Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   O wyższości ramy aluminiowej nad carbonową - lub odwrotnie.

O wyższości ramy aluminiowej nad carbonową - lub odwrotnie.

Data: 2009-11-13 15:40:07
Autor: krzysiek-d
O wyższości ramy aluminiowej nad carbonową - lub odwrotnie.
On 13 Lis, 12:51, "Monachomachian" <tn...@aster.pl> wrote:
Jest prawie po sezonie, ceny rowerów lecą w dół - postanowiłem sprawić sobie
nowy rower.
Ponieważ chciałem nabyć jakiś lekki rower max. 12 kg może być mniej
postawiłem na ramę carbonową. W ciągu roku rozmawiałem z rowerzystami i
mechanikami rowerowymi i tu zaczynają się schody. Ważę 95 kg i mam wzrost
185 cm (wiem, wiem mam nadwagę - ale dobrze się z tym czuję - przyzwyczaiłem
się) jeżdzę w maratonach MTB (nieraz mocno "korzennych") w związku z tym
niektórzy z rozmówców odradzali mi carbon mówiąc że "sprawdza się tylko do
wagi 75 kg masy ciała rowerzysty - potem może podlegać destrukcji czyli
pękać" inne zdanie że "kontrolowane są pod masą 300 kg, więc śmiało można
śmigać" . Ja postawiłem na MERIDA CARBON FLX RACE MTB - wygląda solidnnie i
jest lekki.
Chętnie wysłucham Waszego zdania na temat róznicy rowerów na ramie
carbonowej lub aluminiowej (cieniowanej).

ja bym zostawił carbon dla "zawodowców" którzy uważaja że masa roweru
decyduje o wszystkim. Jeździsz maratony to popatrz. Niektórym juz tak
palma odbija, że zakładają nawet sztywne widelce, dla nich liczy sie
tylko wynik. To ze bija sie o "złote kalesony" to juz inna kwestia.
Ja bym postawił na dobrą rame aluminiową, jakiś team, lub jak to sie
nazywa u różnych producentów. Ale pomyśl czy nie warto mieć jakiejś
fajnej lekkiej stalówki. Masa roweru nie jest najważniejsza, każdy z w/
w "zawodowców" objedzie nas na dużo gorszym rowerze. Mam stalówke i
powiem ci, ze ramy alu nie dają takiej wygody jak stal, przynajmniej
te na których jezdziłem (poza fulem któremu nic nie dorówna i którym
jeździ mi sie jeszcze lepiej)

O wyższości ramy aluminiowej nad carbonową - lub odwrotnie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona