Dnia Sun, 26 Apr 2020 10:09:58 +0200, Janusz napisał(a):

Specjalnie dla Cavallino i jemu podobnych co się  tak plują że lekarstwo bardziej szkodzi, okazuje się że nawet Ci co lekko przeszli wirusa mają nieodwracalnie płuca zniszczone, np nurkowie którzy już po wirusie nimi nie moga być.

"Lekarze z Kliniki Uniwersyteckiej w Innsbrucku (Austria) przebadali sześciu austriackich nurków. Wszyscy byli zakażeni koronawirusem, ale mieli łagodne objawy i przebywali w domowej kwarantannie. 5-6 tygodni temu uznano ich za wyleczonych.

Badania wykazały jednak, że choroba COVID-19 wywołała u nich trwałe uszkodzenia płuc. Austriacy, którzy wcześniej byli uznawani za zdrowych, nie będą mogli wrócić do nurkowania.

Uszkodzenia płuc są nieodwracalne. To szokujące, nie rozumiemy, co się tutaj dzieje - powiedział w rozmowie z APA lekarz z Kliniki Uniwersyteckiej w Innsbrucku Frank Hartig."

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-doniesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-niszczyc-pluca-6503967816501377a

Takie doniesienia pojawialy sie juz wczesniej, po sekcjach Chinczykow.
Tylko ... co oni badali, ze im im wyszlo, ze dobrze czujacy sie
czlowiek nie moze dalej nurkowac ?

No i co Cavallino durniu? dalej uważasz że lekarstwo bardziej szkodzi?

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.
Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

J.

On 27/04/2020 07:24, J.F. wrote:

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.
Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

J.

Generalnie ile badan tyle wynikow + clickbaity i przeinaczenia na gowno portalach typu WP/o2. Wczoraj WHO niby oglosilo, ze antyciala wcale nie musza powodowac odpornosci. Kto wie co bedzie jutro.

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r867as$ra4$1$horizn@news.chmurka.net...
On 27/04/2020 07:24, J.F. wrote:

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.
Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Generalnie ile badan tyle wynikow + clickbaity i przeinaczenia na gowno portalach typu WP/o2. Wczoraj WHO niby oglosilo, ze antyciala wcale nie musza powodowac odpornosci. Kto wie co bedzie jutro.

Temat po prostu mlody, a wyniki pewnie rozne - od tego na kogo trafi widac duzo zalezy.

J.

W dniu 2020-04-27 o 08:24, J.F. pisze:

Dnia Sun, 26 Apr 2020 10:09:58 +0200, Janusz napisał(a):

Specjalnie dla Cavallino i jemu podobnych co się  tak plują że lekarstwo
bardziej szkodzi, okazuje się że nawet Ci co lekko przeszli wirusa mają
nieodwracalnie płuca zniszczone, np nurkowie którzy już po wirusie nimi
nie moga być.

"Lekarze z Kliniki Uniwersyteckiej w Innsbrucku (Austria) przebadali
sześciu austriackich nurków. Wszyscy byli zakażeni koronawirusem, ale
mieli łagodne objawy i przebywali w domowej kwarantannie. 5-6 tygodni
temu uznano ich za wyleczonych.

Badania wykazały jednak, że choroba COVID-19 wywołała u nich trwałe
uszkodzenia płuc. Austriacy, którzy wcześniej byli uznawani za zdrowych,
nie będą mogli wrócić do nurkowania.

Uszkodzenia płuc są nieodwracalne. To szokujące, nie rozumiemy, co się
tutaj dzieje - powiedział w rozmowie z APA lekarz z Kliniki
Uniwersyteckiej w Innsbrucku Frank Hartig."

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-doniesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-niszczyc-pluca-6503967816501377a

Takie doniesienia pojawialy sie juz wczesniej, po sekcjach Chinczykow.

Wiesz zmarłemu to i kadzidło nie pomorze to po co mu płuca, nikt sie tym nie przejmował.

Tylko ... co oni badali, ze im im wyszlo, ze dobrze czujacy sie
czlowiek nie moze dalej nurkowac ?

Ale to nie tylko o nurkowanie chodzi, zmniejsza się znacznie pojemność płuc, człowiek staje się niewydolny, pytanie jakie to potem niesie konsekwencje przy zwykłych chorobach typu grypa czy zapalenie płuc.

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.

Ale tak jak pisałem wyżej, konsekwencje będą na całe życie.

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.


--
Janusz

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r868bc$sf9$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 08:24, J.F. pisze:

Dnia Sun, 26 Apr 2020 10:09:58 +0200, Janusz napisał(a):

Badania wykazały jednak, że choroba COVID-19 wywołała u nich trwałe
uszkodzenia płuc. Austriacy, którzy wcześniej byli uznawani za zdrowych,
nie będą mogli wrócić do nurkowania.

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-doniesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-niszczyc-pluca-6503967816501377a

Takie doniesienia pojawialy sie juz wczesniej, po sekcjach Chinczykow.

Wiesz zmarłemu to i kadzidło nie pomorze to po co mu płuca, nikt sie tym nie przejmował.

Przejmowal sie o tyle, ze badali skutki wirusa, stad i podejrzenie, ze uszkadza takze u tych to "prawie zdrowi".

Tu masz info z marca
https://www.medonet.pl/koronawirus,chinscy-lekarze-badaja-pluca-pacjentow-z-koronawirusem-- wyniki-sa-zatrwazajace,artykul,51594041.html

a tu z Europy
https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/lekarz-pokazuje-jak-koronawirus-niszczy-pluca-mlodych-ludzi-aa-9bYx-QDEq-QccJ.html

I nawet mechanizm ciut znamy
https://pulsmedycyny.pl/koronawirus-sars-cov-2-uszkadza-serce-986835

Tylko ... co oni badali, ze im im wyszlo, ze dobrze czujacy sie
czlowiek nie moze dalej nurkowac ?

Ale to nie tylko o nurkowanie chodzi, zmniejsza się znacznie pojemność płuc,

W jakim sensie - chyba sie nie kurcza ?

człowiek staje się niewydolny, pytanie jakie to potem niesie konsekwencje przy zwykłych chorobach typu grypa czy zapalenie płuc.

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.

Ale tak jak pisałem wyżej, konsekwencje będą na całe życie.

To to przestana byc nurkami czy sportowcami, a reszta ozdrowiencow czuje sie w miare dobrze ..

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.

Ale ta izolacja nie moze wiecznie trwac.
A raczej sobie nie wyobrazam, zebysmy zostali taka izolowana wyspa w swiecie.

J.

W dniu 2020-04-27 o 12:58, J.F. pisze:

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r868bc$sf9$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 08:24, J.F. pisze:

Dnia Sun, 26 Apr 2020 10:09:58 +0200, Janusz napisał(a):

Badania wykazały jednak, że choroba COVID-19 wywołała u nich trwałe
uszkodzenia płuc. Austriacy, którzy wcześniej byli uznawani za zdrowych,
nie będą mogli wrócić do nurkowania.

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-doniesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-niszczyc-pluca-6503967816501377a

Takie doniesienia pojawialy sie juz wczesniej, po sekcjach Chinczykow.

Wiesz zmarłemu to i kadzidło nie pomorze to po co mu płuca, nikt sie tym nie przejmował.

Przejmowal sie o tyle, ze badali skutki wirusa, stad i podejrzenie, ze uszkadza takze u tych to "prawie zdrowi".

Ale nie mieli dowodów albo mało.

Tu masz info z marc >

https://www.medonet.pl/koronawirus,chinscy-lekarze-badaja-pluca-pacjentow-z-koronawirusem-- wyniki-sa-zatrwazajace,artykul,51594041.html

a tu z Europy
https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/lekarz-pokazuje-jak-koronawirus-niszczy-pluca-mlodych-ludzi-aa-9bYx-QDEq-QccJ.html I nawet mechanizm ciut znamy
https://pulsmedycyny.pl/koronawirus-sars-cov-2-uszkadza-serce-986835

Ależ wiem o tym, tyle że były to generalnie osoby po cięższym przebiegu choroby,
a tu okazuje sie że ci co to 'bezboleśnie'  przechodzą też nie mogą się czuć bezpieczni, bo wirus zostawia trwały ślad, jak duży pewnie zależy od organizmu, ale nurkowie to raczej
wysportowane osoby w dobrej kondycji fizycznej, więc skoro ich dopadło tak to jakie szanse mamy My 'kanapowcy'?

Tylko ... co oni badali, ze im im wyszlo, ze dobrze czujacy sie
czlowiek nie moze dalej nurkowac ?

Ale to nie tylko o nurkowanie chodzi, zmniejsza się znacznie pojemność płuc,

W jakim sensie - chyba sie nie kurcza ?

Włóknieją, tzn tracą pęcherzyki płucne przez co zmniejsza sie powierzchnia wymiany gazów z otoczeniem. Czyli masz płuca ale działa tylko ich fragment, jak za mały to się dusisz.

człowiek staje się niewydolny, pytanie jakie to potem niesie konsekwencje przy zwykłych chorobach typu grypa czy zapalenie płuc.

Od paru nurkow i sportowcow swiat sie nie przewroci.

Ale tak jak pisałem wyżej, konsekwencje będą na całe życie.

To to przestana byc nurkami czy sportowcami, a reszta ozdrowiencow czuje sie w miare dobrze ..

No ok, optymista jesteś, ale z tych wieści które przychodzą jakoś mi coraz trudniej na optymizm.

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.

Ale ta izolacja nie moze wiecznie trwac.
A raczej sobie nie wyobrazam, zebysmy zostali taka izolowana wyspa w swiecie.

A dlaczego nie? wirus jak widać bardzo łatwo się przenosi i przez to ma bardzo wysoką zakażalność. Co oczywiście nie zmienia ludzi którzy nadal potrafią być bezmyślni, złapali kobitę, 54 lata zarażoną, która pojechała na zakupy ze zdrowym mężem, trafiła
na 2 miesiące do paki.
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-zarazona-kobieta-pojechala-na-zakupy-trafila-na-2-miesiace-do-aresztu-6503997085714049a


A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."

I zrobiła to zamykając wszystko
"Nowa Zelandia wprowadziła jedne z najbardziej rygorystycznych ograniczeń w podróżowaniu i działalności na początku pandemii, gdy w kraju było zaledwie kilkadziesiąt przypadków. Od wtorku zostanie wznowiona opieka zdrowotna, edukacja i działalność niektórych firm. Większość ludzi nadal będzie musiała pozostać w domach i unikać wszelkich interakcji społecznych."

Jak widać da się, koszty w porównaniu do innych krajów niewielkie, tylko 19 osób zmarło, co daje 4/milion.

--
Janusz

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r86pqc$be9$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 12:58, J.F. pisze:

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-niepokojace-doniesienia-z-austrii-nawet-lagodny-przebieg-moze-niszczyc-pluca-6503967816501377a

Takie doniesienia pojawialy sie juz wczesniej, po sekcjach Chinczykow.

Wiesz zmarłemu to i kadzidło nie pomorze to po co mu płuca, nikt sie tym nie przejmował.

Przejmowal sie o tyle, ze badali skutki wirusa, stad i podejrzenie, ze uszkadza takze u tych to "prawie zdrowi".

Ale nie mieli dowodów albo mało.

Mieli, ze pluca wygladaja jednak inaczej.

Tu masz info z marc >

https://www.medonet.pl/koronawirus,chinscy-lekarze-badaja-pluca-pacjentow-z-koronawirusem-- wyniki-sa-zatrwazajace,artykul,51594041.html

Ależ wiem o tym, tyle że były to generalnie osoby po cięższym przebiegu choroby,
a tu okazuje sie że ci co to 'bezboleśnie'  przechodzą też nie mogą się czuć bezpieczni, bo wirus zostawia trwały ślad, jak duży pewnie zależy od organizmu, ale nurkowie to raczej
wysportowane osoby w dobrej kondycji fizycznej, więc skoro ich dopadło tak to jakie szanse mamy My 'kanapowcy'?

Duze mamy, bo smiertelnosc wirusa jednak dosc mala.
I sie moze nawet nie dowiemy, ze pluca mamy lekko uszkodzone - na kanapie nie przeszkadza.

Tylko ... co oni badali, ze im im wyszlo, ze dobrze czujacy sie
czlowiek nie moze dalej nurkowac ?

Ale to nie tylko o nurkowanie chodzi, zmniejsza się znacznie pojemność płuc,

W jakim sensie - chyba sie nie kurcza ?

Włóknieją, tzn tracą pęcherzyki płucne przez co zmniejsza sie powierzchnia wymiany gazów z otoczeniem. Czyli masz płuca ale działa tylko ich fragment, jak za mały to się dusisz.

Czyli wydajnosc, nie "pojemnosc".

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.

Ale ta izolacja nie moze wiecznie trwac.
A raczej sobie nie wyobrazam, zebysmy zostali taka izolowana wyspa w swiecie.

A dlaczego nie?

I co - przez dwa lata nie wpuscimy nikogo z obcych krajow, nie wyjedziemy, lub bedziemy mieli 2 tygodnie kwarantanny ?

I wychwycimy wszyskich krajowych nosicieli, czy nadal zakmniemy szkoly, fryzjerow itp ?

wirus jak widać bardzo łatwo się przenosi i przez to ma bardzo wysoką zakażalność. Co oczywiście nie zmienia ludzi którzy nadal potrafią być bezmyślni, złapali kobitę, 54 lata zarażoną, która pojechała na zakupy ze zdrowym mężem, trafiła
na 2 miesiące do paki.
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-zarazona-kobieta-pojechala-na-zakupy-trafila-na-2-miesiace-do-aresztu-6503997085714049a

To sie musza strasznie w areszcie cieszyc :-)

A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."
I zrobiła to zamykając wszystko

Ale to ta sama sytuacja - pozbyli sie wirusa, i co dalej ?
U nich latwiej, bo wyspa i wszedzie daleko, ale co - beda wszystkich przyjezdzajacych na tydzien do kwarantanny i potem test ?


J.

W dniu 2020-04-27 o 17:07, J.F. pisze:

Przejmowal sie o tyle, ze badali skutki wirusa, stad i podejrzenie, ze uszkadza takze u tych to "prawie zdrowi".

Ale nie mieli dowodów albo mało.

Mieli, ze pluca wygladaja jednak inaczej.

Ale u ciężko chorych i zmarłych, o innych nie było mowy.

Ależ wiem o tym, tyle że były to generalnie osoby po cięższym przebiegu choroby,
a tu okazuje sie że ci co to 'bezboleśnie'  przechodzą też nie mogą się czuć bezpieczni, bo wirus zostawia trwały ślad, jak duży pewnie zależy od organizmu, ale nurkowie to raczej
wysportowane osoby w dobrej kondycji fizycznej, więc skoro ich dopadło tak to jakie szanse mamy My 'kanapowcy'?

Duze mamy, bo smiertelnosc wirusa jednak dosc mala.

Dla kogo mała to mała, popatrz na rozkład procentowy, dla 60+ szybko rośnie.

I sie moze nawet nie dowiemy, ze pluca mamy lekko uszkodzone - na kanapie nie przeszkadza.

To prawda.

W jakim sensie - chyba sie nie kurcza ?

Włóknieją, tzn tracą pęcherzyki płucne przez co zmniejsza sie powierzchnia wymiany gazów z otoczeniem. Czyli masz płuca ale działa tylko ich fragment, jak za mały to się dusisz.

Czyli wydajnosc, nie "pojemnosc".

Tak wydajność.

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.

Ale ta izolacja nie moze wiecznie trwac.
A raczej sobie nie wyobrazam, zebysmy zostali taka izolowana wyspa w swiecie.

A dlaczego nie?

I co - przez dwa lata nie wpuscimy nikogo z obcych krajow, nie wyjedziemy, lub bedziemy mieli 2 tygodnie kwarantanny ?

Nie w tym sensie, ruch oczywiście musi być, ale kontrolowany.

I wychwycimy wszyskich krajowych nosicieli, czy nadal zakmniemy szkoly, fryzjerow itp ?

Oni to pryszcz, spróbuj iść do dentysty.

wirus jak widać bardzo łatwo się przenosi i przez to ma bardzo wysoką zakażalność. Co oczywiście nie zmienia ludzi którzy nadal potrafią być bezmyślni, złapali kobitę, 54 lata zarażoną, która pojechała na zakupy ze zdrowym mężem, trafiła
na 2 miesiące do paki.
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-zarazona-kobieta-pojechala-na-zakupy-trafila-na-2-miesiace-do-aresztu-6503997085714049a

To sie musza strasznie w areszcie cieszyc :-)

Podobno dla takich mają specjalne cele.

A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."
I zrobiła to zamykając wszystko

Ale to ta sama sytuacja - pozbyli sie wirusa, i co dalej ?

Zrobią pewnie podobnie jak chińczycy, czyli maski i kontrola temp na kazdym kroku,
pewnie kwarantanna dla przyjeżdżających z ognisk pandemi.

U nich latwiej, bo wyspa i wszedzie daleko, ale co - beda wszystkich przyjezdzajacych na tydzien do kwarantanny i potem test ?

No coś muszą zrobić żeby znowu go nie przywlec na wyspę.

--
Janusz

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r87b1o$pm0$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 17:07, J.F. pisze:

A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."
I zrobiła to zamykając wszystko

Ale to ta sama sytuacja - pozbyli sie wirusa, i co dalej ?

Zrobią pewnie podobnie jak chińczycy, czyli maski i kontrola temp na kazdym kroku,
pewnie kwarantanna dla przyjeżdżających z ognisk pandemi.

U nich latwiej, bo wyspa i wszedzie daleko, ale co - beda wszystkich przyjezdzajacych na tydzien do kwarantanny i potem test ?

No coś muszą zrobić żeby znowu go nie przywlec na wyspę.

mozna po koreansku
https://wiadomosci.wp.pl/polak-przeniosl-koronawirusa-do-korei-przylecial-lot-em-do-seulu-6492806943504001a

test na lotnisku, potem odtworzenie trasy/sledzenie komorki.
Ale i tak chyba wszystkich zarazonych nie wyłapią.

No a kto do nich przyleci, jesli trzeba bedzie tydzien w kwarantannie spedzic.

Dobrze, ze internet szybki, i nie trzeba leciec.
Ale nie zawsze sie da.
A ile zarabiali na turystyce zagranicznej ?

J.

W dniu 2020-04-27 o 21:44, J.F. pisze:

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r87b1o$pm0$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 17:07, J.F. pisze:

A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."
I zrobiła to zamykając wszystko

Ale to ta sama sytuacja - pozbyli sie wirusa, i co dalej ?

Zrobią pewnie podobnie jak chińczycy, czyli maski i kontrola temp na kazdym kroku,
pewnie kwarantanna dla przyjeżdżających z ognisk pandemi.

U nich latwiej, bo wyspa i wszedzie daleko, ale co - beda wszystkich przyjezdzajacych na tydzien do kwarantanny i potem test ?

No coś muszą zrobić żeby znowu go nie przywlec na wyspę.

mozna po koreansku
https://wiadomosci.wp.pl/polak-przeniosl-koronawirusa-do-korei-przylecial-lot-em-do-seulu-6492806943504001a test na lotnisku, potem odtworzenie trasy/sledzenie komorki.
Ale i tak chyba wszystkich zarazonych nie wyłapią.

Pewnie nie, problem jest inny, co będzie po, bo może się okazać że zostanie kupa narzędzi do śledzenia ludzi, czyli mocno ograniczą naszą wolność.

No a kto do nich przyleci, jesli trzeba bedzie tydzien w kwarantannie spedzic.

Może w końcu będzie dość szybkich testów wykrywających wirusa żeby po kilku godzinach był wynik.

Dobrze, ze internet szybki, i nie trzeba leciec > Ale nie zawsze sie da.

No niestety.

A ile zarabiali na turystyce zagranicznej ?

Zapewne dużo, bezpośrednio i pośrednio, kupa ludzi została na lodzie.
--
Janusz

Testy będą potrzebne jak zaczną szczepić. W tej chwili są zbędne i nic nie dają. Włochy 29000 testów na milion i 446 zmarłych na milion. Hiszpania 28000 testów na milion i 510 zmarłych na milion. niemcy 24000 testów na milion, zmarłych 73 na milion. Rodzynek w tabelce Francja testów 7000/milion ( mniej niż w Polsce) i zmarłych 357 na milion. Polska prawie 8000 testów na milion i zmarłych 15 na milion. Patrząc na statystyki jak ktoś mówi że trzeba testować to ja bym najpierw jego przetestował czy ma IQ większe niż 90.

Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0f0e8242-4dd9-49fb-9952-f551d465ea85@googlegroups.com...

Testy będą potrzebne jak zaczną szczepić.

I to inne.

W tej chwili są zbędne i nic nie dają.

Koreanczycy moga sie nie zgodzic.

Włochy 29000 testów na milion i 446 zmarłych na milion.

Musialbys tam pojechac i pogadac.
Czy to nie jest tak, ze w Lombardii zgonow duzo, a gdzie indziej jeszcze malo ... bo juz testuja podejrzanych.

A normalna smiertelnosc to ok 1000 ludzi na milion kazdego miesiaca ....

Hiszpania 28000 testów na milion i 510 zmarłych na milion.
niemcy 24000 testów na milion, zmarłych 73 na milion.

Ciekawie malo zmarlych, co ?

Rodzynek w tabelce Francja testów 7000/milion ( mniej niż w Polsce) i zmarłych 357 na milion.

Nie testuja, to i smierci maja malo :-)
Gdyby Kris mial racje, co do tych 31%, to by znaczylo ze maja 500/mln, i dalej rosnie.

Polska prawie 8000 testów na milion i zmarłych 15 na milion. Patrząc na statystyki jak ktoś mówi że trzeba testować to ja bym najpierw jego przetestował czy ma IQ większe niż 90.

Tylko widzisz jakie sa doniesienia - ludzie czekaja ponad 2 tygodnie na test, dobrze jesli nie umra w tym czasie.
Pol biedy, jesli to nieproduktywny emeryt, gorzej, jesli produkcja stoi.
Inni juz chorzy - lekarze nie wiedza na co.
Szpitale zakazne oblozone podejrzanymi - choc tam akurat problemu z testem byc nie powinno.

Fryzjerowi musisz placic zasilek, itd.

Co prawda .. jak czesto by trzeba tego fryzjera testowac ? test ~400zl kosztowal :-)

J.

On 2020-04-28 11:41, Janusz wrote:

W dniu 2020-04-27 o 21:44, J.F. pisze:

Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r87b1o$pm0$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-04-27 o 17:07, J.F. pisze:

A co do izolacji, dzisiaj Nowa Zelandia ogłosiła że prawie wyszła z wirusa
"Dyrektor generalny ds. zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że niewielka liczba nowych przypadków "daje nam pewność, że osiągnęliśmy cel eliminacji". Ostrzegł, że nie oznacza to, iż nie będzie nowych zakażeń, ale że udało się opanować sytuację."
I zrobiła to zamykając wszystko

Ale to ta sama sytuacja - pozbyli sie wirusa, i co dalej ?

Zrobią pewnie podobnie jak chińczycy, czyli maski i kontrola temp na kazdym kroku,
pewnie kwarantanna dla przyjeżdżających z ognisk pandemi.

U nich latwiej, bo wyspa i wszedzie daleko, ale co - beda wszystkich przyjezdzajacych na tydzien do kwarantanny i potem test ?

No coś muszą zrobić żeby znowu go nie przywlec na wyspę.

mozna po koreansku
https://wiadomosci.wp.pl/polak-przeniosl-koronawirusa-do-korei-przylecial-lot-em-do-seulu-6492806943504001a test na lotnisku, potem odtworzenie trasy/sledzenie komorki.
Ale i tak chyba wszystkich zarazonych nie wyłapią.

Pewnie nie, problem jest inny, co będzie po, bo może się okazać że zostanie kupa narzędzi do śledzenia ludzi, czyli mocno ograniczą naszą wolność.

Pomysł inwigilacj obywateli jest żałosny z każdych okolicznościach, ale da się wykrywać zarażonych bez tego http://niusy.pl/@wolnemedia.net/abw .. Natomiast skutki mogą być np tskie http://niusy.pl/@wolnemedia.net/abx

On 2020-04-27 21:16, Janusz wrote:

W dniu 2020-04-27 o 17:07, J.F. pisze:

....

Ale ... czy podjete srodki cos dadza ?
Czy jednak wszyscy predzej czy pozniej sie zarazimy ?

Oby nie, po to jest izolacja, jedynie szczepionka może nas uratować.

Ale ta izolacja nie moze wiecznie trwac.
A raczej sobie nie wyobrazam, zebysmy zostali taka izolowana wyspa w swiecie.

A dlaczego nie?

I co - przez dwa lata nie wpuscimy nikogo z obcych krajow, nie wyjedziemy, lub bedziemy mieli 2 tygodnie kwarantanny ?

Nie w tym sensie, ruch oczywiście musi być, ale kontrolowany.

Po ..uj?! Człowiek przekraczający granicę jest tak samo potencjalnie zarażony jak każdy inny. To jest mnentalność gestapo i tyle.

Z gestapo to przesada ale państwo policyjne to już będzie blisko prawdy ;-)

https://m.youtube.com/watch?v=BuDFm9d_ax4&feature=youtu.be

Przepychanki z polizei (zajebisty design hełmów ala Dark Lord) w tv tego nie puszczają ba mało tego ekipa prorządowej ZDF dostała wpierdol od demonstrantów.

Ps pod przykrywką korony Niemcy biorą się za trudne tematy :-)

https://m.bild.de/politik/inland/politik-inland/hisbollah-seehofer-verbietet-terror-organisation-in-deutschland-70360062.bildMobile.html###wt_ref=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F&wt_t=1588917368847

Użytkownik "Przemek Jedrzejczak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8c860c01-97a6-4ad0-9b7b-a0db21d863c1@googlegroups.com...

Z gestapo to przesada ale państwo policyjne to już będzie blisko prawdy ;-)
https://m.youtube.com/watch?v=BuDFm9d_ax4&feature=youtu.be

Przepychanki z polizei (zajebisty design hełmów ala Dark Lord)

Daleko im do tego :-(

w tv tego nie puszczają ba mało tego ekipa prorządowej ZDF dostała wpierdol od demonstrantów.

A u nas tez jakas nocna akcja byla, pod przykrywka :-)

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-protest-przedsiebiorcow-w-warszawie-miasteczko-przed-kancela,nId,4483781

"Przedsiębiorcy z różnych regionów Polski przyjechali do Warszawy, by domagać się skuteczniejszej pomocy od państwa w czasie pandemii koronawirusa. Najpierw jeździli wokół Ronda Dmowskiego, a później przeszli przed kancelarię premiera. "Zostaniemy tu na noc, do jutra" - zapowiedział jeden z liderów protestu, kandydat na prezydenta Paweł Tanajno.

Uczestnicy protestu przeszli naprzeciwko głównego budynku kancelarii premiera. Rozlokowali się na ławkach, chodniku i trawniku przy płocie Łazienek Królewskich.
Policjanci prewencyjnie zatrzymali 37 osób, wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej.
Około 2:00 w nocy rozpoczęła się likwidacja "miasteczka" protestujących. "

J.

To pewno byli przedsiębiorcy powiązani z przedsiębiorstwem KOD w upadłości. Ciekawe czy jelopozycja zapłaci za nich kary?

W dniu 08.05.2020 o 12:40, Zenek Kapelinder pisze:

To pewno byli przedsiębiorcy powiązani z przedsiębiorstwem KOD w upadłości. Ciekawe czy jelopozycja zapłaci za nich kary?

Oglądnij sobie filmy z tych manifestacji. Oni tam przyszli bo firmy im upadają, np. gość który po powrocie z UK zainwestował w fermę drobiu i przez Pis ma teraz kilkaset tysięcy długu, a tarcza go nie obejmuje, właściciel innego biznesu który prowadzi od 18 lat i który będzie musiał zamknąć. Działali mimo powolnego niszczenia firm przez rząd, a teraz zabrania im się całkowicie pracować, nie dostarczając żadnej pomocy.
Tylko tego nie oglądniesz w swojej propagandowej telewizji, tam święty kaczor jest zawsze wspaniały.
Mam nadzieję że nie odpuszczą, bo dopiero teraz więcej przedsiębiorców zebrało się w jednym miejscu, myślę że czara goryczy właśnie się przelewa...

--
Pozdrawiam
Lukasz

A co? Przestali kurczaki kupować? Jak by był fryzjerem co otworzył zakład 4 miesiące przed pandemia to bym go żałował. Na rynku mielone z kurczaka 18 złotych za kilogram. Dobrze że są hipermarkety bo chłopi by miastowych cenami zabili. Jak dla mnie mogą protestować do oporu, ale w maskach. A jak są bez masek to sanepid ma ich na żarcie dla psów kazać przerobić. Na polityce ktoś dał filmy z ostatnich protestów w IV rzeszy. Obejrzyj i daj kilka przykładów czym różniła się w działaniach policja w Polsce od gestapo w niemczech.

W dniu 09.05.2020 o 14:46, Zenek Kapelinder pisze:

A co? Przestali kurczaki kupować?

nie, zainwestował pieniądze i musiał wstrzymać wszystko - tzn. zobowiązania musi (powinien) spłacać, ale przestał zarabiać. Stracił majątek jedną decyzją rządu.

--
Pozdrawiam
Lukasz

Jak wstrzymał wszystko? Kurczaki wybił i zakopał? Co w fermie kurzej jest do wstrzymania. To pewno krowy też przestały dawać mleko? Myśl facet to nie boli. Ale że nie robiłeś tego od dłuższego czasu to zacznij od piętnastu minut dziennie.

Dnia Sat, 9 May 2020 07:57:22 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Jak wstrzymał wszystko? Kurczaki wybił i zakopał? Co w fermie kurzej
jest do wstrzymania. To pewno krowy też przestały dawać mleko?

O krowach to kiedys linkowalem.
mleka nie przestaly dawac, ale popyt sie zmniejszyl. Dla niektorych moze nawet znikl, jak mial umowy ze szkolami, hotelami,
itp.
I co z tego, jak w sklepach mleko nadal schodzi, skoro oni maja swoich
dostawcow.

No i oczywiscie klienci starych faktur nie placa, czasem dlatego, ze
nie maja z czego.

J.

W dniu 09.05.2020 o 18:19, J.F. pisze:

Dnia Sat, 9 May 2020 07:57:22 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Jak wstrzymał wszystko? Kurczaki wybił i zakopał? Co w fermie kurzej
jest do wstrzymania. To pewno krowy też przestały dawać mleko?

O krowach to kiedys linkowalem.
mleka nie przestaly dawac, ale popyt sie zmniejszyl.

Dla niektorych moze nawet znikl, jak mial umowy ze szkolami, hotelami,
itp.
I co z tego, jak w sklepach mleko nadal schodzi, skoro oni maja swoich
dostawcow.

No i oczywiscie klienci starych faktur nie placa, czasem dlatego, ze
nie maja z czego.

zenkowi nie wytłumaczysz, on pieniądze od pisu dostaje...

--
Pozdrawiam
Lukasz

W dniu 10-05-2020 o 11:15, ddddddddddddd pisze:

W dniu 09.05.2020 o 18:19, J.F. pisze:

Dnia Sat, 9 May 2020 07:57:22 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Jak wstrzymał wszystko? Kurczaki wybił i zakopał? Co w fermie kurzej
jest do wstrzymania. To pewno krowy też przestały dawać mleko?

O krowach to kiedys linkowalem.
mleka nie przestaly dawac, ale popyt sie zmniejszyl.

Dla niektorych moze nawet znikl, jak mial umowy ze szkolami, hotelami,
itp.
I co z tego, jak w sklepach mleko nadal schodzi, skoro oni maja swoich
dostawcow.

No i oczywiscie klienci starych faktur nie placa, czasem dlatego, ze
nie maja z czego.

zenkowi nie wytłumaczysz, on pieniądze od pisu dostaje...

Nie tylko on, takich przypałów jest tutaj na pęczki, tak jak w całym polskim necie.

Kamiński będzie gwoździem do trumny PiS.
Ten układ wisi już tylko na stanie zdrowia prezesa.
I teraz zła wiadomość:
ChGW kto przyjdzie w to miejsce.


-- -- -

Policjanci prewencyjnie zatrzymali 37 osób, wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej.
Około 2:00 w nocy rozpoczęła się likwidacja "miasteczka" protestujących.