolić szybszemu przejechać.

Nie trzeba.

Potem widzi się tych patafianów Muszących Jeszcze Wyprzedzić Tego Tira Kilometr Dalej Bo Na Prawy Nie Zjedzie Bo Się Boi.

Zganiasz kolesia i jednocześnie nie umiesz go wyprzedzić na dystansie
kilometra?

jezeli uwazasz ze udaloby mu sie zjechac na prawy i zaraz
wrocic to najprawd. Tobie rowniez uda sie go wyprzedzic prawym

Masz jakieś problemu z ocenianiem odległości.
Do zjechania trzeba mniej miejsca niż do wyprzedzenia.

Do zjechania i wrócenia bez zajeżdżania drogi następnemu, któremu się
wydaje że umie szybko jeździć potrzeba więcej miejsca niż do
wyprzedzenia.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-11 00:15:55
Autor: Axel
O co chodzi w tym szaleństwie?

"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhpg78f.s82.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
jezeli uwazasz ze udaloby mu sie zjechac na prawy i zaraz
wrocic to najprawd. Tobie rowniez uda sie go wyprzedzic prawym

Masz jakieś problemu z ocenianiem odległości.
Do zjechania trzeba mniej miejsca niż do wyprzedzenia.

Do zjechania i wrócenia bez zajeżdżania drogi następnemu, któremu się
wydaje że umie szybko jeździć potrzeba więcej miejsca niż do
wyprzedzenia.

To akurat kompletna bzdura.

--
Axel

Data: 2010-03-11 23:10:53
Autor: Plumpi
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> napisał w wiadomości news:Xns9D365D2EE12E9y9s576dku52127.0.0.1...

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas - fakt jest taki, ze musisz
zwolnic i czekac czasem dlugo na zmiane pasa,

Jeździsz zaprzęgiem konnym ? :)

Data: 2010-03-11 22:18:21
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
"Plumpi" <plumpix@onet.pl> wrote in news:hnbppj$uuq$1news.onet.pl:

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na
lewy pas - fakt jest taki, ze musisz
zwolnic i czekac czasem dlugo na zmiane pasa,

Jeździsz zaprzęgiem konnym ? :)

przejedz sie obwodnica trojmiasto okolo 16 - jedz 110km/h i zobacz jak jest

Data: 2010-03-11 23:40:20
Autor: Cavallino
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> napisał w wiadomości news:Xns9D38ED12FEF04y9s576dku52127.0.0.1...
"Plumpi" <plumpix@onet.pl> wrote in news:hnbppj$uuq$1news.onet.pl:

bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na
lewy pas - fakt jest taki, ze musisz
zwolnic i czekac czasem dlugo na zmiane pasa,

Jeździsz zaprzęgiem konnym ? :)

przejedz sie obwodnica trojmiasto okolo 16 - jedz 110km/h i zobacz jak jest

I to pozwala uogólniać problem na wszystkie drogi w całym kraju, a może i świecie?

Data: 2010-03-12 07:03:20
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:hnbrgd$3tj$1news.onet.pl:
I to pozwala uogólniać problem na wszystkie drogi w całym kraju, a
może i świecie?

mysle, ze jak wrocisz do poczatku dyskusji to zrozumiesz o jakich sytuacjach pisalem

Data: 2010-03-12 09:35:07
Autor: Cavallino
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "Maciej Leszczynski" <znpy@jc.cy> napisał w wiadomości news:Xns9D3951F09A240y9s576dku52127.0.0.1...
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:hnbrgd$3tj$1news.onet.pl:

I to pozwala uogólniać problem na wszystkie drogi w całym kraju, a
może i świecie?

mysle, ze jak wrocisz do poczatku dyskusji to zrozumiesz o jakich sytuacjach pisalem

O takich o których tu nie ma mowy.
Czyli nie na temat od samego początku.

Data: 2010-03-09 10:02:29
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?


"Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> wrote in message news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-08 21:35:05 +0100, "waperr" <waperr@interia.pl> said:

obserwuje podobne zachowania.
Dajmy na to jade autostrada 130km/h, na prawej piec tirow jadacych
odpowiednio wolniej.
Wyprzedzam drugiego jak podjezdza za mna inne auto na centymetry (!!!) i
mruga aby przepuscic bo jemu sie spieszy ...
OK, ale dlaczego ja mam ponosic tego konsekwencje przekraczajac predkosc
albo zwalniajac do 80-90km/h

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem penis się wydłuża).

Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo, wiec niech liczy sie z tym, ze czasem sobie poczeka i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-09 13:51:25
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
kamil wrote:
Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc
zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).

Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo, wiec niech liczy sie z tym, ze
czasem sobie poczeka i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.

Niech ten wolniejszy z przodu zacznie się przyzwyczajać, że takie zachowanie najłagodniej
potraktowane zostanie klaksonem. I że kto w tej sytuacji jest ćwokiem, podlega często weryfikacji z
użyciem argumentów ad personam a nawet bardziej bezpośrednich.

Wszystkich, którzy mają ochotę uczyć innych jak się bezpiecznie jeździ, zapraszam serdecznie przed
telewizory do oglądania Uwaga Pirat. Polecam od razu grupami się zbierać, żeby tym mocniej upewnić
się w słuszności swoich racji. Potem można przystąpić do dyskusji a nawet założyć partię.

Kupą mości panowie, kupy nikt nie ruszy!

--
fv

Data: 2010-03-09 14:02:56
Autor: Jakub Witkowski
O co chodzi w tym szaleństwie?
fv pisze:
kamil wrote:
Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc
zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).
Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo, wiec niech liczy sie z tym, ze
czasem sobie poczeka i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.

Niech ten wolniejszy z przodu zacznie się przyzwyczajać, że takie zachowanie najłagodniej
potraktowane zostanie klaksonem. I że kto w tej sytuacji jest ćwokiem, podlega często weryfikacji z
użyciem argumentów ad personam a nawet bardziej bezpośrednich.

Wszystkich, którzy mają ochotę uczyć innych jak się bezpiecznie jeździ, zapraszam serdecznie przed
telewizory do oglądania Uwaga Pirat. Polecam od razu grupami się zbierać, żeby tym mocniej upewnić

A w programie tym pokażą, jak ukarany został ten kto:
a) wyprzedzał z maksymalną dozwoloną prędkością kolumnę tirów i nie miał
ochoty przerywać manewru hamując i wjeżdżając między nie, czy
b) ten kto nadjechał z tyłu szybciej niż wolno i poganiał pierwszego długimi światłami?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-03-09 15:12:46
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
Jakub Witkowski wrote:
fv pisze:

telewizory do oglądania Uwaga Pirat. Polecam od razu grupami się

A w programie tym pokażą, jak ukarany został ten kto:
a) wyprzedzał z maksymalną dozwoloną prędkością kolumnę tirów i nie miał
ochoty przerywać manewru hamując i wjeżdżając między nie, czy
b) ten kto nadjechał z tyłu szybciej niż wolno i poganiał pierwszego
długimi światłami?

c) nieszczęśnik jadący pustą dwupasmową drogą w normalnym lajtowym tempie 150-160km/h
d) ktoś kto zebrał się do wyprzedzania na ciągłej tira po straceniu nadziei, że kiedyś się ona
skończy (vide zakopianka oraz siódemka Kraków - Kielce) i widząc że z naprzeciwka nic nie jedzie
e) ogólnie każdy kto "straszliwie" łamie przepisy, ale można go bezpiecznie zatrzymać bo droga
akurat pusta

Ja tam jestem ciekaw jak ten komentator z Uwaga Pirat może sam na siebie patrzeć w lustrze.
Trochę rozumiem policjantów - im za to płacą, emocje ani sumienie nie jest dla nich ważne. Ale taka
hipokryzja?

--
fv

Data: 2010-03-09 20:51:38
Autor: Jotte
O co chodzi w tym szaleństwie?
W wiadomości news:hn5l4l$mhl$1inews.gazeta.pl fv <fake@cybax.com> pisze:

c) nieszczęśnik jadący pustą dwupasmową drogą w normalnym lajtowym
tempie 150-160km/h
Gdzie są (w Polsce) drogi na których 150-160 jest normalne?

d) ktoś kto zebrał się do wyprzedzania na ciągłej
tira po straceniu nadziei, że kiedyś się ona skończy (vide zakopianka
oraz siódemka Kraków - Kielce) i widząc że z naprzeciwka nic nie jedzie
Słyszałem, że na ciągłej nie wolno wyprzedzać, to prawda? ;)
Słyszałem też, że nadzieja jest matka głupich, więc skoro ją stracił, to znaczy, że ją miał, a zatem...

Ja tam jestem ciekaw jak ten komentator z Uwaga Pirat może sam na siebie
patrzeć w lustrze.
Bez problemów, jak sądzę. Szczególnie jak popatrzy wcześniej na wydruk z konta.

Trochę rozumiem policjantów - im za to płacą, emocje
ani sumienie nie jest dla nich ważne. Ale taka hipokryzja?
Raczej odwrotnie. Komentator jest dziwką tylko werbalną, nikomu konkretnemu kasy nie wyrywa, za gadkę mu płacą.
Policjant jest dziwką realną - odbierając z kasę (choć trzeba przyznać, że często słusznie) nie dla siebie przecież (może zarabia na premię?) czerpie prostacką satysfakcję ze swej uprzywilejowanej pozycji i bycia w obiektywie. To wyraźnie widać po zachowaniu i tekstach tych prymitywów.

--
Jotte

Data: 2010-03-10 09:47:15
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
Jotte wrote:
W wiadomości news:hn5l4l$mhl$1inews.gazeta.pl fv <fake@cybax.com> pisze:

c) nieszczęśnik jadący pustą dwupasmową drogą w normalnym lajtowym
tempie 150-160km/h
Gdzie są (w Polsce) drogi na których 150-160 jest normalne?

Służę uprzejmie :
Obwodnica Garwolina, trasa numer 17
Obwodnica Radzymina, trasa numer 8
Autostrada S1
Autostrada A2

Na powyższych można śmiało przy dobrej pogodzie ponad 200 lecieć.

Tutaj już 150 ciut mniej lajtowo, ale nadal bezpiecznie:
Siódemka od Łomianek właściwie z 80km w stronę Gdańska.
Prawie cała trasa Radom-Warszawa

d) ktoś kto zebrał się do wyprzedzania na ciągłej
tira po straceniu nadziei, że kiedyś się ona skończy (vide zakopianka
oraz siódemka Kraków - Kielce) i widząc że z naprzeciwka nic nie jedzie
Słyszałem, że na ciągłej nie wolno wyprzedzać, to prawda? ;)

Tak.

Słyszałem też, że nadzieja jest matka głupich, więc skoro ją stracił, to
znaczy, że ją miał, a zatem...

Nie rozumiem, masz ochotę jechać 70km/h przez kilkanaście kilometrów?

Ja tam jestem ciekaw jak ten komentator z Uwaga Pirat może sam na siebie
patrzeć w lustrze.
Bez problemów, jak sądzę. Szczególnie jak popatrzy wcześniej na wydruk z
konta.

Ja tylko napisałem że jest świnią i hipokrytą. Nie twierdzę, że jest zelotem robiącym to za darmo.

Trochę rozumiem policjantów - im za to płacą, emocje
ani sumienie nie jest dla nich ważne. Ale taka hipokryzja?
Raczej odwrotnie. Komentator jest dziwką tylko werbalną, nikomu
konkretnemu kasy nie wyrywa, za gadkę mu płacą.

Nie-nie. Nie o to chodzi. Chodzi o postawę moralną, pełną zakłamania.

Policjant jest dziwką realną - odbierając z kasę (choć trzeba przyznać,
że często słusznie) nie dla siebie przecież (może zarabia na premię?)
czerpie prostacką satysfakcję ze swej uprzywilejowanej pozycji i bycia w
obiektywie. To wyraźnie widać po zachowaniu i tekstach tych prymitywów.

Nie zgadzam się z taką oceną policjantów. Nie zasłużyli na to.

Ostatnio dostałem mandat (pierwszy od 12 lat!) i zapytałem policjanta dlaczego stoi na osiedlu i
pilnuje jednej głupiej linii ciągłej. A on do mnie:
"Taką mam pracę, wykonuję swoje obowiązki. Dbam o poszanowanie prawa. Protest w sprawie sensowności
tej linii może Pan złożyć do gminy albo gdzie się panu podoba. Ja dostałem rozkaz i go wykonuję".

Nie mówił nic o bezpieczeństwie, zagrożeniach. Mówił że jest prawo a on dostał rozkaz.
I ja to rozumiem. Rozstaliśmy się z uśmiechem.

--
fv

Data: 2010-03-12 00:53:30
Autor: Jotte
O co chodzi w tym szaleństwie?
W wiadomości news:hn7mdr$pj7$1inews.gazeta.pl fv <fake@cybax.com> pisze:

c) nieszczęśnik jadący pustą dwupasmową drogą w normalnym lajtowym
tempie 150-160km/h
Gdzie są (w Polsce) drogi na których 150-160 jest normalne?
Służę uprzejmie :
Obwodnica Garwolina, trasa numer 17
Obwodnica Radzymina, trasa numer 8
Autostrada S1
Autostrada A2
Na powyższych można śmiało przy dobrej pogodzie ponad 200 lecieć.
Tutaj już 150 ciut mniej lajtowo, ale nadal bezpiecznie:
Siódemka od Łomianek właściwie z 80km w stronę Gdańska.
Prawie cała trasa Radom-Warszawa
Ale ja nie pytałem, co się tam komuś zdaje.
Normalnie - znaczy zgodnie z przepisami.

Słyszałem też, że nadzieja jest matka głupich, więc skoro ją stracił, to
znaczy, że ją miał, a zatem...
Nie rozumiem, masz ochotę jechać 70km/h przez kilkanaście kilometrów?
Raz mam, raz nie mam.
Moja sprawa, nie?

Ja tam jestem ciekaw jak ten komentator z Uwaga Pirat może sam na siebie
patrzeć w lustrze.
Bez problemów, jak sądzę. Szczególnie jak popatrzy wcześniej na wydruk z
konta.
Ja tylko napisałem że jest świnią i hipokrytą. Nie twierdzę, że jest
zelotem robiącym to za darmo.
Udało mi się to zrozumieć.
Chyba myślimy o tym samym.

Trochę rozumiem policjantów - im za to płacą, emocje
ani sumienie nie jest dla nich ważne. Ale taka hipokryzja?
Raczej odwrotnie. Komentator jest dziwką tylko werbalną, nikomu
konkretnemu kasy nie wyrywa, za gadkę mu płacą.
Nie-nie. Nie o to chodzi. Chodzi o postawę moralną, pełną zakłamania.
To tylko komentator. Głupek czyta tekst napisany przez jakiegoś barana, ale dotyczący tego co już było.

Policjant jest dziwką realną - odbierając z kasę (choć trzeba przyznać,
że często słusznie) nie dla siebie przecież (może zarabia na premię?)
czerpie prostacką satysfakcję ze swej uprzywilejowanej pozycji i bycia w
obiektywie. To wyraźnie widać po zachowaniu i tekstach tych prymitywów.
Nie zgadzam się z taką oceną policjantów.
No trudno.

Nie zasłużyli na to.
Zasłużyli. Choćby dlatego, że bycie policjantem nie jest przymusowe, a kto się na to decyduje wie co będzie robił.

Ostatnio dostałem mandat (pierwszy od 12 lat!) i zapytałem policjanta
dlaczego stoi na osiedlu i pilnuje jednej głupiej linii ciągłej. A on do
mnie: "Taką mam pracę, wykonuję swoje obowiązki. Dbam o poszanowanie
prawa.
Któż jest głupszy? Głupiec, czy ten, kto za głupcem podąża - jak pytał starożytnyu mędrzec.

Protest w sprawie sensowności tej linii może Pan złożyć do gminy
albo gdzie się panu podoba. Ja dostałem rozkaz i go wykonuję". Nie mówił
nic o bezpieczeństwie, zagrożeniach. Mówił że jest prawo a on dostał
rozkaz. I ja to rozumiem. Rozstaliśmy się z uśmiechem.
Nie wątpię.

--
Jotte

Data: 2010-03-09 17:27:15
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 13:51:25 +0100, fv <fake@cybax.com> said:

Wszystkich, którzy mają ochotę uczyć innych jak się bezpiecznie jeździ, zapraszam serdecznie przed
telewizory do oglądania Uwaga Pirat.

Bezpiecznie jeździ się myśląc.
(wersja dla sprawnych umysłowo inaczej: powoli, bo prędkość zabija)
A tego (myślenia) ten program nie uczy.


Kupą mości panowie, kupy nikt nie ruszy!

W Polszcze, niestety, głównie z powodu woni...


--
Bydlę

Data: 2010-03-09 21:01:50
Autor: Jotte
O co chodzi w tym szaleństwie?
W wiadomości news:hn5gbn$56f$1inews.gazeta.pl fv <fake@cybax.com> pisze:

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc
zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
lewym pasem penis się wydłuża).
Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo, wiec niech liczy sie z tym, ze
czasem sobie poczeka i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.
Niech ten wolniejszy z przodu zacznie się przyzwyczajać, że takie
zachowanie najłagodniej potraktowane zostanie klaksonem.
A mnie to g...o obchodzi. Chce burak trąbić - niech trąbi. Poświeci sobie fleszem? Na zdrowie, najwyżej ja mu też poświecę - światłami stopu. Usiądzie mi na zderzaku - tak samo, albo sobie troszkę prawe kopytko zacznę cofać...
Dawno mnie tacy przestali irytować.

I że kto w tej
sytuacji jest ćwokiem, podlega często weryfikacji z użyciem argumentów
ad personam a nawet bardziej bezpośrednich.
Głupstwa.

Wszystkich, którzy mają
ochotę uczyć innych jak się bezpiecznie jeździ, zapraszam serdecznie
przed telewizory do oglądania Uwaga Pirat.
Głupawy program.

Polecam od razu grupami się
zbierać, żeby tym mocniej upewnić się w słuszności swoich racji. Potem
można przystąpić do dyskusji a nawet założyć partię. Kupą mości panowie,
kupy nikt nie ruszy!
Powiem ci szczerze, że ja tam już kupę takich wsioków-popędzaczy (wz)ruszyłem i to całkiem mocno.
Bez zaproszeń, zakładania partii, głupich rad itp.

--
Jotte

Data: 2010-03-09 14:35:38
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 11:02:29 +0100, "kamil" <kamil@spam.com> said:


Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo
, wiec niech liczy sie z tym, ze czasem sobie poczeka

Do tej pory piszesz jak ktoś rozsądny.

 i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.

A tu już nie.



--
Bydlę

Data: 2010-03-09 13:48:53
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?


"Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> wrote in message news:hn5ira$dnf$2inews.gazeta.pl...
On 2010-03-09 11:02:29 +0100, "kamil" <kamil@spam.com> said:


Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo
, wiec niech liczy sie z tym, ze czasem sobie poczeka

Do tej pory piszesz jak ktoś rozsądny.

 i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.

A tu już nie.

Znaczy jesli cham sie pcha, to trzeba chama puscic? W ten sposob cham uczy sie, ze trabienie na normalnych ludzi poplaca.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-09 15:21:17
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
kamil wrote:
Znaczy jesli cham sie pcha, to trzeba chama puscic? W ten sposob cham
uczy sie, ze trabienie na normalnych ludzi poplaca.

Ale ty masz kamilku prawo jazdy w ogóle? A skuli ci kiedyś ryj na ulicy? Bo mnie się wydaje, że
obydwie te rzeczy przed tobą.

Tej drugiej oczywiście ci nie życzę, ale jest to rzecz właściwie nieuchronna jak się jest takim
przemądrzałym złośliwcem. Zrozum drogie słoneczko, że inni właściciele pojazdów mają głęboko twoje
uczucia i po prostu zareagują przemocą na takie zachowanie.

Jedni pokażą faka a inni postanowią skuteczniej nauczyć cię rozumu.

Patrz w lusterka, unikaj debili, przewiduj manewry innych - to jest bezpieczna jazda. Udowadnianie
komuś siłą swojej racji ma sens jak masz siłę, czyli 18 ton na kołach (albo petardy w pięściach). Masz?

--
fv

Data: 2010-03-09 12:44:57
Autor: amos
O co chodzi w tym szaleństwie?


fv napisał(a).
Udowadnianie
komu� si�� swojej racji ma sens jak masz si��, czyli 18 ton na ko�ach (albo petardy w pi�ciach). Masz?
Spytam z ciekawosci:
Pani w urzedzie, ktora postanowila udowodnic ci, że nie masz racji też
pokazujesz swoje piesci?

Tacy jak Ty nigdy nie zrozumieja o jakiej kulturze na drodze mowa.

--
Amos

Data: 2010-03-10 09:49:46
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
amos wrote:

fv napisał(a).
Udowadnianie
komu� si�� swojej racji ma sens jak masz si��, czyli 18 ton na ko�ach (albo petardy w pi�ciach). Masz?
Spytam z ciekawosci:
Pani w urzedzie, ktora postanowila udowodnic ci, że nie masz racji też
pokazujesz swoje piesci?

Nie, pokazuję jej pięknie zbudowaną klatę ;P

Tacy jak Ty nigdy nie zrozumieja o jakiej kulturze na drodze mowa.

Bezpiecznej podróży. Każdy ma własny sposób na nią.

--
fv

Data: 2010-03-09 15:51:38
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?


"fv" <fake@cybax.com> wrote in message news:hn5lk4$nkg$1inews.gazeta.pl...
kamil wrote:
Znaczy jesli cham sie pcha, to trzeba chama puscic? W ten sposob cham
uczy sie, ze trabienie na normalnych ludzi poplaca.

Ale ty masz kamilku prawo jazdy w ogóle? A skuli ci kiedyś ryj na ulicy? Bo mnie się wydaje, że
obydwie te rzeczy przed tobą.

Widzisz - o tym wlasnie pisze. O napietych kogucikach chetnych do 'skuwania ryja' kazdemu, kto nie ustepuje chamowi drogi bo chce akurat 150 jechac i pogania wszystkich jadacych 120 w tym miejscu.

Tej drugiej oczywiście ci nie życzę, ale jest to rzecz właściwie nieuchronna jak się jest takim
przemądrzałym złośliwcem. Zrozum drogie słoneczko, że inni właściciele pojazdów mają głęboko twoje
uczucia i po prostu zareagują przemocą na takie zachowanie.

Wyjasnij mi co jest zlosliwego w normalnej jezdzie? Wlasnie w tym lezy problem polskich kierowcow. Nie w braku autostrad, bo chama wpuszczony do Luwru dalej bedzie chamem.


Patrz w lusterka, unikaj debili, przewiduj manewry innych - to jest bezpieczna jazda. Udowadnianie
komuś siłą swojej racji ma sens jak masz siłę, czyli 18 ton na kołach (albo petardy w pięściach). Masz?

Rozumiem, ze ten mrugajacy i trabiacy moze udawadniac innym swoje racje zmuszajac do ustapienia z drogi?



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-09 17:59:19
Autor: MadMan
O co chodzi w tym szaleństwie?
Dnia Tue, 9 Mar 2010 15:51:38 -0000, kamil napisał(a):

Wyjasnij mi co jest zlosliwego w normalnej jezdzie? Wlasnie w tym lezy problem polskich kierowcow. Nie w braku autostrad, bo chama wpuszczony do Luwru dalej bedzie chamem.

Tak dzisiaj natrafiłem przypadkiem:
http://www.youparklikeanasshole.com/gallery2/gallery2/main.php?g2_itemId=16621

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-09 17:20:59
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?


"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:e53ykkqbw1c9.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Tue, 9 Mar 2010 15:51:38 -0000, kamil napisał(a):

Wyjasnij mi co jest zlosliwego w normalnej jezdzie? Wlasnie w tym lezy
problem polskich kierowcow. Nie w braku autostrad, bo chama wpuszczony do
Luwru dalej bedzie chamem.

Tak dzisiaj natrafiłem przypadkiem:
http://www.youparklikeanasshole.com/gallery2/gallery2/main.php?g2_itemId=16621

Jeden obraz wart wiecej, niz tysiac slow. Czy jak to szlo.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-10 09:53:47
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
kamil wrote:
Tej drugiej oczywiście ci nie życzę, ale jest to rzecz właściwie
nieuchronna jak się jest takim
przemądrzałym złośliwcem. Zrozum drogie słoneczko, że inni właściciele
pojazdów mają głęboko twoje
uczucia i po prostu zareagują przemocą na takie zachowanie.

Wyjasnij mi co jest zlosliwego w normalnej jezdzie? Wlasnie w tym lezy
problem polskich kierowcow. Nie w braku autostrad, bo chama wpuszczony
do Luwru dalej bedzie chamem.

Jeszcze raz. Nie chodzi o to jak sprawa wygląda obiektywnie, tylko o to że wkurwiasz innych.
Nie rozsądzam kto ma rację, bo na drodze znaczenia to żadnego nie ma.

Patrz w lusterka, unikaj debili, przewiduj manewry innych - to jest
bezpieczna jazda. Udowadnianie
komuś siłą swojej racji ma sens jak masz siłę, czyli 18 ton na kołach
(albo petardy w pięściach). Masz?

Rozumiem, ze ten mrugajacy i trabiacy moze udawadniac innym swoje racje
zmuszajac do ustapienia z drogi?

Co znaczy może? On to po prostu robi i tyle, myślisz że się przejmuje tym czy może?
Chodzi o to, żeby takim zjechać z drogi i niech spieprzają jak najdalej.

Uważam, że taka taktyka jest znacznie bezpieczniejsza niż udowadnianie komuś ile tu wolno jechać i
że masz do tego prawo. No prawo masz a on ma argumenty siłowe. I co mu zrobisz, jak spowoduje
wypadek, skasuje ci auto, zaatakuje twoje zdrowie i życie? Możesz mu nagwizdać.

To po co ryzykować?

--
fv

Data: 2010-03-10 10:03:32
Autor: Cavallino
O co chodzi w tym szaleństwie?
Użytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisał w wiadomości news:

Co znaczy może? On to po prostu robi i tyle, myślisz że się przejmuje tym czy może?
Chodzi o to, żeby takim zjechać z drogi i niech spieprzają jak najdalej.

Uważam, że taka taktyka jest znacznie bezpieczniejsza niż udowadnianie komuś ile tu wolno jechać i
że masz do tego prawo.  No prawo masz

Do czego ma prawo?
Do jazdy po lewym pasie, gdy prawy pusty?
Kodeks sie kłania.

Data: 2010-03-10 14:00:18
Autor: Axel
O co chodzi w tym szaleństwie?
"fv" <fake@cybax.com> wrote in message news:hn7mq6$rfv$1inews.gazeta.pl...

Patrz w lusterka, unikaj debili, przewiduj manewry innych - to jest
bezpieczna jazda. Udowadnianie
komuś siłą swojej racji ma sens jak masz siłę, czyli 18 ton na kołach
(albo petardy w pięściach). Masz?
Rozumiem, ze ten mrugajacy i trabiacy moze udawadniac innym swoje racje
zmuszajac do ustapienia z drogi?
Co znaczy może? On to po prostu robi i tyle, myślisz że się przejmuje
tym czy może? Chodzi o to, żeby takim zjechać z drogi i niech spieprzają
jak najdalej. Uważam, że taka taktyka jest znacznie bezpieczniejsza niż
udowadnianie komuś ile tu wolno jechać i że masz do tego prawo. No prawo
masz a on ma argumenty siłowe. I co mu zrobisz, jak spowoduje wypadek,
skasuje ci auto, zaatakuje twoje zdrowie i życie? Możesz mu nagwizdać.
To po co ryzykować?

Dokladnie tak. Takich debili nalezy miec albo daleko z przodu, albo daleko z tylu.

--
Axel

Data: 2010-03-10 15:03:36
Autor: kamil
O co chodzi w tym szaleństwie?

"fv" <fake@cybax.com> wrote in message news:hn7mq6$rfv$1inews.gazeta.pl...

Jeszcze raz. Nie chodzi o to jak sprawa wygląda obiektywnie, tylko o to że wkurwiasz innych.
Nie rozsądzam kto ma rację, bo na drodze znaczenia to żadnego nie ma.

Obiektywne sa przepisy ograniczajace predkosc.

Co znaczy może? On to po prostu robi i tyle, myślisz że się przejmuje tym czy może?
Chodzi o to, żeby takim zjechać z drogi i niech spieprzają jak najdalej.

Uważam, że taka taktyka jest znacznie bezpieczniejsza niż udowadnianie komuś ile tu wolno jechać i
że masz do tego prawo. No prawo masz a on ma argumenty siłowe. I co mu zrobisz, jak spowoduje
wypadek, skasuje ci auto, zaatakuje twoje zdrowie i życie? Możesz mu nagwizdać.

Alez ja niczego nie udowadniam, od tego sa obiektywne przepisy. Jesli ktos sie do nich nie stosuje, niech nie ma pretensji o utrudnianie czegokolwiek. Tak samo, jak ja nie mam pretensji o brak reszty, jesli na autobusie wyraznie jest napisane, ze trzeba miec drobne przygotowane.

Ty popierasz sytuacje, w ktorej ktos sie piekli bo ma w dupie zasady, a reszta ma z tego powodu sterczec i czekac.

Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-03-11 09:52:18
Autor: fv
O co chodzi w tym szaleństwie?
kamil wrote:

"fv" <fake@cybax.com> wrote in message news:hn7mq6$rfv$1inews.gazeta.pl...

Jeszcze raz. Nie chodzi o to jak sprawa wygląda obiektywnie, tylko o
to że wkurwiasz innych.
Nie rozsądzam kto ma rację, bo na drodze znaczenia to żadnego nie ma.

Obiektywne sa przepisy ograniczajace predkosc.

Mam nadzieję, że argumentu o ograniczeniach prędkości używasz tylko dla podtrzymania dyskusji?
Mam również nadzieję, że nie jeździsz lewym pasem z prędkością dostosowaną do przepisów i butnym
postanowieniem "właśnie że nie zjadę, tyle tu wolno jechać i tyle będę jechał"?

Ty popierasz sytuacje, w ktorej ktos sie piekli bo ma w dupie zasady, a
reszta ma z tego powodu sterczec i czekac.

Ja niczego nie popieram. Starałem się niektórym przemądrzalskim uzmysłowić do czego prowadzi ich
upór. Nie ma obowiązku czytania ani tym bardziej uznawania moich poglądów. Życie boleśnie
zweryfikuje kto ma rację w tym sporze.

--
fv

Data: 2010-03-12 23:54:08
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 14:48:53 +0100, "kamil" <kamil@spam.com> said:



"Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> wrote in message news:hn5ira$dnf$2inews.gazeta.pl...
On 2010-03-09 11:02:29 +0100, "kamil" <kamil@spam.com> said:


Ten szybszy jedzie mocno nieprzepisowo
, wiec niech liczy sie z tym, ze czasem sobie poczeka

Do tej pory piszesz jak ktoś rozsądny.

 i nie kazdy bedzie ustepowal cwokowi drogi.

A tu już nie.

Znaczy jesli cham sie pcha,

To znaczy, że nie masz pojęcia o powodach takiej jazdy, więc sama prędkość nie oznacza, że jedzie ćwok.
Poza tym taka postawa rodzi konflikty i świadczy (IMO) że coś jest nie tak z kierującym, który może bez utraty czci puścić tego szybko jadącego, by sobie bezpiecznie jechać dalej.
Co więcej - urażeni mogą zadzwonić (koniecznie z użyciem zestawu głośnomówiącego) na 112 i poskarżyć się na to, że ktoś gna po drogach.


 to trzeba chama puscic?

Tak, cham, lekarz, buc, energetyk, debil, ratujący kogoś, wariat, kierowca toyoty...

 W ten sposob cham  uczy sie, ze trabienie na normalnych ludzi poplaca.

Cham się nie uczy, to raz.
A dwa - gdybyś napisał ciąg dalszy tak:

i nie kazdy bedzie ustepowal mu drogi.

pozostałoby mi tylko uchylić kapelusza i napisać:

Święte słowa, szanowny panie, święte słowa.


--
Bydlę

Data: 2010-03-09 14:01:22
Autor: szerszen
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl...

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

chyba ci bog opupscil, ma zwalniac, ladowac sie miedzy tiry, a potem czekac niewiadomo ile, az uda mu sie spomiedzy nich wyjechac, i ponownie przyspieszac, tylko dlatego ze jakiemus pacanowi chce sie lamac przepisy?
aby napewno dobrze sie czujesz?

Data: 2010-03-09 14:49:30
Autor: Agent
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hn5gr3$ju9$1newsread1.aster.pl...

Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl...

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem penis się wydłuża).
I tyle.

chyba ci bog opupscil, ma zwalniac, ladowac sie miedzy tiry, a potem czekac niewiadomo ile, az uda mu sie spomiedzy nich wyjechac, i ponownie przyspieszac, tylko dlatego ze jakiemus pacanowi chce sie lamac przepisy?
aby napewno dobrze sie czujesz?
Bo to ten z tych co świecą długimi.

Data: 2010-03-10 00:03:29
Autor: Bydlę
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09 14:01:22 +0100, "szerszen" <szerszen@tlen.pl> said:


Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
news:hn4335$o4n$1inews.gazeta.pl...

Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź
między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj pojechać
szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy lewym pasem
penis się wydłuża).
I tyle.

chyba ci bog opupscil, ma zwalniac,

Po co?

ladowac sie miedzy tiry,

tak, między te tiry.

 a potem czekac
niewiadomo ile,

???
Jechałeś kiedykolwiek dwupasmową jednokierunkową?

 az uda mu sie spomiedzy nich wyjechac,

???
Chcesz, bym ci to pokazał?

 i ponownie
przyspieszac,

Jakie przyspieszanie?
Autor właśnie za nic nie chciał przyspieszać, zwalniać, ustępować szybszemu...

Denerwuje go, że inni jeżdżą szybciej.


 tylko dlatego ze jakiemus pacanowi chce sie lamac przepisy?

A co mi do tego, z jakiego powodu tamten ktoś jedzie szybciej?
Jeśli mi się nie spieszy, to w czym problem? Kierunkowskaz w prawo, zjazd, 2-5 sekund jazdy (tak, tej tak bardzo was przerażającej między tirami (choć tak naprawdę to pomiędzy pojazdami na prawym pasie), kierunkowskaz w lewo i powrót na pas.

aby napewno dobrze sie czujesz?

Czytając bredni o rzekomej niemożności zjechania na prawo w celu puszczenia szybszego auta nie za bardzo.

Na szczęście nie wszyscy tak myślą/piszą/robią.

--
Bydlę

Data: 2010-03-10 10:41:58
Autor: szerszen
O co chodzi w tym szaleństwie?

Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości news:hn6k41$q2p$1inews.gazeta.pl...

Po co?

co po co?
po co ma zwalniac?
tak na powaznie pytasz, czy jakis rysunek mam ci stworzyc?

tak, między te tiry.

ktore wlasnie wyprzedza, a ktore w zwiazku z tym jada wolniej od niego

Jechałeś kiedykolwiek dwupasmową jednokierunkową?

jechalem, a jechales taka na ktorej jest troche wiekszy ruch?
co znaczy ze za tym ktory ci tak na ogonie miga jest kilku nastepnych, a zatem bedziesz musial przepuscic wszystkich i czekac na odpowiednia luke w ktora bedziesz mog wjechac

Chcesz, bym ci to pokazał?

sobie najpierw pokaz, tylko na takiej z wiekszym ruchem, a nie na takiej, na ktorej jest 5 samochodow na krzyz

Jakie przyspieszanie?

przyspieszanie, to czynnosc, pomiedzy osiagnieciem wiekszej predkosci z mniejszej

Autor właśnie za nic nie chciał przyspieszać, zwalniać, ustępować szybszemu...

ale chcesz aby zwolnil, bo chcesz go wcisnac pomiedzy wolniej jadace pojazdy, tak ciezko to pokapowac?

Denerwuje go, że inni jeżdżą szybciej.

nie, denerwuje go ze jadac z maksymalna dozwolona i wyprzedzajac wolniejjadace samochody, ktos mu siada na ogonie i miga

A co mi do tego, z jakiego powodu tamten ktoś jedzie szybciej?

a ci mu do tego ze ktos chce jechac powyzej dozwolonej, on jedzie z maksymalna dozwolona i wyprzedza wolniej jadace pojazdy, niech ten z tylu czeka na dokonczenie manewru

Jeśli mi się nie spieszy, to w czym problem?

w tym co powyzej

Kierunkowskaz w prawo, zjazd, 2-5 sekund jazdy (tak, tej tak bardzo was przerażającej między tirami (choć tak naprawdę to pomiędzy pojazdami na prawym pasie), kierunkowskaz w lewo i powrót na pas.

to bardzo optymistyczne zalozenie, zakladajace wiele czynnikow, ktore niestety moga sie nie sprawdzic

Czytając bredni o rzekomej niemożności zjechania na prawo w celu puszczenia szybszego auta nie za bardzo.

zjechac na prawo nie problem, czesto gorzej z powrotem na lewo

Na szczęście nie wszyscy tak myślą/piszą/robią.

na szczescie nie wszyscy tez mysla ze sa swietymi krowami i kazdy musi im bezwglednei ustapic, bo oni tak chca

Data: 2010-03-10 10:19:21
Autor: Maciej Leszczynski
O co chodzi w tym szaleństwie?
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> wrote in
news:hn7pnn$tcu$1news.task.gda.pl:
Jechałeś kiedykolwiek dwupasmową jednokierunkową?

jechalem, a jechales taka na ktorej jest troche wiekszy ruch?
co znaczy ze za tym ktory ci tak na ogonie miga jest kilku nastepnych,
a zatem bedziesz musial przepuscic wszystkich i czekac na odpowiednia
luke w ktora bedziesz mog wjechac

i o to chodzi - obwodnica trojmiasta w godzinach 15-17, nie da sie zjechac na prawy zeby nie zwolnic a potem probowac wcisnac sie z powrotem na lewy

Data: 2010-03-10 23:25:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 2010-03-09, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:

A co mi do tego, z jakiego powodu tamten ktoś jedzie szybciej?
Jeśli mi się nie spieszy, to w czym problem? Kierunkowskaz w prawo, zjazd, 2-5 sekund jazdy (tak, tej tak bardzo was przerażającej między tirami (choć tak naprawdę to pomiędzy pojazdami na prawym pasie), kierunkowskaz w lewo i powrót na pas.

Skoro tam jest tyle miejsca, że nie trzeba zwalniać to spokojnie można
delikwenta wyprzedzić prawą stroną. Jak nie można - to masz pecha,
zwolnij do jego prędkości i nie marudź.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-10 03:33:43
Autor: arek.pp
O co chodzi w tym szaleństwie?
On Mar 9, 1:00 am, Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote:

Bo jedziesz wolniej ni to auto z ty u (skoro ci dogoni o), wi c zjed
mi dzy tiry (to bajka, e od tego kurczy si penis), daj
pojecha szybszemu i wr na lewy pas (to te k amstwo, e od jazdy
lewym pasem penis si wyd u a).
I tyle.

Zapomnij koles!
Jezeli nie mozesz wytrzymac za kims 130 kmh (nie 95-100, ale 130)
lewym pasem przez pół minuty, to sie po prostu lecz, albo zastanów sie
nad PKP.
Prezentujesz styl HOŁOTY - co prawda coraz mniej licznej, ale raz na
jakis czas zdarza sie kozak na zderzaku.
Juz mrugania swiatłami nie zauwazam, ale powiem ci jedno - taki
potencjalny cham wyprzedzi mnie tylko z PRAWEJ! Reakcja musi byc...
To,ze popierdalasz przyklejony do lewego pasa nie sprawi, ze wszyscy
beda ustepowac ci miejsca...
Bez odbioru.

O co chodzi w tym szaleństwie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona