Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   O tym jak w Bieszczadach

O tym jak w Bieszczadach

Data: 2011-04-29 09:57:11
Autor: Legut
O tym jak w Bieszczadach
W dniu 2011-04-29 01:41, Roger from Cracow pisze:

5 dni na rowerze w Bieszczadach, jak ktoś ma ochotę poczytać to zapraszam:
http://www.wrota-bieszczadow.pl/opowiadanie/o-tym-jak-warto-po-bieszczadach-na-rowerze


Roger


Ładne foty.

Jak się ma niebieski  Chaty Socjologa - Dwernik do żółtego Przysłup Caryński - Berezki?

A na Bukowe Berdo to wolno z rowerem?

kurcze - muszę tam jeszcze raz pojechać. Ostatni wyjazd 8-10 kwiecień to była porażka - opady śniegu i deszczu, temperatura około zera i silny wiatr.

pozdrawiam
Legut

Data: 2011-04-29 11:36:11
Autor: Roger from Cracow
O tym jak w Bieszczadach

Jak się ma niebieski  Chaty Socjologa - Dwernik do żółtego Przysłup
Caryński - Berezki?

jak pięść do nosa ;) Generalnie niebieski z Otrytu jest zryty przez sprzęt
drwali ciężko tam zjechać, jest bardzo technicznie. Żółty do Bereżek
na moja ocene jest prosty, kilka zsiadek z roweru na przeprawe przez
pień oraz rzeczkę / mostek i tyle. Reszta łatwiutka.



A na Bukowe Berdo to wolno z rowerem?

Nie można ale nikt nie jest mi w stanie wytłumaczyć rozsądnie jakie szkody
tam uczynię prowadząc albo wolno jadąc rowerem po ścieżce. Zakładając
okres poza sezonem jak teraz gdzie niema tłumów... Po prostu przesada.
Podobnież jak chora walka Pana Winnickiego z glajciarzami, którzy płoszą
mu ptaki... Natomiast ostra ścinka lasu tuż nad ostoją zwierząt to już dla
niego nie problem przykładowo (dol. Sanu).


kurcze - muszę tam jeszcze raz pojechać. Ostatni wyjazd 8-10 kwiecień to była porażka - opady śniegu i deszczu, temperatura około zera i silny wiatr.


Polecam. Jest dostępna zdaje się fajna mapa dla turysty rowerowego.
Zaznaczone wszystkie szlaki rowerowe.
Roger


--
Marcin 'Roger' Pojałowski
fotografia ślubna: http://www.slubna.net
Portal fotografii bieszczadzkiej: http://www.wrota-bieszczadow.pl

Data: 2011-04-29 14:56:14
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
O tym jak w Bieszczadach
W dniu 2011-04-29 11:36, Roger from Cracow pisze:
jak pięść do nosa ;) Generalnie niebieski z Otrytu jest zryty przez sprzęt
drwali ciężko tam zjechać, jest bardzo technicznie. Żółty do Bereżek
na moja ocene jest prosty, kilka zsiadek z roweru na przeprawe przez
pień oraz rzeczkę / mostek i tyle. Reszta łatwiutka.

trzeba bylo jechac na Chmiel z Chaty. Tam jest o niebo lepsza trasa

--
  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz http://www.rower.orbit.pl
o__,  -"Szukaj swojej Przygody!  A gdy juz znajdziesz
,>_/-_- zmierz sie z nia wszystkim co  masz,  z  cala
(*)(*)   swoja moca, doswiadczeniem i pasja!"-Sir Edmund Hillary
  http://www.kino.waw.pl, http://www.chata-socjologa.pl

Data: 2011-05-01 00:06:38
Autor: Legut
O tym jak w Bieszczadach
W dniu 2011-04-29 11:36, Roger from Cracow pisze:

drwali ciężko tam zjechać, jest bardzo technicznie. Żółty do Bereżek
na moja ocene jest prosty, kilka zsiadek z roweru na przeprawe przez
pień oraz rzeczkę / mostek i tyle. Reszta łatwiutka.


Czyli mapa Compass'u delikatnie przekłamuje pisząc że tam jest "odcinek ekstermalny" ? ;)

A na Bukowe Berdo to wolno z rowerem?

Nie można ale nikt nie jest mi w stanie wytłumaczyć rozsądnie jakie szkody
tam uczynię prowadząc albo wolno jadąc rowerem po ścieżce. Zakładając
okres poza sezonem jak teraz gdzie niema tłumów... Po prostu przesada.
Podobnież jak chora walka Pana Winnickiego z glajciarzami, którzy płoszą
mu ptaki... Natomiast ostra ścinka lasu tuż nad ostoją zwierząt to już dla
niego nie problem przykładowo (dol. Sanu).


   Takich przykładów jest mnóstwo w całym kraju - w Wielkanoc widziałe mznowu jak sprawnie udzie zrywka drewna z rezerwatu SCISŁEJ ochrony przyrody Zimna Woda w Magurskim Parku Narodowym. Co nie zmienia faktu że jak mam się wyfrikować na wycieczce to nie chcę sobie psuć humoru użeraniem się z jakiejkolwiek maści urzędnikami czy mundurowymi.


Polecam. Jest dostępna zdaje się fajna mapa dla turysty rowerowego.
Zaznaczone wszystkie szlaki rowerowe.
Roger



No jest plan już za tydzień ;)  W zasadzie to niewiele mi tam zostało do przejechania: przełęcz Żebrak - Cisna, graniczny od Okrąglika na wschód do granicy BPN i właśnie grzbiet Otrytu i wyjazd na Przysłup Caryński.

pozdrawiam
Legut

O tym jak w Bieszczadach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona