Data: 2009-07-20 11:43:50 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
Witam, poprzedni wątek o światłach strasznie się zasmrodził trollami, wśród których
zginęły rozsądne dyskusje, więc zaczynam nowy, bo znów jechałem tą samą trasą. Tym razem tirowcy mnie nie oślepiali złośliwie. Ale też ruch w ten łykend był o wiele większy i nie zdarzało mi się 1:1 spotkanie z tirem. Raczej zawsze jechały w gromadzie. Czyżby więc faktycznie poprzednio była to zabawa z nudów albo też faktycznie przewrażliwienie wynikłe z długiej jazdy pustą drogą? W każdym raziem obserwowałem też dokładniej innych uczestników ruchu. Faktycznie, część z nich jeździ na przeciwmgłowych, aczkolwiek mnie to zupełnie nie oślepiało i zupełnie nie przeszkadzało. Oślepiały mnie za to warszawskie wozy na trupiobladych światłach (ksenony?), które tak oświetlają asfalt, że prawie się topi. Może jestem nadwrażliwy, ale po co takie silne światła? To tylko koszmarnie oślepia w lusterkach. Jak mnie taki wyprzedza, to nie widzę nic, zupełnie... Zresztą również barwowo normalne światła część warszawiaków miała jakoś specjalnie podrasowane, bo też dawały tak po oczach, że nic nie widziałem. Czy światła nie powinny spełniać jakiś norm i nie oślepiać? W momencie wyprzedzania jechałem po prostu próbując trzymać się drogi. Zupełnie bez szans reakcji na jakieś inne zdarzenia, bo taki był blask. No i wracając do moich świateł: Czy skoro moje światła ginęły zupełnie w blasku wielu innych aut, nie oznacza, że moje są OK i że poprzednio tirowcom nie chodziło jednak o złe światła u mnie? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 11:52:21 | |
Autor: Cyprian Prochot | |
O światłach, podejście drugie | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h41d5v$15j$1news.interia.pl... Witam, Oślepiały mnie za to warszawskie wozy na trupiobladych światłach (ksenony?), które tak pewnie bedziesz sie smial, ale nie popatrzylem na autora posta rozpoczynajac jego lekture ;) doszedlem do tego miejsca i pomyslalem "normalnie jak Tristan" ;D rzut oka pieterko wyzej i wszystko stalo sie jasne :D:D:D:D dzieki za poprawe humoru z samego rana :) BP, NMSP -- pozdrawiam Cyprian Prochot |
|
Data: 2009-07-20 11:57:37 | |
Autor: Grzenio | |
O światłach, podejście drugie | |
poprzedni wątek o światłach strasznie się zasmrodził trollami,<ciach>. Oślepiały mnie za to warszawskie wozy na trupiobladych światłach (ksenony?), które takZresztą również barwowo normalne światła część warszawiaków miała jakoś specjalnie podrasowane, bo jadac ciemna droga, oslepiony przez tych wstretnych Warszawian, tylko biedaku widzailes te ich wstretne tablice rejestracyjne z 'W' na poczatku??? skad taka ksenofobia antywarszawska w Tobie siedzi??? pozdrawiam Grzenio |
|
Data: 2009-07-20 10:06:57 | |
Autor: Dman-666 | |
O światłach, podejście drugie | |
Patrze a tu w szybce robal taki:
news:h41f27$cqm$1atlantis.news.neostrada.pl ! Pewnie kiero jakis, ten Grzenio . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy: Oślepiały mnie za to jadac ciemna droga, oslepiony przez tych wstretnych Warszawian, tylko A bo koles zagubil sie raz w miescie i teraz wszystko co mozna zrobic to rozmawiac z nim o globusikach ;> Poczytaj archiwum-nowa jakosc trola ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2009-07-20 12:18:46 | |
Autor: Grzenio | |
O światłach, podejście drugie | |
A bo koles zagubil sie raz w miescie i teraz wszystko co mozna zrobic to mialem juz 'przyjemnosc' poznac jegomoscia, nawet mnie zaszczycil PLONKiem swego czasu g |
|
Data: 2009-07-20 12:46:27 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 11:57 (autor Grzenio publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41f27$cqm$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
jadac ciemna droga, oslepiony przez tych wstretnych Warszawian, tylko Nie, wyobraź sobie, że jak mnie już wyprzedzili, to była widoczna tablica. Dodatkowo, pojawili się w okolicach Zambrowa i zniknęli później już za Jankami. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 14:05:21 | |
Autor: to | |
O światłach, podejście drugie | |
Tristan wrote:
Nie, wyobraĹş sobie, Ĺźe jak mnie juĹź wyprzedzili, to byĹa widoczna OĹlepiali CiÄ od tyĹu? To chyba najwyĹźsza pora na wizytÄ u okulisty. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-20 16:18:18 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
O ĹwiatĹach, podejĹcie drugie | |
to pisze:
Tristan wrote: Na poczÄ tek przydaĹaby siÄ lekcja ustawiania lusterek. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W Ĺźyciu liczÄ siÄ tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsĹugi." |
|
Data: 2009-07-20 16:55:38 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 16:18 (autor Marcin "Kenickie" Mydlak publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41ua2$jr8$1@news.dialog.net.pl>):
Na początek przydałaby się lekcja ustawiania lusterek. A jak je chcesz ustawić, żeby nie odbijały świateł tychże palących asfalt reflektorów? -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 20:48:21 | |
Autor: 'Tom N' | |
O światłach, podejście drugie | |
Tristan w <news:h41vdd$blr$1news.interia.pl>:
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 16:18 (autor Marcin "Kenickie" Mydlak publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41ua2$jr8$1@news.dialog.net.pl>): Na początek przydałaby się lekcja ustawiania lusterek. A jak je chcesz ustawić, żeby nie odbijały świateł tychże palących asfalt Tak, żeby nie odbijały poświaty z asfaltu -- to jest proste Watsonie -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-07-21 00:08:01 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
O światłach, podejście drugie | |
Tristan pisze:
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 16:18 (autor Marcin "Kenickie" Mydlak publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41ua2$jr8$1@news.dialog.net.pl>): O wewnętrznym już Ci napisali. A jak masz ustawione lusterka boczne? Widzisz w nich bok swojego auta, z pozycji głowy ustawionej na wprost? -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-21 08:37:33 | |
Autor: Czabu | |
O światłach, podejście drugie | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał w wiadomości news:h42pqr$66h$1news.dialog.net.pl... O wewnętrznym już Ci napisali. Zaraz zada pytanie jak to sprawdzić i czy są zakłady, które się specjalizują w ustawianiu lusterek, bo on nie ma doświadczenia... Beznadziejny przypadek. Pozdrawiam Czabu |
|
Data: 2009-07-21 09:12:43 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 00:08 (autor Marcin "Kenickie" Mydlak publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h42pqr$66h$1@news.dialog.net.pl>):
A jak masz ustawione lusterka boczne? Widzisz w nich bok swojego auta, z Nie. Po co mi oglądać bok auta. Mam tak ustawione, żeby widzieć pojazdy z tyłu, zwłaszcza na sąsiednim pasie, bo one są istotne. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 08:42:31 | |
Autor: to | |
O światłach, podejście drugie | |
Tristan wrote:
A jak masz ustawione lusterka boczne? Widzisz w nich bok swojego auta, Ĺťeby mieÄ punkt odniesienia i ograniczyÄ martwe pole. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-21 10:52:09 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 10:42 (autor to publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h43v1n$74f$2@nemesis.news.neostrada.pl>):
Żeby mieć punkt odniesienia i ograniczyć martwe pole.A jak masz ustawione lusterka boczne? Widzisz w nich bok swojego auta,Nie. Po co mi oglądać bok auta. No to mam punkt odniesienia, końcówkę samochodu. Skierowanie lusterek tak, żeby oglądać bok samochodu może i pomoże na oślepianie (choć ja odginam w siną dal jak pędzą oślepiacze i nie sprawdzałem przyginania), ale wtedy nie będę widział sąsiedniego pasa i lusterka stracą sens. Tak czy siak, jak mam ustawione tak, że widać właściwie samochody, to wtedy palące światła oślepiają. Jak odginam lusterko tak, żeby nie oślepiały, to wtedy nie mam właściwej widoczności. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 16:55:43 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 16:05 (autor to publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41tj1$d4i$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
Nie, wyobraź sobie, że jak mnie już wyprzedzili, to była widocznaOślepiali Cię od tyłu? No oczywiście, przez lusterka. Takie małe, srebrne coś, czego zapewne nie używasz. To chyba najwyższa pora na wizytę u okulisty. A na jakie schorzenie znawco? Bo oczy miałem badane i poza drobnym astygmatyzmem nie wykryto nic. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 15:05:48 | |
Autor: masti | |
O światłach, podejście drugie | |
Dnia piÄknego Mon, 20 Jul 2009 16:55:43 +0200, osobnik zwany Tristan
wystukaĹ: Nie, wyobraĹş sobie, Ĺźe jak mnie juĹź wyprzedzili, to byĹa widocznaOĹlepiali CiÄ od tyĹu? wiesz, lusterka majÄ taki pstryczek. przeĹÄ czasz i juĹź nie oĹlepia :) JakbyĹ ich uĹźywaĹ tobyĹ wiedziaĹ -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-07-20 19:05:18 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 17:05 (autor masti publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <e9590e1628a3c98cda50360ba03dec90@f650.pl.eu.org>):
No oczywiście, przez lusterka. Takie małe, srebrne coś, czego zapewnewiesz, lusterka mają taki pstryczek. przełączasz i już nie oślepia :) W znanych mi autach tylko wewnętrzne. Jakbyś ich używał tobyś wiedział Jakbyś używał zewnętrznych, to byś wiedział, że nie mają. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 17:15:52 | |
Autor: masti | |
O światłach, podejście drugie | |
Dnia piÄknego Mon, 20 Jul 2009 19:05:18 +0200, osobnik zwany Tristan
wystukaĹ: JakbyĹ ich uĹźywaĹ tobyĹ wiedziaĹ dobrze, Ĺźe mi powiedziaĹeĹ, Ĺźe majÄ oĹlepiaÄ, bo bym siÄ nigdy nie domyĹliĹ -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-07-20 19:24:01 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 19:15 (autor masti publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <ff7003881a3fcf94d7cc6a876dac3e69@f650.pl.eu.org>):
dobrze, że mi powiedziałeś, że mają oślepiać, bo bym się nigdy nieJakbyś ich używał tobyś wiedziałJakbyś używał zewnętrznych, to byś wiedział, że nie mają. Nie mają oślepiać. Mają przekazywać obraz. A jeśli ten obraz jest silnym strumieniem światła, to oślepiają. Tak jak niektórych czytam, to się zastanawiam czy specjalnie tak trollujecie? Przecie gdyby to nie oślepiało, to by się jeździło na długich. A wyraźnie nawet testy na PJ kat B akcentują, że nie wolno jechać za kimś na długich. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 17:45:55 | |
Autor: masti | |
O światłach, podejście drugie | |
Dnia piÄknego Mon, 20 Jul 2009 19:24:01 +0200, osobnik zwany Tristan
wystukaĹ: W odpowiedzi na pismo z poniedziaĹek 20 lipiec 2009 19:15 (autor masti to sobie ustaw lusterka
niektĂłrzy z nas jeĹźdĹźÄ juĹź kilkadziesiÄ t lat i testy na PJ nie sÄ wyroczniÄ . -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-07-20 19:56:53 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 19:45 (autor masti publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <047a0dc5ea17862085c931758d6f5ac6@f650.pl.eu.org>):
Nie mają oślepiać. Mają przekazywać obraz. A jeśli ten obraz jest silnymto sobie ustaw lusterka ciekawe jak? Skoro ja widzę światła, to światła widzą mnie. I mnie oślepiają. Normalka. niektórzy z nas jeżdżą już kilkadziesiąt lat O! To może być przyczyną niezrozumienia.... Po prostu oślepliście. I to nie ja powinienem badać wzrok, ale wy. Niedowidzicie, musicie mieć palące asfalt światła i wydaje się wam, że to nie oślepia. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 18:26:02 | |
Autor: masti | |
O światłach, podejście drugie | |
Dnia piÄknego Mon, 20 Jul 2009 19:56:53 +0200, osobnik zwany Tristan
wystukaĹ: W odpowiedzi na pismo z poniedziaĹek 20 lipiec 2009 19:45 (autor masti lecz siÄ na oczy. I poucz siÄ fizyki. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-07-20 20:51:50 | |
Autor: 'Tom N' | |
O światłach, podejście drugie | |
masti w <news:de87ec35f798214a66785357c0d553b9f650.pl.eu.org>:
Dnia pięknego Mon, 20 Jul 2009 19:56:53 +0200, osobnik zwany Tristan Oczy to tylko wypustki mózgu, a na leczenie tego, to chyba dla pana T. już za późno... I poucz się fizyki. Masz na myśli sprawy związane z leczeniem nóg? ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-07-20 22:38:52 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 20:26 (autor masti publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <de87ec35f798214a66785357c0d553b9@f650.pl.eu.org>):
ciekawe jak? Skoro ja widzę światła, to światła widzą mnie. I mnielecz się na oczy. I poucz się fizyki. No więc objaśnij jak należy ustawić lusterka, żeby było widać obraz, a nie odbijały światła z silnych reflektorów. Bo jak na razie to nic konkretnie. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 21:06:07 | |
Autor: masti | |
O światłach, podejście drugie | |
Dnia piÄknego Mon, 20 Jul 2009 22:38:52 +0200, osobnik zwany Tristan
wystukaĹ: W odpowiedzi na pismo z poniedziaĹek 20 lipiec 2009 20:26 (autor masti tak, Ĺźeby nie patrzyĹy w asfalt tylko do tyĹu. ale skro oĹlepiajÄ ciÄ odbite od asfaltu prawidĹowo ustawione ĹwiatĹa to nic Ci nie pomoĹźe -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-07-21 09:15:22 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 23:06 (autor masti publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <925731f04c7a7ecc3841030540cab55c@f650.pl.eu.org>):
tak, żeby nie patrzyły w asfalt tylko do tyłu. ale skro oślepiają cię Co ty bredzisz? Nie oślepiają mnie odbite od asfaltu światła, ale odbite od lusterka. Jeżeli są dobre, normalne światła to nie oślepiają. Ale jak są podrasowane, tak, że wszystko wokoło płonie w ich ogniu, to oczywiście również dostaję lusterkiem po oczach. Niektórzy mają tu świetną zabawę w udawanie, że jest inaczej, więc chyba jednak z mojej strony EOT, chyba że będzie coś mądrego powiedziane. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 08:40:27 | |
Autor: to | |
O światłach, podejście drugie | |
Tristan wrote:
NiektĂłrzy majÄ tu ĹwietnÄ zabawÄ w udawanie, Ĺźe jest inaczej, wiÄc chyba Nie jestem w stanie przywoĹaÄ w pamiÄci sytuacji, w ktĂłrej ktoĹ oĹlepiĹby mnie od tyĹu tak, Ĺźebym nie widziaĹ do przodu. Czasami zdarza siÄ, Ĺźe ktoĹ wali w niebo, to denerwuje, fakt, ale do przodu nadal widaÄ. WiÄc albo masz jakoĹ dziwnie ustawione lusterka albo coĹ ze wzrokiem albo przesadzasz, a najpewniej kaĹźde z tych trzech po trochu. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-21 10:59:25 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 10:40 (autor to publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h43utr$74f$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
Niektórzy mają tu świetną zabawę w udawanie, że jest inaczej, więc chyba U mnie to nagminne w okolicach Warszawy, bo tam jadę nocą, ciemną nocą, w zupełnej ciemności. Oczy się przyzwyczajają. A potem nagle pojawiają się wozy z podrasowanymi światłami. Mogą se niektórzy poplumkiwać o ksenofobii, ale na śląsku takich podrasowanych nie spotykam takimi stadami, jak w okolicach DC. Więc albo masz jakoś dziwnie ustawione lusterka albo coś ze wzrokiem albo Może i mam coś ze wzrokiem, ale jak jedzie taki palący asfalt to naginam się do przodu, wślepiam w poprzedzające auto i modlę, żeby coś się nie działo, bo widzę mało co. Tylko wydaje mi się, że coś nie tak jest również ze światłami, skoro większość wozów potrafi mieć normalne światła, które mnie nie oślepiają. Dziwi mnie też nagły atak na mnie i poparcie dla oślepiaczy, skoro jeszcze tydzień temu przeprowadzano atak na mnie, jakobym miał złe światła i oślepiał tirowców. Wtedy to ja byłem zły, bo oślepiałem (choć światła mam dobrze wyregulowane i w porównaniu z opisywanymi przeze mnie przypadkami wręcz słabiuteńkie). teraz to ja jestem ten zły, bo narzekam na oślepiających mnie. Bardzo dziwne podejście. A już szyderstwa debili w temacie globusików rozkładają mnie na łopatki. Samo nie wiedzą o co chodzi i co to były za globusiki, ale w swoich chorych rozumkach poplumkują, że niby ja jestem ten gupi, co nie wie co to za globusiki. Korzystam z Usenetu od 1996 roku i kiedyś nie było takiego chamstwa i wredoty. Nic dziwnego, że grupy opustoszały i już tylko kilka jako tako trzyma ruch. Ludzie z listy z mojego KFa potrafią skutecznie zabić każdą dyskusję. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 07:52:17 | |
Autor: Torbut | |
O światłach, podejście drugie | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:h4283j$gln$1news.interia.pl... dobrze, że mi powiedziałeś, że mają oślepiać, bo bym się nigdy nieJakbyś ich używał tobyś wiedziałJakbyś używał zewnętrznych, to byś wiedział, że nie mają. Chlopie, wszyscy Ci mowia, ze jestes kretynem. Ty sie trzepoczesz jak ryba bez wody i obrazasz wszystkich wokol. Wolisz okreslenie trollowaty hanys? Przemysl troche to co piszesz zanim napiszesz, bo twoje wypowiedzi to niepotrzebny ciag bzdur. I nie zaczynaj juz 3 watku o swiatlach, nawigowaniu po Warszawie, globusikach itp... Wiekszosc poprostu ma Cie za trolla choc sam tego nie rozumiesz i nie uda Ci sie zalozyc tu normalnego watku. Zmien moze nick, choc i tak pewnie szybko sie zorientuja. |
|
Data: 2009-07-20 12:04:47 | |
Autor: Maciek | |
O światłach, podejście drugie | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał
warszawskie wozy na trupiobladych światłach (ksenony?), które tak A mnie oślepiały wiejskie wozy wyładowane po brzegi z okazji niedzielnej mszy. Gdy rufa szoruje po asfalcie to reflektory celują w niebo - i masz odpowiedź na swoje problemy. Maciek - Warszawiak na wiejskich blachach :P |
|
Data: 2009-07-20 12:48:52 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 12:04 (autor Maciek publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41fg0$nud$1@inews.gazeta.pl>):
A mnie oślepiały wiejskie wozy wyładowane po brzegi z okazji niedzielnej Nie sądzę, żeby wszyscy oni mieli źle ustawione światła. Raczej chodzi o to, że podrasowane i silnie dające po oczach. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-20 16:01:41 | |
Autor: pluton | |
O światłach, podejście drugie | |
A mnie oślepiały wiejskie wozy wyładowane po brzegi z okazji niedzielnej Po oczach to najbardziej daje zapach gnojowicy - az lzy ciekna, jak sie mija taki wiejski woz. Przychodzi facet do okulisty, sciaga majtki i wypina dupsko. Na to okulista: wie pan, ja jestem okulista, a nie proktologiem. Powinien pan isc pietro wyzej, tam przyjmuje wlasciwy lekarz. -ale panie doktorze, niech pan tylko spojrzy. widzi pan te wloski w dupie ? - Widze. -No wlasnie, jak je wyrywam, to mi lzy z oczu leca... pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-07-20 17:13:42 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 16:01 (autor pluton publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h41tc5$d2b$1@news.onet.pl>):
Po oczach to najbardziej daje zapach gnojowicy - az lzy ciekna, jak sie Możliwe. Aczkolwiek opisywane przeze mnie przypadki nie wiozły gnojowicy, więc skupiłbym się na nienaturalnie podrasowanym oświetleniu. Chyba, że chodzi ci o to, że większość warszawioków to obecnie element napływowy z byłych PGRów i nauczeni innymi warunkami w polu, teraz tak oślepiają. Pewnie tak jest, bo faktycznie rdzenna ludność warszawska to pewnie coś jak Indianie w USA. W każdym razie, nieistotne w tym co pisałem jest pochodzenie. Wspomniałem o tym w kontekście lokalizacji czy mentalności. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|
Data: 2009-07-21 09:16:57 | |
Autor: zho | |
O światłach, podejście drugie | |
Mnie ostatnio lusterko oslepialo jak jechalem 5 lat temu maluchem w ktorym odpowiedniego pstryczka nie bylo ale tez sobie jakos poradzilem.
Odpowiednio ustawione lustereczka w nowoczesnym samochodzie nie oslepiaja nawet jak burak za Toba zapomnial skrocic swiatla. Widzialem niedawno w biedronce niebieskie halogeny po dysze moze to one tak daja i miales pecha trafic na takich oszczednych kierowcow. Polecam sprawdzenie ustawienia lustereczek i wybranie sie do okulisty z opisem objawow, jest schorzenie wzroku, ktore objawia sie wlasnie "nadwrazliwoscia" na swiatlo i nie jest ono wykrywane w normalnym badaniu. -- Pozdrawiam ZHO www.akwa.aip.pl Prawdopodobnie najstarsza strona akwarystyczna po polsku. www.oskosie.aip.pl Szkoła jazdy Osie |
|
Data: 2009-07-21 09:27:18 | |
Autor: Tristan | |
O światłach, podejście drugie | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 09:16 (autor zho publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak: <h43q5g$svc$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
Mnie ostatnio lusterko oslepialo jak jechalem 5 lat temu maluchem w ktorym No ale co to znaczy odpowiednio? Bo jeżeli ustawię je inaczej, to wtedy nie będę widział co jest za mną. A jeżeli ustawię je tak, żeby widzieć odpowiednio, to będzie oślepiało, nie ma wyjścia. Widzialem niedawno w biedronce niebieskie halogeny po dysze moze to one Wg mnie jeżeli normalnie reaguję na normalne auta, a nagle nadciąga taki, co się wokoło niego ziemia pali, to coś jest z nim nie tak, a nie ze mną. Ale niektóre trolle grupowe by pękły z wściekłości, gdyby chciały to przyznać. Więc generują stada bluzgów i atakują mnie za źle ustawione lusterka. Ale oczywiście, żeby podać właściwe ustawienie, to można zapomnieć. -- Tristan Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29) |
|