Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   OC

OC

Data: 2020-02-19 08:35:03
Autor: sirapacz
OC

Ile czasu mu pozostało aż się wyda? Możliwe, że się nie wyda?

ja lukę miałem z jednym z samochodów kupionych od innego właściciela. okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.
Ważne kiedy kupione auto a nie przerejestrowane.
Jest możliwe, że nie wyjdzie to aż do przedawnienia. Generalnie i tak nic z tym nie zrobisz więc możesz olać.

Data: 2020-02-19 09:31:57
Autor: Liwiusz
OC
W dniu 2020-02-19 o 08:35, sirapacz pisze:

Ile czasu mu pozostało aż się wyda? Możliwe, że się nie wyda?

ja lukę miałem z jednym z samochodów kupionych od innego właściciela. okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Co to jest Pocztowe OC?

--
Liwiusz

Data: 2020-09-24 15:40:16
Autor: sirapacz
OC
W dniu 2020-02-19 o 09:31, Liwiusz pisze:
W dniu 2020-02-19 o 08:35, sirapacz pisze:

Ile czasu mu pozostało aż się wyda? Możliwe, że się nie wyda?

ja lukę miałem z jednym z samochodów kupionych od innego właściciela. okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Co to jest Pocztowe OC?

Było takie TU prowadzone przez pocztę polską. Zamknęli te usługi ponoć m.in. ze względu na burdel w wymianie informacji TU -> UFG. Nie pamiętam skąd ta informacja, ale coś tak mi się kołacze

Data: 2020-02-19 10:06:11
Autor: Cavallino
OC
W dniu 19-02-2020 o 08:35, sirapacz pisze:

Ile czasu mu pozostało aż się wyda? Możliwe, że się nie wyda?

ja lukę miałem z jednym z samochodów kupionych od innego właściciela. okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie prolonguje z automatu.

Data: 2020-09-24 15:42:43
Autor: sirapacz
OC
okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Data: 2020-09-24 17:10:21
Autor: Cavallino
OC
W dniu 24-09-2020 o 15:42, sirapacz pisze:
okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

Data: 2020-09-25 15:10:14
Autor: sirapacz
OC
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

prawda, ale uważałem rekalkulację składki za normalną nowozawartą umowę. Cóż, być może przyjdzie mi zapłacić słono jak koledze z wątku.

Data: 2020-09-25 19:59:49
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki
to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego prawa.

Pociesze troche pytajacego ze nie zawsze przychodzi kara - znam conajmniej jeden przypadek sprzed około 3 - 4 lat - przerwa około miesiaca i zero konsekwencji. Co prawda maja jeszcze czas... ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2020-09-26 06:45:20
Autor: Cavallino
OC
W dniu 25-09-2020 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie
prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki
to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się zastanowić jakie miał powody.

Data: 2020-09-26 13:59:47
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie
prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki
to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony? Akurat w tym kontekscie prawo poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz, juz nie ma tak ze przegapisz termin i nagle płacisz 3 składki...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

Data: 2020-09-27 09:25:37
Autor: Cavallino
OC
W dniu 26-09-2020 o 15:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie
prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację składki
to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do końca
życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się
zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów), że miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz ubezpieczenie, więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione przez siebie, to musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Data: 2020-09-27 10:59:45
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie
prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym
OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację
składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą
umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego
prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się
zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.
Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu z tym zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.
Powiem wiecej - przeciez mogłoby być tak ze nowe OC uniewaznia stare - obecnie trzeba wysłac wypowiedzenie, dobrze ze od jakiegos czasu zamyka sie to w jednym mailu, niemniej tak naprawde jest to niepotrzebne komplikowanie sprawy. Kupujesz OC, stare powinno się z automatu zamknac.

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów), że
miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz ubezpieczenie,
więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione przez siebie, to
musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie nienaleznych swiadczen
- uzytkownik nie zył w nieswiadomosci 10 lat.
To naprawde nie jest zadne ufotechology.

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld

Data: 2020-09-27 18:29:05
Autor: Cavallino
OC
W dniu 27-09-2020 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela nie
prolonguje się automatycznie (a było już przepisane na dane
nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w Pocztowym
OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację
składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą
umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego
prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się
zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.

No i właśnie dlatego je zmienili, tak że się nie przedłuża.

Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu z tym
zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

I co mają z tym zrobić?
Mają namierzać gościa, który np. zmienił adres, szukać go po peselu po świecie, czy same umowy rozwiązywać?
Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania umów wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku taka możliwość jest.

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów), że
miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz ubezpieczenie,
więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione przez siebie, to
musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie nienaleznych
swiadczen
- uzytkownik nie zył w nieswiadomosci 10 lat.
To naprawde nie jest zadne ufotechology.

Zazwyczaj nie, ale może być.
Lepiej żeby sprawa w papierach była czysta, a jak ktoś prawa nie zna, to sam sobie jest winien.
Zapmiętanie tego że wygasa to tym bardziej nie jest ufotechnology.


I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z
automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji

Nie - to zostało dodane stosunkowo niedawno i właśnie z tego powodu.
IMO całkiem logicznie i porządkujące ewentualny burdel w papierach.
Żeby tak samo działało wyrejestrowanie nie byłoby tematu.

i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.

To nie pułapka, tylko ludzka głupota.
Wbić sobie do łba, że jak się kupuje samochód, to trzeba go ubezpieczyć i po temacie.
A jak to kogoś przerasta, to może nie powinien mieć samochodu.

To że Ty uważasz, że każdy musi, już Ci tłumaczyłem, że to fałszywe przekonanie.

Data: 2020-09-27 17:59:44
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela
nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane
na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w
Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację
składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą
umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego
prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto
się zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.

No i właśnie dlatego je zmienili, tak że się nie przedłuża.

Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu
z tym zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

I co mają z tym zrobić?
Mają namierzać gościa, który np. zmienił adres, szukać go po
peselu po świecie, czy same umowy rozwiązywać?

IMO rzeczywiście nowa umowa powinna rozwiazywać stara.

Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania umów
wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku taka
możliwość jest.
Tak tez mozna.
Ale automatyczne rozwiazywanie starej umowy przy podpisaniu nowej tez ten problem rozwiazuje, prawda?
IMO skoro OC jest obowiazkowe (a jego brak moze narobić sporo kłopotu włascicielowi) to prawo powinno być tak skonstruowane zeby jak najbardziej ułatwiać delikwentowi posiadanie ciagłosci w tym ubezpieczeniu.
A IMO obecnie zakup samochodu tworzy czarną dziure w tym zakresie.

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów),
że miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz
ubezpieczenie, więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione
przez siebie, to musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie
nienaleznych swiadczen
- uzytkownik nie zył w nieswiadomosci 10 lat.
To naprawde nie jest zadne ufotechology.

Zazwyczaj nie, ale może być.
Lepiej żeby sprawa w papierach była czysta, a jak ktoś prawa nie
zna, to sam sobie jest winien.

Ale tu nie chodzi o nieznajomosc prawa a o zwykły brak starannosci który moze spowodować ogromne problemy.
Nie widze zadnego celu w takim unormowaniu poza tym zeby urzednikom było łatwiej.

Zapmiętanie tego że wygasa to tym bardziej nie jest ufotechnology.

Tej, panie robot, uspokoj sie.

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z
automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w
legislacji

Nie - to zostało dodane stosunkowo niedawno i właśnie z tego
powodu. IMO całkiem logicznie i porządkujące ewentualny burdel w
papierach. Żeby tak samo działało wyrejestrowanie nie byłoby
tematu.
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód
i jest być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje
sprawy.

To nie pułapka, tylko ludzka głupota.
Wbić sobie do łba, że jak się kupuje samochód, to trzeba go
ubezpieczyć i po temacie.
A jak to kogoś przerasta, to może nie powinien mieć samochodu.

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne ubezpieczenie.
Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za 11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

To że Ty uważasz, że każdy musi, już Ci tłumaczyłem, że to
fałszywe przekonanie.

A jestes w stanie to zdanie odwrocic?
Byłoby miło gdybys w koncu wpadł ze nie jestes nieomylny a twoje tłumaczenia nie sa dogmatami... ;-D
Niektorzy czasami mogliby wrecz powiedziec ze zdarza ci sie pieprzyc jak potłuczony. ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

Data: 2020-09-27 21:17:45
Autor: Grzegorz Tomczyk
OC
W dniu 27.09.2020 o 19:59, Budzik pisze:
Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne ubezpieczenie.
Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za 11 miesiecy musi
kupic nowe ubezpieczenie.

Zapewne dotychczasowy ubezpieczyciel przyśle pocztą swoją ofertę nowego ubezpieczenia. Każdemu z tych 11 procent też.

--
Pozdrawiam
Grzegorz Tomczyk

Data: 2020-09-27 21:30:51
Autor: Grzegorz Tomczyk
OC
W dniu 27.09.2020 o 21:17, Grzegorz Tomczyk pisze:
Każdemu z tych 11 procent też.

Oczywiście chodziło o ten "jakiś procent".


--
Pozdrawiam
Grzegorz Tomczyk

Data: 2020-09-27 21:59:43
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Grzegorz Tomczyk grz.tom@NOSPAM.wp.pl ...

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za
11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapewne dotychczasowy ubezpieczyciel przyśle pocztą swoją ofertę
nowego ubezpieczenia. Każdemu z tych 11 procent też.

Raczej nie przysle, a jak juz to moze poprzedniemu włascicielowi?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2020-09-28 08:09:10
Autor: Cavallino
OC
W dniu 27-09-2020 o 23:59, Budzik pisze:
Użytkownik Grzegorz Tomczyk grz.tom@NOSPAM.wp.pl ...

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za
11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapewne dotychczasowy ubezpieczyciel przyśle pocztą swoją ofertę
nowego ubezpieczenia. Każdemu z tych 11 procent też.

Raczej nie przysle, a jak juz to moze poprzedniemu włascicielowi?

Aha, czyli zgłosić zmiany właściciela w imię olewania wszystkiego i wszystkich, też nie zamierzasz?
I nadal uważasz, że należy Ci taką postawę ułatwiać i każda instytucja, z państwem na czele powinna Cię w takim przypadku wspierać?

Data: 2020-09-28 09:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze
za 11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapewne dotychczasowy ubezpieczyciel przyśle pocztą swoją ofertę
nowego ubezpieczenia. Każdemu z tych 11 procent też.

Raczej nie przysle, a jak juz to moze poprzedniemu włascicielowi?

Aha, czyli zgłosić zmiany właściciela w imię olewania wszystkiego
i wszystkich, też nie zamierzasz?

A po co wykonywać czynnosc która nikomu do niczego nie jest potrzebna?

I nadal uważasz, że należy Ci taką postawę ułatwiać i każda
instytucja, z państwem na czele powinna Cię w takim przypadku
wspierać?
Tak, uwazam, ze czym mniej nikomu nie potrzebnych do niczego czynnosci urzedniczych tym lepiej.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)

Data: 2020-09-28 12:44:16
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze
za 11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapewne dotychczasowy ubezpieczyciel przyśle pocztą swoją ofertę
nowego ubezpieczenia. Każdemu z tych 11 procent też.

Raczej nie przysle, a jak juz to moze poprzedniemu włascicielowi?

Aha, czyli zgłosić zmiany właściciela w imię olewania wszystkiego
i wszystkich, też nie zamierzasz?

A po co wykonywać czynnosc która nikomu do niczego nie jest potrzebna?

I nadal uważasz, że należy Ci taką postawę ułatwiać i każda
instytucja, z państwem na czele powinna Cię w takim przypadku
wspierać?

Tak, uwazam,

Ok, nie mam więcej pytań.

Data: 2020-09-28 15:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

I nadal uważasz, że należy Ci taką postawę ułatwiać i każda
instytucja, z państwem na czele powinna Cię w takim przypadku
wspierać?

Tak, uwazam,

Ok, nie mam więcej pytań.

Zawsze ci to mowiłem wiec powtorze - to dziecinada tego typu wypaczajacy sposób ciecia cytatów.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-09-28 18:12:11
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

I nadal uważasz, że należy Ci taką postawę ułatwiać i każda
instytucja, z państwem na czele powinna Cię w takim przypadku
wspierać?

Tak, uwazam,

Ok, nie mam więcej pytań.

Zawsze ci to mowiłem

Tak, wiem - buraki jeżdżące bez OC i po pijaku powinny być hołubione, a normalsów należy gnębić, żeby ci pierwsi mieli łatwiej.

Data: 2020-09-28 20:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Tak, wiem - buraki pierwsi

Zawsze jestes pierwszy! ;-D


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho

Data: 2020-09-28 08:06:40
Autor: Cavallino
OC
W dniu 27-09-2020 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela
nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane
na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie w
Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że skoro
ubezpieczenie miało zmienionego płatnika + rekalkulację
składki to dla mnie było jasne, że mam normalnie zawartą
umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu głupiego
prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto
się zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.

No i właśnie dlatego je zmienili, tak że się nie przedłuża.

Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu
z tym zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

I co mają z tym zrobić?
Mają namierzać gościa, który np. zmienił adres, szukać go po
peselu po świecie, czy same umowy rozwiązywać?

IMO rzeczywiście nowa umowa powinna rozwiazywać stara.

Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania umów
wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku taka
możliwość jest.

Tak tez mozna.
Ale automatyczne rozwiazywanie starej umowy przy podpisaniu nowej tez
ten problem rozwiazuje, prawda?

Rodzi inne.
Na przykład kiedyś nie dostałem OC przy zakupie samochodu, więc go ubezpieczyłem (drogo).
No i po miesiącu dostałem info od swojego ubezpieczyciela, że mam dwa ubezpieczenia na ten sam samochód, dzięki czemu mogłem wycofać nową polisę i korzystać z już opłaconej, jeszcze prawie na rok.

W imię czego miałbym to tracić, bo ktoś prawa nie zna?

IMO skoro OC jest obowiazkowe (a jego brak moze narobić sporo kłopotu
włascicielowi) to prawo powinno być tak skonstruowane zeby jak
najbardziej ułatwiać delikwentowi posiadanie ciagłosci w tym
ubezpieczeniu.
A IMO obecnie zakup samochodu tworzy czarną dziure w tym zakresie.

Nie tworzy, można wypowiedzieć, nawet od razu i kupić nowe.
Tylko trzeba o tym wiedzieć.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie
nienaleznych swiadczen
- uzytkownik nie zył w nieswiadomosci 10 lat.
To naprawde nie jest zadne ufotechology.

Zazwyczaj nie, ale może być.
Lepiej żeby sprawa w papierach była czysta, a jak ktoś prawa nie
zna, to sam sobie jest winien.

Ale tu nie chodzi o nieznajomosc prawa a o zwykły brak starannosci

Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

Zapmiętanie tego że wygasa to tym bardziej nie jest ufotechnology.

Tej, panie robot, uspokoj sie.

Ty się uspokój, że każdy ma myśleć i działać za śmierdzącego lenia i olewusa.
Może jeszcze stacja kontroli, powinna co roku przysyłać lawetę po auto, żeby mu badania wykonać - po co ma pamiętać, że musi?

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne ubezpieczenie.
Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za 11 miesiecy musi
kupic nowe ubezpieczenie.

Zapomni też zrobić przegląd, naprawić samochód, żeby nie smrodził zużytymi wtryskami itd
Tak - właśnie o tym mówię, że nie każdy musi, a wręcz nie każdy powinien mieć samochód.

Dotyczy też wszystkich innych obowiązków, które ktoś ma zamiar olewać.

Data: 2020-09-28 09:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

okazało się, że ubezpieczenie OC po zmianie właściciela
nie prolonguje się automatycznie (a było już przepisane
na dane nowego właściciela)... Nigdy nie ubezpieczajcie
w Pocztowym OC.

Ubezpieczyciel nie ma tu nic do rzeczy, nigdzie się nie
prolonguje z automatu.
Ale ci wyślą ofertę, zachęcą, zadzwonią. Uznałem, że
skoro ubezpieczenie miało zmienionego płatnika +
rekalkulację składki to dla mnie było jasne, że mam
normalnie zawartą umowę.

Nieznajomość prawa szkodzi....

To nie jest kwestia nieznajomosci prawa a po prostu
głupiego prawa.

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek)
do końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto
się zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.

No i właśnie dlatego je zmienili, tak że się nie przedłuża.

Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego
problemu z tym zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne
OC.

I co mają z tym zrobić?
Mają namierzać gościa, który np. zmienił adres, szukać go po
peselu po świecie, czy same umowy rozwiązywać?

IMO rzeczywiście nowa umowa powinna rozwiazywać stara.

Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania umów
wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku taka
możliwość jest.

Tak tez mozna.
Ale automatyczne rozwiazywanie starej umowy przy podpisaniu nowej
tez ten problem rozwiazuje, prawda?

Rodzi inne.
Na przykład kiedyś nie dostałem OC przy zakupie samochodu, więc go
ubezpieczyłem (drogo).

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?
Dlaczego stare ubezpieczenie nie pokazało się w internecie?
A tak bardziej ogolnie, nie sadzisz ze to bardzo wyjatkowy przypadek z którego trudno wyciagac wnioski?
Ewentualne dolegliwości byłyby dla ciebie duzo mniejsze niz jazda bez OC i co gorsza spowodowanie jakiegos wypadku. Nie sadzisz?

No i po miesiącu dostałem info od swojego ubezpieczyciela, że mam
dwa ubezpieczenia na ten sam samochód, dzięki czemu mogłem wycofać
nową polisę i korzystać z już opłaconej, jeszcze prawie na rok.

W imię czego miałbym to tracić, bo ktoś prawa nie zna?

IMO skoro OC jest obowiazkowe (a jego brak moze narobić sporo
kłopotu włascicielowi) to prawo powinno być tak skonstruowane
zeby jak najbardziej ułatwiać delikwentowi posiadanie ciagłosci w
tym ubezpieczeniu.
A IMO obecnie zakup samochodu tworzy czarną dziure w tym
zakresie.

Nie tworzy, można wypowiedzieć, nawet od razu i kupić nowe.
Tylko trzeba o tym wiedzieć.

:)
5 linijek wczesniej podałes przykład jak to zakup nowej polisy bardzo obciazył twój budzet.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie
nienaleznych swiadczen
- uzytkownik nie zył w nieswiadomosci 10 lat.
To naprawde nie jest zadne ufotechology.

Zazwyczaj nie, ale może być.
Lepiej żeby sprawa w papierach była czysta, a jak ktoś prawa nie
zna, to sam sobie jest winien.

Ale tu nie chodzi o nieznajomosc prawa a o zwykły brak
starannosci

Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

och straszne...

Zapmiętanie tego że wygasa to tym bardziej nie jest
ufotechnology.
Tej, panie robot, uspokoj sie.

Ty się uspokój, że każdy ma myśleć i działać za śmierdzącego lenia
i olewusa.
Może jeszcze stacja kontroli, powinna co roku przysyłać lawetę po
auto, żeby mu badania wykonać - po co ma pamiętać, że musi?

Niezle, ja cie miałem za wolnosciowca a widze ze ty masz jednak umysł urzednika.
Dobre czasy ida dla ciebie ;-DDD

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za
11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapomni też zrobić przegląd, naprawić samochód, żeby nie smrodził zużytymi wtryskami itd
Tak - właśnie o tym mówię, że nie każdy musi, a wręcz nie każdy
powinien mieć samochód.

Dotyczy też wszystkich innych obowiązków, które ktoś ma zamiar
olewać.
Spotkałem kiedys policjanta który tłumaczył mi ze jazda z niesprawnym airbagiem to takie same ryzyko jakby do auta wstawić taboret zamiast fotela kierowcy.
Oczywiście tenze delikwent nie potrafił zrozumiec tego ze jezdzac na taborecie powodowałbym czynne niebezspieczenstwo (niestabilna pozycja etc) a jezdzac swiadomie bez airbag takiego ryzyka nie tworze - ba sa samochody które takiego airbaga nie maja. No ale beton nie zrozumiał...

Teraz ty mi tłumaczysz ze brak dbałosci o stan techniczny pojazdu którym sie poruszam to takie same zaniechanie jak zapomnienie o ubezpieczeniu OC które przewaznie przełuza sie automatycznie, o ktorym przewaznie informuja TU jakis miesiac przed zakonczeniem proponujac nowa stawke na nowy rok a tylko w w wyjatkowych przypadkach tak sie nie dzieje.

Jakos tak przypomniał mi sie tamten policjant dumnie tłumaczący mi ze jest przepis i koniec (przy okazji łapiacy na 40 w polu, 2 km przed zabudowaniami, innych kierowców). ech...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Data: 2020-09-28 12:52:27
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 11:59, Budzik pisze:

Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania umów
wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku taka
możliwość jest.

Tak tez mozna.
Ale automatyczne rozwiazywanie starej umowy przy podpisaniu nowej
tez ten problem rozwiazuje, prawda?

Rodzi inne.
Na przykład kiedyś nie dostałem OC przy zakupie samochodu, więc go
ubezpieczyłem (drogo).

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też itd.

Dlaczego stare ubezpieczenie nie pokazało się w internecie?

Bo jeszcze tego nie było wtedy.
A dowód opłacenia był wymagany przy kontroli.

A tak bardziej ogolnie, nie sadzisz ze to bardzo wyjatkowy przypadek z
którego trudno wyciagac wnioski?

Tak samo wyjątkowe jest olewactwo, które miałoby być chronione prawnie.

Ewentualne dolegliwości byłyby dla ciebie duzo mniejsze niz jazda bez
OC i co gorsza spowodowanie jakiegos wypadku. Nie sadzisz?

Bez związku.


No i po miesiącu dostałem info od swojego ubezpieczyciela, że mam
dwa ubezpieczenia na ten sam samochód, dzięki czemu mogłem wycofać
nową polisę i korzystać z już opłaconej, jeszcze prawie na rok.

W imię czego miałbym to tracić, bo ktoś prawa nie zna?

IMO skoro OC jest obowiazkowe (a jego brak moze narobić sporo
kłopotu włascicielowi) to prawo powinno być tak skonstruowane
zeby jak najbardziej ułatwiać delikwentowi posiadanie ciagłosci w
tym ubezpieczeniu.

Utrudniając tym, którzy nie chcą ani ubezpieczenia ani ciągłości?
Dla czego akurat tym co dbają ma być gorzej, a tym co nie dbają lepiej?

5 linijek wczesniej podałes przykład jak to zakup nowej polisy bardzo
obciazył twój budzet.

Nie powiedziałem, że bardzo obciążył, bo to nadal było chyba z 500 zł rocznie.
Ale stara polisa była na 300 i była już opłacona.

Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

och straszne...

Czyli 5200 jest słuszną opłatą za taką postawę.

Ty się uspokój, że każdy ma myśleć i działać za śmierdzącego lenia
i olewusa.
Może jeszcze stacja kontroli, powinna co roku przysyłać lawetę po
auto, żeby mu badania wykonać - po co ma pamiętać, że musi?

Niezle, ja cie miałem za wolnosciowca

I słusznie.
Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego lenia moim kosztem.

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze za
11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapomni też zrobić przegląd, naprawić samochód, żeby nie smrodził
zużytymi wtryskami itd
Tak - właśnie o tym mówię, że nie każdy musi, a wręcz nie każdy
powinien mieć samochód.

Dotyczy też wszystkich innych obowiązków, które ktoś ma zamiar
olewać.

Teraz ty mi tłumaczysz ze brak dbałosci o stan techniczny pojazdu
którym sie poruszam to takie same zaniechanie jak zapomnienie o
ubezpieczeniu OC

Albo o przeglądzie.
To zazwyczaj pokrywa się w czasie, więc każdy kto ma odrobinę oleju pod kopułą wie, że powinien zrobić to i to w tym samym czasie.


które przewaznie przełuza sie automatycznie

Właścicielom starych złomów.
Nowe ubezpiecza się razem z AC w pakiecie, więc i tak trzeba iść i załatwiać każdorazowo, zwłaszcza że ceny zmieniają się co roku.
I to rodzi konieczność wypowiadania starego OC zazwyczaj.

Data: 2020-09-28 15:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Każde z tych rozwiązań jest gorsze niż obecne.
Ale zgadzam się, że można by dodać możliwość rozwiązywania
umów wstecz, w przypadku podwójnego OC - w innym przypadku
taka możliwość jest.

Tak tez mozna.
Ale automatyczne rozwiazywanie starej umowy przy podpisaniu
nowej tez ten problem rozwiazuje, prawda?

Rodzi inne.
Na przykład kiedyś nie dostałem OC przy zakupie samochodu, więc
go ubezpieczyłem (drogo).

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca na miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Dlaczego stare ubezpieczenie nie pokazało się w internecie?

Bo jeszcze tego nie było wtedy.
A dowód opłacenia był wymagany przy kontroli.

No ale ten problem juz nie istnieje bo dzis wszystko jest w necie.
Wiec trudno aby rozmawiać o aktualnych uwarunkowaniach w kontekscie nieistniejacych problemów, prawda?

A tak bardziej ogolnie, nie sadzisz ze to bardzo wyjatkowy
przypadek z którego trudno wyciagac wnioski?

Tak samo wyjątkowe jest olewactwo, które miałoby być chronione
prawnie.

Moim zdaniem nie tak samo.
Twój problem w dzisiejszych uwarunkowaniach nie istnieje.
Problem olewactwa połaczony z niekonsekwentnym prawodawstwem i owszem (co widac na przykładzie watkotwórcy)

Ewentualne dolegliwości byłyby dla ciebie duzo mniejsze niz jazda
bez OC i co gorsza spowodowanie jakiegos wypadku. Nie sadzisz?

Bez związku.

Aha, czyli prawo jest po to zeby było a nie po to zeby ułatwiac zycie, rozwiazywac problemy etc.
Przypomina mi sie scena z MiB - we are the best of the best sir! Pamietasz? :)))

No i po miesiącu dostałem info od swojego ubezpieczyciela, że
mam dwa ubezpieczenia na ten sam samochód, dzięki czemu mogłem
wycofać nową polisę i korzystać z już opłaconej, jeszcze prawie
na rok. W imię czego miałbym to tracić, bo ktoś prawa nie zna?

IMO skoro OC jest obowiazkowe (a jego brak moze narobić sporo
kłopotu włascicielowi) to prawo powinno być tak skonstruowane
zeby jak najbardziej ułatwiać delikwentowi posiadanie ciagłosci
w tym ubezpieczeniu.

Utrudniając tym, którzy nie chcą ani ubezpieczenia ani ciągłości?
Dla czego akurat tym co dbają ma być gorzej, a tym co nie dbają
lepiej?

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci? Zeby zapłacic kare z UFG?

5 linijek wczesniej podałes przykład jak to zakup nowej polisy
bardzo obciazył twój budzet.

Nie powiedziałem, że bardzo obciążył, bo to nadal było chyba z 500
zł rocznie.
Ale stara polisa była na 300 i była już opłacona.

Kurcze, myslałem ze rozmawiamy o powaznych sprawach ;-P

Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

och straszne...

Czyli 5200 jest słuszną opłatą za taką postawę.

5200 to jest przeciez pikus w tej całej rozmowie...
Wyobraz sobie ze przegapiłes sprawe, walnałes kogos w aucie za 500kpln i dodatkowo ta osoba ma terwały uszczerbek na zdrowiu i bedziesz jej płacił odszkodowanie do konca zycia...

Ty się uspokój, że każdy ma myśleć i działać za śmierdzącego
lenia i olewusa.
Może jeszcze stacja kontroli, powinna co roku przysyłać lawetę
po auto, żeby mu badania wykonać - po co ma pamiętać, że musi?

Niezle, ja cie miałem za wolnosciowca

I słusznie.
Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego lenia
moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby pozbawiona sensu...

Własnie kupiłem auto, mam jeszcze 11 miesiecy wazne
ubezpieczenie. Na pewno jakis procent spoleczenstwa zapomni ze
za 11 miesiecy musi kupic nowe ubezpieczenie.

Zapomni też zrobić przegląd, naprawić samochód, żeby nie
smrodził zużytymi wtryskami itd
Tak - właśnie o tym mówię, że nie każdy musi, a wręcz nie każdy
powinien mieć samochód.

Dotyczy też wszystkich innych obowiązków, które ktoś ma zamiar
olewać.

Teraz ty mi tłumaczysz ze brak dbałosci o stan techniczny pojazdu
którym sie poruszam to takie same zaniechanie jak zapomnienie o
ubezpieczeniu OC

Albo o przeglądzie.
To zazwyczaj pokrywa się w czasie, więc każdy kto ma odrobinę
oleju pod kopułą wie, że powinien zrobić to i to w tym samym
czasie.

Nie wiem dlaczego miałoby sie pokrywac...
Az sprawdziłem zestawienie moich wszystkich byłych i obecnych aut. Nigdzie sie nie pokrywa a przesuniecia sa tak samo czesto 3-4 miesieczne jak 6 miesieczne.
Niemniej brak przeglądu nijak sie ma co do konsekwecji w stosunku do braku OC - porównujesz nieporownywalne.

które przewaznie przełuza sie automatycznie

Właścicielom starych złomów.
Nowe ubezpiecza się razem z AC w pakiecie, więc i tak trzeba iść i
załatwiać każdorazowo, zwłaszcza że ceny zmieniają się co roku.
I to rodzi konieczność wypowiadania starego OC zazwyczaj.

No tak, znowu twoj punkt widzenia jest najtwojszy...
Sredni wiek auta w PL to 13 lat wiec raczej wiekszosc samochodów nie ma AC... --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić."  Bertrand Russell

Data: 2020-09-28 18:18:43
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca na
miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

Tak samo wyjątkowe jest olewactwo, które miałoby być chronione
prawnie.

Moim zdaniem nie tak samo.

Moim też, bo nie olewam, więc się z tym nie spotykam.
Więc nie widzę powodów żeby olewactwo popierać zamiast tępić.

Bez związku.

Aha, czyli prawo jest po to zeby było a nie po to zeby ułatwiac zycie,
rozwiazywac problemy etc.

Takim co je mają gdzieś, tak jak i wszystkie swoje obowiązki?
Nie - zdecydowanie nie.
Wręcz przeciwnie.

Utrudniając tym, którzy nie chcą ani ubezpieczenia ani ciągłości?
Dla czego akurat tym co dbają ma być gorzej, a tym co nie dbają
lepiej?

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci?

Bo musi pamiętać o wypowiedzeniu i drukować/wysyłać je co roku.


Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

och straszne...

Czyli 5200 jest słuszną opłatą za taką postawę.

5200 to jest przeciez pikus w tej całej rozmowie...

Ale dobrze działa na pamięć.

Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego lenia
moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby pozbawiona
sensu...

No właśnie widzę, że u Ciebie jest inaczej i deklarujesz poświęcenie swojej wolności, żeby mojej było lepiej.
Tylko dlaczego piszesz coś, co skutki miałoby odwrotne? ;-)

To zazwyczaj pokrywa się w czasie, więc każdy kto ma odrobinę
oleju pod kopułą wie, że powinien zrobić to i to w tym samym
czasie.

Nie wiem dlaczego miałoby sie pokrywac...

Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

które przewaznie przełuza sie automatycznie

Właścicielom starych złomów.
Nowe ubezpiecza się razem z AC w pakiecie, więc i tak trzeba iść i
załatwiać każdorazowo, zwłaszcza że ceny zmieniają się co roku.
I to rodzi konieczność wypowiadania starego OC zazwyczaj.

No tak, znowu twoj punkt widzenia jest najtwojszy...

j.w.
Gdy sam piszesz z punktu widzenia właściciela złomu, to jest ok, ale mi z mojego zabraniasz.

Data: 2020-09-28 19:41:38
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkt2d2$cte$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?
Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca na
miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

Masz na mysli oplate/dodatek za samo rozlozenie, czy wzrost w srodku roku ?

To chyba niemozliwe - umowa zawarta na rok, i skladka ustalona tez na caly rok, nawet jesli platna w miesiecznych ratach.

A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach niskich stop procentowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-)

Tak samo wyjątkowe jest olewactwo, które miałoby być chronione
prawnie.

Moim zdaniem nie tak samo.

Moim też, bo nie olewam, więc się z tym nie spotykam.
Więc nie widzę powodów żeby olewactwo popierać zamiast tępić.

Obys sie tylko kiedys nie dowiedzial, ze sam jestes olewaczem.
I to byc moze na grubą kwote ...

To zazwyczaj pokrywa się w czasie, więc każdy kto ma odrobinę
oleju pod kopułą wie, że powinien zrobić to i to w tym samym
czasie.

Nie wiem dlaczego miałoby sie pokrywac...

Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

W sensie, ze jak kiedys ktos samochod kupil, to i polisy i przeglady maja podobny roczny interwal ?
Moze i cos w tym jest, tylko musialbym zobaczyc jak to bylo w tych co kupowalem - czy nie byly mocno rozjechane.

które przewaznie przełuza sie automatycznie
Właścicielom starych złomów.
Nowe ubezpiecza się razem z AC w pakiecie, więc i tak trzeba iść i
załatwiać każdorazowo, zwłaszcza że ceny zmieniają się co roku.
I to rodzi konieczność wypowiadania starego OC zazwyczaj.

No tak, znowu twoj punkt widzenia jest najtwojszy...

j.w.
Gdy sam piszesz z punktu widzenia właściciela złomu, to jest ok, ale mi z mojego zabraniasz.

No i sam dajesz powod, dla ktorego daty beda rozjechane :-)
Polisa sobie, przeglad sobie ...

J.

Data: 2020-09-28 20:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?
Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z
miesiaca na
miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

Masz na mysli oplate/dodatek za samo rozlozenie, czy wzrost w
srodku roku ?

To chyba niemozliwe - umowa zawarta na rok, i skladka ustalona tez
na caly rok, nawet jesli platna w miesiecznych ratach.

A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach niskich stop procentowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-)

Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda same problemy bo ludzie sa zapominalscy i trzeba im bedzie przypominac o płatnosciach,. bo płatnosci trzeba kseigowac etc? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.

Data: 2020-09-29 08:30:13
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:

A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach
niskich stop procentowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-)

Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda same
problemy

To akurat była polisa, która sama się co miesiąc z konta ściągała.
Inaczej na tyle rat nie rozłożysz.

Data: 2020-09-29 09:59:57
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach
niskich stop procentowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-)

Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda same
problemy

To akurat była polisa, która sama się co miesiąc z konta ściągała.
Inaczej na tyle rat nie rozłożysz.

Rozumiem.
Ale JF ma racje ze dopłata prawie 10% do wartosci polisy tylko za to ze płatnosc jest podzielona na 2 raty nie ma wiele wspolnego z przesłankami finansowymi.
Dlatego probowałem dociec, z czego mogłaby wynikac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

Data: 2020-09-29 12:19:35
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach
niskich stop procentowych.
Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-)

Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda same
problemy

To akurat była polisa, która sama się co miesiąc z konta ściągała.
Inaczej na tyle rat nie rozłożysz.

Rozumiem.
Ale JF ma racje ze dopłata prawie 10% do wartosci polisy tylko za to ze
płatnosc jest podzielona na 2 raty nie ma wiele wspolnego z
przesłankami finansowymi.

Nie ma.
Ta na 12 rat była jeszcze dużo większa, więc tym bardziej nie miała.

Data: 2020-09-29 15:01:22
Autor: Zenek Kapelinder
OC
wtorek, 29 września 2020 o 12:00:00 UTC+2 Budzik napisał(a):
Użytkownik Cavallino Cavallino...@konto.pl ...
>>> A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w czasach >>> niskich stop procentowych. >>> Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-) >>> >> Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda same >> problemy > > To akurat była polisa, która sama się co miesiąc z konta ściągała. > Inaczej na tyle rat nie rozłożysz. >
Rozumiem. Ale JF ma racje ze dopłata prawie 10% do wartosci polisy tylko za to ze płatnosc jest podzielona na 2 raty nie ma wiele wspolnego z przesłankami finansowymi. Dlatego probowałem dociec, z czego mogłaby wynikac.
-- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty !
Doszedłeś do jakiś wniosków czy tylko na nieudanej próbie dociekania się zakończyło?

Data: 2020-09-30 08:59:55
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

>>> A doplata jak kiedys patrzylem istotnie spora - dziwne w
>>> czasach niskich stop procentowych. >>> Biednemu zawsze wiatr w oczy ? :-) >>> >> Bo TU to rozsadne firmy i wiedza ze z rozłozeniem na raty beda
>> same problemy > > To akurat była polisa, która sama się co miesiąc z konta
> ściągała. Inaczej na tyle rat nie rozłożysz. >
Rozumiem. Ale JF ma racje ze dopłata prawie 10% do wartosci polisy tylko za
to ze płatnosc jest podzielona na 2 raty nie ma wiele wspolnego z
przesłankami finansowymi. Dlatego probowałem dociec, z czego mogłaby wynikac.
 
Doszedłeś do jakiś wniosków czy tylko na nieudanej próbie
dociekania się zakończyło?

A jestes sie w stanie cofnac kilka postów?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.

Data: 2020-09-29 08:29:01
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 19:41, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkt2d2$cte$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?
Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca na
miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

Masz na mysli oplate/dodatek za samo rozlozenie,

Tak.

Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

W sensie, ze jak kiedys ktos samochod kupil, to i polisy i przeglady maja podobny roczny interwal ?

Tak.
Oczywiście, jak nie kupujesz nowego, to mogą być wyjątki.

Data: 2020-09-29 10:35:39
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkuk7e$qss$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 28-09-2020 o 19:41, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

W sensie, ze jak kiedys ktos samochod kupil, to i polisy i przeglady maja podobny roczny interwal ?

Tak.
Oczywiście, jak nie kupujesz nowego, to mogą być wyjątki.

Nie wyjatki a reguly - sam dales przyklad, ze "trzeba" kupic AC na siebie i juz jest inaczej.

A jak kupujesz nowy, to masz 3 lata wolne od przegladow, i znow latwo zapomniec o przegladzie.
Polisa powinna przypomniec ... ale jak sie zapomni/nie chce, to sie terminy rozjada :-)

J.

Data: 2020-09-29 09:59:57
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Tak.
Oczywiście, jak nie kupujesz nowego, to mogą być wyjątki.

Nie wyjatki a reguly - sam dales przyklad, ze "trzeba" kupic AC na
siebie i juz jest inaczej.

A jak kupujesz nowy, to masz 3 lata wolne od przegladow, i znow
latwo zapomniec o przegladzie.
Polisa powinna przypomniec ... ale jak sie zapomni/nie chce, to
sie terminy rozjada :-)

Juz samo to ze trzeba kupic nowy to dowód na to ze to bardziej wyjatek niz reguła bo w PL jednak sprzedaje sie duzo wiecej uzywanych niz nowych...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.

Data: 2020-09-29 11:08:20
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 10:35, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkuk7e$qss$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 28-09-2020 o 19:41, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

W sensie, ze jak kiedys ktos samochod kupil, to i polisy i przeglady maja podobny roczny interwal ?

Tak.
Oczywiście, jak nie kupujesz nowego, to mogą być wyjątki.

Nie wyjatki a reguly - sam dales przyklad, ze "trzeba" kupic AC na siebie i juz jest inaczej.

O ile nie skorzystałeś z OC które przeszło na Ciebie.


A jak kupujesz nowy, to masz 3 lata wolne od przegladow, i znow latwo zapomniec o przegladzie.
Polisa powinna przypomniec ... ale jak sie zapomni/nie chce, to

Mówię o normalnych ludziach, a nie o dzbanach jeżdżących bez OC i przeglądu.
Normalni pamiętają/sprawdzają co rok.

Data: 2020-09-30 20:25:41
Autor: kk
OC
On 2020-09-29 11:08, Cavallino wrote:


Mówię o normalnych ludziach, a nie o dzbanach jeżdżących bez OC i przeglądu.
Normalni pamiętają/sprawdzają co rok.

Ty jesteś zwykły kazio i dlatego nie ogarniasz, że może się zdarzyć, że coś nie zostanie zapłacone na czas.

Data: 2020-09-28 20:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca
na miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

hmm, nawet na 2 raty nie chce mi sie rozkładac a na 12 to juz w ogole nie widze sensu...
Znaczy moze i widze (bo gdybym chciał sprzedac auto to moznaby oszukac kupujacego i na niego zrzucic koniecznosc zapłaty reszty składek) ale ja tak nie robie.
Natomiast roznica miedzy 1 rata a 2 ratami to przewaznie było okoló 100zł.

Tak samo wyjątkowe jest olewactwo, które miałoby być chronione
prawnie.

Moim zdaniem nie tak samo.

Moim też, bo nie olewam, więc się z tym nie spotykam.
Więc nie widzę powodów żeby olewactwo popierać zamiast tępić.

Ja tez nie olewam, ale moge na ten problem spojrzec z poziomu osób mniej zorganizowanych.

Bez związku.

Aha, czyli prawo jest po to zeby było a nie po to zeby ułatwiac
zycie, rozwiazywac problemy etc.

Takim co je mają gdzieś, tak jak i wszystkie swoje obowiązki?
Nie - zdecydowanie nie.
Wręcz przeciwnie.

Tutaj jest miedzy nami duza niezgoda.
Oczywiście mozna tworzyc prawo w tej sposób ze mała przewina generuje duze konsekwencje.
Przykładowo - spoznienie we wpłacie jakiegos podatku -> przepadek całego mienia. Ale jaki to ma sens? Oczywiście poza wywyzszajacym stwierdzeniem ze olewacz sam sie prosił.

Utrudniając tym, którzy nie chcą ani ubezpieczenia ani
ciągłości? Dla czego akurat tym co dbają ma być gorzej, a tym co
nie dbają lepiej?

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci?

Bo musi pamiętać o wypowiedzeniu i drukować/wysyłać je co roku.

Ze co?

Tym bardziej - jeszcze gorzej świadczy o właścicielu.

och straszne...

Czyli 5200 jest słuszną opłatą za taką postawę.

5200 to jest przeciez pikus w tej całej rozmowie...

Ale dobrze działa na pamięć.

Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego
lenia moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby
pozbawiona sensu...

No właśnie widzę, że u Ciebie jest inaczej i deklarujesz
poświęcenie swojej wolności, żeby mojej było lepiej.
Tylko dlaczego piszesz coś, co skutki miałoby odwrotne? ;-)

Wydaje ci sie. Nie miałoby bo jedyny potencjalny problem jaki znalazłes został rozwiazany lata temu przez publiczny rejestr.

To zazwyczaj pokrywa się w czasie, więc każdy kto ma odrobinę
oleju pod kopułą wie, że powinien zrobić to i to w tym samym
czasie.

Nie wiem dlaczego miałoby sie pokrywac...

Bo przechodzące OC kupujesz i odnawiasz co roku, tak jak przegląd.

Ale w przeciwienstwie do OC w badaniach technicznych nie musisz miec ciagłosci. A czasami nowe badanie mozesz zrobic wczesniej.
A pierwsze OC po sprowadzeniu auta mogłes kupic na miesiac.

które przewaznie przełuza sie automatycznie

Właścicielom starych złomów.
Nowe ubezpiecza się razem z AC w pakiecie, więc i tak trzeba iść
i załatwiać każdorazowo, zwłaszcza że ceny zmieniają się co
roku. I to rodzi konieczność wypowiadania starego OC zazwyczaj.

No tak, znowu twoj punkt widzenia jest najtwojszy...

j.w.
Gdy sam piszesz z punktu widzenia właściciela złomu, to jest ok,
ale mi z mojego zabraniasz.

Dlaczego uwazasz ze ja pisze z punktu widzenia złomu?
Ja akurat na wiekszosc aut mam AC.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Data: 2020-09-29 08:37:03
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z miesiaca
na miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

hmm, nawet na 2 raty nie chce mi sie rozkładac a na 12 to juz w ogole
nie widze sensu...
Znaczy moze i widze (bo gdybym chciał sprzedac auto to moznaby oszukac
kupujacego i na niego zrzucic koniecznosc zapłaty reszty składek)

Niby dlaczego oszukać?
Potrzebujesz OC na 2 miesiące, to płacisz za 2 miesiące, on potrzebuje na 10 to płaci za 10 - gdzie tu oszustwo?

To już prędzej konstrukcja tego przechodzenia jest oszustwem.

Takim co je mają gdzieś, tak jak i wszystkie swoje obowiązki?
Nie - zdecydowanie nie.
Wręcz przeciwnie.

Tutaj jest miedzy nami duza niezgoda.

Owszem.
I to od zawsze.
Ty masz gdzieś wszystko i wszystkich, za to chcesz żeby każdy nie miał tam Ciebie.

A ja jestem za równym traktowaniem - jak ktoś ma olewa, to jego też olewają, wraz z jego potrzebami.

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci?

Bo musi pamiętać o wypowiedzeniu i drukować/wysyłać je co roku.

Ze co?

Nie ciąłbyś cytatów, albo pamiętał co w nich było to byś wiedział co.


Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego
lenia moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby
pozbawiona sensu...

No właśnie widzę, że u Ciebie jest inaczej i deklarujesz
poświęcenie swojej wolności, żeby mojej było lepiej.
Tylko dlaczego piszesz coś, co skutki miałoby odwrotne? ;-)

Wydaje ci sie.


Nic mi się nie wydaje.
Piszesz z pozycji śmierdzącego lenia i jego wolność stawiasz najwyżej.

Gdy sam piszesz z punktu widzenia właściciela złomu, to jest ok,
ale mi z mojego zabraniasz.

Dlaczego uwazasz ze ja pisze z punktu widzenia złomu?

Nie uważam, tylko stwierdzam fakt.

Ja akurat na wiekszosc aut mam AC.

I kupujesz bez pakietu, albo co rok przedłużasz z automatu?
Bo jak nie - to po co udajesz głupka, że nie wiesz o co chodzi, że tak czy tak trzeba co rok udać się auto ubezpieczyć, a konieczność wypowiadania starego OC, tylko to komplikuje?

Data: 2020-09-29 09:59:57
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z
miesiaca na miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

hmm, nawet na 2 raty nie chce mi sie rozkładac a na 12 to juz w
ogole nie widze sensu...
Znaczy moze i widze (bo gdybym chciał sprzedac auto to moznaby
oszukac kupujacego i na niego zrzucic koniecznosc zapłaty reszty
składek)

Niby dlaczego oszukać?
Potrzebujesz OC na 2 miesiące, to płacisz za 2 miesiące, on
potrzebuje na 10 to płaci za 10 - gdzie tu oszustwo?

Z doswiaedczenia moge powiedziec ze w braku informacji na ten temat...

To już prędzej konstrukcja tego przechodzenia jest oszustwem.

To prawda. 
Takim co je mają gdzieś, tak jak i wszystkie swoje obowiązki?
Nie - zdecydowanie nie.
Wręcz przeciwnie.

Tutaj jest miedzy nami duza niezgoda.

Owszem.
I to od zawsze.
Ty masz gdzieś wszystko i wszystkich, za to chcesz żeby każdy nie
miał tam Ciebie.

A ja jestem za równym traktowaniem - jak ktoś ma olewa, to jego
też olewają, wraz z jego potrzebami.

To bardzo przykre kiedy wycinasz moje wytłumaczenie tej niezgody która jest na zuepełnie innym polu niz raczyłes napisac po czym uprawiasz to swoje pierdolenie o olewaniu...
Naprawde jestes za prawem które za mała wine nakłada duza, niewspolmierna kare? Podałem inny absurdalny przykład ale oczywiście nie raczyłes sie odniesc. Rozumiem ze to przejaw braku argumentów.

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci?

Bo musi pamiętać o wypowiedzeniu i drukować/wysyłać je co roku.

Ze co?

Nie ciąłbyś cytatów, albo pamiętał co w nich było to byś wiedział
co.
Nie ma zadnego sensu w tym zeby ktos chciał miec nieciagłosc OC wiec nie pierdol głupot.

Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego
lenia moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby
pozbawiona sensu...

No właśnie widzę, że u Ciebie jest inaczej i deklarujesz
poświęcenie swojej wolności, żeby mojej było lepiej.
Tylko dlaczego piszesz coś, co skutki miałoby odwrotne? ;-)

Wydaje ci sie.

Nic mi się nie wydaje.
Piszesz z pozycji śmierdzącego lenia i jego wolność stawiasz
najwyżej.
Wole byc smierdzacym leniem niz debilem nie potrafiacym spojrzec dalej niz czubek własnego nosa.
I jak - podoba ci sie taki poziom dyskusji?
Staram sie znizyc do twojego poziomu i zmiast dyskutowac merytorycznie, rzucac uwagi ad personam.
Udaje sie?

Gdy sam piszesz z punktu widzenia właściciela złomu, to jest ok,
ale mi z mojego zabraniasz.

Dlaczego uwazasz ze ja pisze z punktu widzenia złomu?

Nie uważam, tylko stwierdzam fakt.

Ja akurat na wiekszosc aut mam AC.

I kupujesz bez pakietu, albo co rok przedłużasz z automatu?
Bo jak nie - to po co udajesz głupka, że nie wiesz o co chodzi, że
tak czy tak trzeba co rok udać się auto ubezpieczyć, a konieczność
wypowiadania starego OC, tylko to komplikuje?

Bardzo roznie.
CZasami przedłuzam z automatu, jeżeli nowa propozycja przyjdzie podobna do poprzedniej.
Ostatnio czesciej wykupuje nowa bo propozycje nowych polis przychodziły na kwoty prawie 2x poprzednia - tu AXA jest ostatnio mistrzem.

Co do kupowania spakietowanych badz nie - czesciej kupuje AC+OC ale w ostatnich dwóch latach przynajmneij 4 polisy kupowałem osobno AC.

Zgadzam sie ze koniecznosc wypowiedzenia poprzedniego OC delikatnie komplikuje sprawe - trzeba wysłać 1 dodatkowego maila i mogłoby sie to dziac automatycznie (nowa wypowiada stara) - przeciez sam to proponowałem.

Jak sam widzisz, nie tylko tweoje przeswiadczenie ze wszyscy maja podobne daty przegladów i OC sa o kant dupy potłuc.
Rowniez przeswiadczenie ze kazdy kupuje OC+AC nie ma wiele wspolnego z rzeczywistoscia.

Czasami warto spojrzec szerzej zeby nie wyjsc na małostkowego dupka co to nie widzi nic wiecej poza czubkiem własnego nosa.

To jak? Kontynuujemy dyskusje na poziomie ad personam czy moze zaczniesz odrobine bardziej merytorycznie?
W całej sprawie własciwie kluczowe jest jedno pytanie: czy jestes za tym, zeby ewentualna kara była niewspolmierna do winy? CZyli w szczegolnosci:
- ewentualne przepatrzenie terminu wykupienia OC - mozliwe konsekwencje finansowe do konca zycia
- spoznienie we wpłacie podatku
- przekroczenie predkosci chocby o 1km/h - przepadek samochodu
itd?
Czy raczej jestes za tym zeby kara była proporcjonalna do winy?




--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

Data: 2020-09-29 11:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bardzo roznie.
CZasami przedłuzam z automatu, jeżeli nowa propozycja przyjdzie
podobna do poprzedniej.
Ostatnio czesciej wykupuje nowa bo propozycje nowych polis
przychodziły na kwoty prawie 2x poprzednia

No właśnie.
Do mnie chyba w ogóle żadne propozycje nie przychodzą, ale bardzo
rzadko za rok oferta jest konkurencyjna.

Do mnie przychodza zawsze.
Nigdy nie sa lepsze od tej z poprzedniego roku ale czasami sa takie same.

Co do kupowania spakietowanych badz nie - czesciej kupuje AC+OC
ale w ostatnich dwóch latach przynajmneij 4 polisy kupowałem
osobno AC.

Próbowałem - wychodziło prawie 50% drożej.

Przewaznie tak jest ale kilka razy wyszło korzystniej.
Sam agent nie wiedział dlaczego.
 
W całej sprawie własciwie kluczowe jest jedno pytanie: czy jestes
za tym, zeby ewentualna kara była niewspolmierna do winy?

A kto będzie oceniał współmierność i przewinienie?

Ogolnie to ocenia to ustawodawca tworzac takie a nie inne przepisy.
Potem czasami ocenia to sad ale w ramach prawa i w takich widełkach jak mu to prawo umozliwia.
Ale na potrzeby tej rozmowy mozemy zrobic to my.

Jeśli Ty, to nie mogę się pod tym podpisać.

Zwłaszcza że mylisz karę, ze skutkami czyjegoś niedbalstwa.

To tylko kwestia nomenklatury.
 
A ja osobiście wielu delikwentów karałbym znacznie mocniej niż
dzisiaj się da.
Tak jak w Singapurze.
Od wandali, czy pijaków rozpoczynając.

CZyli takie Ziobrowe podejscie ci pasuje.
Zwiekszyc kary ile sie da, niewazne czy sensownie czy nie.

Powtorze pytania i poprosze cie o odniesienie sie do tych konkretnych przykładów.

Jezeli uwazasz ze prawo które daje mozliwośc takiego splotu wydarzen ze za drobne niedbalstwo w postaci przegapienia terminu wykupienia OC ktore to oc przewaznie przedłuza sie samo moze skutkować rozpierdoleniem sobie całego zycia to rozumiem ze pasuje ci zeby w ten sposób karano wszelkie niewielkie przewinienia i niedbalstwa.

Załózmy ze nie zapłaciłes abonamentu RTV - czy przepadek mieszkania wystarczy jako kara?

Załózmy ze zepsuło ci sie auto, poszedł wtrysk, dosłownie przed chwila, nie zauwazyłes i jedziesz. Powiedzmy 2-3km. Przepadek auta wystarczy? Czy jeszcze 100kpln dodatkowo?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2020-09-29 14:18:41
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 13:59, Budzik pisze:

A ja osobiście wielu delikwentów karałbym znacznie mocniej niż
dzisiaj się da.
Tak jak w Singapurze.
Od wandali, czy pijaków rozpoczynając.

CZyli takie Ziobrowe podejscie ci pasuje.
Zwiekszyc kary ile sie da, niewazne czy sensownie czy nie.

Nie.
Bo na darmozjadów trzeba potem pracować.

Ale w/w chętnie przywaliłbym chłostę.
Tanio, szybko, skutecznie i na długo będą pamiętać.


Powtorze pytania i poprosze cie o odniesienie sie do tych konkretnych
przykładów.

Jezeli uwazasz ze prawo które daje mozliwośc takiego splotu wydarzen ze
za drobne niedbalstwo w postaci przegapienia terminu wykupienia OC
ktore to oc przewaznie przedłuza sie samo moze skutkować
rozpierdoleniem sobie całego zycia to rozumiem ze pasuje ci zeby w ten
sposób karano wszelkie niewielkie przewinienia i niedbalstwa.

Nie.
Tyle że nagradzanie olewusów, nie może wpływać na komfort tych dbających.
Samo wprowadzenie autoprzedłużania sie każdego OC, to IMO więcej szkody niż pożytku.

To już wolę, żeby olewusy ponosiły konsekwencje swojego olewactwa.

Data: 2020-09-29 16:59:56
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A ja osobiście wielu delikwentów karałbym znacznie mocniej niż
dzisiaj się da.
Tak jak w Singapurze.
Od wandali, czy pijaków rozpoczynając.

CZyli takie Ziobrowe podejscie ci pasuje.
Zwiekszyc kary ile sie da, niewazne czy sensownie czy nie.

Nie.
Bo na darmozjadów trzeba potem pracować.

Ale w/w chętnie przywaliłbym chłostę.
Tanio, szybko, skutecznie i na długo będą pamiętać.

Powtorze pytania i poprosze cie o odniesienie sie do tych
konkretnych przykładów.

Jezeli uwazasz ze prawo które daje mozliwośc takiego splotu
wydarzen ze za drobne niedbalstwo w postaci przegapienia terminu
wykupienia OC ktore to oc przewaznie przedłuza sie samo moze
skutkować rozpierdoleniem sobie całego zycia to rozumiem ze
pasuje ci zeby w ten sposób karano wszelkie niewielkie
przewinienia i niedbalstwa.

Nie.
Tyle że nagradzanie olewusów, nie może wpływać na komfort tych
dbających. Samo wprowadzenie autoprzedłużania sie każdego OC, to
IMO więcej szkody niż pożytku.

To już wolę, żeby olewusy ponosiły konsekwencje swojego olewactwa.

Bardzo ci dziekuje za dyskusje.
Poniewaz po raz piaty powtarzasz te same banialuki, nie odnoszac sie do tego co ja pisze - powiem pas.
Podaje ci prosty przykład - przepadek meiszkania za niepłacenie RTV - gdzie tu do kurwy nedzy widzisz koniecznosc płacenia za darmozjada?
Przepadek auta za drobna awarie - gdzie tu do kurwy nedzy widzisz koniecznosc płacenia za darmozjada?

W ktoryms momencie zycia utraciłes umiejetnosc czytania ze zrozumieniem?

To samo z negatywami samoprzedłuzania OC, tudziez z automatyzacja zamykania poprzedniego - nie podałes zadnego sensownego przykładu takich negatywów a po raz piaty piszesz ze twoim zdaniem byloby szkodliwe...
Na dowód podałes przykład który jest od kilku lat nieaktualny oraz JF wymyslił ze ktos moze chciec posiadac dwa OC na ten sam pojazd (ciekawe czy jest chociaz jeden taki debil w całym PL?)

Dla mnie EOT.




--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

Data: 2020-09-29 21:29:30
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 18:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A ja osobiście wielu delikwentów karałbym znacznie mocniej niż
dzisiaj się da.
Tak jak w Singapurze.
Od wandali, czy pijaków rozpoczynając.

CZyli takie Ziobrowe podejscie ci pasuje.
Zwiekszyc kary ile sie da, niewazne czy sensownie czy nie.

Nie.
Bo na darmozjadów trzeba potem pracować.

Ale w/w chętnie przywaliłbym chłostę.
Tanio, szybko, skutecznie i na długo będą pamiętać.

Powtorze pytania i poprosze cie o odniesienie sie do tych
konkretnych przykładów.

Jezeli uwazasz ze prawo które daje mozliwośc takiego splotu
wydarzen ze za drobne niedbalstwo w postaci przegapienia terminu
wykupienia OC ktore to oc przewaznie przedłuza sie samo moze
skutkować rozpierdoleniem sobie całego zycia to rozumiem ze
pasuje ci zeby w ten sposób karano wszelkie niewielkie
przewinienia i niedbalstwa.

Nie.
Tyle że nagradzanie olewusów, nie może wpływać na komfort tych
dbających. Samo wprowadzenie autoprzedłużania sie każdego OC, to
IMO więcej szkody niż pożytku.

To już wolę, żeby olewusy ponosiły konsekwencje swojego olewactwa.

Bardzo ci dziekuje za dyskusje.
Poniewaz po raz piaty powtarzasz te same banialuki,

To jest moje zdanie, a banialuki, to wypisujesz Ty.
I to że Ci się moje zdanie nie podoba, nie oznacza że mam obowiązek je zmienić, czy też odpowiadać na każdą na wymyślaną przez Ciebie na kolanie demagogię, totalnie oderwaną od przypadku braku OC.

To samo z negatywami samoprzedłuzania OC, tudziez z automatyzacja
zamykania poprzedniego - nie podałes zadnego sensownego przykładu
takich negatywów

Podałem i to nie raz.
Samoprzedłużanie się OC, zmusza mnie co roku do jego wypowiadania.
Nie jest mi to do niczego potrzebne, bo i tak co roku ZAZWYCZAJ zawieram nowe OC, w pakiecie z AC.
A kiedyś wręcz uniemożliwiło mi zakup AC, bo bez OC nie chcieli go sprzedać, drugiego OC również (takie zasady ma Link4).
Inne oferty były dużo droższe.

Dla mnie EOT.

Tak z kilka dni za późno - można było to zamknąć po kilku postach.
Naprawdę nie musisz każdej dyskusji ciągnąć do upadłego.

Data: 2020-09-29 21:59:55
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bardzo ci dziekuje za dyskusje.
Poniewaz po raz piaty powtarzasz te same banialuki,

To jest moje zdanie, a banialuki, to wypisujesz Ty.
I to że Ci się moje zdanie nie podoba, nie oznacza że mam
obowiązek je zmienić, czy też odpowiadać na każdą na wymyślaną
przez Ciebie na kolanie demagogię, totalnie oderwaną od przypadku
braku OC.

To sie nazywa analogia. Brak odpowiedzi na podane przykłady dowodzi tylko twojej hipokryzji. Bo z jednej strony chcesz zeby prawo wygladało w ten sposób ze mała przewina powoduje duze konsekwencje alew innych przypadkach, jak rozumiem, jest ci to nie w smak.

To samo z negatywami samoprzedłuzania OC, tudziez z automatyzacja
zamykania poprzedniego - nie podałes zadnego sensownego przykładu
takich negatywów

Podałem i to nie raz.
Samoprzedłużanie się OC, zmusza mnie co roku do jego wypowiadania.

Gdybys zrozumiał moja propozycje to bys wiedział, ze nie powoduje bo pisałem wyrażnie ze nowa polisa automatycznie powinna zamykać stara.
Bez zadnego wypowiadania.

Nie jest mi to do niczego potrzebne, bo i tak co roku ZAZWYCZAJ
zawieram nowe OC, w pakiecie z AC.
A kiedyś wręcz uniemożliwiło mi zakup AC, bo bez OC nie chcieli go
sprzedać, drugiego OC również (takie zasady ma Link4).
Inne oferty były dużo droższe.

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.
A ja nie pisze o tym jak ty zawierasz, jak ja zawierram tylko o tym jak to sensownie powinno wygladac dla wszystkich.

Dla mnie EOT.

Tak z kilka dni za późno - można było to zamknąć po kilku postach.
Naprawdę nie musisz każdej dyskusji ciągnąć do upadłego.

Ale wiesz ze jest nas tu dwóch? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie,
jak pisze się słowo właściwe."   Julian Tuwim

Data: 2020-09-30 06:27:44
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 23:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bardzo ci dziekuje za dyskusje.
Poniewaz po raz piaty powtarzasz te same banialuki,

To jest moje zdanie, a banialuki, to wypisujesz Ty.
I to że Ci się moje zdanie nie podoba, nie oznacza że mam
obowiązek je zmienić, czy też odpowiadać na każdą na wymyślaną
przez Ciebie na kolanie demagogię, totalnie oderwaną od przypadku
braku OC.

To sie nazywa analogia.

To jak sobie na własne potrzeby coś nazwiesz nic nie zmieni.
Dla mnie to demagogia z którą nie zamierzam dyskutować nawet.

Samoprzedłużanie się OC, zmusza mnie co roku do jego wypowiadania.

Gdybys zrozumiał moja propozycje to bys wiedział, ze nie powoduje bo
pisałem wyrażnie ze nowa polisa automatycznie powinna zamykać stara.
Bez zadnego wypowiadania.

To jest inny temat, z którym nie dyskutuję, bo nie mam wiedzy na ten temat, oczywiście generalnie sie zgadzam.
Ale podejrzewam że to iż tak nie jest też ma swoje powody, tylko nie wiemy jakie.


Nie jest mi to do niczego potrzebne, bo i tak co roku ZAZWYCZAJ
zawieram nowe OC, w pakiecie z AC.
A kiedyś wręcz uniemożliwiło mi zakup AC, bo bez OC nie chcieli go
sprzedać, drugiego OC również (takie zasady ma Link4).
Inne oferty były dużo droższe.

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.

Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.

A ja nie pisze o tym jak ty zawierasz, jak ja zawierram tylko o tym jak
to sensownie powinno wygladac dla wszystkich.

Przy czym swój własny punkt widzeniu uznajesz że sensowny dla wszystkich - naprawdę nie możesz tego pojąć?



Dla mnie EOT.

Tak z kilka dni za późno - można było to zamknąć po kilku postach.
Naprawdę nie musisz każdej dyskusji ciągnąć do upadłego.

Ale wiesz ze jest nas tu dwóch? :)

Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem maniaka domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na wymyślane na kolanie banialuki.

Data: 2020-09-30 08:59:54
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.

Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.

Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem OC?

A ja nie pisze o tym jak ty zawierasz, jak ja zawierram tylko o
tym jak to sensownie powinno wygladac dla wszystkich.

Przy czym swój własny punkt widzeniu uznajesz że sensowny dla
wszystkich - naprawdę nie możesz tego pojąć?

Przeciez to nie ja zaczałem watek i zgłosiłem problem...
Ja sie tylko nad nim pochyliłem, stwierdzilem ze kolegama racje, przypomniałem sobie znajomego który opowiadał mi ze zrobił dokładnie tak samo i sprobowałem znaleźć rozwiazanie problemu.
Ty natomiast twierdzisz ze jest jak jest, jest dobrze, bo olewaczy trzeba karac.
Ale jak pokazuje ci ze taki punkt widzenia mozna zastosowac do innych spraw to uwazasz to za demagogie.
A wiesz dlaczego? Bo OC pilnujesz, wiec zakładasz ze nigdy nie wpadnieszw te legislacyjna pułapkę.
A inne podane przeze mnie przykłady juz mogłyby cie dotknac i zdajesz sobie sprawe ze w tamtych sprawach postapienie lege artis mogłoby byc kłopotliwe wiec wiesz równiez ze postapiłbys jak człowiek rozsadny potrafiący wywazyc pewne kwestie czyli tzw olewacz :)>

Dla mnie EOT.

Tak z kilka dni za późno - można było to zamknąć po kilku
postach. Naprawdę nie musisz każdej dyskusji ciągnąć do
upadłego.

Ale wiesz ze jest nas tu dwóch? :)

Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem maniaka
domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na wymyślane na
kolanie banialuki.

Mowisz ze w jakis magiczny sposób zmuszam cie do odpowiedzi? wow...

BTW wymyslane na kolanie banialuki to opisywanie sytuacji które od kilku lat sa nieaktualne (vide brak mozliwości sprawdzenia czy auto ma polise OC)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"

Data: 2020-09-30 11:19:34
Autor: Cavallino
OC
W dniu 30-09-2020 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.

Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.

Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem OC?

Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

sprobowałem znaleźć rozwiazanie problemu.

Z punktu widzenia olewacza.

Ty natomiast twierdzisz ze jest jak jest, jest dobrze, bo olewaczy
trzeba karac.

Nie.
Tylko że ponoszą konsekwencje własnej głupoty - sami się za nią karzą.


Ale jak pokazuje ci ze taki punkt widzenia mozna zastosowac do innych
spraw to uwazasz to za demagogie.

Nie.
Natomiast demagogiczne przykłady uważam za demagogię.
Jak nie ubezpieczysz domu (lub OC) i wjedziesz w kogoś rowerem, to też za to zapłacisz.

Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem maniaka
domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na wymyślane na
kolanie banialuki.

Mowisz ze w jakis magiczny sposób zmuszam cie do odpowiedzi?

Domagasz się ich, mimo że już dawno powinno do Ciebie dotrzeć, że tego nie zamierzam zrobić.

BTW wymyslane na kolanie banialuki to opisywanie sytuacji

Czyli wymyślanie, czy opisywanie?
Bo jak nie rozumiesz różnicy, to się cofnij do podstawówki.

P.S.
Nie rób z gęby cholewy - jak obiecałeś zamknąć twarz w tym wątku, to ją trzymaj.
I tak nic swoim pieniaczeniem nie uzyskasz.
EOD

Data: 2020-09-30 12:59:54
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.

Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.

Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem
OC?

Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

:) Mam wszystkie OC wykupione na czas. Rozumiem, ze twoim zdaniem mam problem z wczuciem sie we własna sytuacje? ;-DDD

sprobowałem znaleźć rozwiazanie problemu.

Z punktu widzenia olewacza.

Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a osobom mniej zorganizowanym pomoze.

Ty natomiast twierdzisz ze jest jak jest, jest dobrze, bo
olewaczy trzeba karac.

Nie.
Tylko że ponoszą konsekwencje własnej głupoty - sami się za nią
karzą.
Takie podejscie jest zwyczajnie głupie.
Tak samo jak głupie jest kazde prawo które kara niewspołmiernie do winy.

Ale jak pokazuje ci ze taki punkt widzenia mozna zastosowac do
innych spraw to uwazasz to za demagogie.

Nie.
Natomiast demagogiczne przykłady uważam za demagogię.
Jak nie ubezpieczysz domu (lub OC) i wjedziesz w kogoś rowerem, to
też za to zapłacisz.

To prawda.
Ale osoba jadaca rowerem ma swiadomosc tego, ze nie ma ubezpieczenia.
Moze sobie to ubezpieczenie wykupić, moze nie wykupic - jej wybór.
A tutaj mowimy o sytuacji w której ktos jedzie samochodem z przeswiadczeniem ze ma OC. I to przeswiadczenie wynika z jego braku uwagi ale rowniez z uwarunkowań prawnych.
Ja potrafie sie postawić w sytuacji osoby która np 10 lat jezdziła samochodem, co roku TU przysyłało jej odnowienie polisy.
Az kupiła inne auto i nie pomyslała ze tym razem TU jej nie przysle.

Tak ze trzy razy próbowałem już to zrobić, ale Ty z uporem
maniaka domagasz się ode mnie kontynuacji i odpowiadania na
wymyślane na kolanie banialuki.

Mowisz ze w jakis magiczny sposób zmuszam cie do odpowiedzi?

Domagasz się ich, mimo że już dawno powinno do Ciebie dotrzeć, że
tego nie zamierzam zrobić.

Ja sie chłopie od ciebie niczego nie domagam.
Mozesz odpowiadac, mozesz nie odpowiadac - twój wybór.

BTW wymyslane na kolanie banialuki to opisywanie sytuacji

Czyli wymyślanie, czy opisywanie?
Bo jak nie rozumiesz różnicy, to się cofnij do podstawówki.

Idz sobie z tymi chamskimi odzywkami do mamusi...
 
P.S.
Nie rób z gęby cholewy - jak obiecałeś zamknąć twarz w tym wątku,
to ją trzymaj.
I tak nic swoim pieniaczeniem nie uzyskasz.
EOD

Pozwolisz, ze bede odpisywał na co mi sie podoba?
Czy  tutaj tez czujesz jakis wewnetrzny imperatyw który kaze ci pouczac mnie w tej kwestii?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho

Data: 2020-09-30 17:55:15
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-09-30 o 12:59 GMT, Budzik napisał:
Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
osobom mniej zorganizowanym pomoze.

To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
sposób bardzo ludzki i wygodny:

- OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
  ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u ubezpieczonego,
- jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i ten
  zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
  uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

Mateusz

Data: 2020-09-30 17:59:53
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
osobom mniej zorganizowanym pomoze.

To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
sposób bardzo ludzki i wygodny:

- OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
  ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u
  ubezpieczonego, - jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i
ten   zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
  uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

Czy dobrze rozumiem, ze w zwiazku z tym kupienie samochodu np o godzinie 20 i pojechanie nim od razu na drugi koniec Francji nie wchodzi w rachube bo nie jestes w stanie wykupic ubezpieczenia?

Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach europejskich panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do wyliczania składki za OC?

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Data: 2020-09-30 20:59:18
Autor: Cavallino
OC
W dniu 30-09-2020 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
osobom mniej zorganizowanym pomoze.

To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
sposób bardzo ludzki i wygodny:

- OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
   ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u
   ubezpieczonego,
- jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i
ten
   zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
   uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

Czyli generalnie jest gorzej niż w Polsce.
Ale Polakowi nie wygodzisz - dasz palec, będzie chciał rękę, żeby dalej mógł sobie olewać wszystko i wszystkich.

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Inna ocena ryzyka i marży.

Data: 2020-09-30 19:59:53
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac,
a osobom mniej zorganizowanym pomoze.

To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali
w sposób bardzo ludzki i wygodny:

- OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo
sam    ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u
   ubezpieczonego,
- jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,
- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela
i ten
   zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
   uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

Czyli generalnie jest gorzej niż w Polsce.

Poczekajmy az Mateusz odpowie.

Ale Polakowi nie wygodzisz - dasz palec, będzie chciał rękę, żeby
dalej mógł sobie olewać wszystko i wszystkich.

Tu masz racje - ja tak od zawsze mam ze wszedzie widze sposoby jak coś poprawić. Ale tez nie przekonuja mnie argumenty ze jak ktos tam gdzies ma gorzej to u nas nie moze byc lepiej.
 
Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Inna ocena ryzyka i marży.

Ok, a jak firma AXA albo LINK przysyła mi odnowienie polisy za która płaciłem 700 zł i proponuje 2200 a ja od agenta w tej samej firmie dostaje kolejna polise znowu za 700 to tez jest ocena ryzyka czy juz zwykłe rzniecie głupa? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski

Data: 2020-10-01 14:09:01
Autor: Cavallino
OC
W dniu 30-09-2020 o 21:59, Budzik pisze:

Czyli generalnie jest gorzej niż w Polsce.

Poczekajmy az Mateusz odpowie.

Nie czytam wypocin tego kapelusznika...

Data: 2020-09-30 21:34:50
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC48C383A62E3budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...
[...]
Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach europejskich
panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do wyliczania składki
za OC?

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Akurat Europa popiera wolna konkurencje, przynajmniej na papierze, i jak jej wygodniej, to karze za zmowy cenowe :-)

J.

Data: 2020-09-30 20:47:14
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach europejskich
panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do wyliczania składki
za OC?

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód
dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Akurat Europa popiera wolna konkurencje, przynajmniej na papierze, i jak jej wygodniej, to karze za zmowy cenowe :-)

Ale jak ta sama firma proponuje ci 2200 a za chwile 700 to juz coś jest nie tak, prawda?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2020-10-01 09:49:10
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-09-30 o 17:59 GMT, Budzik napisał:
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...
Czy dobrze rozumiem, ze w zwiazku z tym kupienie samochodu np o godzinie 20 i pojechanie nim od razu na drugi koniec Francji nie wchodzi w rachube bo nie jestes w stanie wykupic ubezpieczenia?

Wchodzi, ale musisz to przewidzieć wcześniej, tj. poinformować swój ZU
o zamiarze kupna podając rejestrację auta, a ten w 10 minut przyśle PDF
z polisą (jeśli masz zamiar kupować o 20:00 to sprawdź do której ZU
czynny - niektóre są do 21:00, jeśli twój nie to przedzwoń odpowiednio
wcześniej). Jeśli jednak nie kupisz samochodu, to nazajutrz lub po
weekendzie ZU anuluje tę polisę (z lub bez kosztu, to zależy od ZU).
Alternatywnie możesz także wykupić ubezpieczenie tymczasowe, są do tego
specjalne oferty, czynne 24/24 przez internet. W przeważającej praktyce
jednak ludzie po prostu oglądają samochód jednego dnia, i wracają go
odebrać innego.

Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach europejskich panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do wyliczania składki za OC?

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Wolny rynek jest. To źle? Mi tam się podoba.

Mateusz

Data: 2020-10-01 09:59:52
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...
Czy dobrze rozumiem, ze w zwiazku z tym kupienie samochodu np o godzinie 20 i pojechanie nim od razu na drugi koniec Francji nie wchodzi w rachube bo nie jestes w stanie wykupic ubezpieczenia?

Wchodzi, ale musisz to przewidzieć wcześniej, tj. poinformować
swój ZU o zamiarze kupna podając rejestrację auta, a ten w 10
minut przyśle PDF z polisą (jeśli masz zamiar kupować o 20:00 to
sprawdź do której ZU czynny - niektóre są do 21:00, jeśli twój nie
to przedzwoń odpowiednio wcześniej). Jeśli jednak nie kupisz
samochodu, to nazajutrz lub po weekendzie ZU anuluje tę polisę (z
lub bez kosztu, to zależy od ZU). Alternatywnie możesz także
wykupić ubezpieczenie tymczasowe, są do tego specjalne oferty,
czynne 24/24 przez internet. W przeważającej praktyce jednak
ludzie po prostu oglądają samochód jednego dnia, i wracają go odebrać innego.
No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje sie razem z polisa.

Pytanie nr 2: czy we Francji a moze tez w innych krajach
europejskich panuje taki system wk tórym nikt nic nie wie co do
wyliczania składki za OC?

Jak to jest mozliwe ze za to samo ubezpieczenie, na ten samochód dostaje propozycje od 500zł do 2200zł? ;-D

Wolny rynek jest. To źle? Mi tam się podoba.

Cena ubezpieczenia ma niby wynikac z wyliczalnych przesłanek.
IMO to niemozliwe zeby rozne TU miały az tak rozne wyliczenia tego samego ubezpieczenia.

"Problem" a własciwie moje zdziwienie  polega na tym, ze nagle jednego roku ubezpieczenia drozeja o 100% i nikt nie wie dlaczego (kilka lat tak było). To znaczy kazdy wie ale nikt tego oficjalnie nie przyzna...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"

Data: 2020-10-01 12:08:40
Autor: Cavallino
OC
W dniu 01-10-2020 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...
Czy dobrze rozumiem, ze w zwiazku z tym kupienie samochodu np o
godzinie 20 i pojechanie nim od razu na drugi koniec Francji nie
wchodzi w rachube bo nie jestes w stanie wykupic ubezpieczenia?

Wchodzi, ale musisz to przewidzieć wcześniej, tj. poinformować
swój ZU o zamiarze kupna podając rejestrację auta, a ten w 10
minut przyśle PDF z polisą (jeśli masz zamiar kupować o 20:00 to
sprawdź do której ZU czynny - niektóre są do 21:00, jeśli twój nie
to przedzwoń odpowiednio wcześniej). Jeśli jednak nie kupisz
samochodu, to nazajutrz lub po weekendzie ZU anuluje tę polisę (z
lub bez kosztu, to zależy od ZU). Alternatywnie możesz także
wykupić ubezpieczenie tymczasowe, są do tego specjalne oferty,
czynne 24/24 przez internet. W przeważającej praktyce jednak
ludzie po prostu oglądają samochód jednego dnia, i wracają go
odebrać innego.

No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje sie
razem z polisa.

Przecież mówiłem.
A olewusy i tak narzekają....

Data: 2020-10-01 12:57:53
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-10-01 o 09:59 GMT, Budzik napisał:
No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje
sie razem z polisa.

Wygodniejszy przy zakupie? Być może. Ale kosztem późniejszego
pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa raz
na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja zdecydowanie wolę
system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".

Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko do
godziny 23:59 dnia sprzedaży. To bardzo dawny przepis, który miał na
celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy ludzie
żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z wzięciem
wolnego dnia na wyprawę do miasta. Dziś ten zapis to teoria, nikt z
tego nie korzysta. System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy? Są też ludzie,
którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).

Mateusz

Data: 2020-10-01 11:59:52
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze
kupuje sie razem z polisa.

Wygodniejszy przy zakupie? Być może.

Tak.

Ale kosztem późniejszego
pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa
raz na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja
zdecydowanie wolę system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".

To prawda.
Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem polise za ktora w tym roku płace np 600zł.
Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych latach?


Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi wznowienie za 2200 :)))

Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko
do godziny 23:59 dnia sprzedaży. To bardzo dawny przepis, który
miał na celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy
ludzie żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z
wzięciem wolnego dnia na wyprawę do miasta. Dziś ten zapis to
teoria, nikt z tego nie korzysta.

Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.

System "każdy sobie załatwia
sam" jest o tyle fajny, że dokładnie wiesz, co masz, a kupując
pojazd z OC może się okazać że jednak wcale tego OC nie ma - i co
wtedy w razie wtopy? Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na
gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).
U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja ze kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie powinna wystąpić.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać."   Alfred Hitchcock

Data: 2020-10-01 14:12:13
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-10-01 o 11:59 GMT, Budzik napisał:
Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem polise za ktora w tym roku płace np 600zł.
Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych latach?

Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi wznowienie za 2200 :)))

Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu) w
PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest obowiązek
ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to wypowiadasz i bierzesz
inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to też żadna tragedia:
wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym wypowiedzeniem (prawo Hamona).

Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.

Byłaby to jakaś opcja - tyle, że kupujący musiałby w jakiś sposób móc
sprawdzić czy dany pojazd ma ważne OC... A sprzedający musiałby mieć
zakaz jego wymówienia przez 7 dni.

U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja ze kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie powinna wystąpić.

Nowocześnie. Ale kto za tą informatyzację płaci? Pan płaci, pani
płaci... :)

Mateusz

Data: 2020-10-01 16:59:51
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem
polise za ktora w tym roku płace np 600zł.
Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych
latach? Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi wznowienie za 2200 :)))

Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu)
w PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest
obowiązek ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to
wypowiadasz i bierzesz inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to
też żadna tragedia: wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym
wypowiedzeniem (prawo Hamona).

Jasne. Po prostu pytam z ciekawości.
Zawsze mnie zastanawia co takie TU sobie mysli - wyslemy wznowienie w cenie 3x. Moze sie skusi?
Wydawałoby sie ze TU ponosza koszt pozyskania klienta i powinno im zalezec zeby nastepna polise klient wykupił bezposrednio u nich.
A z tego wynika ze im nie zalezy.

Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.

Byłaby to jakaś opcja - tyle, że kupujący musiałby w jakiś sposób
móc sprawdzić czy dany pojazd ma ważne OC... A sprzedający
musiałby mieć zakaz jego wymówienia przez 7 dni.

U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja
ze kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie
powinna wystąpić.

Nowocześnie. Ale kto za tą informatyzację płaci? Pan płaci, pani
płaci... :)

I tak płacimy. Wiec niech działa za to coś pozytecznego.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

Data: 2020-10-05 18:26:15
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC49BAC0FCBA9budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...
Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
wznowienie za 2200 :)))

Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu)
w PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest
obowiązek ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to
wypowiadasz i bierzesz inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to
też żadna tragedia: wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym
wypowiedzeniem (prawo Hamona).

Jasne. Po prostu pytam z ciekawości.
Zawsze mnie zastanawia co takie TU sobie mysli - wyslemy wznowienie w
cenie 3x. Moze sie skusi?

Wydawałoby sie ze TU ponosza koszt pozyskania klienta i powinno im
zalezec zeby nastepna polise klient wykupił bezposrednio u nich.
A z tego wynika ze im nie zalezy.

Ale miales tak ?
Bo nawet w czasach "OC bardzo drozeje" to u mnie drozalo jakos umiarkowanie.

Moze trafiles na specyficzną firme, albo zapomniales o dwoch szkodach ....

J.

Data: 2020-10-05 17:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
wznowienie za 2200 :)))

Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat
temu) w PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem:
dostajesz ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód
(taki jest obowiązek ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie
pasuje to wypowiadasz i bierzesz inną. A nawet jeśli przegapisz
te 15 dni to też żadna tragedia: wypowiadasz kiedy chcesz, z
miesięcznym wypowiedzeniem (prawo Hamona).

Jasne. Po prostu pytam z ciekawości.
Zawsze mnie zastanawia co takie TU sobie mysli - wyslemy
wznowienie w cenie 3x. Moze sie skusi?

Wydawałoby sie ze TU ponosza koszt pozyskania klienta i powinno im
zalezec zeby nastepna polise klient wykupił bezposrednio u nich.
A z tego wynika ze im nie zalezy.

Ale miales tak ?

A gdybym nei miał to bym pisał?

Bo nawet w czasach "OC bardzo drozeje" to u mnie drozalo jakos umiarkowanie.

Moze trafiles na specyficzną firme, albo zapomniales o dwoch
szkodach

W ostatnich kilku latach taka praktyka to norma.
Nie analizuje tego dokładnie bo najczesciej i taka nowa polise przelicza mi agent ale ZTCP to AXA i LINK4 robią tak rok w rok z kazdym autem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

Data: 2020-10-01 14:58:54
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20201001125753.7fafce50@mateusz...
2020-10-01 o 09:59 GMT, Budzik napisał:
No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje
sie razem z polisa.

Wygodniejszy przy zakupie? Być może. Ale kosztem późniejszego
pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa raz
na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja zdecydowanie wolę
system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".

Ale u nas zasadniczo tez tak jest, tylko ten pierwszy rok po zakupie trzeba uwazac, szczegolnie jak polisa ma np jeszcze 10 miesiecy.

Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko do
godziny 23:59 dnia sprzedaży.

A na drugi dzien kara juz od godziny 0:00, czy wystarczy nie jezdic ?

To bardzo dawny przepis, który miał na
celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy ludzie
żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z wzięciem
wolnego dnia na wyprawę do miasta.

Wiekszosc to w tych miastach i miasteczkach mieszka, a jesli nawet nie, to dojazd samochodem jest krotki :-)

Dziś ten zapis to teoria, nikt z tego nie korzysta.

Za to nie wszyscy sa "internetowi" czy "komputerowi",  a na wsi to i klopot z zasiegiem moze byc

Ale w sumie - mozna polaczyc oba systemy, niech to OC obowiazuje jeszcze tydzien czy miesiac - i bedzie bardzo dobrze.

System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy?

Wtedy u nas wpisujesz date sprzedazy na drugi dzien i jedziesz rano zalatwiac polise.
Oczywiscie jedziesz innym autem. Przez internet tez mozna.
Tak czy inaczej - w polise trzeba zajrzec - czy jest, do kiedy itp.

Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).

I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny, wyceny, fotki ...

J.

Data: 2020-10-01 15:04:55
Autor: Cavallino
OC
W dniu 01-10-2020 o 14:58, J.F. pisze:
Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup

Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).

I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny, wyceny, fotki ...

Czasem się da.
Ale raczej w directach, względnie u dealerów.
Zdjęcia możesz porobić później.

Data: 2020-10-01 15:09:45
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-10-01 o 14:58 +0200, J.F. napisał:
A na drugi dzien kara juz od godziny 0:00, czy wystarczy nie jezdic ?

Wystarczy nie jeździć. No i nie parkować na publicznej drodze. Przy
czym potem może być problem z ponownym ubezpieczeniem takiego pojazdu -
nie każdy ZU się zgadza.

Wiekszosc to w tych miastach i miasteczkach mieszka, a jesli nawet nie, to dojazd samochodem jest krotki :-)

Zależy gdzie kto mieszka i jaką ma polisę. Do mojego ZU mam 1.5h
samochodem (w jedną stronę). Autobusem 3h... Nigdy nie jechałem, bo
internet mam, ale kiedyś ludzie tak lekko nie było.

Za to nie wszyscy sa "internetowi" czy "komputerowi",  a na wsi to i klopot z zasiegiem moze byc

Nie muszą być komputerowi - wystarczy że mają telefon. Dziś każdy ma,
co najwyżej trzeba na pobliską górkę wejść żeby przedzwonić.

>System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
>że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
>jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy?  Wtedy u nas wpisujesz date sprzedazy na drugi dzien i jedziesz rano zalatwiac polise.

Przez wtopę miałem na myśli wypadek.

I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny, wyceny, fotki ...

A to już nie powiem, bo nigdy nie robiłem, więc temat mi obcy.

Mateusz

Data: 2020-10-01 16:59:51
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale
wiem, że tacy istnieją).

I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies
ogledziny, wyceny, fotki ...

Przesadzasz. Wielokrotnie kupowałem AC zdalnie, sam robiłem fotki.
A wycena... przeciez i tak biora z jakiegoś eurotaxu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso

Data: 2020-09-30 21:10:00
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20200930175515.6087fba9@mateusz...
2020-09-30 o 12:59 GMT, Budzik napisał:
Z kazdego punktu widzenia.
Szukam takie rozwiazania ktore nikomu nie bedzie przeszkadzac, a
osobom mniej zorganizowanym pomoze.

To ja opiszę jak to wygląda w FR, bo oni to zdaje się rozwiązali w
sposób bardzo ludzki i wygodny:

Z tego co piszesz, to prawie tak samo jak u nas ..

- OC przedłuża się automatycznie, a ubezpieczyciel sobie albo sam
 ściąga z konta coroczną należność, albo upomina się u ubezpieczonego,
- jak kupujesz samochód, to od dnia 0 musisz mieć OC na niego,

Ale jak dokladnie ?
Kupuje uzywany samochod ... i co - najpierw kupuje ubezpieczenie, czy musze zadbac aby zrobic to rano i zdazyc ubezpieczyc, czy moze ubezpieczenie poprzedniego wlasciciela przechodzi na mnie ?

- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i ten
 zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
 uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.

I nie ma jakis rocznych okresow ?
I jak ubezpieczyciel sobie np w maju sciagnie dużą skladke roczną, to moge poszukac tanszego, ubezpieczyc od czerwca, a staremu powiedziec, zeby pieniadze za 11 miesiecy oddal ?

J.




Mateusz

Data: 2020-10-01 09:59:49
Autor: Mateusz Viste
OC
2020-09-30 o 21:10 +0200, J.F. napisał:
Kupuje uzywany samochod ... i co - najpierw kupuje ubezpieczenie, czy musze zadbac aby zrobic to rano i zdazyc ubezpieczyc, czy moze ubezpieczenie poprzedniego wlasciciela przechodzi na mnie ?

W praktyce są dwie sytuacje: albo najpierw kupujesz ubezpieczenie i
jedziesz oglądać auto już z polisą, albo nie spieszy ci się, jedziesz
oglądać, potem się decydujesz i wracasz po auto innego dnia (ze swoją
polisą).

>- jak sprzedajesz, to informujesz o tym swojego ubezpieczyciela i ten
>  zwraca kwotę za opłacony a niewykorzystany czas,
>- jak zmieniasz ubezpieczenie to tak jak powyżej, tyle że musisz
>  uprzedzić ubezpieczyciela miesiąc wcześniej.  I nie ma jakis rocznych okresow ?

Są, ale zrezygnować możesz w każdej chwili, z miesięcznym
wypowiedzeniem. Jedyny warunek taki, że polisę musisz mieć dłużej jak
rok (tj. nie można w ten sposób zrezygnować pierwszego roku).

I jak ubezpieczyciel sobie np w maju sciagnie dużą skladke roczną, to moge poszukac tanszego, ubezpieczyc od czerwca, a staremu powiedziec, zeby pieniadze za 11 miesiecy oddal ?

Dokładnie tak. To jest możliwe dzięki tzw. prawu Hamona.
https://fr.wikipedia.org/wiki/Loi_Hamon

Mateusz

Data: 2020-09-30 20:32:21
Autor: kk
OC
On 2020-09-30 11:19, Cavallino wrote:
W dniu 30-09-2020 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

O tym własnie pisze - czubek własnego nosa.

Czyli tak jak Ty - czubek nosa olewacza.

Skad podejrzenie ze ja mam problem z wykupieniem / przedłuzeniem OC?

Masz problem z wczuciem się w sytuację nieolewacza.

A nie małego kazia?

Data: 2020-09-30 20:29:29
Autor: kk
OC
On 2020-09-29 14:18, Cavallino wrote:


Ale w/w chętnie przywaliłbym chłostę.
Tanio, szybko, skutecznie i na długo będą pamiętać.

A nie wolałbyś sam zostać wychłostanby jak na małego kazia przystało?

Data: 2020-09-29 12:25:38
Autor: Cavallino
OC
W dniu 29-09-2020 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Dlaczego nowe ubezpieczenie było drogie?

Bo cena była wyższa (wtedy akurat rosły), opłata za 12 rat też
itd.

Kurcze, az mnie korci zeby zapytac, kiedy było tak, ze z
miesiaca na miesiac tak drastycznie wzrosły stawki OC?

Spróbuj kiedyś rozłożyć OC na 12 rat, zobaczysz jak wzrośnie...

hmm, nawet na 2 raty nie chce mi sie rozkładac a na 12 to juz w
ogole nie widze sensu...
Znaczy moze i widze (bo gdybym chciał sprzedac auto to moznaby
oszukac kupujacego i na niego zrzucic koniecznosc zapłaty reszty
składek)

Niby dlaczego oszukać?
Potrzebujesz OC na 2 miesiące, to płacisz za 2 miesiące, on
potrzebuje na 10 to płaci za 10 - gdzie tu oszustwo?

Z doswiaedczenia moge powiedziec ze w braku informacji na ten temat...

To już prędzej konstrukcja tego przechodzenia jest oszustwem.

To prawda.
 
Takim co je mają gdzieś, tak jak i wszystkie swoje obowiązki?
Nie - zdecydowanie nie.
Wręcz przeciwnie.

Tutaj jest miedzy nami duza niezgoda.

Owszem.
I to od zawsze.
Ty masz gdzieś wszystko i wszystkich, za to chcesz żeby każdy nie
miał tam Ciebie.

A ja jestem za równym traktowaniem - jak ktoś ma olewa, to jego
też olewają, wraz z jego potrzebami.

To bardzo przykre kiedy wycinasz moje wytłumaczenie tej niezgody która
jest na zuepełnie innym polu niz raczyłes napisac po czym uprawiasz to
swoje pierdolenie o olewaniu...
Naprawde jestes za prawem które za mała wine nakłada duza,
niewspolmierna kare? Podałem inny absurdalny przykład ale oczywiście
nie raczyłes sie odniesc. Rozumiem ze to przejaw braku argumentów.

Dlaczego ktos miałby nie chciec ciagłosci?

Bo musi pamiętać o wypowiedzeniu i drukować/wysyłać je co roku.

Ze co?

Nie ciąłbyś cytatów, albo pamiętał co w nich było to byś wiedział
co.

Nie ma zadnego sensu w tym zeby ktos chciał miec nieciagłosc OC wiec
nie pierdol głupot.

Tyle że chodzi mi o moją wolność, a nie każdego śmierdzącego
lenia moim kosztem.

Zapomniałem ze twoja wolnosc jest zawsze najtwojsza, chocby
pozbawiona sensu...

No właśnie widzę, że u Ciebie jest inaczej i deklarujesz
poświęcenie swojej wolności, żeby mojej było lepiej.
Tylko dlaczego piszesz coś, co skutki miałoby odwrotne? ;-)

Wydaje ci sie.

Nic mi się nie wydaje.
Piszesz z pozycji śmierdzącego lenia i jego wolność stawiasz
najwyżej.

Wole byc smierdzacym leniem niz debilem nie potrafiacym spojrzec dalej
niz czubek własnego nosa.

Debil patrzy z punktu widzenia innego debila, np. takiego który co do zasady olewa swoje obowiązki.

Ja akurat na wiekszosc aut mam AC.

I kupujesz bez pakietu, albo co rok przedłużasz z automatu?
Bo jak nie - to po co udajesz głupka, że nie wiesz o co chodzi, że
tak czy tak trzeba co rok udać się auto ubezpieczyć, a konieczność
wypowiadania starego OC, tylko to komplikuje?

Bardzo roznie.
CZasami przedłuzam z automatu, jeżeli nowa propozycja przyjdzie podobna
do poprzedniej.
Ostatnio czesciej wykupuje nowa bo propozycje nowych polis przychodziły
na kwoty prawie 2x poprzednia

No właśnie.
Do mnie chyba w ogóle żadne propozycje nie przychodzą, ale bardzo rzadko za rok oferta jest konkurencyjna.

Co do kupowania spakietowanych badz nie - czesciej kupuje AC+OC ale w
ostatnich dwóch latach przynajmneij 4 polisy kupowałem osobno AC.

Próbowałem - wychodziło prawie 50% drożej.

W całej sprawie własciwie kluczowe jest jedno pytanie: czy jestes za
tym, zeby ewentualna kara była niewspolmierna do winy?

A kto będzie oceniał współmierność i przewinienie?
Jeśli Ty, to nie mogę się pod tym podpisać.

Zwłaszcza że mylisz karę, ze skutkami czyjegoś niedbalstwa.

A ja osobiście wielu delikwentów karałbym znacznie mocniej niż dzisiaj się da.
Tak jak w Singapurze.
Od wandali, czy pijaków rozpoczynając.

Data: 2020-09-30 20:27:43
Autor: kk
OC
On 2020-09-29 12:25, Cavallino wrote:


Debil patrzy z punktu widzenia innego debila, np. takiego który co do zasady olewa swoje obowiązki.

Jeszcze raz, jesteś małym kaziem, który nie rozumie tak podstawowych rzeczy jak to, że może się zdarzyć brak zapłaty.

Data: 2020-09-28 15:37:17
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC457AAC56756budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się
zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.
Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu z tym
zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

Ale podwojne OC nie jest zakazane, wiec czemu mieliby sprawdzac ?

Powiem wiecej - przeciez mogłoby być tak ze nowe OC uniewaznia stare -
obecnie trzeba wysłac wypowiedzenie, dobrze ze od jakiegos czasu zamyka
sie to w jednym mailu, niemniej tak naprawde jest to niepotrzebne
komplikowanie sprawy. Kupujesz OC, stare powinno się z automatu
zamknac.

No chyba, ze ktos chce miec dwa :-)

W sumie, to masz racje, i po co ten roczny termin OC obecnie ... wypowiadac, kiedy przyjdzie ochota ...

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów), że
miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz ubezpieczenie,
więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione przez siebie, to
musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie nienaleznych
swiadczen

Kiedy one sa nalezne.
Owszem, w razie nie zaplacenia jednej skladki, a nawet raty skladki, powinny sie kontaktowac z klientem, wyjasniac ... ale tu tez roznie moze byc, np klient w szpitalu lezy nieprzytomny ...

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z
automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial OC.
A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat szkodzi stosunkowo niewiele.

Pewne rzeczy trzeba wiedziec, akurat o OC to powinni gdzies na kursie PJ uczyc ... chyba ...

J.






--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld

Data: 2020-09-28 15:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto
się zastanowić jakie miał powody.

A dlaczego miałbyś być obciązony?

Bo takie byłyby konsekwencje niewypowiedzenia umowy.

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.
Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu
z tym
zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

Ale podwojne OC nie jest zakazane, wiec czemu mieliby sprawdzac ?

Bo jest bezsensowne.
Jaki miałoby miec sens posiadanie podwójnego OC?
 
Powiem wiecej - przeciez mogłoby być tak ze nowe OC uniewaznia stare -
obecnie trzeba wysłac wypowiedzenie, dobrze ze od jakiegos czasu zamyka
sie to w jednym mailu, niemniej tak naprawde jest to niepotrzebne
komplikowanie sprawy. Kupujesz OC, stare powinno się z automatu
zamknac.

No chyba, ze ktos chce miec dwa :-)

Po co?

W sumie, to masz racje, i po co ten roczny termin OC obecnie ... wypowiadac, kiedy przyjdzie ochota ...

A w jaki sposób płacic?

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Hmm, ZTCW to obecnie kazda. Chociaz głowy nie dam sobie uciac, na pewno ta która sie sama przedłuzyła.

Ale wstecz już nie.
Więc jak się dowiesz po 10 latach (może być z miliona powodów),
że miałeś płacić, ale nie wiedziałeś, że de facto masz
ubezpieczenie, więc go nie płaciłeś, tylko płaciłeś wykupione
przez siebie, to musiałbyś spłacić całość za 10 lat.

Nie widze problemu aby opisać to w prawie w taki sposób zeby:
- firmy miały obowiazek sprawdzac czy nie naliczaja sobie nienaleznych
swiadczen

Kiedy one sa nalezne.
Owszem, w razie nie zaplacenia jednej skladki, a nawet raty
skladki, powinny sie kontaktowac z klientem, wyjasniac ... ale tu
tez roznie moze byc, np klient w szpitalu lezy nieprzytomny ...

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z
automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i
jest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial
OC. A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat
szkodzi stosunkowo niewiele.

No własnie - celem jest zebys miał zawsze OC.
Wiec sytuacja w ktorej OC sie nie przedłuza powoduje ze w razie błędu własciciela pojazdu jezdzisz bez OC. A co gorsza, mozesz to robić nieswiadomie.
 
Pewne rzeczy trzeba wiedziec, akurat o OC to powinni gdzies na
kursie PJ uczyc ... chyba ...

A ludzie powinni byc wysportowani, madrzy, nie łamac prawa i codziennie sie myc...
Nie wiedziałem ze ty taki idealista jestes... ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

Data: 2020-09-28 18:20:18
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Hmm, ZTCW to obecnie kazda.

Bzdura.
Tylko przy podwójnym oc i przy kupnie auta z oc.

Data: 2020-09-28 20:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Hmm, ZTCW to obecnie kazda.

Bzdura.
Tylko przy podwójnym oc i przy kupnie auta z oc.

:)
Czyli w praktyce kazda bo wystarczy zakupic nowa i stara mozna w kazdym momencie wypowiedziec?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"

Data: 2020-09-29 08:37:54
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Hmm, ZTCW to obecnie kazda.

Bzdura.
Tylko przy podwójnym oc i przy kupnie auta z oc.

:)
Czyli w praktyce kazda bo wystarczy zakupic nowa i stara mozna w kazdym
momencie wypowiedziec?

Nie - bo jest jeszcze warunek, że to było OC automatycznie przedłużone, a nie to w pierwszym roku polisy.

Data: 2020-09-29 09:59:57
Autor: Budzik
OC
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Akurat w tym kontekscie prawo
poprawiono i masz prawo wymowic kazda umowe oc kiedy chcesz,

kazda, czy tylko jak kupiles uzywany samochod ?

Hmm, ZTCW to obecnie kazda.

Bzdura.
Tylko przy podwójnym oc i przy kupnie auta z oc.

:)
Czyli w praktyce kazda bo wystarczy zakupic nowa i stara mozna w
kazdym momencie wypowiedziec?

Nie - bo jest jeszcze warunek, że to było OC automatycznie
przedłużone, a nie to w pierwszym roku polisy.

Ok, dzieki, nie wiedziałem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2020-09-28 20:08:32
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC46B4CAC18C5budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.
Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego problemu
z tym
zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

Ale podwojne OC nie jest zakazane, wiec czemu mieliby sprawdzac ?

Bo jest bezsensowne.
Jaki miałoby miec sens posiadanie podwójnego OC?

Wyzsza suma gwarancyjna.
Jak sie boisz, ze spowodujesz drogi wypadek ... moze sie przydac :-)

Tak czy inaczej - skoro dozwolone, to czemu mialy by wylapywac czy rozwiazywac z automatu.
Ale poinformowac moglyby ... tylko znow - w jakim celu, skoro obecnie sie przejęta polisa nie przedluza..


W sumie, to masz racje, i po co ten roczny termin OC obecnie ...
wypowiadac, kiedy przyjdzie ochota ...

A w jaki sposób płacic?

A jak chcesz, to juz sprawa drugorzedna.
Co rok i zwrot reszty skladki, co miesiac, co kwartal ...

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone z
automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w
legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód ijest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial
OC. A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat
szkodzi stosunkowo niewiele.

No własnie - celem jest zebys miał zawsze OC.
Wiec sytuacja w ktorej OC sie nie przedłuza powoduje ze w razie błędu
własciciela pojazdu jezdzisz bez OC. A co gorsza, mozesz to robić
nieswiadomie.

Pewne rzeczy trzeba wiedziec, akurat o OC to powinni gdzies na
kursie PJ uczyc ... chyba ...

A ludzie powinni byc wysportowani, madrzy, nie łamac prawa i codziennie
sie myc...
Nie wiedziałem ze ty taki idealista jestes... ;-D

Tak czy inaczej - sa jakies przepisy, trzeba sie do nich dostosowac, wiec trzeba je znac.
Inaczej ... 5200, albo i 5 mln ...

J.

Data: 2020-09-28 20:59:58
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No to trzeba zmienic prawo zeby tak nie było.
Wszystkie dane z OC sa zinformatyzowane - nie ma zadnego
problemu z tym
zeby firmy ubezpieczeniowe wyłapywały podwójne OC.

Ale podwojne OC nie jest zakazane, wiec czemu mieliby sprawdzac
?

Bo jest bezsensowne.
Jaki miałoby miec sens posiadanie podwójnego OC?

Wyzsza suma gwarancyjna.
Jak sie boisz, ze spowodujesz drogi wypadek ... moze sie przydac
:-)

Ile tam jest obecnie? 5mln euro? Serio uznajesz to za sensowny powód?

Tak czy inaczej - skoro dozwolone, to czemu mialy by wylapywac czy
rozwiazywac z automatu.

To wszystko zalezy od rozsadzenia czy posiadanie dwóch polis jest sensowne czy to naciągactwo.
Dla mnie nie jest sensowne i nie znam nikogo kto sadziłby inaczej.

Ale poinformowac moglyby ... tylko znow - w jakim celu, skoro
obecnie sie przejęta polisa nie przedluza..

W sumie, to masz racje, i po co ten roczny termin OC obecnie ...
wypowiadac, kiedy przyjdzie ochota ...

A w jaki sposób płacic?

A jak chcesz, to juz sprawa drugorzedna.
Co rok i zwrot reszty skladki, co miesiac, co kwartal ...

Bez rekalkulacji składki?

I po to właśnie jest ten zapis, że ubezpieczenie odziedziczone
z automatu po poprzedniku, się samo nie przedłuża.

Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w
legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód
ijest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze
mial OC. A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu
akurat szkodzi stosunkowo niewiele.

No własnie - celem jest zebys miał zawsze OC.
Wiec sytuacja w ktorej OC sie nie przedłuza powoduje ze w razie
błędu własciciela pojazdu jezdzisz bez OC. A co gorsza, mozesz to
robić nieswiadomie.

Pewne rzeczy trzeba wiedziec, akurat o OC to powinni gdzies na
kursie PJ uczyc ... chyba ...

A ludzie powinni byc wysportowani, madrzy, nie łamac prawa i codziennie
sie myc...
Nie wiedziałem ze ty taki idealista jestes... ;-D

Tak czy inaczej - sa jakies przepisy, trzeba sie do nich
dostosowac, wiec trzeba je znac.
Inaczej ... 5200, albo i 5 mln ...

W ten sposób mozna podejsc do kazdego prawa.
"Pare" lat temu: prawo dla kobiet do głosowania - no wiesz, skoro obecne prawo przewiduje ze kobiety takiego prawa nie posiadaja to trzeba sie do niego stosowac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
Molier

Data: 2020-09-30 20:36:44
Autor: kk
OC
On 2020-09-28 15:37, J.F. wrote:


Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial OC.
A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat szkodzi stosunkowo niewiele.

Jak to? Stuknąłeś kogoś nie mając OC i potem UFG chce od Ciebie tylko kary?

Data: 2020-09-30 21:32:29
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "kk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rl2j87$qc4$5@news.icm.edu.pl...
On 2020-09-28 15:37, J.F. wrote:
Moim zdaniem ten przepis jest wynikiem tradycyjnego bajzlu w legislacji
i dodatkowo zastawia pułapke na osobe która kupuje nowy samochód i jest
być moze odrobine zle zorganizowana i nie dopilnuje sprawy.
Tak naprawde nikomu to nie pomaga.

Pomaga, jak kogos stukniesz. Celem przepisu jest, abys zawsze mial OC.
A znajomosc prawa - wiadomo - nieznajomosc szkodzi, tu akurat szkodzi stosunkowo niewiele.

Jak to? Stuknąłeś kogoś nie mając OC i potem UFG chce od Ciebie tylko kary?

Chyba sie szeroko nie zrozumielismy - Ty ze mna, ja z poprzednikiem.

Celem naszych przepisow jest to, aby kierowca zawsze mial OC, i zeby UFG nie musial gwarantowac wyplaty odszkodowania :-)

I przy tym celu przepis, ze przejeta od poprzednika polisa wygasa wraz z uplywem terminu faktycznie glupio wyglada. Jakis burdel w legislacji.
Czy np brak przedluzenia przy nie zaplaceniu raty skladki.

Prosciej byloby dac mozliwosc wypowiedzenia w trakcie roku, "kara" w postaci paru miesiecznych skladek za niepowiadomienie ubezpieczyciela o nabyciu pojazdu wydaje sie bardzo odpowiednia :-)

Ale moze nie chca przerzucac kosztow na ubezpieczycieli, i uwazaja ze lepiej bedzie jak zaplaca wszyscy kierowcy razem, tudziez ci niefrasobliwi z osobna ... ale przeciez koszty w sumie takie same sa, wiec zostaje to "karanie" niefrasobliwych ...

J.

Data: 2020-09-30 20:47:14
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

i zeby UFG nie musial gwarantowac wyplaty odszkodowania :-)

Ale UFG zrobi regres do sprawcy który nie miał OC

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Data: 2020-09-26 18:52:40
Autor: sirapacz
OC
Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się zastanowić jakie miał powody.

Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Gdyby nie ten fakt, to w ogóle bym nie wkurzał się.

Data: 2020-09-27 09:27:48
Autor: Cavallino
OC
W dniu 26-09-2020 o 18:52, sirapacz pisze:
Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się zastanowić jakie miał powody.

Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Cesja jest z mocy prawa, nie musisz nic nikomu podawać.
Jeśli OC nie jest na jakiś szczególnie długi czas opłacone przez poprzedniego właściciela, to prościej i taniej je wypowiedzieć i kupić nowe.
Zwłaszcza gdy masz pakiet z AC - jest to po prostu dużo bardziej opłacalne i jak widać bezpieczniejsze.

Data: 2020-09-28 15:44:28
Autor: J.F.
OC
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkpetl$odq$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 26-09-2020 o 18:52, sirapacz pisze:
Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Cesja jest z mocy prawa, nie musisz nic nikomu podawać.

A on podal.
I mamy zagwozdke - to jest juz polisa "na niego", czy ciagle "na poprzedniego wlasciciela", w zwiazku z czym sie nie przedluzy ?

Jeśli OC nie jest na jakiś szczególnie długi czas opłacone przez poprzedniego właściciela, to prościej i taniej je wypowiedzieć i kupić nowe.
Zwłaszcza gdy masz pakiet z AC - jest to po prostu dużo bardziej opłacalne i jak widać bezpieczniejsze.

Albo masz wieksze znizki.

Ale zaraz - kto dostanie zwrot nadplaconej skladki - stary wlasciciel, ktory juz nie ma polisy, czy nowy ... ?

J.

Data: 2020-09-28 15:51:54
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 15:44, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rkpetl$odq$2$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 26-09-2020 o 18:52, sirapacz pisze:
Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Cesja jest z mocy prawa, nie musisz nic nikomu podawać.

A on podal.
I mamy zagwozdke - to jest juz polisa "na niego", czy ciagle "na poprzedniego wlasciciela", w zwiazku z czym sie nie przedluzy ?

Typu polisy to nie zmienia.


Jeśli OC nie jest na jakiś szczególnie długi czas opłacone przez poprzedniego właściciela, to prościej i taniej je wypowiedzieć i kupić nowe.
Zwłaszcza gdy masz pakiet z AC - jest to po prostu dużo bardziej opłacalne i jak widać bezpieczniejsze.

Albo masz wieksze znizki.

Nie - to akurat nie ma znaczenia, chyba że polisa nie była opłacona w całości.


Ale zaraz - kto dostanie zwrot nadplaconej skladki - stary wlasciciel, ktory juz nie ma polisy, czy nowy ... ?

Stary.

Data: 2020-09-28 15:59:59
Autor: Budzik
OC
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na
nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Cesja jest z mocy prawa, nie musisz nic nikomu podawać.

A on podal.
I mamy zagwozdke - to jest juz polisa "na niego", czy ciagle "na poprzedniego wlasciciela", w zwiazku z czym sie nie przedluzy ?

Ciekawe, prawda?
Logika i sens kazałaby podejrzewac ze sie przedłuzy.
A jednak nie.

Jeśli OC nie jest na jakiś szczególnie długi czas opłacone przez poprzedniego właściciela, to prościej i taniej je wypowiedzieć i kupić nowe.
Zwłaszcza gdy masz pakiet z AC - jest to po prostu dużo bardziej opłacalne i jak widać bezpieczniejsze.

Albo masz wieksze znizki.

Ale zaraz - kto dostanie zwrot nadplaconej skladki - stary
wlasciciel, ktory juz nie ma polisy, czy nowy ... ?

Nikt :)
Kilkukrotnie firmy przesyłały mi informacje ze zmienił sie własciciel polisy i ze teraz ja jestem włascicielem.
Ostatnio kiedy tak było - składka za poprzedniego własciciela wynosiła 1,5kpln.
Ja za ten sam samochód płace około 600zł składki.
Oczywiście zadnej rekalkulacji w dół nie dokonano.
TU to nie idioci zeby oddawac kase. :)))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

Data: 2020-09-28 18:11:09
Autor: Cavallino
OC
W dniu 28-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:

Ale zaraz - kto dostanie zwrot nadplaconej skladki - stary
wlasciciel, ktory juz nie ma polisy, czy nowy ... ?

Nikt :)

Nieprawda.
Dostawałem zwroty z OC po wypowiedzeniu przez nowego właściciela.

Data: 2020-09-27 10:59:44
Autor: Budzik
OC
Użytkownik sirapacz newsy@sircomp.pl ...

Niekoniecznie.
Chciałbyś być ubezpieczony (i obciążony płaceniem składek) do
końca życia ubezpieczeniem, o którym nie wiesz?
Ktoś to wyłączył celowo, więc zanim zaczniesz oceniać, warto się zastanowić jakie miał powody.

Nie kwestionuję tego (sensu). U mnie jednak nastąpiła
cesja(podawałem dane, i afair to było przepisywanie umowy na
nowego właściciela) i przeliczenie składek.

Gdyby nie ten fakt, to w ogóle bym nie wkurzał się.

Tym bardziej jest to głupio zrobione ze sposób nabycia tej polisy decyduje o jej automatycznym przedłuzeniu badz nie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!".   Tomasz 'tsca' Sienicki

OC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona