| Data: 2009-09-22 11:55:02 | |
| Autor: Wojtek Paszkowski | |
| O ochraniaczach na buty. | |
|
"fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote in message news:h9a42r$u9h$1opal.futuro.pl...
Chciałem kupić ochraniacze na buty cywilne, do dojazdów do pracy. Przymierzałem u Żuchlińskiego w Gdyni Endura Luminite Overshoes. I nawet rozmiar XL - największy nie nadawał się. Buty noszę rozmiar 43. hmm, dziwne, mam ochraniacze Endury (tyż kupywane u Żuchli), rozmiar raczej nie największy i na szerokie buty Scotta w rozmiarze 45 pasowały bez problemu. Generalnie ochraniacze mają być jak najmocniej dopasowane do buta, inaczej nie będą tak szczelne, a błoto czy śnieg błyskawicznie się z nimi rozprawi spychając je z nogi. Ochraniacze te zamierzam nosić pod wodoodporne spodnie, niestety ochraniacze są wysokie - zaprojektowane tak aby chronić też nogawki spodni. jak masz w planach nosić wodoodporne spodnie, to może pomyśl o skarpetkach z goretexu (Żuchli miał takowe w cenie zbliżonej do dobrych ochraniaczy). Bez spodni są bezużyteczne (woda przesiąka od góry i w stopach robi się szybko prawdziwy basen, gorzej niż bez jakiejkolwiek osłony ;), ale w Twoim przypadku chyba będą znacznie praktyczniejsze od ochraniaczy. pozdr |
|