Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   O tym jakimi baranami sÄ… niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujÄ…cy mieszkanie za 200 00 0 zÅ‚

O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

Data: 2011-01-07 10:48:25
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 09:28, Jan Werbinski wrote:
Naiwnych którzy w szczycie bańki spekulacyjnej nieruchomości kupili
mieszkania płacąc 3000, 5000 a nawet 9000 zł za metr kwadratowy w Polsce
nie brakuje. Wzięli kredyty we franku, który już poszedł 50% w górę i
dalej rośnie, a zarabiają w złotówkach. Niby nie grali na giełdzie z
powodu ryzyka, ale w komplecie połączyli kilka czynników ryzyka: opcję
walutową, duży lewar, zakład o to że przez 30 lat będzie zdrowie i praca
i załozenie wzrostu cen nieruchomości.

Czasem sie zgadza, czasem nie.


I teraz najlepsze.
Została zakupiona za 75 000 euro. 1000 zł za metr kwadratowy. Za
dwuletnie lub trzyletnie dochody, a o pracę tam łatwiej niż u nas.

Wszystko fajnie, ale cena jest totalnie nierealna.
W tej czesci miasta, podobne domy kosztuja _przynajmniej_ 200 000 euro wiecej.

Albo z tym domem jest cos kompletnie nie tak, albo kupujacy mieli naprawde duze, wielkie szczescie.

Ale faktem jest, ze mieszkania w Niemczech maja dosc podobne ceny za metr kwadratowy co w Polsce.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 11:49:31
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8oo5raFbr9U1mid.uni-berlin.de...
Wszystko fajnie, ale cena jest totalnie nierealna.
W tej czesci miasta, podobne domy kosztuja _przynajmniej_ 200 000 euro wiecej.

Jeśli mówisz o ofertach, które czekają aż się ktoś nad nimi zlituje to owszem. Ceny transakcyjne są niższe. Jeszcze jak się poszuka okazji, to jest jeszcze taniej.

Albo z tym domem jest cos kompletnie nie tak, albo kupujacy mieli naprawde duze, wielkie szczescie.

Mówią że mieli szczęście i wykorzystali okazję.


--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 12:08:35
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 11:49, Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w
wiadomości news:8oo5raFbr9U1mid.uni-berlin.de...
Wszystko fajnie, ale cena jest totalnie nierealna.
W tej czesci miasta, podobne domy kosztuja _przynajmniej_ 200 000 euro
wiecej.

Jeśli mówisz o ofertach, które czekają aż się ktoś nad nimi zlituje to
owszem. Ceny transakcyjne są niższe. Jeszcze jak się poszuka okazji, to
jest jeszcze taniej.

Przy duzych kwotach, zazwyczaj da sie urwac 10-20%. Nie licz na to, ze urwiesz 70% ceny.


Albo z tym domem jest cos kompletnie nie tak, albo kupujacy mieli
naprawde duze, wielkie szczescie.

Mówią że mieli szczęście i wykorzystali okazję.

I twoim zdaniem, wszyscy kredytobiorcy w Polsce powinni miec szczescie i kupic mieszkanie czy dom za 1/4 ceny rynkowej?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 12:14:51
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8ooahkF77nU1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 11:49, Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w
wiadomości news:8oo5raFbr9U1mid.uni-berlin.de...
Wszystko fajnie, ale cena jest totalnie nierealna.
W tej czesci miasta, podobne domy kosztuja _przynajmniej_ 200 000 euro
wiecej.

Jeśli mówisz o ofertach, które czekają aż się ktoś nad nimi zlituje to
owszem. Ceny transakcyjne są niższe. Jeszcze jak się poszuka okazji, to
jest jeszcze taniej.

Przy duzych kwotach, zazwyczaj da sie urwac 10-20%. Nie licz na to, ze urwiesz 70% ceny.


Albo z tym domem jest cos kompletnie nie tak, albo kupujacy mieli
naprawde duze, wielkie szczescie.

Mówią że mieli szczęście i wykorzystali okazję.

I twoim zdaniem, wszyscy kredytobiorcy w Polsce powinni miec szczescie i kupic mieszkanie czy dom za 1/4 ceny rynkowej?

Cena rynkowa na szczycie bańki spekulacyjnej nie jest dobrym punktem odniesienia.

Sprawdź ceny przez ostatnie 30 lat, czyli tyle ile wynosi okres spłacania kredytu.

Normalne ceny były 10 lat temu i na pewno będą ponownie za najdalej 10 lat.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 12:47:10
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 12:14, Jan Werbinski wrote:

I twoim zdaniem, wszyscy kredytobiorcy w Polsce powinni miec szczescie
i kupic mieszkanie czy dom za 1/4 ceny rynkowej?

Cena rynkowa na szczycie bańki spekulacyjnej nie jest dobrym punktem
odniesienia.

Sprawdź ceny przez ostatnie 30 lat, czyli tyle ile wynosi okres
spłacania kredytu.

30 lat temu to nie byl gleboki PRL?


Normalne ceny były 10 lat temu i na pewno będą ponownie za najdalej 10 lat.

Po prostu przestana (juz przestaly) drozec, moze lekko spadna.
Predzej zarobki wzrosna, niz cena spadnie o 50% (choc beda jakies wyjatki, blokowiska z przestepczoscia itp.).

--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 13:16:01
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8oocpvFjabU1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 12:14, Jan Werbinski wrote:

I twoim zdaniem, wszyscy kredytobiorcy w Polsce powinni miec szczescie
i kupic mieszkanie czy dom za 1/4 ceny rynkowej?

Cena rynkowa na szczycie bańki spekulacyjnej nie jest dobrym punktem
odniesienia.

Sprawdź ceny przez ostatnie 30 lat, czyli tyle ile wynosi okres
spłacania kredytu.

30 lat temu to nie byl gleboki PRL?

Większość czasu nasz kraj był w PRL, pod zaborami albo w kłopotach. Teraz mamy chwilową poprawę.

Normalne ceny były 10 lat temu i na pewno będą ponownie za najdalej 10 lat.

Po prostu przestana (juz przestaly) drozec, moze lekko spadna.
Predzej zarobki wzrosna, niz cena spadnie o 50% (choc beda jakies wyjatki, blokowiska z przestepczoscia itp.).

"Mieszkania w Irlandii tańsze o 40%
Przyspieszyło tempo spadku cen wywoławczych na irlandzkim rynku mieszkaniowym. W IV kwartale wyniosło 4,8%, co w skali roku dało 14%. Średnia cena obniżyła się do 220 tys. euro. Od szczytu z połowy 2007 r. ceny spadły już o 40%. Przedtem, w ciągu dekady, zwyżkowały aż 4-krotnie."
http://stooq.pl/n/?f=405212"

Jeżeli coś stanieje o 50% i potem podrożeje dwukrotnie, to cena pozostanie taka sama.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 13:27:40
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 13:16, Jan Werbinski wrote:

Po prostu przestana (juz przestaly) drozec, moze lekko spadna.
Predzej zarobki wzrosna, niz cena spadnie o 50% (choc beda jakies
wyjatki, blokowiska z przestepczoscia itp.).

"Mieszkania w Irlandii tańsze o 40%
Przyspieszyło tempo spadku cen wywoławczych na irlandzkim rynku
mieszkaniowym. W IV kwartale wyniosło 4,8%, co w skali roku dało 14%.
Średnia cena obniżyła się do 220 tys. euro. Od szczytu z połowy 2007 r.
ceny spadły już o 40%. Przedtem, w ciągu dekady, zwyżkowały aż 4-krotnie."
http://stooq.pl/n/?f=405212"

Jeżeli coś stanieje o 50% i potem podrożeje dwukrotnie, to cena
pozostanie taka sama.

W Polski rynek nie wpompowano tyle spekulacyjnego pieniadza.

Ale jak sie mowi: poczekamy - zobaczymy.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 13:30:34
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8oof5tF32eU1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 13:16, Jan Werbinski wrote:

Po prostu przestana (juz przestaly) drozec, moze lekko spadna.
Predzej zarobki wzrosna, niz cena spadnie o 50% (choc beda jakies
wyjatki, blokowiska z przestepczoscia itp.).

"Mieszkania w Irlandii tańsze o 40%
Przyspieszyło tempo spadku cen wywoławczych na irlandzkim rynku
mieszkaniowym. W IV kwartale wyniosło 4,8%, co w skali roku dało 14%.
Średnia cena obniżyła się do 220 tys. euro. Od szczytu z połowy 2007 r.
ceny spadły już o 40%. Przedtem, w ciągu dekady, zwyżkowały aż 4-krotnie."
http://stooq.pl/n/?f=405212"

Jeżeli coś stanieje o 50% i potem podrożeje dwukrotnie, to cena
pozostanie taka sama.

W Polski rynek nie wpompowano tyle spekulacyjnego pieniadza.

Ale jak sie mowi: poczekamy - zobaczymy.


Nie wpompowano? Czyżby?

A tani kredyt z franka na prawie zerowej stopie procentowej? Przecież te stopy zerowe wiecznie nie będą, bo to tworzy bańki spekulacyjne. Np bańkę spekulacyjną nieruchomości w Polsce. :)

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 13:44:30
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 13:30, Jan Werbinski wrote:

Jeżeli coś stanieje o 50% i potem podrożeje dwukrotnie, to cena
pozostanie taka sama.

W Polski rynek nie wpompowano tyle spekulacyjnego pieniadza.

Ale jak sie mowi: poczekamy - zobaczymy.


Nie wpompowano? Czyżby?

Nie w takich ilosciach.

Do tej pory cudzoziemcy w zasadzie nie moga kupowac nieruchomosci w Polsce; w Irlandii nikt nie musial sie fatygowac i calowac klamek po ministerstwach, aby uzyskac niezbedne zezwolenie.


A tani kredyt z franka na prawie zerowej stopie procentowej? Przecież te
stopy zerowe wiecznie nie będą, bo to tworzy bańki spekulacyjne. Np
bańkę spekulacyjną nieruchomości w Polsce. :)

Mieszkanie / dom kupowal kto musial.

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 16:06:43
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8oog5fF999U1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 13:30, Jan Werbinski wrote:

Jeżeli coś stanieje o 50% i potem podrożeje dwukrotnie, to cena
pozostanie taka sama.

W Polski rynek nie wpompowano tyle spekulacyjnego pieniadza.

Ale jak sie mowi: poczekamy - zobaczymy.


Nie wpompowano? Czyżby?

Nie w takich ilosciach.

Owszem. Dlatego u nas tąpnięcie będzie mniejsze.

Do tej pory cudzoziemcy w zasadzie nie moga kupowac nieruchomosci w Polsce; w Irlandii nikt nie musial sie fatygowac i calowac klamek po ministerstwach, aby uzyskac niezbedne zezwolenie.

W zasadzie to mogÄ…. Tutaj w okolicy tak jest.

A tani kredyt z franka na prawie zerowej stopie procentowej? Przecież te
stopy zerowe wiecznie nie będą, bo to tworzy bańki spekulacyjne. Np
bańkę spekulacyjną nieruchomości w Polsce. :)

Mieszkanie / dom kupowal kto musial.

Kto musiał? Co to kurde za usasadnienie "bo musiał", "bo muszę gdzieś mieszkać" itp? Jakoś za PRL ludzi było więcej i pomimo tego że "bo musiał" nikt nie mieszkał na ulicy. To nie jest uzasadnienie.

To tylko interpolacja wykreowanych mediami potrzeb na własną osobę bez uwzględnienia możliwości. Uwierzyli w siebie, obudzili olbrzyma poprzez zlewarowanie się potężnym kredytem ponad dochody.

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

Myślę że większość.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 16:11:38
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 16:06, Jan Werbinski wrote:

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo
niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

Myślę że większość.

W sensie: "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze, wiec kupie ze 2-3 i pozniej sprzedam z zyskiem".


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 07:25:33
Autor: BK
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Nie do konca rozumiem gdzie jest jakas gleboka logika w takim "pisaniu
dla pisania", ze lepiej kupic tanio i za gotowke, niz drogo i na
kredyt. Oczywista oczywistosc. Tylko nie ma sensu non-stop o tym pisac
bo to nie jest tak, ze ludzie maja gotowke i mozliwosc kupienia tanio,
a z wlasnej niewiedzy/glupoty kupuja drogo i na kredyt.

Ludzie kupuja na kredyt bo nasze spoleczenstwo nie ma oszczednosci i
majatku, na ktory pracowaly poprzednie pokolenia. Ludzie w wieku 18-25
lat wchodzacy na rynek pracy zaczynaja zwykle od zera, caly majatek
jaki ma ich rodzina to czesto domek lub mieszkanko w wielkiej plycie
zamieszkane przez rodzicow (czasami takze przez dziadkow). Ludzie chca
sie wyrwac na swoje, zalozyc rodzine, miec dzieci - musza wiec albo
drogo wynajac, albo drogo kupic (bo nie ulega watpliwosci, ze
mieszkania w Polsce sa drogie zwlaszcza w porownaniu do zarobkow).

Mamy wiec kolejny genialny temat, ktory jest pitoleniem o niczym.
Autor ma dziwna maniere zakladania takich tematow (obok tematow typu
"kup tanio za gotowke, zamiast drogo na kredyt" jeszcze czasami lubi
zalozyc temat "zamiast budowac legalnie dom postaw go nielegalnie, na
cudzej ziemi, bedzie taniej!"), ktore nic nie wnosza do problemu.

Rownie dobrze moge i ja udzielic rady: mieszkajcie w noclegowniach dla
bezdomnych, wyjdzie najtaniej!

Ludzie, zwlaszcza majacy rodziny, potrzebuja rozwiazan mieszkaniowych
tanich, legalnych i stabilnych. Mieszkanie na dworcu, budowanie na
dziko w parku miejskim czy informowanie, ze jakis wafel w Niemczech
kupil dom za 1/3 wartosci rynkowej nic nie zmienia, nie wnosi itp.
itd. Zwykle trollowanie i juz.

Przydatna moze byc rada typu:
- jak legalnie pobudowac sie tanio i dobrze
- jak zainwestowac/planowac finanse zeby w 3-4 lata dorobic sie domku
- jak madrze brac kredyt hipoteczny

itp. itd.

Data: 2011-01-07 23:34:31
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

Ludzie, zwlaszcza majacy rodziny, potrzebuja rozwiazan mieszkaniowych
tanich, legalnych i stabilnych. Mieszkanie na dworcu, budowanie na
dziko w parku miejskim czy informowanie, ze jakis wafel w Niemczech
kupil dom za 1/3 wartosci rynkowej nic nie zmienia, nie wnosi itp.
itd. Zwykle trollowanie i juz.

Dla Pana Jana tacy ludzie są dziwakami i nieudacznikami! Kupują na kredyt, bo są baranami! Lepiej zbierać kasę przez kilkadziesiąt lat i kupić "za swoje" i nie pożyczać od złego banku, który wszystkich okrada!
Taniej mieszkać kątem u rodziny lub gdzieś pod mostem albo w noclegowni, jak ktoś ma taki sposób na życie to nie będę mu tego bronił...

Po co przeznaczać kasę na ratę skoro można zapłacić za wynajem? Jaka "radość" co jakiś czas można się gdzieś przenieść jak właściciel wypowie umowę ;-/

Na zachodzie, w USA mieszkania za 1/4 ceny? A co mnie to obchodzi, pracuję i mieszkam tutaj i nie mam zamiaru tego zmieniać więc kilkadziesiąt tys. euro za dom w Niemczech mnie nie rusza...W MOzambiku, Somalii jest jeszcze taniej więc dlaczego nie tam?

Troll porównywalny z eneuelem i u mnie czas na KF. Więcej postów p. Jana widzieć nie będę. Amen!


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-07 23:51:43
Autor: Wojciech Bancer
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On 2011-01-07, RobertS <bob75@xpostx.pl> wrote:

[...]

Po co przeznaczaæ kasê na ratê skoro mo¿na zap³aciæ za wynajem? Jaka "rado¶æ" co jaki¶ czas mo¿na siê gdzie¶ przenie¶æ jak w³a¶ciciel wypowie umowê ;-/

Choæby dlatego, ¿e rata by³aby o kilkaset z³ wy¿sza (bo kto¶ np. wynaj±³
mieszkanie/dom kupiony przed tymi gigantycznymi wzrostami i mu siê to op³aca). Bo kto¶ ma firmê i przez 2-3 lata banki i tak mu nie dadz±
kredytu, nieistotne ile by nie zarabia³.

A krytyka, krytyk±, ale w polskim systemie prawnym, je¶li siê terminowo
p³aci, to chyba jednak takiej umowy nie da siê wypowiedzieæ (jest zamkniêty katalog przyczyn).

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2011-01-08 10:40:48
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³


Choæby dlatego, ¿e rata by³aby o kilkaset z³ wy¿sza (bo kto¶ np. wynaj±³
mieszkanie/dom kupiony przed tymi gigantycznymi wzrostami i mu siê to
op³aca).

W moim przypadku rata jest znacznie ni¿sza ni¿ koszt wynajêcia mieszkania w jakim mieszkam. I sp³acam swoje mieszkania a nie nabijam kabzê wynajmuj±cemu...


Bo kto¶ ma firmê i przez 2-3 lata banki i tak mu nie dadz±
kredytu, nieistotne ile by nie zarabia³.

nie dostanie a to nie to samo co nie chce wzi±æ


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-09 06:26:12
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ig9bf2$2u4c$1opal.icpnet.pl...


Choæby dlatego, ¿e rata by³aby o kilkaset z³ wy¿sza (bo kto¶ np. wynaj±³
mieszkanie/dom kupiony przed tymi gigantycznymi wzrostami i mu siê to
op³aca).

W moim przypadku rata jest znacznie ni¿sza ni¿ koszt wynajêcia mieszkania w jakim mieszkam. I sp³acam swoje mieszkania a nie nabijam kabzê wynajmuj±cemu...

S± ju¿ tacy, co im rata posz³a 2x w górê rujnuj±c bud¿et domowy. Ca³y plan na ¿ycie siê zawali³. 30 lat niewolnictwa pozosta³o.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 07:29:19
Autor: Michal Tyrala
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On Fri, 07 Jan 2011 23:34:31 +0100, RobertS wrote:
 Na zachodzie, w USA mieszkania za 1/4 ceny?

U nas tez. Czasem siê w agencjach pojawi rodzynek typu Bytom, ,,weso³a''
dzielnica, piece, kibel na korytarzu, bez lazienki. 20-30tys. Z
nienajgorszym metrazem jak na 1-2pok. A, i oplaty ponizej stowy.

Tylko czy czlowiek o zdrowych zmyslach bedzie to komukolwiek poleca³?

A zaraz siê pewnie dowiemy, ze lepiej kupic w/w, niz te 30kzl
potraktowac jako wklad wlasny do kredytu na cos normalnego. :-)

pozdrawiam,
--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-09 07:25:27
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrniig4if.9ob.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Fri, 07 Jan 2011 23:34:31 +0100, RobertS wrote:
 Na zachodzie, w USA mieszkania za 1/4 ceny?

U nas tez. Czasem siê w agencjach pojawi rodzynek typu Bytom, ,,weso³a''
dzielnica, piece, kibel na korytarzu, bez lazienki. 20-30tys. Z
nienajgorszym metrazem jak na 1-2pok. A, i oplaty ponizej stowy.

Tylko czy czlowiek o zdrowych zmyslach bedzie to komukolwiek poleca³?

A zaraz siê pewnie dowiemy, ze lepiej kupic w/w, niz te 30kzl
potraktowac jako wklad wlasny do kredytu na cos normalnego. :-)

Zakup starego domu w dobrej dzielnicy, w NISKIEJ CENIE mo¿e byæ ¶wietn± okazj±. Zrobienie normalnej ³azienki i instalacji nie musi du¿o kosztowaæ. U nas takie mieszkanie w zesz³ym roku posz³o poni¿ej 1000 z³ za m2. Konkretnie to 48000 z³ za ok. 130m2 na poddaszu w ¶cis³ym centrum obok ratusza. By³ tylko jeden licytuj±cy i podskakiwa³ z rado¶ci. By³em na tym przetargu z ciekawo¶ci.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 10:44:50
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 07:25:27 +0100, Jan Werbinski napisa³(a):

Zakup starego domu w dobrej dzielnicy, w NISKIEJ CENIE mo¿e byæ ¶wietn± okazj±. Zrobienie normalnej ³azienki i instalacji nie musi du¿o kosztowaæ. U nas takie mieszkanie w zesz³ym roku posz³o poni¿ej 1000 z³ za m2. Konkretnie to 48000 z³ za ok. 130m2 na poddaszu w ¶cis³ym centrum obok ratusza. By³ tylko jeden licytuj±cy i podskakiwa³ z rado¶ci. By³em na tym przetargu z ciekawo¶ci.

Ja sam kupi³em poni¿ej 1000z³ za metr. Tyle, ¿e w stanie gotowym do
zamieszkania, ³±cznie z po¶ciel±, naczyniami i przyprawami w kuchni ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-09 16:01:06
Autor: Marcin Wasilewski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam P³aszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:c1.01.3P2vjY$JQSmike.oldfield.org.pl...

Ja sam kupi³em poni¿ej 1000z³ za metr. Tyle, ¿e w stanie gotowym do
zamieszkania, ³±cznie z po¶ciel±, naczyniami i przyprawami w kuchni ;)

Na koñcu ¶wiata, ale jak kto¶ ma pracê ¿e tak siê wyra¿ê zdaln±, to czemu nie. :)
Du¿o zieleni, jeziora, MRU. Super okolica o ile na miejscu nie trzeba sobie pracy szukaæ.

Data: 2011-01-09 21:41:19
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 16:01:06 +0100, Marcin Wasilewski napisa³(a):

Na koñcu ¶wiata, ale jak kto¶ ma pracê ¿e tak siê wyra¿ê zdaln±, to czemu nie. :)
Du¿o zieleni, jeziora, MRU. Super okolica o ile na miejscu nie trzeba sobie pracy szukaæ.

Wystarczy samemu sobie miejsze pracy stworzyæ. Uwie¿y³by¶, ¿e w Keszycy
jest dobrze prosperuj±cy 'dom sztuk' - Dojo, Tai-Chi etc? Te¿ bym nie uwierzy³, a jest :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-10 12:46:02
Autor: Marcin Wasilewski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam P³aszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:c1.01.3P3BH4$JQjmike.oldfield.org.pl...
Wystarczy samemu sobie miejsze pracy stworzyæ. Uwie¿y³by¶, ¿e w Keszycy
jest dobrze prosperuj±cy 'dom sztuk' - Dojo, Tai-Chi etc?
Te¿ bym nie uwierzy³, a jest :D

Ogólnie to bym nawet powiedzia³, ¿e rejon ten ma bardzo du¿e mo¿liwo¶ci je¶li chodzi o turystykê, tylko jako¶ tak z promocj± cieñko. Chocia¿ ze 2-3 miesi±ce temu, kole¿anki z pracy jecha³y na jakie¶ szkolenie do Kêszycy w³a¶nie. :)

A tak z ciekawo¶ci jak Ci przyjdzie np. awizo to pocztê gdzie masz? W Miêdzyrzeczu?

Data: 2011-01-10 20:45:56
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Mon, 10 Jan 2011 12:46:02 +0100, Marcin Wasilewski napisa³(a):

Ogólnie to bym nawet powiedzia³, ¿e rejon ten ma bardzo du¿e mo¿liwo¶ci je¶li chodzi o turystykê, tylko jako¶ tak z promocj± cieñko. Chocia¿ ze 2-3 miesi±ce temu, kole¿anki z pracy jecha³y na jakie¶ szkolenie do Kêszycy w³a¶nie. :)

Bo hotel tamtejszy mocno siê promuje.

A tak z ciekawo¶ci jak Ci przyjdzie np. awizo to pocztê gdzie masz? W Miêdzyrzeczu?

Nie, agencja na miejscu. Je¶li zas chodzi o infrastrukturê, to có¿, wiêkszo¶c miast wysiada. Dostaniesz gdzie¶ na mieszkanie przydzia³ mocy elektrycznej 3x63A ? --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-11 13:07:51
Autor: Marek
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam P³aszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:c1.01.3P3n0k$01zmike.oldfield.org.pl...

Je¶li zas chodzi o infrastrukturê, to có¿, wiêkszo¶c miast wysiada.
Dostaniesz gdzie¶ na mieszkanie przydzia³ mocy elektrycznej 3x63A ?

No wiesz, z tego co siê orientujê to by³o to tajne ruskie miasteczko i w okolicy jednostka, wiêc nic dziwnego ¿e i infra jest lepsza ni¿ przeciêtnie spotykana.
Wcale bym siê nie zdziwi³ gdyby i ³±cz telefonicznych by³o tam 5x wiêcej ni¿ mieszkañ.

Data: 2011-01-12 20:41:35
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Tue, 11 Jan 2011 13:07:51 +0100, Marek napisa³(a):

No wiesz, z tego co siê orientujê to by³o to tajne ruskie miasteczko i w okolicy jednostka, wiêc nic dziwnego ¿e i infra jest lepsza ni¿ przeciêtnie spotykana.

Zacznijmy od tego, ¿e to by³ Regenwuermlager, koszary za³ogi fortecznej CAb
FFOWB ;)

Wcale bym siê nie zdziwi³ gdyby i ³±cz telefonicznych by³o tam 5x wiêcej ni¿ mieszkañ.

No jest, bo to by³a jednostka ³±czno¶ci ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-12 10:52:19
Autor: Wielebny
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³

U¿ytkownik "Adam P³aszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:c1.01.3P3n0k$01zmike.oldfield.org.pl...

Nie, agencja na miejscu.
Je¶li zas chodzi o infrastrukturê, to có¿, wiêkszo¶c miast wysiada.
Dostaniesz gdzie¶ na mieszkanie przydzia³ mocy elektrycznej 3x63A ?

Adasiu, ale nie ka¿dy ma potrzebê uruchomienia w mieszkaniu ma³ej fabryczki....

W.

Data: 2011-01-12 20:41:52
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Wed, 12 Jan 2011 10:52:19 +0100, Wielebny napisa³(a):

Nie, agencja na miejscu.
Je¶li zas chodzi o infrastrukturê, to có¿, wiêkszo¶c miast wysiada.
Dostaniesz gdzie¶ na mieszkanie przydzia³ mocy elektrycznej 3x63A ?

Adasiu, ale nie ka¿dy ma potrzebê uruchomienia w mieszkaniu ma³ej fabryczki....

Obowi±zku nie ma :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-08 10:29:19
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Dla Pana Jana tacy ludzie są dziwakami i nieudacznikami! Kupują na kredyt, bo są baranami! Lepiej zbierać kasę przez kilkadziesiąt lat i kupić "za swoje" i nie pożyczać od złego banku, który wszystkich okrada!

Ale Pan Jan ma trochÄ™ racji ...

Ja sam zaraz po skonczeniu szkoły poszedłem do pracy. Pracowałem jak wół i wszelkie pieniadze jakie zarobiłem odkładałem i oszczędzałem. Zrezygnowałem z wielu przyjemności aby tylko jak najwięcej odlożyć kasy.
Przez te lata mieszkałem z rodzicami i dzięki temu udało mi się dużo wiecej kasy odłozyć.
Po chyba 10 latach oszczedzania udało mi się uzbierać niezła kwotę i dodatkowo dzięki pomocy rodziców udało mi się kupić własne pierwsze mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wziÄ…Å‚em ani grosza z banku ...

Po zakupie mieszkania i po założeniu rodziny razem z żoną też zaczęliśmy odkładać kasę , choć oczywiście już tyle nie da się odłożyć ...

W tym roku planujemy mieszkanie zmienić na domek. Fakt , dom będzie raczej skromny i nie jakiś gigantyczny , ale na nasze wymagania i warunki finansowy - optymlany.
I też chcemy zrobić "wymianę" mieszkania na dom tylko z naszych oszczędności ....

Więc nie wszyscy od razy biorą kredyty ...

Fakt jest jeszcze jeden.
Młodzi "gniewni" którzy tylko skończą jakąś szkołę i mają jakąś pracę chcą od razu mieć wszystko.
Czyli dom , ładny samochód i itd , mimo że nie mają na to pieniędzy ...

Z rodzicami , nawet przez chwilę nie będą mieszkali bo to nie "trendy" i będzie głupio jak się znajomi dowiedzą.

Ja boję się kredytów. Nauczony jestem że jak nie mam pieniędzy to po prostu tego nie kupuję.
Ja rozumię że obecnie się dużo pozmieniało i ceny mieszkań są wyższe niż te w 2003-2004r , ale nawet jak ktoś chce wziąć kredyt to jeśli nawet udało by mu się uzbierać około 50-60% kwoty jaka mu jest potrzebna to spłata późniejszego kredytu będzie mniej problematyczna i bardziej komfortowa ...

Data: 2011-01-08 10:37:23
Autor: mvoicem
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
(08.01.2011 10:29), /// Kaszpir /// wrote:
Ja rozumię że obecnie się dużo pozmieniało i ceny mieszkań są wyższe niż
te w 2003-2004r , ale nawet jak ktoś chce wziąć kredyt to jeśli nawet
udało by mu się uzbierać około 50-60% kwoty jaka mu jest potrzebna to
spłata późniejszego kredytu będzie mniej problematyczna i bardziej
komfortowa ..

Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

p. m.

Data: 2011-01-08 10:47:30
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

ale przez 10 lat trzeba mieszkać z rodzicami, a jeżeli ich mieszkanie jest małe lub zwyczajnie chcieliby mieć trochę miejsca na starość?

też na początku mieszkałem z rodzicami i zarobioną kasę max. oszczędzałem, później mieszkałem na wynajętym (firma mi fundowała) i nadal oszczędzałem, następnie kupiłem mieszkanie za odłożoną gotówkę i mieszkałem w nim kilka lat, finalnie kupiłem większe na kredyt a tamto wynajmuję, opłata za wynajem pokrywa mi jakieś 70% raty za nowe mieszkanie

obecnie mógłbym nawet spłacić kredyt, ale mi się to nie opłaca, bo oprocentowanie mam <1% a kurs CHF wysoki, kasę którą mam inwestuję z powodzeniem ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-08 10:57:15
Autor: mvoicem
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
(08.01.2011 10:47), RobertS wrote:

Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

ale przez 10 lat trzeba mieszkać z rodzicami, a jeżeli ich mieszkanie
jest małe lub zwyczajnie chcieliby mieć trochę miejsca na starość?

No chyba nie sądzisz że pisząc "już po 10 latach" pisałem bez ironii?

p. m.

Data: 2011-01-08 11:58:31
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

ale przez 10 lat trzeba mieszkać z rodzicami, a jeżeli ich mieszkanie
jest małe lub zwyczajnie chcieliby mieć trochę miejsca na starość?

No chyba nie sądzisz że pisząc "już po 10 latach" pisałem bez ironii?

p. m.


no bo przecież 10 lat to tyle co nic ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-08 12:12:11
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
no bo przecież 10 lat to tyle co nic ;-)

Lepiej 10lat się "męczyć" niż później przez 30lat mieć pętle na szyi (kredyt bankowy) i zamiast pożycznych 300tys na domek marzen oddać 600-1 mln po 30-40 latach ...

Data: 2011-01-08 13:27:01
Autor: Ghost
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:ig9gqm$k2$1inews.gazeta.pl...
no bo przecież 10 lat to tyle co nic ;-)

Lepiej 10lat się "męczyć" niż później przez 30lat mieć pętle na szyi (kredyt bankowy) i zamiast pożycznych 300tys na domek marzen oddać 600-1 mln po 30-40 latach ...

Lepiej sie nie meczyc, wziac kredyt i zwyczjanie go splacac.

Data: 2011-01-08 13:59:24
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
W dniu 2011-01-08 12:12, /// Kaszpir /// pisze:
no bo przecież 10 lat to tyle co nic ;-)

Lepiej 10lat się "męczyć" niż później przez 30lat mieć pętle na szyi
(kredyt bankowy) i zamiast pożycznych 300tys na domek marzen oddać 600-1
mln po 30-40 latach ...


a zastanawiałeś się jaką wartość (w obecnych) pieniądzach ma 1 mln za 40 lat?

wolałbyś mieć 300kzł dzisiaj czy 1 mln za 40 lat?

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-08 14:50:39
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
a zastanawiałeś się jaką wartość (w obecnych) pieniądzach ma 1 mln za 40 lat?

Nie wiem ...

Wiem jedynie że 10lat temu wcale nie zarabiałem dużo mniej niż obecnie , to samo moja żona ...
Nawet powinem inaczej , jak skończyłem technikum od razy znalazlem pracę i harowałem jak wół.
Ale ten wysilem mi siÄ™ oplacil ...

Niestety podwyżki prądu , wody , żywności nie oznaczają że od razu pracodawcy podwyższaja pracownikom płace , a znam takich którzy zarabiają obecnie mniej niż 10 lat temu bo pracodawcy wykorzystali "kryzys" ...

Każdy ma inne podejście. Ja zbierałem pieniądze przez około 10 lat i w 2003 (musialbym sprawdzić) kupiłem za gotówkę nowe mieszkanie ...
Teraz te mieszkanie jest minimum 2x więcej warte niż za nie zapłaciłem ...

Znam dużo ludzi którzy odkładają datę ślubu / małżeństwa i najpierw chcą się dorobić.

Data: 2011-01-08 07:24:45
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 14:50, "/// Kaszpir ///" <b...@adresu.pl> wrote:

Wiem jedynie ¿e 10lat temu wcale nie zarabia³em du¿o mniej ni¿ obecnie , to
samo moja ¿ona ...

£o rany, to chlopie zmien prace bo w tej obecnej Cie nie szanuja ! W
ciagu 10-ciu lat placa minimalna wzrosla o 100%, w ciagu 10-ciu lat
placa srednia wzrosla o jakies 70%, a Ty zarabiasz ciagle prawie tyle
samo. Szok. Jeszcze ciekawiej wyglada przecietna placa od '95 ->
wzrost o blisko 500%! A ja mysle, ze tempo jeszcze przyspieszy, bo
wierze w naszych polskich przedsiebiorcow :) I dlatego uwazam ze
splata kredytow bedzie z kazdym rokiem coraz lzejsza dla kazdego z
nas.

[...]
Ka¿dy ma inne podej¶cie. Ja zbiera³em pieni±dze przez oko³o 10 lat i w 2003
(musialbym sprawdziæ) kupi³em za gotówkê nowe mieszkanie ...

No widzisz, ja kariere zawodowa zaczalem 11 lat temu. Gdybym wtedy
kupil 10 mieszkan w kredyt po 20k pln kazde, dzis wystarczyloby
sprzedac jedno zeby splacic kredyt na reszte z nich i zostac z
majatkiem rzedu 1,3mln pln. Idac Twoim tropem tez przez 10 lat
zdychalbym z glodu (tam - splacajac kredyt, tu - oszczedzajac) ale w
koncu po 10-ciu latach uzbieralbym na... 2/3 mieszkania :D Musialbym
wziasc jeszcze z 50k kredytu zeby go sobie kupic. Widzisz roznice?
Wogole nie widzisz wplywu inflacji, utraty wartosci pieniadza w
czasie.. Nie widzisz, ze czas przez ostatnie lata dzialal wylacznie na
niekorzysc oszczedzajacych (dzialki i nieruchomosci szly z kazdym
rokiem mocno w gore). Dzialki dalej beda drozec. Mozna dalej zrobic
fajny interes na nich :) Gdybym dzisiaj zamiast brac te 200 pare tys
kredytu mial czekac 10 lat zeby na nie nazbierac - zostalbym z reka w
nocniku bo wiekszosc dzialek w okolicy bedzie juz wyprzedane, a te co
zostana beda 10 x drozsze (ja kupowalem dzialke za 12 pln / m2 a mam
52ar ;D

Teraz te mieszkanie jest minimum 2x wiêcej warte ni¿ za nie zap³aci³em ...

To przeanalizuj teraz co byloby gdybys kariere zawodowa zaczal w 2003
roku ?

1. Wzialbys kredyt. Splacilbys 2 x wiecej (bo zly bank tyle odsetek
bieze). Mieszkanie juz po 7 latach jest warte 2 x tyle i ten zysk
pokrywa CALY koszt kredytu!! Masz kredyt za darmo! Wow ;) Jak uda Ci
sie splacic przed czasem (bo np. wygrasz w totolotka) to zyskujesz
kolejne PLNy (nie musisz placic calych odsetek).

2. Oszczedzalbys. Po 10-ciu latach moze bys je kupil (moze nie). Moze
bys uzbieral.. Ale zaplacisz za niego juz 2 x wiecej bo tyle w tym
czasie zdrozalo :( I przez 10 lat mieszkales z mama, podczas gdy
mogles juz od 10ciu lat cieszyc sie samodzielnoscia, a przy okazji
placic co miesiac polowe mniej, niz wartosc raty kredytu = co miesiac
pare stowek na konsumpcje :) Wszyscy zadowoleni!

Pokonales sie swoja bronia przyznajac sie do tych faktow ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-08 16:48:49
Autor: Samotnik
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Dnia 08.01.2011 Adam Szendzielorz <adam.szen@gmail.com> napisa³/a:
Ka¿dy ma inne podej¶cie. Ja zbiera³em pieni±dze przez oko³o 10 lat i w 2003
(musialbym sprawdziæ) kupi³em za gotówkê nowe mieszkanie ...

No widzisz, ja kariere zawodowa zaczalem 11 lat temu. Gdybym wtedy
kupil 10 mieszkan w kredyt po 20k pln kazde, dzis wystarczyloby
sprzedac jedno zeby splacic kredyt na reszte z nich i zostac z
majatkiem rzedu 1,3mln pln.

Wiesz, ja uwa¿am, ¿e kredyty s± dla ludzi, ¿e pieni±dz traci na warto¶ci
i dlatego na koszt kredytu nie mo¿na patrzyæ z perspektywy momentu jego
nabywania. I tak dalej. Ale jednak to, co tutaj napisa³e¶, to klasyczny, wzorcowy przyk³ad czynnika bañkotwórczego. Wiara w to, co napisa³e¶, jest dobra, dopóki nie nast±pi krach. Przy tej inflacji pieni±dza prêdzej czy
pó¼niej nast±pi, a wtedy osoba z 10 mieszkaniami na kredyt skoñczy marnie.
Dzisiejsza gospodarka krajów rozwiniêtych opiera siê na wyprodukowanym
przez banki pustym pieni±dzu, to musi pêkn±æ i dlatego nale¿y rozwa¿nie
dobieraæ inwestycje, zw³aszcza je¶li trzeba po¿yczyæ na nie pieni±dze.

1. Wzialbys kredyt. Splacilbys 2 x wiecej (bo zly bank tyle odsetek
bieze). Mieszkanie juz po 7 latach jest warte 2 x tyle i ten zysk
pokrywa CALY koszt kredytu!! Masz kredyt za darmo! Wow ;) J

Nie masz za darmo, je¶li to jest Twoja podstawowa nieruchomo¶æ. Zysk ten
jest wtedy wirtualny, bo inne nieruchomo¶ci zdro¿a³y równie¿, wiêc po
sprzeda¿y, chc±c mieæ gdzie mieszkaæ, musisz kupiæ inn± nieruchomo¶æ.
Oczywi¶cie po sprzeda¿y trochê na plus wyjdziesz, ale mniej ni¿ Ci siê
wydaje, bo przez te pierwsze siedem lat sp³aca³e¶ g³ównie odsetki, w ma³ym stopniu kapita³.

Scenariusz trzeci: bierzesz kredyt, po dwóch latach okazuje siê, ¿e gospodarki opartej na bañce kredytowej nie da siê utrzymaæ d³u¿ej.
Nastêpuje jaki¶ tam armageddon (mo¿na dyskutowaæ ró¿ne szczegó³owe scenariusze). Stopy procentowe na skutek inflacji i braku zaufania na rynku pieni±dza rosn± do dwucyfrowych. Warto¶æ Twojej nieruchomo¶ci spada dwukrotnie, bo nagle siê okaza³o, ¿e dom zamiast za 400 tys da siê wybudowaæ za 200 - przez brak popytu gwa³townie spad³y ceny materia³ów i robocizny. Zagro¿ony bankructwem bank jest zmuszony przez nadzór bankowy do uzupe³nienia zabezpieczenia, przez co ¿±da dodatkowych gwarancji, czy to w formie natychmiastowej sp³aty kredytu do poziomu równowa¿±cego warto¶æ nieruchomo¶ci
(niekoniecznie masz na to kasê), czy to w formie powiêkszaj±cego (i tak ju¿ potê¿n± z uwagi na stopy proc.) ratê ubezpieczenia, które w takiej sytuacji
gospodarczej bêdzie drooogie.

¯aden zysk nie powsta³, jest du¿o gorzej - masz kredyt z przewidywanymi
kosztami w wysoko¶ci np. 2-3x kwoty kredytu, nieruchomo¶æ wart± du¿o mniej
ni¿ pocz±tkowa kwota kredytu. Nie wiadomo, co z Twoim wynagrodzeniem, ale mo¿esz w tym zamieszaniu straciæ czê¶æ zarobków. Nie jest dobrze. O ile wzi±³e¶ kredyt odpowiedni do Twojej sytuacji finansowej, masz szansê z tego wyj¶æ - co¶ sp³acisz szybciej, jakie¶ wydatki ograniczysz i siê dopnie. Je¶li
kupi³e¶ 10 nieruchomo¶ci na kredyt licz±c na to, ¿e nie ma innej opcji jak
w ci±gu paru lat zarobiæ na tym 100% na czysto, to raczej masz przesrane.
Ale za naiwno¶æ siê p³aci. Mo¿e to ¼le powiedziane - nie ka¿dy, kto tak
robi, jest naiwny - niektórzy maj± ¶wiadomo¶æ zagro¿enia i po prostu
traktuj± to jako inwestycjê obarczon± ryzykiem (!), którego Ty nie
zauwa¿asz. Taka inwestycja siê przez ostatnie lata op³aca³a, ale to ani
trochê nie oznacza, ¿e tak bêdzie w najbli¿szej przysz³o¶ci. A mo¿e nawet
¼le wró¿y...
--
Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2011-01-08 10:42:20
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 17:48, Samotnik <samot...@WYTNIJ.samotnik.art.pl> wrote:

dobra, dop ki nie nast pi krach. Przy tej inflacji pieni dza pr dzej czy
p niej nast pi, a wtedy osoba z 10 mieszkaniami na kredyt sko czy marnie.

To byl tylko taki przerysowany przyklad, ze kredyt w tym konkretnym
przypadku oplacilby sie - i zamiast ciu³ania na mieszkanko przez 10
lat moglbym mieszkac w swoim, dziewiec innych wynajmowac (nawet za
darmo) i dzis zyc z odsetek (ponad banka na koncie juz jako tako na to
pozwala).

Dzisiejsza gospodarka kraj w rozwini tych opiera si na wyprodukowanym
przez banki pustym pieni dzu, to musi p kn i dlatego nale y rozwa nie
dobiera inwestycje, zw aszcza je li trzeba po yczy na nie pieni dze.

> 1. Wzialbys kredyt. Splacilbys 2 x wiecej (bo zly bank tyle odsetek
> bieze). Mieszkanie juz po 7 latach jest warte 2 x tyle i ten zysk
> pokrywa CALY koszt kredytu!! Masz kredyt za darmo! Wow ;) J

Nie masz za darmo, je li to jest Twoja podstawowa nieruchomo . Zysk ten

Alez masz za darmo!! Mieszkanie kupiles za 100 tys pln w kredyt. W
sumie zaplacisz za niego 200 tys pln (zly bank, zle odsetki). Oj jak
wszystkim przykro (Werbinskiemu szczegolnie) itp;) Mija 10 lat i
mieszkanie na rynku kosztuje juz 200 tys pln. No fakt, jestes troche
"w plecy" bo juz od 10 lat placisz te wredne odsetki ALE nie kupujac
tego mieszkania, po 10-ciu latach oszczedzania, dalej Cie na niego nie
stac, bo oszczedziles 100 tys pln a ono juz kosztuje 200 tys pln !
Zeby je kupic znowu musisz wziasc 100 tys pln kredytu i jeszcze wydac
oszczednosci z 10-ciu lat.. Ktory wariant w TAMTYM konkretnym wypadku
byl lepszy? I czemu Kaszpir tak sie chwali, ze oszczedzal 10 lat bo
bal sie kredytu, skoro popelnil blad swojego zycia (ja tez go
popelnilem ale mi z tego powodu przykro, a on sie jeszcze chwali
nieswiadomy sytuacji) ? ;-)

Scenariusz trzeci: bierzesz kredyt, po dw ch latach okazuje si , e
gospodarki opartej na ba ce kredytowej nie da si utrzyma d u ej.

Mysle ze nasza gospodarka jest dosc mocna i nic takiego jej nie grozi.
Niektorzy specjalisci pisza nawet ze za 20 lat bedziemy jedna z
mocniejszych gospodarek w Europie :) W tym wzgledzie jestem optymista
i wierze w nasz kraj (ale nie w politykow tylko w zaradnych
przedsiebiorcow bo w nich tkwi nasza sila!).
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-08 18:54:24
Autor: Samotnik
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Dnia 08.01.2011 Adam Szendzielorz <adam.szen@gmail.com> napisa³/a:
Scenariusz trzeci: bierzesz kredyt, po dw ch latach okazuje si , e
gospodarki opartej na ba ce kredytowej nie da si utrzyma d u ej.

Mysle ze nasza gospodarka jest dosc mocna i nic takiego jej nie grozi.

To w³a¶ciwie zamyka dyskusjê. --
Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2011-01-09 07:00:39
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrniihcn1.41e.samotniklocalhost.localdomain...
Dnia 08.01.2011 Adam Szendzielorz <adam.szen@gmail.com> napisa³/a:
Scenariusz trzeci: bierzesz kredyt, po dw ch latach okazuje si , e
gospodarki opartej na ba ce kredytowej nie da si utrzyma d u ej.

Mysle ze nasza gospodarka jest dosc mocna i nic takiego jej nie grozi.

To w³a¶ciwie zamyka dyskusjê.

Kreatywna ksiêgowo¶æ Tuska. Usilne szukanie sposobu na nieliczenie sk³adek emerytalnych do d³ugu potwierdza tylko du¿e ryzyko za³amania naszego systemu.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 06:58:25
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:852bcaa9-64d3-4147-a0a6-
tego mieszkania, po 10-ciu latach oszczedzania, dalej Cie na niego nie
stac, bo oszczedziles 100 tys pln a ono juz kosztuje 200 tys pln !
Zeby je kupic znowu musisz wziasc 100 tys pln kredytu i jeszcze wydac
oszczednosci z 10-ciu lat.. Ktory wariant w TAMTYM konkretnym wypadku

===========


B³êdnie zak³adasz ¿e oszczêdzanie polega na dok³adaniu gotówki do skarpety. Otó¿ od lat na rynku s± lokaty oferuj±ce zysk wy¿szy od inflacji. Z odrobin± pomy¶lunku mo¿na je wspomóc funduszami, akcjami obligacjami i zamiast mieæ 1% zysku REALNEGO zarabiaæ 5 lub 10%.  Twoje wyliczenie jest absolutnie b³êdne.

Obecnie dla osób lubi±cych zerowe* ryzyko s± bezbelkowe lokaty bankowe oferuj±ce 5,3-5,6%, czyli wiêcej ni¿ inflacja. Moim zdaniem mamy teraz chwilow± inflacjê znacznie wiêksz±, ale to anomalia i w d³u¿szym okresie siê to unormuje. Zatem mo¿na bez ryzyka przechowaæ warto¶æ kapita³u. Dla osób rozumiej±cych pieni±dz lepiej s± mo¿liwo¶ci zyskania 5-10% przy bardzo niskim ryzyku np przez przechowanie czê¶ci kapita³u w akcjach lub funduszach.



* Zaraz jaki¶ idiota bêdzie udowadnia³ oczywist± oczywisto¶æ, ¿e nie ma zerowego ryzyka, ¿e nawet pañstwo mo¿e zbankrutowaæ itp, a ja mu odpowiem ¿e piszê w kontek¶cie tematu i dla jego zrozumienia nie muszê wymieniaæ wszystkich ewentualno¶ci.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 02:18:01
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 06:58, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
U ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.s...@gmail.com> napisa w wiadomo ci
news:852bcaa9-64d3-4147-a0a6-
tego mieszkania, po 10-ciu latach oszczedzania, dalej Cie na niego nie
stac, bo oszczedziles 100 tys pln a ono juz kosztuje 200 tys pln !
Zeby je kupic znowu musisz wziasc 100 tys pln kredytu i jeszcze wydac
oszczednosci z 10-ciu lat.. Ktory wariant w TAMTYM konkretnym wypadku

===========

B dnie zak adasz e oszcz dzanie polega na dok adaniu got wki do skarpety.
Ot od lat na rynku s lokaty oferuj ce zysk wy szy od inflacji. Z odrobin

Ale cena mieszkania w ciagu 10 lat wzrosla o 100%. Inflacja tyle nie
wyniosla. Mimo ze zarabiasz na tych oszczednosciach powyzej inflacji i
tak nie bedzie Cie stac na to mieszkanie po 10-ciu latach. Poprostu
cena "uciekla" w kosmos :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 11:35:49
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
zytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisal w wiadomosci news:c3b1cd1f-f910-4149-8fdf-3be4545c7f23f20g2000vbc.googlegroups.com...
On 9 Sty, 06:58, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
U ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.s...@gmail.com> napisa w wiadomo ci
news:852bcaa9-64d3-4147-a0a6-
tego mieszkania, po 10-ciu latach oszczedzania, dalej Cie na niego nie
stac, bo oszczedziles 100 tys pln a ono juz kosztuje 200 tys pln !
Zeby je kupic znowu musisz wziasc 100 tys pln kredytu i jeszcze wydac
oszczednosci z 10-ciu lat.. Ktory wariant w TAMTYM konkretnym wypadku

===========

B dnie zak adasz e oszcz dzanie polega na dok adaniu got wki do skarpety.
Ot od lat na rynku s lokaty oferuj ce zysk wy szy od inflacji. Z odrobin

Ale cena mieszkania w ciagu 10 lat wzrosla o 100%. Inflacja tyle nie
wyniosla. Mimo ze zarabiasz na tych oszczednosciach powyzej inflacji i
tak nie bedzie Cie stac na to mieszkanie po 10-ciu latach. Poprostu
cena "uciekla" w kosmos :)
pozdr.


WZROST CENY O 100% PRZEZ 10 LAT TO 7% ROCZNIE.

Dodaj do tego fakt, ze trafiles akurat na szczyt banki spekulacyjnej i przez nastepne 10 lat mieszkania beda taniec. :-)))

--
Jan Werbinski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 16:57:35
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sat, 8 Jan 2011 07:24:45 -0800 (PST), Adam Szendzielorz napisa³(a):

rokiem mocno w gore). Dzialki dalej beda drozec. Mozna dalej zrobic
fajny interes na nich :)

 IMO ten rynek mocno wyhamowa³. Ceny ros³y na bañce do 2007/2008 roku,
teraz stanê³y w miejscu, a nawet spadaj±. Ludzie chyba trochê otrze¼wieli i
nie chc± kupowaæ ziemii w cenie wywindowanej do absurdalnych poziomów.
Widaæ to po przetargach - Bartek tu dawa³ przyk³ad. Sprawdzi³em i
faktycznie - drugi, trzeci, pi±ty przetarg, dalej brak chêtnych. Tylko
przetargów ma³o do wyboru.

 Szkoda, ¿e sprzedaj±cy tego nie zauwa¿yli i twardo wystawiaj± w tych
samych cenach co dwa lata temu. Wci±¿ siê przewijaj± te same og³oszenia,
wystawione w 2009/2008, odnawiane tylko co jaki¶ czas. Niektórzy nawet
próbuj± sprzedawaæ 5ha ziemii rolnej 300m od cywilizacji za 400z³/m2 :)

nocniku bo wiekszosc dzialek w okolicy bedzie juz wyprzedane, a te co
zostana beda 10 x drozsze (ja kupowalem dzialke za 12 pln / m2 a mam
52ar ;D

 Pod Wroc³awiem ceny uros³y do 150-200z³/m2 i wiêcej. Kto to kupi?
 600m2 i trzypiêtrowy dom?

bieze). Mieszkanie juz po 7 latach jest warte 2 x tyle i ten zysk
pokrywa CALY koszt kredytu!! Masz kredyt za darmo!

 Pod warunkiem, ¿e to mieszkanie sprzeda. I zostanie w punkcie wyj¶cia.

2. Oszczedzalbys. Po 10-ciu latach moze bys je kupil (moze nie). Moze
bys uzbieral.. Ale zaplacisz za niego juz 2 x wiecej bo tyle w tym
czasie zdrozalo :(

 Nie wierzê, ¿e ceny znów tak absurdalnie poszybuj± w górê - owczy pêd
sprzed trzech lat ju¿ siê wyczerpa³, zostali ci, którzy potrafi± liczyæ, a
nie bior± w ciemno "bo jutro bêdzie dro¿ej". Nawet inflacjê powinno
cze¶ciowo skonsumowaæ odbicie po tej bañce i spadek mar¿y deweloperów
(pomimo ich krokodylich ³ez jak to jest ¼le).

 Je¶li aktualnie kawalerka w Warszawie kosztuje za metr 1.5x tyle (albo i
wiêcej!) co apartament nad brzegiem oceanu w Hiszpanii, to co¶ tu jest
mocno nie tak.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-08 10:31:12
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 16:57, Borys Pogore³o <bo...@pl.edu.leszno> wrote:

> 2. Oszczedzalbys. Po 10-ciu latach moze bys je kupil (moze nie). Moze
> bys uzbieral.. Ale zaplacisz za niego juz 2 x wiecej bo tyle w tym
> czasie zdrozalo :(

 Nie wierz , e ceny zn w tak absurdalnie poszybuj w g r - owczy p d

Porownywalem tylko dwie mozliwosci jakie MOGL zrobic w ... 1993r nim
zaczal oszczedzanie przez 10 kolejnych lat i na czym wyszedlby lepiej
(oszczedzac, czy wziasc kredyt). Jak widac - wziecie kredytu
pozwoliloby mu na mieszkanie juz od samego poczatku na swoim, przy
zerowym koszcie kredytu (bo nim nazbieral przez te 10 lat na to
mieszkanie to ono juz bylo 2 x drozsze). Dzis pewnie jest 4 x drozsze.
W tym wszystkim odsetki kredytu poprostu sie chowaja i sa kompletnie
niezauwazalne. Dlatego biadolenie, ze dzis pozyczam 300 zeby za 30 lat
oddac 600 poprostu jest bezsensu, bo mozliwe, ze juz za 15, 20 lat
bedzie lekko i bez wiekszego naduzywania domowego budzetu splacal po
trzy raty naraz :)

Owszem, dzis niekoniecznie musi to miec zastosowanie bo takie
mieszkanie moze wrecz potaniec. Ale ziemia, czy dom - IMHO beda drozec
(razem z naszymi zarobkami) w nieskonczonosc :) Da sie jeszcze kupic
okazyjnie dzialki, dlatego jestem za tym ze lepiej szukac, szukac
szukac i kupowac, niz czekac 10 lat, bo za 10 lat juz okazji nie
bedzie :-) Wszystkie dziadki powymieraja i zostana sami wredni
kapitalisci ktorzy pokupowali te dzialki z mysla o duzym zysku i tanio
ich nie puszcza ;))
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 20:16:09
Autor: Marcin
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Witam

W dniu 2011-01-08 19:31, Adam Szendzielorz pisze:

Owszem, dzis niekoniecznie musi to miec zastosowanie bo takie
mieszkanie moze wrecz potaniec. Ale ziemia, czy dom - IMHO beda drozec
(razem z naszymi zarobkami) w nieskonczonosc :) Da sie jeszcze kupic
okazyjnie dzialki, dlatego jestem za tym ze lepiej szukac, szukac
szukac i kupowac, niz czekac 10 lat, bo za 10 lat juz okazji nie
bedzie :-) Wszystkie dziadki powymieraja i zostana sami wredni
kapitalisci ktorzy pokupowali te dzialki z mysla o duzym zysku i tanio
ich nie puszcza ;))

Wprowadza podatek katastralny to sie znowu okazje pojawia...

Pozdrawiam,
Marcin

Data: 2011-01-08 19:43:40
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
To przeanalizuj teraz co byloby gdybys kariere zawodowa zaczal w 2003
roku ?

Szkoda nerwów ...

Gdybym wiedzia³ ¿e ceny gruntów tak szalenie wzros³y zapewne bym nie kupil mieszkania a kupi³ mnóstwo ziemii i obecnie wybudowa³bym sobie super dom w super lokalizacji ...

Ale to takie gdybanie , co by by³o gdyby ...

Data: 2011-01-08 19:54:09
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³

Gdybym wiedzia³ ¿e ceny gruntów tak szalenie wzros³y zapewne bym nie
kupil mieszkania a kupi³ mnóstwo ziemii i obecnie wybudowa³bym sobie
super dom w super lokalizacji ...

Ale to takie gdybanie , co by by³o gdyby ...

takie gdybanie nie ma sensu, podpowiem tylko, ¿e gdyby¶ dzisiaj mia³ 300kz³ i zarabia³ na nich 4% rocznie to za 40 lat mia³by¶ ok. 1,075 mln z³otych i to po odjêciu podatków (czyli ju¿ netto)

dlatego te¿ je¿eli kto¶ ma dzisiaj 300kz³, ale zamiast wydawaæ na mieszkanie kasê wsadzi na lokatê (bezpieczne rozwi±zanie, a przecie¿ bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej) i po¿yczy kasê od banku któremu odda za 30-40 lat nawet 600-700kz³ to i tak dobrze na tym wyjdzie ;-)

warto¶æ pieni±dza w czasie robi swoje...

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-08 12:29:00
Autor: Clegan
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 19:54, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:

dlatego te¿ je¿eli kto¶ ma dzisiaj 300kz³, ale zamiast wydawaæ na
mieszkanie kasê wsadzi na lokatê (bezpieczne rozwi±zanie, a przecie¿ bez
ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej) i po¿yczy kasê od banku któremu odda
za 30-40 lat nawet 600-700kz³ to i tak dobrze na tym wyjdzie ;-)

warto¶æ pieni±dza w czasie robi swoje...

Po¿yczanie od banku na wiêkszy % i jednocze¶nie lokowanie na mniejszy
to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.
A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
siê kredytu nie bierze] ?

P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

Data: 2011-01-08 21:12:47
Autor: Michal Tyrala
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On Sat, 8 Jan 2011 12:29:00 -0800 (PST), Clegan wrote:
 Po¿yczanie od banku na wiêkszy % i jednocze¶nie lokowanie na mniejszy
 to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.
 A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
 siê kredytu nie bierze] ?

Kredyt 2.6%, RO w eurobanku jakos 4%

 P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

Najem 10%.

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-08 13:37:42
Autor: Clegan
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 22:12, Michal Tyrala <wie...@bdm.com.pl> wrote:

Kredyt 2.6%, RO w eurobanku jakos 4%
Kredyt z PLN na 2,6% - gdzie ?

>  P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

Najem 10%.
Lito¶ci.

Data: 2011-01-08 23:02:00
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sat, 8 Jan 2011 21:12:47 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisa³(a):

 A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
 siê kredytu nie bierze] ?

Kredyt 2.6%, RO w eurobanku jakos 4%

 Dolicz spread w obie strony i zmiany kursów walut.

 P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

Najem 10%.

 Chyba, je¶li kupisz takie mieszkanie _bardzo_ okazyjnie, wynajmiesz
stosunkowo drogo, nie bêdziesz remontowa³ ani p³aci³ podatku. To tak.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-08 22:22:21
Autor: Michal Tyrala
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On Sat, 8 Jan 2011 23:02:00 +0100, Borys Pogore³o wrote:
>>  A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
>>  siê kredytu nie bierze] ?
> > Kredyt 2.6%, RO w eurobanku jakos 4%

  Dolicz spread w obie strony i zmiany kursów walut.

Powiem tak: nie oplaca mi siê nadplacac tych ¶pików kredytu hipo ktore
mi zostaly. Oczywiscie branie pozyczki hipotecznej zeby ja wlozyc na
lokate jest bez sensu.

> Najem 10%.

 Chyba, je¶li kupisz takie mieszkanie _bardzo_ okazyjnie,

Poza Warszawa/Krakowem/Wrocem tez jest zycie.

 wynajmiesz
 stosunkowo drogo, nie bêdziesz remontowa³ ani p³aci³ podatku. To tak.

A, racja. -8.5% PIT. Kapitalke wliczylem sobie w koszty zakupu, pop*nie scian to
IMO nie jest remont.
Ale ok -- ja uwazam, ze najem siê oplaca. Nie kazdy musi to podzielac.
Bo pewnie nie wszedzie i nie kazdemu.

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-09 02:13:19
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sat, 8 Jan 2011 22:22:21 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisa³(a):

Najem 10%.

 Chyba, je¶li kupisz takie mieszkanie _bardzo_ okazyjnie,

Poza Warszawa/Krakowem/Wrocem tez jest zycie.

 Jasne, ale ceny wynajmu te¿ s± _znacznie_ ni¿sze.
 Wrêcz dwu-trzykrotnie, mieszkania nie chca tanieæ proporcjonalnie.

 wynajmiesz
 stosunkowo drogo, nie bêdziesz remontowa³ ani p³aci³ podatku. To tak.

A, racja. -8.5% PIT. Kapitalke wliczylem sobie w koszty zakupu, pop*nie scian to
IMO nie jest remont.

 Rurka pêknie, pralka padnie, lokatorzy zostawi± po sobie syf, którego nie
pokryje kaucja, du¿o siê mo¿e wydarzyæ.

Ale ok -- ja uwazam, ze najem siê oplaca. Nie kazdy musi to podzielac.
Bo pewnie nie wszedzie i nie kazdemu.

 Prawdziwie Z³ota My¶l ;)

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-09 10:47:16
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 02:13:19 +0100, Borys Pogore³o napisa³(a):

 Jasne, ale ceny wynajmu te¿ s± _znacznie_ ni¿sze.
 Wrêcz dwu-trzykrotnie, mieszkania nie chca tanieæ proporcjonalnie.

Ja tam nie narzekam - wynajem mieszkania w Kêszycy spokojnie pokrywa ratê
10-letniego kredytu oraz inne op³aty.
Czyli inwestycja zwraca sie po 10 latach i od tego momentu masz czysty
zysk.
 Rurka pêknie, pralka padnie, lokatorzy zostawi± po sobie syf, którego nie
pokryje kaucja, du¿o siê mo¿e wydarzyæ.

Ubezpieczenie ca. 120z³ / rok. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-09 18:50:50
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 10:47:16 +0100, Adam P³aszczyca napisa³(a):

Ja tam nie narzekam - wynajem mieszkania w Kêszycy spokojnie pokrywa ratê
10-letniego kredytu oraz inne op³aty.
Czyli inwestycja zwraca sie po 10 latach i od tego momentu masz czysty
zysk.

 Pogratulowaæ :)

 Tylko to w Kêszycy kupi³e¶ dla siebie czy pod wynajem? Bo nie znam
szczegó³ów.

 Rurka pêknie, pralka padnie, lokatorzy zostawi± po sobie syf, którego nie
pokryje kaucja, du¿o siê mo¿e wydarzyæ.

Ubezpieczenie ca. 120z³ / rok.

 Co dok³adnie obejmuje?

 A... jeszcze najem mo¿e siê skoñczyæ nieusuwalnym lokatorem. Ale to na
szczê¶cie mo¿na ju¿ obej¶æ.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-09 07:27:04
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrniihkqf.9ob.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Sat, 8 Jan 2011 12:29:00 -0800 (PST), Clegan wrote:
 Po¿yczanie od banku na wiêkszy % i jednocze¶nie lokowanie na mniejszy
 to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.
 A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
 siê kredytu nie bierze] ?

Kredyt 2.6%, RO w eurobanku jakos 4%

 P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

Najem 10%.

Pomin±³e¶ sporo czynników ryzyka: niep³ac±cy najemcy, koszt ubezpieczeñ lub ryzyko po¿aru, spadek cen nieruchomo¶ci, kryzys i zwi±zana z tym niemo¿no¶æ sprzedania w dobrej cenie.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 21:29:45
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik " ¦wiêty Miko³aj" <marcin.3000@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:igd33b$cm1$1inews.gazeta.pl...
Najem 10%.

Podaj miasto :)

Chyba nie twierdzisz, ¿e np. w Warszawie z mieszkania za 300 tys. dostaniesz
przy wynajmie 30 tys. rocznie. Najemca musia³by miec czynsz 3 tys./mies, bo
2,5 twojego zwrotu plus op³aty eksploatacyjne wliczone do czynszu.

Jednym s³owem 5%, a nie 10%. Je¶li wszystko idzie dobrze.

Czyli bardzo ale to bardzo s³aby interes.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-10 20:46:27
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 21:29:45 +0100, Jan Werbinski napisa³(a):

Jednym s³owem 5%, a nie 10%. Je¶li wszystko idzie dobrze.

Czyli bardzo ale to bardzo s³aby interes.

Za to ma³o ryzykowny. Co¿ za co¶. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-12 11:17:07
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam P³aszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:c1.01.3P3n1J$020mike.oldfield.org.pl...
Dnia Sun, 9 Jan 2011 21:29:45 +0100, Jan Werbinski napisa³(a):

Jednym s³owem 5%, a nie 10%. Je¶li wszystko idzie dobrze.

Czyli bardzo ale to bardzo s³aby interes.

Za to ma³o ryzykowny. Co¿ za co¶.

Stosunek ryzyka do zysku uwa¿am za gorszy ni¿ w przypadku akcji uwa¿anych przeze mnie za dobre.


--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 21:17:41
Autor: Wojciech Bancer
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On 2011-01-08, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> wrote:

[...]

 P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?
Najem 10%.

Bez ryzyka? O.o

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2011-01-08 22:09:46
Autor: Wojciech Bancer
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On 2011-01-08, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> wrote:

[...]

Bez ryzyka? O.o

Przy niepewnych lokatorach (eg studenci) mozna wyciagnac odpowiednio
wiecej.

Studenci to jest niepewny lokator? No proszê Ciê...

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2011-01-08 21:32:57
Autor: Michal Tyrala
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On Sat, 8 Jan 2011 21:17:41 +0000 (UTC), Wojciech Bancer wrote:
>>  P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?
> Najem 10%.

 Bez ryzyka? O.o

Przy niepewnych lokatorach (eg studenci) mozna wyciagnac odpowiednio
wiecej.

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-08 22:03:34
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³

Po¿yczanie od banku na wiêkszy % i jednocze¶nie lokowanie na mniejszy
to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.

Na byle lokacie dostaniesz 4% rocznie, a bankowi oddajê 1%....prosta matematyka

A uwzglêdni³e¶ raty p³acone bankowi, które mo¿na lokowaæ na % [je¶li
siê kredytu nie bierze] ?

oczywi¶cie, przyk³adowo mam 300kz³, zamiast kupowaæ za gotówkê biorê kredyt, w ka¿dym miesi±cu np. 2kz³ oddajê raty, ale reszta dla mnie pracuje i zarabia wiêcej ni¿ bierze bank ;-)

poza tym zawsze mam woln± gotówkê i jak potrzebujê to nie muszê zaci±gaæ kredytów gotówkowych na kilkana¶cie procent, jeszcze nic tañszego ni¿ kredyt hipo nie wymy¶lono




P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?

trzeba sobie samemu skonstruowaæ co¶ co wielu nazywa struktur±, ale zrobiæ to SAMEMU!

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-08 13:36:59
Autor: Clegan
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 22:03, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
> Po yczanie od banku na wi kszy % i jednocze nie lokowanie na mniejszy
> to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.

Na byle lokacie dostaniesz 4% rocznie, a bankowi oddaj 1%....prosta
matematyka
Owszem - teraz mi powiedz gdzie daj± kredyt na 1%.


trzeba sobie samemu skonstruowa co co wielu nazywa struktur , ale
zrobi to SAMEMU!
 Nakupujê obligacji i opcji i powiadasz, ¿e nie ma ryzyka ?

Data: 2011-01-09 07:04:08
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Clegan" <cleghan@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:918d45fc-c120-45a8-8e24-2e8c566e4c25f8g2000yqd.googlegroups.com...
On 8 Sty, 19:54, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:

dlatego te¿ je¿eli kto¶ ma dzisiaj 300kz³, ale zamiast wydawaæ na
mieszkanie kasê wsadzi na lokatê (bezpieczne rozwi±zanie, a przecie¿ bez
ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej) i po¿yczy kasê od banku któremu odda
za 30-40 lat nawet 600-700kz³ to i tak dobrze na tym wyjdzie ;-)

warto¶æ pieni±dza w czasie robi swoje...

Po¿yczanie od banku na wiêkszy % i jednocze¶nie lokowanie na mniejszy
to dobry interes ? Ciekawym tego rozumowania.
-- -- -- -- -- -- -- -

Ja robiê odwrotnie.
Po¿yczam tanio (1,2%) i lokujê dro¿ej.
 :)




P.S. I gdzie¿ to bez ryzyka mo¿na uzyskaæ sporo wiêcej ni¿ na lokacie ?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Nigdzie. Wiêkszy zysk, to zwykle wiêksze ryzyko.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 19:42:35
Autor: ¦wiêty Miko³aj
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Najem 10%.

Podaj miasto :)

Chyba nie twierdzisz, ¿e np. w Warszawie z mieszkania za 300 tys. dostaniesz przy wynajmie 30 tys. rocznie. Najemca musia³by miec czynsz 3 tys./mies, bo 2,5 twojego zwrotu plus op³aty eksploatacyjne wliczone do czynszu.

Jednym s³owem 5%, a nie 10%. Je¶li wszystko idzie dobrze.

--


Data: 2011-01-08 20:08:00
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
£o rany, to chlopie zmien prace bo w tej obecnej Cie nie szanuja ! W
ciagu 10-ciu lat placa minimalna wzrosla o 100%, w ciagu 10-ciu lat
placa srednia wzrosla o jakies 70%, a Ty zarabiasz ciagle prawie tyle

Uwierz ¿e nie wszêdzie jest tak piêknie ...

Ja mieszkam w kujawsko-pomorskie i niestety panuje tu wielkie bezrobocie a zarobki sa nedzne ...
W³a¶nie dlatego powsta³y u nas montownie (np. Sharp) ...

Ja pracujê ju¿ 17lat i nie jest to moja pierwsza praca a ju¿ która¶ z koleji. Zmiania³em na coraz lepiej p³atne.
Od 10lat pracujê w du¿ej bogatej firmie. Mimo ¿e firma bogata to pracodawca wie ¿e jest du¿e bezrobocie i mo¿e nie "szaleæ" z podwy¿kami ...
Mimo ¿e mam pracê bardzo odpowiedzialn± i wymagaj±c± du¿ej wiedzy i lat do¶wiadczenia to niestety wiedza i kwalifikacje nie przek³adaj± siê na pensje ...
Moi znajomi którzy pracuj± na zbli¿onych stanowiskach te¿ nie zarabiaj± duzo wiêcej odemnie lub nawet mniej ...
Mam znajomego w Urzêdzie Statystycznym i wiem jakie s± prawdziwe zarobki w moim województwie ...

Ostatnio by³em na rozmowie kwalifikacyjnej. Stara³em siê o pracê na takim samym stanowisku jaki wykonujê w wielkim koncernie. Otrzymalem od rêki t± pracê , tyle ¿e ...
Okaza³o sie ¿e koncern postanowi³ "zaoszczedziæ" i wszystkich nowych pracowników zatrudnia przez biura po¶rednictwa. Dziêki temu p³aci im du¿o mniej (bo pracodawc± nie jest koncern tylko biuro po¶rednictwa) , nie ma ¿andych bonusów , podwy¿ek i itd ...
Jest tylko "pensja" zawsz taka sama bez ¿adnch dodatków ...
Taki procownik II-gatunku , którego mo¿na zwolniæ (bo kontrakt podpisywany jest na 18mc) ...

Jak uslysza³em o tych super warunkach i pensji jak± proponuj± to wy¶mia³em ich i wyszed³em ...

kredytu mial czekac 10 lat zeby na nie nazbierac - zostalbym z reka w
nocniku bo wiekszosc dzialek w okolicy bedzie juz wyprzedane, a te co
zostana beda 10 x drozsze (ja kupowalem dzialke za 12 pln / m2 a mam
52ar ;D

Gdyby aby ...

Gdybym wiedzia³ ¿e ceny dzia³ek tak wzrosn± to 17lat temu bym kupi³ ziemiê za grosze a zamiast mieszkania kupi³bym ziemiê , a teraz mieszka³ w super domu w super dzielnicy ...

Takie gdybanie jest bez sensu ...
Bo gdybym zna³ liczby w du¿ego lotka ...

To przeanalizuj teraz co byloby gdybys kariere zawodowa zaczal w 2003

Nie wiem , nie chce gdybaæ ...
Zapewne skoñczy³o by siê inaczej i musia³bym posi³kowaæ siê kredytem , bo niestety przy cenach obecnych na mieszkanie by mnie nie by³o staæ ...
Jednak¿e ka¿dy ma inn± sytuacjê i ka¿dy moze podej¶c do tego indywidualnie ....

Co nie zmienia mojego podej¶cia ¿e szanujê ludzi którzy zbieraj± pieni±dze na swoje wymarzone mieszkanie/dom i nie chc± kredytu , a to co w tym czasie mieszkaj± z rodzicami/te¶ciami czy wynajmuja mieszkanie to ju¿ ich sprawa ....

Data: 2011-01-08 22:01:08
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik /// Kaszpir /// napisa³:

Nie wiem , nie chce gdybaæ ...

A ja widzê Kaszpir, ¿e Ty masz mentalno¶æ cz³owieka, który pracuje na pieni±dze... pieni±dze s± wynikiem Twojej pracy, oszczêdzania, wyrzeczeñ..., pieni±dze pieni±dze i pieni±dze... Jeste¶ niewolnikiem PIENIÊDZY !!! i o tym nie wiesz :-)

St±d to Twoje my¶lenie i skupianie siê jedynie na pieni±dzach i strach przed kredytem i przed... budow±  :-))

Zmieñ mentalno¶æ !!!

To pieni±dze s± po to, by pracowa³y dla nas, a nie  my, by¶my pracowali dla pieniêdzy.

Jak to zrozumiesz, to nagle ol¶ni Ciê wiadomo¶æ, ¿e staæ Ciê na o wiele wiêcej, a pieni±dze nie s± celem tylko ¶rodkiem/sposobem do osi±gania celów - czy to w postaci np. nowego domu, czy to w postaci zarobienia nastêpnych pieniêdzy, czy w postaci czegokolwiek innego, o czym teraz my¶lisz, ¿e Ciê na to nie staæ :-)))

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-08 22:41:30
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³

Jak uslysza³em o tych super warunkach i pensji jak± proponuj± to
wy¶mia³em ich i wyszed³em ...

no to baran jeste¶, niektóre koncerny maj± tak± politykê, ¿e nie zatrudniaj± w³asnych pracowników tylko poprzez po¶redników, taki pracownik nie jest wcale gorszy i gorzej nie zarabia; premie, bonusy, podwy¿ki dostaje wtedy kiedy koncern po¶rednikowi wiêcej zap³aci...

w wawie funkcjonuje firma o nazwie Microsoft, w budynku pracuje kilkaset osób, wszyscy jako Microsoft, ale etatowymi pracownikami jest tylko ¶cis³e kierownictwo (2-3 osoby), reszta zatrudnieni przez zewn. firmê i jako¶ nie widzia³em narzekaj±cych, taka polityka firmy i nale¿y siê z tym liczyæ


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-09 06:35:19
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:9b32391c-f8c7-4bcd-9e07-6e7ae2b0f780p38g2000vbn.googlegroups.com...
No widzisz, ja kariere zawodowa zaczalem 11 lat temu. Gdybym wtedy
kupil 10 mieszkan w kredyt po 20k pln kazde, dzis wystarczyloby
sprzedac jedno zeby splacic kredyt na reszte z nich i zostac z
-- -- -- -- -- -- -- --

Gdybaæ ka¿dy mo¿e. Zawsze s± okazje, tylko ¿e widaæ je po fakcie.





--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 15:33:51
Autor: Bartek
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
"/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> wrote:
a zastanawiałeś się jaką wartość (w obecnych) pieniądzach ma 1 mln za 40 lat?

Nie wiem ...

Wiem jedynie że 10lat temu wcale nie zarabiałem dużo mniej niż obecnie , to samo moja żona ...
Nawet powinem inaczej , jak skończyłem technikum od razy znalazlem pracę i harowałem jak wół.
Ale ten wysilem mi siÄ™ oplacil ...

Niestety podwyżki prądu , wody , żywności nie oznaczają że od razu pracodawcy podwyższaja pracownikom płace , a znam takich którzy zarabiają obecnie mniej niż 10 lat temu bo pracodawcy wykorzystali "kryzys" ...

Każdy ma inne podejście. Ja zbierałem pieniądze przez około 10 lat i w 2003 (musialbym sprawdzić) kupiłem za gotówkę nowe mieszkanie ...
Teraz te mieszkanie jest minimum 2x więcej warte niż za nie zapłaciłem ...

Znam dużo ludzi którzy odkładają datę ślubu / małżeństwa i najpierw chcą się dorobić.

A potem idziesz do przedszkola i nie wiesz czy połowa dzieci odprowadzana jest przez dziadków i babcie czy rodzice po prostu chcieli najpierw się dorobić.
Szanuję ludzi, którzy ciężko pracują, bo sam pracowałem od 19 roku życia, a dorywczo nawet od 12, ale to co wówczas zarabiałem po prostu "przejadałem". Podobnie na studiach: pracując w 2-3 firmach i dostając stypendium naukowe, mialem miesięcznie znacznie więcej kasy niż w pierwszej i drugiej pracy z normalną umową. Stać mnie było na ubranie się, kupienie fajnego sprzętu hifi i fotograficznego, rowerów i tym podobnych rzeczy. Młody byłem, miałem konkretne potrzeby, a rodzice przez 12 lat budowali dom bez kredytu i każda złotówka szła właśnie tam, a my mieszkaliśmy w 48 metrach. Niestety, w nowym domu nie zdążyłem już zamieszkać, choć się przy nim sporo narobiłem (nawet kumple pomagali mi rozładowywać cegły, żeby szybciej można było na balety pójść). To mnie nauczyło, że nie warto tak żyć. Są ludzie, którzy potrafią żyć oszczędnie i są przeszczęśliwi, są tacy, którzy mimo że zarabiają krocie, trwonią pieniądze i choć mają wszystko, wciąż narzekają. Jednych i drugich mam w rodzinie.
Mój pomysł na życie jest taki, żeby z niczym nie czekać, pracować ile się da, nie bać się kredytów, raty traktować jako koszty stałe, a wolny czas poświęcić na przyjemności i dla rodziny.

--
Bartek

Data: 2011-01-09 06:33:58
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości news:ig9smt$idn$1news.onet.pl...
fotograficznego, rowerów i tym podobnych rzeczy. Młody byłem, miałem konkretne potrzeby, a rodzice przez 12 lat budowali dom bez kredytu i każda złotówka szła właśnie tam, a my mieszkaliśmy w 48 metrach. Niestety, w nowym domu nie zdążyłem już zamieszkać, choć się przy nim sporo narobiłem (nawet kumple pomagali mi

Jak starzy wykorkują, to dom zabiorą do grobu, czy dostaniesz w spadku? No jak myślisz?

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 11:29:03
Autor: Bartek
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
"Jan Werbinski" <jaÅ›@tralala.bez.maj.la> wrote:
fotograficznego, rowerów i tym podobnych rzeczy. Młody byłem, miałem konkretne potrzeby, a rodzice przez 12 lat budowali dom bez kredytu i każda złotówka szła właśnie tam, a my mieszkaliśmy w 48 metrach. Niestety, w nowym domu nie zdążyłem już zamieszkać, choć się przy nim sporo narobiłem (nawet kumple pomagali mi

Jak starzy wykorkują, to dom zabiorą do grobu, czy dostaniesz w spadku? No jak myślisz?

Nie myślę. Nie zakładam, że dostanę cokolwiek w spadku, bo inaczej dojdzie do tego, że zacznę liczyć kiedy byłby najlepszy moment na śmierć rodziców. Niech sobie żyją długo i szczęśliwie, ja od nich pierogi chcę na Święta, pomocy ojca przy pewnych pracach budowlanych i tyle. Już jestm im wdzięczny za to co od nich dostałem.
A co do meritum: faktycznie, niektórzy kredytobiorcy biorą kredyty bez myślenia, albo... nie mają innego wyjścia.
Moja koleżanka się rozwiodła, musiała kupić mieszkanie w 2009r. Okres był kiepski, zdolność miała chyba w 2 bankach.
Udało się, wzięła kredyt na złodziejskich warunkach w PLN, ale rok później przeniosła kredyt do innego banku, w CHF i teraz spokojnie spłaca ratę.

--
Bartek

Data: 2011-01-09 06:31:50
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:ig9q42$qof$1inews.gazeta.pl...
a zastanawiałeś się jaką wartość (w obecnych) pieniądzach ma 1 mln za 40 lat?

Nie wiem ...

Wiem jedynie że 10lat temu wcale nie zarabiałem dużo mniej niż obecnie , to samo moja żona ...
Nawet powinem inaczej , jak skończyłem technikum od razy znalazlem pracę i harowałem jak wół.
Ale ten wysilem mi siÄ™ oplacil ...

Niestety podwyżki prądu , wody , żywności nie oznaczają że od razu pracodawcy podwyższaja pracownikom płace , a znam takich którzy zarabiają obecnie mniej niż 10 lat temu bo pracodawcy wykorzystali "kryzys" ...

Każdy ma inne podejście. Ja zbierałem pieniądze przez około 10 lat i w 2003 (musialbym sprawdzić) kupiłem za gotówkę nowe mieszkanie ...
Teraz te mieszkanie jest minimum 2x więcej warte niż za nie zapłaciłem ...

Znam dużo ludzi którzy odkładają datę ślubu / małżeństwa i najpierw chcą się dorobić.

A 2,5 miliarda ludzi rozmnaża się zanim się dorobią i wkrótce te kraje będą największymi światowymi potęgami ekonomicznymi.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 06:30:35
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:ig9n3f$8ub$1opal.icpnet.pl...
W dniu 2011-01-08 12:12, /// Kaszpir /// pisze:
no bo przecież 10 lat to tyle co nic ;-)

Lepiej 10lat się "męczyć" niż później przez 30lat mieć pętle na szyi
(kredyt bankowy) i zamiast pożycznych 300tys na domek marzen oddać 600-1
mln po 30-40 latach ...


a zastanawiałeś się jaką wartość (w obecnych) pieniądzach ma 1 mln za 40 lat?

wolałbyś mieć 300kzł dzisiaj czy 1 mln za 40 lat?

Bez problemu możesz zachować kapitał przez 40 lat i jeszcze go pomnażać powyżej inflacji. Tzn ja umiem i to łatwe. Trochę myślenia trzeba, ale to powinien każdy umieć.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 11:42:33
Autor: /// Kaszpir ///
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

Mozna i odłozyć więcej. Ci co chcą brać kredyty napewno zarabiają wiecej niż 1000zł. Wszystko zależy od motywacji ...
Niestety aby dużo odłożyć trzeba z wielu przyjemności zrezygnować i sądzę że tu jest największy problem ...

Sądzę że wielu rodziców zgodziło by się pomóc dziecku jeśli widzi że oszczędza i zbiera na własne mieszkanie.
Moi rodzice wiedzieli że zależy mi na kupnie własnego mieszkania i widzieli moją determinację w osiągnieciu celu.

Nie zarabiałem kokosów , bo tam gdzie mieszkam nie ma super zarobków (duże bezrobocie a co za tym idzie nędzne pensje). Ale niemalże calą pensję odkładałem ...

Tyle że takie postępowanie dla wielu jest nienormalne. Reklamy mamią ludzi że "kredyty są dla ludzi". Tyle że nikt nie podaje jakie jest ryzyko (zmiana kursu walut) , o ile się "przepłaca" i itd ...

Młodzi otrzymują pracę zaraz po studiach (średnio platną) i już chcą mieć wszystko ...
Z rodzicami nie zamieszkajÄ… bo to obciach ...
A przeciez oni musza mieć tu i teraz dom/mieszkanie ...

Data: 2011-01-08 13:28:21
Autor: Ghost
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:ig9f34$pb3$1inews.gazeta.pl...

Młodzi otrzymują pracę zaraz po studiach (średnio platną) i już chcą mieć wszystko ...
Z rodzicami nie zamieszkajÄ… bo to obciach ...
A przeciez oni musza mieć tu i teraz dom/mieszkanie ...

Sam jestes obciach.

Data: 2011-01-09 06:28:37
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d283051$0$2439$65785112news.neostrada.pl...
(08.01.2011 10:29), /// Kaszpir /// wrote:
Ja rozumię że obecnie się dużo pozmieniało i ceny mieszkań są wyższe niż
te w 2003-2004r , ale nawet jak ktoś chce wziąć kredyt to jeśli nawet
udało by mu się uzbierać około 50-60% kwoty jaka mu jest potrzebna to
spłata późniejszego kredytu będzie mniej problematyczna i bardziej
komfortowa ..

Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

1000 zł miesięcznie przy realnej stopie zwrotu 5% daje 150 000 zł.

Za te pieniądze w normalnym rynku można kupić mieszkanie lub rozpocząć budowę.

800 zł trzeba odkładać co miesiąc na ZUS, z którego nic nie ma.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 08:57:23
Autor: mvoicem
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
(09.01.2011 06:28), Jan Werbinski wrote:
Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

1000 zł miesięcznie przy realnej stopie zwrotu 5% daje 150 000 zł.

Za te pieniądze w normalnym rynku można kupić mieszkanie lub rozpocząć
budowÄ™.

Po 10 latach!.

Jakbym miał czekać 10 lat na to aż się z domu wyprowadzę, to wolałbym od
razu się powiesić, oszczędziłbym kłopotu psychiatrom.

Poza tym, 30 letni byk który mieszka z rodzicami i nadal ciuła na
mieszkanie, nie kojarzy mi się z zapobiegliwością, tylko z
nieudacznictwem i starokawalerstwem.

p. m.

Data: 2011-01-09 09:21:43
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d296a63$0$2486$65785112news.neostrada.pl...
(09.01.2011 06:28), Jan Werbinski wrote:
Hmm, załóżmy że ktoś odkłada 1kpln miesięcznie, co dla wchodzącego na
rynek pracy jest kwotą dość sporą. Już po 10 latach ma te 50% o których
piszesz.

1000 zł miesięcznie przy realnej stopie zwrotu 5% daje 150 000 zł.

Za te pieniądze w normalnym rynku można kupić mieszkanie lub rozpocząć
budowÄ™.

Po 10 latach!.

Jakbym miał czekać 10 lat na to aż się z domu wyprowadzę, to wolałbym od
razu się powiesić, oszczędziłbym kłopotu psychiatrom.

Nikt Ci nie zabrania mieć wszystko natychmiast i potem być niewolnikiem przez długie lata. To Twoja decyzja. Ja się z takiej postawy śmieję.

Poza tym, 30 letni byk który mieszka z rodzicami i nadal ciuła na
mieszkanie, nie kojarzy mi się z zapobiegliwością, tylko z
nieudacznictwem i starokawalerstwem.

Mi 30 latek zadłużony po uszy na kilkadziesiąt lat kojarzy się z głupcem.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 09:35:31
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Mi 30 latek zadłużony po uszy na kilkadziesiąt lat kojarzy się z głupcem.


Ty na prawdę dziwny jesteś Werbiński...
Nie mogę zrozumieć Ciebie i tych Twoich wystąpień.
Lepiej nie mieć kredytu niż go mieć, to oczywista oczywistość, ale w sytuacji, kiedy nie masz wyjścia, wybierasz po prostu mniejsze zło - dla mnie to jasne.

Tu się zgadzam z przedmówcami - siedzenie na garnuszku rodziców do momentu, kiedy uzbierasz wreszcie na to mieszkanie, czyli do... gruuubo powyżej trzydziestki, czekanie z założeniem rodziny i robienie wszystkiego, żeby nie brać kredytu... To paranoja jakaś :-)

Byłeś już na jakichś badaniach...? :-DDD

Jak tak będziesz czekał i czekał z tym ożenkiem, to... potem już nie będzie Ci się chciało 'tego i owego' z żoną, a co za tym idzie i potomstwa się nie doczekasz... Komu wtedy zostawisz ten swój 'niezadłużony dom' ???

Z innych Twoich wypowiedzi wynika, że jednak kredyty bierzesz... i to hipoteczne na 1 proc... to znaczy, że jakieś tam nieruchomości zadłużasz... To o co Tobie chodzi...?

Jak dla mnie jesteÅ› niekonsekwentny.

Podkreślam raz jeszcze - nie jestem entuzjastą kredytów i uważam je za tzw 'mniejsze zło', ale Twoja postawa trąci chorobą jakąś... :-).

Mądrze wzięty i zainwestowany kredyt, to dobry kredyt. Pamiętaj o tym !!!

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-09 10:58:32
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "robercik-us" <robercikus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:igbs0m$emq$1news.onet.pl...
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Mi 30 latek zadłużony po uszy na kilkadziesiąt lat kojarzy się z głupcem.


Ty na prawdę dziwny jesteś Werbiński...
Nie mogę zrozumieć Ciebie i tych Twoich wystąpień.
Lepiej nie mieć kredytu niż go mieć, to oczywista oczywistość, ale w sytuacji, kiedy nie masz wyjścia, wybierasz po prostu mniejsze zło - dla mnie to jasne.

Kredyt konsumpcyjny jest dobry, jeżeli jest krótki i tani, i jak się ma dobre dochody. Ja krytykuję branie kredytu na długi okres w celu kupienia nieruchomości na szczycie bańki spekulacyjnej, przez osoby które za mało zarabiają.

Z innych Twoich wypowiedzi wynika, że jednak kredyty bierzesz... i to hipoteczne na 1 proc... to znaczy, że jakieś tam nieruchomości zadłużasz... To o co Tobie chodzi...?

Pomieszałeś cytaty. Sprawdź od nowa.


--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 17:57:00
Autor: ¦wiêty Miko³aj
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Poza tym, 30 letni byk ktory mieszka z rodzicami i nadal ciula na
mieszkanie, nie kojarzy mi sie™ z zapobiegliwoscia, tylko z
nieudacznictwem i starokawalerstwem.

A wystarczy, ¿e rodzice kupi± mu kawalerkê 30m i ten sam osobnik bêdzie ci siê kojarzy³ z cz³owiekiem sukcesu i samcem alfa. Ech mentalnosc kredyciarzy...


--


Data: 2011-01-08 11:25:11
Autor: Ghost
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:ig9apo$egu$1inews.gazeta.pl...

Po chyba 10 latach oszczedzania udało mi się uzbierać niezła kwotę i dodatkowo dzięki pomocy rodziców udało mi się kupić własne pierwsze mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wziÄ…Å‚em ani grosza z banku ...

Brawo.

Data: 2011-01-08 13:41:25
Autor: Clegan
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 8 Sty, 10:29, "/// Kaszpir ///" <b...@adresu.pl> wrote:

Ja sam zaraz po skonczeniu szko³y poszed³em do pracy. Pracowa³em jak wó³ i
wszelkie pieniadze jakie zarobi³em odk³ada³em i oszczêdza³em. Zrezygnowa³em
z wielu przyjemno¶ci aby tylko jak najwiêcej odlo¿yæ kasy.
Przez te lata mieszka³em z rodzicami i dziêki temu uda³o mi siê du¿o wiecej
kasy od³ozyæ.
Po chyba 10 latach oszczedzania uda³o mi siê uzbieraæ niez³a kwotê i
dodatkowo dziêki pomocy rodziców uda³o mi siê kupiæ w³asne pierwsze
mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wzi±³em ani grosza z banku ...
Branie forsy od rodziców [w postaci utrzymania i wspó³finansowania
zakupu mieszkania] oraz krytykowanie ludzi bior±cych kredyty to ¿aden
powód do chwa³y. Wiêcej: to wstyd.

Data: 2011-01-09 07:13:43
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Clegan" <cleghan@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:ff10abfa-d1bd-4068-a05f-8c940e0af78039g2000yqa.googlegroups.com...
On 8 Sty, 10:29, "/// Kaszpir ///" <b...@adresu.pl> wrote:

Ja sam zaraz po skonczeniu szko³y poszed³em do pracy. Pracowa³em jak wó³ i
wszelkie pieniadze jakie zarobi³em odk³ada³em i oszczêdza³em. Zrezygnowa³em
z wielu przyjemno¶ci aby tylko jak najwiêcej odlo¿yæ kasy.
Przez te lata mieszka³em z rodzicami i dziêki temu uda³o mi siê du¿o wiecej
kasy od³ozyæ.
Po chyba 10 latach oszczedzania uda³o mi siê uzbieraæ niez³a kwotê i
dodatkowo dziêki pomocy rodziców uda³o mi siê kupiæ w³asne pierwsze
mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wzi±³em ani grosza z banku ...
Branie forsy od rodziców [w postaci utrzymania i wspó³finansowania
zakupu mieszkania] oraz krytykowanie ludzi bior±cych kredyty to ¿aden
powód do chwa³y. Wiêcej: to wstyd.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Bzdury prawisz. Starzy pomagaj±, ale za to i Ty im pomagasz. Najwiêksze firmy rodzinne te¿ tak dzia³aj±. W Chinach tak jest i dlatego to oni bêd± rz±dziæ ¶wiatem.
ZUS i pañstwowe emerytury wypaczy³y to my¶lenie.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 01:57:15
Autor: Clegan
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 07:13, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

Bzdury prawisz. Starzy pomagaj±, ale za to i Ty im pomagasz. Najwiêksze
firmy rodzinne te¿ tak dzia³aj±. W Chinach tak jest i dlatego to oni bêd±
rz±dziæ ¶wiatem.
Jak siê ma forsiastych rodziców to mo¿na takie brednie prawiæ.
Poza tym czytaj co komentujesz - tam by³ spójnik 'oraz'.

Data: 2011-01-08 15:35:52
Autor: mvoicem
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
(08.01.2011 10:29), /// Kaszpir /// wrote:
Po chyba 10 latach oszczedzania udało mi się uzbierać niezła kwotę i
dodatkowo dzięki pomocy rodziców udało mi się kupić własne pierwsze
mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wziÄ…Å‚em ani grosza z banku ...

Gdybym miał oszczędzać na mieszkanie 10 lat od rozpoczęcia "kariery"
zawodowej, to albo:
- mieszkałbym z rodzicami i odkładał, przez co byłbym dzisiaj co
najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija małżeństwa jak
mieszkanie z rodzicami w m3,
- albo mieszkałbym w wynajętym mieszkaniu, przez co mógłbym znacznie
mniej odkładać, przez co miałbym max 30% wartości mieszkania

p. m.

Data: 2011-01-08 19:56:24
Autor: RobertS
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

Gdybym miał oszczędzać na mieszkanie 10 lat od rozpoczęcia "kariery"
zawodowej, to albo:
- mieszkałbym z rodzicami i odkładał, przez co byłbym dzisiaj co
najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija małżeństwa jak
mieszkanie z rodzicami w m3,

dokładnie tak jak piszesz, od rodziców trzeba się wyprowadzić i koniecznie się usamodzielnić, żeby nie być życiowym sierotą...

- albo mieszkałbym w wynajętym mieszkaniu, przez co mógłbym znacznie
mniej odkładać, przez co miałbym max 30% wartości mieszkania

płacenie za wynajęte mieszkanie jeżeli można kupić własne to chyba najgorsze rozwiązanie, rozumiem tych którzy
nie mają wyboru, a nie tych, którzy to świadomie robią


--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2011-01-09 18:05:07
Autor: ¦wiêty Miko³aj
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
dokladnie tak jak piszesz, od rodzicow trzeba sie™ wyprowadzic‡ i koniecznie sie™ usamodzielnic‡, zeby nie byc‡ zyciowym sierota…...

na forum pisza ludzie sukcesu, to jasne, natomiast czesto bywa, ze kredycik samodzielnemu dziecku splacaja rodzice. Zeby nie by³o zyciowym sierota...

--


Data: 2011-01-09 18:13:30
Autor: ¦wiêty Miko³aj
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
placenie za wynajete mieszkanie jezeli mozna kupic‡ wlasne to chyba najgorsze rozwiazanie, rozumiem tych ktorzy
nie maja… wyboru, a nie tych, ktorzy to swiadomie robia

szczegolnie jak ceny ida nominalnie w dol, mimo ze nawet panstwo pompuje spore pieni±dze, zeby nie szly w dol

Rozmawiamy oczywi¶cie o konkretnej polskiej sytuacji, ale ciekawe jest, ¿e  w innych krajach mieszkania kupuja ludzie, ktorzy absolutnie nie maj± juz co robic z pieniêdzmi, po prostu zamo¿ni.


--


Data: 2011-01-09 07:09:54
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d287648$0$2460$65785112news.neostrada.pl...
Gdybym miał oszczędzać na mieszkanie 10 lat od rozpoczęcia "kariery"
zawodowej, to albo:
- mieszkałbym z rodzicami i odkładał, przez co byłbym dzisiaj co
najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija małżeństwa jak
mieszkanie z rodzicami w m3,

Chyba że brak pieniędzy, bo rata kredytu wzrosła a Ty przypadkiem straciłeś pracę.
Brak pieniędzy rozwala małżeństwa częściej, niż pyskata teściowa.

- albo mieszkałbym w wynajętym mieszkaniu, przez co mógłbym znacznie
mniej odkładać, przez co miałbym max 30% wartości mieszkania

Te 30% odrobiłbyś przez zakup nieruchomości w dołku lub czekanie na okazję.


--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 02:27:05
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 07:09, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:
> najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija ma³¿eñstwa jak
> mieszkanie z rodzicami w m3,

Chyba ¿e brak pieniêdzy, bo rata kredytu wzros³a a Ty przypadkiem straci³e¶
pracê.

Bo oprocz raty kredytu trzeba tez troche oszczedzac (taaak). Tak
mniejwiecej polowe raty kredytu odkladac na "fundusz" (pisze w
cudzyslowiu bo "fundusz" to moze byc cokolwiek co w miare bezpieczne,
byle nie skarpeta ;) I tak - biorac kredyt - wiemy na czym stoimy -
mamy prace, wiemy dokladnie ile zarabiamy, znamy swoje perspektywy (te
krotkoterminowe sa dosc pewne). Jestesmy goli (bo wszystko wydalismy
na nasz dom) ale tez jest stosunkowo niskie ryzyko ze stracimy robote.
Im dalej tym ryzyko rosnie (nikt nie jest wrozka i nie wie co bedzie)
ale w tym samym czasie rosna nasze oszczednosci. Juz po dwoch latach
mamy naoszczedzane tyle, ze starczy na caly rok splacania rat.

Naprawde mozna brac kredyty i robic to rozsadnie (i jak widac wcale
nie jestem przeciwnikiem oszczedzania - tylko zdecydowanie lepiej zyje
sie w swoim wlasnym domu i oszczedza, niz na 50-ciu m2 z rodzicami,
zona i dziecmi :-) J. Werbinski - a mieszkanie ktore jak stwierdzasz
dostanie sie w spadku lepiej pozniej spieniezyc i splacic szybciej
kredyt, niz kotlowac sie w kilka osob w bloku na takim malym metrazu..
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 11:40:35
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:74b706dd-acdf-449e-8317-166294aa5698m7g2000vbn.googlegroups.com...
===============

Ty i ja to wiemy, ¿e trzeba mieæ fundusz awaryjny. 90% kredytobiorców lewaruj±cych siê na krawêdzi tego nie wie.

Kupiæ mieszkanie za 60 000 to nie jest nic z³ego. Nawet na kredyt je¶li siê ma go z czego sp³acaæ w najbardziej niekorzystnym wariancie.
Kupowanie takiego samego mieszkania za 200 000, to g³upota. Byli tacy co kupili mieszkania za 300 tys w moim mie¶cie.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 09:06:56
Autor: mvoicem
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
(09.01.2011 07:09), Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d287648$0$2460$65785112news.neostrada.pl...
Gdybym miał oszczędzać na mieszkanie 10 lat od rozpoczęcia "kariery"
zawodowej, to albo:
- mieszkałbym z rodzicami i odkładał, przez co byłbym dzisiaj co
najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija małżeństwa jak
mieszkanie z rodzicami w m3,

Chyba że brak pieniędzy, bo rata kredytu wzrosła a Ty przypadkiem
straciłeś pracę.
Brak pieniędzy rozwala małżeństwa częściej, niż pyskata teściowa.

Moje małżeństwo przeżyło brak pieniędzy. Nie przeżyłoby ani jednej ani
drugiej teściowej pod jednym dachem.


- albo mieszkałbym w wynajętym mieszkaniu, przez co mógłbym znacznie
mniej odkładać, przez co miałbym max 30% wartości mieszkania

Te 30% odrobiłbyś przez zakup nieruchomości w dołku lub czekanie na okazję.

Gdybym miał w 2006/2007 roku czekać na dołek, musiałbym czekać powiedzmy
4 lata. Czyli razem mamy już 14 lat. Po czym, za tą skromną sumę
kupiłbym co najwyżej kawalerkę. Czyli reasumując - mam 34 lata, żonę,
dziecko i właśnie kupiłem sobie wspaniałe 30metrowe mieszkanie.

Wstydziłbym się sobie spojrzeć w twarz.

p. m.

Data: 2011-01-09 09:24:19
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d296c9f$0$2443$65785112news.neostrada.pl...
(09.01.2011 07:09), Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d287648$0$2460$65785112news.neostrada.pl...
Gdybym miał oszczędzać na mieszkanie 10 lat od rozpoczęcia "kariery"
zawodowej, to albo:
- mieszkałbym z rodzicami i odkładał, przez co byłbym dzisiaj co
najmniej 3 lata po rozwodzie, bo nic tak nie rozbija małżeństwa jak
mieszkanie z rodzicami w m3,

Chyba że brak pieniędzy, bo rata kredytu wzrosła a Ty przypadkiem
straciłeś pracę.
Brak pieniędzy rozwala małżeństwa częściej, niż pyskata teściowa.

Moje małżeństwo przeżyło brak pieniędzy. Nie przeżyłoby ani jednej ani
drugiej teściowej pod jednym dachem.

Statystycznie jednak to brak kasy jest głównym powodem rozwodów.

- albo mieszkałbym w wynajętym mieszkaniu, przez co mógłbym znacznie
mniej odkładać, przez co miałbym max 30% wartości mieszkania

Te 30% odrobiłbyś przez zakup nieruchomości w dołku lub czekanie na okazję.

Gdybym miał w 2006/2007 roku czekać na dołek, musiałbym czekać powiedzmy
4 lata. Czyli razem mamy już 14 lat. Po czym, za tą skromną sumę
kupiłbym co najwyżej kawalerkę. Czyli reasumując - mam 34 lata, żonę,
dziecko i właśnie kupiłem sobie wspaniałe 30metrowe mieszkanie.

Wstydziłbym się sobie spojrzeć w twarz.

Wszystko fajnie dopóki noga się nie powinęła i masz kredyt dużo poniżej zdolności kredytowej. Byli tacy, co nie mogą spojrzeć sobie w twarz, bo po dwukrotnym wzroście raty kredytu brakuje im na jedzenie i opłaty.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 09:47:00
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Wszystko fajnie dopóki noga się nie powinęła i masz kredyt dużo poniżej
zdolności kredytowej. Byli tacy, co nie mogą spojrzeć sobie w twarz, bo
po dwukrotnym wzroście raty kredytu brakuje im na jedzenie i opłaty.


Nooo właśnie...

Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...

Można wziąć kredyt mądrze i mądrze go spożytkować nie zarzynając się finansowo...

Masz koszty stałe - jakieś lokum, bo gdzieś musisz mieszkać, media, jakiś pojazd... Musisz za to wszystko płacić chcąc z tego korzystać.

Bierzesz kredyt - najkorzystniejszy jaki się da - masz trochę wkładu własnego... i budujesz dom.

Raty kredytu są mniej więcej na poziomie Twoich wcześniejszych kosztów stałych związanych z utrzymaniem lokalu, który zajmowałeś dotychczas... Sytuacja się praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej realizować swoje cele i dążenia życiowe...

Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30 procent Twojego miesięcznego budżetu...

Dalej uważasz, że ktoś taki to niewolnik.... ???
Takim samym niewolnikiem był przecież przed wzięciem kredytu... miał nawet gorzej, bo nie miał gdzie mieszkać.

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-09 11:02:18
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "robercik-us" <robercikus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:igbsm6$glq$1news.onet.pl...
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Wszystko fajnie dopóki noga się nie powinęła i masz kredyt dużo poniżej
zdolności kredytowej. Byli tacy, co nie mogą spojrzeć sobie w twarz, bo
po dwukrotnym wzroście raty kredytu brakuje im na jedzenie i opłaty.


Nooo właśnie...

Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...

Gdzie ja to napisałem?
Pokaż palcem gdzie?

Bierzesz kredyt - najkorzystniejszy jaki się da - masz trochę wkładu własnego... i budujesz dom.

Raty kredytu są mniej więcej na poziomie Twoich wcześniejszych kosztów stałych związanych z utrzymaniem lokalu, który zajmowałeś dotychczas... Sytuacja się praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej realizować swoje cele i dążenia życiowe...

Nie zawsze.
Gdyby wziąć kredyt na 5 lat, to rata byłaby zabójcza. Więc biorą kredyty na 30 lat. Tylko że wtedy zamieniają wysoką ratę na WYSOKIE RYZYKO. Nikt nie wie czy będzie zdrowy przez 30 lat i co się wydarzy. To złudzenie.

Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30 procent Twojego miesięcznego budżetu...

Teraz, a za 20 lat?

Dalej uważasz, że ktoś taki to niewolnik.... ???
Takim samym niewolnikiem był przecież przed wzięciem kredytu... miał nawet gorzej, bo nie miał gdzie mieszkać.

Kto nie miał gdzie mieszkać? Pokaż mi ludzi, którzy żyli na ulicy albo w namiocie i wzięli kredyt bo nie mieli gdzie mieszkać. Daj konkretne przykłady. Ja nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Wszyscy kredytobiorcy, których znam mieli gdzie mieszkać przed wzięciem kredytu.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 02:34:25
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 11:02, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

> Te koszty Ciê nie zarzynaj±, bo stanowi± nie wiêcej jak 25 - 30 procent
> Twojego miesiêcznego bud¿etu...

Teraz, a za 20 lat?

Na kazdym kroku podkreslasz, ze "kazdy ma gdzie mieszkac", ze mamy
babcie, rodzicow, ktorzy nie beda zyc wiecznie i po nich dostaniemy w
spadku mieszkanie. I tam proponujesz nam zyc. Jednak zupelnie juz tego
faktu nie biezesz pod uwage gdy dyskutujemy o kredytobiorcach
zadluzonych na 30lat. Przeciez oni tez odziedzicza te mieszkania i
beda je mogli wynajac (splacajac wynajmem rate kredytu) lub sprzedac
(splacajac wiekszosc swojego kredytu). Czyli ryzyko maleje :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 11:48:36
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...

Gdzie ja to napisałem?
Pokaż palcem gdzie?

Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D

[..]
  Sytuacja siÄ™ praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty
stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej
realizować swoje cele i dążenia życiowe...

Nie zawsze.
Gdyby wziąć kredyt na 5 lat, to rata byłaby zabójcza. Więc biorą kredyty
na 30 lat. Tylko że wtedy zamieniają wysoką ratę na WYSOKIE RYZYKO. Nikt
nie wie czy będzie zdrowy przez 30 lat i co się wydarzy. To złudzenie.

Dobrze dobrany kredyt niesie ze sobÄ… takie samo ryzyko jak i sytuacja bez niego...
Koszty stałe musisz i tak ponosić...

Jak w początkowym okresie twoja rata kredytu nie sięga 50 proc miesięcznego budżetu i jeszcze do tego nie jest obarczona ryzykiem kursowym, a jest na poziomie co najwyżej kilkunastu procent tychże dochodów, to nie ma się czego obawiać :-)

Mało tego... Wynajem mieszkań jest coraz droższy, rata kredytu stała - względnie stała, a zarobki idą w górę, ale niekoniecznie w prędkością wzrostu cen za wynajem.

Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30
procent Twojego miesięcznego budżetu...

Teraz, a za 20 lat?

Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego budżetu.

[..]
Kto nie miał gdzie mieszkać? Pokaż mi ludzi, którzy żyli na ulicy albo w
namiocie i wzięli kredyt bo nie mieli gdzie mieszkać. Daj konkretne
przykłady. Ja nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Wszyscy
kredytobiorcy, których znam mieli gdzie mieszkać przed wzięciem kredytu.

Jeżeli wzięli kredyty, by zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, to albo wcześniej wynajmowali, albo mieszkali u tatusia i mamusi... Czyli tak na prawdę nie mieli gdzie mieszkać ;-/, bo zamieszkiwanie w czyimś za miesięczny czynsz to jest dopiero ryzyko :-))) - jakbyś tak miał rodzinę i małe dzieci, to wiedziałbyś jak ogromne zamieszanie i stres może wiązać się ze zmianą miejsca zamieszkania co kilka miesięcy - to nie jest do przyjęcia dla normalnych ludzi.

Lepiej już tę kwotę, którą przeznacza się co miesiąc na regulowanie czynszu i życie w niepewności co do jutra, przeznaczyć na ratę kredytu i nie bać się, że za dwa miesiące znowu trzeba będzie się przeprowadzać... a tu dzieciaki do przedszkola, szkoły, kaszlą, smarkają, często są chore - takie życie - i w tym wszystkim musisz jeszcze myśleć o znalezieniu nowego lokum i przeprowadzce... tych kosztów - finansowych i niefinansowych - już najwyraźniej nie liczysz.

Jak wzięli kredyty, by kupić drugie, czy trzecie tam lokum, żeby zarobić, to rzecz jasna to już ich problem skoro nie obliczyli sobie własnych możliwości spłacania tego kredytu, ale w takim przypadku zabezpieczeniem jest sama nieruchomość i w razie niespłacania po prostu się jej pozbędą... tragedii nie będzie :-).

Najgorzej, kiedy ludzie zadłużają się ponad miarę... - kredyt na 110 proc wartości nieruchomości i to jeszcze na tyle wysoki, żeby wystarczyło z okładem na wszelkie bajery i szmery - tzw wysoki standard wykończenia... Rata rzędu 3 - 5 tys miesięcznie i to przez trzydzieści lat...

Tu się z Tobą w pełni zgadzam. Takie coś to szaleństwo !!!

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-09 12:07:29
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "robercik-us" <robercikus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4D299284.3000405poczta.onet.pl...
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...

Gdzie ja to napisałem?
Pokaż palcem gdzie?

Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D

To wrażenie wynika u Ciebie wyłącznie dlatego, że nie zrozumiałeś co napisałem.


 Sytuacja siÄ™ praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty
stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej
realizować swoje cele i dążenia życiowe...

Nie zawsze.
Gdyby wziąć kredyt na 5 lat, to rata byłaby zabójcza. Więc biorą kredyty
na 30 lat. Tylko że wtedy zamieniają wysoką ratę na WYSOKIE RYZYKO. Nikt
nie wie czy będzie zdrowy przez 30 lat i co się wydarzy. To złudzenie.

Dobrze dobrany kredyt niesie ze sobÄ… takie samo ryzyko jak i sytuacja bez niego...
Koszty stałe musisz i tak ponosić...

Krótkoterminowy kredyt jest dużo mniej ryzykowny niż długoterminowy.

Jak w początkowym okresie twoja rata kredytu nie sięga 50 proc miesięcznego budżetu i jeszcze do tego nie jest obarczona ryzykiem kursowym, a jest na poziomie co najwyżej kilkunastu procent tychże dochodów, to nie ma się czego obawiać :-)

Mało tego... Wynajem mieszkań jest coraz droższy, rata kredytu stała - względnie stała, a zarobki idą w górę, ale niekoniecznie w prędkością wzrostu cen za wynajem.

Rata stała tylko jak zawęzisz okres czasu. Jak się bierze kredyt na 30 lat, to trzeba sprawdzić jak wyglądały zmiany przez poprzednie 30 lat.


Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30
procent Twojego miesięcznego budżetu...

Teraz, a za 20 lat?

Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego budżetu.

Jakim cudem kredyt którego rata rośnie wraz z inflacją i stopą wibor może być 20 razy tańszy za 20 lat? A może by go zacząć np spłacać za 20 lat? Wg tego rozumowania byłby to czysty interes. :)

Kto nie miał gdzie mieszkać? Pokaż mi ludzi, którzy żyli na ulicy albo w
namiocie i wzięli kredyt bo nie mieli gdzie mieszkać. Daj konkretne
przykłady. Ja nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Wszyscy
kredytobiorcy, których znam mieli gdzie mieszkać przed wzięciem kredytu.

Jeżeli wzięli kredyty, by zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, to albo wcześniej wynajmowali, albo mieszkali u tatusia i mamusi... Czyli tak na prawdę nie mieli gdzie mieszkać ;-/, bo zamieszkiwanie w czyimś za miesięczny czynsz to jest dopiero ryzyko :-))) - jakbyś tak miał rodzinę i małe dzieci, to wiedziałbyś jak ogromne zamieszanie i stres może wiązać się ze zmianą miejsca zamieszkania co kilka miesięcy - to nie jest do przyjęcia dla normalnych ludzi.

Czyli nie mieli sytuacji, że nie mają gdzie mieszkać. Większym ryzykiem jest kredyt, niż wynajem.

Lepiej już tę kwotę, którą przeznacza się co miesiąc na regulowanie czynszu i życie w niepewności co do jutra, przeznaczyć na ratę kredytu i nie bać się, że za dwa miesiące znowu trzeba będzie się przeprowadzać... a tu dzieciaki do przedszkola, szkoły, kaszlą, smarkają, często są chore - takie życie - i w tym wszystkim musisz jeszcze myśleć o znalezieniu nowego lokum i przeprowadzce... tych kosztów - finansowych i niefinansowych - już najwyraźniej nie liczysz.

Ale kredyt to większe ryzyko i zmartwienia.


Jak wzięli kredyty, by kupić drugie, czy trzecie tam lokum, żeby zarobić, to rzecz jasna to już ich problem skoro nie obliczyli sobie własnych możliwości spłacania tego kredytu, ale w takim przypadku zabezpieczeniem jest sama nieruchomość i w razie niespłacania po prostu się jej pozbędą... tragedii nie będzie :-).

Najgorzej, kiedy ludzie zadłużają się ponad miarę... - kredyt na 110 proc wartości nieruchomości i to jeszcze na tyle wysoki, żeby wystarczyło z okładem na wszelkie bajery i szmery - tzw wysoki standard wykończenia... Rata rzędu 3 - 5 tys miesięcznie i to przez trzydzieści lat...

Tu się z Tobą w pełni zgadzam. Takie coś to szaleństwo !!!

Kredyt na 60% nieruchomości staje się kredytem na 120% kiedy cena domu spada o połowę. A już spadają od dwóch lat...

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 03:16:20
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 12:07, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

Jakim cudem kredyt którego rata ro¶nie wraz z inflacj± i stop± wibor mo¿e

Jezeli przyjac zalozenie (oczywiscie bledne ale to tylko przyklad), ze
inflacja (i WIBOR) bedzie na tym samym poziomie przez kolejne 30 lat
(np. 4%) to rata kredytu nie urosnie nam ani o zlotowke (dla kredytow
w PLNach). Realna wartosc pieniadza bedzie malec, a rata kredytu
pozostanie bez zmian. Zatem rata kredytu bedzie dla nas z kazdym
rokiem coraz mniej odczuwalna (wzrosna zarobki, wzrosna ceny
podstawowych artykulow ale rata pozostanie ta sama). Innymi slowy -
dzis rata kosztuje nas 200 bochenkow chleba, a za 10 lat bedzie juz
tylko 150 lub mniej bochenkow chleba :)
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 19:55:19
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 03:16:20 -0800 (PST), Adam Szendzielorz napisa³(a):

Jezeli przyjac zalozenie (oczywiscie bledne ale to tylko przyklad), ze
inflacja (i WIBOR) bedzie na tym samym poziomie przez kolejne 30 lat
(np. 4%)

 Na to bym za bardzo nie liczy³, teraz jest rekordowo niski. Bior±cy
kredyty w CHF pewnie te¿ liczyli, ¿e frank do koñca ¶wiata bêdzie po 2.50.

 http://www.money.pl/pieniadze/depozyty/zlotowearch/
 ¦rednia na oko jest w okolicach 5.5%.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-09 21:01:15
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:305ccdb4-b7c6-4ad0-a5e7-5489c69047d7m11g2000vbs.googlegroups.com...
On 9 Sty, 12:07, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

Jakim cudem kredyt którego rata ro¶nie wraz z inflacj± i stop± wibor mo¿e

Jezeli przyjac zalozenie (oczywiscie bledne ale to tylko przyklad), ze
inflacja (i WIBOR) bedzie na tym samym poziomie przez kolejne 30 lat
(np. 4%) to rata kredytu nie urosnie nam ani o zlotowke (dla kredytow
w PLNach). Realna wartosc pieniadza bedzie malec, a rata kredytu
pozostanie bez zmian. Zatem rata kredytu bedzie dla nas z kazdym
rokiem coraz mniej odczuwalna (wzrosna zarobki, wzrosna ceny
podstawowych artykulow ale rata pozostanie ta sama). Innymi slowy -
dzis rata kosztuje nas 200 bochenkow chleba, a za 10 lat bedzie juz
tylko 150 lub mniej bochenkow chleba :)
pozdr.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Zgadza siê. Zrozumia³em o co Ci chodzi. Inflacja bêdzie po¿eraæ nominaln± kwotê raty, chocia¿ ju¿ jest zawarta w odsetkach sp³acanych od samego poczatku.


--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 03:18:45
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 12:07, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

Kredyt na 60% nieruchomo¶ci staje siê kredytem na 120% kiedy cena domu spada
o po³owê. A ju¿ spadaj± od dwóch lat...

Ale to zalezy gdzie. W duzych miastach moze i spadaja, bo ceny sa
horrendalnie wywindowane. W moim miescie ceny gruntow i mieszkan dalej
rosna. I IMHO raczej nie ma co liczyc na spadek cen. Wiec.. nie ma co
uogolniac :)
pozdr.

Data: 2011-01-09 21:01:43
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik "Adam Szendzielorz" <adam.szen@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:6f8eb2d9-73d2-4c7c-a54a-ea843d5a92baf9g2000vbq.googlegroups.com...
On 9 Sty, 12:07, "Jan Werbinski" <ja @tralala.bez.maj.la> wrote:

Kredyt na 60% nieruchomo¶ci staje siê kredytem na 120% kiedy cena domu spada
o po³owê. A ju¿ spadaj± od dwóch lat...

Ale to zalezy gdzie. W duzych miastach moze i spadaja, bo ceny sa
horrendalnie wywindowane. W moim miescie ceny gruntow i mieszkan dalej
rosna. I IMHO raczej nie ma co liczyc na spadek cen. Wiec.. nie ma co
uogolniac :)
-- -- -- -- -- -- -- -- --

Bêd± spadaæ jeszcze przez jaki¶ czas. Najgorsze chyba dopiero przed nami.

--
Jan Werbiñski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 13:06:13
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D

To wrażenie wynika u Ciebie wyłącznie dlatego, że nie zrozumiałeś co
napisałem.

Ciebie to już chyba nikt tu nie rozumie.. nie odstaję od normy :-)))


Krótkoterminowy kredyt jest dużo mniej ryzykowny niż długoterminowy.

A brak kredytu jest jeszcze mniej ryzykowny... tylko co z tego?
Gdybyś czytał ze zrozumieniem intelektualnym, to wiedziałbyś, że ja - i wielu na tych grupasz na które tak zawzięcie crosspostujesz - zgadza się z wieloma Twoimi podstawowymi założeniami, ale te Twoje dywagacje i poglądy co do szczegółów wskazują, że teoretyzujesz :-).

Idź lepiej na spacer - świeże powietrze dobrze Ci zrobi.


Rata stała tylko jak zawęzisz okres czasu. Jak się bierze kredyt na 30
lat, to trzeba sprawdzić jak wyglądały zmiany przez poprzednie 30 lat.

Nie bądź śmieszny...
Już Ci tu pisali nie raz, że przez ostatnie 30 lat w Polsce nie było sytuacji na podstawie której można by teraz wyciągać wnioski co do dalszego rozwoju wydarzeń.
Minione 30 lat nijak się ma do nadchodzących. Mam nadzieję, że jesteś w stanie 'przetworzyć' taką prawdę :-DDD.

[..]
Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego
budżetu.

Jakim cudem kredyt którego rata rośnie wraz z inflacją i stopą wibor
może być 20 razy tańszy za 20 lat? A może by go zacząć np spłacać za 20
lat? Wg tego rozumowania byłby to czysty interes. :)

No i jak ktoś nie rozumie tego co czyta, to właśnie Pan Jan Werbiński :-DDD

skoro za 20 lat rata ma wynosić 5 - 7 procent domowego budżetu, a teraz wynosi kilkanaście procent, to realnie zmniejszy się dwudziestokrotnie...?

Na mój chłopski rozum co najwyżej dwu - trzy krotnie.


Czyli nie mieli sytuacji, że nie mają gdzie mieszkać. Większym ryzykiem
jest kredyt, niż wynajem.

No to powodzenia...
Trójka małych dzieci, z tego dwoje akurat chore, Ty lecisz do pracy, żona została z chorymi dziećmi i martwi się, czy jej nie wyleją z roboty, bo co chwila bierze wolne, a tu przychodzi Pan 'Landlord' i mówi, że za dwa tygodnie trzeba mu opróżnić mieszkanie, bo przyjeżdża gość z Australii i płąci pięć tysięcy za miesiąc...

Gratuluję 'zdrowego rozsądku'.. Chyba nie jesteś żonaty i dzieciaty..., a jak jesteś, to współczuję Twojej rodzinie, bo wygląda na to, że olewasz ją całkowicie i nie przejmujesz się jej losem ;-/


Ale kredyt to większe ryzyko i zmartwienia.

A powyżej napisałeś mi, że nie powiedziałeś, że kredyty są beee... i co?


Kredyt na 60% nieruchomości staje się kredytem na 120% kiedy cena domu
spada o połowę. A już spadają od dwóch lat...

Oj Panie Jasiu...
Nie bierzesz pod uwagę, że można wziąć kredyt na budowę własnego domu i tę budowę przeprowadzić systemem gospodarczym... Wtedy cena metra kwadratowego wyjdzie Cię trzy - pięciokrotnie niższa niż gdybyś kupował dom/mieszkanie na rynku pierwotnym od dewelopera.

Ponadto... masz zbudowane jak się należy, a nie poprawiasz fuszerki przez nabliższą dekadę.

Ja... gdybym chciał swój dom teraz sprzedać, to zyskuję na tym co najmniej kilkadziesiąt procent zainwestowanego grosza. Ceny tu raczej nie spadną, bo są i tak baaardzo niskie. Mogą co najwyżej podskoczyć.

Kredyt wg banku brałem na 70 proc wartości, a faktycznie pokrywa on moooże 50 - 55 proc już teraz, a w perspektywie kilku lat te relacje na sto procent zmienią się na moją korzyść, bo okolica tania z perspektywami rozwoju... Takich miejsc jest sporo w Polsce, zatem bzdur może nie wypisuj, bo ktoś Ci na prawdę uwierzy :-) i będzie miał kłopoty finansowe.

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-09 20:03:45
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Dnia Sun, 09 Jan 2011 13:06:13 +0100, robercik-us napisa³(a):

roboty, bo co chwila bierze wolne, a tu przychodzi Pan 'Landlord' i mówi, ¿e za dwa tygodnie trzeba mu opró¿niæ mieszkanie, bo przyje¿d¿a go¶æ z Australii i p³±ci piêæ tysiêcy za miesi±c...

 To pokazujesz mu figê i wyci±gasz umowê. Art. 673 KC.
 Chyba, ¿e sam siê zgodzi³e¶ na taki termin wypowiedzenia.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-09 20:18:23
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
U¿ytkownik Borys Pogore³o napisa³:
Dnia Sun, 09 Jan 2011 13:06:13 +0100, robercik-us napisa³(a):

roboty, bo co chwila bierze wolne, a tu przychodzi Pan 'Landlord' i
mówi, ¿e za dwa tygodnie trzeba mu opró¿niæ mieszkanie, bo przyje¿d¿a
go¶æ z Australii i p³±ci piêæ tysiêcy za miesi±c...

  To pokazujesz mu figê i wyci±gasz umowê. Art. 673 KC.
  Chyba, ¿e sam siê zgodzi³e¶ na taki termin wypowiedzenia.

Nawet je¿eli mia³oby to byæ trzy miesi±ce, to nikt przy zdrowych zmys³ach nie czuje siê komfortowo przerzucaj±c dwa-trzy razy do roku rodzinê z mieszkania do mieszkania... :-)

Ka¿dy, kto ma rodzinê chyba czuje temat.

Data: 2011-01-09 19:56:29
Autor: Wojciech Bancer
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On 2011-01-09, robercik-us <robercikus@poczta.onet.pl> wrote:
U¿ytkownik Borys Pogore³o napisa³:
Dnia Sun, 09 Jan 2011 13:06:13 +0100, robercik-us napisa³(a):

roboty, bo co chwila bierze wolne, a tu przychodzi Pan 'Landlord' i
mówi, ¿e za dwa tygodnie trzeba mu opró¿niæ mieszkanie, bo przyje¿d¿a
go¶æ z Australii i p³±ci piêæ tysiêcy za miesi±c...

  To pokazujesz mu figê i wyci±gasz umowê. Art. 673 KC.
  Chyba, ¿e sam siê zgodzi³e¶ na taki termin wypowiedzenia.

Nawet je¿eli mia³oby to byæ trzy miesi±ce, to nikt przy zdrowych zmys³ach nie czuje siê komfortowo przerzucaj±c dwa-trzy razy do roku rodzinê z mieszkania do mieszkania... :-)

Ka¿dy, kto ma rodzinê chyba czuje temat.

Ustawa o Ochronie Praw Lokatorów
Art. 11.

"1. Je¿eli lokator jest uprawniony do odp³atnego u¿ywania lokalu, wypowiedzenie przez w³a¶ciciela stosunku prawnego mo¿e nast±piæ tylko z przyczyn okre¶lonych w ust. 2-5 oraz w art. 21 ust. 4 i 5 niniejszej ustawy. Wypowiedzenie powinno byæ pod rygorem niewa¿no¶ci dokonane na pi¶mie oraz okre¶laæ przyczynê wypowiedzenia."

Wiêc proszê poka¿ mi podstawê prawn±, na podstawie której bêdziesz chcia³
wypowiedzieæ umowê najmu, przy za³o¿eniu ¿e najemca p³aci terminowo, tam mieszka, nie ma innego lokalu a w³a¶ciciel *nie ma zamiaru* tam zamieszkaæ.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2011-01-09 20:21:02
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 09 Jan 2011 20:18:23 +0100, robercik-us napisa³(a):

  To pokazujesz mu figê i wyci±gasz umowê. Art. 673 KC.
  Chyba, ¿e sam siê zgodzi³e¶ na taki termin wypowiedzenia.

Nawet je¿eli mia³oby to byæ trzy miesi±ce, to nikt przy zdrowych zmys³ach nie czuje siê komfortowo przerzucaj±c dwa-trzy razy do roku rodzinê z mieszkania do mieszkania... :-)

 To jest jasne - ale ja to ma byæ najem d³ugoterminowy, to swój interes te¿
powiniene¶ zabezpieczyæ odpowiedni± umow±. A w niej np. trzymiesiêczny
okres wypowiedzenia, by w razie W mo¿na by³o bez paniki znale¼æ co¶ nowego.  Co kilka miesiêcy to siê mo¿e student przeprowadzaæ :)

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-09 21:26:36
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "robercik-us" <robercikus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:igc8bo$jj5$1news.onet.pl...
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D

To wrażenie wynika u Ciebie wyłącznie dlatego, że nie zrozumiałeś co
napisałem.

Ciebie to już chyba nikt tu nie rozumie.. nie odstaję od normy :-)))

Zdaniem niektórych to nobilitujące.

Krótkoterminowy kredyt jest dużo mniej ryzykowny niż długoterminowy.

A brak kredytu jest jeszcze mniej ryzykowny... tylko co z tego?
Gdybyś czytał ze zrozumieniem intelektualnym, to wiedziałbyś, że ja - i wielu na tych grupasz na które tak zawzięcie crosspostujesz - zgadza się z wieloma Twoimi podstawowymi założeniami, ale te Twoje dywagacje i poglądy co do szczegółów wskazują, że teoretyzujesz :-).

Ja wiem ze się zgadzam. Tylko szczegóły musimy uzgodnić. :)

Idź lepiej na spacer - świeże powietrze dobrze Ci zrobi.


Rata stała tylko jak zawęzisz okres czasu. Jak się bierze kredyt na 30
lat, to trzeba sprawdzić jak wyglądały zmiany przez poprzednie 30 lat.

Nie bądź śmieszny...
Już Ci tu pisali nie raz, że przez ostatnie 30 lat w Polsce nie było sytuacji na podstawie której można by teraz wyciągać wnioski co do dalszego rozwoju wydarzeń.

Fakt. Dlatego tym przykładem chciałem pokazać że interpolowanie dzisiejszej sytuacji na 30 lat do przodu jest wróżeniem z fusów.

Minione 30 lat nijak się ma do nadchodzących. Mam nadzieję, że jesteś w stanie 'przetworzyć' taką prawdę :-DDD.

Minione 30 lat uczy nas, że to tak długi okres czasu, że wszystko możliwe.


[..]
Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego
budżetu.

Jakim cudem kredyt którego rata rośnie wraz z inflacją i stopą wibor
może być 20 razy tańszy za 20 lat? A może by go zacząć np spłacać za 20
lat? Wg tego rozumowania byłby to czysty interes. :)

No i jak ktoś nie rozumie tego co czyta, to właśnie Pan Jan Werbiński :-DDD

skoro za 20 lat rata ma wynosić 5 - 7 procent domowego budżetu, a teraz wynosi kilkanaście procent, to realnie zmniejszy się dwudziestokrotnie...?

No już rozumiem o co Ci chodziło. To prawda. Najbardziej boli na początku. Tylko że w praktyce są ludzie którzy po 2 latach płacą więcej. Nawet 2x więcej.

Na mój chłopski rozum co najwyżej dwu - trzy krotnie.


Czyli nie mieli sytuacji, że nie mają gdzie mieszkać. Większym ryzykiem
jest kredyt, niż wynajem.

No to powodzenia...
Trójka małych dzieci, z tego dwoje akurat chore, Ty lecisz do pracy, żona została z chorymi dziećmi i martwi się, czy jej nie wyleją z roboty, bo co chwila bierze wolne, a tu przychodzi Pan 'Landlord' i mówi, że za dwa tygodnie trzeba mu opróżnić mieszkanie, bo przyjeżdża gość z Australii i płąci pięć tysięcy za miesiąc...

Przykład niezwykle rzadko spotykany. W praktyce wcale.

Gratuluję 'zdrowego rozsądku'.. Chyba nie jesteś żonaty i dzieciaty..., a jak jesteś, to współczuję Twojej rodzinie, bo wygląda na to, że olewasz ją całkowicie i nie przejmujesz się jej losem ;-/

Przejmowanie się losem polega na braniu drogich kredytów lub opcji walutowych na 30 lat? Ciekawe.

Ale kredyt to większe ryzyko i zmartwienia.

A powyżej napisałeś mi, że nie powiedziałeś, że kredyty są beee... i co?

Bo są. Co nie znaczy że nie ma wyjątków takich jak kredyty inwestycyjne, albo _rozsądnie_ brany kredyt hipoteczny. Niestety o większości nie mogę powiedzieć, żeby byli rozsądni biorąc kredyt w walucie innej niż zarabiają.



Kredyt na 60% nieruchomości staje się kredytem na 120% kiedy cena domu
spada o połowę. A już spadają od dwóch lat...

Oj Panie Jasiu...
Nie bierzesz pod uwagę, że można wziąć kredyt na budowę własnego domu i tę budowę przeprowadzić systemem gospodarczym... Wtedy cena metra kwadratowego wyjdzie Cię trzy - pięciokrotnie niższa niż gdybyś kupował dom/mieszkanie na rynku pierwotnym od dewelopera.

Ale przecież ja właśnie coś takiego proponuję, jako najrozsądniejszą drogę bez nadmiernego zadłużania.

Ponadto... masz zbudowane jak się należy, a nie poprawiasz fuszerki przez nabliższą dekadę.

Ja... gdybym chciał swój dom teraz sprzedać, to zyskuję na tym co najmniej kilkadziesiąt procent zainwestowanego grosza. Ceny tu raczej nie spadną, bo są i tak baaardzo niskie. Mogą co najwyżej podskoczyć.

Tak samo jak byś zainwestował w obligacje ileś lat temu, to też dostaniesz kilkadziesiąt procent.

Kredyt wg banku brałem na 70 proc wartości, a faktycznie pokrywa on moooże 50 - 55 proc już teraz, a w perspektywie kilku lat te relacje na sto procent zmienią się na moją korzyść, bo okolica tania z perspektywami rozwoju... Takich miejsc jest sporo w Polsce, zatem bzdur może nie wypisuj, bo ktoś Ci na prawdę uwierzy :-) i będzie miał kłopoty finansowe.

Aha. No to ok, bierzcie ludzie kredyty na maksa.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 11:49:07
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
Użytkownik Jan Werbinski napisał:

Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...

Gdzie ja to napisałem?
Pokaż palcem gdzie?

Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D

[..]
  Sytuacja siÄ™ praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty
stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej
realizować swoje cele i dążenia życiowe...

Nie zawsze.
Gdyby wziąć kredyt na 5 lat, to rata byłaby zabójcza. Więc biorą kredyty
na 30 lat. Tylko że wtedy zamieniają wysoką ratę na WYSOKIE RYZYKO. Nikt
nie wie czy będzie zdrowy przez 30 lat i co się wydarzy. To złudzenie.

Dobrze dobrany kredyt niesie ze sobÄ… takie samo ryzyko jak i sytuacja bez niego...
Koszty stałe musisz i tak ponosić...

Jak w początkowym okresie twoja rata kredytu nie sięga 50 proc miesięcznego budżetu i jeszcze do tego nie jest obarczona ryzykiem kursowym, a jest na poziomie co najwyżej kilkunastu procent tychże dochodów, to nie ma się czego obawiać :-)

Mało tego... Wynajem mieszkań jest coraz droższy, rata kredytu stała - względnie stała, a zarobki idą w górę, ale niekoniecznie w prędkością wzrostu cen za wynajem.

Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30
procent Twojego miesięcznego budżetu...

Teraz, a za 20 lat?

Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego budżetu.

[..]
Kto nie miał gdzie mieszkać? Pokaż mi ludzi, którzy żyli na ulicy albo w
namiocie i wzięli kredyt bo nie mieli gdzie mieszkać. Daj konkretne
przykłady. Ja nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Wszyscy
kredytobiorcy, których znam mieli gdzie mieszkać przed wzięciem kredytu.

Jeżeli wzięli kredyty, by zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, to albo wcześniej wynajmowali, albo mieszkali u tatusia i mamusi... Czyli tak na prawdę nie mieli gdzie mieszkać ;-/, bo zamieszkiwanie w czyimś za miesięczny czynsz to jest dopiero ryzyko :-))) - jakbyś tak miał rodzinę i małe dzieci, to wiedziałbyś jak ogromne zamieszanie i stres może wiązać się ze zmianą miejsca zamieszkania co kilka miesięcy - to nie jest do przyjęcia dla normalnych ludzi.

Lepiej już tę kwotę, którą przeznacza się co miesiąc na regulowanie czynszu i życie w niepewności co do jutra, przeznaczyć na ratę kredytu i nie bać się, że za dwa miesiące znowu trzeba będzie się przeprowadzać... a tu dzieciaki do przedszkola, szkoły, kaszlą, smarkają, często są chore - takie życie - i w tym wszystkim musisz jeszcze myśleć o znalezieniu nowego lokum i przeprowadzce... tych kosztów - finansowych i niefinansowych - już najwyraźniej nie liczysz.

Jak wzięli kredyty, by kupić drugie, czy trzecie tam lokum, żeby zarobić, to rzecz jasna to już ich problem skoro nie obliczyli sobie własnych możliwości spłacania tego kredytu, ale w takim przypadku zabezpieczeniem jest sama nieruchomość i w razie niespłacania po prostu się jej pozbędą... tragedii nie będzie :-).

Najgorzej, kiedy ludzie zadłużają się ponad miarę... - kredyt na 110 proc wartości nieruchomości i to jeszcze na tyle wysoki, żeby wystarczyło z okładem na wszelkie bajery i szmery - tzw wysoki standard wykończenia... Rata rzędu 3 - 5 tys miesięcznie i to przez trzydzieści lat...

Tu się z Tobą w pełni zgadzam. Takie coś to szaleństwo !!!

pozdr
robercik-us

Data: 2011-01-09 11:59:35
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 11:02:18 +0100, Jan Werbinski napisa³(a):

Nie zawsze.
Gdyby wzi±æ kredyt na 5 lat, to rata by³aby zabójcza. Wiêc bior± kredyty na

Bo ja wiem? 1200z³ mam ;)


30 lat. Tylko ¿e wtedy zamieniaj± wysok± ratê na WYSOKIE RYZYKO. Nikt nie wie czy bêdzie zdrowy przez 30 lat i co siê wydarzy. To z³udzenie.

Dlatego wzi±³em na 5 lat :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-09 03:09:43
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 11:59, Adam P³aszczyca <trzyp...@oldfield.spamnie.org.pl>
wrote:

> Nie zawsze.
> Gdyby wzi kredyt na 5 lat, to rata by aby zab jcza. Wi c bior kredyty na

Bo ja wiem? 1200z mam ;)

> 30 lat. Tylko e wtedy zamieniaj wysok rat na WYSOKIE RYZYKO. Nikt nie
> wie czy b dzie zdrowy przez 30 lat i co si wydarzy. To z udzenie.

Dlatego wzi em na 5 lat :D

Wow, wziales 50-55 tys kredytu. Co z tego wynika? Za te kwote nigdzie
nie kupisz mieszkania ani nawet sensownej dzialki pod dom. Wzialbys
300 tys na 5 lat z rata 6-7 tys / mc ? ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-09 21:48:28
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 03:09:43 -0800 (PST), Adam Szendzielorz napisa³(a):

Dlatego wzi em na 5 lat :D

Wow, wziales 50-55 tys kredytu. Co z tego wynika? Za te kwote nigdzie
nie kupisz mieszkania ani nawet sensownej dzialki pod dom. Wzialbys

No dobrze, drugie 55tys. mia³em od³o¿one :D

A czy 120 m^2 w takim stylu http://trzypion.pl/Demo/Studio/Kominek.jpg jest
ma³o sensowne, to bym polemizowa³ ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-09 13:40:37
Autor: Adam Szendzielorz
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
On 9 Sty, 21:48, Adam P³aszczyca <trzyp...@oldfield.spamnie.org.pl>
wrote:

A czy 120 m^2 w takim styluhttp://trzypion.pl/Demo/Studio/Kominek.jpgjest
ma o sensowne, to bym polemizowa ;)

Hm.. Ta cegla pod kominkiem to tez tapeta ?
pozdr.

--
Adam Sz.

Data: 2011-01-10 20:48:05
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 13:40:37 -0800 (PST), Adam Szendzielorz napisa³(a):

A czy 120 m^2 w takim styluhttp://trzypion.pl/Demo/Studio/Kominek.jpgjest
ma o sensowne, to bym polemizowa ;)

Hm.. Ta cegla pod kominkiem to tez tapeta ?

Nie, tak samo jak ta za. Portki komina, i owszem, otynkowane i zaklejone
imitacj± kamienia, bêdê to zdejmowa³, ¿eby by³a sama ceg³a. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-09 23:10:55
Autor: Borys Pogore³o
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 21:48:28 +0100, Adam P³aszczyca napisa³(a):

No dobrze, drugie 55tys. mia³em od³o¿one :D

A czy 120 m^2 w takim stylu http://trzypion.pl/Demo/Studio/Kominek.jpg jest
ma³o sensowne, to bym polemizowa³ ;)

 Zdjêcie jest tendencyjne - brak ¶pi±cych harcerzy na pod³odze!

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-01-10 20:48:35
Autor: Adam P³aszczyca
O tym jakimi baranami s± niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupuj±cy mieszkanie za 200 000 z³
Dnia Sun, 9 Jan 2011 23:10:55 +0100, Borys Pogore³o napisa³(a):

A czy 120 m^2 w takim stylu http://trzypion.pl/Demo/Studio/Kominek.jpg jest
ma³o sensowne, to bym polemizowa³ ;)

 Zdjêcie jest tendencyjne - brak ¶pi±cych harcerzy na pod³odze!

Mam chyba gdzie¶ takie, ¿e i Ty jeste¶ ;)Na pewno mam Gila ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2011-01-08 21:09:05
Autor: Iksinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości news:ig9apo$egu$1inews.gazeta.pl...

Ja sam zaraz po skonczeniu szkoły poszedłem do pracy. Pracowałem jak wół i wszelkie pieniadze jakie zarobiłem odkładałem i oszczędzałem. Zrezygnowałem z wielu przyjemności aby tylko jak najwięcej odlożyć kasy.
Przez te lata mieszkałem z rodzicami i dzięki temu udało mi się dużo wiecej kasy odłozyć.
Po chyba 10 latach oszczedzania udało mi się uzbierać niezła kwotę i dodatkowo dzięki pomocy rodziców udało mi się kupić własne pierwsze mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
Nie wziÄ…Å‚em ani grosza z banku ...

Jestem pod wrażeniem... Jesteś pewien, że Ty kupiłeś to mieszkanie? Bo na podstawie tej historii, to mam wrażenie, że mieszkanie kupili Ci rodzice, a Ty się co najwyżej dołożyłeś. 10 lat Cię utrzymywali (przyznałeś się, że praktycznie całą pensję odkładałeś) i potem jeszcze dołożyli się do mieszkania.
Wychodzi na to, że dali ponad 50%. Dalej jesteś taki dumny?

Z litości tylko wspomnę, że w tamtym okresie mieszkania były dużo tańsze niż dzisiaj.

Bardzo mnie bawią tego typu wypowiedzi. Dumni posiadacze mieszkań bez kredytów mają za głupców wszystkich, którzy biorą kredyt na swoje mieszkanie.
Nie dociera do nich, że nie każdy może liczyć na pomoc rodziców, nie każdy rodzic ma jedno dziecko, które może sponsorować.
Nie każdy ma babcię, która po śmierci zostawi mieszkanie, które jest bazą do dalszych decyzji co zrobić z własnym życiem.
Nie każdy ma cukierkowe życie, niektórzy już zaczynając dorosłe życie są obarczeni pewnymi zobowiązaniami i nie mogą sobie pozwolić na odkładanie pieniędzy na przyszłość.

Wszyscy "mądrusie" powinni się chwilę zastanowić jakby dzisiaj wyglądał ich stan posiadania, gdyby w pewnym momencie życia odrobinę powinęła się im noga, nie wstrzelili się w okazję lub po prostu nie mieli odrobiny szczęścia.

Nie, nie mam kredytu. I z perspektywy czasu żałuję, że nie mogłem sobie na niego pozwolić w dobrym okresie jak wielu moich znajomych, którzy pobrali kredyty na śmieszne oprocentowanie i dziś płacą śmieszną ratę względem swoich aktualnych zarobków lub zdążyli już zmienić mieszkanie na większe/w lepszym miejscu.

Pozdrawiam
X

Data: 2011-01-08 21:27:01
Autor: Michal Tyrala
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
On Sat, 8 Jan 2011 10:29:19 +0100, /// Kaszpir /// wrote:
 Ale Pan Jan ma trochê racji ...

 Ja sam zaraz po skonczeniu szko³y poszed³em do pracy. Pracowa³em jak wó³ i  wszelkie pieniadze jakie zarobi³em odk³ada³em i oszczêdza³em. Zrezygnowa³em  z wielu przyjemno¶ci aby tylko jak najwiêcej odlo¿yæ kasy.
 Przez te lata mieszka³em z rodzicami i dziêki temu uda³o mi siê du¿o wiecej  kasy od³ozyæ.
 Po chyba 10 latach oszczedzania uda³o mi siê uzbieraæ niez³a kwotê i  dodatkowo dziêki pomocy rodziców uda³o mi siê kupiæ w³asne pierwsze  mieszkanie (w 2003 czy w 2004r).
 Nie wzi±³em ani grosza z banku ...

Nie kazdy chce mieszkac do 35tki z rodzicami, tylko po to, zeby sobie w
koncu z nimi na spolke kupic mieszkanie. PS. 2004 to byl akurat calkiem niezly rok na kupno mieszkania na kredyt
w CHF. Zwlaszcza jak siê niego zjechalo w okolicach 2007/2008. Ale to
wymagalo podjecia pewnego ryzyka (jak kazdy kredyt walutowy) i puszczenia
siê maminej kiecki.

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-09 06:24:38
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:ig84dp$1l8n$1opal.icpnet.pl...

Ludzie, zwlaszcza majacy rodziny, potrzebuja rozwiazan mieszkaniowych
tanich, legalnych i stabilnych. Mieszkanie na dworcu, budowanie na
dziko w parku miejskim czy informowanie, ze jakis wafel w Niemczech
kupil dom za 1/3 wartosci rynkowej nic nie zmienia, nie wnosi itp.
itd. Zwykle trollowanie i juz.

Dla Pana Jana tacy ludzie są dziwakami i nieudacznikami! Kupują na kredyt, bo są baranami! Lepiej zbierać kasę przez kilkadziesiąt lat i kupić "za swoje" i nie pożyczać od złego banku, który wszystkich okrada!
Taniej mieszkać kątem u rodziny lub gdzieś pod mostem albo w noclegowni, jak ktoś ma taki sposób na życie to nie będę mu tego bronił...

Potrzeby nie definiują możliwości, tylko zarobki.

Po co przeznaczać kasę na ratę skoro można zapłacić za wynajem? Jaka "radość" co jakiś czas można się gdzieś przenieść jak właściciel wypowie umowę ;-/

Tak myśleli ludzie w USA przed bańką spekulacyjną nieruchomości. Dokładnie tak samo.

Na zachodzie, w USA mieszkania za 1/4 ceny? A co mnie to obchodzi, pracuję i mieszkam tutaj i nie mam zamiaru tego zmieniać więc kilkadziesiąt tys. euro za dom w Niemczech mnie nie rusza...W MOzambiku, Somalii jest jeszcze taniej więc dlaczego nie tam?

Dlatego że jest rynek globalny.



--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 02:38:32
Autor: Q
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
Ludzie kupuja na kredyt bo nasze spoleczenstwo nie ma oszczednosci i
majatku, na ktory pracowaly poprzednie pokolenia. Ludzie w wieku 18-25
lat wchodzacy na rynek pracy zaczynaja zwykle od zera, caly majatek
jaki ma ich rodzina to czesto domek lub mieszkanko w wielkiej plycie
zamieszkane przez rodzicow (czasami takze przez dziadkow). Ludzie chca
sie wyrwac na swoje, zalozyc rodzine, miec dzieci - musza wiec albo
drogo wynajac, albo drogo kupic (bo nie ulega watpliwosci, ze
mieszkania w Polsce sa drogie zwlaszcza w porownaniu do zarobkow).

Dokladnie.
Smutna prawda.

Data: 2011-01-08 09:37:32
Autor: Ghost
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl

Uzytkownik "Q" <no@spam.pl> napisal w wiadomosci news:ig8f4h$27j$1news.task.gda.pl...
Ludzie kupuja na kredyt bo nasze spoleczenstwo nie ma oszczednosci i
majatku, na ktory pracowaly poprzednie pokolenia. Ludzie w wieku 18-25
lat wchodzacy na rynek pracy zaczynaja zwykle od zera, caly majatek
jaki ma ich rodzina to czesto domek lub mieszkanko w wielkiej plycie
zamieszkane przez rodzicow (czasami takze przez dziadkow). Ludzie chca
sie wyrwac na swoje, zalozyc rodzine, miec dzieci - musza wiec albo
drogo wynajac, albo drogo kupic (bo nie ulega watpliwosci, ze
mieszkania w Polsce sa drogie zwlaszcza w porownaniu do zarobkow).

Dokladnie.
Smutna prawda.

Ludzie!!!!111

Przeciez tak jest na calym swiecie. Druga sprawa, ze gdyby nie kredyty cala gospodarka szla by o wiele wolniej, sluchacie jakiegos debila, ktory we wszystkim widzi zlodziejstwo i "nie da nikomu zarobic". Kolo jest z tych co gwozdzie nawet sami sobie produkuja. Idiota nie odroznia, ze jakosc zycia jest wlasnie podstawowym celem dla wiekszosci i nie kazdy zywa kase najwyzej ceni. Pieniadze sa dla ludzi, nie ludzie dla pieniedzy.

Data: 2011-01-08 10:39:00
Autor: Adam
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
Ghost <ghost@everywhere.pl> napisa³(a):
Ludzie!!!!111

Przeciez tak jest na calym swiecie. Druga sprawa, ze gdyby nie kredyty cala gospodarka szla by o wiele wolniej, sluchacie jakiegos debila, ktory we wszystkim widzi zlodziejstwo i "nie da nikomu zarobic". Kolo jest z tych co gwozdzie nawet sami sobie produkuja. Idiota nie odroznia, ze jakosc zycia jest wlasnie podstawowym celem dla wiekszosci i nie kazdy zywa kase najwyzej ceni. Pieniadze sa dla ludzi, nie ludzie dla pieniedzy.

Nie zapluj sie i nie wmawiaj, ze tak jest na calym swiecie. Chyba, ze bierzemy
pod uwage tylko 3 swiat albo modelowa nadmuchana banke... Problem objawia sie
tym, ze u nas deweloperzy uzyskiwali i uzyskuja srednia marze na poziomie
30-40%, gdy na zachodzie wynosi ona kilka-max kilkanascie procent i oplaca sie
budowac. W dodatku nasze panstwo gwarantuje takie marze poprzez wspomaganie
ich oraz bankow programem Rodzina Na Swoim.  Na szczescie teraz powoli sie to
zmienia z powodu rosnacej podazy przy braku impulsow prowzrostowych (zarobki
stoja w miejscu pomimo wysokiej inflacji, KNF zaostrza polityke kredytowa a w
tym roku wyeliminuje prawdopodobnie kredyty walutowe, RPP w tym kwartale
rozpocznie cykl podwyzek stop procentowych). Nie mam zadnych watpliwosci, ze w
najblizszych latach dalej bedziemy obserwowali dalszy spadek cen. --


Data: 2011-01-08 13:19:13
Autor: T.F.
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
On 08/01/2011 10:39, Adam wrote:

Problem objawia sie
tym, ze u nas deweloperzy uzyskiwali i uzyskuja srednia marze na poziomie
30-40%,

W IVkw. 2009 w Warszawie marza dewelopera wynosila ponad 100% !!!

hint:
http://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2002_2009.pdf

W dodatku nasze panstwo gwarantuje takie marze poprzez wspomaganie
ich oraz bankow programem Rodzina Na Swoim.

Program powszechnie znany jako 'Deweloper na Swoim'.

--
T.F.

Data: 2011-01-08 13:54:16
Autor: robercik-us
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytob iorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 z l
Użytkownik Ghost napisał:


Przeciez tak jest na calym swiecie. Druga sprawa, ze gdyby nie kredyty
cala gospodarka szla by o wiele wolniej, sluchacie jakiegos debila,
ktory we wszystkim widzi zlodziejstwo i "nie da nikomu zarobic". Kolo
jest z tych co gwozdzie nawet sami sobie produkuja. Idiota nie odroznia,
ze jakosc zycia jest wlasnie podstawowym celem dla wiekszosci i nie
kazdy zywa kase najwyzej ceni. Pieniadze sa dla ludzi, nie ludzie dla
pieniedzy.

I jeszcze jedno...
Są tzw dobre kredyty i złe kredyty. To też ostatnio przerabiała światowa gospodarka :-).

Bez kredytu niejednokrotnie nie dałoby się po prostu odbić...
Kwestia tylko, by ten kredyt - jeśli już jest - był po pierwsze wzięty na jakichś sensownych zasadach - gruubo poniżej zdolności kredytowej, nie w walucie, która za chwilę skoczy i kredyt w ciągu tygodnia wzrośnie o 50 czy więcej procent, i... wydany na INWESTYCJĘ, a nie na konsumpcję :-).

Owszem..., kredyt to jest pewnego rodzaju zło, ale... mniejsze o ile jest to 'dobry kredyt'

pozdr.
robercik-us

Data: 2011-01-09 19:06:22
Autor: ¦wiêty Miko³aj
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
Bez kredytu niejednokrotnie nie daloby sie™ po prostu odbic‡...
Kwestia tylko, by ten kredyt - jesli juz jest - byl‚

/ciach/
...wydany na INWESTYCJE˜, a nie na konsumpcje™ :-).


Trzeba uzupelnic, ze chodzi o pewien szczegolny przypadek inwestycji, mianowicie taki, gdzie stopa zwrotu dorownuje kosztowi kredytu lub go przewyzsza. Jesli wezmiemy inny przypadek inwestycji, kiedy po jej zakonczeniu zostaja dlugi u znajomych i rodziny oraz caly kredyt z odsetkami do splaty, to ciekaw jestem, ktory model biznesowy z tych dwoch jest u nas bardziej popularny...


--


Data: 2011-01-13 16:29:05
Autor: ±æê³ñ󶼿
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
S± ró¿ne modele, np.:

* "Nachapaæ siê kredytami i umrzeæ" - ca³kiem niez³y, szczególnie dla bezdzietnych;

** "P³aciæ na ZUS ca³e ¿ycie i umrzeæ" - ca³kiem popularny i popierany przez tzw. pañstwo, szczególnie jak wzywasz pogotowie i
podajesz wiek chorego/chorej.


-- -- -

| ciekaw jestem, ktory model biznesowy z tych dwoch jest u nas bardziej popularny.

Data: 2011-01-09 06:20:54
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
Uzytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisal w wiadomosci news:788f2cad-cf76-4111-8bf2-0fd7552b704eo4g2000yqd.googlegroups.com...
Nie do konca rozumiem gdzie jest jakas gleboka logika w takim "pisaniu
dla pisania", ze lepiej kupic tanio i za gotowke, niz drogo i na
kredyt. Oczywista oczywistosc. Tylko nie ma sensu non-stop o tym pisac
bo to nie jest tak, ze ludzie maja gotowke i mozliwosc kupienia tanio,
a z wlasnej niewiedzy/glupoty kupuja drogo i na kredyt.

Ludzie kupuja na kredyt bo nasze spoleczenstwo nie ma oszczednosci i
majatku, na ktory pracowaly poprzednie pokolenia. Ludzie w wieku 18-25
lat wchodzacy na rynek pracy zaczynaja zwykle od zera, caly majatek
jaki ma ich rodzina to czesto domek lub mieszkanko w wielkiej plycie

Zatem im ludzie bardziej biedni, tym powinni brac wiecej kredytów? Polak nie ma na dom, to powinien wziac kredyt. Somalijczyk nie ma na dom, na lekarza ani na jedzenie, to powinien wziac trzy kredyty?

Moim zdaniem odwrotnie. Im biedniejsi, tym mniej powinni pozyczac.

zamieszkane przez rodzicow (czasami takze przez dziadkow). Ludzie chca
sie wyrwac na swoje, zalozyc rodzine, miec dzieci - musza wiec albo
drogo wynajac, albo drogo kupic (bo nie ulega watpliwosci, ze
mieszkania w Polsce sa drogie zwlaszcza w porownaniu do zarobkow).

Przy ujemnym wzroscie demograficznym za kilkadziesiat lat bedzie za duzo mieszkan.

Chec wyrwania sie na swoje nie uzasadnia przeplacania za zaplesniala klitke na zabloconym warszawskim blokowcu dwa razy drozej niz mieszkanie z tarasem lub willa na hiszpanskim wybrzezu.
To absurd!


Mamy wiec kolejny genialny temat, ktory jest pitoleniem o niczym.
Autor ma dziwna maniere zakladania takich tematow (obok tematow typu
"kup tanio za gotowke, zamiast drogo na kredyt" jeszcze czasami lubi
zalozyc temat "zamiast budowac legalnie dom postaw go nielegalnie, na
cudzej ziemi, bedzie taniej!"), ktore nic nie wnosza do problemu.

Nie zrozumiales.
Przyklad nielegalnej budowy na dzialce pokazuje ze mozna. I jak sie okazuje to dziala.

Rownie dobrze moge i ja udzielic rady: mieszkajcie w noclegowniach dla
bezdomnych, wyjdzie najtaniej!

Taka rada ma sens dla biednych. Powinni skorzystac z noclegowni, a nie brac kredyty.

Ludzie, zwlaszcza majacy rodziny, potrzebuja rozwiazan mieszkaniowych
tanich, legalnych i stabilnych. Mieszkanie na dworcu, budowanie na
dziko w parku miejskim czy informowanie, ze jakis wafel w Niemczech
kupil dom za 1/3 wartosci rynkowej nic nie zmienia, nie wnosi itp.
itd. Zwykle trollowanie i juz.

Potrzeby nie definiuja mozliwosci.

Przydatna moze byc rada typu:
- jak legalnie pobudowac sie tanio i dobrze

Pisalem kilka razy.

- jak zainwestowac/planowac finanse zeby w 3-4 lata dorobic sie domku

Jestes naiwny az wstyd.

- jak madrze brac kredyt hipoteczny

Tez pisalem kilka razy.

--
Jan Werbinski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-09 11:44:43
Autor: Ghost
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl

Uzytkownik "Jan Werbinski" <jao@tralala.bez.maj.la> napisal w wiadomosci news:4d2945c4$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Zatem im ludzie bardziej biedni, tym powinni brac wiecej kredytów?

Nope, try harder.

Data: 2011-01-09 13:46:55
Autor: acelnószz
O tym jakimi baranami sa niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujacy mieszkanie za 200 000 zl
To liczni biedni maja pieniadze (np. emeryci w bankach) i pozyczaja je nielicznym bogatym.


-- -- -

Zatem im ludzie bardziej biedni, tym powinni brac wiecej kredytów?

Data: 2011-01-07 16:20:16
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8ooopbFt91U1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 16:06, Jan Werbinski wrote:

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo
niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

Myślę że większość.

W sensie: "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze, wiec kupie ze 2-3 i pozniej sprzedam z zyskiem".

Robili tak. Nawet ja chciałem, tylko że firma zasysała mi całą kasę.

--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-07 16:24:07
Autor: Tomasz Chmielewski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł
On 07.01.2011 16:20, Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w
wiadomości news:8ooopbFt91U1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 16:06, Jan Werbinski wrote:

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo
niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

Myślę że większość.

W sensie: "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze, wiec kupie ze 2-3 i pozniej
sprzedam z zyskiem".

Robili tak. Nawet ja chciałem, tylko że firma zasysała mi całą kasę.

I myslisz, ze wiekszosc ludzi kupila w Polsce po 2-3 mieszkania w celu odsprzedazy z zyskiem za kilka lat?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-01-07 16:31:50
Autor: Jan Werbinski
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomości news:8oopgpF162U1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 16:20, Jan Werbinski wrote:
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w
wiadomości news:8ooopbFt91U1mid.uni-berlin.de...
On 07.01.2011 16:06, Jan Werbinski wrote:

Takich, co kupowali, "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze", bylo stosunkowo
niewielu (w ogolnej masie kredytow), w przeciwienstwie do Irlandii.

Myślę że większość.

W sensie: "bo za 4 lata bedzie 2x drozsze, wiec kupie ze 2-3 i pozniej
sprzedam z zyskiem".

Robili tak. Nawet ja chciałem, tylko że firma zasysała mi całą kasę.

I myslisz, ze wiekszosc ludzi kupila w Polsce po 2-3 mieszkania w celu odsprzedazy z zyskiem za kilka lat?

Mam kolegę. Chłopek roztropek. Poczciwy, ale zupełnie nie znający się na liczbach. Nie wie co to cena realna, ani procent składany.
Zaczął myśleć o zakupie mieszkania na kredyt jako lokaty kapitału. Wiesz dlaczego? Bo widział jak wiele innych osób to zrobiło i zarabiali.
Jeżeli tacy ludzie myślą o inwestowaniu w nieruchomości, to oznacza dla mnie szczyt bańki spekulacyjnej.


--
Jan WerbiÅ„ski       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-01-08 14:36:23
Autor: Bartek
O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
"Jan Werbinski" <jaÅ›@tralala.bez.maj.la> wrote:
Wszystko fajnie, ale cena jest totalnie nierealna.
W tej czesci miasta, podobne domy kosztuja _przynajmniej_ 200 000 euro wiecej.

Jeśli mówisz o ofertach, które czekają aż się ktoś nad nimi zlituje to owszem. Ceny transakcyjne są niższe. Jeszcze jak się poszuka okazji, to jest jeszcze taniej.

Albo z tym domem jest cos kompletnie nie tak, albo kupujacy mieli naprawde duze, wielkie szczescie.

Mówią że mieli szczęście i wykorzystali okazję.

Szczęście i okazje można mieć w polsce. Mój znajomy parę lat temu kupił kawałek ziemi z knajpą, żeby było się gdzie z kumplami napić (żona goniła ich z domu). Teren zupełnie nieatrakcyjny, wszędzie błoto, obok jakiś budowlany park maszynowy. Działka była duża, ale cena śmiesznie niska, jakieś 10-15zł/m2. Miasto chętnie się tego pozbyło. Parę lat później (może z 6-8) zapukał do niego deweloper, który wymyślił że zbuduje tam osiedle. Znajomy ziemi nie sprzedał, wymienił na klatkę, czyli 10 mieszkań.
Ja miałem szczęście i wykorzystałem okazję kupując w 99r. działkę za jakieś 12zł/m2. W 2007 roku warta była 10 razy tyle, a ja żałowałem, że nie kupiłem tych działek 10 (w przetargu nikt nie podbijał oferty, działek było 10x więcej niż chętnych).

--
Bartek

O tym jakimi baranami są niektórzy kredyt obiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 00 0 zł

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona