Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   O co chodzi w tym szaleństwie?

O co chodzi w tym szaleństwie?

Data: 2010-03-09 03:09:37
Autor: jacek2v
O co chodzi w tym szaleństwie?
On 8 Mar, 20:00, "Weronika Styka" <werast...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Szanowni Panowie,
mam do Was pytanie okazyjne - powiedzmy, e t okazj jest Dzie Kobiet :)
Jedzie sobie nasza Honda z Essen w Niemczech do naszego domu w Polsce. Do
Krakowa 100% autostrada. Prowadzimy na zmian : m , syn i ja.
Prawie 700 km w Niemczech pokonujemy g adko i spokojnie; podkre lam s owo
spokojnie. Jedziemy oszcz dnie - 100 do 130 km/h, w porywach 160. A to my
wyprzedzamy, a to kto wyprzedza nas. Normalny luzik.
[ciach]
Aha, to pytanie brzmi: o co chodzi w tym szale stwie?

OdpowiedĽ masz powyżej w swojej wypowiedzi.
Jechali¶cie 130, a kto¶ w tym czasie 160 (próbował:)) tak jak Wy w
Niemczech. W polsce jest mniej dróg i s± węższe, a samochodów przybywa
- dlatego jest więcej tych co się ¶piesz±.
Podsumowuj±c to proste: w Niemczech lepsze drogi.

PS: Jak się logicznie zastanowisz to tak naprawdę z tyłu samochodu
rzadko można zobaczyć kto go prowadzi , czy kobieta czy atleta :)
Dlatego wersja o wyprzedzaniu bo "kobieta prowadzi" odpada i jest
raczej przejawem Twojego szowinizmu/seksizmu - bez urazy lol

PS: Proponuję kontemplację jazdy np. drog± nr 8 pomiędzy Białymstokiem
a Wyszkowem. Dostarczy na pewno wielu ciekawych tematów do
rozmy¶lań :) Np. ile samochodów na raz może się wyprzedzić/wymin±ć na
jednopasmowej drodze? Albo czy rzeczywi¶cie większy może więcej? :)

Pzdr.
Jacek

O co chodzi w tym szaleństwie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona