Data: 2016-07-14 09:52:39 | |
Autor: Liwiusz | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe oQ1|AťŻ | |
W dniu 2016-07-14 o 09:47, Rowerex pisze:
Jest niedziela, jasny słoneczny dzień koło godz 17, jadę rowerem i widzę Bardzo przydatne, zwłaszcza na jezdni. Zwraca uwagę kierujących.
Bardzo przydatne zwłaszcza w jeździe w korku (zwracanie uwagi na rowerzystę w lusterku). tylna też włączona, tym razem o nic nie pytam. To jest irytujące i nawet bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w nocy, bo czasem człowiek może się czołowo zderzyć z takim antybatmanem. Czy to jakaś nowa moda? Pytanie czy dobra czy zła, akurat ojciec rodziny jadący Ogólnie twoje pytania sugerują, wbrew nickowi, że chyba mało jeździsz, skoro dziwią cię takie codzienne obserwacje? -- Liwiusz |
|
Data: 2016-07-14 01:03:49 | |
Autor: Rowerex | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 09:52:44 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
Ogólnie twoje pytania sugerują, wbrew nickowi, że chyba mało jeździsz, skoro dziwią cię takie codzienne obserwacje? Wniosek jak najbardziej logiczny, ale w tym konkretnym przypadku logika prowadzi w ślepą uliczkę. Wymyśl inny wniosek :) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2016-07-14 10:09:18 | |
Autor: Liwiusz | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe oQ1|AťŻ | |
W dniu 2016-07-14 o 10:03, Rowerex pisze:
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 09:52:44 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: Ale po co? Jak cię widzą, tak cię piszą. Albo mało jeździsz, alboś mało bystry w obserwacjach :) -- Liwiusz |
|
Data: 2016-07-14 01:34:25 | |
Autor: Rowerex | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:09:21 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-07-14 o 10:03, Rowerex pisze: Jak na biegłego w prawie słabo Ci idzie wnioskowanie :) Po prostu, jeżdżę po terenach gdzie ruch rowerowy jest znikomy, jeżdżę w porach dnia i nocy gdy ruch rowerowy jest jeszcze bardziej znikomy lub wręcz nie istnieje, jak ognia unikam jazdy rowerem po terenach typowo miejskich. Na moim zadupiu nawet w terenie miejskim ruch rowerowy jest dość mały - być może dlatego ludzie się boją i włączają w dzień światła w rowerach, nawet gdy jadą w niedzielne popołudnie, gdy ruch samochodów jest bardzo niewielki, nawet po terenie gdzie samochód przejedzie raz na godzinę lub rzadziej czy po drodze dla rowerów. Wcześniej nie obserwowałem tak częstego włączania lampek w dzień... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2016-07-14 01:42:47 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
-- Wcześniej nie obserwowałem tak częstego włączania lampek w dzień...
Technika idzie do przodu, swiatla LED, dynamo w piascie itd :-) PS syn od 2 lat ma w swoim rowerku 24-calowym swiatla zalaczone na stale, z przodu Pico z tylu jakies B&M obie z podtrzymywaniem |
|
Data: 2016-07-14 01:51:36 | |
Autor: Rowerex | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:42:48 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
-- Wcześniej nie obserwowałem tak częstego włączania lampek w dzień... Hmmm..., to by prowadziło do innego wniosku, że: "technika idzie do przodu, a ludzie się w niej gubią" :) Bo może mając dynamo w piaście niektórzy po prostu nie wiedzą jak wyłączyć lampkę lub nie chcą wyłączać po to, by przypadkiem w nocy nie wyjechać bez światła, bo jak tu po ciemku znaleźć wyłącznik? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2016-07-14 02:08:20 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
to jest dzialanie zamierzone ... synowi zdemontowalem wylacznik zeby czasem nie ruszyl w jesienny poranek do szkoly bez swiatel, u mnie tez jest zawsze ON bo nie chce mi sie pamietac o wlaczeniu - zreszta nawet bateryjne LED-y dlugo trzymaja, mam jakiegos lepszego chinczyka na 4xAA (enyloop albo energizer) tydzien chodzi na max-a potem zaczyna migac wiec przelaczam na tryb eco i wiem ze w ciagu 2-3 dni trzeba zmienic akku
P. |
|
Data: 2016-07-14 11:55:24 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje | |
Moje lampki spokojnie mrugają po 2-3 miesiące, i co dziwne na AAA.
Z tyłu wsadzam alkaliczne, z przodu różnie ale tanio (szkoda mi eneloopów gdyby mieli ukraść lampkę). -- -- - zreszta nawet bateryjne LED-y dlugo trzymaja, mam jakiegos lepszego chinczyka na 4xAA tydzien chodzi na max-a potem zaczyna migac wiec przelaczam na tryb eco i wiem ze w ciagu 2-3 dni trzeba zmienic akku |
|
Data: 2016-07-25 14:56:14 | |
Autor: rmikke | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe obserwacje | |
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:51:37 UTC+2 użytkownik Rowerex napisał:
Bo może mając dynamo w piaście niektórzy po prostu nie wiedzą jak wyłączyć lampkę lub nie chcą wyłączać po to, by przypadkiem w nocy nie wyjechać bez światła, bo jak tu po ciemku znaleźć wyłącznik? Jak w Brunszwiku pożyczyłem rower w sklepie (wyglądał, jak składak, tylko się nie składał), to w nim się nie dawało lampek wyłączyć. Jedziesz - świecisz. I szlus. |
|
Data: 2016-07-26 10:29:25 | |
Autor: Liwiusz | |
OĹwietlenie rowerzystĂłw - ĹwieĹźe oQ1|AťŻ | |
W dniu 2016-07-25 o 23:56, rmikke pisze:
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:51:37 UTC+2 użytkownik Rowerex napisał: W Veturilo też tak jest. Świecisz, chyba że lampka nie działa, to wówczas nie świecisz, choćbyś chciał. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-07-14 11:50:40 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje | |
Sam widzisz, że w Twojej okolicy to się można miejscowym zwyczajem połozyć po pijaku na srodku drogi.
Kłopot taki, że przejedzie sie g..., a odpowiadać będzie za człowieka. Zadziwiające czy normalne, że najwięcej Beemek na drzewach z zabitą w środku szóstką nielatów jest w zabitych dechami wioskach Podlasia i Pomorza Zachodniego? Może miejscowy proboszcz wyznaczył trend w lampkach? -- -- - Po prostu, jeżdżę po terenach gdzie ruch rowerowy jest znikomy, jeżdżę w porach dnia i nocy gdy ruch rowerowy jest jeszcze bardziej znikomy lub wręcz nie istnieje, jak ognia unikam jazdy rowerem po terenach typowo miejskich.po terenie gdzie samochód przejedzie raz na godzinę lub rzadziej czy po drodze dla rowerów. |