WON !!!
palant "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5658c8f1$0$654$65785112news.neostrada.pl...
http://www.stefczyk.info/blogi/sprawy-wewnetrzne/obroncy-sedziowskiego-bezprawia,15461636525
Nie mogę powiedzieć, by mnie ucieszyła wiadomość o rezygnacji z Kapituły Orła Białego prof. Henryka Samsonowicza i Aleksandra Halla. Jak ktoś trafnie zauważył to smutna powtórka „gestu oburzenia” z lat 2005-2007, kiedy takie same kroki podejmowano za prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego.
Wtedy pierwszą osobą, która powiedziała, że nie chce być w Kapitule, była prof. Barbara Skarga. Zrobiła to w okresie, kiedy Lech Kaczyński był jeszcze prezydentem elektem, więc swoją rezygnację złożyła na ręce Aleksandra Kwaśniewskiego. Oburzyła ją wtedy
wypowiedź Lecha Kaczyńskiego z okresu kampanii wyborczej. Powiedział wówczas: „Od prezydenta Kwaśniewskiego najwyższe odznaczenia, co niestety, tyczy się też Orderu Orła Białego, dostają ludzie zasłużeni. Są rzeczywiście zasłużeni - ale dla PRL”.
Prof. Skarga poczuła się tymi słowami dotknięta. Powiedziała, że Lech Kaczyński obraził nie tylko prezydenta Kwaśniewskiego, ale także Kapitułę, gdyż wnioski rozpatrywane są kolegialnie, a komu zostaje przyznany order decyduje głosowanie.
I tak jak dziś dla prof. Samsonowicza i Halla, tak wtedy dla prof. Skargi publicznym konfesjonałem była „Gazeta Wyborcza”. Prof. Samsonowicz i Hall swoją decyzję również podejmowali kolegialnie, czego dowodem jest wspólny list przesłany do Kancelarii. Jak w nim piszą, powodem ich rezygnacji jest ułaskawienie przez prezydenta Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiego, co w języku listu brzmi, iż chodzi o podważenie przez prezydenta niezawisłości sądu. A już czarę goryczy miała przelać opinia pracowników Kancelarii Prezydenta, którzy ośmielili się mówić, że Mariusz Kamiński jest „kryształowym człowiekiem”.
Takie niesprawiedliwe słowa o Mariuszu Kamińskim musiały poruszyć prof. Samsonowicza i Halla. Wprawdzie żaden z nich w liście do prezydenta Dudy nie powoływał się na sędziego Igora Tuleyę, który wypomniał Kamińskiemu, jak to w kazamatach, niczym funkcjonariusze UB z lat 40 i 50, łamał kręgosłupy świadkom, by zdobyć dowody przestępstw doktora Mirosława Garlickiego, ani na wyrok sędziego Wojciecha Łączewskiego, skazujący Mariusza Kamińskiego na trzy lata więzienia, ale pewnie mieli w pamięci obraz byłego szefa CBA nakreślony przez obydwu sędziów.
A co mówi pan sędzia, to rzecz święta. Prezydent Duda o tym nie wiedział, to niech teraz ma za swoje. Nie, to oczywiście żart, nie o to chodzi. Rzecz w tym, że Mariusz Kamiński, Trybunał Konstytucyjny, to dobry pretekst, by prof. Samsonowicz i Hall przypomnieli o sobie. Jako uczestnikach i kontynuatorach układu okrągłostołowego.
Ne cieszy mnie mimo to demonstracja prof. Samsonowicza i Halla. Ale też zbytnio nie martwi. Wydaje im się, że bronią sprawiedliwości. W istocie opowiadają się za bezprawiem realizowanym przez niektórych sędziów.
-- General Skalski o zydach w UB :
"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."
prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :
"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".
|