Jak wyglada sprawa OC po zakupie od kogos samochodu? Czy mozna jezdzic na czyims OC? Jezeli tak, to czy trzeba wozic ze soba umowe kupna-sprzedazy samochodu? Co w przypadku ew. stluczki? Idzie na konto sprzedajacego :)? Jak to ogolnie wyglada?

MarkX

On 22 Kwi, 09:37, "MarkX" <hk@.pl> wrote:

Jak wyglada sprawa OC po zakupie od kogos samochodu? Czy mozna jezdzic na
czyims OC? Jezeli tak, to czy trzeba wozic ze soba umowe kupna-sprzedazy
samochodu? Co w przypadku ew. stluczki? Idzie na konto sprzedajacego :)? Jak
to ogolnie wyglada?

MarkX

do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.
możliwe, że trzeba będzie coś dopłacić, jeśli poprzedni właściciel
miał większe zniżki lub mieszkał w mieście o mniejszym ryzyku (= innej
stawce ubezpieczenia).

pozdrawaim
michalC

Użytkownik <cmichalb@gmail.com> napisał w wiadomości news:7b061a45-d9b1-4a2c-ab6d-225399ae8007q16g2000yqg.googlegroups.com...


do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.

Jestes pewny, ze nie mozna jezdzic na czyims OC, az do konca trwania ubezpiecznia?

pozdrawiam
MarkX

do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.

Jestes pewny, ze nie mozna jezdzic na czyims OC, az do konca trwania ubezpiecznia?

A nie prościej zadzwonić (lub skorzystać z opcji "szukaj") i się samemu dowiedzieć, a nie 100 raz wałkować to samo.
Nie można jeździć.. masz 30 dni na wszelkie formalności. To dużo czasu.

Użytkownik "Lukasz" <lukaszmk@op.pl> napisał w wiadomości news:gsmkf7$392$1news.onet.pl...

A nie prościej zadzwonić (lub skorzystać z opcji "szukaj") i się samemu dowiedzieć, a nie 100 raz wałkować to samo.
Nie można jeździć.. masz 30 dni na wszelkie formalności. To dużo czasu.

OK dzieki :) To wystarczy.

MarkX

Użytkownik <cmichalb@gmail.com> napisał w wiadomości news:7b061a45-d9b1-4a2c-ab6d-225399ae8007q16g2000yqg.googlegroups.com...
On 22 Kwi, 09:37, "MarkX" <hk@.pl> wrote:

Jak wyglada sprawa OC po zakupie od kogos samochodu? Czy mozna jezdzic na
czyims OC? Jezeli tak, to czy trzeba wozic ze soba umowe kupna-sprzedazy
samochodu? Co w przypadku ew. stluczki? Idzie na konto sprzedajacego :)? Jak
to ogolnie wyglada?

MarkX

do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.
możliwe, że trzeba będzie coś dopłacić, jeśli poprzedni właściciel
miał większe zniżki lub mieszkał w mieście o mniejszym ryzyku (= innej
stawce ubezpieczenia).

-- -- -- -- -- -- -- -- --

nie potem tylko przedtem ;-)

cmichalb@gmail.com pisze:

do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.
możliwe, że trzeba będzie coś dopłacić, jeśli poprzedni właściciel
miał większe zniżki lub mieszkał w mieście o mniejszym ryzyku (= innej
stawce ubezpieczenia).

nie wciskaj ciemnoty trzeba isc po 30 dniach ale nie trzeba nic doplacac, wystarczy nie wyrazic zgody na rekalkulacje kosztow i jezdzic na tym ubezp. do konca jego waznosci ...

gregor

gregor pisze:

nie wciskaj ciemnoty trzeba isc po 30 dniach ale nie trzeba nic doplacac, wystarczy nie wyrazic zgody na rekalkulacje kosztow i jezdzic na tym ubezp. do konca jego waznosci ...

Pytanie tylko co powie TU, jak cos sie stanie i bedzie mialo zaplacic odszkodowanie z twojego OC ? Moze nie wyrazic zgody na wyplate kosztow :-)

Pozdr.
Pisklak

W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gsmv6f$1io$1@inews.gazeta.pl
użytkownik *Pisklak* napisał(a):

Pytanie tylko co powie TU, jak cos sie stanie i bedzie mialo zaplacic
odszkodowanie z twojego OC ? Moze nie wyrazic zgody na wyplate kosztow :-)

<joke> odszkodowanie wypłaci w takiej wysokości jak proporcje: składka zapłacona do składka należna po zmianie właściciela, resztę przerzucając na samego właściciela </joke>

--
 Big Jack
         //////
        ( o  o)     GG: *660675*
    -- ooO-( )-Ooo-

Dnia Wed, 22 Apr 2009 13:13:12 +0200, gregor napisał(a):

nie wciskaj ciemnoty trzeba isc po 30 dniach ale nie trzeba nic doplacac, wystarczy nie wyrazic zgody na rekalkulacje kosztow i jezdzic na tym ubezp. do konca jego waznosci ...

Ty możesz nie wyrazić zgody na rekalkulację kosztów, a czy ubezpieczyciel
może w takim przypadku odmówić podpisania aneksu? Bo jeśli tak, to
zostajesz bez OC.
Nie bić, nie wiem, zastanawiam się i dlatego pytam :)

--
Martin Fox

gregor pisze:

cmichalb@gmail.com pisze:

do 30 dni nie trzeba robić nic (wozić umowę k-s) a potem trzeba iść do
ubezpieczalni i przeliczyć ubezpieczenie oraz zrobić aneks do umowy.
możliwe, że trzeba będzie coś dopłacić, jeśli poprzedni właściciel
miał większe zniżki lub mieszkał w mieście o mniejszym ryzyku (= innej
stawce ubezpieczenia).

nie wciskaj ciemnoty trzeba isc po 30 dniach ale nie trzeba nic doplacac, wystarczy nie wyrazic zgody na rekalkulacje kosztow i jezdzic na tym ubezp. do konca jego waznosci ...

Ubezpieczyciel ma prawo przeliczyć składkę, zgoda właściciela nie jest potrzebna (Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych art. 31 p. 2).

--
Jacek Midura