Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   OT: Golf

OT: Golf

Data: 2009-06-26 14:37:49
Autor: Pawel Grzeda
OT: Golf
Leszczur pisze:

W koszykowce da rade trafic do kosza nawet jesli czlowiek biega jak
ostatnia fujara (bez urazy Bart ;-), a w golfie mozna wszystko zrobic
prawidlowo - ustawienie stop, ustawienie ciala wzgledem pilki, dobrac
wlasciwy kij, wykonac prawidlowy swing, odpowiedni kierunek i siła
uderzenia, ale minimalnie uniesiesz ramiona, albo ruszyc glowe i dupa
zbita. Zamiast 200 metrowego pieknego uderzenia, posylasz pilke na 5
metrow.

Tak to jest, jak pierwszy raz w zyciu trenuje jakis sport z trenerem tejze dyscypliny;)
Tez myslalem, ze boks to sport dla tepych miesniakow.

pozdr
PG

Data: 2009-06-26 06:00:21
Autor: L'e-szczur
OT: Golf
On 26 Cze, 14:37, Pawel Grzeda <grzed...@SPAMgazeta.pl> wrote:
Leszczur pisze:

> W koszykowce da rade trafic do kosza nawet jesli czlowiek biega jak
> ostatnia fujara (bez urazy Bart ;-), a w golfie mozna wszystko zrobic
> prawidlowo - ustawienie stop, ustawienie ciala wzgledem pilki, dobrac
> wlasciwy kij, wykonac prawidlowy swing, odpowiedni kierunek i siła
> uderzenia, ale minimalnie uniesiesz ramiona, albo ruszyc glowe i dupa
> zbita. Zamiast 200 metrowego pieknego uderzenia, posylasz pilke na 5
> metrow.

Tak to jest, jak pierwszy raz w zyciu trenuje jakis sport z trenerem
tejze dyscypliny;)

Dokladnie. Jak juz sie uczyc to od profesjonalistow. Dwa tygodnie temu
wzialem lekcję bowlingu u bylego zawodowca. Po dwoch godzinach "walki"
z podejsciem od wlasciwej strony, liczeniem klepek i strzałek i
oduczania sie patrzenia na kregle przy rzucie - od razu podbilem wynik
ze 135 do 165.

Tez myslalem, ze boks to sport dla tepych miesniakow.

Ale teraz to juz zartujesz, co? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-26 17:21:29
Autor: Szczepan Radzki
OT: Golf
L'e-szczur pisze:
On 26 Cze, 14:37, Pawel Grzeda <grzed...@SPAMgazeta.pl> wrote:
Leszczur pisze:

W koszykowce da rade trafic do kosza nawet jesli czlowiek biega jak
ostatnia fujara (bez urazy Bart ;-), a w golfie mozna wszystko zrobic
prawidlowo - ustawienie stop, ustawienie ciala wzgledem pilki, dobrac
wlasciwy kij, wykonac prawidlowy swing, odpowiedni kierunek i siła
uderzenia, ale minimalnie uniesiesz ramiona, albo ruszyc glowe i dupa
zbita. Zamiast 200 metrowego pieknego uderzenia, posylasz pilke na 5
metrow.
Tak to jest, jak pierwszy raz w zyciu trenuje jakis sport z trenerem
tejze dyscypliny;)

Dokladnie. Jak juz sie uczyc to od profesjonalistow. Dwa tygodnie temu
wzialem lekcję bowlingu u bylego zawodowca.

Różnica jest nieporównywalna, prawda? Mi golfa tłumaczył Ryszard Kozieras, który jest profi instruktorem i grywał sporo. Jak mnie zaczął wykręcać przy kiju - ręka tu, noga tak, nie podnoś przy uderzeniu, on jest profilowany itd - to w szoku byłem. W kilka chwil zauważył wszelkie błędy i nauczył uderzać poprawnie na dalekie odległości.

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2009-06-26 12:54:13
Autor: L'e-szczur
OT: Golf
On 26 Cze, 17:21, Szczepan Radzki <s.rad...@CUTTHIS.gmail.com> wrote:
L'e-szczur pisze:

> On 26 Cze, 14:37, Pawel Grzeda <grzed...@SPAMgazeta.pl> wrote:
>> Leszczur pisze:

>>> W koszykowce da rade trafic do kosza nawet jesli czlowiek biega jak
>>> ostatnia fujara (bez urazy Bart ;-), a w golfie mozna wszystko zrobic
>>> prawidlowo - ustawienie stop, ustawienie ciala wzgledem pilki, dobrac
>>> wlasciwy kij, wykonac prawidlowy swing, odpowiedni kierunek i siła
>>> uderzenia, ale minimalnie uniesiesz ramiona, albo ruszyc glowe i dupa
>>> zbita. Zamiast 200 metrowego pieknego uderzenia, posylasz pilke na 5
>>> metrow.
>> Tak to jest, jak pierwszy raz w zyciu trenuje jakis sport z trenerem
>> tejze dyscypliny;)

> Dokladnie. Jak juz sie uczyc to od profesjonalistow. Dwa tygodnie temu
> wzialem lekcję bowlingu u bylego zawodowca.

Różnica jest nieporównywalna, prawda?

Dokladnie. Jak miedzy dniem a nocą. W koncu czlowiek wie co robi i wie
po co to robi.

Mi golfa tłumaczył Ryszard
Kozieras, który jest profi instruktorem i grywał sporo. Jak mnie zaczął
wykręcać przy kiju - ręka tu, noga tak, nie podnoś przy uderzeniu, on
jest profilowany itd - to w szoku byłem. W kilka chwil zauważył wszelkie
błędy i nauczył uderzać poprawnie na dalekie odległości.

Otoz to. Dzisiaj zdalem egzamin praktyczny i jako jedyny z grupy moge
od jutra wchodzic na pole przez caly tydzien z normalnymi
uzytkownikami.
Generalnie juz dzisiaj nie mialem problemu i poza kilkoma salwami w
powietrze bylo naprawde dobrze. Juz wiem czemu podrywam ramiona. Maty
na driving range maty leżą na metalowych podkładach i jak za głęboko
wchodzisz w uderzeniem to słychać bardzo nieładny dźwięk. To powoduje,
ze odruchowo chcac go uniknac uderzam wyzej. Na polu nie ma problemu,
bo wyrywa sie kawałek darni i po krzyku, a pilka leci jak trzeba.
Teraz tylko trzeba dobrac kije, bo żelazem 7 i sand-wedgem turnieju
PGA raczej nie wygram i do boju ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-27 20:25:26
Autor: Pawel Grzeda
OT: Golf
L'e-szczur pisze:

Tez myslalem, ze boks to sport dla tepych miesniakow.

Ale teraz to juz zartujesz, co? ;-)

Stan przed lustrem i uderz poprawnie lewy prosty;) Zeby go dobrze bic potrzeba okolo miesiaca. Jak juz sie nauczysz to uderz prawy prosty ;)

pozdr
PG

Data: 2009-06-28 00:30:57
Autor: wiLQ
OT: Golf
Pawel Grzeda napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Tez myslalem, ze boks to sport dla tepych miesniakow.
> > Ale teraz to juz zartujesz, co? ;-)

Stan przed lustrem i uderz poprawnie lewy prosty;)

Um, w swojej ocenie moge to zrobic w 10 sekund, ale dlatego, ze nie mam
pojecia co to poprawny lewy prosty ;-P

Zeby go dobrze bic potrzeba okolo miesiaca.

Powaznie? Tobie tyle to zajelo?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-06-30 17:21:30
Autor: Pawel Grzeda
OT: Golf
wiLQ pisze:

Um, w swojej ocenie moge to zrobic w 10 sekund, ale dlatego, ze nie mam
pojecia co to poprawny lewy prosty ;-P

W swojej ocenie to ja moge byc nawet przystojny ;)

Zeby go dobrze bic potrzeba okolo miesiaca.

Powaznie? Tobie tyle to zajelo?

Mniej wiecej po takim czasie moglem powiedziec, ze robie to w miare dobrze.

pozdr
PG

Data: 2009-07-01 23:21:48
Autor: wiLQ
OT: Golf
Pawel Grzeda napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Zeby go dobrze bic potrzeba okolo miesiaca. > > Powaznie? Tobie tyle to zajelo?

Mniej wiecej po takim czasie moglem powiedziec, ze robie to w miare dobrze.

A mozesz opisac laikowi na czym polega trudnosc?


--
pzdr
wiLQ

OT: Golf

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona