Witam,

Z tej racji, że to moja pierwsza szosa (nowy rower, pelna Tiagra), zapodam pare pytan.

1. Co ile km należy zmieniać lancuch (czy może metoda 3 lancuchow, na mtb mi sie to niezle sprawdza)?

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody dla lancucha ?

5. Jak sie sprawuja podstawki pod licznik Sigmy 1609 czy tez mocowanie tego licznika, jezeli zakupie na drugi rower podstawke i bede czesto zmienial  tylko sam licznik ?

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?


Pozdr...

R...

--

On 11 Mar, 10:38, " Roooobert K..." <rkrk0...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

1. Co ile km nale y zmienia lancuch (czy mo e metoda 3 lancuchow, na mtb mi
sie to niezle sprawdza)?

Tez uważam że to nie ma sensu. Używam fabrycznego napędu już ze 13-15
tys km, działa bez zarzutu, rowerem szosowym najczęściej nie jeździ
się zimą, czy w jakąś specjalnie złą pogodę i ma sporo większą
żywotność. Zmiana łańcucha co 800km? Toż ja niewiele częściej (pewnie
co jakieś 500km) łańcuch smaruję :))

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli
opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Typowo - dętka, łyżki do opon, pompka, imbusy. Natomiast na dłuższą
trasę (szczególnie parudniową) warto wozić zapasową oponę, parę razy
mi się przydała, leciutką 200g oponę szosową rozerwać zdecydowanie
łatwiej niż trekingową czy MTB. Ale to też zależy jakie mamy opony,
nieco cięższe (ze 300g) na pewno wytrzymałość będą miały większą.

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody
dla lancucha ?

Ja nie uzywam tylko zupełnych przekosów czyli mała tarcza z małą
zębatką kasety i dużej tarczy z dużą zębtaką kasety.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On 11 Mar, 14:34, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:

Ale to też zależy jakie mamy opony,
nieco cięższe (ze 300g) na pewno wytrzymałość będą miały większą.

Bylbym ostrozny z tego typu stwierdzeniami. Za duza waga idzie
masywnosc, ale to tylko jeden z elementow. Czesto po prostu niskiej
klasy czesci sa ciezkie bo sa z kiepskich materialow i moga miec
nizsza wytrzymalosc od znacznie lzejszych i drozszych. Konkretnie w
lepszych oponach jest wiele warstw mocnego oplotu i to na pewno ma
jakies znaczenie. Ostatnio zajechalem w 10tys (gorskich asfaltow i nie
tylko) GP3000 i mimo ze na gumie mialy wiele naciec - od mikro
rozmiarow do 5mm, to ani razu ich nie przebilem.

Oczywiscie jak cos jest ciezsze i rownie wysokiej klasy, to wtedy
raczej napewno bedzie odporniejsze. Zwlaszcza jesli jest przeznaczone
na trudne warunki, czy tam do jazdy uzytkowej, trekkingowej, itp.

On 11 Mar, 10:38, " Roooobert K..."

1. Co ile km nale y zmienia lancuch (czy mo e metoda 3 lancuchow, na mtb mi
sie to niezle sprawdza)?

Nie sposob podac konkretnej liczby. Ten szeroki zakres co ktos podal
5-15tys, to i tak mozna rozszerzyc w niektorych przypadkach.

Generalnie na szose oczywiscie warto smarowac na sucho i niczym wiecej
sie nie przejmowac. Tez stosuje do wymiany to kryterium ok.0,75%. Ale
i bez przesady z suchymi smarami. Mam doswiadczenie z Finish Line.
Bialy (parafina) jest zbyt slaby i byle poranna jazda go wykancza
poprzez roszenie. Czerwony (teflon) jest bardzo OK, tylko trzeba go
skapo dawkowac. Naprawde rzadko w przeciwienstwie do mtb, gdzie po
kazdej konkretnej wyrypie wypadaloby powtorzyc, nie wazne czy bylo
blotko czy pyl.

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic
troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

Musi jakis okropny mit to byc. Przeciez samo ucieka i po tygodniu
wypada doladowac. Rzeczywiscie nowe oponki (zwlaszcza skladane) po
poczatkowym okresie sie troche ukladaja i nabieraja nieco objetosci.
No ale tak wlasnie ma byc.

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli
opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Na szoske mam zestaw mikro. "Klucze" wlasnie SKS MikroTool (35g) -
lyzki sa OK, imbusy bardzo slabe, ale i zapasowa spinka do lancucha
sie miesci w srodku. Pompka Crank Power Pump - 95g, wersja plastikowa
jest strasznie slaba, ale taka juz mam i jakos zyje z tym (a nieraz
snejki lapie), oczywiscie detka. To sie latwo miesci wszedzie - do
podsiodlowki, do trojkata czy do kieszonek. Tej ostatniej opcji nie
lubie jednakowoz, nie jestem scigantem.

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody
dla lancucha ?

Maksymalnego przekosu (mam trojtarcz) unikam calkowicie. Ale tego
przedostatniego biegu czasem uzywam i uwazam ze nie jest to az tak
szkodliwe, o ile sie nie pedaluje mocno, a zwlaszcza nie staje nie
pedaly.

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy
to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?

Mam zwykly alu koszyk Merida i czesto wpycham do niego na sile nie
tyle 1l bidon, co 1l flaszke plastikowa po mleku "do gory nogami". Nic
sie nie dzieje, a prawie zawsze szaleje po zjazdach (mieszkam w
gorach). Mam rame 1300g i kurcze martwicie mnie troche ta
wytrzymaloscia gwintow. Nie slyszalem jeszcze o tym. Ale to jest na
rurze dolnej, czyli ciezar w wiekszosci lezy na rurze. Na podsiodlowej
duzo bardziej by pracowaly sruby i gwinty.

Użytkownik " Roooobert K..." <rkrk0101@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hnadm2$bfh$1inews.gazeta.pl...

1. Co ile km należy zmieniać lancuch (czy może metoda 3 lancuchow, na mtb mi
sie to niezle sprawdza)?

Ja stosuję. Zmieniam zwykle jak mi się zabrudzi i pora na szekjowanie.

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic
troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

Nie stosuję.

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli
opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Dętka zapasowa, łatki, łyżki, mały scyzoryk z imbusami - mieści się w małej torebce podsiodłowej. Mała pompka w uchwycie pod bidonem.

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody
dla lancucha ?

Jak najmniejsze :)
Raczej unikaj 2 skrajnych koronek po przeciwnej stronie.

5. Jak sie sprawuja podstawki pod licznik Sigmy 1609 czy tez mocowanie tego
licznika, jezeli zakupie na drugi rower podstawke i bede czesto zmienial
tylko sam licznik ?

Nie wiem.

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy
to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?

Mam tacxa tao alu. Daje radę.

Pozdr...

--
zdrowya życzę,
pianagol

Dnia 11.03.2010 10:38 użytkownik  Roooobert K... napisał :

Witam,

Z tej racji, że to moja pierwsza szosa (nowy rower, pelna Tiagra), zapodam pare pytan.

1. Co ile km należy zmieniać lancuch (czy może metoda 3 lancuchow, na mtb mi sie to niezle sprawdza)?

System z trzema łańcuchami na pewno warto stosować, chociaż na szosie
napęd mniej dostaje po tyłku, więc jazda na jeden łańcuch też powinna
być w porządku. Jeśli jazda na trzy łańcuchy, to w szosówce zmieniaj co
ok. 800 km. Jeśli na jeden, to najlepiej mierzyć i zmieniać gdy osiągnie
1% wydłużenia - wtedy już koniecznie, albo można wcześniej zachowawczo,
przy 0,75% wydłużenia. No chyba, że chcesz jeździć na jednym łańcuchu do
śmierci napędu, to wtedy nie zmieniasz wcale i po prostu śmigasz, aż
zacznie przeskakiwać.

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

Jakaś bajka.

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Niezależnie od tego czy jadę po szosie czy w terenie, to biorę stały
zestaw: pompka, łatki (czasem jeszcze dętka), łyżki, zestaw kluczy
(imbusy, śrubokręty, skuwacz, płaskie, do nypli), spinka do łańcucha.
Wszystko do kieszonek na plecach.

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody dla lancucha ?

Generalnie unikać przekosów jak najbardziej, ale przy zestawie 2x9 jeśli
czasem trzeba to używałbym wszystkich przełożeń.

5. Jak sie sprawuja podstawki pod licznik Sigmy 1609 czy tez mocowanie tego licznika, jezeli zakupie na drugi rower podstawke i bede czesto zmienial  tylko sam licznik ?

Nie wiem, ale ostatnio coraz gorzej się mówi o Sigmie.

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?

Niestety nie wiem. Mocowanie koszyka powinno wytrzymać, problem raczej
może być ze stabilnym przewożeniem dużego bidonu. Pomyśl, czy nie lepiej
mieć dwa koszyki i bidony 0,75 l.

PS Dlaczego dałeś OT w temacie?

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

  Roooobert K... pisze:

1. Co ile km należy zmieniać lancuch (czy może metoda 3 lancuchow, na mtb mi sie to niezle sprawdza)?

To stosuj. Tyle że na szosie można rzadziej to robić, napęd mniej narażony na zabrudzenie.

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

Pierwsze słyszę. Takie całkiem głupie to nie jest przy ciśnieniach ~ 8 atmosfer, ale ja nie stosuję.

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Jedyne co wypadało by mieć solidniejsze, to łyżki do opon, z racji tego że szosowe opony ciężko się zakładają.

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?

Może lepiej 2 x 0.5 l. Oczka w ramie niekoniecznie muszą znosić obciążenia.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

PeJot pisze:

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Jedyne co wypadało by mieć solidniejsze, to łyżki do opon, z racji tego że szosowe opony ciężko się zakładają.

Dodam jeszcze - pompka: jak najprostsza i najlżejsza, byleby dojechać do stacji benzynowej z kompresorem.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:hnbjns$8pt$1news.onet.pl...

PeJot pisze:

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Jedyne co wypadało by mieć solidniejsze, to łyżki do opon, z racji tego że szosowe opony ciężko się zakładają.

Dodam jeszcze - pompka: jak najprostsza i najlżejsza, byleby dojechać do stacji benzynowej z kompresorem.

Hm... W Twoich stronach mają na stacjach kompresory, które pompują do 8 bar??

--
zdrowya życzę,
pianagol

Dnia Thu, 11 Mar 2010 21:36:05 +0100, pianagol[LUB] napisał(a):

Dodam jeszcze - pompka: jak najprostsza i najlżejsza, byleby dojechać do stacji benzynowej z kompresorem.

Hm... W Twoich stronach mają na stacjach kompresory, które pompują do 8 bar??

Nie wiem jak w jego, ale w moich są. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 11 Mar, 21:42, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Dnia Thu, 11 Mar 2010 21:36:05 +0100, pianagol[LUB] napisa (a):

>> Dodam jeszcze - pompka: jak najprostsza i najl ejsza, byleby dojecha do
>> stacji benzynowej z kompresorem.

> Hm... W Twoich stronach maj na stacjach kompresory, kt re pompuj do 8
> bar??

Nie wiem jak w jego, ale w moich s .

"Wymyślili te durackie maszyny bo siły w ręcach nie mieli" :))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dnia Thu, 11 Mar 2010 12:51:33 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):

"Wymyślili te durackie maszyny bo siły w ręcach nie mieli" :))

A tam siły. Ja moją pompeczką za parę zł dopompuję do 3 atmosfer około.
Opony wymagają: tylna 6-7, przednia 7-8 atmosfer. Więc jak złapię flaka
i muszę wymieniać dętkę to potem przez jakiś czas muszę ostrożnie jechać
:)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 11 Mar, 21:58, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Dnia Thu, 11 Mar 2010 12:51:33 -0800 (PST), Micha Wolff napisa (a):

> "Wymy lili te durackie maszyny bo si y w r cach nie mieli" :))

A tam si y. Ja moj pompeczk za par z dopompuj do 3 atmosfer oko o.
Opony wymagaj : tylna 6-7, przednia 7-8 atmosfer. Wi c jak z api flaka
i musz wymienia d tk to potem przez jaki czas musz ostro nie jecha
:)

No bo jak się kupuje gówienka pompujące do 3 atmosfer - to czemu się
dziwić? :)
Ja mam malutką pompeczkę - a nabija do 10 (choć oczywiście trzeba do
tego porządnej krzepy, z reguły kończę na ok. 8).
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dnia Thu, 11 Mar 2010 13:06:49 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):

Ja mam malutką pompeczkę - a nabija do 10 (choć oczywiście trzeba do
tego porządnej krzepy, z reguły kończę na ok. 8).

Ale pewnie nie kosztowała 15 zł tylko odpowiednio więcej :)
No i to po pierwsze pompka awaryjna, a po drugie jak ją kupowałem to
miałem opony pompowane do max 5 atmosfer (a mające zakres w stylu
2.8-5), chyba że kupowałem jeszcze jak miałem "górala" - wtedy opony
były do chyba 3 atmosfer max :) O jeździe na żyletkach nie myślałem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 11 Mar, 22:12, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Ale pewnie nie kosztowa a 15 z tylko odpowiednio wi cej :)
No i to po pierwsze pompka awaryjna

Pompka awaryjna - ale raczej nie dla szosówki (a o tym jest wątek). 3
atmosfery to jest za mało na jazdę szosówką, szansa przebicia będzie
bardzo duża.

Dal mnie kompresory to strata czasu - przebijam, to od razu naprawiam
jak potrzeba, a nie musze się łamać za ile znajdę stację benzynową z
kompresorem (np. na Podlasiu czy innych rejonach bez wielu większych
miast to nie takie proste, a kompresor pompujący do 8-10 atmosfer
wręcz niemożliwe trafić). Pełna niezależność jest warta wydatku na
lepszą pompkę, podobnie jak warto dać te 100zł by mieć w domu porządną
pompkę podłogową, nabijającą do 10 atm bez większego wysiłku przy
pompowaniu.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dnia Thu, 11 Mar 2010 13:28:14 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):

Pełna niezależność jest warta wydatku na
lepszą pompkę, podobnie jak warto dać te 100zł by mieć w domu porządną
pompkę podłogową, nabijającą do 10 atm bez większego wysiłku przy
pompowaniu.

No tu trochę przesadziłeś, bo już za 60 zł można kupić taką co do 8
dobija. Więcej nie sprawdzałem. I do czego te 10? Jakie to opony? Bo moja przednia o szerokości 23 to
tak jak piszę, wg producenta 7-8 jest. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 11 Mar, 22:49, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

I do czego te 10? Jakie to opony? Bo moja przednia o szerokości 23 to
tak jak piszę, wg producenta 7-8 jest.

Większość opon szosowych można pompować do 9-10 atmosfer, szytki nawet
i 12-14
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dnia Fri, 12 Mar 2010 02:21:35 -0800 (PST), Michał Wolff napisał(a):

I do czego te 10? Jakie to opony? Bo moja przednia o szerokości 23 to
tak jak piszę, wg producenta 7-8 jest.

Większość opon szosowych można pompować do 9-10 atmosfer, szytki nawet
i 12-14

Szytki to wiem. Pytam bo mój Michelin Dynamic jest do 8 (chociaż znam
osobę która dyma do 10 i nie zauważa negatywnych skutków; ja wolę nie bo
to tania opona). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan pisze:

I do czego te 10? Jakie to opony? Bo moja przednia o szerokości 23 to
tak jak piszę, wg producenta 7-8 jest.

Vittoria Zaffiro 700x23c. Min/max 7/10 więc pompuje 10, szczególnie, że
brutto ważę czasem 110 kg ;)

Fabian.

On 11 Mar, 22:28, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:

Pełna niezależność jest warta wydatku na
lepszą pompkę, podobnie jak warto dać te 100zł by mieć w domu porządną
pompkę podłogową, nabijającą do 10 atm bez większego wysiłku przy
pompowaniu.

W pelni popieram! Stowa to chyba minimum przyzwoitosci na stacjonarna.

pHarry pisze:

On 11 Mar, 22:28, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:

Pełna niezależność jest warta wydatku na
lepszą pompkę, podobnie jak warto dać te 100zł by mieć w domu porządną
pompkę podłogową, nabijającą do 10 atm bez większego wysiłku przy
pompowaniu.

W pelni popieram! Stowa to chyba minimum przyzwoitosci na stacjonarna.

Zależy, mam 2 po 36/38 zł z lidla i pierwsza, którą kupiłem dość szybko
zaczęła przepuszczać powietrze powyżej 6 atm. Uszczelniłem trochę
silikonem i spokojnie do 8 atm. można napompować, do 10 też tylko trzeba
się spieszyć ;). Za to druga, którą kupiłem (żeby mieć w razie czego w
pracy ;)  działa idealnie. Tylko przebieg obie mają stosunkowo mały więc
pewnie z czasem się rozpadną, ale jak za taką cenę to myślę, że spoko.

Fabian.

On Thu, 11 Mar 2010 13:06:49 -0800 (PST)
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 11 Mar, 21:58, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 12:51:33 -0800 (PST), Micha Wolff napisa (a):
>
> > "Wymy lili te durackie maszyny bo si y w r cach nie mieli" :))
>
> A tam si y. Ja moj pompeczk za par z dopompuj do 3 atmosfer oko o.
> Opony wymagaj : tylna 6-7, przednia 7-8 atmosfer. Wi c jak z api flaka
> i musz wymienia d tk to potem przez jaki czas musz ostro nie jecha
> :)

No bo jak się kupuje gówienka pompujące do 3 atmosfer - to czemu się
dziwić? :)
Ja mam malutką pompeczkę - a nabija do 10 (choć oczywiście trzeba do
tego porządnej krzepy, z reguły kończę na ok. 8).

Problem potrzebnej krzepy rozwiązałem, nabywając taką śmieszną pompkę
Sigmy, która po rozłożeniu staje się pompką „nożną”, tzn. ma wężyk
i otwieraną klapkę przydeptywaną butem. Pojemność ma niewielką, więc
namachać się trzeba, ale za to zupełnie bez wysiłku – dziecko by dało
radę. Manometr wyskalowany jest do 12 atm., z tym, że powyżej 8 jest
pole czerwone – nie wiem, co to ma dokładnie znaczyć.

Bardzo fajna rzecz. Polecam (tylko gumka mocująca do bani i się urwała).
Nie powiem Wam, jaki to jest model, albowiem nie mam zielonego pojęcia,
ale ta jest albo identyczna, albo bardzo-bardzo podobna:
http://image.ceneo.pl/data/products/1351447/product.jpg

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

On 12 Mar, 11:39, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

Problem potrzebnej krzepy rozwiązałem, nabywając taką śmieszną pompkę
Sigmy, która po rozłożeniu staje się pompką "nożną", tzn. ma wężyk
i otwieraną klapkę przydeptywaną butem. Pojemność ma niewielką, więc
namachać się trzeba, ale za to zupełnie bez wysiłku - dziecko by dało
radę. Manometr wyskalowany jest do 12 atm., z tym, że powyżej 8 jest
pole czerwone - nie wiem, co to ma dokładnie znaczyć.

No to by było rzeczywiście świetne rozwiązanie, bo nabijanie powyżej
5-6 atmosfer zwykłą ręczną pompką to jest makabra. A jak ta pompka
wypada wagowo i objętościowo? Nie jest to jakiś za duży klocek?
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On Fri, 12 Mar 2010 03:03:04 -0800 (PST)
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 12 Mar, 11:39, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:

> Problem potrzebnej krzepy rozwiązałem, nabywając taką śmieszną pompkę
> Sigmy, która po rozłożeniu staje się pompką "nożną", tzn. ma wężyk
> i otwieraną klapkę przydeptywaną butem. Pojemność ma niewielką, więc
> namachać się trzeba, ale za to zupełnie bez wysiłku - dziecko by dało
> radę. Manometr wyskalowany jest do 12 atm., z tym, że powyżej 8 jest
> pole czerwone - nie wiem, co to ma dokładnie znaczyć.

No to by było rzeczywiście świetne rozwiązanie, bo nabijanie powyżej
5-6 atmosfer zwykłą ręczną pompką to jest makabra. A jak ta pompka
wypada wagowo i objętościowo? Nie jest to jakiś za duży klocek?

Spory. Momentność, mierzę…
… już zmierzyłem.
Długość 32 cm, średnica cylindra niecałe 3cm, ale w najgrubszym miejscu
pompka ma prawie 5 cm.
Wagi dokładnej nie podam, ale ona jest cała plastikowa i dzięki temu
niezbyt ciężka. W każdym razie zważona w rękach jest wyraźnie lżejsza
od napełnionego jeszcze w połowie kubka z kawą. :)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Tomasz Minkiewicz pisze:

Spory. Momentność, mierzę…
… już zmierzyłem.
Długość 32 cm, średnica cylindra niecałe 3cm, ale w najgrubszym miejscu
pompka ma prawie 5 cm.

Z tą średnicą to aerodynamika przysiadła :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On Fri, 12 Mar 2010 13:26:06 +0100
PeJot <Pejot@o2.pl> wrote:

Tomasz Minkiewicz pisze:

> Spory. Momentność, mierzę…
> … już zmierzyłem.
> Długość 32 cm, średnica cylindra niecałe 3cm, ale w najgrubszym miejscu
> pompka ma prawie 5 cm.

Z tą średnicą to aerodynamika przysiadła :)

Tak to jest, jak ktoś nie zna produktu, a jednak marudzi. Ta pompka to
jest bardzo przemyślana konstrukcja – gumka mocująca urywa się po trzech
dniach, a średnica pompki przewożonej w plecaku na aerodynamikę wpływu
większego nie posiada. ;)

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Jak sprawdziłem Topeak robi całą grupę tego typu pompek, najmniejsza
Mini Morph - waży 170g:
http://www.topeak.com/products/Mini-Pumps/MiniMorph
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

pianagol[LUB] pisze:

Dodam jeszcze - pompka: jak najprostsza i najlżejsza, byleby dojechać do stacji benzynowej z kompresorem.

Hm... W Twoich stronach mają na stacjach kompresory, które pompują do 8 bar??

8 niekoniecznie, ale z reguły 6 jest osiągalne. I tak tanią pompką trudno jest uzyskać więcej jak 4, a i to jest czasochłonne.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

  Roooobert K... wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

1. Co ile km należy zmieniać lancuch (czy może metoda 3 lancuchow, na mtb mi sie to niezle sprawdza)?

3 łańcuchy - IMHOP zupełnie bez sensu, szczególnie na szosie. Sam kiedyś w trekkingu stosowałem i uważam to za chybiony pomysł. W szosie dodatkowo napęd mniej się brudzi - tym bardziej zmiana łańcuchów co tydzień czy 2 mija się z celem...
A co ile zmieniać 1 łańcuch - tutaj nie da się krótko odpowiedzieć. Musisz zmieniać, gdy się zużyje. Może mu się to przydarzyć po 5kkm, albo po 15kkm...

2. Czy to prawda ( z serii prawda czy  mity), ze po jedzie nalezy upuscic troche powietrza, by opony nie robily sie 'baloniaste" ?

Nie spuszczam, pompuję 9-10 ata, nie zauważam owej 'baloniastości'.

3. Jaki macie zestaw  "naprawczy" na szose i gdzie go wozicie (mam na mysli opona, latki pompka - jaka ?, itp.)?

Dętka + łatki + strzykawka ze smarem + łyżki + pompka (nie zawsze...) do torby podsiodłowej. Opony zapasowej nie wożę:P

4. Mam 18 biegow, jakie moge miec maksymalne przekosy bez zbyt duzej szkody dla lancucha ?

No tak na oko, może nie korzystać z blatu i 2 najmniejszych. Analogicznie przy małej tarczy.

5. Jak sie sprawuja podstawki pod licznik Sigmy 1609 czy tez mocowanie tego licznika, jezeli zakupie na drugi rower podstawke i bede czesto zmienial  tylko sam licznik ?

Nie wiem.

6. Jaki fajny koszyk i bidon polecacie (czy jezeli bede mial bidon litrowy to moze mi nie wytrzymac mocowanie na ramie - rama ALU) ?

Bidon mam isostarowy 1l. Koszyczek - jakiś czarny z tworzywa speca - wytrzymuje na razie:)

szamnn