Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   OWD... i co dalej? :)

OWD... i co dalej? :)

Data: 2011-08-26 12:07:11
Autor: Jarek Andrzejewski
OWD... i co dalej? :)
On Fri, 26 Aug 2011 08:43:33 +0000 (UTC), " Łukasz"
<lukasz.nurek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

Nie dawno otrzymałem wymarzony certyfikat samodzielnego nurka wód otwartych
(PADI OWD), ale czuję pewien niedosyt. Kurs był bardzo fajny, jednak chciałbym


Jestem w podobnej sytuacji i uznałem, że najlepszą drogą będzie
praktyka.
- utrzymuję kontakt z klubem, gdzie robiłem kurs
- zlokalizowałem lokalne kluby, organizujące wyjazdy na nurkowania i
zapisałem się na ich newslettery. Łódzki Seaquest czy Batysfera
organizują od czasu do czasu jednodniowe "wypady" na nurki, zapewniają
transport, wiedzą gdzie można fajnie zanurkować (np. nad jez.
Powidzkie)
- staram się wiedzieć, gdzie można zanurkować niedaleko miejsc, gdzie
jestem (mieszkam, jadę na urlop, na weekendowy wypad). Korzystam np. z
www.divinglog.pl i z wyszukiwarek (hasło typu "nurkowanie koło X"
działa cuda :-), szukam lokalnych klubów i baz
Tak zanurkowałem w Hańczy, w Zatoce Puckiej ("Groźny"), w Hańczy, w
jez. Ożewo, w jez. Staw koło Płociczna i mam w planie w najbliższy
weekend zanurkować na Zakrzówku
- zawczasu staram się zapewnić sobie partnera (np. piszę ogłoszenie na
lokalnym forum czy korzystam ze wspomnianego divinglog.pl)

Oczywiście kursy też mam w planie, ale tak naprawdę o tym, co Cię
będzie ciągnęło zdecydujesz dopiero w trakcie zdobywania
doświadczenia.

"Kierunków" ćwiczeń szukam w Necie, czytam książki nurkowe (jakie
tylko mi w łapy wpadną :-), googluję. Np. sporo ćwiczeń i podstawowych
informacji jest na
http://www.nurkomania.pl/nurkowanie_podstawowe_umiejetnosci.htm
Na stronie Włodka warto przeczytać o wyważaniu (mam nadzieję, że za tę
wskazówkę nie stanę się czyimś wrogiem :-)

Generalnie przyjąłem taką zasadę: nie staram się zgłębiać wiedzy za
bardzo "do przodu". Inaczej ujmując: skupiam się na informacjach
potrzebnych mi teraz: wyważenie, nawigacja, fizjologia nurkowania,
niebezpieczeństwa itp. Trimixy, nitrox, nurkowanie na duże głębokości, jaskiniowe, pod lodem
itp. itd. - zostawiam sobie "na kiedyś" i nie staram się już wiedzieć
na ten temat bardzo dużo. Staram się, nomen omen, nie rzucać na
głęboką wodę.
Na to przyjdzie czas, gdy uznam, że podstawy mam w "małym palcu".

Uwaga: powyższe uwagi napisał nurek bardzo niedoświadczony, ale może i
spostrzeżenia kogoś takiego się przydadzą, bo doświadczeni (w każdej
dziedzinie) często mają tendencję do zakładania, że dla rozmówcy pewne
rzeczy powinny być oczywiste (a przecież nie są).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-08-26 16:21:29
Autor: Włodek
OWD... i co dalej? :)
Bardzo dobre uwagi.
Nie dlatego ze polecasz moją stronę balastową ale dlatego że tak jest bardzo dobrze gdy się chcesz rozwijać. Po kursie to właśnie od środowiska nurkowego, w którym się znajdujesz, zdobywasz największą wiedzę i doświadczenie praktyczne. Czytanie jest równie ważnym elementem edukacji nurkowej bez którego nie ma nurka świadomego :-)
Kurs tego nie jest w stanie zastąpić :-)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl
tel. 501 109 697
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jbre571ogg1k1c55nhrlm0hlm1b9ae73f4@4ax.com...
On Fri, 26 Aug 2011 08:43:33 +0000 (UTC), " Łukasz"
<lukasz.nurek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

Nie dawno otrzymałem wymarzony certyfikat samodzielnego nurka wód otwartych
(PADI OWD), ale czuję pewien niedosyt. Kurs był bardzo fajny, jednak chciałbym


Jestem w podobnej sytuacji i uznałem, że najlepszą drogą będzie
praktyka.
- utrzymuję kontakt z klubem, gdzie robiłem kurs
- zlokalizowałem lokalne kluby, organizujące wyjazdy na nurkowania i
zapisałem się na ich newslettery. Łódzki Seaquest czy Batysfera
organizują od czasu do czasu jednodniowe "wypady" na nurki, zapewniają
transport, wiedzą gdzie można fajnie zanurkować (np. nad jez.
Powidzkie)
- staram się wiedzieć, gdzie można zanurkować niedaleko miejsc, gdzie
jestem (mieszkam, jadę na urlop, na weekendowy wypad). Korzystam np. z
www.divinglog.pl i z wyszukiwarek (hasło typu "nurkowanie koło X"
działa cuda :-), szukam lokalnych klubów i baz
Tak zanurkowałem w Hańczy, w Zatoce Puckiej ("Groźny"), w Hańczy, w
jez. Ożewo, w jez. Staw koło Płociczna i mam w planie w najbliższy
weekend zanurkować na Zakrzówku
- zawczasu staram się zapewnić sobie partnera (np. piszę ogłoszenie na
lokalnym forum czy korzystam ze wspomnianego divinglog.pl)

Oczywiście kursy też mam w planie, ale tak naprawdę o tym, co Cię
będzie ciągnęło zdecydujesz dopiero w trakcie zdobywania
doświadczenia.

"Kierunków" ćwiczeń szukam w Necie, czytam książki nurkowe (jakie
tylko mi w łapy wpadną :-), googluję. Np. sporo ćwiczeń i podstawowych
informacji jest na
http://www.nurkomania.pl/nurkowanie_podstawowe_umiejetnosci.htm
Na stronie Włodka warto przeczytać o wyważaniu (mam nadzieję, że za tę
wskazówkę nie stanę się czyimś wrogiem :-)

Generalnie przyjąłem taką zasadę: nie staram się zgłębiać wiedzy za
bardzo "do przodu". Inaczej ujmując: skupiam się na informacjach
potrzebnych mi teraz: wyważenie, nawigacja, fizjologia nurkowania,
niebezpieczeństwa itp.
Trimixy, nitrox, nurkowanie na duże głębokości, jaskiniowe, pod lodem
itp. itd. - zostawiam sobie "na kiedyś" i nie staram się już wiedzieć
na ten temat bardzo dużo. Staram się, nomen omen, nie rzucać na
głęboką wodę.
Na to przyjdzie czas, gdy uznam, że podstawy mam w "małym palcu".

Uwaga: powyższe uwagi napisał nurek bardzo niedoświadczony, ale może i
spostrzeżenia kogoś takiego się przydadzą, bo doświadczeni (w każdej
dziedzinie) często mają tendencję do zakładania, że dla rozmówcy pewne
rzeczy powinny być oczywiste (a przecież nie są).
-- pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski



OWD... i co dalej? :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona