Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Obrońcy alfonsa.

Obrońcy alfonsa.

Data: 2010-02-12 17:02:43
Autor: cirrus
Obrońcy alfonsa.
# Nie takie numery przerabiał już Andrzej Lepper. I nie po raz pierwszy został skazany przez sąd. Zanim szef Samoobrony, z inicjatywy PiS i Jarosława Kaczyńskiego został mianowany wicepremierem polskiego rządu i ministrem rolnictwa, skazany został już wielokrotnie. Na przykład "za podżeganie do użycia siły wobec zarządcy gospodarstwa ogrodniczego w roku 1994, na skutek czego jego zwolennicy wychłostali zarządcę i ogolili mu głowę".
  A później Lepper skazany został jeszcze w sześciu kolejnych procesach, na przykład za pomawianie i znieważanie kolejnych polityków, blokowanie przejścia granicznego w Świecku, lub nielegalne wysypywanie zboża. We wszystkich tych przypadkach, które miały miejsce zanim Lepper, z woli PiS, został wiceszefem polskiego rządu, sądy orzekały wobec niego kary grzywny, połączone czasami z karą pozbawienia wolności w zawieszeniu.
  Teraz komentatorzy zgodnie wyrażają opinię, że to koniec politycznej kariery Leppera. Teraz bowiem sąd postanowił wymierzyć byłemu wicepremierowi karę pozbawienia wolności w wysokości dwóch lat i trzech miesięcy i to bez zawieszenia.
  Ale...
  Wyrok pierwszej instancji, jak zresztą każdy inny na tym etapie, nie jest prawomocny. I już dzisiaj wiadomo, że Lepper złoży apelację. I sprawa pozostanie, póki co, otwarta. Kto wie, jak długo. Rok, a może pięć lat...
  Wielokrotnie skazani przestępcy, jak Andrzej Lepper, zawsze mogą za to u nas liczyć na rozgłos w mediach. Nasze media mają dla nich zarezerwowany specjalny fotel, by tam w świetle reflektorów na "oczach zdumionej publiczności" mogli zapewniać o swojej niewinności. Bogdan Rymanowski z TVN stanie się przy okazji, na to przecież liczy, jeszcze bardziej popularny. A Lepper przy okazji poinformuje widzów, że "proces był polityczny a wyrok niesprawiedliwy". Molestowanie seksualne, bo o to przecież chodziło w tym procesie ma wymiar, zdaniem Leppera, polityczny. A polski sąd, Lepper porównuje "do sądów z czasów stalinowskich". (Cytaty za: gazeta.pl). I już wszystko jasne.
  Kariera Leppera od lat budowana była na ciągle tej samej zasadzie, polegającej na obrzucaniu wszystkich błotem. Populizm to w najbardziej brutalnym wydaniu. Więc dziwić się wcale nie należy, że tym samym błotem, którym w przeszłości Lepper obrzucał wicepremiera Janusza Tomaszewskiego ("bandyta z Pabianic"), Prezydenta Kwaśniewskiego, polityków SLD i PO, teraz obrzuca polski sąd.
  Dziwić się natomiast należy, że kryminalistów w ramach haseł "Prawa i Sprawiedliwości" zaprasza się (maj 2006) do rządu, oferując im fotel wicepremiera. A następnie po latach, gdy po raz kolejny, sąd wydaje wobec nich znowu wyrok, nasze media znajdują czas i miejsce, by kryminaliści zapewniać nas mogli o swej "niewinności".
  W tym samym czasie antenowym, ta sama stacja TVN, pokusić powinna się, gdyby przestrzegała zasad przyzwoitego dziennikarstwa, na dokument - reportaż przypominający, kim naprawdę jest Lepper. Ale w tym wypadku trzeba by było trochę popracować. I pomyśleć. A łatwiej jest przecież zaprosić do studia "gwiazdę". Polskie gwiazdy naszych czasów, nazywają się, między innymi, Lepper. I wciąż od nowa udają niewinnych. A TVN liczy na to, że ich "blask" przełoży się na wysokość wpływów z reklam. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hm8lp

--
stevep

Obrońcy alfonsa.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona