| Data: 2011-08-28 00:59:47 | |
| Autor: stevep | |
| Obierać gówno ze skórki? | |
|
# Od kilku dni głośno jest o debatach w kampanii wyborczej. Kto z kim, u kogo i na jakich warunkach zgodzi się debatować
Na portalu wPolityce.pl przemówili w tej sprawie bracia Karnowscy. Wykpili debatę premiera Tuska z wicepremierem Pawlakiem w Polsacie jako pozorną. Jasne. Zasadnicza i jedyna sensowna, wiadomo, może być między premierem i przywódcą opozycji. Ale rzecz jasna nie na warunkach premiera, który mówi, że może w każdej chwili. Przywódca opozycji może tylko na poważnie, a w każdej chwili jest niepoważnie. A puste krzesła w studio Polsatu to za mocne ciosy, poniżej pasa. "Bo skoro szef rządu ma akurat pół godziny wolnego, to lider opozycji i inni powinni jak dobrze wytresowana służba przybiec, gdzie żąda. Nie chcieli? Dziwaki jakieś z rozrośniętym poczuciem ego" - uważa Karnowski Michał. Karnowski Jacek zaś: „Przesada z tymi debatami tu i teraz, natychmiast. Od kiedy to debaty zwołuje się w trybie przewidzianym dla podwórkowej zabawy. Naprawdę nie wiem, dlaczego debata miałaby odbywać się zaraz na początku kampanii, jeszcze w okresie wakacyjnym, na pierwsze wezwanie gwizdkiem. Albo dlaczego debat ma być nieskończenie wiele. Bo tak chce Platforma? Jasne, że tak chce. Przecież debata o debatach jest znacznie wygodniejsza niż debata np. o drogach. Inna sprawa, że PiS własnych tematów nie zdołał dotąd narzucić. PiS w tej kampanii gra bardzo ostrożnie. I trudno się dziwić, bo lód pod stopami ma wyjątkowo kruchy, a pod tym lodem mieszkają nie sympatyczne rybki, ale rekiny. Także medialne rekiny. Choć prawda, że czasem się uśmiechają". Matko! Znowu ta obława na samotnego wilka, który musi się mieć na baczności. Szanowni publicyści. Co macie na oczach, co nie pozwala Wam dostrzec, że gotowość do rozmowy - w Polsacie choćby - ma się tak do wzywania wytresowanej służby na gwizdek jak wół do karety. Co nie pozwala Wam przyznać za to, że wzywanie premiera do siedziby partyjnej PiS jest, owszem, w samej rzeczy wzywaniem przez szefa na dywanik. - Po lekcjach u mnie w gabinecie, Tusk, zrozumiano? Tyle słów, by obierać gówno ze skórki. Czy naprawdę nie jest dla Was jasne, że Jarosław Kaczyński nie chce debatować, bo nie ma nic do powiedzenia, zwłaszcza - wbrew temu co bracia Karnowscy insynuują, że to straszny temat dla PO - o drogach i gospodarce. Chyba, że wcześniej pani Zyta Gilowska pouczy panią poseł Beatę Szydło, jak mówić o gospodarce, żeby nie zaszkodzić premierowi Kaczyńskiemu. Prezes Kaczyński ma wszak wiele do powiedzenia, tylko się hamuje z poczucia taktu, delikatności a może nawet z litości. Posłuchajmy: - Gdyby państwo zanalizowali ostatnie kilkanaście miesięcy, to wziąwszy pod uwagę, że dzięki tej katastrofie spotkało mnie straszliwe osobiste nieszczęście, to by państwo zobaczyli, że naprawdę wstrzemięźliwie do tego podchodzę. Jeśli oskarżania o zbrodniczy spisek, zdradę narodową, wysługiwanie się Niemcom i Rosji, zabójstwo to wstrzemięźliwość, to co by pan prezes zrobił, gdyby sobie pofolgował. No co? Ze strony: http://tiny.pl/h529s -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
| Data: 2011-08-28 06:06:20 | |
| Autor: Leprechaun | |
| Obierać gówno ze skórki? | |
|
Użytkownik "stevep" <stevep011@tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v0v95xymv39gybstevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Od kilku dni głośno jest o debatach w kampanii wyborczej. Kto z kim, u kogo i na jakich warunkach zgodzi się debatować Nie dziwię się Tuskowi. Co będzie dyskutować z motłochem. BomBel |
|
| Data: 2011-08-28 08:08:41 | |
| Autor: Tomaszek | |
| Obierać gówno ze skórki? | |
|
W dniu 2011-08-28 06:06, Leprechaun pisze:
Nie dziwię się Tuskowi. Co będzie dyskutować z motłochem. Pewnie, lepiej dyskutować z koalicjantem. Umawiają pytania przed debatą i potem klepią się dupach. -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
| Data: 2011-08-28 09:31:34 | |
| Autor: stevep | |
| Obieraæ gówno ze skórki? | |
|
Dnia 28-08-2011 o 08:08:41 Tomaszek <tomaszek1983@onet.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-08-28 06:06, Leprechaun pisze:To nastaw swoj± to ciê wyprostujê kopem. -- stevep U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
| Data: 2011-08-28 09:48:29 | |
| Autor: Tomaszek | |
| Obieraæ gówno ze skórki? | |
|
W dniu 2011-08-28 09:31, stevep pisze:
To nastaw swoj± to ciê wyprostujê kopem. Uwielbiam ten jêzyk mi³o¶ci jedynej s³usznej platformy hitlerowskiej;) -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
| Data: 2011-08-29 01:18:24 | |
| Autor: stevep | |
| Obieraæ gówno ze skórki? | |
|
Dnia 28-08-2011 o 09:48:29 Tomaszek <tomaszek1983@onet.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-08-28 09:31, stevep pisze:No, no, a ja uwielbiam ten idiotyczny i niepowtarzalny styl idiotów z PiS-u, czy ty kretynie chociaz wiesz oczym piszesz hitlerowcu? -- stevep U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
| Data: 2011-08-28 13:30:42 | |
| Autor: raff | |
| Obierać gówno ze skórki? | |
|
Stefek, nas twoje dylematy nie interesuja.
Obieraj, nie obieraj, twoje gowno, twoja sprawa. R. |
|
| Data: 2011-08-29 01:19:17 | |
| Autor: stevep | |
| Obieraæ gówno ze skórki? | |
|
Dnia 28-08-2011 o 13:30:42 raff <patagonia2389@onet.pl> napisa³(a):
Stefek, nas twoje dylematy nie interesuja.A sk±d PiS to nie moje ma³py i nie mój cyrk. -- stevep U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|