Grupy dyskusyjne

OTWORZYĆ DRZWI PUTINOWI

	Data: 2011-08-06 04:25:01
Autor: obserwator
OTWORZYĆ DRZWI PUTINOWI
Historyczny sukces polskiej prezydencji Gdy przed dwoma laty płk Putin zapewniał, że "problemy z Polską dadzą się rozwiązać dzięki Tuskowi", a po wyborach prezydenckich, „Izwiestija” donosiła: "Wybranie na prezydenta pragmatyka Komorowskiego ustawiło wszystko na swoje miejsca. Ideologicznie emocjonalna przesada epoki Kaczyńskiego dobiegła końca.” – zapewne niewiele osób zdawało sobie sprawę, gdzie doprowadzi nas droga wytyczona przez „zaufanych przyjaciół” Moskwy. Nawet po tragedii smoleńskiej, większość Polaków nie chciała zrozumieć, że wyznaczona rządowi Tuska rola rosyjskiego „konia trojańskiego”, uczyni z nas państwo pozbawione własnych dążeń i ambicji. Istotę tych hańbiących relacji widać szczególnie mocno w zakresie celów tzw. polskiej prezydencji, z których każdy jest podporządkowany globalnym interesom reżimu Putina. Jeśli dlatego propaganda rządowa przemilczała pierwszy i największy sukces polskiego przewodnictwa w UE, trzeba go tym bardziej nagłośnić i pokazać, jaką niespodziankę szykują Polakom wielbiciele rosyjskiego satrapy. W dniu, w którym komisja Millera przedstawiała polskojęzyczną wersję łgarstw w sprawie tragedii smoleńskiej, bez echa przeszła informacja, że Komisja Europejska zaaprobowała propozycję, aby cały obwód kaliningradzki został objęty unijnymi regulacjami bezwizowego ruchu przygranicznego. Oznacza to, że prawo unijne zostanie celowo zmienione, by Rosjanie zamieszkujący obwód mogli bez problemów przekraczać polską granicę. Decyzja KE zapadła po blisko dwuletnich zabiegach dyplomatycznych Polski, Niemiec i Rosji. Autorem pomysłu, który nazwałem kiedyś „projektem Prusy Wschodnie” był rosyjski minister Ławrow, a jego wykonawstwo powierzono Radosławowi Sikorskiemu. To polski minister przy każdej, dyplomatycznej okazji zabiegał o otwarcie granicy z Rosją, nazywając ten pomysł „wspaniałą rzeczą dla Rejonu Morza Bałtyckiego, Litwy, Polski i Rosji". Miesiąc przed rozpoczęciem polskiego przewodnictwa, Siergiej Ławrow dobitnie stwierdził, że „jedyną przeszkodą na drodze jak najszybszego podpisania umowy jest biurokratyczne podejście, które ignoruje interesy dwóch krajów, których to dotyczy, czyli Polski i Rosji" i zapowiedział, że „zdrowy rozsądek, weźmie górę i sprawa zostanie rozwiązana w ciągu najbliższych miesięcy.” W wypowiedziach ludzi z grupy rządzącej nie znajdziemy ani jednego racjonalnego argumentu, który wskazywałby na korzyści, jakie Polska miałaby odnieść z otwarcia granicy z najbardziej zmilitaryzowanym i słynącym z przestępczości regionem Rosji. Nikt też nie informuje Polaków o rozlicznych zagrożeniach związanych z niekontrolowanym napływem Rosjan. "Ten region jest jedną wielką katastrofą. Zatrucie środowiska i przestępczość są najwyższe w całej Rosji, władza jest w kieszeni mafii, liczba zarażonych gruźlicą i HIV - najwyższa w Europie." – ostrzegał przed laty Elmar Brok, szef Komisji Zagranicznej Parlamentu Europejskiego. Premier Szwecji Göran Persson twierdził zaś, że "tam występuje prawie każdy problem, jaki można sobie wyobrazić, z odpadami atomowymi włącznie". Przed kilku laty Aleksander Kulikow, przemawiając w regionalnej Dumie mówił o obwodzie kaliningradzkim: "Przestępcy kontrolują 60 proc. państwowych instytucji, 80 proc. banków i większość prywatnych przedsiębiorstw, a obroty tych firm wzrosły w ciągu pięciu lat aż siedemnastokrotnie". Według danych WHO odsetek zachorowań na gruźlicę jest w obwodzie o 33,6 proc. wyższy od średniej w Rosji, choć i tak Federacja należy pod tym względem do rekordzistów. Liczba zarażeń dzieci tą chorobą proporcjonalnie do liczby mieszkańców jest ponad czterokrotnie większa, a mężczyźni dożywają tam średnio 59 lat, co stanowi jedną z najniższych przeciętnych na świecie. Projekt otwarcia granicy z Kaliningradem niesie również dla Polski szereg zagrożeń politycznych i nie pozostanie bez wpływu na naszą przyszłość. Zgoda rządu PO-PSL na budowanie politycznej koncepcji Prus Wschodnich, jest w perspektywie historycznej aktem wręcz samobójczym, głęboko sprzecznym z naszymi interesami http://cogito.salon24.pl/330744,otworzyc-drzwi-putinowi --

	Data: 2011-08-06 11:53:14
Autor: Jakub A. Krzewicki
OTWORZYÄ DRZWI PUTINOWI
sobota, 6 sierpnia 2011 06:25. carbon entity ' obserwator' <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> contaminated pl.soc.polityka with the following letter: Historyczny sukces polskiej prezydencji Gdy przed dwoma laty pĹk Putin zapewniaĹ, Ĺźe "problemy z PolskÄ dadzÄ siÄ rozwiÄzaÄ dziÄki Tuskowi", a po wyborach prezydenckich, „Izwiestija” donosiĹa: "Wybranie na prezydenta pragmatyka Komorowskiego ustawiĹo wszystko na swoje miejsca. Ideologicznie emocjonalna przesada epoki KaczyĹskiego dobiegĹa koĹca.” – zapewne niewiele osĂłb zdawaĹo sobie sprawÄ, gdzie doprowadzi nas droga wytyczona przez „zaufanych przyjaciĂłĹ” Moskwy. Nawet po tragedii smoleĹskiej, wiÄkszoĹÄ PolakĂłw nie chciaĹa zrozumieÄ, Ĺźe wyznaczona rzÄdowi Tuska rola rosyjskiego „konia trojaĹskiego”, uczyni z nas paĹstwo pozbawione wĹasnych dÄĹźeĹ i ambicji. IstotÄ tych haĹbiÄcych relacji widaÄ szczegĂłlnie mocno w zakresie celĂłw tzw. polskiej prezydencji, z ktĂłrych kaĹźdy jest podporzÄdkowany globalnym interesom reĹźimu Putina. JeĹli dlatego propaganda rzÄdowa przemilczaĹa pierwszy i najwiÄkszy sukces polskiego przewodnictwa w UE, trzeba go tym bardziej nagĹoĹniÄ i pokazaÄ, jakÄ niespodziankÄ szykujÄ Polakom wielbiciele rosyjskiego satrapy. W dniu, w ktĂłrym komisja Millera przedstawiaĹa polskojÄzycznÄ wersjÄ Ĺgarstw w sprawie tragedii smoleĹskiej, bez echa przeszĹa informacja, Ĺźe Komisja Europejska zaaprobowaĹa propozycjÄ, aby caĹy obwĂłd kaliningradzki zostaĹ objÄty unijnymi regulacjami bezwizowego ruchu przygranicznego. Oznacza to, Ĺźe prawo unijne zostanie celowo zmienione, by Rosjanie zamieszkujÄcy obwĂłd mogli bez problemĂłw przekraczaÄ polskÄ granicÄ. Decyzja KE zapadĹa po blisko dwuletnich zabiegach dyplomatycznych Polski, Niemiec i Rosji. Autorem pomysĹu, ktĂłry nazwaĹem kiedyĹ „projektem Prusy Wschodnie” byĹ rosyjski minister Ĺawrow, a jego wykonawstwo powierzono RadosĹawowi Sikorskiemu. To polski minister przy kaĹźdej, dyplomatycznej okazji zabiegaĹ o otwarcie granicy z RosjÄ, nazywajÄc ten pomysĹ „wspaniaĹÄ rzeczÄ dla Rejonu Morza BaĹtyckiego, Litwy, Polski i Rosji". MiesiÄc przed rozpoczÄciem polskiego przewodnictwa, Siergiej Ĺawrow dobitnie stwierdziĹ, Ĺźe „jedynÄ przeszkodÄ na drodze jak najszybszego podpisania umowy jest biurokratyczne podejĹcie, ktĂłre ignoruje interesy dwĂłch krajĂłw, ktĂłrych to dotyczy, czyli Polski i Rosji" i zapowiedziaĹ, Ĺźe „zdrowy rozsÄdek, weĹşmie gĂłrÄ i sprawa zostanie rozwiÄzana w ciÄgu najbliĹźszych miesiÄcy.” W wypowiedziach ludzi z grupy rzÄdzÄcej nie znajdziemy ani jednego racjonalnego argumentu, ktĂłry wskazywaĹby na korzyĹci, jakie Polska miaĹaby odnieĹÄ z otwarcia granicy z najbardziej zmilitaryzowanym i sĹynÄcym z przestÄpczoĹci regionem Rosji. Nikt teĹź nie informuje PolakĂłw o rozlicznych zagroĹźeniach zwiÄzanych z niekontrolowanym napĹywem Rosjan. "Ten region jest jednÄ wielkÄ katastrofÄ. Zatrucie Ĺrodowiska i przestÄpczoĹÄ sÄ najwyĹźsze w caĹej Rosji, wĹadza jest w kieszeni mafii, liczba zaraĹźonych gruĹşlicÄ i HIV - najwyĹźsza w Europie." – ostrzegaĹ przed laty Elmar Brok, szef Komisji Zagranicznej Parlamentu Europejskiego. Premier Szwecji GĂśran Persson twierdziĹ zaĹ, Ĺźe "tam wystÄpuje prawie kaĹźdy problem, jaki moĹźna sobie wyobraziÄ, z odpadami atomowymi wĹÄcznie". Przed kilku laty Aleksander Kulikow, przemawiajÄc w regionalnej Dumie mĂłwiĹ o obwodzie kaliningradzkim: "PrzestÄpcy kontrolujÄ 60 proc. paĹstwowych instytucji, 80 proc. bankĂłw i wiÄkszoĹÄ prywatnych przedsiÄbiorstw, a obroty tych firm wzrosĹy w ciÄgu piÄciu lat aĹź siedemnastokrotnie". WedĹug danych WHO odsetek zachorowaĹ na gruĹşlicÄ jest w obwodzie o 33,6 proc. wyĹźszy od Ĺredniej w Rosji, choÄ i tak Federacja naleĹźy pod tym wzglÄdem do rekordzistĂłw. Liczba zaraĹźeĹ dzieci tÄ chorobÄ proporcjonalnie do liczby mieszkaĹcĂłw jest ponad czterokrotnie wiÄksza, a mÄĹźczyĹşni doĹźywajÄ tam Ĺrednio 59 lat, co stanowi jednÄ z najniĹźszych przeciÄtnych na Ĺwiecie. Projekt otwarcia granicy z Kaliningradem niesie rĂłwnieĹź dla Polski szereg zagroĹźeĹ politycznych i nie pozostanie bez wpĹywu na naszÄ przyszĹoĹÄ. Zgoda rzÄdu PO-PSL na budowanie politycznej koncepcji Prus Wschodnich, jest w perspektywie historycznej aktem wrÄcz samobĂłjczym, gĹÄboko sprzecznym z naszymi interesami http://cogito.salon24.pl/330744,otworzyc-drzwi-putinowi Hm... WoĹodii zaleĹźy widaÄ wyĹÄcznie na porcie i bazie... ciekawe, kiedy odda resztÄ woj. krĂłlewieckiego? (Hint: Kaliningrad jak Sewastopol ;) ) -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai http://lordwinterisle.blogspot.com/

	Data: 2011-08-07 03:07:58
Autor: Jaksa
OTWORZYÄ DRZWI PUTINOWI
On Sat, 06 Aug 2011 06:25:01 +0200, obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl> wrote: Historyczny sukces polskiej prezydencji Gdy przed dwoma laty pĹk Putin zapewniaĹ, Ĺźe "problemy z PolskÄ dadzÄ siÄ rozwiÄzaÄ dziÄki Tuskowi", a po wyborach prezydenckich, „Izwiestija” donosiĹa: "Wybranie na prezydenta pragmatyka Komorowskiego ustawiĹo wszystko na swoje miejsca. Ideologicznie emocjonalna przesada epoki KaczyĹskiego dobiegĹa koĹca.” – zapewne niewiele osĂłb zdawaĹo sobie sprawÄ, gdzie doprowadzi nas droga wytyczona przez „zaufanych przyjaciĂłĹ” Moskwy. Nawet po tragedii smoleĹskiej, wiÄkszoĹÄ PolakĂłw nie chciaĹa zrozumieÄ, Ĺźe wyznaczona rzÄdowi Tuska rola rosyjskiego „konia trojaĹskiego”, uczyni z nas paĹstwo pozbawione wĹasnych dÄĹźeĹ i ambicji. IstotÄ tych haĹbiÄcych relacji widaÄ szczegĂłlnie mocno w zakresie celĂłw tzw. polskiej prezydencji, z ktĂłrych kaĹźdy jest podporzÄdkowany globalnym interesom reĹźimu Putina. JeĹli dlatego propaganda rzÄdowa przemilczaĹa pierwszy i najwiÄkszy sukces polskiego przewodnictwa w UE, trzeba go tym bardziej nagĹoĹniÄ i pokazaÄ, jakÄ niespodziankÄ szykujÄ Polakom wielbiciele rosyjskiego satrapy. W dniu, w ktĂłrym komisja Millera przedstawiaĹa polskojÄzycznÄ wersjÄ Ĺgarstw w sprawie tragedii smoleĹskiej, bez echa przeszĹa informacja, Ĺźe Komisja Europejska zaaprobowaĹa propozycjÄ, aby caĹy obwĂłd kaliningradzki zostaĹ objÄty unijnymi regulacjami bezwizowego ruchu przygranicznego. Oznacza to, Ĺźe prawo unijne zostanie celowo zmienione, by Rosjanie zamieszkujÄcy obwĂłd mogli bez problemĂłw przekraczaÄ polskÄ granicÄ. Decyzja KE zapadĹa po blisko dwuletnich zabiegach dyplomatycznych Polski, Niemiec i Rosji. Autorem pomysĹu, ktĂłry nazwaĹem kiedyĹ „projektem Prusy Wschodnie” byĹ rosyjski minister Ĺawrow, a jego wykonawstwo powierzono RadosĹawowi Sikorskiemu. To polski minister przy kaĹźdej, dyplomatycznej okazji zabiegaĹ o otwarcie granicy z RosjÄ, nazywajÄc ten pomysĹ „wspaniaĹÄ rzeczÄ dla Rejonu Morza BaĹtyckiego, Litwy, Polski i Rosji". MiesiÄc przed rozpoczÄciem polskiego przewodnictwa, Siergiej Ĺawrow dobitnie stwierdziĹ, Ĺźe „jedynÄ przeszkodÄ na drodze jak najszybszego podpisania umowy jest biurokratyczne podejĹcie, ktĂłre ignoruje interesy dwĂłch krajĂłw, ktĂłrych to dotyczy, czyli Polski i Rosji" i zapowiedziaĹ, Ĺźe „zdrowy rozsÄdek, weĹşmie gĂłrÄ i sprawa zostanie rozwiÄzana w ciÄgu najbliĹźszych miesiÄcy.” W wypowiedziach ludzi z grupy rzÄdzÄcej nie znajdziemy ani jednego racjonalnego argumentu, ktĂłry wskazywaĹby na korzyĹci, jakie Polska miaĹaby odnieĹÄ z otwarcia granicy z najbardziej zmilitaryzowanym i sĹynÄcym z przestÄpczoĹci regionem Rosji. Nikt teĹź nie informuje PolakĂłw o rozlicznych zagroĹźeniach zwiÄzanych z niekontrolowanym napĹywem Rosjan. "Ten region jest jednÄ wielkÄ katastrofÄ. Zatrucie Ĺrodowiska i przestÄpczoĹÄ sÄ najwyĹźsze w caĹej Rosji, wĹadza jest w kieszeni mafii, liczba zaraĹźonych gruĹşlicÄ i HIV - najwyĹźsza w Europie." – ostrzegaĹ przed laty Elmar Brok, szef Komisji Zagranicznej Parlamentu Europejskiego. Premier Szwecji GĂśran Persson twierdziĹ zaĹ, Ĺźe "tam wystÄpuje prawie kaĹźdy problem, jaki moĹźna sobie wyobraziÄ, z odpadami atomowymi wĹÄcznie". Przed kilku laty Aleksander Kulikow, przemawiajÄc w regionalnej Dumie mĂłwiĹ o obwodzie kaliningradzkim: "PrzestÄpcy kontrolujÄ 60 proc. paĹstwowych instytucji, 80 proc. bankĂłw i wiÄkszoĹÄ prywatnych przedsiÄbiorstw, a obroty tych firm wzrosĹy w ciÄgu piÄciu lat aĹź siedemnastokrotnie". WedĹug danych WHO odsetek zachorowaĹ na gruĹşlicÄ jest w obwodzie o 33,6 proc. wyĹźszy od Ĺredniej w Rosji, choÄ i tak Federacja naleĹźy pod tym wzglÄdem do rekordzistĂłw. Liczba zaraĹźeĹ dzieci tÄ chorobÄ proporcjonalnie do liczby mieszkaĹcĂłw jest ponad czterokrotnie wiÄksza, a mÄĹźczyĹşni doĹźywajÄ tam Ĺrednio 59 lat, co stanowi jednÄ z najniĹźszych przeciÄtnych na Ĺwiecie. Projekt otwarcia granicy z Kaliningradem niesie rĂłwnieĹź dla Polski szereg zagroĹźeĹ politycznych i nie pozostanie bez wpĹywu na naszÄ przyszĹoĹÄ. Zgoda rzÄdu PO-PSL na budowanie politycznej koncepcji Prus Wschodnich, jest w perspektywie historycznej aktem wrÄcz samobĂłjczym, gĹÄboko sprzecznym z naszymi interesami http://cogito.salon24.pl/330744,otworzyc-drzwi-putinowi Ze wszystkich panstw swiata, Rosja jest nam najmniej przyjaznym, by nie rzec wrogim. Nie ma zadnego powodu, bysmy mieli im w jakikolwiek sposob w czymkolwiek pomogac. Zniesienia wiz do EU pragnie Putin dla swoich, czyli nowych ruskich, bo oni musza czuc sie mocno upokorzeni, kapiac dolarami i euro a i tak na granicach sa traktowani jak ciule z 3 swiata. Dla nas to zaden interes, bo z okregu Kaliningradzkiego mozemy zaimportowac tylko choroby skorne, wszy i tym podobne plagi. Cennik za wynajecie mordercow na rynku trojmiejskim zostanie zaktualizowany mocno w dol, a i uslugi seksualne drastycznie potanieja. Ale w zamian otrzymamy HIV w wielkich ilosciach. W sumie, zaden dla na interes. Radek Sikorski to masonsksa kurwa, nic wiecej. Byl ta kurwa pewno juz od czasow oxfordzkich. Jaksa
	Data: 2011-08-07 12:14:00
Autor: u2
OTWORZYĆ DRZWI PUTINOWI
W dniu 2011-08-07 03:07, Jaksa pisze: Ze wszystkich panstw swiata, Rosja jest nam najmniej przyjaznym, by nie rzec wrogim. Nie ma zadnego powodu, bysmy mieli im w jakikolwiek sposob w czymkolwiek pomogac. Zniesienia wiz do EU pragnie Putin dla swoich, czyli nowych ruskich, bo oni musza czuc sie mocno upokorzeni, kapiac dolarami i euro a i tak na granicach sa traktowani jak ciule z 3 swiata. Dla nas to zaden interes, bo z okregu Kaliningradzkiego mozemy zaimportowac tylko choroby skorne, wszy i tym podobne plagi. Nie przesadzaj, znam kilka osob z "obwodu" krolewieckiego i sa to osoby na poziomie. Fakt, ze zorganizowana przestepczosc vel ruska mafia kwitnie w Krolewcu nie oznacza, ze mieszkaja tam brudasy. W wiekszosci to wojskowi ich rodziny, czyli jak napisalem osoby na poziomie. Poza tym ich baza w Krolewcu jest wlasnie wycelowana w Polske. Po zniesieniu wiz i kontroli granicznej w Krolewcu rozkwitl by przemyt na niespotykana obecnie skale.