Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   O walutach i opcjach moje zdanie

O walutach i opcjach moje zdanie

Data: 2009-02-23 10:48:05
Autor: Jan Strybyszewski
O walutach i opcjach moje zdanie
Przy okazji ten guru z artykulu to Dieter zeby nie bylo watpliwosci :)

Aj waj jaki rumor,  biedne firmy padają.  Ale,  zaraz zaraz,  pierwszy z brzegu poradnik ekonomiczny mĂłwi wyraĹşnie jeśli  handlujesz lub zaleĹźysz od rynkĂłw zewnętrznych o innej walucie,  to zabezpiecz się na wypadek zmian kursowych. To oczywiste,  ale zabezpieczenie opcjami polega na uniezaleĹźnieniu się od zmian ceny waluty w działalności biznesowej, a nie na spekulacji na walutach. Oczywiście beznadziejni doradcy finansowi bankĂłw znaleĹşli głupszych “managaierĂłw po szkołach” i naciągnęli ich na lewarowanie opcji,  bo złotĂłwka będzie się umacniać.


Calosc:
http://www.inwestowanie.org.pl/wp/?p=106

Data: 2009-02-23 11:05:58
Autor: DJ
O walutach i opcjach moje zdanie
Aj waj jaki rumor,  biedne firmy padają.  Ale,  zaraz zaraz,  pierwszy z brzegu poradnik ekonomiczny mówi wyraźnie jeśli  handlujesz lub zależysz od rynków zewnętrznych o innej walucie,  to zabezpiecz się na wypadek zmian kursowych. To oczywiste,  ale zabezpieczenie opcjami polega na uniezależnieniu się od zmian ceny waluty w działalności biznesowej, a nie na spekulacji na walutach. Oczywiście beznadziejni doradcy finansowi banków znaleźli głupszych "managaierów po szkołach" i naciągnęli ich na lewarowanie opcji,  bo złotówka będzie się umacniać.

Zasadniczo masz racje, ale... Skoro az tyle firm dalo sie naciagnac na opcje to moze jednak banki spreparowaly tak umowy, zeby prawie nikt sie nie zorientowal w ponoszonym ryzyku. I bylo to celowe i zamierzone. Zakladanie, ze we wszystkich firmach, ktore polegly na opcjach pracuja sami idioci jest moim zdaniem dosc mocno naciagane.

Co zas do przyszlych kursow PLN. Mozesz sie jeszcze bardzo zdziwic. Ja zdaje sobie sprawe, ze w obecnych czasach wiele jest mozliwe i staram sie z zalozenia nie wykluczac zadnej mozliwosci. Jeszcze troche ponad rok temu tez nikt nie wierzyl, ze WIG20 spadnie do obecnego poziomu.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-02-23 11:08:49
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
DJ wrote:

Zakladanie,
ze we wszystkich firmach, ktore polegly na opcjach pracuja sami idioci
jest moim zdaniem dosc mocno naciagane.

Slowo klucz: "chciwość"

--
in

Data: 2009-02-23 11:11:14
Autor: DJ
O walutach i opcjach moje zdanie
Zakladanie,
ze we wszystkich firmach, ktore polegly na opcjach pracuja sami idioci
jest moim zdaniem dosc mocno naciagane.

Slowo klucz: "chciwość"

Tylko dlaczego teraz firmy stale sie takie chciwe, a nie byly wczesniej? Ktos im znacznie w tym pomogl w zorganizowanej akcji wciskania opcji i to specyficznych opcji.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-02-23 11:17:57
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
DJ wrote:

Tylko dlaczego teraz firmy stale sie takie chciwe, a nie byly wczesniej?
Ktos im znacznie w tym pomogl w zorganizowanej akcji wciskania opcji i to
specyficznych opcji.

Firmy sa, byly i beda chciwe. Po kilkuletnim trendzie na zlotowce, nawet do
glowy im nie przyszlo, ze te miliony to oni beda placic, a nie im. Nie wierze w to, ze nie wiedzieli ze jak kurs zmieni trend to beda bulic.
Wiedzieli i wtopili. jak 90% inwestorow na gieldzie. Pewnie pamietasz
naganianie nachalnymi reklamami TFI.

--
in

Data: 2009-02-23 13:02:53
Autor: Pafcik
O walutach i opcjach moje zdanie
Tylko dlaczego teraz firmy stale sie takie chciwe, a nie byly wczesniej? Ktos im znacznie w tym pomogl w zorganizowanej akcji wciskania opcji i to specyficznych opcji.

tak samo ktoś pomógł zwykłym ludziom z ulicy, nie mającym pojęcia o inwestowaniu w pakowaniu ciężkich miliardów w TFI w szczycie hossy

pamiętasz moze te reklamy z kocącymi się pieniędzmi które lubią być w ruchu, te obietnice 171% rocznie a na dole małą , nieczytelną w TV czcionką że to dane historyczne i nikt nie gwarantuje że się powtórzą

uważam że mimo wszystko szef, właściciel firmy , powinien mieć odrobinę więcej rozsądku niż zwykły przeciętny zjadacz chleba

jeśli więc mamy bronić jego to zacznijmy od tych co naciągnięci zmasowaną akcją utopili w TFI

Data: 2009-02-23 13:11:37
Autor: DJ
O walutach i opcjach moje zdanie
tak samo ktoś pomógł zwykłym ludziom z ulicy, nie mającym pojęcia o inwestowaniu w pakowaniu ciężkich miliardów w TFI w szczycie hossy

pamiętasz moze te reklamy z kocącymi się pieniędzmi które lubią być w ruchu, te obietnice 171% rocznie a na dole małą , nieczytelną w TV czcionką że to dane historyczne i nikt nie gwarantuje że się powtórzą

uważam że mimo wszystko szef, właściciel firmy , powinien mieć odrobinę więcej rozsądku niż zwykły przeciętny zjadacz chleba

Wlasnie z tego powodu, ze niektore firmy nie pierwszy raz braly opcje i mialy lepszych lub gorszych ludzi zajmujacych sie ryzykiem kursowym podejrzewam, ze banki uzyly sprytnie spreparowanych umow. Oczywiscie nie usprawiedliwia to tych co w opcje weszli, ale tylko wskazuje na to, ze banki posluzyly sie podstepem, moze nawet na granicy prawa.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-02-23 13:12:21
Autor: george
O walutach i opcjach moje zdanie

"DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> wrote in message news:gnu3pl$5rh$1news.onet.pl...
tak samo ktoś pomógł zwykłym ludziom z ulicy, nie mającym pojęcia o inwestowaniu w pakowaniu ciężkich miliardów w TFI w szczycie hossy

pamiętasz moze te reklamy z kocącymi się pieniędzmi które lubią być w ruchu, te obietnice 171% rocznie a na dole małą , nieczytelną w TV czcionką że to dane historyczne i nikt nie gwarantuje że się powtórzą

uważam że mimo wszystko szef, właściciel firmy , powinien mieć odrobinę więcej rozsądku niż zwykły przeciętny zjadacz chleba

Wlasnie z tego powodu, ze niektore firmy nie pierwszy raz braly opcje i mialy lepszych lub gorszych ludzi zajmujacych sie ryzykiem kursowym podejrzewam, ze banki uzyly sprytnie spreparowanych umow. Oczywiscie nie usprawiedliwia to tych co w opcje weszli, ale tylko wskazuje na to, ze banki posluzyly sie podstepem, moze nawet na granicy prawa.

Pozdrawiam

Darek

a ja myśle że "mając juz poprzednie doświadczenia" zostali zrobieni w trzy karty bo sie zrobili chciwi....
juz nawet Franek Dolas wiedzial jak sie w to gra... az go przerobił kolega z partyzantki...

george

Data: 2009-02-23 22:58:30
Autor: Pafcik
O walutach i opcjach moje zdanie
stary, to jest elementarz

naprawdę jak przychodzi do firmy naganiacz na cokolwiek, to z definicji sie go spuszcza po brzytwie

jak gwarantuje że jest złoty super biznes do zrobienia, to tym bardziej trzeba zwiększyć czujność o 100%

a jak biznes gdzie "nie da się stracić' to już automatycznie kop w dupę na drogę

a co oni, dzieci małe są ? bank im dał za darmo perpetum mobile do robienia kasy ?
"produkt finansowy" który ich za darmo zabezpieczy, da zarobić, nic nie kosztuje i do tego bez ryzyka ?

to może jeszcze eliksir młodości dorzucą gratis i dwie super laski modelki - nimfomanki gratis

naprawdę z ręką na sercu nic a nic mi tych ludzi nie żal, niech idą na bazar ćwiczyć grę w 3 karty to moze się czegos nauczą

grali ostro, przegrali  koniec pieśni

Data: 2009-02-24 00:52:17
Autor: tl
O walutach i opcjach moje zdanie

Użytkownik "Pafcik" <spam@stop.pl> napisał w wiadomości news:gnv660$q36$1inews.gazeta.pl...

a jak biznes gdzie "nie da się stracić' to już automatycznie kop w dupę na drogę

a co oni, dzieci małe są ? bank im dał za darmo perpetum mobile do robienia kasy ?

Ostatnio w BBC entertaiment  z przyjemnością oglądam "Prawdziwe przekręty".
Ciekawe czy będzie tam też "reportaż" o naszych biznesmoonach :>>>  ?

Data: 2009-02-24 09:36:55
Autor: DJ
O walutach i opcjach moje zdanie
stary, to jest elementarz

naprawdę jak przychodzi do firmy naganiacz na cokolwiek, to z definicji sie go spuszcza po brzytwie

jak gwarantuje że jest złoty super biznes do zrobienia, to tym bardziej trzeba zwiększyć czujność o 100%

a jak biznes gdzie "nie da się stracić' to już automatycznie kop w dupę na drogę

a co oni, dzieci małe są ? bank im dał za darmo perpetum mobile do robienia kasy ?
"produkt finansowy" który ich za darmo zabezpieczy, da zarobić, nic nie kosztuje i do tego bez ryzyka ?

to może jeszcze eliksir młodości dorzucą gratis i dwie super laski modelki - nimfomanki gratis

naprawdę z ręką na sercu nic a nic mi tych ludzi nie żal, niech idą na bazar ćwiczyć grę w 3 karty to moze się czegos nauczą

grali ostro, przegrali  koniec pieśni


Niby masz racje, ale pozwole sobie przytoczyc w celu "rozmyslan" tekst Jurka Olszewskiego bedacy odpowiedzia na blog Grzegorza Zalewskiego:
http://blogi.bossa.pl/?p=829#more-829

Ponizej wspominay tekst:
Zastanawiam się o co Ci tak naprawdę chodzi. Mam na myśli nie tylko ten wpis, ale ogólny ton wielu ostatnich wpisów dotyczących tematu opcji walutowych.
Jesteś człowiekiem, który używa raczej racjonalnych narzędzi do analiz do analiz.

Odpowiedz zatem na pytanie, czy jest prawdopodobne, w grze , o uczciwych regułach, był jeden (czy kilku) wygrany i z drugiej strony kilka tysięcy przegranych ?

A może znasz przypadek, by jakakolwiek firma stanęła po właściwej stronie zakładu opcyjnego z bankiem, w okresie , o jakim mowa. Może jakiś importer (skoro eksporterzy zabezpieczali przed wzrostem) ?

Czy naprawdę uważasz, że w kilku tysiącach firm produkcyjnych pracują sami idioci, a w kilku bankach sami geniusze ? Czy Twoja wiedza analityczna nie budzi w takim obrazie wątpliwości ?

Wszystkie okoliczności.

1. Koncentracja czasowa zawierania tych umów (tuz przed zwrotem kursu).
2. Zmasowany atak "rekomendacji" przed i po zmianie trendu.
3. Sygnalizowane naciski z "central" na pracowników banków.
4. Wpuszczanie firm "prawie" bezwiedne w emitowanie opcji zakupu bez wymagania nawet depozytu (bo robiły to banki, które i tak z racji kontrolowania linii kredytowych tych firm mogły sobie na to pozwolić) zapakowanych w zgrabne struktury.

Rynek na którym to sie zdarzyło (Euro/Złoty czy USD/PLN) nie jest rynkiem o którym Ty i Twoi koledzy piszecie na blogu. Jest to rynek , na którym kilka instytucji , o budżecie znacznie większym niż polski PKB, robi dosłownie co chce. Ten sam podmiot, który decydował o kursie był jednocześnie stroną transakcji. Nie dostrzegasz tego drobnego szczegółu?

Działo się to poza rynkiem regulowanym. Chyba na mocy kodeksu cywilnego (?). Pojęcie opcji w tym kodeksie, o ile wiem, w ogóle nie występuje. Trzeba by to chyba klasyfikować jak grę lub zakład wzajemny. Jeśli tak , to każda taka umowa wymagałaby osobnej zgody Ministerstwa Finansów.

Czy według Ciebie państwa takie , jak Polska , nie maja prawa bronić się przed takimi atakami, których efektem jest drenaż z kapitału na wielką skalę ?

Jak słychać umoczonych w opcje może być nawet 1/3 spółek z GPW. Akcjonariusze tych spółek, w najlepszym wypadku - patrz Zelmer, zostali ograbieni z możliwości uczestnictwa w ich zyskach na wiele lat naprzód. Bez żadnej informacji o tym fakcie , mimo, że istnieje podobno nadzór na rynkiem i obowiązki informacyjne, choć wpływ tych umów na sytuację finansowa spółek jest dużo większy niż wszystkie komunikaty przekazane wcześniej przez nie razem wzięte. Uważasz, że wszyscy oni maja machnąć ręką i powiedzieć - e tam nic się nie stało - tak działa rynek ?

Otóż tak rynek nie działa i nie powinien działać. Upieranie się przy takiej jego interpretacji może doprowadzić tylko do zwiększenia wpływu politycznych opcji populistycznych, które w ogóle negują rynek jako taki.

Zresztą z wolnym rynkiem , którego jestem od zawsze gorącym entuzjastą, jest dziwna historia. Państwa Europy zachodniej i Ameryki północnej traktują go wyjątkowo instrumentalnie. Jak im pasuje, to jest, a jak nie , to go nie ma i już - bez tłumaczenia.

W rozwiązaniach wewnętrznych też liberałom jakoś nie przeszkadza, że przykładowo, gdy chcę usunąć niepłacącego od lat lokatora we własnym domu, to nie mogę, bo chroni go postkomunistyczne prawo. Jak chcę wyciąć drzewo na własnym działce, które sam sadziłem, to urzędas może mi tego zabronić bez tłumaczenia powodu. Jak nie zapnę pasów we własnym samochodzie , to policjant-łapownik ma prawo , a ja żadnego.

Gdzie ten wolny rynek , bo ja go nie widzę. Jaki jest powód , by awangardę wolnego rynku stanowiły relacje bank - firma produkcyjna, gdzie stawki są najwyższe? Proszę zauważyć, że istnieje obawa, że tą metodą w zasadzie cała premia wynikająca z dobrej koniunktury ostatnich kilku lat zostanie wytransferowana z kraju. Czy w imię jakichś doktryn warto się na to godzić ?

Oczywiście nie twierdzę, że sytuacja jest z prawnego punktu widzenia prosta. Wręcz przeciwnie zderzają się tu dwie podstawowe zasady państwa prawa. Zasada wolności i dobrowolności umów oraz Zasada, że umowy nie mogą być w założeniu niegodziwe i burzyć fundamentów współżycia społecznego.

Niektórzy mówią, że konsekwencję tych umów powinni ponieść ci, którzy je zawierali. Przecież każdy myślący człowiek , wie , że to niemożliwe. Osoby podpisujące co najwyżej stracą pracę. Pójdą do innej z dobrym CV, gdzie będzie napisane, że jest finansistą i zajmował się zabezpieczaniem dochodów firm przed ryzykiem kursowym i dostaną 2x wyższą pensję.

Koszty poniesie w części budżet (czyli wszyscy), a po części udziałowcy firm (akcjonariusze na giełdzie). Inaczej być nie może.

W tym świetle istnieje jeszcze pytanie, czy należy nadal utrzymywać prawne uprzywilejowanie banków (na przykład możliwość egzekwowania długów bezpośrednio bez konieczności uzyskania wyroków sądowych).

Jak niektóre banki wprowadzają obecnie nowe slogany reklamowe : "Z nami zbankrutujesz najszybciej", to te przywileje prawne, będące wynikiem nadmiernego wpływu na rządy lobby bankowego w latach 90 i na początku tego wieku, wydają się wyjątkowo groźne i warto je na nowo przemyśleć.
(a w poprzedniej kadencji Sejmu miała być śledcza komisja ds systemu bankowego, ale lud wolał komisje na temat niegodziwości dokonanych przez Zbigniewa Ziobro! - wola ludu, niech teraz płaci za te zabawy).

Od Komisji Nadzoru Finansowego oczekuję przynajmniej ogłoszenia listy banków , które pośredniczyły w tych operacjach i bojkotu tych instytucji finansowych, które aktywnie przygotowały ten atak. Oczekuję również propozycji gwarancji prawnych , że tego typu akcje w przyszłości nie będą mogły być skuteczne. Proszę pamiętać , ze usankcjonowanie takiej metody drenażu może doprowadzić do transferu dowolnie dużych kwot z groźbą bankructwa Państwa włącznie (kwestia tylko dźwigni).

Data: 2009-02-24 10:26:19
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
DJ wrote:

W rozwiązaniach wewnętrznych też liberałom jakoś nie przeszkadza, że
przykładowo, gdy chcę usunąć niepłacącego od lat lokatora we własnym domu,
to nie mogę, bo chroni go postkomunistyczne prawo. Jak chcę wyciąć drzewo
na własnym działce, które sam sadziłem, to urzędas może mi tego zabronić
bez tłumaczenia powodu. Jak nie zapnę pasów we własnym samochodzie , to
policjant-łapownik ma prawo , a ja żadnego.

Ten Pan powinien sobie przedefiniowac pojecie liberala zanim zabierze sie
pisanie takich tekstow.
Cala reszta to kolejne bicie piany w temacie tysiaca z czterystu tysiecy
firm dzialajacych w Polsce, ktore od wielu lat robily hazard na opcjach. Do
tej pory zarabialy dodatkowe miliony i nagle, kiedy po odroceniu trendu
musza zaplacic podniosl sie lament.

--
in

Data: 2009-02-23 11:42:05
Autor: Jan Strybyszewski
O walutach i opcjach moje zdanie
DJ pisze:
Aj waj jaki rumor,  biedne firmy padają.  Ale,  zaraz zaraz,  pierwszy z brzegu poradnik ekonomiczny mówi wyraźnie jeśli  handlujesz lub zależysz od rynków zewnętrznych o innej walucie,  to zabezpiecz się na wypadek zmian kursowych. To oczywiste,  ale zabezpieczenie opcjami polega na uniezależnieniu się od zmian ceny waluty w działalności biznesowej, a nie na spekulacji na walutach. Oczywiście beznadziejni doradcy finansowi banków znaleźli głupszych "managaierów po szkołach" i naciągnęli ich na lewarowanie opcji,  bo złotówka będzie się umacniać.

Zasadniczo masz racje, ale... Skoro az tyle firm dalo sie naciagnac na opcje to moze jednak banki spreparowaly tak umowy, zeby prawie nikt sie nie zorientowal w ponoszonym ryzyku. I bylo to celowe i zamierzone. Zakladanie, ze we wszystkich firmach, ktore polegly na opcjach pracuja sami idioci jest moim zdaniem dosc mocno naciagane.

Tak samo jak ci co brali w CHF kredyty i dokladnie ci sami co w czerwcu 2007 kupowali akcje.  Chciwość .... a teraz Strach.



Data: 2009-02-23 11:14:42
Autor: Dieter
O walutach i opcjach moje zdanie
A dlaczego nie mielibysmy znowu zarabiac po 30$?

D.

Data: 2009-02-23 11:32:09
Autor: DJ
O walutach i opcjach moje zdanie
A dlaczego nie mielibysmy znowu zarabiac po 30$?

No co Ty? Nie slyszales jak nasi rzadzacy i pozarzadowi specjalisci mowili, ze mamy mocna, niepodatna na kryzys gospodarke i stabilna walute, ktora bedzie sie tylko umacniac?
A Ty tu tylko siejesz defetyzm i podwazasz opinie najwybitniejszych specjalistow, ktorzy sie nie moga mylic :)

Pozdrawiam

Darek

Data: 2009-02-23 11:43:19
Autor: Jan Strybyszewski
O walutach i opcjach moje zdanie
Dieter pisze:
A dlaczego nie mielibysmy znowu zarabiac po 30$?

Bo nasze PKB  od tego czasu wzroslo 15 krotnie.    Czyli owszem po 450USD niemal zarabiamy patrzac na srednia krajowa.

Data: 2009-02-23 11:48:39
Autor: Dieter
O walutach i opcjach moje zdanie
PKB tez nie jest stale na wieki.


D.

Data: 2009-02-23 11:55:23
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
Jan Strybyszewski wrote:

Bo nasze PKB  od tego czasu wzroslo 15 krotnie.    Czyli owszem po
450USD niemal zarabiamy patrzac na srednia krajowa.

PKB wyrazane w USD spadlo nam w ciagu kilku miesiecy o kilkadziesiat %.

--
in

Data: 2009-02-23 12:06:46
Autor: Jan Strybyszewski
O walutach i opcjach moje zdanie
sorden pisze:
Jan Strybyszewski wrote:

Bo nasze PKB  od tego czasu wzroslo 15 krotnie.    Czyli owszem po
450USD niemal zarabiamy patrzac na srednia krajowa.

PKB wyrazane w USD spadlo nam w ciagu kilku miesiecy o kilkadziesiat %.

Zreszta pozyjemy zobaczymy ja tam nie widze spadku zlotowki do 6zł za eur czy 5zł za usd czy wreszcie 6zł za chf. Nie jest u nas tak zle bo i czemu mialoby byc. Kryzys ... w 2009r skonczymy na GPW wyzej niz zaczelismy

Data: 2009-02-23 12:20:39
Autor: Dieter
O walutach i opcjach moje zdanie
Nikt juz nie chce naszych obligacji. Nie da sie zyc wiecznie na kreche. Wkrotce wszystko pierdolnie pewnego, pieknego dnia kiedy emeryci dostana polowe emerytury lub w ogole jej nie dostana.


D.

Data: 2009-02-23 12:27:34
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
Dieter wrote:

Nikt juz nie chce naszych obligacji. Nie da sie zyc wiecznie na kreche.
Wkrotce wszystko pierdolnie pewnego, pieknego dnia kiedy emeryci dostana
polowe emerytury lub w ogole jej nie dostana.

Ten system jest trudny do definitywnego ubicia. Oni po prostu dodrukuja nowa
forse.

--
in

Data: 2009-02-23 13:56:15
Autor: SlawcioD
O walutach i opcjach moje zdanie
sorden pisze:
Dieter wrote:

Nikt juz nie chce naszych obligacji. Nie da sie zyc wiecznie na kreche.
Wkrotce wszystko pierdolnie pewnego, pieknego dnia kiedy emeryci dostana
polowe emerytury lub w ogole jej nie dostana.

Ten system jest trudny do definitywnego ubicia. Oni po prostu dodrukuja nowa
forse.

co z tego ze sobie dodrukuja skoro bedziesz mogl nia conajwyzej (jak sie nie pokaleczysz) podetrzec sobie 4litery...

pozdrawiam
SlawcioD

Data: 2009-02-23 17:48:53
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
SlawcioD wrote:

co z tego ze sobie dodrukuja skoro bedziesz mogl nia conajwyzej (jak sie
nie pokaleczysz) podetrzec sobie 4litery...

I o to chodzi. Zdewaluuja zadluzenie panstwa a przy okazji twoje
oszczednosci. Hiperinflacja. I zabawa zaczyna sie od nowa.

--
in

Data: 2009-02-23 19:16:27
Autor: SlawcioD
O walutach i opcjach moje zdanie
sorden pisze:
SlawcioD wrote:

co z tego ze sobie dodrukuja skoro bedziesz mogl nia conajwyzej (jak sie
nie pokaleczysz) podetrzec sobie 4litery...

I o to chodzi. Zdewaluuja zadluzenie panstwa a przy okazji twoje
oszczednosci. Hiperinflacja. I zabawa zaczyna sie od nowa.

spox - ciekawe co z kredytami ;)

pozdrawiam
SlawcioD

Data: 2009-02-23 13:09:17
Autor: Pafcik
O walutach i opcjach moje zdanie
Nikt juz nie chce naszych obligacji. Nie da sie zyc wiecznie na kreche. Wkrotce wszystko pierdolnie pewnego, pieknego dnia kiedy emeryci dostana polowe emerytury lub w ogole jej nie dostana.

naczytałeś sie za dużo historycznych książek

taki model krachu to był, ale paredziesiąt lat temu, gdy pieniadz był stabilny bo miał oparcie w złocie,
wszystko sie waliło, ale jak ktoś miał dolary to mógł pomimo kryzysu kupić wszystko, problem tylko w zarobieniu dolarów

od tamtej pory "elity się zmieniły", nauczyły się że chcą ludzie pieniędzy, to się im je poprostu zrobi, co za problem
jeden telefon do dyrektora drukarni, praca na 3zmiany i masz na emerytury a nawet na podwyżkę rewaloryzacyjną

w dodatku w dzisiejszych czasach to nawet drukować nie trzeba, w obiegu jest przecież raptem kilka procent całej masy pieniadza, wystarczy klik klik pare zer i enter i gotowe

wiec gdy co do czego przyjdzie, to z czysto politycznych względów dużo bardziej prawdopodobny jest schemat hiperinflacji niż deflacji

Data: 2009-02-23 13:51:16
Autor: Jan Strybyszewski
O walutach i opcjach moje zdanie
Dieter pisze:
Nikt juz nie chce naszych obligacji. Nie da sie zyc wiecznie na kreche. Wkrotce wszystko pierdolnie pewnego, pieknego dnia kiedy emeryci dostana polowe emerytury lub w ogole jej nie dostana.

I dobrze pojda do roboty :) wnoszac PKB naszego kraju :)

Data: 2009-02-23 12:27:38
Autor: Dieter
O walutach i opcjach moje zdanie
Zreszta pozyjemy zobaczymy ja tam nie widze spadku zlotowki do 6zł za
eur czy 5zł za usd czy wreszcie 6zł za chf. <



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec teraz problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?

D.

Data: 2009-02-23 12:58:50
Autor: Jan Werbiński
O walutach i opcjach moje zdanie
Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gnu175$jul$1inews.gazeta.pl...
Zreszta pozyjemy zobaczymy ja tam nie widze spadku zlotowki do 6zł za
eur czy 5zł za usd czy wreszcie 6zł za chf. <



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec teraz problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?


Bo każde odchylenie dąży do powrotu

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-02-23 13:00:18
Autor: x
O walutach i opcjach moje zdanie
Ja <



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec teraz problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?



Bo każde odchylenie dąży do powrotu


  no tak ale ja pamietam pazdziernik 2000 r kiedy sprzedawalem $ po 4,73

Data: 2009-02-23 13:37:16
Autor: Jan Werbiński
O walutach i opcjach moje zdanie
Użytkownik "x" <lis40@poczta.fm> napisał w wiadomości news:gnu382$ins$1atlantis.news.neostrada.pl...
Ja <



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec teraz problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?



Bo każde odchylenie dąży do powrotu


 no tak ale ja pamietam pazdziernik 2000 r kiedy sprzedawalem $ po 4,73

I powróciło? Powróciło. No wizisz.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-02-23 18:40:21
Autor: Kudlaty
O walutach i opcjach moje zdanie


Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gnu175$jul$1inews.gazeta.pl...
Zreszta pozyjemy zobaczymy ja tam nie widze spadku zlotowki do 6zł za
eur czy 5zł za usd czy wreszcie 6zł za chf. <



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec teraz problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?


bo dlug zagraniczny przekroczy magiczna cyfre i RP przestanie byc wyplacalne, a lepiej miec dozgonnego dluznika przy zyciu niz martwego.
Wtedy pejs pochyli sie i powie "cholera uciekł"

Data: 2009-02-23 21:39:03
Autor: Zbyszek
O walutach i opcjach moje zdanie
Dnia 23-02-2009 o 12:27:38 Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):



Odp. Jesli USDPLN potrafil pojsc w gore o 95%, to dlaczego mialby miec  teraz
problemy z dalszym wzrostem ponad top o 28%?

D.


w bardzo krótkim czasie możliwe jest i 200%.
Cos mi sie kojarzy fizyka-entropia i teorie podobne...
Jak rozciągnąc oś czasu to wszystko stoi w miejscu. Jedno duże zlecenie i
po sprawie.

Fundamentalnie pewien problem sprawia fakt, że mało kto te drogie dolce
chce kupować.
Jak były tanie to Polacy i auta kupowali, i buty.
A jak drogi to export odżywa.


Z.

Data: 2009-02-23 21:43:40
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
Zbyszek wrote:

A jak drogi to export odżywa.

Przyjechal walec i wyrównał.

--
in

Data: 2009-02-23 18:37:57
Autor: Kudlaty
O walutach i opcjach moje zdanie


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:gntrco$8qm$1inews.gazeta.pl...
Przy okazji ten guru z artykulu to Dieter zeby nie bylo watpliwosci :)

Aj waj jaki rumor,  biedne firmy padają.  Ale,  zaraz zaraz,  pierwszy z brzegu poradnik ekonomiczny mĂłwi wyraĹşnie jeśli  handlujesz lub zaleĹźysz od rynkĂłw zewnętrznych o innej walucie,  to zabezpiecz się na wypadek zmian kursowych. To oczywiste,  ale zabezpieczenie opcjami polega na uniezaleĹźnieniu się od zmian ceny waluty w działalności biznesowej, a nie na spekulacji na walutach. Oczywiście beznadziejni doradcy finansowi bankĂłw znaleĹşli głupszych “managaierĂłw po szkołach” i naciągnęli ich na lewarowanie opcji,  bo złotĂłwka będzie się umacniać.

Jakos wielkie firmy z Wig20 o ponad 50% udziale skarbu panstwa nie poniosly szkody na opcjach
Cos wam to mowi ?

Data: 2009-02-23 21:13:01
Autor: arek_w
O walutach i opcjach moje zdanie
Użytkownik "Kudlaty" <tools@nospamby.onet.pl> napisał

Jakos wielkie firmy z Wig20 o ponad 50% udziale skarbu panstwa nie poniosly szkody na opcjach
Cos wam to mowi ?

Niebawem o nich usłyszymy ?.

Data: 2009-02-23 21:24:53
Autor: maksWYTNIJTO
O walutach i opcjach moje zdanie
   obawiam się że nie...bo to jest dla banków zbyt ryzykowna gra.
   Strzyże się tylko małe i srednie bo jest to mechanizm do legalnego
   zabierania firmom ich nadwyżek finansowych

   kunegunda

   --


Data: 2009-02-23 23:43:27
Autor: george
O walutach i opcjach moje zdanie

<maksWYTNIJTO@lama.net.pl> wrote in message news:139f.00000280.49a30615newsgate.onet.pl...
  obawiam się że nie...bo to jest dla banków zbyt ryzykowna gra.
  Strzyże się tylko małe i srednie bo jest to mechanizm do legalnego
  zabierania firmom ich nadwyżek finansowych

  kunegunda


co ty opowiadasz. A ORLEN to grzyb ... poplynał na 2 miliardy zdaje sie...
a te pseudobanki z wig20 .. to myślisz rezerwy na co wiążą ?

Data: 2009-02-24 13:15:40
Autor: Kudlaty
O walutach i opcjach moje zdanie


Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gnv9b6$dsr$1nemesis.news.neostrada.pl...

<maksWYTNIJTO@lama.net.pl> wrote in message news:139f.00000280.49a30615newsgate.onet.pl...
  obawiam się że nie...bo to jest dla banków zbyt ryzykowna gra.
  Strzyże się tylko małe i srednie bo jest to mechanizm do legalnego
  zabierania firmom ich nadwyżek finansowych

  kunegunda


co ty opowiadasz. A ORLEN to grzyb ... poplynał na 2 miliardy zdaje sie...
a te pseudobanki z wig20 .. to myślisz rezerwy na co wiążą ?

PKN - skarb panstwa to tylko 27% - http://stooq.com/q/h/?s=pkn

Data: 2009-02-24 13:24:25
Autor: george
O walutach i opcjach moje zdanie

"Kudlaty" <tools@nospamby.onet.pl> wrote in message news:go0p01$ekc$1nemesis.news.neostrada.pl...


Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gnv9b6$dsr$1nemesis.news.neostrada.pl...

<maksWYTNIJTO@lama.net.pl> wrote in message news:139f.00000280.49a30615newsgate.onet.pl...
  obawiam się że nie...bo to jest dla banków zbyt ryzykowna gra.
  Strzyże się tylko małe i srednie bo jest to mechanizm do legalnego
  zabierania firmom ich nadwyżek finansowych

  kunegunda


co ty opowiadasz. A ORLEN to grzyb ... poplynał na 2 miliardy zdaje sie...
a te pseudobanki z wig20 .. to myślisz rezerwy na co wiążą ?

PKN - skarb panstwa to tylko 27% - http://stooq.com/q/h/?s=pkn

ale ktos wczesniej wspomnial ze na opcjach poplynely tylko MiŚ...a przeciez WIG20 też dostała spore lanie.
Nie wiem jaki kontekst ma twoj post...(co ma WIG20 do udzialu SP ...)

george

Data: 2009-02-24 15:40:50
Autor: maksWYTNIJTO
O walutach i opcjach moje zdanie

    A słyszeliście najnowsze...że na zobowiązania z tytułu opcji bank
   udzieli firmie kredytu (może nawet preferencyjnego i wieloletniego) żeby
   migła wyjść z opcyjnego bagna...totalne niewolnictwo i ubezwłasnowolnienie.
   Po prostu horror...klasyczny przykład jak banki grabią gospodarkę.

   kunegunda
   --


Data: 2009-02-24 15:42:40
Autor: george
O walutach i opcjach moje zdanie

<maksWYTNIJTO@lama.net.pl> wrote in message news:139f.0000033e.49a406f2newsgate.onet.pl...

   A słyszeliście najnowsze...że na zobowiązania z tytułu opcji bank
  udzieli firmie kredytu (może nawet preferencyjnego i wieloletniego) żeby
  migła wyjść z opcyjnego bagna...totalne niewolnictwo i ubezwłasnowolnienie.
  Po prostu horror...klasyczny przykład jak banki grabią gospodarkę.

  kunegunda


bo to chyba jedyne wyjscie jak majatek firmy przewyzsza zobowiązania...
BTW... tylko z czego te banki wezmą na kredyty...

george

Data: 2009-02-24 16:58:06
Autor: sorden
O walutach i opcjach moje zdanie
maksWYTNIJTO@lama.net.pl wrote:

 Po prostu horror...klasyczny przykład jak banki grabią gospodarkę.

Raczej jak banki ratuja klasycznych hazardzistow przez upadkiem na dno.

--
in

Data: 2009-02-23 21:55:17
Autor: Zbyszek
O walutach i opcjach moje zdanie
ale kto powiedział że opcje to samo zło.

moze nasi specjalnie bronili cebuli  http://investor.blox.pl/2009/02/Co-w-cebuli-piszczy.html


Z.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

O walutach i opcjach moje zdanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona