Data: 2009-12-14 23:52:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT - ISO, było: zarządca budynków mo że wszystko [długawe] | |
On Sun, 13 Dec 2009, notax@notax.pl wrote:
- mają jakieś tam ISO, może próbować im je odebrać? Donieść gdzieś, ale Sądzisz, że *nie odnotowali* Twojego zgłoszenia? Bo ISO <tu wysoki numerek> nie polega, wbrew temu co wciska się w roli kitu, na "podnoszeniu jakości". ISO zwane "jakościowym" polega na zachowaniu procedur. Aby dało się "sterować jakością". Co poniektórzy już wiedzą czym to pachnie, bo pamiętają czasy "regulacji cen" (jakich tam podwyżkach, jak drożało mięso to taniały lokomotywy czy jakoś tak...) i pewne wnioski się kojarzą. Jeśli więc Twoje zgłoszenie zostało zgodnie z procedurą włożone do właściwej szuflady, to wszystko jest w porządku. Jeszcze (bardzo ważne) musi być zapisane kto i kiedy tam to włożył (ale to już jest ujęte w procedurze). Chodzi o to, że jak ktoś kiedyś zechce sprawdzić, jak skutkowała dajmy na to "jakość reklamacji" w dowolnie wybranym kontekście, na przykład takim, że jakość jest za wysoka a koszty również, to może da się obniżyć ... koszty ;> (no oficjalnie innego wniosku się nie wpisze, bo nie wypada). "Kliencie, mamy ISO 9xxx, u nas nie musisz płacić za zbędną jakość, byle do końca gwaracji wytrzyma!" - oczywiście to *nie jest* reguła u wszystkich (bo jak rzekłem wyżej, ISO xxxx *nie* wnika *w ogóle* w sposób wykorzystania informacji, tylko każe je fachowo zebrać), niemniej - sądząc z opisów i skutków - wcale nie taki rzadki przypadek. "Mieliśmy za wysokie koszty interwencji, z ISO nam wyszło, że można je miejscami obniżyć". A Ty chcesz na to się poskarżyć. Przepraszam jeśli zaburzyłem Ci światopogląd "w sprawie ISO" ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-15 07:39:23 | |
Autor: | |
OT - ISO, było: zarządca budynków może wszystko [długawe] | |
trudno co robić ;)
-- pozdrawiam notax |
|