Data: 2010-05-06 10:08:24 | |
Autor: wodnik | |
[OT) - dopalacz | |
kurde, koleś chce sprzedać jeden brykiet, a ma ich tak dużo.
Ludzie, BRYKIETY. -- |
|
Data: 2010-05-06 12:55:38 | |
Autor: Ivam | |
[OT) - dopalacz | |
Użytkownik " wodnik" <wod.nick@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hru4eo$3h4$1@inews.gazeta.pl...
kurde, koleś chce sprzedać jeden brykiet, a ma ich tak dużo. Czyli jak ktos ma do sprzedania jeden wegiel, a jak duzo to sprzedaje wegle? Do tej pory myslalem, ze wegiel, brykiet, piasek, itp. jest niepoliczalny. Dzieki, ze mnie poprawiles. -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2010-05-06 22:28:51 | |
Autor: wodnik | |
[OT) - dopalacz | |
Czyli jak ktos ma do sprzedania jeden wegiel, a jak duzo to sprzedajewegle?
Sorry za podtrzymanie offtopica, ale te brykiety na palecie ewidentnie można policzyć. Nawet po to się je robi, żeby były kształtne i powtarzalne. Brykiety, truskawki i błędy są policzalne. Węgiel jest zawsze, czy dużo,czy mało - jeden. Zresztą w innych językach jest tak samo. Z tą ilością to zażartowałem. bez obrazy. wodnik -- |
|
Data: 2010-05-07 10:14:38 | |
Autor: Ivam | |
[OT) - dopalacz | |
Użytkownik " wodnik" <wod.nick@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hrvfr2$7k5$1@inews.gazeta.pl...
Sorry za podtrzymanie offtopica, ale te brykiety na palecie ewidentnie można Tu mnie z tymi brykietami zaskoczyles. Nigdy bym nie pomyslal o zakupie 3 brykietow, a raczej 3 klockow (czy tez kawalkow) brykietu. -- pzdr: Ivam |
|