Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Obronność ....

Obronność ....

Data: 2009-10-31 13:21:18
Autor: skippy
Obronność ....

Użytkownik "Endriu" <nmpWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:hcgpd1$kgv$1news.interia.pl...
Spoza fikołków i bijatyk
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=969

"[...] Na koniec lipca br. Wojsko Polskie liczyło 93 tys. żołnierzy, w tym 112 generałów, 22 tys. oficerów, 42 tys. podoficerów, 16,5 tys. szeregowców zawodowych i 10 tys. żołnierzy nadterminowych. Na jednego oficera przypada jeden szeregowiec i dwóch podoficerów ... [...]"


Potrzebujesz jak najwięcej debili bez szkoły, mięsa armatniego?

Data: 2009-10-31 13:31:20
Autor: Endriu
Obronność ....
Potrzebujesz jak najwięcej debili bez szkoły, mięsa armatniego?

Skippy, a byłeś może w wojsku ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-10-31 15:29:36
Autor: skippy
Obronność ....

Użytkownik "Endriu" <nmpWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:hch9bq$89p$1news.interia.pl...
Potrzebujesz jak najwięcej debili bez szkoły, mięsa armatniego?

Skippy, a byłeś może w wojsku ?.

w carskim nie byłem

Data: 2009-10-31 19:46:54
Autor: skippy
Obronność ....

Użytkownik "Endriu"

A na serio: strategicznie to w tym momencie przez okres najbliższych x, może wcale nie tak wielu lat, istotne jest zachować ciągłość kadry specjalicztycznej w tym przeszkolonej w realu wojny.
To się właśnie dzieje i podane wskaźniki są bdb.
Likwidując nie da się tego odtworzyć szybko, to niemożliwe.

A mięso armatnie szkoli się 3 mce, często niezłym szkoleniem jest szklana spirytusu, więc był bezsens trzymać 100k szwejów na naszym garze, bawiących się w falę.

Co do Twoich wyliczeń czy ich braku, jesli patrzysz pod tym kątem, to pozostaje przeanalizować to co podał totus oraz ile kosztowało utrzymywanie skoszarowanej bandy ww szwejów.

Data: 2009-10-31 20:54:43
Autor: Endriu
Obronność ....
A mięso armatnie szkoli się 3 mce, często niezłym szkoleniem jest szklana spirytusu, więc był bezsens trzymać 100k szwejów na naszym garze, bawiących się w falę.

Szwejów jak szwejów, ale mnie najbardziej w woju wkurwiali "chorążowie".
Ni to oficer, ni to podoficer, ni to szwej, taka kurwa z reguły przyjęta na szkółkę chorążych "po znajomościach"  ...


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-10-31 20:56:56
Autor: Endriu
Obronność ....
Szwejów jak szwejów, ale mnie najbardziej w woju wkurwiali "chorążowie".
Ni to oficer, ni to podoficer, ni to szwej, taka kurwa z reguły przyjęta na szkółkę chorążych "po znajomościach"  ...

Taka kurwa która nigdy nie była "młodym", i której nikt nigdy porządnie nie przepierdolił ....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-10-31 21:03:50
Autor: Endriu
Obronność ....

Użytkownik "Endriu" <nmpWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:hci3fa$9u1$1news.interia.pl...
Szwejów jak szwejów, ale mnie najbardziej w woju wkurwiali "chorążowie".
Ni to oficer, ni to podoficer, ni to szwej, taka kurwa z reguły przyjęta na szkółkę chorążych "po znajomościach"  ...

Taka kurwa która nigdy nie była "młodym", i której nikt nigdy porządnie nie przepierdolił ....

Jakby to nazwać .... postPeeReLowskie święte krowy.....
W woju byłem dosyć dawno temu, nie wiem czy istnieją jescze chorążówki, bo za moich czasów mieli się za ten relkit przeszłości "brać" ?
(Znając życie pewnie wszystko zostało po staremu - bo niby gdzie generałowie mieliby upychać swoje rodziny.....).


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-11-01 12:27:22
Autor: viper
Obronność ....
Jakby to nazwać .... postPeeReLowskie święte krowy.....
W woju byłem dosyć dawno temu, nie wiem czy istnieją jescze chorążówki, bo za moich czasów mieli się za ten relkit przeszłości "brać" ?
(Znając życie pewnie wszystko zostało po staremu - bo niby gdzie generałowie mieliby upychać swoje rodziny.....).


-- Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

głupie gadanie... trzeba się było uczyc i pójśc na studia... też byłbyś podchorążym...

--


Data: 2009-11-01 17:08:59
Autor: news.mm.pl
Obronność ....
głupie gadanie... trzeba się było uczyc i pójśc na studia... też byłbyś
podchorążym...

tylko jeżeli chorąży byłby gejem ;-)

Data: 2009-11-01 19:23:28
Autor: Endriu
Obronność ....
głupie gadanie... trzeba się było uczyc i pójśc na studia... też byłbyś
podchorążym...

Che ...  a to ciekawa koncepcja - robienie studiów po to aby zostać w woju podchorązym ....
Trochę ryzykowna, bo w przypadku przypadkowego oblania danego semstru (co zawsze mogło się przytrafić w przypadku jakiegoś upierdliwo-nadgorliwego profesora) zamiast na podchorążówke można by było trafić do "zwykłego" poboru ....

To nie dla mnie - ja zastosowałem odwrotną kolejność - najpierw wojo później studia.
Jakby to powiedzieć - lubię mieć luz psychiczny.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-11-01 17:57:17
Autor: Anatol
Obronność ....

Użytkownik "skippy" <a@nie.ma> napisał w wiadomości news:hci0n1$u4r$1news.onet.pl...

A na serio: strategicznie to w tym momencie przez okres najbliższych x, może wcale nie tak wielu lat, istotne jest zachować ciągłość kadry specjalicztycznej w tym przeszkolonej w realu wojny.
To się właśnie dzieje i podane wskaźniki są bdb.
Likwidując nie da się tego odtworzyć szybko, to niemożliwe.

A mięso armatnie szkoli się 3 mce, często niezłym szkoleniem jest szklana spirytusu, więc był bezsens trzymać 100k szwejów na naszym garze, bawiących się w falę.

No właśnie. W przypadku mobilizacji i powołania rezerwistów oraz poborowych na eksternistyczne szkolenie (aczkolwiek pobór służb medycznych, logistycznych, inżynieryjnych czy wartowniczych jakiegoś dużego szkolenia nie potrezbuje) wymaga posiadania jakiejś kadry dowódczej i szkoleniowej.

Tak naprawdę zawsze mieliśmy  problem nie z kadrami tylko z uzbrojeniem, zaopatrzeniem i dobrym dowodzeniem - począwszy od września 1939 na Afganistanie kończąc (skoro mamy problemy z doposażeniem 2-tysięcznego kontyngentu to co dopiero mówić o 100 czy więcej tysiącach).

9-tygodniowy kurs dla miesa armatniego w USA, po którym szeregowy jest gotowany na wysyłkę do Wietnamu czy innego Afganistanu :

http://www.youtube.com/watch?v=Az2a9y0JLGE



Anatol

Data: 2009-10-31 14:22:34
Autor: Andrzej Adam Filip
Obronność ....
"skippy" <a@nie.ma> pisze:
Użytkownik "Endriu" <nmpWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości
news:hcgpd1$kgv$1news.interia.pl...
Spoza fikołków i bijatyk
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=969

"[...] Na koniec lipca br. Wojsko Polskie liczyło 93 tys. żołnierzy,
w tym 112 generałów, 22 tys. oficerów, 42 tys. podoficerów, 16,5
tys. szeregowców zawodowych i 10 tys. żołnierzy nadterminowych. Na
jednego oficera przypada jeden szeregowiec i dwĂłch podoficerĂłw
... [...]"

Potrzebujesz jak najwięcej debili bez szkoły, mięsa armatniego?

A ty potrzebujesz więcej przepłacanych żołnierzy za wysokiej rangi żeby
im szybko płacić wysokie, szybkie a wiec BARDZO kosztowne  wojskowe
emerytury?

  Too many chiefs, and not enough Indians.

Taka "nadwyżka" wyższych szarż jest *choćby* całkowicie finansowo nie do
zaakceptowania przy obecnym systemie emerytur wojskowych.
"To jest albo albo" - albo niĹźsze podstawy do wojskowych emerytur albo
bardzo inny wojskowy system emerytalny.

Ja traktuje zobowiązania emerytalne państwa oraz "prawa nabyte" *bardzo*
poważnie, aż tak poważnie że ich dalsze zaciąganie na kwotę znacznie wyższą
niż niezbędna uważam za *kryminalną* nieodpowiedzialność/niegospodarność.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Szlachetny każdą rzecz z różnych stron widzi i nie ma uprzedzeń.
Prostak rzecz z jednej strony widzi i kieruje się uprzedzeniami.
  -- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

Obronność ....

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona