Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   ORANGE? Si, si, bordello!

ORANGE? Si, si, bordello!

Data: 2009-09-30 13:33:48
Autor: PWK
ORANGE? Si, si, bordello!

Użytkownik "Jan Kotletty" <j.kazmierski@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9vbcn$81l$1news.task.gda.pl...
Opisuję problem, jaki jest skutkiem niezrozumiałego
postępowania wyż. wym. firmy. Poproszę o wyjaśnienie,
jeśli ktoś coś z tego rozumie.

Moja firma od dawna ma kilka numerów u Orange. Było
jak było, mniej więcej normalnie, ale się skończyło.
Od ponad roku nie działa pełny dostęp do Orange on-line.
Nie można sprawdzać faktur ani połączeń. Nie można też
też składać reklamacji (!). Ani zmieniać usług on-line.
Można jedynie przesłać do ORANGE pytanie z witryny On-line.

Skorzystałem z tego i pytanie wysłałem. Trzy razy.
Także dzwoniłem, chyba z pięć razy. I za każdym razem
osoba o miłym głosiku powtarza jak papuga, wciąż to
samo. A co powtarza, podaję poniżej.

"Pana firma ma TERAZ status klienta kluczowego, a dostęp
do Orange on-line nie jest możliwy dla takich klientów.
Musi się Pan skontaktować z administratorem numerów
w Waszej firmie, albo z opiekunem firmy. Tylko taka
osoba może Panu udostępnić dane z on-line."

A ja za każdym razem zadaję dwa pytania. Pierwsze,
DLACZEGO umieszczono nas w szufladzie "klienci kluczowi".
Drugie, KTO jest opiekunem naszej firmy. Bo - jak od
razu zaznaczam - administratorem jestem JA. A od siebie
samego nie mogę jakoś uzyskać odpowiedzi na ww. pytania.

I co słyszę? Najpierw próbę mącenie w rodzaju papugowania,
czyli powtarzania tego tekściku z cudzysłowu. A potem,
po naciskaniu na konkrety: "Przepraszam, ale ja nie
posiadam wiedzy na ten temat". I koniec rozmowy.

Co tu jest grane, do ciężkiej Anielki?

Z szacunkiem dla znawców,

Jan

Taaa, mam podobnie w Plusie. Ale opiekuna znam, niestety chyba presja sprzedaży powoduje, że opiekun bardziej aktywizuje się w momencie zapotrzebowania na aktywacje...
Sądzę, że po prostu opiekun Orange jeszcze nie zdażył Ciebie poinformować, że został opiekunem, lub o tym jeszcze nie wie :)  Czyżby właśnie "burdelik" w systemie? Nie chce mi się też wierzyć, że na koncie nie ma informacji, kto jest opiekunem klienta. Nie chcą tego powiedzieć (nie mogą?). Napisz pismo, zażądaj wyjaśnień. Napisz, że nie możesz uruchamiać usług, musisz korzystać z konkurencji i takie tam. Może pomoże.
Z własnego doświadczenia... swego czasu działanie tepsianego opiekuna klienta mojej firmy spowodowalo odłączenie całej wiazki ISDN i kilkanaście miesięcy prostowania faktur. Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój.
Więc może za dużo dzwonisz w tym Orangutanie? :)
--
pwk

Data: 2009-09-30 13:52:45
Autor: Jan Kotletty
ORANGE? Si, si, bordello!
PWK pisze:

Taaa, mam podobnie w Plusie.
To fatalnie, bo się właśnie zastanawiałem nad migracją
do tego Plusa....

(...) opiekun Orange jeszcze nie zdażył Ciebie poinformować, że został opiekunem, lub o tym jeszcze nie wie :)  Czyżby właśnie "burdelik" w systemie? Nie chce mi się też wierzyć, że na koncie nie ma informacji, kto jest opiekunem klienta. Nie chcą tego powiedzieć (nie mogą?).

To nic nadzwyczajnego. Na przykład w systemie TPSA
jest nazwisko naszego opiekuna, który nim być
przestał ponad rok temu.

(...) Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój.

Jak to się Wam udało???

Więc może za dużo dzwonisz w tym Orangutanie? :)

Akurat dzwonimy niedużo, więc tym dziwniejsze jest,
że znaleźliśmy się w szufladzie "kluczowi".

Pora umierać... Czyli wyrzucić komórki.

Jan

Data: 2009-09-30 14:01:47
Autor: PWK
ORANGE? Si, si, bordello!
Użytkownik "Jan Kotletty" <j.kazmierski@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9vgqc$5tm$1news.task.gda.pl...
PWK pisze:

Taaa, mam podobnie w Plusie.
To fatalnie, bo się właśnie zastanawiałem nad migracją
do tego Plusa....

(...) opiekun Orange jeszcze nie zdażył Ciebie poinformować, że został opiekunem, lub o tym jeszcze nie wie :)  Czyżby właśnie "burdelik" w systemie? Nie chce mi się też wierzyć, że na koncie nie ma informacji, kto jest opiekunem klienta. Nie chcą tego powiedzieć (nie mogą?).

To nic nadzwyczajnego. Na przykład w systemie TPSA
jest nazwisko naszego opiekuna, który nim być
przestał ponad rok temu.

(...) Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój.

Jak to się Wam udało???

Tepsa podniosła widełki, a my zrezygnowaliśmy z jednego dostępu ISDN, taka transakcja wiązana :) Na szczęście!
--
pwk

Data: 2009-09-30 15:22:59
Autor: Michal Jankowski
ORANGE? Si, si, bordello!
"PWK" <prezes2wk2_wywaldwojki@interia2.pl> writes:

Z własnego doświadczenia... swego czasu działanie tepsianego opiekuna klienta mojej firmy spowodowalo odłączenie całej wiazki ISDN i kilkanaście miesięcy prostowania faktur. Na szczęscie firma spadła z kluczowych do biznesu i jest względny spokój.
Więc może za dużo dzwonisz w tym Orangutanie? :)

Zadziwiajace. Firma gorzej traktuje lepszych klientow?   MJ

ORANGE? Si, si, bordello!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona