Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ON zimą

ON zimą

Data: 2017-02-01 03:54:14
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ON zimą

"Jacek" o4tvs6$8kh$1@node1.news.atman.pl

Wczoraj (minus 18) zamarzło mi paliwo. Po wjechaniu do garażu (na pych)

Mrozy złapały mnie w okolicy Włocławka -- w Wieńcu Zdroju.

Samochód (o nim nieco niżej) stał ,,pod chmurką''.
Ja miałem nieco ;) lepiej -- w pokoju było początkowo +14 stopni...
Na domiar złego otworzyło się okno bezklamkowe w czasie, gdy
na zewnątrz było kilkanaście stopni poniżej zera a serwisant
nie mógł przybyć, gdyż jakiś mądraliński odpalił w pokoju
jakąś racę, co pociągnęło za sobą uruchomienie procedur
przeciwpożarowych, które z powodu jakiegoś błędu (może
mrozu właśnie) niepotrzebnie wezwały samochody strażackie...

Gazowe ogrzewanie budynku pracowało nieprawidłowo (trudno
było nad nim zapanować, gdyż był to pierwszy sezon grzewczy
tego ogrzewania) a budynek był wyziębiony tygodniowym nieużywaniem.

Rozchorowałem się i nie wyzdrowiałem pomimo upływu kilku tygodni...

Internet WiFi nie działał, gdyż na jednym (na pierwszym -- mam snapy)
kanale pracowało naraz kilkadziesiąt (sic!) nadajników WiFi. Wystarczyłoby
liczbę APków podzielić przez 10, aby łączność była. (w pokoju łapałem 11 APków
z tym samym SSIDem -- wzajemnie zakłócających się)

Komórkowy internet nie był doskonały. Czasami nie miałem nawet zasięgu GSM.


Z basenu nie korzystałem zbyt często, bo:

 - tuż po przyjeździe musiałem odstać w kolejce do lekarza
 - po paru dniach basen wyłączono z użycia
 - rozchorowałem się

NFZ początkowo zgodził się na przesunięcie terminu (bo pojechałem tam
do sanatorium) ale w ostatniej chwili zgodę wycofał. Tak ,,podziękował''
mi za to, że przed paru laty nie skompromitowałem jego lekarzy,
wysyłających mnie na leczenie nieistniejącego reumatyzmu -- mam
i skierowanie na leczenie reumatyzmu, i dwa wyniki badań krwi,
ukazujące brak reumatyzmu...

O moich problemach reumatycznych NFZ dowiedział się z internetu, nie
ze skierowania -- lekarz rodzinny kierował mnie do sanatorium na
leczenie/rehabilitację kręgosłupa, co wystarczająco podparł wynikami badań.
(czyli lekarz balneolog w NFZ nawet nie zajrzał do skierowania -- był zapewne przepracowany)

Ogólnie NFZ tak organizuje sanatoria, aby zniechęcić ludzi do tego typu
leczenia, o czym mogłem dowiedzieć się dzięki rozmowom z innymi kuracjuszami...

Sam byłem w sanatorium 4 razy w ciągu ostatnich kilku lat -- 2 razy z NFZ, 2 razy z ZUS.
(2 razy w Gołdapi, 2 razy w Wieńcu Zdroju)

-=-

Akumulator samochodowy po 10 dniach bez ładowania nie sprawił kłopotu.
(fabryczny -- samochód kupiony w salonie na początku lutego 2009 roku)
Paliwo też nie sprawiło kłopotu -- z oleju napędowego nie wydzieliła się parafina.

Przepaliła się żarówka H7. Po wymianie, nowa,
przeżyła tylko kilkaset km, po czym przepaliła się...

W czasie wymieniania nie dotknąłem szkła ani rękami, ani rękawiczkami.

Natomiast dotknąłem szkła innej H7 rękawiczkami -- zasyczało,
zaskwierczało, ale żarówka nie przepaliła się...

Do tej zmiany (z początku br) wymieniłem tylko jedną (i tylko jeden raz) żarówkę H7.
(przejechałem niewiele -- niespełna 40 tysięcy km)

Poza żarówkami (kierunkowskazowym zabrakło pomarańczowego
lakieru a H7 przepaliły się) miałem problem z otwarciem
klapy bagażnika -- przełamały się przewody rygla.

Volvo za diagnozę chciało ponad 2 stówy.

Usterkę usunął człowiek trudniący się autoalarmami -- za 5 dych.


Ciekawe, które przewody padną jako kolejne...

-=-

Ponadto miałem inny problem -- zgubiłem kluczyk.
Kluczyk spokojnie leżał na stoliku, ale nie widziałem go.
(być może byłem zbyt mocno zmęczony -- wówczas widzę raczej
niewiele; bywa, że małych przedmiotów po prostu nie widzę)

Volvo twierdzi, że nie można zdezaktywować kluczyka bez wizyty w serwisie.

IMO trochę głupie rozwiązanie.

-=-

Byłem w Wieńcu Zdroju z ZUS i z NFZ.
Różnica w traktowaniu -- jak między niebem i ziemią.
(odradzam NFZ)
Z całego tegorocznego pobytu zapamiętałem
gnanie podziemnymi tunelami na zabiegi i z zabiegów...
Jak policzyłem -- w tunelach tych spędziłem około 30 godzin!

W roku ubiegłym (ZUS) miałem ponad 3 razy więcej zabiegów
(ZUS daje więcej niż NFZ; ponadto trochę ;) dorzuciłem,
korzystając z tego, że nie tylko ja mam kłopoty z rachowaniem)
ale bez trudu zwiedziłem okolicę -- Bydgoszcz, Toruń, Ciechocinek
i pobliskie wsie oraz miasteczka...

W tym roku zwiedzałem jedynie Włocławek i Brześć Kujawski.
(niemal stale spałem, gdyż byłem rozchodowany)
Włocławek wiele zyskuje w nocnym oświetleniu.
(w dzień wygląda fatalnie -- chyba tylko budynki kościelne są tam zadbane)

W 2 roku użytkowania -- sanatoryjne budynki sypią się.
Widać włożone ogromne pieniądze (najbogatszego człowieka
w tamtej okolicy -- exsekretarza PZPR) i socjalistyczne
(fatalne!) myślenie.

Na oko -- nie ma co zbierać...
Ale może nie jest aż tak źle -- może trzeba tylko odkopać
i uszczelnić tunele oraz uszczelnić ściany oraz dachy?...
[raczej nie]
Dookoła widać brak wyobraźni i umiejętności...
Oraz ogromny wkład finansowy...

WiFi można poprawić tanim kosztem -- wystarczy wyłączyć 80% APków...
Przeciekające ściany i dachy to także niezbyt trudne zajęcie...
Błędy w projekcie ogrzewania dają znać o sobie tylko w niesprzyjających
okolicznościach. Gorzej z wentylacją -- a raczej brakiem tejże.
Ale są też inne problemy... Nie tyle poważniejsze, co trudniejsze
w usunięciu i nie uniemożliwiające używania, przez co nieusuwalne...

Ponadto widać niskie zarobki personelu, przekładające się na niechęć do pracy...
Tylko nieliczne osoby są zdeterminowane tak mocno, że nie wykazują zniechęcenia...

Polska rzeczywistość -- marnotrawienie i ludzkich zasobów, i nieludzkich...

Ogólnie obsługa BARDZO miła.

-=-

Wracając do samochodu...
Za Wyszkowem zajechałem drogę pędzącej furgonetce tak,
że kilkadziesiąt minut (; kierowca mścił się powolną jazdą.  ;)
Jeśli ktoś nie pojmuje -- za Wyszkowem był straszliwy korek...
Po tym korku byłem już tak dobity, że jechałem niemal nieprzytomny...

Kierowcy są obecnie bardzo wyrozumiali, dzięki czemu dotarłem do Białegostoku, zamiast do trumny...

Za wspólną jazdę ,,polskimi drogami'' i wyrozumiałość -- dziękuję. :)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

ON zimą

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona