Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Data: 2011-05-29 22:15:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Ponoć zabicie OBLa było nietaktem -- jeśli na nie spojrzeć
od strony prawnej. Czy zatem zabicie jakiegokolwiek żołnierza
niemieckiego w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku przez
jakiegokolwiek żołnierza polskiego nie było naruszeniem prawa?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-29 22:54:49
Autor: Johnson
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Czy zatem zabicie jakiegokolwiek żołnierza
niemieckiego w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku przez
jakiegokolwiek żołnierza polskiego nie było naruszeniem prawa?


Niekiedy tak. Np. jak się poddawał. To było naruszenie konwencji haskiej z 1923 roku.

A poza tym OBL nie był żołnierzem.
Jakby członkowie al kaidy byli traktowanie jak żołnierze to nie mogłoby być Guantanamo. USA traktuje ich nie jak jeńców wojennych.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU

Data: 2011-05-29 23:27:05
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"Johnson" irubqi$lrc$1@inews.gazeta.pl

Czy zatem zabicie jakiegokolwiek żołnierza
niemieckiego w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku przez
jakiegokolwiek żołnierza polskiego nie było naruszeniem prawa?

Niekiedy tak. Np. jak się poddawał. To było naruszenie konwencji haskiej z 1923 roku.

Gdy poddawał się -- byłoby. Ale gdy nie poddawał się?
Można było do niego strzelać bez sądzenia go?
Rozumiem, że można było.

A poza tym OBL nie był żołnierzem.

A Hitler był żołnierzem w czasie II wojny światowej?
Albo Stalin czy Mussolini?

Jakby członkowie al kaidy byli traktowanie jak żołnierze to nie mogłoby być Guantanamo. USA traktuje ich nie jak jeńców wojennych.

Zbrodniarzy wojennych zwykle traktuje się inaczej niż zwykłych żołnierzy.
(a jak jest w Guantanamo -- nie wiem)

Co do zabijania bez stawiania przed sądem -- amerykańskie westerny są
tego pełne. List gończy z treścią jakaś taką: ,,wanted dead or alive''.
Nie wiem, na jakiej podstawie można było wystawiać takie listy, ale
chyba nie naruszały one tamtejszego prawa. Być może delikwenta sądzono
wcześniej, być może sądzono zaocznie?...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-29 17:09:54
Autor: witek
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
On 5/29/2011 4:27 PM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
o do zabijania bez stawiania przed sądem -- amerykańskie westerny są
tego pełne. List gończy z treścią jakaś taką: ,,wanted dead or alive''.
Nie wiem, na jakiej podstawie można było wystawiać takie listy, ale
chyba nie naruszały one tamtejszego prawa. Być może delikwenta sądzono
wcześniej, być może sądzono zaocznie?...

Prawo amerykanskie działa na podstawie precedensu.
Jeśli ktoś (sędzia) coś raz postanowił to inni się na tym wzorowali i to stanowiło prawo.
Ktoś kiedyś postanowił, że za kradzież koni wisi sie na stryczku i takie wyroki zaczęto serwować.
Któryś następny postanowił orzecz pod nieobecność oskarżonego i ogłosić, że każdy może wykonać wyrok. I tak powstało kolejne prawo, które się przyjęło. Coś jak ewolucja.

Żeby to zrozumieć musisz sobie wyobrazić przestrzenie na których to wszystko się odbywało. Wiekszość "praworządności" powstawała sama z siebie na tych odległych bezludnych terenach, wg uznania ludzi którzy tam mieszkali i sami dla siebie prawo ustanawiali.

Data: 2011-05-30 00:48:35
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"witek" irugd1$iis$1@inews.gazeta.pl

Prawo amerykanskie działa na podstawie precedensu.
Jeśli ktoś (sędzia) coś raz postanowił to inni się na tym wzorowali
i to stanowiło prawo. Ktoś kiedyś postanowił, że za kradzież koni
wisi sie na stryczku i takie wyroki zaczęto serwować.

OK. Wyrok. Więc i jakiś sąd. OBLa też sądzono?
Moim zdaniem tak, choć OBL nie zaszczycił swą
obecnością sędziów czy sądów świata, który rujnował. :)

Nie zaszczycił, ale o prowadzonych dochodzeniach i o sądzeniu
wiedział doskonale. Co więcej -- mógł uczestniczyć w tych
dochodzeniach bez narażania siebie na skutki procesu, gdyby
ów proces okazał się niegodziwym, niesprawiedliwym, krzywdzącym...
Jest już radio, TV, internet, są telefony... Od dawna jest poczta...
Można postawić pełnomocnika...

Któryś następny postanowił orzecz pod nieobecność oskarżonego i ogłosić, że każdy może wykonać wyrok. I tak powstało kolejne prawo, które się przyjęło. Coś jak ewolucja.

Żeby to zrozumieć musisz sobie wyobrazić przestrzenie na których to wszystko się odbywało. Wiekszość "praworządności" powstawała sama z siebie na tych odległych bezludnych terenach, wg uznania ludzi
którzy tam mieszkali i sami dla siebie prawo ustanawiali.

A jak zwykle bywa w państwach demokratycznie rządzonych? Nie tak?
Czy może zwykle ludzie uznają jakieś prawo narzucone im z zewnątrz?
IMO każde prawo ludzkie tak powstaje. Ludzie gadają (parlamentują?)
i ustanawiają jakieś prawo, które następnie wcielają w życie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 09:34:55
Autor: GK
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
A jak zwykle bywa w państwach demokratycznie rządzonych? Nie tak?
Czy może zwykle ludzie uznają jakieś prawo narzucone im z zewnątrz?
IMO każde prawo ludzkie tak powstaje. Ludzie gadają (parlamentują?)
i ustanawiają jakieś prawo, które następnie wcielają w życie.
Europejczykom (kontynentalnym) jest niezwykle trudno zrozumieć system common
law. Gdyby w PL zaczęto stosować zasadę słuszności tak jak stosowano ją w XIX
w. w USA to skończyłoby się albo powieszeniem wszystkich sędziów, albo
sędziami orzekającymi według żądań polityków i "ciemnej masy". To była
zupełnie inna kultura prawna

AFAIK, Obama imć Laden nie został osądzony przez żaden sąd amerykański.

GK


--


Data: 2011-05-30 13:28:00
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

" GK" irvobv$iau$1@inews.gazeta.pl

AFAIK, Obama imć Laden nie został osądzony przez żaden sąd amerykański.

Nie było dochodzenia? Ot tak po prostu wyznaczyli sobie cel
(jak niegdyś czarownicę odpowiedzialna za klęski żywiołowe)
i strzelili do człowieka, który niczego nie spodziewał się? :)
IMO nie było żadnych wątpliwości co do tego że to OBL jest
odpowiedzialny za zamachy terrorystyczne; USA uznały ataki
za wojnę i prowadziły regularne działania wojenne, których
efektem było między innymi odnalezienie OBLa -- oraz jego
wyeliminowanie, jak się to delikatnie nazywa.

Cieniem rzuca się jedynie unicestwienie zwłok. To ja wymyśliłem
tego rodzaju zamazywanie pamięci o zbrodniarzach -- więc Obama
mógłby zapłacić mi za pomysł. :) To ja uznałem, że niektórych
ludzi należy zetrzeć na proch, tak aby nie powstało po nich
żadne mauzoleum, żadne miejsce pamięci itd...

Hydrze odrasta łeb (lub kilka łbów) po ucięciu, ale
jeśli dobrze pomachać mieczem, można hydrę pokonać. :)
I mnie wydaje się, że to cięcie było udane.

Wracając do tantiemów -- pewnie Obama by odparł moje zarzuty,
tłumacząc się tym, iż nie zastrzegłem patentami swoich pomysłów...
A może uznałby, iż to żadne nowatorstwo.. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 14:42:26
Autor: GK
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
" GK" irvobv$iau$1@inews.gazeta.pl

> AFAIK, Obama imć Laden nie został osądzony przez żaden SĄD [wytł. GK] > amerykański.
Nie było dochodzenia?
Sąd zwykle nie prowadzi dochodzenia, przynajmniej w USA.
Ot tak po prostu wyznaczyli sobie cel
(jak niegdyś czarownicę odpowiedzialna za klęski żywiołowe)
i strzelili do człowieka, który niczego nie spodziewał się? :)
http://www.guardian.co.uk/world/2011/may/03/osama-bin-laden-killing-legality
http://opiniojuris.org/2011/05/02/bin-laden-killing-the-legal-basis

Przy czym nie wątpię, że ewent. brak (nawet tak wątpliwej jak podane wyżej przez stronę pro=amerykańską) podstawy prawnej cokolwiek by zmienił.

GK

--


Data: 2011-05-31 03:16:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

" GK" is0aci$ovq$1@inews.gazeta.pl

" GK" irvobv$iau$1@inews.gazeta.pl

> AFAIK, Obama imć Laden nie został osądzony
> przez żaden SĄD [wytł. GK] amerykański.

Nie było dochodzenia?

Sąd zwykle nie prowadzi dochodzenia, przynajmniej w USA.

Pytam oto, czy było dochodzenie, a nie o to, czy było prowadzone przez sąd. :)

Ot tak po prostu wyznaczyli sobie cel
(jak niegdyś czarownicę odpowiedzialna za klęski żywiołowe)
i strzelili do człowieka, który niczego nie spodziewał się? :)

http://www.guardian.co.uk/world/2011/may/03/osama-bin-laden-killing-legality
http://opiniojuris.org/2011/05/02/bin-laden-killing-the-legal-basis

A mógłbyś streścić? ;)
[Google tłumaczy -- ale nie streszcza]

Przy czym nie wątpię, że ewent. brak (nawet tak wątpliwej jak podane wyżej
przez stronę pro=amerykańską) podstawy prawnej cokolwiek by zmienił.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-31 10:40:47
Autor: GK
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a): 
Pytam oto, czy było dochodzenie, a nie o to, czy było prowadzone przez
sąd. :)
Czyżby?

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
OK. Wyrok. Więc i jakiś sąd. OBLa też sądzono?
Moim zdaniem tak, choć OBL nie zaszczycił swą
obecnością sędziów czy sądów świata, który rujnował. :)

Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał(a):
A mógłbyś streścić? ;)
[Google tłumaczy -- ale nie streszcza]
Życzę powodzenia w tłumaczeniu tekstów prawniczych/prawnych z Googlem.:)

Kongres uchwałą "The Authorization to Use Military Force Act Against Terrorists" podjętą 18 września 2001 r. upoważnił prezydenta do użycia wszelkiej "koniecznej i odpowiedniej siły (środków)" wobec tych, których uzna on za odpowiedzialnych za planowanie, popełnienie lub pomocnictwo w zamachach z 11 września 2001 r. Administracja traktuje akcję jako element istniejącej walki zbrojnej z Al-Kaidą więc zastosowania nie ma zakaz pozbawiania życia z Executive Order 12333 ("United States Intelligence Activities") z 4 grudnia 1981 r. A poza tym żołnierze działali w samoobronie - i co nam zrobicie?

Jakość streszczenia jest niska, nie chce mi się tego stylistycznie układać, ani szukać bardzo dokładnych prawnych/prawniczych odpowiedników pojęć, wybacz.

GK


--


Data: 2011-05-31 14:21:26
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

" GK" is2gje$a2h$1@inews.gazeta.pl

Pytam oto, czy było dochodzenie, a nie o to, czy było prowadzone przez sąd. :)

Czyżby?

Tak -- pytam o to, czy było jakieś dochodzenie.
(i zakładam, że jednak było -- ale pytam)


Kongres uchwałą "The Authorization to Use Military Force Act Against
Terrorists" podjętą 18 września 2001 r. upoważnił prezydenta do użycia
wszelkiej "koniecznej i odpowiedniej siły (środków)" wobec tych, których uzna
on za odpowiedzialnych za planowanie, popełnienie lub pomocnictwo w zamachach
z 11 września 2001 r. Administracja traktuje akcję jako element istniejącej
walki zbrojnej z Al-Kaidą więc zastosowania nie ma zakaz pozbawiania życia z
Executive Order 12333 ("United States Intelligence Activities") z 4 grudnia
1981 r. A poza tym żołnierze działali w samoobronie - i co nam zrobicie?

Jakość streszczenia jest niska, nie chce mi się tego stylistycznie układać,
ani szukać bardzo dokładnych prawnych/prawniczych odpowiedników pojęć, wybacz.

Jakość zadawalająca, ale brak tu odpowiedzi na moje pytanie w sprawie śledztwa.
Czy po prostu Obama uznał, iż zabicie OBLa jest zwalczaniem terroryzmu, czy może
jednak było prowadzone dochodzenie w tej sprawie -- być może (na pewno, ale niech
będzie być może) zanim Obama został prezydentem USA.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 16:06:07
Autor: m4rkiz
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:irvv0m$cn3$1@inews.gazeta.pl...

Nie było dochodzenia? Ot tak po prostu wyznaczyli sobie cel
(jak niegdyś czarownicę odpowiedzialna za klęski żywiołowe)
i strzelili do człowieka, który niczego nie spodziewał się?

widze ze zaczyna do ciebie docierac

Data: 2011-06-02 10:56:23
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>

Prawo amerykanskie działa na podstawie precedensu.
Jeśli ktoś (sędzia) coś raz postanowił to inni się na tym wzorowali
i to stanowiło prawo. Ktoś kiedyś postanowił, że za kradzież koni
wisi sie na stryczku i takie wyroki zaczęto serwować.

OK. Wyrok. Więc i jakiś sąd. OBLa też sądzono?
Moim zdaniem tak, choć OBL nie zaszczycił swą
obecnością sędziów czy sądów świata, który rujnował. :)

Nie zaszczycił, ale o prowadzonych dochodzeniach i o sądzeniu
wiedział doskonale. Co więcej -- mógł uczestniczyć w tych
dochodzeniach bez narażania siebie na skutki procesu, gdyby
ów proces okazał się niegodziwym, niesprawiedliwym, krzywdzącym...
Jest już radio, TV, internet, są telefony... Od dawna jest poczta...
Można postawić pełnomocnika...

A jaki sąd niby prowadził tę jego sprawę ?

Data: 2011-06-02 15:24:53
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"niusy.pl" is7j7p$gh8$1@news.net.icm.edu.pl

Nie zaszczycił, ale o prowadzonych dochodzeniach i o sądzeniu
wiedział doskonale. Co więcej -- mógł uczestniczyć w tych
dochodzeniach bez narażania siebie na skutki procesu, gdyby
ów proces okazał się niegodziwym, niesprawiedliwym, krzywdzącym...
Jest już radio, TV, internet, są telefony... Od dawna jest poczta...
Można postawić pełnomocnika...

A jaki sąd niby prowadził tę jego sprawę ?

Sąd ludzki. :) A dosięgnął go gniew Boży wyrażony się strzałem w głowę. :)

-=-

Już pisałem -- było dochodzenie czy nie było?
Jeśli było -- przez kogo było prowadzone?
I jeśli było -- czy OBL uczestniczył w tym
dochodzeniu, czy zamiast uczestniczenia,
obiecywał Ameryce nowe/kolejne fajerwerki?

-=-

Ameryka prowadziła wojnę z OBLem. Czy na wojnie trzeba aż sądu,
aby strzelić do przeciwnika? Każdego żołnierza najpierw trzeba
osądzić, zanim strzeli się do niego? Owszem -- jeśli przeciwnik
poddaje się i staje się jeńcem wojennym, nie można go zabić bez
sądu. Ale czy OBL poddał się? Raczej nie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 07:50:47
Autor: Zbynek Ltd.
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Elo

witek napisał(a) :
Żeby to zrozumieć musisz sobie wyobrazić przestrzenie na których to wszystko się odbywało. Wiekszość "praworządności" powstawała sama z siebie na tych odległych bezludnych terenach, wg uznania ludzi którzy tam mieszkali i sami dla siebie prawo ustanawiali.

Tak gwoli ścisłości. Tereny dopiero wtedy zostały bezludne, jak
wymordowano w obozach koncentracyjnych rdzennych mieszkańców tych
ziem. W amerykańskich obozach koncentracyjnych. Nierzadko też
organizując im marsze śmierci. Więc Twój cudzysłów w słowie
"praworządność" ma tu sens.


--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2011-05-29 23:37:52
Autor: Johnson
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

A Hitler był żołnierzem w czasie II wojny światowej?
Albo Stalin czy Mussolini?

Twoje pytania są bezsensowne.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU

Data: 2011-05-30 00:38:19
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"Johnson" irueb9$p6$1@inews.gazeta.pl

A Hitler był żołnierzem w czasie II wojny światowej?
Albo Stalin czy Mussolini?

Twoje pytania są bezsensowne.

Raczej -- niewygodne. Czy zabicie Hitlera, Stalina lub Mussoliniego
przez stosownie nieprzyjacielski oddział wojskowy bez sądu w czasie
jakiejś operacji wojennej byłoby zbrodnią? Toż nikt OBLa nie skrępował,
nie zawiózł (jak to chyba sugerujesz) żywego do bazy amerykańskiej
i nie ukatrupił spętanego, ale OBL został zabity bez ceregieli
w czasie akcji zbrojnej. Bez sądu i bez uprzejmości -- aby
żołnierze amerykańscy nie ucierpieli.

OBL (wbrew Twoim sugestiom) nie poddał się, nie prosił o wzięcie do
niewoli. Zginął w czasie walki -- w wyniku walki. A że żołnierze
amerykańscy mieli za zadanie zabicie go, nie zaś zabicie siebie...

W moich oczach Obama by stracił szacunek, gdyby wysłał swoich
żołnierzy na śmierć. Zadaniem żołnierza jest obrona cywilów,
a nie bezmyślne umieranie. To, że bronią cywilów ze szczególnym
narażeniem własnego życia -- to już inna sprawa. I policjant
naraża się mocniej niż przeciętny człowiek, i strażak gaszący
pożar, i ratownik górski czy wodny... Kiedyś także księża mogli
narażać własne życie -- gdy byli proszeni o ostatnią posługę
do kogoś umierającego (przykładowo) na tyfus... Takie zawody.
Dlatego też te zawody cieszyły się szacunkiem i były mocno
gratyfikowane.

BTW -- jestem przeciwnikiem odbierania przywilejów policjantom
czy służbom mundurowym. Na przykład nie podoba się mi wydłużanie
czasu pracy policjanta, po której może on otrzymywać emeryturę
czy inne świadczenia. Zawód nadmiarowo niebezpieczny musi mieć
swoją szczególną nagrodę. Tą nagrodą nie może być tylko wysoka
pensja. Niby policjant może liczyć na nagrodę w niebie -- ale
co wówczas, gdy Stwórca nie okaże mu swojej łaski? :) A nie okaże,
bo uzna, że na ziemi też trzeba mieć czas na radość -- nie tylko
na pracę, choćby i najbardziej potrzebną, choćby i najbardziej
zaszczytną... A kiedy policjant ma mieć czas na radość, gdy
pracując zawodowo, stale ociera się o świat przestępczy?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-29 18:59:39
Autor: witek
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
On 5/29/2011 5:38 PM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
BTW -- jestem przeciwnikiem odbierania przywilejów policjantom
czy służbom mundurowym. Na przykład nie podoba się mi wydłużanie
czasu pracy policjanta, po której może on otrzymywać emeryturę
czy inne świadczenia. Zawód nadmiarowo niebezpieczny musi mieć
swoją szczególną nagrodę. Tą nagrodą nie może być tylko wysoka
pensja. Niby policjant może liczyć na nagrodę w niebie -- ale
co wówczas, gdy Stwórca nie okaże mu swojej łaski? :) A nie okaże,
bo uzna, że na ziemi też trzeba mieć czas na radość -- nie tylko
na pracę, choćby i najbardziej potrzebną, choćby i najbardziej
zaszczytną... A kiedy policjant ma mieć czas na radość, gdy
pracując zawodowo, stale ociera się o świat przestępczy?

przyjrzyj się sportowcom.

oni tez nie są w stanie brać udział w zawodach do 65 roku zycia.
Koncza karierę sportowca, ale w zawodzie pozostają dalej. Robią po prostu coś innego. Albo mają własny biznes okołosportowy, albo zostają trenerami, albo robią coś innego.

Dlaczego 45-letniego policjanta trzeba odsyłać na emeryturę zamiast dać mu coś innego do roboty. Braków w policji jest sporo i robota dla nich by się znalazła.

Data: 2011-05-30 02:22:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"witek" irumqp$iis$2@inews.gazeta.pl

przyjrzyj się sportowcom.

oni tez nie są w stanie brać udział w zawodach do 65 roku zycia.

Nie są. :)

Koncza karierę sportowca, ale w zawodzie pozostają dalej. Robią po prostu coś innego. Albo mają własny biznes okołosportowy, albo zostają trenerami, albo robią coś innego.

Ale ten biznes nie jest pracą z przestępcami. :)
To biznes przyjemny.

Niby nie każdy policjant musi cały czas ocierać się
o świat przestępczy, ale zwykle ociera się. Nich
przynajmniej na emeryturze ma spokój. I tę emeryturę
niech ma tak wcześnie, aby zdążył nacieszyć się życiem
na tym świecie. :) Jak z tego skorzysta -- jego sprawa.
Jeden zwiedzi świat, inny zostanie ochroniarzem lub
zostanie policjantem dłużej...

Dlaczego 45-letniego policjanta trzeba odsyłać na emeryturę zamiast dać mu coś innego do roboty. Braków w policji jest sporo i robota dla nich by się znalazła.

Dlatego, że to człowiek, nie maszyna czy inny przedmiot.
Ponadto praca jest stworzona dla człowieka  a nie człowiek dla pracy.
Braki w policji szybko by skończyły się, gdyby praca ta była lepiej gratyfikowana. :)
Zabieranie przywilejów policjantom jedynie powiększy te braki. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-29 19:26:45
Autor: witek
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
On 5/29/2011 7:22 PM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"witek" irumqp$iis$2@inews.gazeta.pl

przyjrzyj się sportowcom.

oni tez nie są w stanie brać udział w zawodach do 65 roku zycia.

Nie są. :)

Koncza karierę sportowca, ale w zawodzie pozostają dalej. Robią po
prostu coś innego. Albo mają własny biznes okołosportowy, albo zostają
trenerami, albo robią coś innego.

Ale ten biznes nie jest pracą z przestępcami. :)
To biznes przyjemny.


Pracy dla policjantów "bez przestępców" też jest od cholery.
W drogówce na przykład.


Niby nie każdy policjant musi cały czas ocierać się
o świat przestępczy, ale zwykle ociera się.

Dlatego powinien istniejć program zmiany biurka, a nie program odprawy na Kanary.


Nich
przynajmniej na emeryturze ma spokój.
Nie mam nic przeciwko. Jak bedzie miał 65 lat to bedzie na emeryturze.
Do tego czasu może spokojnie papierki przerzucać lub lizakiem kręcić.


I tę emeryturę
niech ma tak wcześnie, aby zdążył nacieszyć się życiem
na tym świecie. :) Jak z tego skorzysta -- jego sprawa.
Jeden zwiedzi świat, inny zostanie ochroniarzem lub
zostanie policjantem dłużej...

Dlaczego 45-letniego policjanta trzeba odsyłać na emeryturę zamiast
dać mu coś innego do roboty. Braków w policji jest sporo i robota dla
nich by się znalazła.

Dlatego, że to człowiek, nie maszyna czy inny przedmiot.

no i? Ci co pracują do 65 to jacyś gorsi?


Ponadto praca jest stworzona dla człowieka a nie człowiek dla pracy.

to bedzie dopiero w raju.

Braki w policji szybko by skończyły się, gdyby praca ta była lepiej
gratyfikowana. :)

jak w kazdym innym zawodzie.


Zabieranie przywilejów policjantom jedynie powiększy te braki. :)

to niech to zrobią i zobaczymy.

Data: 2011-05-30 02:38:56
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"witek" iruodj$iis$6@inews.gazeta.pl

Ale ten biznes nie jest pracą z przestępcami. :)
To biznes przyjemny.

Pracy dla policjantów "bez przestępców" też jest od cholery.
W drogówce na przykład.

Odchodzimy mocno od tematu OBLa. :)
W drogówce nie ma przestępczości? :)
Chyba jednak jest.

Niby nie każdy policjant musi cały czas ocierać się
o świat przestępczy, ale zwykle ociera się.

Dlatego powinien istniejć program zmiany biurka, a nie program odprawy na Kanary.

A co masz przeciwko temu, aby ten (lub ta), kto
(która) Cię chroniła pojechał/a na Wyspy Kanaryjskie? :)

Nich
przynajmniej na emeryturze ma spokój.

Nie mam nic przeciwko. Jak bedzie miał 65 lat to bedzie na emeryturze.

To już zbyt późno.

Do tego czasu może spokojnie papierki przerzucać lub lizakiem kręcić.

Nic w zamian, że pracuje z przestępcami i naraża swoją głowę? :)


Dlaczego 45-letniego policjanta trzeba odsyłać na emeryturę zamiast
dać mu coś innego do roboty. Braków w policji jest sporo i robota dla
nich by się znalazła.

Dlatego, że to człowiek, nie maszyna czy inny przedmiot.

no i? Ci co pracują do 65 to jacyś gorsi?

Wyjaśniłem już -- nie każdy zawód wymaga pracy wśród przestępców,
a policja raczej musi mieć do czynienia ze światem przestępczym,
skoro ma chronić ludzi przed tym światem. Zwykle tarcza obrywa
od przeciwnika w czasie walki. :)

Ponadto praca jest stworzona dla człowieka a nie człowiek dla pracy.

to bedzie dopiero w raju.

A jeśli ktoś nie trafi do raju?
(albowiem zmieni religię na reinkarnację -- na przykład)

Braki w policji szybko by skończyły się, gdyby praca ta była lepiej gratyfikowana. :)

jak w kazdym innym zawodzie.

Ale ty podąłeś braki jako powód do wydłużenia czasu pracy.
Dlatego zauważam, że to zły powód. Takie wydłużenie nie
sprzyja zmniejszeniu braków, lecz ich zwiększeniu.

Zabieranie przywilejów policjantom jedynie powiększy te braki. :)

to niech to zrobią i zobaczymy.

Skutki zobaczymy dość późno. Lepszą rzeczą jest tutaj
przewidywanie niż eksperymentowanie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-06-02 10:42:13
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>


Nich
przynajmniej na emeryturze ma spokój.

Nie mam nic przeciwko. Jak bedzie miał 65 lat to bedzie na emeryturze.

To już zbyt późno.

Policja w ogóle nie powinna mieć emerytur. Do końca życia powinni pracować. W końcu to służba :-)

Data: 2011-09-24 23:46:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"niusy.pl" is7id7$f08$1@news.net.icm.edu.pl

Policja w ogóle nie powinna mieć emerytur. Do końca życia powinni pracować. W końcu to służba :-)

ZTCW -- mafiosi tak ,,pracują''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-09-25 21:37:08
Autor: Stokrotka
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Policja w ogóle nie powinna mieć emerytur. Do końca życia powinni pracować. W końcu to służba :-)

ZTCW -- mafiosi tak ,,pracują''.

Nie, oni pracują w policji, a potem mają zwykłe lub większe- ubeckie emerytury.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

Data: 2011-05-31 10:35:57
Autor: Kamil
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Dnia Mon, 30 May 2011 02:22:58 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Dlatego, że to człowiek, nie maszyna czy inny przedmiot.

To wyobraź sobie np. budowlańca, elektryka który w wieku 64 lat zapierdala
na np. 8m na drabinkach kabloiwych z kabelkiem.....toć to fizycznie prawie
nierealne.
Ale gliniarz w wieku 35lat ma prawo do .. emerytury.
DO ROBOTYYYYYYYYYYYYYYYY

Ponadto praca jest stworzona dla człowieka  a nie człowiek dla pracy.

To twoja wypaczona mentalność.
Np. japończycy żyją by pracować, a polacy pracują by żyć.

Data: 2011-05-31 10:44:42
Autor: Nostradamus
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Użytkownik "Kamil"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:g1fou5n760pl$.1dwml4x6u6ijj.dlg@40tude.net...

To wyobraź sobie np. budowlańca, elektryka który w wieku 64 lat zapierdala
na np. 8m na drabinkach kabloiwych z kabelkiem.....toć to fizycznie prawie
nierealne.

Trza się uczyć było.

Ale gliniarz w wieku 35lat ma prawo do .. emerytury.

Ma, bo go do służby państwo zwabiło właśnie tą emeryturą a nie wysokością pensji

DO ROBOTYYYYYYYYYYYYYYYY

Weź się nierobie.
Za głupi byłeś/jesteś aby też mieć prawo do emerytury w wieku 35 lat??
To czemu zazdrościsz? Jeszcze do końca roku byc może masz szansę się załapać.


Np. japończycy żyją by pracować, a polacy pracują by żyć.

Albo jak kamikadze walnąć samolotem w okręt ;)
Faktycznie inna mentalność.

Data: 2011-06-02 10:44:38
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@wp.pl>

To wyobraź sobie np. budowlańca, elektryka który w wieku 64 lat zapierdala
na np. 8m na drabinkach kabloiwych z kabelkiem.....toć to fizycznie prawie
nierealne.

Trza się uczyć było.

Na księdza ?

Data: 2011-06-02 15:07:58
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"niusy.pl" is7iho$f6h$1@news.net.icm.edu.pl

Trza się uczyć było.

Na księdza ?

IMO łachudrą się człowiek rodzi -- nie trzeba się uczyć. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-31 14:10:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"Kamil" g1fou5n760pl$.1dwml4x6u6ijj.dlg@40tude.net

Dlatego, że to człowiek, nie maszyna czy inny przedmiot.

To wyobraź sobie np. budowlańca, elektryka który w wieku 64 lat zapierdala
na np. 8m na drabinkach kabloiwych z kabelkiem.....toć to fizycznie prawie
nierealne.
Ale gliniarz w wieku 35lat ma prawo do .. emerytury.
DO ROBOTYYYYYYYYYYYYYYYY

Ponadto praca jest stworzona dla człowieka  a nie człowiek dla pracy.

To twoja wypaczona mentalność.
Np. japończycy żyją by pracować, a polacy pracują by żyć.

Sugerujesz, iż zmiana prawa budowlanego w Japonii mogłaby
być alternatywą do zmian w polskiej policji? Może masz rację... ;)

-=-

Ja Ci piszę o tym, że policjant zawodowo styka się ze świtem przestępczym,
dlatego (aby jeszcze na tym świecie, nie tylko po śmierci ciała) móc
normalnie żyć, musi odejść z tej pracy dostatecznie wcześnie, a Ty piszesz
o problemach zdrowotnych, które mają się nijak do przestępczości oraz
o Japonii, w której raczej nasze wierzenia nie są aż tak popularne jak
są u nas.

Bez względu na wiek -- jeśli ktoś nie może pracować z powodu zdrowia,
dostaje (albo raczej powinien dostawać) rentę. Nie rozmawiamy tutaj
o zdrowiu, lecz o przestępczości.

-=-

Co do wypaczeń -- tak zwana połowa świata opiera się o moje (ja mówię, że
one nie są moje) wypaczeniach. Bóg daje człowiekowi pracę tak, jak ojciec
daje dziecku zabawki. Tak mówią podstawy religii opartych o tak zwany
Stary Testament. Jeśli odrzucisz te ,,wypaczenia'' -- dlaczego nie
odrzucisz Kościołów opartych o te wypaczenia? A jeśli odrzucisz te
Kościoły -- problem rent i emerytur nagle :) rozwiąże się samoistnie,
bo Kościoły są skutecznym obciążnikiem, bez którego i policjant będzie
mógł spokojnie iść na emeryturę będąc młodym człowiekiem, i budowlaniec
nie będzie musiał pracować do starości. :) Jeno... Ci, którzy zawodowo
głoszą, iż Bóg dał pracę człowiekowi jako dobro -- będą musieli iść do
pracy zarobkowej, aby żyć, lub zadowolą się zasiłkami dla bezrobotnych
 -- znacznie niższymi niż obecne uposażenia duchownych.

Więc jak? Likwidujemy Kościoły? (czyli likwidujemy -- > moje wypaczenia?)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-06-02 10:45:42
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>


Ja Ci piszę o tym, że policjant zawodowo styka się ze świtem przestępczym,
dlatego (aby jeszcze na tym świecie, nie tylko po śmierci ciała) móc
normalnie żyć, musi odejść z tej pracy dostatecznie wcześnie,

A ja się stykam z klientami i dlatego muszę odejść z tej pracy jeszcze wcześniej

Data: 2011-06-02 15:12:29
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"niusy.pl" is7ijm$fe6$1@news.net.icm.edu.pl

A ja się stykam z klientami i dlatego muszę odejść z tej pracy jeszcze wcześniej

ZTCW prostytutki (stykające się z klientami) odchodzą na emeryturę wcześnie.

-=-

Dupa (urolog) czy wysokość -- to przykłady dobrego świata.
Przestępczość -- jest złem.

Nie chodzi o to, że zawód policjanta jest trudny, nieprzyjemny,
szkodliwy dla zdrowia, niebezpieczny ale o to, że policjant
styka się na co dzień ze światem przestępczym.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Postscriptum: Przypomnę nieśmiało, że tematem jest OBL.

Data: 2011-06-02 10:40:18
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>


Niby nie każdy policjant musi cały czas ocierać się
o świat przestępczy, ale zwykle ociera się.

Chyba w TV

Data: 2011-05-30 08:45:06
Autor: RadoslawF
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Dnia 2011-05-30 00:38, Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

A Hitler był żołnierzem w czasie II wojny światowej?
Albo Stalin czy Mussolini?

Twoje pytania są bezsensowne.

Raczej -- niewygodne. Czy zabicie Hitlera, Stalina lub Mussoliniego
przez stosownie nieprzyjacielski oddział wojskowy bez sądu w czasie
jakiejś operacji wojennej byłoby zbrodnią? Toż nikt OBLa nie skrępował,
nie zawiózł (jak to chyba sugerujesz) żywego do bazy amerykańskiej
i nie ukatrupił spętanego, ale OBL został zabity bez ceregieli
w czasie akcji zbrojnej. Bez sądu i bez uprzejmości -- aby
żołnierze amerykańscy nie ucierpieli.

Byłeś tam że tak twierdzisz ?

OBL (wbrew Twoim sugestiom) nie poddał się, nie prosił o wzięcie do
niewoli. Zginął w czasie walki -- w wyniku walki. A że żołnierze
amerykańscy mieli za zadanie zabicie go, nie zaś zabicie siebie...

Skąd ta pewność że się nie poddał i skąd pewność że mieli
go zabić a nie złapać ?


Pozdrawiam

Data: 2011-05-30 12:23:39
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"RadoslawF" irvedk$e0i$1@news.onet.pl

Raczej -- niewygodne. Czy zabicie Hitlera, Stalina lub Mussoliniego
przez stosownie nieprzyjacielski oddział wojskowy bez sądu w czasie
jakiejś operacji wojennej byłoby zbrodnią? Toż nikt OBLa nie skrępował,
nie zawiózł (jak to chyba sugerujesz) żywego do bazy amerykańskiej
i nie ukatrupił spętanego, ale OBL został zabity bez ceregieli
w czasie akcji zbrojnej. Bez sądu i bez uprzejmości -- aby
żołnierze amerykańscy nie ucierpieli.

Byłeś tam że tak twierdzisz ?

Gdy Ci napiszę, że światło podąża z Ziemi na Księżyc
średnio przez sekundę i ćwierć sekundy -- też mnie
zapytasz, czy mierzyłem ten czas?

OBL (wbrew Twoim sugestiom) nie poddał się, nie prosił o wzięcie do
niewoli. Zginął w czasie walki -- w wyniku walki. A że żołnierze
amerykańscy mieli za zadanie zabicie go, nie zaś zabicie siebie...

Skąd ta pewność że się nie poddał i skąd pewność że mieli go zabić a nie złapać ?

Pewnie stąd, że wierzę Amerykanom.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 08:07:37
Autor: witek
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
On 5/30/2011 5:23 AM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Pewnie stąd, że wierzę Amerykanom.

a to sie przejedziesz

Data: 2011-05-31 03:11:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"witek" is0506$4i8$1@inews.gazeta.pl

Pewnie stąd, że wierzę Amerykanom.

a to sie przejedziesz

Dokąd, kiedy i w jakim towarzystwie? -- z kim? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 13:16:15
Autor: spp
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
W dniu 2011-05-30 12:23, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Skąd ta pewność że się nie poddał i skąd pewność że mieli go zabić a
nie złapać ?

Pewnie stąd, że wierzę Amerykanom.

Także w sprawie broni masowego rażenia w Iraku?

--
spp

Data: 2011-05-30 13:32:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"spp" irvua0$6lv$1@news.onet.pl

Skąd ta pewność że się nie poddał i skąd pewność że mieli go zabić a nie złapać ?

Pewnie stąd, że wierzę Amerykanom.

Także w sprawie broni masowego rażenia w Iraku?

Jeśli chodzi o Iraq... Trudno mi pogodzić się z tym, że tyle
lat zmarnowano, bo moim zdaniem USA ćwierć wieku temu mogły
utemperować prezydenta Husajna.

Trudno też pojąć mi, dlaczego tak łaskawie Ameryka obchodziła się z Kadafim.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 16:04:21
Autor: m4rkiz
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:irvv91$dic$1@inews.gazeta.pl...
Trudno też pojąć mi, dlaczego tak łaskawie Ameryka obchodziła się z Kadafim.

byc moze juz zauwazyli ze ich odwiedziny w buciorach 'w imie wolnosci'
sa odbierane nieco gorzej niz cwierc wieku temu

Data: 2011-06-02 10:46:44
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawf@onet.pl>


OBL (wbrew Twoim sugestiom) nie poddał się, nie prosił o wzięcie do
niewoli. Zginął w czasie walki -- w wyniku walki. A że żołnierze
amerykańscy mieli za zadanie zabicie go, nie zaś zabicie siebie...

Skąd ta pewność że się nie poddał i skąd pewność że mieli
go zabić a nie złapać ?


Jakieś nowe rewelacje ? :-)

Data: 2011-05-30 09:41:41
Autor: marsel
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
BTW -- jestem przeciwnikiem odbierania przywilejów policjantom
czy służbom mundurowym. Na przykład nie podoba się mi wydłużanie
czasu pracy policjanta, po której może on otrzymywać emeryturę
czy inne świadczenia. Zawód nadmiarowo niebezpieczny musi mieć
swoją szczególną nagrodę. Tą nagrodą nie może być tylko wysoka
pensja. Niby policjant może liczyć na nagrodę w niebie -- ale
co wówczas, gdy Stwórca nie okaże mu swojej łaski? :) A nie okaże,
bo uzna, że na ziemi też trzeba mieć czas na radość -- nie tylko
na pracę, choćby i najbardziej potrzebną, choćby i najbardziej
zaszczytną... A kiedy policjant ma mieć czas na radość, gdy
pracując zawodowo, stale ociera się o świat przestępczy?

Nie każdy policjant ma niebezpiecznie nadmiarową robotę.
Miałem znajomego, który w Policji przepracował kilkanaście lat jako konwojent oraz na "dołku", obsługując zatrzymanych. On sam twierdził, że jego praca nie jest bardziej niebezpieczna niż zwykłego ochroniarza na jakimś koncercie. Przez około 20 lat służby miał dwie, trzy  akcje, że musiał, powiedzmy faktycznie służyć, obstawiał jakieś wizyty notabli i chyba w czasie powodzi w 1997r. przez kilka dni patrolował wyludnione miejsca.
Chodzi oto, żeby w ramach służb mundurowych też jakoś stopniować stanowiska i zadania pod względem tych niebezpieczeństw.

Data: 2011-05-30 13:17:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"marsel" 4de34ab3$0$2486$65785112@news.neostrada.pl

Nie każdy policjant ma niebezpiecznie nadmiarową robotę.
Miałem znajomego, który w Policji przepracował kilkanaście lat jako konwojent oraz na "dołku", obsługując zatrzymanych. On sam twierdził, że jego praca nie jest bardziej niebezpieczna niż zwykłego ochroniarza na jakimś koncercie.

Wielu ludziom skutecznie wyjaśniono, że ich praca
nie jest niebezpieczna, nie jest trudna itd...
I wielu ludzi naprawdę uważa, że ich praca jest lekka,
łatwa, dobrze wynagradzana itd. w zestawieniu z ciężką
i odpowiedzialną pracą innych ludzi.

Przez około 20 lat służby miał dwie, trzy  akcje, że musiał, powiedzmy faktycznie służyć, obstawiał jakieś wizyty notabli i chyba w czasie powodzi w 1997r. przez kilka dni patrolował
wyludnione miejsca.

Chodzi oto, żeby w ramach służb mundurowych też jakoś stopniować stanowiska i zadania pod względem tych niebezpieczeństw.

-=-

Ja zazwyczaj mam dobrą pracę.


Siedzę swego czasu nocą w pracy jako informatyk. Uczelnia dorabia
weselami -- na przykład. W jakiejś sprawie szukam portierki -- jest
na weselu, więc idę tam i myślę o kamerzyście, że ma niewdzięczna
pracę, bo musi pracować, gdy inni bawią się. Porównuję jego pracę
do mojej i uważam, że ja mam świetną, :) bo płacą mi za to, co lubię robić. :)


Jakiś czas później pomagam kamerzyście w czasie wesela i uważam, że to
świetna praca -- można najeść się smakołyków, pobawić i jeszcze za to płacą... :)

A prawda chyba jest taka -- jedni ludzie lubią pracowanie, inni nie lubią.
Tak więc jedni uważają, że mają lekką pracę, a inni uważają, że mają ciężką.

Tak czy siak -- policjant stale styka się ze światem przestępczym,
tak jak ksiądz w konfesjonale słucha stale o przewinieniach. Nie
jest to praca w kwiaciarni -- wśród kwiatów i zapachów; nie jest
to praca nauczyciela -- z dziećmi; nie jest to praca artysty
wyrażającego swe myśli w zamian za ciężki szmal...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-05-30 08:09:32
Autor: witek
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
On 5/30/2011 6:17 AM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Tak czy siak -- policjant stale styka się ze światem przestępczym

bezedura

Data: 2011-05-31 16:29:14
Autor: Kubba Bubba
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:is053q$4i8$2inews.gazeta.pl...
On 5/30/2011 6:17 AM, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Tak czy siak -- policjant stale styka się ze światem przestępczym

bezedura

zgadzam się że bzdura, a poza tym co to za argument?

śmieciarz całe życie tapla się w smrodzie, lekarz urolog całe życie zagląda ludziom do dup, patolog całe życie kroi trupy, ochroniarz całe życie dostaje po ryju od podpitych dresów, wysokościowy zmywacz okien ma stresa i całe życie balansuje na krawędzi śmierci...

w czym niby ten policjant ma gorzej? że z mendami musi się użerać? Nie on jeden nie ma lekkiej roboty, a swoją drogą jego robota jest ustawowo uprzywilejowana w szeroooookim wachlarzu różnorakich przepisów.

Tak jak już ktoś pisał, tylko pewna grupa policjantów ma bezbośrednią styczność z przestępcami, a nawet jeśli mówimy o oddziałach szturmowych itd. nic nie stoi na przeszkodzie aby po 15 latach mieli ustawowo zagwarantowaną pracę "biurkową" w policji.

Chętni do pracy się znajdą, nie martw się.

pzdr,
K

Data: 2011-05-31 17:09:39
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

"Kubba Bubba" is2tvq$s5b$1@news.onet.pl

śmieciarz całe życie tapla się w smrodzie,

Ja też -- z wyroku Kościoła. :)
Ale smród to nie przestępczość. :)

lekarz urolog całe życie zagląda ludziom do dup,

Cześć ciała ludzkiego -- świątyni Ducha Świętego. :)

patolog całe życie kroi trupy,

Jw.

ochroniarz całe życie dostaje po ryju od podpitych dresów,

Raczej nie.

wysokościowy zmywacz okien ma stresa i całe życie balansuje na krawędzi śmierci...

A jest taki zawód? I do później starości taki zmywacz zmywa?

w czym niby ten policjant ma gorzej? że z mendami musi się użerać?

Mniej więcej.

Nie on jeden nie ma lekkiej roboty, a swoją drogą jego
robota jest ustawowo uprzywilejowana w szeroooookim
wachlarzu różnorakich przepisów.

I słusznie.

Tak jak już ktoś pisał, tylko pewna grupa policjantów ma
bezbośrednią styczność z przestępcami, a nawet jeśli mówimy
o oddziałach szturmowych itd. nic nie stoi na przeszkodzie
aby po 15 latach mieli ustawowo zagwarantowaną pracę "biurkową"
w policji.

Chętni do pracy się znajdą, nie martw się.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-06-02 10:55:28
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "marsel" <marcin@pl>

Chodzi oto, żeby w ramach służb mundurowych też jakoś stopniować stanowiska i zadania pod względem tych niebezpieczeństw.

Chodzi o to, żeby policjant tak jak każdy inny zawód wypracowywał swoją emeryturę a nie żył kosztem społeczeństwa. Większość zawodów eksploatuje ludzi znacznie bardziej a nie ma żadnych przywilejów emerytalnych. I dobrze, bo nie temu emerytury służą.

Data: 2011-05-30 16:01:49
Autor: m4rkiz
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iruht8$abf$1@inews.gazeta.pl...
A Hitler był żołnierzem w czasie II wojny światowej?
Albo Stalin czy Mussolini?
Twoje pytania są bezsensowne.
Raczej -- niewygodne.

niewygodne to bylyby jego zeznania o tym co robil dla cia w `79

albo co gdyby sie okazalo ze w sumie to mimo 'powszechnej wiedzy'

(przypominam ze dla zamachowcow byla to spektakularna akcja
nastawiona na medialnosc a nie np. ilosc ofiar i conajmniej
dziwne jest to ze jakos przez trzy lata nie chcial sie pod
tym podpisac)

z punktu prawa karnego nie da mu sie faktycznie nic udowodnic

(tak wynika z raportu dla brytyjskiego rzadu)

i byloby tak jak bronia masowego razenia przez ktora usa
'wyzwalala' irak?

nie watpie ze zlamal cala mase praw w szeregu roznych krajow
i wyrok za caloksztalt dzialalnosci nawet przez zupelnie
neutralnego sedziego bioracego pod uwage okolicznosci moglby
byc tylko jeden

natomiast niepokoi mnie 'nowa jakosc' w ktorej do wyzwalania
na lewo i prawo dochodzi fakt ze ludzi mozna trzymac w
guantanamo badz strzelac im w leb 'bo wiadomo ze sa zli'

Data: 2011-06-02 10:38:36
Autor: niusy.pl
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>

BTW -- jestem przeciwnikiem odbierania przywilejów policjantom
czy służbom mundurowym. Na przykład nie podoba się mi wydłużanie
czasu pracy policjanta, po której może on otrzymywać emeryturę
czy inne świadczenia. Zawód nadmiarowo niebezpieczny musi mieć
swoją szczególną nagrodę. Tą nagrodą nie może być tylko wysoka
pensja.

Czemu ? Tak dokładnie jest w wielu innych zawodach. Bywa nawet tak, że nie ma wysokiej pensji, ale np nie trzeba mieć szczególnych kwalifikacji. Co to w ogóle jest za płacenie emeryturą. Te emerytury ludzie sobie wypracowują albo dostają na stare lata, kiedy nie mogą pracować. Zasadniczo mogliby rentę dostawać z powodu wieku a wypracowywać sobie lub nie wyłącznie zależnie od własnych chęci. Nie jesteśmy przecież niewolnikami.

Niby policjant może liczyć na nagrodę w niebie -- ale
co wówczas, gdy Stwórca nie okaże mu swojej łaski? :) A nie okaże,
bo uzna, że na ziemi też trzeba mieć czas na radość -- nie tylko
na pracę, choćby i najbardziej potrzebną, choćby i najbardziej
zaszczytną... A kiedy policjant ma mieć czas na radość, gdy
pracując zawodowo, stale ociera się o świat przestępczy?

Po pracy. Tak jak w każdym zawodzie. I gdzie ta policja niby ociera się o świat przestępczy ? Jak łapie kierowcę na przekroczeniu prędkości ? To są takie pierdoły, że aż nie chce się czytać.

Data: 2011-05-30 11:04:33
Autor: Mark
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
Dnia Sun, 29 May 2011 22:15:58 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Ponoć zabicie OBLa było nietaktem -- jeśli na nie spojrzeć
od strony prawnej.

Zabicie OBL bylo podyktowane amerykanska racja stanu - zywy OBL w wiezieniu
to zrodlo ogromnych problemow. Martwy - to problem rozwiazany.
Amerykanie maja wystarczajaco - zwlaszcza w ostatnich latach przyjetych -
praw odnoszacych sie do terroryzmu by  wszystko bylo lege artis.

Czy zatem zabicie jakiegokolwiek żołnierza
niemieckiego w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku przez
jakiegokolwiek żołnierza polskiego nie było naruszeniem prawa?

To pytanie jest bez sensu.
Czyjego prawa? Polskiego? niemieckiego? miedzynarodowego?
Wojna generalnie polega na zabijaniu. Zwlaszcza wojny z poczatku XXw -
obecnie technika pozwala na stawianiu nieco innych celow i srodkow ich
realizacji


--
Mark

Data: 2011-05-30 14:24:13
Autor: Maruda
Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden
W dniu 2011-05-29 22:15, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ponoć zabicie OBLa było nietaktem -- jeśli na nie spojrzeć
od strony prawnej. Czy zatem zabicie jakiegokolwiek żołnierza
niemieckiego w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku przez
jakiegokolwiek żołnierza polskiego nie było naruszeniem prawa?


A jak tam z "wypowiedzeniem wojny" ?
W innym wypadku należy rozpatrywać "obronę konieczną".


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Oble -- sprawa sądu nad zbrodniarzami typu Osama bin Laden

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona