No nie mogę, mam samochód od września, a już trzeci raz jakiś pier*****y

psi

zwis(sorry ale inaczej się określić takich nie da) przytarł mi tylny

zderzak

i pooszedł i tyle go widzieli.
Nie wiem czy parkowanie prostopadłe na szerokich miejsach jest takie trudne?
Czy zostawienie kartki z kontaktem żeby pokryć szkodę też jest takie trudne?
Ale po co kartke zostawiać, przecież to frajerstwo.... nich se naprawia a

co

tam...
Nie widzę innego rozwiązania niż

Kupić tanie auto poobijane lub drogie poobijane i się nie przejmować,
dobre rozwiazanie ?


pozdrawiam.

--

Użytkownik " Michał" <mttj.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gstc7f$n9m$1inews.gazeta.pl...

Kupić tanie auto poobijane lub drogie poobijane i się nie przejmować,
dobre rozwiazanie ?

Niestety ja bardzo lubię samochody, lubię jak są ładne czyste, wysprzątane, wywoskowane, z domytymi felgami, czystym wnętrzem i bagażnikiem, nic na to nie poradzę.
A wszelakie wgnioty i rysy nie pasują do mojego obrazu samochodu.
I nie ważne czym akurat jeżdżę, tani, drogi, stary, młody, prywatny czy służbowy.
Jeden pielęgnuje ogródek, inny rybki hoduje a ja lubie mieć zadbany samochód.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '88 W124 300CE :D
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Użytkownik Mlody napisał:

Użytkownik " Michał" <mttj.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gstc7f$n9m$1inews.gazeta.pl...

Kupić tanie auto poobijane lub drogie poobijane i się nie przejmować,
dobre rozwiazanie ?

Niestety ja bardzo lubię samochody, lubię jak są ładne czyste, wysprzątane, wywoskowane, z domytymi felgami, czystym wnętrzem i bagażnikiem, nic na to nie poradzę.
A wszelakie wgnioty i rysy nie pasują do mojego obrazu samochodu.
I nie ważne czym akurat jeżdżę, tani, drogi, stary, młody, prywatny czy służbowy.
Jeden pielęgnuje ogródek, inny rybki hoduje a ja lubie mieć zadbany samochód.

Więc zamiast wypłakiwać się na grupie postaw swój samochód w salonie, po lewej od telewizora.

--
Mocniak

> Niestety ja bardzo lubię samochody, lubię jak są ładne czyste,

wysprzątane,

> wywoskowane, z domytymi felgami, czystym wnętrzem i bagażnikiem, nic na

to

> nie poradzę.
> A wszelakie wgnioty i rysy nie pasują do mojego obrazu samochodu.
> I nie ważne czym akurat jeżdżę, tani, drogi, stary, młody, prywatny czy > służbowy.
> Jeden pielęgnuje ogródek, inny rybki hoduje a ja lubie mieć zadbany > samochód.

Więc zamiast wypłakiwać się na grupie postaw swój samochód w salonie, po lewej od telewizora.

troche rozumie temat :)

tez lubie samochody, ale tylko te dobre - za to nie istotne czy czyste brudne nowe czy stare. nawet ładny nie musi być, bo te ładne są kiepskie ;)


pozdrawiam.

--