Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ

Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ

Data: 2016-07-14 10:38:56
Autor: Andrzej Ozieblo
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-14 o 09:47, Rowerex pisze:

Jest niedziela, jasny słoneczny dzień koło godz 17, jadę rowerem i widzę
rowerzystę z migającym tylnym światłem, podjeżdżam i pytam czy światło jest
włączone celowo, czy może przypadkiem - okazuje się że celowo...

Też mnie to dziwi, zwłaszcza na ścieżkach rowerowych. Czasem wręcz przeszkadza, gdy z naprzeciwka wali światło. Moda jakaś. Nie rozumiem motywów. Oczywiście co innego po zmroku. Mimo wszystko to drobny problem. Poważnym jest jazda po zmroku bez świateł. Niestety wciąż dużo tak jeździ.

Uprzedzając ew. pytania - dużo jeżdżę na rowerze, zwłaszcza po mieście.

Data: 2016-07-14 02:39:27
Autor: Ignac
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:38:58 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:


A co koledzy powiedzą na jazdę bez trzymanki, z telefon, lub parami!

Też mnie to dziwi, zwłaszcza na ścieżkach rowerowych. Czasem wręcz przeszkadza... Moda jakaś. Nie rozumiem motywów.

Oczywiście co innego po zmroku.

Przynajmniej, nie rzuca się w oczy, aż tak.

Data: 2016-07-14 02:58:17
Autor: Rowerex
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 11:39:28 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 10:38:58 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:


A co koledzy powiedzą na jazdę bez trzymanki, z telefon, lub parami!

"3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a;
(...)
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nieutrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego."

A "zimny łokieć" w samochodzie? Podobnie np. we Włoszech jest nielegalny.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2016-07-26 13:05:54
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 14.07.2016 o 11:58, Rowerex pisze:

A "zimny łokieć" w samochodzie? Podobnie np. we Włoszech jest nielegalny.

Nie ma na to paragrafu.
Policja z tym walczy w oparciu o przepisy
pozwalające karać za "stwarzanie niebezpieczeństwa
w ruchu drogowym".

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-26 13:24:18
Autor: Liwiusz
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-26 o 13:05, kawoN pisze:
W dniu 14.07.2016 o 11:58, Rowerex pisze:

A "zimny łokieć" w samochodzie? Podobnie np. we Włoszech jest nielegalny.

Nie ma na to paragrafu.
Policja z tym walczy w oparciu o przepisy
pozwalające karać za "stwarzanie niebezpieczeństwa
w ruchu drogowym".

Na czym polega to niebezpieczeństwo?

--
Liwiusz

Data: 2016-07-26 06:31:10
Autor: Kris
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu wtorek, 26 lipca 2016 13:24:24 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Na czym polega to niebezpieczeństwo?
łokieć zmarznięty więc ręka może niezbyt precyzyjnie reagować na sytuacje na drodze;)

Data: 2016-07-26 06:48:47
Autor: zbrochaty
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu wtorek, 26 lipca 2016 13:24:24 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-07-26 o 13:05, kawoN pisze:
> W dniu 14.07.2016 o 11:58, Rowerex pisze:
>
>> A "zimny łokieć" w samochodzie? Podobnie np. we Włoszech jest nielegalny.
>
> Nie ma na to paragrafu.
> Policja z tym walczy w oparciu o przepisy
> pozwalające karać za "stwarzanie niebezpieczeństwa
> w ruchu drogowym".

Na czym polega to niebezpieczeństwo?

-- Liwiusz

to moze najpierw na czym polega bezpieczenstwo...

Jesli trzymasz kierownice obiema rekami (za dziesiec druga lub za pietnascie trzecia) to w razie niebezpieczenstwa masz najszybsza reakcję kierownicy aby probowac ominąc przeszkode (mechanika ruchowa dloni, przedramion i ramion)

Kazde zdjecie reki z kierownicy (bieg, radio, klawisz na konsoli, puszka, kanapka, telefon...) powoduje ze z opoznieniem zlapiesz obiema rekami kierownice, albo jesli odruchowo zaczniesz krecic jedna reka to bedzie to trwało dluzej. Od tego moze zalezec czy masz dzwon czy nie, albo czy kogos potracisz czy nie (np "wyjechanego" rowerzyste)
Jazda z lokciem za oknem powoduje, ze masz zle ulozona lewa dlon na kierownicy, przedramie tez jest w pozycji, ktora nie sprzyja szybkiej reakcji. Jesli dodatkowo sytuacja niebezpieczna zaistnieje w momencie zmiany biegu czy innej sytuacji kiedy odrywasz prawa reke od kierownicy to mozesz miec problem.

Nie slyszalem, aby ktokolwiek dostal mandat za to w Polsce, we Włoszech chyba to tez martwy przepis, chociażby z powodu prowadzenia samochodu  trzymajac kierownice jedna reka, a w drugiej... telefon. I tam i u nas jest to plaga, na ktora policja nie zwraca uwagi. Podobno juz 20-30% wypadkow jest bezposrednio lub posrednio spowodowane telefonami podczas jazdy

Data: 2016-07-26 07:04:49
Autor: Rowerex
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu wtorek, 26 lipca 2016 15:48:56 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

Jesli dodatkowo sytuacja niebezpieczna zaistnieje w momencie zmiany biegu czy innej sytuacji kiedy odrywasz prawa reke od kierownicy to mozesz miec problem.

Pisałem jakiś czas temu o kierowcy, który wykonując skręt w prawo rozmawiał przez komórkę trzymaną w lewej ręce. Akurat zaczynał wjeżdżać na przejście  przez które przechodziłem - widać było konsternację, gdy sięgnął prawą ręką do dźwigni zmiany biegów i rozpaczliwie szukał "trzeciej ręki", którą mógłby złapać puszczoną luzem kierownicę - przejechał zakręt zygzakiem, a ja na szczęście w porę się zatrzymałem.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2016-07-26 16:17:27
Autor: m
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
On 26.07.2016 16:04, Rowerex wrote:
W dniu wtorek, 26 lipca 2016 15:48:56 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

Jesli dodatkowo sytuacja niebezpieczna zaistnieje w momencie zmiany biegu czy innej sytuacji kiedy odrywasz prawa reke od kierownicy to mozesz miec problem.

Pisałem jakiś czas temu o kierowcy, który wykonując skręt w prawo rozmawiał przez komórkę trzymaną w lewej ręce. Akurat zaczynał wjeżdżać na przejście  przez które przechodziłem - widać było konsternację, gdy sięgnął prawą ręką do dźwigni zmiany biegów i rozpaczliwie szukał "trzeciej ręki", którą mógłby złapać puszczoną luzem kierownicę - przejechał zakręt zygzakiem, a ja na szczęście w porę się zatrzymałem.

Bo rozmawiać przez komórkę za kierownicą to trza umieć. Trzeba a)komórkę
trzymać w prawej ręce b)nie traktować rozmówcy jak świętości tylko jak
trzeba zmienić bieg ręką w której trzyma się komórki i po powrocie do
ucha powiedzieć "sorry, zmieniałem bieg, mógłbyś powtórzyć?"

p. m.

Data: 2016-07-26 10:03:17
Autor: zbrochaty
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
Bo rozmawiać przez komórkę za kierownicą to trza umieć. Trzeba a)komórkę
trzymać w prawej ręce

Raczej jestes w błędzie. Widzialem kiedyś badania gdzie poziom reakcji tego samego kierowcy rozmawiającego przez komorkę (zestaw) był porownywalny do reakcji gdy był pod wpływem alkoholu 1-1,2 promila (dopuszczalne w UK, Luxemburgu - 0,8 promila).
Kiedys b. duzo jezdzilem autem, gdy dojezdzalem w nieznanym miescie na spotkanie i dzwonil telefon w zestawie - to gdy podejmowalem rozmowe w jakis 7 przypadkach na 10 po prostu gubilem droge. Staram sie nie odbierac telefonu w zestawie gdy szukam drogi.

Pogadac to sobie mozna w korku, ale to tez powoduje, ze czesto ruszasz z opoznieniem i mniej samochodow przejazdza przez skrzyzownaie => jeszcze wiekszy korek

Data: 2016-07-27 09:37:00
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 26.07.2016 o 19:03, zbrochaty@gmail.com pisze:

Raczej jestes w błędzie. Widzialem kiedyś badania gdzie poziom reakcji tego samego kierowcy rozmawiającego przez komorkę (zestaw) był porownywalny do reakcji gdy był pod wpływem alkoholu 1-1,2 promila (dopuszczalne w UK, Luxemburgu - 0,8 promila).
Kiedys b. duzo jezdzilem autem, gdy dojezdzalem w nieznanym miescie na spotkanie i dzwonil telefon w zestawie - to gdy podejmowalem rozmowe w jakis 7 przypadkach na 10 po prostu gubilem droge.

Dokładnie.
Ja jak już odbiorę telefon i rozmawiam (przez zestaw)
to po zakończeniu rozmowy łapię się na tym, że zupełnie
nie pamiętam drogi którą przejechałem.
Wyuczone nawyki pozwalają prowadzić auto ale już
zwracanie uwagi na znaki jest mocno zakłócone.
Reagowanie na sytuacje kryzysowe jest mocno
opóźnione.

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-27 01:37:35
Autor: Olivander
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
Jest takie skrzyżowanie w Gdyni (Powstańców Śląskich z Al. Zwycięstwa na mostku przez nomen omen Kaczą) gdzie czasem 70-80% kierowców ma przy uchu telefon. Nie wiem z czego ten lokalny fenomen wynika, może to dlatego, że to wyjazd z osiedla nowobogackich, może przez wyjazd z dwóch szpitali, a może to owczy pęd naśladowczy, nie wiem.

Wg. moich obserwacji najczęsciej (> 90%) przy lewym uchu. Co szczególne, kierowcy na pasie do skrętu w lewo, z telefonem modnego teraz rozmiaru (no w normalnej kieszeni taki się nie zmieści) przykładają se do łba klapkę totalnie blokujacą widok w lewo. Te telefony są większe niż klapki, które dawniej zakładano na łby płochliwych koni! Jak by psy miały obowiązek patrolowania na rowerach, to pies w tym miejscu wyrabiał by roczną normę mandatów w jeden dzień.

Nie powinno się używać oswietlenia rowerowego w dzień. Nie tylko dlatego, że egoistycznie dbając o własną dupę, narażamy innych, legalnie nieoświetlonych. Nie tylko dlatego, że tego światełeczka (zwł. czerwonego) nie widać, a ryzykujemy awarię. Jeśli ślepotę kierowców leczyli byśmy kamizelkami, żądali by stroboskopów w dzień. Jeśli leczyli byśmy ją stroboskopami w dzień, żądali by czerwonych flag rozmiaru A1. Przy kamizelkach, stroboskopach i flagach też by czegoś żądali. Oczy/mózgi kierowcy wycinają nas z pola widzenia, jako nieistotnych, jako nie stanowiących zagrożenia. Kierowcy wybiórczo i aktywnie wyszukują samochodów, szczególnie z "kogutem" na dachach. Motocykliści z napisem na kurtce "Polska", "Polucja", "Police - moje miasto" itp robią mądrze, są z tym napisem bezpieczniejsi. Niestety, to nie działa na rowerach. Bo "najbliższy czynny pies na rowerze".... jak w Misiu.

Data: 2016-07-27 02:45:34
Autor: Rowerex
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu środa, 27 lipca 2016 10:37:38 UTC+2 użytkownik Olivander napisał:
Motocykliści z napisem na kurtce "Polska", "Polucja", "Police - moje miasto" itp robią mądrze, są z tym napisem bezpieczniejsi. Niestety, to nie działa na rowerach. Bo "najbliższy czynny pies na rowerze"... jak w Misiu.

Było niedawno o niewidzialnym samochodzie, dlatego odnośnie powyższego wpadł mi do głowy pomysł na coś przeciwnego do niewidzialności, czyli coś w rodzaju "zasłony optycznej", sztucznego hologramu 3D zmieniającego całkowicie wygląd obserwowanego obiektu...

Jadę rowerem, włączam pstryczek i dla innych jestem jadącym radiowozem, wielką ciężarówką, kombajnem rolniczym, lokomotywą lub pędzącym po jezdni stadem bizonów ;-)

A widząc miśków łapiących rowerzystów podczas jakiejś akcji typu "bezpieczny rowerzysta (czyt. "złapany rowerzysta - dostawca mandatów")" robię pstryk i mnie nie widać ;)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2016-07-27 12:39:01
Autor: ąćęłńóśźż
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
Załóż strój Szczęsnego.
Jedyny, który Cię nie zauważy, to obrońca.


-- -- -
pomysł na coś przeciwnego do niewidzialności

Data: 2016-07-27 17:16:09
Autor: Akarm
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-27 o 09:37, kawoN pisze:
jakis 7 przypadkach na 10 po prostu gubilem droge.

Dokładnie.

Jakim cudem wiesz lepiej od piszącego, że gubił drogę dokładnie w 7/10?
Skoro on sam pisze że w _jakichś_ 7 na 10...

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści

Data: 2016-07-28 09:00:35
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 27.07.2016 o 17:16, Akarm pisze:
W dniu 2016-07-27 o 09:37, kawoN pisze:
jakis 7 przypadkach na 10 po prostu gubilem droge.

Dokładnie.

Jakim cudem wiesz lepiej od piszącego, że gubił drogę dokładnie w 7/10?
Skoro on sam pisze że w _jakichś_ 7 na 10...

Hehe nie bądź taki wybiórczy i niedokładny :-)
Cytowałem większy fragment i do niego odnosi
się moja dokładność :-)

pozdr
kawoN

Data: 2016-07-28 10:49:25
Autor: Akarm
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 09:00, kawoN pisze:
Cytowałem większy fragment i do niego odnosi
się moja dokładność :-)

To może wskaż, co w tym cytowanym "większym fragmencie" autor wypowiedzi wykonał dokładnie, a co mniej dokładnie?

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści

Data: 2016-07-28 11:23:13
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 28.07.2016 o 10:49, Akarm pisze:
To może wskaż, co w tym cytowanym "większym fragmencie" autor wypowiedzi
wykonał dokładnie, a co mniej dokładnie?

Autor nic nie wykonał tylko przytoczył
wyniki badań nad wpływem rozmowy przez telefon
w czasie jazdy samochodem na zdolności do kierowania.
Popierając obserwacjami własnymi.

Do tego odnosi się moje "dokładnie".

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-28 11:55:28
Autor: Akarm
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 11:23, kawoN pisze:
Do tego odnosi się moje "dokładnie".
Chciałbym wiedzieć, o czym piszesz, że jest takie dokładne:
-wyniki badań są dokładne?
Raczej nie, podany zakres w przybliżeniu.
-obserwacje są dokładne?
Też raczej nie, też w przybliżeniu.
Co zatem jest takie dokładne? Napisz wreszcie.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści

Data: 2016-07-28 12:29:22
Autor: Liwiusz
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 11:23, kawoN pisze:
W dniu 28.07.2016 o 10:49, Akarm pisze:
To może wskaż, co w tym cytowanym "większym fragmencie" autor wypowiedzi
wykonał dokładnie, a co mniej dokładnie?

Autor nic nie wykonał tylko przytoczył
wyniki badań nad wpływem rozmowy przez telefon
w czasie jazdy samochodem na zdolności do kierowania.
Popierając obserwacjami własnymi.

Do tego odnosi się moje "dokładnie".

Przestań karmić tego nazi grammara. Użyłeś kalki angielskiego słowa exactly, co jest pewnym zgrzytem w literackim języku polskim, i gościu dostał "bulu" dupy, względnie wścieklizny macicy.

--
Liwiusz

Data: 2016-07-28 14:05:59
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 28.07.2016 o 12:29, Liwiusz pisze:

Przestań karmić tego nazi grammara. Użyłeś kalki angielskiego słowa
exactly, co jest pewnym zgrzytem w literackim języku polskim, i gościu
dostał "bulu" dupy, względnie wścieklizny macicy.

Dokładnie :-)

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-28 14:32:05
Autor: Akarm
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 14:05, kawoN pisze:

Użyłeś kalki angielskiego słowa
exactly

Dokładnie :-)

Czyli teraz wszystko jasne. :/
Przytoczę cytat, który trafia w sedno:

,,Bardzo trafnie ktoś wyżej napisał ,,Zlikwiduj problem, a nie walcz z efektami."
Oczywiście, że dostaniesz liczniejsze głosy poparcia od tych, co gramatykę (nie wspomnę już nawet o interpunkcji) mają głęboko w d... Bycie ignorantem jest o wiele łatwiejsze, a jeszcze jak dorobi się do tego ideologię, to już jest pełen sukces."

Ja nie zakładam z góry, że rozmówca jest nieukiem.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści

Data: 2016-07-28 14:36:53
Autor: Liwiusz
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 14:32, Akarm pisze:
W dniu 2016-07-28 o 14:05, kawoN pisze:

Użyłeś kalki angielskiego słowa
exactly

Dokładnie :-)

Czyli teraz wszystko jasne. :/
Przytoczę cytat, który trafia w sedno:

,,Bardzo trafnie ktoś wyżej napisał ,,Zlikwiduj problem, a nie walcz z
efektami."
Oczywiście, że dostaniesz liczniejsze głosy poparcia od tych, co
gramatykę (nie wspomnę już nawet o interpunkcji) mają głęboko w d... Bycie
ignorantem jest o wiele łatwiejsze, a jeszcze jak dorobi się do tego
ideologię, to już jest pełen sukces."

Ja nie zakładam z góry, że rozmówca jest nieukiem.

Tam się udzielaj:
http://blog.krolartur.com/dlaczego-grammar-nazi-powinni-wyluzowac/

--
Liwiusz

Data: 2016-07-28 08:24:36
Autor: rmikke
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu czwartek, 28 lipca 2016 14:36:56 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-07-28 o 14:32, Akarm pisze:
> W dniu 2016-07-28 o 14:05, kawoN pisze:
>
>>> Użyłeś kalki angielskiego słowa
>>> exactly
>>
>> Dokładnie :-)
>
> Czyli teraz wszystko jasne. :/
> Przytoczę cytat, który trafia w sedno:
>
> ,,Bardzo trafnie ktoś wyżej napisał ,,Zlikwiduj problem, a nie walcz z
> efektami."
> Oczywiście, że dostaniesz liczniejsze głosy poparcia od tych, co
> gramatykę (nie wspomnę już nawet o interpunkcji) mają głęboko w d... Bycie
> ignorantem jest o wiele łatwiejsze, a jeszcze jak dorobi się do tego
> ideologię, to już jest pełen sukces."
>
> Ja nie zakładam z góry, że rozmówca jest nieukiem.

Tam się udzielaj:
http://blog.krolartur.com/dlaczego-grammar-nazi-powinni-wyluzowac/

Sorry, ale artykuł się nie broni, raczej obnaża niewiedzę piszącego.
Z błędów wyłapanych na szybko:
1. Koreański nie jest sztucznym językiem, ma tylko "nowy" zestaw znaków.
Równie dobrze można twierdzić, że Navajo mają sztuczny język, bo wiadomo
kto i kiedy stworzył dla nich "alfabet".
2. Nieprawdą jest, jakoby reguły gramatyczne tylko opisywały istniejący język. W wielu krajach (w tym w Polsce) co jakiś czas reformuje się
język, narzucając nowe reguły gramatyki i/lub pisowni.

Data: 2016-07-28 17:43:39
Autor: Liwiusz
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-28 o 17:24, rmikke pisze:
W dniu czwartek, 28 lipca 2016 14:36:56 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-07-28 o 14:32, Akarm pisze:
W dniu 2016-07-28 o 14:05, kawoN pisze:

Użyłeś kalki angielskiego słowa
exactly

Dokładnie :-)

Czyli teraz wszystko jasne. :/
Przytoczę cytat, który trafia w sedno:

,,Bardzo trafnie ktoś wyżej napisał ,,Zlikwiduj problem, a nie walcz z
efektami."
Oczywiście, że dostaniesz liczniejsze głosy poparcia od tych, co
gramatykę (nie wspomnę już nawet o interpunkcji) mają głęboko w d... Bycie
ignorantem jest o wiele łatwiejsze, a jeszcze jak dorobi się do tego
ideologię, to już jest pełen sukces."

Ja nie zakładam z góry, że rozmówca jest nieukiem.

Tam się udzielaj:
http://blog.krolartur.com/dlaczego-grammar-nazi-powinni-wyluzowac/

Sorry, ale artykuł się nie broni, raczej obnaża niewiedzę piszącego.
Z błędów wyłapanych na szybko:
1. Koreański nie jest sztucznym językiem, ma tylko "nowy" zestaw znaków.
Równie dobrze można twierdzić, że Navajo mają sztuczny język, bo wiadomo
kto i kiedy stworzył dla nich "alfabet".
2. Nieprawdą jest, jakoby reguły gramatyczne tylko opisywały istniejący
język. W wielu krajach (w tym w Polsce) co jakiś czas reformuje się
język, narzucając nowe reguły gramatyki i/lub pisowni.

Też nie lubię tego blogera, właśnie dlatego podsyłam mu co gorszych upierdliwców ;)

--
Liwiusz

Data: 2016-07-29 09:03:09
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 28.07.2016 o 17:43, Liwiusz pisze:

Też nie lubię tego blogera, właśnie dlatego podsyłam mu co gorszych
upierdliwców ;)

A ja miałem okazję poznać go osobiście
podczas szkolenia. Twarda sztuka.
Potrafi wymęczyć szkolonych - w pozytywnym
tego słowa znaczeniu.
Podsyłaj, podsyłaj - on lubi wyzwania :-)
Bardzo sympatyczny człowiek.

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-27 10:23:08
Autor: m
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
On 26.07.2016 19:03, zbrochaty@gmail.com wrote:
Bo rozmawiać przez komórkę za kierownicą to trza umieć. Trzeba
a)komórkę trzymać w prawej ręce

Raczej jestes w błędzie. Widzialem kiedyś badania gdzie poziom
reakcji tego samego kierowcy rozmawiającego przez komorkę (zestaw)
był porownywalny do reakcji gdy był pod wpływem alkoholu 1-1,2
promila (dopuszczalne w UK, Luxemburgu - 0,8 promila). Kiedys b. duzo
jezdzilem autem, gdy dojezdzalem w nieznanym miescie na spotkanie i
dzwonil telefon w zestawie - to gdy podejmowalem rozmowe w jakis 7
przypadkach na 10 po prostu gubilem droge.

Staram sie nie odbierac telefonu w zestawie gdy szukam drogi.

Pogadac to sobie mozna w korku, ale to tez powoduje, ze czesto
ruszasz z opoznieniem i mniej samochodow przejazdza przez
skrzyzownaie => jeszcze wiekszy korek


Zgadzam się. Ale przyczyną nie jest to że trzymam komórkę w ręku, tylko
że w ogóle rozmawiam przez komórkę.

Jeżeli już rozmawiam przez komórkę, to to że trzymam w ręku nie powoduje
aż takiego zwiększenia niebezpieczeństwa jak w opisywanym przypadku - bo
umiem się przełamać :).

Ale co do zasady - rozmowa przez komórkę to zuo.

p. m.

Data: 2016-07-27 12:54:26
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 27.07.2016 o 10:23, m pisze:
Zgadzam się. Ale przyczyną nie jest to że trzymam komórkę w ręku, tylko
że w ogóle rozmawiam przez komórkę.

To racja.

Jeżeli już rozmawiam przez komórkę, to to że trzymam w ręku nie powoduje
aż takiego zwiększenia niebezpieczeństwa jak w opisywanym przypadku - bo
umiem się przełamać :).

A to zależy od umiejętności.
Wielu kierowców nie potrafi kierować jedną ręką.

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-27 09:32:40
Autor: kawoN
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 26.07.2016 o 15:48, zbrochaty@gmail.com pisze:

Podobno juz 20-30% wypadkow jest bezposrednio lub posrednio spowodowane telefonami podczas jazdy

Ilekroć podczas jazdy samochodem widzę
przed sobą inny samochód "jadący" dziwnie
w 99% przypadków kierowca rozmawia przez telefon.

Sam mam zestaw wbudowany ale i tak unikam
prowadzenia rozmów podczas kierowania autem.

pozdr.
kawoN

Data: 2016-07-14 11:54:07
Autor: Andrzej Ozieblo
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-14 o 11:39, Ignac pisze:

A co koledzy powiedzą na jazdę bez trzymanki, z telefon, lub parami!

Wszystko jest dla ludzi, byle z głową. Bez trzymanki dobrze jest sobie pojechać przez chwilę by wyprostować grzbiet. Niezbyt szybko i ostrożnie. Z telefonem też można byle nie pisać sms-ów (czytać raczej też nie). Parami? Czemu nie, tam gdzie pustawo i niewadząco.

Masz jakieś osobiste doświadczenia? ;)

Data: 2016-07-14 03:29:15
Autor: Ignac
Oświetlenie rowerzystów - świeże obserwacje
W dniu czwartek, 14 lipca 2016 11:54:09 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2016-07-14 o 11:39, Ignac pisze:

> A co koledzy powiedzą na jazdę bez trzymanki, z telefon, lub parami!

Wszystko jest dla ludzi, byle z głową. Bez trzymanki dobrze jest sobie pojechać przez chwilę by wyprostować grzbiet. Niezbyt szybko i ostrożnie. Z telefonem też można byle nie pisać sms-ów (czytać raczej też nie). Parami? Czemu nie, tam gdzie pustawo i niewadząco.

Masz jakieś osobiste doświadczenia? ;

Przepraszam za nieprecyzyjność, to się więcej nie powtórzy.
Jazda po ddr bez trzymanki, parami! Często łapki mają zajęte telefonami.

A na wyprostowanie grzbietu mam: kierownicę dostatecznie
blisko, że mogę się o gripy (z rogami po bokach kierownicy)
swobodnie oprzeć łokciami. Oczywiście na prostych odcinkach,
jak jestem sam na drodze. Niektórzy w tourach tak jeżdżą, podpatrzone.
A na bolący tyłek, to tam, gdzie mi prędkość nie spadnie, prostuję
nogę w kolanie, na przemiennie, odciążając nieco dupsko..
Bo ból bierze się z niedotlenienia w/w, i nawet na 100 km nie mam potrzeby postoju. Bez trzymanki nigdy nie jeżdżę, podobnie jak
nie staje na korby.

Data: 2016-07-14 16:44:31
Autor: PeJot
Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ
W dniu 2016-07-14 o 10:38, Andrzej Ozieblo pisze:
W dniu 2016-07-14 o 09:47, Rowerex pisze:

Jest niedziela, jasny słoneczny dzień koło godz 17, jadę rowerem i widzę
rowerzystę z migającym tylnym światłem, podjeżdżam i pytam czy światło
jest
włączone celowo, czy może przypadkiem - okazuje się że celowo...

Też mnie to dziwi, zwłaszcza na ścieżkach rowerowych. Czasem wręcz
przeszkadza, gdy z naprzeciwka wali światło. Moda jakaś.

Jakby nie popatrzeć mało ekologiczna moda.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Oświetlenie rowerzystĂłw - świeĹźe oQ1|AťŻœ

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona