Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Obłuda i zakłamanie picowskiej bandy.

Obłuda i zakłamanie picowskiej bandy.

Data: 2011-03-28 08:25:05
Autor: Przemysław W
Obłuda i zakłamanie picowskiej bandy.
"Gazeta" dowiedziała się o piśmie minister spraw zagranicznych w rządzie PiS zalecającym wstrzemięźliwość w kontaktach senatorów z polonijnym biznesmenem
Ostatnio o Kobylańskim zrobiło się głośno, gdy Tomasz Lis pokazał nagrania z marcowego zjazdu jego organizacji polonijnej, na którym parlamentarzyści PiS biernie przysłuchiwali się antysemickim wystąpieniom.

O piśmie Anny Fotygi z 2007 r. dowiedzieliśmy się z dwóch niezależnych źródeł w MSZ i Senacie. Dokument - zapewniają nasi rozmówcy w MSZ - wciąż ma klauzulę poufności.



Z informacji uzyskanych przez nas w MSZ wynika, że Anna Fotyga odpisała marszałkowi Bogdanowi Borusewiczowi, który pytał, czy senatorowie powinni kontaktować się z Janem Kobylańskim. Minister takie kontakty odradziła.

- Z całą pewnością nie wysyłałam poufnego pisma do marszałka Borusewicza w sprawie Kobylańskiego. Nie korespondowałam w trybie niejawnym z marszałkami. Nie przypominam też sobie, żebym wysyłała jakieś pismo jawne. To może być prowokacja, może powinnam przyjrzeć się moim rzekomym podpisom pod różnymi dokumentami. Dotyczy to też sprawy Turowskiego, którego to ja niby miałam nominować - mówi "Gazecie" Fotyga (Tomasz Turowski to były ambasador tytularny w Moskwie i współorganizator wizyt premiera i prezydenta w Katyniu. IPN domaga się uznania go za kłamcę lustracyjnego, a obecny MSZ twierdzi, że na stanowisko nominowała go Fotyga).

Kobylański to szef USOPAŁ (Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej), biznesmen, jeden z idoli i sponsorów Radia Maryja, kiedyś konsul honorowy w Argentynie i Urugwaju, odwołany z tej funkcji za antysemityzm przez Władysława Bartoszewskiego.

Podczas marcowego zjazdu USOPAŁ w obecności Kobylańskiego przemawiał m.in. Kazimierz Świtoń, w PRL opozycjonista, który potem zasłynął przy sprawie krzyża na oświęcimskim żwirowisku: - Kto walczy z krzyżem, ten pod krzyżem ginie. Zginął prezydent, który podpisał traktat lizboński odbierający suwerenność naszej ojczyźnie. Podobny los wybrał Bronisław Komorowski.

Po chwili Świtoń dodał, że rząd światowy zdecydował, że "Polaków ma być 15 mln, i to zdrowych parobków żydowskich".

Na zjeździe wystąpił też Tadeusz Wasiak, popierany przez Kobylańskiego kandydat na prezydenta Polski. - Mamy stuprocentową judeopolonię. Nie może być tak, że mniejszość narodowa rządzi Polską. Polska dla Polaków - mówił odziany w mundur Wasiak.

Na zjeździe USOPAŁ było pięciu polityków PiS: czterech senatorów (m.in. Ryszard Bender) i poseł Bogusław Kowalski. - Rolą polityka jest być wśród ludzi, a ja byłem na zjeździe polonijnym - mówił "Gazecie" Kowalski, który - jak widać na nagraniu - biernie przysłuchiwał się wystąpieniu Świtonia.

Władze partii nie zareagowały. Wiceszef partii Adam Lipiński odmówił komentarza, a szef struktur Joachim Brudziński usprawiedliwił wyjazd tym, że był to "zjazd Polonii z Ameryki Południowej i jest tam wielu ludzi, którzy kochają Polskę i obecność kilku osób o skrajnie kretyńskich poglądach zaproszonych z Polski nie zmieni tego, że z tymi ludźmi warto się spotykać".

Rzecznik PiS Adam Hofman był wczoraj dla "Gazety" niedostępny.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9330726,Czy_Fotyga_odradzala_kontakty_z_Kobylanskim.html#ixzz1HsARCYLV



Przemek

--

"Lider PiS miewał kłopoty z ortografią. Gdy w 1980 roku złożył podanie o
pracę do Ośrodka Badań Społecznych Regionu Mazowsze "Solidarności", napisał:
"Uprzejmnie proszę o przyjęcie do pracy".

Obłuda i zakłamanie picowskiej bandy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona