Data: 2009-09-30 13:33:48 | |
Autor: PWK | |
ORANGE? Si, si, bordello! | |
Użytkownik "Jan Kotletty" <j.kazmierski@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9vbcn$81l$1news.task.gda.pl... Opisuję problem, jaki jest skutkiem niezrozumiałego Taaa, mam podobnie w Plusie. Ale opiekuna znam, niestety chyba presja sprzedaży powoduje, że opiekun bardziej aktywizuje się w momencie zapotrzebowania na aktywacje... Sądzę, że po prostu opiekun Orange jeszcze nie zdażył Ciebie poinformować, że został opiekunem, lub o tym jeszcze nie wie :) Czyżby właśnie "burdelik" w systemie? Nie chce mi się też wierzyć, że na koncie nie ma informacji, kto jest opiekunem klienta. Nie chcą tego powiedzieć (nie mogą?). Napisz pismo, zażądaj wyjaśnień. Napisz, że nie możesz uruchamiać usług, musisz korzystać z konkurencji i takie tam. Może pomoże. Z własnego doświadczenia... swego czasu działanie tepsianego opiekuna klienta mojej firmy spowodowalo odłączenie całej wiazki ISDN i kilkanaście miesięcy prostowania faktur. Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój. Więc może za dużo dzwonisz w tym Orangutanie? :) -- pwk |
|
Data: 2009-09-30 13:52:45 | |
Autor: Jan Kotletty | |
ORANGE? Si, si, bordello! | |
PWK pisze:
Taaa, mam podobnie w Plusie.To fatalnie, bo się właśnie zastanawiałem nad migracją do tego Plusa.... (...) opiekun Orange jeszcze nie zdażył Ciebie poinformować, że został opiekunem, lub o tym jeszcze nie wie :) Czyżby właśnie "burdelik" w systemie? Nie chce mi się też wierzyć, że na koncie nie ma informacji, kto jest opiekunem klienta. Nie chcą tego powiedzieć (nie mogą?). To nic nadzwyczajnego. Na przykład w systemie TPSA jest nazwisko naszego opiekuna, który nim być przestał ponad rok temu. (...) Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój. Jak to się Wam udało??? Więc może za dużo dzwonisz w tym Orangutanie? :) Akurat dzwonimy niedużo, więc tym dziwniejsze jest, że znaleźliśmy się w szufladzie "kluczowi". Pora umierać... Czyli wyrzucić komórki. Jan |
|
Data: 2009-09-30 14:01:47 | |
Autor: PWK | |
ORANGE? Si, si, bordello! | |
Użytkownik "Jan Kotletty" <j.kazmierski@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9vgqc$5tm$1news.task.gda.pl...
PWK pisze: Tepsa podniosła widełki, a my zrezygnowaliśmy z jednego dostępu ISDN, taka transakcja wiązana :) Na szczęście! -- pwk |
|
Data: 2009-09-30 15:22:59 | |
Autor: Michal Jankowski | |
ORANGE? Si, si, bordello! | |
"PWK" <prezes2wk2_wywaldwojki@interia2.pl> writes:
Z własnego doświadczenia... swego czasu działanie tepsianego opiekuna klienta mojej firmy spowodowalo odłączenie całej wiazki ISDN i kilkanaście miesięcy prostowania faktur. Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój. Zadziwiajace. Firma gorzej traktuje lepszych klientow? MJ |