Witam

Takie pytanie. Jest sobie auto. Rozstaw osi 2800 mm (krótka limuzyna) ktoś wpada na pomysł że obniży mu tylko przód bo limuzyna stara, niemiecka, solidna i przód ma wysoko (dla komfortu).
Obniżenie wynosi 50 mm więc prawie 2% rozstawu osi.
Pytanie. Czy takie obniżenie może realnie wpłynąć na zużycie paliwa?
Jeśli przyjąć wzrost powierzchni czołowej o 2% i jeszcze ciut gorszy Cx spowodowany zmianą nachylenia powiedzmy o 3% to mamy prawie 5%...
Czy potem taki tuning może zamiast katalogowych 250 km/h przystało ledwo co 240 km/h osiągać licznikowe a zamiast palić 10 litrów przy 120 km/h całe 11?



Pozdrawiam

Michał pisze:

Witam

Takie pytanie. Jest sobie auto. Rozstaw osi 2800 mm (krótka limuzyna) ktoś wpada na pomysł że obniży mu tylko przód bo limuzyna stara, niemiecka, solidna i przód ma wysoko (dla komfortu).
Obniżenie wynosi 50 mm więc prawie 2% rozstawu osi.
Pytanie. Czy takie obniżenie może realnie wpłynąć na zużycie paliwa?
Jeśli przyjąć wzrost powierzchni czołowej o 2% i jeszcze ciut gorszy Cx spowodowany zmianą nachylenia powiedzmy o 3% to mamy prawie 5%...
Czy potem taki tuning może zamiast katalogowych 250 km/h przystało ledwo co 240 km/h osiągać licznikowe a zamiast palić 10 litrów przy 120 km/h całe 11?

Jeżeli chodzi o wzrost oporu aerodynamicznego to może mieć to jakiś wpływ - zmienia się kąt natarcia samochodu, szyba i maska będą nachylone bardziej pionowo, powiększy się siła dociskająca go do ziemi.
Przy duĹźych prędkościach pod nisko zawieszonym  z przodu podwoziem mogą pojawiać się jakieś efekty przysysania do nawierzchni spowodowane powiększającym się ku tyłowi prześwitem (ale tu pewnie duĹźo zaleĹźy od aerodynamiki podwozia).

Jednak różnica między 240km/h a 250km/h wymagała by około 8% wyższego oporu aerodynamicznego, a to tak na oko trochę za dużo jak na obniżenie przodu, no ale kto wie. (mierząc prędkość pamiętaj jeszcze o błędzie prędkościomierza i istotnym wpływie prędkości i kierunku wiatru)
Aerodynamika samochodu może być dość skomplikowana i lekkie zaburzenie kąta może już popsuć te wszystkie strugi.

Co do wzrostu zużycia paliwa o 10% przy 1/2 prędkości maksymalnej, to IMO nie ma takiej możliwości.
Jeżeli prędkość maksymalna spadła z 250 do 240, to zużycie paliwa przy prędkości maksymalnej wzrosłoby maksymalnie o 4% (zakładając że silnik jest tak samo obciążony na 100%, zużywa w jednostce czasu tyle samo paliwa, a samochód jedzie o 4% wolniej). W praktyce przy 240km/h obroty silnika są niższe i dlatego wzrost zużycia paliwa będzie mniejszy niż te 4%.

Jadąc z połową prędkości maksymalnej, nawet jeżeli efekt zwiększenia oporu aerodynamicznego się idealnie skaluje, to przy 120km/h zużycie paliwa może wzrosnąć o maksymalnie 1/4 tego co przy prędkości 2x wyższej. Czyli będzie to nie więcej niż 1%.