Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom

O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom

Data: 2010-02-25 09:50:47
Autor: cudoziemiec
O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom
Państwo Sikorscy i państwo Komorowskich.

Ludzie listy piszą :
,,
Jednemu mogą pomóc dyplomatyczne umiejetnosci ministra spraw zagranicznych,
nie bedzie tak sie stawiał, ale jego żona poprze kazdy parytet jak i ten
zeby Polacy wiecej czasu poświęcali pod kołdrą i powstawały żłobki.
Wierzył , że jak Donald zrezygnuje bezrobocie zacznie spadac.
No, ale prezydent jest od kibicowania Polakom, a nie od pomagania wielkim wspoaniałym firmom w Polsce.
Potrafi być miłosierny ~ przede wszytkim kocha media jak militarja.
Radek przy tym drugim to taki "Ufa-ludek", ale po to zeby wszyscy go uwielbiali
brakuje mu zwykłych zwolennikow wsrod zwyczajnych obywateli.
Najwieksza wadą jest to ,ze nie mobilizuje sie reprezentowac na meczach ligi polskiej.
Przed euro to nie jest dobry prognostyk.
Moze jakkby euro nie było w tej kadencji to taka promocja nie byłaby potrzebna.
U Tuska w zepole grałby z nr 12 - rezerwowy bramkarz, ale zawsze gotowy do wejścia.

Drugiemu pomagą skłonności do negocjacji i kompromisu.
Zeby miec z czego zejść podczas targów , bedzie groźny ponad możliwości.
Zbrojny niczym na ekspansje kosmosu.
Pozornie ważne jest to co sam mówi i w konfrontacji z nim niech kazdy niczego nie będzie pewny.
Przygotowany na drobnych przedsiebiorcow i zrobi wszystko by wygrać.
Oby Janusz Palikot troche dorobił mu ciemnego humoru.
Nadajemy mu przydomek Bronisław "Straszny-fylm".
Jego mała wadą z wad jakby sie okreslił,
to ...jakby rzekli dziennikarze; patriotyzm w ktorym brakuje woli demokracji
i uczestnictwo w narodowym sporcie jakim jest futbol.
Nie koniecznie ma grać, ale nasz duch nie wyobraza sobie brak w tej kwesti jakiegos entuzjazmu.
Otwarcie i pokazanie sie na stadionie to wazne w najblizej kadencji.
Lekcewazenie naszej organizacji euro nie dobrze rokuje polskosci.
W drużynie premiera pasowałby mu nr takiego wyrywnego dżokera 23 który zatracił polot
(pierwszy wsrod rezerwy do szerokiej kadry przygotowujący forme).

A wystarczy wspólne zagrożenie dla POPiSu i znów wygrywa PiS.
Więc wiele zamieszania o nic.
PO jest mocne jak nie wykreuje sie żadna inna partia
(pomijając już powrót LiSa).
PiS natomiast przegrywa jeśli nowa partia sie nie wykreuje
(pomijając oczywiscie LiSbis).
"

Narazie bez znaczenia, który z braci będzie kandydował.
Mają jedną wspólną zalete.
Będą bombardować życiorysy przeciwnikow,
az rywal uzna ze jedynym wlasciwym zyciorysem jest ten ,
w ktorym wizji zadnej nie ma.
Jarosław cechuje sie tym ,ze moze powiedziec jeszcze,ze bedzie prezydentem
chociaz chyba nie chce skoro musi brat.
Przyklejamy mu nr. 2 . Takiego plastra napastników PO.
Lecha po kampani moze charakteryzowac to, ze Lech prezydentem był...dwa razy
Lechu to taki dawny stoper z nr 3 - ostatnia instancja IV RP.

No i który to najlepszy? najlepiej zmotywowany do postępu państwa i z uczuciem wdzierży szalik biało-czerwony?
Az dopiero szkoda ,że Donald nie założy koszulki z orzełkiem
na stadionie w 2012.

--


Data: 2010-02-25 10:04:16
Autor: paralamentarzysta
O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom
jego żona poprze kazdy parytet jak i ten
zeby Polacy wiecej czasu poświęcali pod kołdrą i powstawały żłobki.

gdzieś przechwycił taką korespondencje?

--


Data: 2010-02-25 10:20:33
Autor: vversa
O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom
to urwane z kontekstu chyba

troche odwrotnie moze --


Data: 2010-02-25 12:43:54
Autor: babsztylet
O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom
oj tam, wystarczy ze Pisowcy pojda na łatwizne i zacznie im spadac- wesprą SLD w miastach , a PSL na wsiach sie ustawi samo bez sprzeciwu. PO nawet jak nie urośnie kosztem przystawek to PiS  zmaleje i przy zupełnie nowego braku nic sie nie zmieni w sejmie
PSL rządzi i wyborcy zorientują sie ,jak beda zaniedbania przygotowan  euro ,
ale moze tak trwac tylko do zakonczenia budowy stadionu w Poznaniu
(pierwszego gotowego).
Takze wątpie zeby PSL urosło mocno.
SLD nie ma szans na wiekszy zryw , bo nikomu nie beda pomagac zaistniec nawet jakiejs osobnej lewicy alternatywnej


--


Data: 2010-02-25 12:57:11
Autor: babsztylet
O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom
> PSL rządzi i wyborcy zorientują sie ,jak beda zaniedbania przygotowan  euro ,
ale moze tak trwac tylko do zakonczenia budowy stadionu w Poznaniu
(pierwszego gotowego).
Takze wątpie zeby PSL urosło mocno.


sory zamotalam sie.za duzo kiwania.
PSL nie bedzie roslo mocno , ale pozniej PO premiera nie bedzie tak potrzebne i PSL dostanie sie powyzej progu wyborczego

--


O dwoch takich co podkradają sie do prezydentury bliźniakom

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona