Data: 2014-05-18 04:35:15 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu niedziela, 18 maja 2014 08:28:15 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
Przecież informacje o tym czy dane auto ma przegl±d ma znaczenie tylko wtedy gdy pojazd jest używany. Po kiego grzyba policji czy SM naklejkowa informacja czy pojazd ma ważny przegl±d gdy on stoi gdzie¶ zaparkowany? Działa zasada skracania smyczy. Przegl±dy niczemu poza pokazaniem kto tu rz±dzi nie służ±. Jak ograniczyć ilo¶ć używanych samochodów? Zrobić przegl±dy po 2 tysi±ce. |
|
Data: 2014-05-18 13:54:32 | |
Autor: Trybun | |
O co tu chodzi? | |
W dniu 2014-05-18 13:35, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 18 maja 2014 08:28:15 UTC+2 użytkownik Trybun napisał: Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przegl±dy techniczne to fikcja i gra pozorów. Niestety dla kierowcy ten teatr to spory koszt, a ma być jeszcze drożej. |
|
Data: 2014-05-18 12:40:33 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Sun, 18 May 2014 13:54:32 +0200, Trybun wrote:
Niestety dla kierowcy ten teatr to spory koszt, a ma być jeszcze drożej. Rzeczywiście, absurdalnie wysoki. Aż strach się bać ile "kierowca" dla którego taka opłata stanowi znaczący wydatek w użytkowaniu "samochodu" jeździ swoim gruchotem ;) Tomek |
|
Data: 2014-05-18 15:01:01 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Nie o to chodzi.Niestety dla kierowcy ten teatr to spory koszt, a ma być jeszcze drożej. Rozumiem, ze nie zgadzasz się na podatki w wysokosci tysiecy ale na podatki wiele razy po kilkaset złotych jak najbardziej? |
|
Data: 2014-05-18 19:20:40 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Sun, 18 May 2014 15:01:01 +0000, Budzik wrote:
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ... Przede wszystkim, jakie podatki? Na prawdę uważasz, że przeglądy to po prostu podatek? Wiesz, ja mam dziwne podejście do samochodów. Zasadniczo służą do dwóch celów: 1) Pośrednio jako narzędzia do zarabiania pieniędzy i w takim wypadku koszty przeglądów są po prostu śmieszne, bo na paliwo wydaję miesięcznie 10x tyle co na przegląd rocznie. Także argument finansowy odpada. Abstrahując już od tego, że tego typu koszty mam po prostu skalkulowane. W TCO samochodu wchodzi jego zakup, koszt paliwa, koszt przeglądów, koszty ubezpieczeń i koszty napraw. Od co. Uważam że taka nalepka ułatwi sprawę nawet mi, bo mając do ogarnięcia x pojazdów, zdarza mi się przeoczyć termin przeglądu. Jak będę miał w widocznym miejscu naklejkę to jest mniejsza szansa, że przeoczę. Zresztą nie dotyczy to tylko mnie, bo od czasu do czasu słyszę wspomnienia znajomych, którzy mając tylko jeden pojazd budzili się np. po pół roku od terminu przeglądu 2) Przyjemności. I tutaj również nie mam specjalnych problemów z przeglądami, bo zależy mi na tym, żeby moja zabawka była w pełni sprawna. O ile żaróweczki to mogę sobie sam obejrzeć, czy wszystkie palą, ale już siły hamowania nie sprawdzę. Pomijam skrajne przypadki, że któraś strona nie chwyta w ogóle i przy gwałtownym hamowaniu jest walka o utrzymanie się na drodze. Dlatego uważam, że warto je robić regularnie. Jakkolwiek absurdalne niektórym tutaj się ta czynność wydaje. Największe problemy z przeglądami mają ludzie, których samochody głównie stoją, a nie jeżdżą. Taka prawda niestety. Tomek |
|
Data: 2014-05-18 12:54:25 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu niedziela, 18 maja 2014 21:20:40 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
On Sun, 18 May 2014 15:01:01 +0000, Budzik wrote: Masz rację z tymi małymi przebiegami. I dlatego przegl±dy nie powinny być okre¶lone czasem tylko przebiegiem. Nowy 200 tysięcy. Potem 100 tysięcy. Po 300 tysi±cach co 50 tysięcy. W takiej sytuacji przegl±d by czemu¶ służył. Wyremontowałem Mastera i zrobiłem nim w rok z 1500 kilometrów. Co się w nim popsuło przez ten rok i 1500 kilometrów jak wszystkie czę¶ci zamienne były nowe? Nie pierdoliłem się przy naprawie w oszczędno¶ci. Jeden sworzeń zwrotnicy miał trochę luzu, wymienione wszystkie. Wymienione amortyzatory, wszystkie gumy w zawieszeniu itd. |
|
Data: 2014-05-19 06:29:05 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Sun, 18 May 2014 12:54:25 -0700, kogutek444 wrote:
Masz rację z tymi małymi przebiegami. I dlatego przeglądy nie powinny To nie do końca jest tak jak myślisz. Co jeśli nie wymieniony przewód hamulcowy spuchnie po przejechaniu 2k w ciągu 10 lat? Nie warto łapać takich przypadków? Wyremontowałem Mastera i zrobiłem nim w rok z 1500 Ty tak robisz, ja tak robię, ale jest masa zenków którzy łatają plasteliną i drucikiem niestety. Tomek |
|
Data: 2014-05-19 09:00:44 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
On Sun, 18 May 2014 12:54:25 -0700, kogutek444 wrote:Ale czy ktos broni podjechac raz na 2-3 lata na przegl±d dobrowolny? No iw czym pomnaga tu przeglad?Wyremontowałem Mastera i zrobiłem nim w rok z 1500 Załataja plastelink± i przeglad przejd±. A jak nie przejda to pojada na przegl±d bez samochodu... |
|
Data: 2014-05-19 18:08:41 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 09:00:44 +0000, Budzik wrote:
To nie do końca jest tak jak myślisz. Co jeśli nie wymieniony przewódAle czy ktos broni podjechac raz na 2-3 lata na przegląd dobrowolny? Ile razy byłeś na takim dobrowolnym? :D No iw czym pomnaga tu przeglad?Wyremontowałem Mastera i zrobiłem nim w rok z 1500 kilometrów. Co się To może czas zadziałać na ludzi, którzy puszczają takich z plasteliną? Tomek |
|
Data: 2014-05-19 15:23:31 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu poniedziałek, 19 maja 2014 20:08:41 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
On Mon, 19 May 2014 09:00:44 +0000, Budzik wrote: W niedużych warsztatach taki nieobowi±zkowy przegl±d jest przy zmianie oleju, klocków itp. Z`własnego do¶wiadczenia. 95% klientów przy wymianie oleju prosiło żeby zerkn±ć czy co¶ się nie urywa. Każdy mechanik chętnie takie sprawdzenie darmo zrobi bo jak co¶ znajdzie to znaczy ze od razu albo w najbliższej przyszło¶ci zarobi. |
|
Data: 2014-05-19 20:00:47 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
To nie do końca jest tak jak my¶lisz. Co je¶li nie wymieniony przewódAle czy ktos broni podjechac raz na 2-3 lata na przegl±d dobrowolny? To moze tym sie zajmij a nie drenowaniem kieszeni podatnika i tłumaczeniem głupich propozycji podwyzek? Powstało tyle stacji... Jak upadnie 5% to moze uwierze ze podwyzka jest potrzebna... |
|
Data: 2014-05-20 06:22:33 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 20:00:47 +0000, Budzik wrote:
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ... LoL, no cóż, jak argumenty się kończą... Zapominasz zdaje się, że jeżdżenie samochodem nie jest obowiązkiem, jak ludzie zaczną sprzedawać samochody z powodu zbyt wysokich kosztów dookoła to uwierzę, że są za wysokie. Półki każdego stać na postawienie sobie pod blokiem trupa nie widzę problemu. Tomek |
|
Data: 2014-05-20 07:46:53 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Zapominasz zdaje się, że jeżdżenie samochodem nie jest obowi±zkiem,Oczywiscie ze nie jest obowi±zkiem. Ale przeciez w XXI nie jest tez szczególnym przywilejem. Jest po prostu normalno¶ci±. A czy ja twierdze, ze koszty przegladu sa za wysokie? Nie! To Ty twierdzisz, że sa za niskie! I nadal nie odniosłe¶ się do argumentu, że liczba samochodów bardzo wzrosła od 2004 r, ze liczba samochodów z LPG bardzo wzrosła, wiec w pewnym sensie waloryzacja sie odbyła. |
|
Data: 2014-05-20 20:13:35 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Tue, 20 May 2014 07:46:53 +0000, Budzik wrote:
A czy ja twierdze, ze koszty przegladu sa za wysokie? Nie! To Ty Nigdzie niczego takiego nie napisałem, stwierdziłem jedynie, że ten koszt w zestawieniu z resztą wydatków jakie trzeba ponosić na jeżdżący samochód jest śmiesznie mały. I nadal nie odniosłeś się do argumentu, że liczba samochodów bardzo Chyba inaczej rozumiemy waloryzację. Więcej roboty za tą samą cenę to nie jest waloryzacja niestety. Tomek |
|
Data: 2014-05-20 21:00:42 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Naprawde? Czyli nie pisałes, ze skoro był ustalony w 2004 roku i nie był waloryzowany to argumenty o podniesieniu s± racjonalne?A czy ja twierdze, ze koszty przegladu sa za wysokie? Nie! To Ty Oczywiscie ze jest, jeżeli masz usługi gdzie 15 minut pracy kosztuje 150zł...I nadal nie odniosłe¶ się do argumentu, że liczba samochodów bardzo |
|
Data: 2014-05-20 21:22:29 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Tue, 20 May 2014 21:00:42 +0000, Budzik wrote:
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ... Na prawdę uważasz zgodę na waloryzację równoważną że stwierdzeniem że ceny są za niskie? Oczywiscie ze jest, jeżeli masz usługi gdzie 15 minut pracy kosztujeI nadal nie odniosłeś się do argumentu, że liczba samochodów bardzo Na prawdę? Żeby w ogóle zacząć wykonywać te usługi trzeba wydać 1000000. Pod stacjami nie widać kilometrowych kolejek samochodów. Kredyt trzeba spłacać, pensje przynajmniej dwóch diagnostów również. Tomek |
|
Data: 2014-05-21 09:00:40 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Naprawde to ja uwazam ze "naprawde" pisze sie łacznie.Naprawde? Czyli nie pisałes, ze skoro był ustalony w 2004 roku i nie byłA czy ja twierdze, ze koszty przegladu sa za wysokie? Nie! To Ty Ad meritum - tak. To jest logiczna cało¶ć. Dlaczego miałby¶ się zgadzac na podniesienie ceny gdybys ni zgadzał się z tym ze sa za niskie? Oczywiscie ze jest, jeżeli masz usługi gdzie 15 minut pracy kosztujeI nadal nie odniosłe¶ się do argumentu, że liczba samochodów bardzo Naprawde naprawde naprawde naprawde Żeby w ogóle zacz±ć wykonywać te usługi trzeba wydać 1000000. Pod stacjami nie widać kilometrowych kolejek samochodów. Kredyt trzeba spłacać, pensje przynajmniej dwóch diagnostów również.No i? To nie zmienia faktu, ze zyskownosc sie nie zmniejsza... Jak sie podniesie ceny to koszt otwarcia sie zmniejszy? |
|
Data: 2014-05-21 17:52:28 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Wed, 21 May 2014 09:00:40 +0000, Budzik wrote:
....(ciach całość) Widzę, że dyskusja zaczyna sprowadzać się do wytykania błędów językowych, to na mnie już czas... Tomek |
|
Data: 2014-05-21 20:00:43 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Widzę, że dyskusja zaczyna sprowadzać się do wytykania błędów Skoro tylko to zauwazyłes w po¶cie... "Naprawde" ten bł±d jest irytuj±cy! |
|
Data: 2014-05-18 20:01:00 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Naprawde to ja uwazam, ze naprawde pisze się ł±cznie... ;-PNie o to chodzi.Niestety dla kierowcy ten teatr to spory koszt, a ma być jeszcze A tak powaznie - tak to w pewnym sensie podatek. Powody sa następuj±ce - kto¶ kto dba o swoje bezpieczesntwo i tak bedzie dbał o swój samochód. Ktos kto nie dba lub wie ze z autem jest cos nie tak - daje łapówkę i nie jedzie na przegl±d. Ale moze jestem zbytnim optymist±? Nie wiem. Niemniej pomysł podwyzszania ceny wobec wyrastaj±cych jak grzyby po deszczu stacjach... Cene ustalono w 2004 roku ale wtedy było pewnie połowe samochdów co obecnie. O popularnosci instalacji LPG nie wspominaj±c... Wiesz, ja mam dziwne podej¶cie do samochodów. Zasadniczo służ± doWszystko prawda. Ale nadal 100zł wydane wiecej to 100zł wydane wiecej. Nie widze powodu... W ten sposób mozna usprawiedliwic kazdy kolejny wydatek w wysoko¶ci poniżej np. 300zł. Czy o to chodzi? Uważam że taka nalepka ułatwi sprawę nawet mi, bo maj±c do ogarnięcia A ktos ci broni nakleić sobie te naklejki? Zreszt± nie dotyczy to tylko mnie, bo od czasu do czasu słyszęPorz±dne stacje diagnostyczne przypominaj± sie same. Moja tak robi, wiecn ie musze o to dbać. Jakby tak nie robiła to bym sobie zapisał gdzies. Ale jak sie zapomni to tez wielka tragedia sie nie dzieje przeciez... 2) Przyjemno¶ci. I tutaj również nie mam specjalnych problemów z przegl±dami, bo zależy mi na tym, żeby moja zabawka była w pełni I do tego potrzebny ci jest przegl±d? O ile żaróweczki to mogę sobie sam obejrzeć, czy wszystkie Bo? Nie czujesz ze auto słabo hamuje tudziez ze sciaga przy hamowaniu? Pomijam skrajne przypadki, Mnie sie nie wydaje absurdalna. Byc moze wielu osobom pomoze ale czy bez nich by sobie nie poradzili? Nie wiem. Ale to sie ma nijka do dyskusji o podnoszeniu cen. Juz i tak nie rozumiem, dlaczego cena przegladu = 100zł a dla auta LPG 200zł... Co kosztuje kolejne 100zł? Obejrzenie butli? Jak widze, najwiekszy problem to maja ludzie co miejsca parkingowego nie moga znaleĽć wiec chetnie podpieprzyliby z jakiegokolwiek powodu sasiada, byleby mu miejsce udostepnił... |
|
Data: 2014-05-19 06:35:10 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Sun, 18 May 2014 20:01:00 +0000, Budzik wrote:
Powody sa następujące - ktoś kto dba o swoje bezpieczesntwo i tak bedzie Jest jeszcze cała masa tych, którym zależy, ale po prostu nie wiedzą że coś jest nie tak i dla nich właśnie są przeglądy. To jest zdecydowana większość kierowców w polsce. I nie, nie mam poparcia w statystykach. Po prostu rozglądam się wśród znajomych. Ale moze jestem zbytnim optymistą? Nie wiem. Niemniej pomysł No ale z czym masz problem? Lepiej żeby było ich za dużo niż za mało. Rynek się reguluje automatycznie. Będzie za dużo, więc te nie dające kawy znikną. Prosta sprawa. Wszystko prawda. Jasne, ale pyszczenie o tym jaki to jest ogromny wydatek jest deczko nie na miejscu. Szczególnie biorąc uwagę wszystkie inne koszty związane z posiadaniem samochodu. Nie stać Cie? Spoko, jedź taksa albo innym maskomem. Porządne stacje diagnostyczne przypominają sie same. Zgadza się, moja tak robiła. Do czasu aż nie poleciał dysk w kompie i przez to stracili bazę klientów - nie pytaj. Bo? Ostatnio miałem taki przypadek w jednej firmówce. -50% siły hamowania na tylne prawe koło. Nic nie czułem. Powinienem? Jak widze, najwiekszy problem to maja ludzie co miejsca parkingowego nie To już daje się dyskusja na inny wątek. Ja problemów z parkowaniem nie mam na całe szczęście. Tomek |
|
Data: 2014-05-19 09:00:44 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
To wystarczy tym ludziom wytłumaczyc ze dla własnego dobra powinni raz na rok sprawdzic auto.Powody sa następuj±ce - kto¶ kto dba o swoje bezpieczesntwo i tak I pojada bez zmuszania. A usługa, skoro bedzie dobrowolna i regulowana przez wolny rynek, bedzie kosztowała 50zł a nie 100 czy 200... Problem mam z tym, ze skoro biznes jest przynoszacy zyski, nadal sa chetni do otwierania nowych firm, samochodów coraz wiecej to skad wynika chec podnoszenia opłaty? Kto to lobbuje?Ale moze jestem zbytnim optymist±? Nie wiem. Niemniej pomysł Wszystko prawda. to samo moge powiedziec o pyszczeniu "za podniesieniem" Nie stać Cie? Spoko, jedĽ taksa albo Nie b±dz niegrzeczny. No i cos strasznego sie stało? Auto hamuje przede wszystkim przodem wiec jest duza szansa ze nie.Bo? Z toba to jest inna historia... Kochasz przepisy, kagance, ograniczenia... To taka inna choroba ;-PJak widze, najwiekszy problem to maja ludzie co miejsca parkingowego |
|
Data: 2014-05-19 18:07:06 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 09:00:44 +0000, Budzik wrote:
To wystarczy tym ludziom wytłumaczyc ze dla własnego dobra powinni raz Nie wystarczy. W tym kraju niestety musi być zamordyzm, albo wszyscy będą mieli w czterech literach. Taka przykra prawda niestety :( No ale z czym masz problem? Lepiej żeby było ich za dużo niż za mało.Problem mam z tym, ze skoro biznes jest przynoszacy zyski, nadal sa Skąd wiesz, że jest taki przynoszący? Masz jakiegoś znajomego właściciela SKP? Mój ostatnio bardzo marudził, że znowu trzeba wydać parę stówek na homologowaną końcówkę kompresora z zegarem wyskalowanym w jakiś innych jednostkach niż były obecnie. Bo jakieś tam przepisy się zmieniły. MPa -> Bar czy inna pierdołą. Nie widać, żeby im się tam przelewało. Oczywiście widziałem też SKP jak których jest jak na taśmie produkcyjnej, na ścieżce naraz 2-3 samochody i ciągle kolejka na zewnątrz. to samo moge powiedziec o pyszczeniu "za podniesieniem" Ja nie pyszczę za podniesieniem, tylko podchodzę ze zrozumieniem do waloryzacji stawek ustalanych 10-lat temu. Chciałbyś żeby tobie tak zamrożono na 10 koszt usługi, którą wykonujesz? No i cos strasznego sie stało?Porządne stacje diagnostyczne przypominają sie same. Nic, najwyraźniej to ta nieporządna. Auto hamuje przede wszystkim przodem wiec jest duza szansa ze nie.Nie czujesz ze auto słabo hamuje tudziez ze sciaga przy hamowaniu? Nadal uważasz, że te przeglądy to lipa i nie są potrzebne? Z toba to jest inna historia... Kochasz przepisy, kagance,Jak widze, najwiekszy problem to maja ludzie co miejsca parkingowego Lubię jak jest porządek ;) Tomek |
|
Data: 2014-05-19 20:00:47 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Ty tego potrzebujesz i prkjektujesz swoje ptorzeby na innych.To wystarczy tym ludziom wytłumaczyc ze dla własnego dobra powinni Choci±z po tym, ze jadac na stacje dostaje ga¶nice gratis.No ale z czym masz problem? Lepiej żeby było ich za dużo niż zaProblem mam z tym, ze skoro biznes jest przynoszacy zyski, nadal sa Chociaz po tym ile powstaje nowych stacji. Oczywi¶cie widziałem też SKP jak których jest jak na ta¶mieA ile dziennie trzeba obsłużyć zeby była opłacalna? to samo moge powiedziec o pyszczeniu "za podniesieniem" Jak zwał tak zwał. Chciałby¶ żeby tobie tak zamrożono na 10 koszt usługi, któr± wykonujesz?Przy zyskach stacji? Biore w ciemno! Sam widzisz. Nic sie nie stało.No i cos strasznego sie stało?Porz±dne stacje diagnostyczne przypominaj± sie same. Tak.Auto hamuje przede wszystkim przodem wiec jest duza szansa ze nie.Nie czujesz ze auto słabo hamuje tudziez ze sciaga przy hamowaniu? A ten argument miał mnie przekonac? Czy brak obowiazkowosci przegladu miałby powodować zakaz robienia przegl±dów "sam z siebie"? Jak zwał tak zwał...Z toba to jest inna historia... Kochasz przepisy, kagance,Jak widze, najwiekszy problem to maja ludzie co miejsca |
|
Data: 2014-05-19 20:25:01 | |
Autor: RadoslawF | |
O co tu chodzi? | |
Dnia 2014-05-19 20:07, Użytkownik Tomasz Stiller napisał:
To podejdź ze zrozumieniem do faktu że byle stacja diagnostycznato samo moge powiedziec o pyszczeniu "za podniesieniem" ma większy utarg niż dowolny mechanik w przeliczeniu na kanały, liczbę mechaników/diagnostów czy powierzchnię użytkową. Co więcej jest ich tyle że w ramach konkurencji od kilku lat jak robię przegląd to płacąc obowiązkową stawkę dostaje bonus w postaci wymiany gaśnicy, zatankowania 10 litrów gazu czy jakieś inne pierdółki w cenie na oko 20-25zł. Więc podnoszenie ceny tych opłat to kretynizm lub celowe drenowanie kieszeni właścicieli pojazdów. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-05-19 19:51:37 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 20:25:01 +0200, RadoslawF wrote:
Dnia 2014-05-19 20:07, Użytkownik Tomasz Stiller napisał: To jeszcze wytłumacz mi proszę, jak to nasze złe Państwo zarobi na tej podwyżce, bo jakoś tego nie widzę. Tomek |
|
Data: 2014-05-19 15:27:19 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu poniedziałek, 19 maja 2014 21:51:37 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
On Mon, 19 May 2014 20:25:01 +0200, RadoslawF wrote: Od każdego przegl±du łyka 23% VAT i co¶ z PITa`też kapnie. W skrajnym przypadku z każdej stówy za przegl±d ma 40 złotych. Z dwóch stów będzie mogło mieć 80 złotych. |
|
Data: 2014-05-20 06:17:04 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 15:27:19 -0700, kogutek444 wrote:
Od każdego przeglądu łyka 23% VAT i coś z PITa`też kapnie. W skrajnym Na SKP zapłaci, ale już własnej firmie odliczy dokładnie to samo i zapłaci mniej. Są znacznie lepsze miejsca, gdzie można zarobić na VAT i PIT. Tomek |
|
Data: 2014-05-21 17:41:03 | |
Autor: jerzu | |
O co tu chodzi? | |
On Tue, 20 May 2014 06:17:04 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
<kaszel@lexx.eu.org> wrote:
Ale Kowalski VATu nie odliczy. A takich Kowalskich na SKP też się sporo pojawia. Nie tylko firmy. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-05-19 22:12:06 | |
Autor: jerzu | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 19:51:37 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
<kaszel@lexx.eu.org> wrote: To jeszcze wytłumacz mi proszę, jak to nasze złe Państwo zarobi na tej podwyżce, bo jako¶ tego nie widzę. VAT, PIT - wystarczy? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-05-19 21:00:47 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik jerzu to_jest_fajans.jerzu@interia.pl ...
+ przychylno¶c dla lobbingu własccieli.To jeszcze wytłumacz mi proszę, jak to nasze złe Państwo zarobi na tej podwyżce, bo jako¶ tego nie widzę. Kto wie, kto tam z posłów ma własn± stację albo zaraz będzie miał... |
|
Data: 2014-05-20 06:19:48 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 21:00:47 +0000, Budzik wrote:
Użytkownik jerzu to_jest_fajans.jerzu@interia.pl ... Raz jeszcze powtarzam, skoro uważasz, że to jest tak dochodowy interes, który się w zasadzie sam nakręca to leć założyć własną SKP. Tylko obawiam się, że beż bańki na start może być ciężko. Po ilu machniętych przeglądach to zaczyna się zwracać licząc koszty utrzymania razem z diagnostą na pokładzie? Tomek |
|
Data: 2014-05-20 07:46:53 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik Tomasz Stiller kaszel@lexx.eu.org ...
Wolnej banki nie mam.+ przychylno¶c dla lobbingu własccieli.To jeszcze wytłumacz mi proszę, jak to nasze złe Państwo zarobi na tej Ale stacje sie otwieraj±, wiec widocznie interes nadal jest opłacalny. |
|
Data: 2014-05-21 17:39:52 | |
Autor: jerzu | |
O co tu chodzi? | |
On Tue, 20 May 2014 06:19:48 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
<kaszel@lexx.eu.org> wrote: Tylko obawiam się, że beż bańki na start może być ciężko. Cała maszyneria kosztuje około 400 tys. zł. Reszta to jest teren + budynek. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-05-21 18:12:16 | |
Autor: J.F | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik "jerzu" napisał w wiadomo¶ci grup
On Tue, 20 May 2014 06:19:48 +0000 (UTC), Tomasz Stiller<kaszel@lexx.eu.org> wrote: Tylko obawiam się, że beż bańki na start może być ciężko.Cała maszyneria kosztuje około 400 tys. zł. Reszta to jest teren + Sprzet sie bez problemu wyliże. No ale leasing tez kosztuje i trzeba ze 200 tys co roku zarobic, zeby go splacic. J. |
|
Data: 2014-05-19 12:50:32 | |
Autor: J.F | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:llc8mu$507$2@dont-email.me...
Bo? Ostatnio miałem taki przypadek w jednej firmówce. -50% siły hamowania na Nie powinienes. To niemal niewyczuwalne jest. Podobnie jak doswiadczenia trzeba, zeby ocenic ze tyl nie hamuje, czy bardzo slabo hamuje. Ale ... skoro niewyczuwalne, to moze nie ma potrzeby badac ? :-) J. |
|
Data: 2014-05-19 17:59:04 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Mon, 19 May 2014 12:50:32 +0200, J.F wrote:
Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości grup Wszystko fajnie, do czasu gdy jest sucho i słonecznie. Gorzej jak mokro, albo co gorsza ślisko. Wtedy taki brak jednej strony tyłu może się dość ciekawie skończyć. To był oczywiście tylko przykład, a mi przecież zależy żeby wszystko było w porządku. Tomek |
|
Data: 2014-05-21 08:51:32 | |
Autor: J.F. | |
O co tu chodzi? | |
Dnia Mon, 19 May 2014 17:59:04 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
On Mon, 19 May 2014 12:50:32 +0200, J.F wrote: Smiem twierdzic ze tez niewyczuwalne. A moze wrecz przestaje byc istotne - ABS zredukuje sile hamowania w 3 kolach i dopasuje do warunkow, a w 4-tym nawet nie bedzie musial redukowac. J. |
|
Data: 2014-05-21 17:50:11 | |
Autor: Tomasz Stiller | |
O co tu chodzi? | |
On Wed, 21 May 2014 08:51:32 +0200, J.F. wrote:
Wszystko fajnie, do czasu gdy jest sucho i słonecznie. Gorzej jak Zakładasz, że pacjent miał ABS ;) Tomek |
|
Data: 2014-05-21 11:10:01 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu ¶roda, 21 maja 2014 19:50:11 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
On Wed, 21 May 2014 08:51:32 +0200, J.F. wrote: Na tył przypada niewielka w stosunku do przodu siła hamowania. 1/3 albo i więcej samochodów z bębnami z tyły nie ma hamulca na tylne koła. Aluminiowe tłoczki w żeliwnych cylinderkach w obecno¶ci płynu hamulcowego maj± wysok± zdolno¶ć do zapiekania się. |
|
Data: 2014-05-18 22:24:24 | |
Autor: Marek Dyjor | |
O co tu chodzi? | |
Tomasz Stiller wrote:
1) Pośrednio jako narzędzia do zarabiania pieniędzy i w takim wypadku jaki dobry sowiecki obywatel... jeszcze sam uzasadni każdą bzdurę wymyśloną przez urzędników... Ani naklejka z OC ani z przeglądu ani ze spowiedzi kierowcy nie jest do niczego potrzebna... może naklejka "jestem trzeźwy" naklejna 4 razy na dobę... |
|
Data: 2014-05-18 13:44:53 | |
Autor: kogutek444 | |
O co tu chodzi? | |
W dniu niedziela, 18 maja 2014 22:24:24 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Tomasz Stiller wrote: Sprawdzi się chociaż do niczego nie jest potrzebna. Jak by powstała baza danych z przegl±dami podł±czona do bazy danych z ubezpieczeniami to wszystkie systemy automatycznego rozpoznawania samochodów namierz± jak samochód będzie w ruchu. Dla mnie to będzie bardzo Ľle jak takie co¶ wprowadz± i nie ważne czy nalepka czy baza danych. Na przegl±dy nie jeżdżę bo w moim przypadku uważam to za zbędne wyrzucanie pieniędzy. Zamiast wyrzucić stówę na przegl±d wolę j± dołożyć do jakiej¶ naprawy żeby jeĽdzić pełnosprawnym samochodem. Niedawno komu¶ bardzo zaprzyjaĽnionemu pożyczyłem na chwilę samochód. Uprzedziłem ze nie ma przegl±du i jak go złapi± to przegl±d będzie na jego koszt. Jak oddawał to pyta dlaczego nie pojadę na przegl±d bo według niego samochód pomimo że młody nie jest to jest w doskonałym stanie technicznym i każdy przegl±d przejdzie od ręki. Nie potrafił sensownie odpowiedzieć jak go spytałem po co według niego miałbym jechać na przegl±d pełnosprawnym samochodem. |
|
Data: 2014-05-19 14:55:55 | |
Autor: XJL | |
O co tu chodzi? | |
W dniu 18.05.2014 13:54, Trybun pisze:
Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przegl±dy techniczne to fikcja i gra https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw To auto akurat jest z Ukrainy, gdzie obowi±zkowych przegl±dów nie ma. Nie mów że przegl±dy to fikcja, bo żadna stacja diagnostyczna by takiego wraku nie przepu¶ciłaby, a jakby jaka¶ przepu¶ciła, to zaraz by j± zamknęli. |
|
Data: 2014-05-19 16:26:24 | |
Autor: J.F | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik "XJL" napisał w wiadomo¶ci
W dniu 18.05.2014 13:54, Trybun pisze: Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przegl±dy techniczne to fikcja i grahttps://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw Hm ... a jak to w srodku wyglada ? Bo na stacji moze miec problem z zauwazeniem takiej usterki - tam nie ma bocznych przechylow. A co do "zaraz" ... jak zaraz zlapia to owszem, ale jak po paru miesiacach ... na przegladzie auto bylo dobre, potem sie uszkodzilo :-) J. |
|
Data: 2014-05-19 19:00:08 | |
Autor: RadoslawF | |
O co tu chodzi? | |
Dnia 2014-05-19 16:26, Użytkownik J.F napisał:
Na pewno był przeładowany a na to stacja nic nie poradzi.https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw Sztywności nadwozia też stacja nie zbada bo nie ma jak. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-05-19 18:00:48 | |
Autor: Budzik | |
O co tu chodzi? | |
Użytkownik XJL XJL@wp.pl.invalid ...
Zyjesz w błogiej nieswiadomosci.Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przegl±dy techniczne to fikcja i Przeciez jak jedziesz dac łapówke i podbić przeglad to jedziesz bez auta... U nas takich nie ma zbyt wiele bo auta tanie a jezdzenie czyms takim to proszenie sie smierc. Ale czy nie ma w ogole?... |