Data: 2016-01-14 01:37:02 | |
Autor: stevep | |
Oby się nie rozczarował. | |
# Komisja Europejska zadecydowała o wprowadzeniu tzw. procedury praworządności w Polsce. Zakłada ona trzystopniowy proces sprawdzania i ewentualnego korygowania przestrzegania zasad demokracji w naszym kraju.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Możliwość wprowadzenia procedury w państwach członkowskich Unia Europejska zagwarantowała sobie w marcu 2014 roku. Ma ona na celu dogłębne sprawdzenie, czy w danym kraju przestrzegane są zasady państwa prawa oraz ewentualną korektę w przypadku wykrycia łamania reguł demokracji.. Procedura praworządności składa się z trzech etapów: 1. Weryfikacja wstępnych ustaleń We wstępnym etapie UE sprawdza i pogłębia swoje początkowe ustalenia. Jeśli nie stwierdzi żadnych nieprawidłowości, zakończy procedurę, w przeciwnym wypadku swoimi "uzasadnionymi opiniami" podzieli się z krajem objętym weryfikacją. Jest to czas na dialog, podczas którego zakłada się wypracowanie wspólnych wniosków i planu naprawczego. 2. Zalecenia ws. państwa prawnego W przypadku braku porozumienia, UE ma prawo wystosowania do państwa członkowskiego listy zaleceń, mających na celu poprawę praworządności. Komisja może również podyktować termin realizacji poszczególnych procedur oraz prosić o bieżące informowanie o prowadzonych działaniach. 3. Monitorowanie efektów Procedura nie kończy się na wskazaniu błędów i wypracowaniu planu naprawczego. W ostatnim etapie KE obserwuje, czy i jak dane państwo realizuje wcześniejsze ustalenia. W razie ich zaniechania lub niedotrzymania, Unia może na kraj nałożyć sankcję, o której mowa w 7. artykule Traktatu o Unii Europejskiej, czyli zwrócić się do Rady o stwierdzenie "poważnego ryzyka naruszania wartości UE przez kraj unijny". Jak wynika ze słów rzecznika rządu, Rafała Bochenka, Prawo i Sprawiedliwość nie obawia się procedury i przewiduje jej zakończenie na pierwszym etapie. - Komisja Europejska po prostu chce powziąć nieco więcej informacji na temat tego, co dzieje się w Polsce. Z miłą chęcią poinformujemy przewodniczącego Komisji, zapraszamy go oczywiście do Polski - stwierdził Bochenek. Udzielenie Polsce lekcji demokracji, jak niektórzy określają procedurę kontroli praworządności, to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej. # Ze strony: http://skroc.pl/a31f3 -- stevep -- -- - |
|
Data: 2016-01-14 09:29:08 | |
Autor: MarkVVoydak | |
Oby się nie rozczarował. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości
news:op.ya7db0r550oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... # Udzielenie Polsce lekcji demokracji, jak niektórzy określają procedurę kontroli praworządności, to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej. # -- Nie sądzę by Pis cos z tego zrozumiał. Przecież wg Szydło "demokracja w Polsce ma się dobrze!" a szefowie UE zostali zaproszeni na zurek, pstrąga i pączki. Przy wyjeździe każdy otrzyma flachę wódy za 2000 pln. "Dobra zmiana!" -- Mark Woydak |
|