Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Obluzowany kołek rozporowy

Obluzowany kołek rozporowy

Data: 2010-11-28 13:03:39
Autor: banzi
Obluzowany kołek rozporowy
Witam,

W mieszkaniu mam karnisze przytwierdzone do ściany za pomocą kołków
rozporowych. Niestety jeden z nich się na tyle obluzował, że wyszedł
ze ściany. Otwór w murze się na tyle powiększył, że kółek już się nie
trzyma. Mógłbym znaleźć szerszy kołek ale wtedy trzeba będzie użyć
śruby o szerszym gwincie i powiększać otwór w uchwycie karnisza.
Wpadłem na pomysł, że otwór machne zaprawą murarską i wepchne w nią
ten kołek żeby sobie zasechł. Niestety jak wpakowałem tam zaprawy to
już kołka nie dało się wsunąć :-) Dopełniłem więc do końca, wyrównałem
i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

A może ktoś ma jakąś propozycję co zrobić z tym fantem?

Z góry dziękuje za pomoc :-)

Pozdrawiam
banzi

Data: 2010-11-28 22:17:42
Autor: Grzegorz Janoszka
Obluzowany kołek rozporowy
On 28-11-10 22:03, banzi wrote:
W mieszkaniu mam karnisze przytwierdzone do ściany za pomocą kołków
rozporowych. Niestety jeden z nich się na tyle obluzował, że wyszedł
ze ściany. Otwór w murze się na tyle powiększył, że kółek już się nie
trzyma. Mógłbym znaleźć szerszy kołek ale wtedy trzeba będzie użyć
śruby o szerszym gwincie i powiększać otwór w uchwycie karnisza.
Wpadłem na pomysł, że otwór machne zaprawą murarską i wepchne w nią
ten kołek żeby sobie zasechł. Niestety jak wpakowałem tam zaprawy to
już kołka nie dało się wsunąć :-) Dopełniłem więc do końca, wyrównałem
i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

A może ktoś ma jakąś propozycję co zrobić z tym fantem?

Zaprawa może się pokruszyć łatwo. Najlepiej wsadź tam trochę drewna. W
przypadku malutkich kołków wystarczą może dwie zapałki, do większych
potrzebne będzie coś więcej.

--
Grzegorz Janoszka

Data: 2010-11-30 00:21:04
Autor: Ikselka
Obluzowany kołek rozporowy
Dnia Sun, 28 Nov 2010 22:17:42 +0100, Grzegorz Janoszka napisał(a):

On 28-11-10 22:03, banzi wrote:
W mieszkaniu mam karnisze przytwierdzone do ściany za pomocą kołków
rozporowych. Niestety jeden z nich się na tyle obluzował, że wyszedł
ze ściany. Otwór w murze się na tyle powiększył, że kółek już się nie
trzyma. Mógłbym znaleźć szerszy kołek ale wtedy trzeba będzie użyć
śruby o szerszym gwincie i powiększać otwór w uchwycie karnisza.
Wpadłem na pomysł, że otwór machne zaprawą murarską i wepchne w nią
ten kołek żeby sobie zasechł. Niestety jak wpakowałem tam zaprawy to
już kołka nie dało się wsunąć :-) Dopełniłem więc do końca, wyrównałem
i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

A może ktoś ma jakąś propozycję co zrobić z tym fantem?

Zaprawa może się pokruszyć łatwo. Najlepiej wsadź tam trochę drewna. W
przypadku malutkich kołków wystarczą może dwie zapałki, do większych
potrzebne będzie coś więcej.

Drewno (zwłaszcza w zapałkach) jest za miekkie. A i za cienkie te zapałki -
pogniotą się przy wkręcaniu śruby i znów będzie luz.

Takie sprawy załatwiam sama - otwór oczyszczam (odkurzaczem) z pyłu,
zwilżam wodą (np rozpylaczem do kwiatów), po czym do buteleczki po farbie
do włosów (takiej z wydłużoną odkręcaną końcówką) szybko nakładam gipsową
papkę, zakręcam i wyciskam do wnętrza otworu porcję gipsu (lepszy gips
szpachlowy, bo nie tężeje zbyt szybko). W to wciskam kołek, wwrównuję
powierzchnię wokół i czekam do całkowitego zastygnięcia. Potem wkręcam
śrubę i gotowe.
Analogicznie można zastosowac klej montażowy.

Data: 2010-11-28 22:18:01
Autor: Jarek P.
Obluzowany kołek rozporowy

Użytkownik "banzi" <banzi76@gmail.com> napisał w wiadomości news:b59f124b-0a77-4cff-9a48-2f64412a84fap1g2000yqm.googlegroups.com...

i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

A może ktoś ma jakąś propozycję co zrobić z tym fantem?




Najprawdopodobniej przy próbie wiercenia cała ta zaprawa ci z otworu wyjdzie i będziesz miał stan początkowy. Zamiast zaprawy użyj kleju montażowego, wciśnij go z tuby wprost w otwór i od razu wstaw kołek, bez wkręcania śruby, wkręcisz ją dopiero po stwardnieniu kleju.
Jeśli dziura jest na suficie, warto na czas schnięcia kleju nakleić tam kawałek taśmy malarskiej, żeby klej nie wypłynął.

J.

Data: 2010-11-28 22:59:51
Autor: Krzysztof 45
Obluzowany kołek rozporowy
banzi napisał(a):
[...]
Najszybszy i najpewniejszy sposób na takie lipne otwory to kawałek szczapki z deski.
Jak skubniesz z deski w wzdłuż słoi taki długi klin, to od najcieńszej strony obcinasz go w miejscu zbliżonym lub ciut większym od otworu.
Wbijasz młotkiem, i jak juz pożądanie wejdzie, ułamujesz go.
Wkręcasz śrubę i masz na wieki.
--
Krzysiek

Data: 2010-11-29 00:45:53
Autor: Damork
Obluzowany kołek rozporowy
Na mównicę wtargnął "Krzysztof 45", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i
ryknął:

banzi napisał(a):
[...]
Najszybszy i najpewniejszy sposób na takie lipne otwory to kawałek szczapki z deski.
Jak skubniesz z deski w wzdłuż słoi taki długi klin, to od najcieńszej strony obcinasz go w miejscu zbliżonym lub ciut większym od otworu.
Wbijasz młotkiem, i jak juz pożądanie wejdzie, ułamujesz go.
Wkręcasz śrubę i masz na wieki.

Wszystko pięknie, ale nie do końca. Dużo zależy od tego w jaki rodzaj
ściany to ma być zaaplikowane - skoro oryginalny kołek się obluzował, to
nie będzie to beton, a raczej gruba warstwa tynku lub zaprawa między
cegłami. Gdyby otwór był bezpośrednio w cegle, to też miałby niewielką
szansę na wyrobienie się.  Wbijanie drewnianych klinów w coś takiego jest
średnio sensowne, trzeba też wziąć pod uwagę że taki kołek praktycznie nie
działa rozporowo. Jeśli średnica jest niewielka, to jeszcze tak, ale im
więcej drewna tym siła rozpierająca wkręta bardziej się w nim gubi. Sam nie
lubię takich rozwiązań i od lat w przypadku opisanym przez twórcę wątku
stosuję coś bardzo podobnego do tego czego próbował - taki rozbity otwór
czyszczę, zwilżam w środku, pakuję do środka trochę zaprawy cementowej lub
nawet zwykłego gipsu, w to wklejam nowy, nylonowy kołek rozporowy i daję
temu wszystkiemu czas żeby dobrze wyschło. Potem wkręca się wkręt i tyle. Jeszcze się nie zdarzyło żeby tak potraktowany kołek się ponownie
poluzował, a niektóre z nich są pod sporym obciążeniem.
To wszystko jednak dobrze działa o ile jest zrobione właśnie w ten sposób,
jeśli zaprawa zaschła przed wepchnięciem w nią nowego kołka i trzeba
wiercić nowy otwór, najprawdopodobniej od razu wyjdzie on większy niż się
chciało - warstwa zaprawy która pozostanie na krawędziach otworu będzie tak
cienka, że wiertło ją uszkodzi.
 --
Pozdrawiam Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

Data: 2010-11-29 09:25:28
Autor: Albercik
Obluzowany kołek rozporowy
W dniu 28.11.2010 22:03, banzi pisze:
Witam,

W mieszkaniu mam karnisze przytwierdzone do ściany za pomocą kołków
rozporowych. Niestety jeden z nich się na tyle obluzował, że wyszedł
ze ściany. Otwór w murze się na tyle powiększył, że kółek już się nie
trzyma. Mógłbym znaleźć szerszy kołek ale wtedy trzeba będzie użyć
śruby o szerszym gwincie i powiększać otwór w uchwycie karnisza.
Wpadłem na pomysł, że otwór machne zaprawą murarską i wepchne w nią
ten kołek żeby sobie zasechł. Niestety jak wpakowałem tam zaprawy to
już kołka nie dało się wsunąć :-) Dopełniłem więc do końca, wyrównałem
i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

A może ktoś ma jakąś propozycję co zrobić z tym fantem?

zamiast iść w średnice i grubość kołka proponuje dać takiej samej średnicy tylko dłuższy, znacznie dłuższy, tak aby jego robocza część była w nowo wierconym materiale osadzona.
Taki kołek można tez na jakimś kleju osadzić co by się nie kiwał za bardzo, ewentualnie gipsem go potraktować po wcześniejszym wyczyszczeniu otworu z pyłu.

Data: 2010-11-29 15:18:01
Autor: andrzej
Obluzowany kołek rozporowy
Użytkownik "Albercik" <nie.wysylaj.tu.poczty@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:icvo1o$p7v$1node1.news.atman.pl...
zamiast iść w średnice i grubość kołka proponuje dać takiej samej średnicy tylko dłuższy, znacznie dłuższy,

Dawanie dłuższego kołka wiąże się najczęściej z koniecznością ponownego użycia wiertarki, co jest dosyć przykrą czynnością, zwłaszcza wtedy, gdy stary otwór jest efektem trzeciej próby przewiercenia się i zniszczenia trzech wierteł :)


--
andrzej

Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl

Data: 2010-11-29 19:48:05
Autor: Przesmiewca
Obluzowany kołek rozporowy
banzi <banzi76@gmail.com> napisał(a):

Witam,

W mieszkaniu mam karnisze przytwierdzone do ściany za pomocą kołków
rozporowych. Niestety jeden z nich się na tyle obluzował, że wyszedł
ze ściany. Otwór w murze się na tyle powiększył, że kółek już się nie
trzyma. Mógłbym znaleźć szerszy kołek ale wtedy trzeba będzie użyć
śruby o szerszym gwincie i powiększać otwór w uchwycie karnisza.
Wpadłem na pomysł, że otwór machne zaprawą murarską i wepchne w nią
ten kołek żeby sobie zasechł. Niestety jak wpakowałem tam zaprawy to
już kołka nie dało się wsunąć :-) Dopełniłem więc do końca, wyrównałem
i czekam aż wyschnie. Pytanie - co dalej? Czy jak wywiercę w tym samym
miejscu ponownie mniejszy otwór to kołek będzie trzymać? Zaprawa się
nie pokruszy? Ja jestem zupełnie zielony w tym temacie :)

najprawdopodobniej zaprawa sie pokruszy, wtedy proponuje oczyscic otwor (odkurzacz)
i kupic kolej o srednice wieksza, ale na taka sama srube jak byla; sa takie o grubszym plastiku,
wtedy kolek wejdzie z oporem, wkrecisz oryginalna srube i nic nie bedziesz musial  wiercic w
karniszu

Data: 2010-11-30 15:55:37
Autor: ąćęłńóśźż
Obluzowany kołek rozporowy
Albo kupić kołek żywiczny do wklejania.

Obluzowany kołek rozporowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona