Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE

O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE

Data: 2011-11-08 05:37:31
Autor: ttomek
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
On Nov 8, 2:13 pm, Nikanor <nika...@gazeta.pl> wrote:
Taki artykuł znalazłem i przetłumaczyłem. Może kogoś zaciekawi?

dzięki, super tekst. Podpisuję się obiema ręcami ;).

Jeżdżę sporo krócej, ale mam bardzo podobne przemyślenia i
spostrzeżenia. Muszę tylko przetrawić te długie światła, bo generalnie
jestem przeciw ...ale wiadomo kto nie zmienia poglądów ;)

Pozdro.
TT

Data: 2011-11-08 14:44:09
Autor: duddits
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
W dniu 08.11.2011 14:37, ttomek pisze:
Jeżdżę sporo krócej, ale mam bardzo podobne przemyślenia i
spostrzeżenia. Muszę tylko przetrawić te długie światła, bo generalnie
jestem przeciw ...ale wiadomo kto nie zmienia poglądów ;)

Mam podobnie, mnie osobiście nie są te długie światła do niczego w mieście potrzebne. Jakoś daję sobie radę. Znajomy sąsiad, który porusza się kredensem obwiesił go już jakimiś stroboskopami, jeździ właśnie na długich i do tego zakłada oczojebną kamizelkę. Twierdzi, że jest lepiej, więc chyba jest coś na rzeczy.

--
[GoMoto.TV]
Faceci na kanapach

Data: 2011-11-08 14:48:37
Autor: KJ Siła Słów
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
W dniu 2011-11-08 14:44, duddits pisze:
 Znajomy sąsiad, który porusza
się kredensem obwiesił go już jakimiś stroboskopami

na pewno na moście, gadżety mu dzwonia, kazdy mysli ze to most sie jebie i zaczyna rozgladac dookola.

KJ

Data: 2011-11-08 15:33:20
Autor: Mat S
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
Użytkownik "duddits" <pawel@NOSPAM.fz6.pl> napisał w wiadomości news:j9bbna$qu$1inews.gazeta.pl...

Mam podobnie, mnie osobiście nie są te długie światła do niczego w mieście potrzebne. Jakoś daję sobie radę. Znajomy sąsiad, który porusza się kredensem obwiesił go już jakimiś stroboskopami, jeździ właśnie na długich i do tego zakłada oczojebną kamizelkę. Twierdzi, że jest lepiej, więc chyba jest coś na rzeczy.


Jeździłem jakiś czas sprzętem, który zamiast światła mijania miał przeciwmgielne. Działało jak bajka, zwłaszcza w kanionie. Dlatego, że świeciło głównie po bokach. Za to jadąc w nocy przez wiochy widziałem jak ludzie w samochodach się krzywią, bo świeciło im ostro po gałach, jak już byli blisko. Po jednej takiej nocnej jeździe zmieniłem to światło...
Ale faktem jest, że w korku działało jak lemiesz.

MS

Data: 2011-11-08 17:09:56
Autor: kakmar
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
Dnia 08.11.2011 ttomek <ttajchman@gmail.com> napisał/a:
On Nov 8, 2:13 pm, Nikanor <nika...@gazeta.pl> wrote:
Taki artykuł znalazłem i przetłumaczyłem. Może kogoś zaciekawi?

dzięki, super tekst. Podpisuję się obiema ręcami ;).

W sumie też, i dołączam się do podziękowań.

Jeżdżę sporo krócej, ale mam bardzo podobne przemyślenia i
spostrzeżenia. Muszę tylko przetrawić te długie światła, bo generalnie
jestem przeciw ...ale wiadomo kto nie zmienia poglądów ;)

Sam nie widzę różnicy. Znaczy na długich nigdy nie jeździłem, ale wiele
razy jeździłem bez świateł, bo zapominałem włączyć. Nie widzę żadnego powodu aby jeździć na długich. Myślę że może to tylko niepotrzebnie wkurzać. A pajaców którzy utrudniają przejazd w kanionie niby jest mało, ale się zdarzają. --
kakmaratgmaildotcom

Data: 2011-11-08 20:45:39
Autor: Songoku
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE

Sam nie widzę różnicy. Znaczy na długich nigdy nie jeździłem, ale wiele
razy jeździłem bez świateł, bo zapominałem włączyć.
Nie widzę żadnego powodu aby jeździć na długich. Myślę że może to tylko
niepotrzebnie wkurzać. A pajaców którzy utrudniają przejazd w kanionie
niby jest mało, ale się zdarzają.


Ja normalnie na długich się nie poruszam (nawet jak działają :) ) jednak jak wjezdzam w długi korek to włączam ( nie w nocy) zawsze jest większa szansa, że ktoś zobaczy.

Co do samych puszkarzy to ja bardzo rzadko (albo nawet wcale) spotykam się z umyślnym blokowaniem. Najczęściej po prostu ktoś nie zauważy i tyle.

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-11-08 19:54:05
Autor: AZ
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
On 2011-11-08, Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl> wrote:

Co do samych puszkarzy to ja bardzo rzadko (albo nawet wcale) spotykam się z umyślnym blokowaniem. Najczęściej po prostu ktoś nie zauważy i tyle.

Zdarzaja mi sie takie buraki pare razy w tygodniu. Patrzy w lusterko z
piana na pysku i skreca zajezdzajac droge. Korzystajac z refleksu
wyprzedzasz druga strona i pozdrawiasz srodkowym palcem.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-08 20:59:21
Autor: Songoku
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
W dniu 2011-11-08 20:54, AZ pisze:
On 2011-11-08, Songoku<"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl>  wrote:

Co do samych puszkarzy to ja bardzo rzadko (albo nawet wcale) spotykam
się z umyślnym blokowaniem. Najczęściej po prostu ktoś nie zauważy i tyle.

Zdarzaja mi sie takie buraki pare razy w tygodniu. Patrzy w lusterko z
piana na pysku i skreca zajezdzajac droge. Korzystajac z refleksu
wyprzedzasz druga strona i pozdrawiasz srodkowym palcem.


O widzisz a ja albo nie zwracam na takich uwagi, albo ich nie spotykam.

Raczej zapamiętuję pozytywne chyba.
Raz pamiętam jak na skrzyżowaniu al. Krakowskiej i Hynka w korku koleś lusterka składał bo nie miał gdzie odjechać(znaczy w swoim aucie elektrycznie). Banan się w takich sytuacjach od razu pojawia :)

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-11-08 20:04:00
Autor: AZ
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
On 2011-11-08, Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl> wrote:

Raczej zapamiętuję pozytywne chyba.
Raz pamiętam jak na skrzyżowaniu al. Krakowskiej i Hynka w korku koleś lusterka składał bo nie miał gdzie odjechać(znaczy w swoim aucie elektrycznie). Banan się w takich sytuacjach od razu pojawia :)

A to tez czeste jest. W Wawie to my mamy raj jezeli chodzi o kaniony.
Buraki to juz margines.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-08 21:57:32
Autor: Songoku
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE

A to tez czeste jest. W Wawie to my mamy raj jezeli chodzi o kaniony.
Buraki to juz margines.


No! I tego się trzymajmy :)

--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black

Data: 2011-11-09 23:31:08
Autor: robertbig
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
Jesli chodzi o samochody to i owszem. Kultura "wzrasta " ale tez i strach i obawa wzrasta ,bo coraz wiecej nowek na ulicach.
Natomiast korzystanie "z tego trendu" przez motocyklistów i wpadnie z dużą prędkościa miedzy samochody . Trudno nazwac klturalnym. A w Warszawie to niemal norma.

Tak więc samochodziarzom rosnie a motocyklistom opada niestety.

Data: 2011-11-10 13:48:41
Autor: PawelK vel Pablo
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
Dnia 312 roku bieżącego, Songoku zeznał(a) jak następuje:


Raczej zapamiętuję pozytywne chyba.
Raz pamiętam jak na skrzyżowaniu al. Krakowskiej i Hynka w korku
koleś lusterka składał bo nie miał gdzie odjechać(znaczy w swoim
aucie elektrycznie). Banan się w takich sytuacjach od razu pojawia :)


Mnie się zdarzyło, że facet w dostawczaku wystawił łapę i złożył
lusterko :-) Jakoś ostatnio więc nie jechał z otwartym oknem, musial
pokorbić najpierw.
--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
Honda CBR600F F4i '02 33kkm "Laleczka"
Yamaha YP 250 Majesty '97 50kkm "Parch"
Warszawa Gocław

Data: 2011-11-10 12:55:36
Autor: AZ
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
On 2011-11-10, PawelK vel Pablo <e-mail@w.stopce> wrote:

Mnie się zdarzyło, że facet w dostawczaku wystawił łapę i złożył
lusterko :-) Jakoś ostatnio więc nie jechał z otwartym oknem, musial
pokorbić najpierw.

Ciekawe ile takich zlozen jest z dobrej woli a ile z "a zloze bo jeszcze
mi chuj motocyklista urwie" ;-) Jednak ludzie boja sie, czesto widze
przerazone miny kierownikow jak mijam lusterko 2 cm od swojego ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2011-11-10 13:57:26
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
AZ napisał(a):
przerazone miny kierownikow jak mijam lusterko 2 cm od swojego ;-)

Od czego swojego? Mozna to conajmniej dwojako rozumiec.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2011-11-10 13:03:47
Autor: AZ
O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE
On 2011-11-10, Kamil Nowak 'Amil' <tu_nick@riders.pl> wrote:

Od czego swojego? Mozna to conajmniej dwojako rozumiec.

Chyba oczywiste, ze lusterka nie?

--
Artur
ZZR 1200

O jeździe w kanionie - z Kalifornii DŁUGIE

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona