Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Obiektywnie o Walesie. Tusk ma wiele cech Walesy.

Obiektywnie o Walesie. Tusk ma wiele cech Walesy.

Data: 2011-12-10 13:30:23
Autor: Obserwator
Obiektywnie o Walesie. Tusk ma wiele cech Walesy.

Paweł Zyzak mówił, że choć jego książka porusza podobne kwestie co „Z mocy
bezprawia” Wojciecha Sumlińskiego, to różni się od niej happy endem: „Ja widzę w swojej historii happy end. Mogłem kształcić się dalej, mogłem
wyjechać na stypendia do USA. Moją sprawą zainteresowały się amerykańskie
organizacje dbające o prawa człowieka na świecie, takie jak >Freedom House<,
która w 2010 roku skrytykowała rząd PO-PSL za atak na IPN i Uniwersytet
Jagielloński.&#8221; Sprawa Zyzaka zakończyła się także sukcesem sądowym: Sąd Najwyższy w tym roku
stwierdził, że Wydawnictwo Arcana nie musi przepraszać Wałęsów za swoją
publikację.



Spotkania w Klubie Ronina zostało zdominowane dyskusją o Lechu Wałęsie w
kontekście tego, jak go sportretował Zyzak w swojej pierwszej publikacji &#8211;
począwszy od wspomnień kolegów z katechezy, którzy wytykali Wałęsie sikanie do
kropielnicy, poprzez współpracę z organami bezpieczeństwa PRL, uczestnictwo w
strajkach stoczniowców aż do prezydentury i obecnej działalności politycznej. Irena Lasota stwierdziła, że biografia napisana przez Zyzaka została odczytana
jako frontalny atak na Lecha Wałęsę, który jest symbolem walki z komunizmem i
osobą-marką dobrze rozpoznawalną zagranicą. Mówiła, że gdy w latach 20. i 30. pojawiały się teksty krytykujące Józefa
Piłsudskiego, ludzie też różnie reagowali. Zyzak porównanie Wałęsy do Piłsudskiego uznał za nieuprawnione.   &#8222;Wałęsa przestałby istnieć jeszcze w latach 80. gdyby tak zdecydowały władze
komunistyczne i elity. Nigdy nie zbudował wokół siebie formacji politycznej. Lech Wałęsa mentalnie i
instytucjonalnie jest związany z dawnym systemem. Pojawiają się inne [oprócz współpracy z SB &#8211; przyp. BP] wątki z biografii
Lecha Wałęsy uchodzące za agenturalne: ....  współpraca z Milicją Obywatelską w młodości, współpraca z WSW, jest
wreszcie kwestia jego kontaktów ze służbami specjalnymi w latach 80. po
wprowadzeniu stanu wojennego&#8221; Zyzak odniósł się także do treści wykładów, z którymi Lech Wałęsa jeździ po
świecie:     &#8222;Te wykłady są dla nas kompromitujące i obraźliwe. Nie można tak omawiać historii, jak czyni to były prezydent. Nie można twierdzić, że nasza historia opiera się na wyjazdach turystycznych
Niemców i Rosjan przez terytorium Polski&#8221;.



Bronisław Wildstein zauważył, że    &#8222;Wałęsa staje się soczewką, przez którą oglądamy naszą najnowszą historię,
która jest zakłamana i nie opisana. (&#8230;) Obecnie postać Wałęsy bardzo różnicuje
innych &#8211; mało jest osób, którzy próbują go bezstronnie oceniać.

         Jest to postać, którą wyjątkowo trudni lubić. Wszystko, co on zrobił po 89 roku jest fatalne. Natomiast wcześniej, to już jest sprawa bardziej złożona. Ja byłem w stoczni i
widziałem pierwsze negocjacje strajkujących jeszcze z szefostwem stoczni, a
nie z nomenklaturą wyższego rzędu. I widziałem, jak z grupy niepewnych, trochę spłoszonych, ale odważnych
robotników komitetu strajkowego, Wałęsa potrafi stworzyć zespół.       Trzeba sobie zdawać sprawę, że jednak mimo wszystko Wałęsa miał
charyzmatyczny dar porywania tłumu. (&#8230;) Na plus trzeba mu też zaliczyć to, że odmówił powołania >łże-Solidarności< w
stanie wojennym co proponowały mu władze&#8221;.



Paweł Zyzak mówił, że sam spryt nie wystarczy, żeby kogoś uznać za dobrego
polityka. &#8222;Człowiek, który dzisiaj jest premierem ma bardzo wiele cech Lecha Wałęsy,
albo sobie przyswoił te cechy &#8211; na pewno potrafi się utrzymać u władzy. Ale
czy to czyni go skutecznym politykiem, kiedy ma taką osłonę medialną? Myślę,
że z wielu osób przy takiej osłonie medialnej moglibyśmy zrobić mężów stanu&#8221;.


Zyzak uznał media także za główny motyw działania Wałęsy: &#8222;To jest człowiek, który ma >parcie na szkło<, który uwielbia występować w
mediach. To jest motorem jego działania, było także motorem działania w
okresie Solidarności. Można to potraktować jako plus, bo Wałęsa swoim
wizerunkiem popularyzował Solidarność, stał się rozpoznawany na całym świecie. Natomiast z drugiej strony, ponieważ jeździł i udzielał wywiadów, nic nie
robił w łonie Solidarności. Solidarność nie przygotowywała się na atak władz
komunistycznych, nie budowała planów, strategii itd. Ludzie, którzy próbowali
to robić, od razu byli włączani do radykałów. (&#8230;)



      &#8222;Lecha Wałęsę nigdy nie uczyniono ojcem ideowym. Mówi się o nim jako o symbolu ale nigdy jako przewodniku ideowym, człowieku,
który buduje trendy, który posiada jakąś jedną spójną ideę. Wałęsa wielokrotnie zmieniał poglądy na wszystkie możliwe tematy, zmieniał
przyjaciół, sojuszników. Jedyną postaćią, którą jestem w stanie wytłumaczyć
to, co się działo wokół Wałęsy i dlaczego Wałęsa powstał to jest niestety                Nikodem Dyzma. Ta powieść pokazuje te mechanizmy: świadomość i jednocześnie ignorancja elit,
które pozwoliły, żeby taki człowiek wyrósł do władzy. Wałęsa nie powinien stać na czele nawet związku zawodowego, nie powinien być
prezydentem państwa. To jest człowiek niewykształcony, który nie ma szerszych
perspektyw, nie ma żadnego planu działania&#8221; - podsumował Wałęsę jego biograf. http://www.blogpress.pl/node/10763

--


Data: 2011-12-10 19:10:55
Autor: pluton
Obiektywnie o Walesie. Tusk ma wiele cech Walesy.
Wałęsa nie powinien stać na czele nawet związku zawodowego, nie powinien
być
prezydentem państwa. To jest człowiek niewykształcony, który nie ma
szerszych
perspektyw, nie ma żadnego planu działania&#8221; - podsumował Wałęsę jego
biograf.

I to wyjasnia cala sprawe.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Obiektywnie o Walesie. Tusk ma wiele cech Walesy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona