Data: 2014-05-14 19:18:02 | |
Autor: abc | |
Oby tylko spadł deszcz | |
Przy remisie w sondażach losy wyborów zależą od deszczu na Podkarpaciu.
Jak spadnie za duży, to będzie powódź i wszyscy zobaczą, że rząd sobie nie radzi. Jak nie spadnie wcale, to wyjdzie na to, że pan premier tylko ludzi straszy, a to wszystko to pic na - nomen omen - wodę, fotomontaż. Ale gdyby tak popadało w sam raz. Ach, wtedy woda rwie strumykami (ale nie występuje z brzegów, no może komu działkę zaleje albo piwnicę), a to świetnie wygląda w telewizji. Obok w swej kryzysowej kurteczce i z makijażem na twarzy (telewizja ma swoje prawa!) uwija się Donald Tusk i ratuje kraj przed potopem. Kpię? A jak reagować na zwoływanie sztabu antykryzysowego i transmisję live, gdy prognozy wskazują, że - jak to wiosną - może popadać? Pod koniec maja, w czerwcu, lipcu - proszę bardzo, niech leje i łby urywa, ale przed wyborami byłby to opad polityczny i z gruntu pisowski. A na to zgody nie ma. Premier więc osobiście potop powstrzyma, a potem jako neo-Noe pojedzie do papieża Franciszka. I oczywiście wizyta u Ojca Świętego na kilka dni przed wyborami nie ma z tymiże wyborami nic wspólnego. Tak jak ślub kościelny w kampanii 2005 roku. Że co? Że premier zapowiadał, że klękał przed duchownymi nie będzie? No przecież nie klęka. A o słitfociach nic nie mówił. http://wpolityce.pl/lifestyle/195530-pol-porcji-mazurka-oby-tylko-spadl-deszcz-w-koncu-kryzysowa-kurtka-premiera-musi-sie-przydac -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2014-05-15 02:46:12 | |
Autor: stevep | |
Oby tylko spadł deszcz | |
W dniu .05.2014 o 02:40 pisze:
W dniu .05.2014 o 19:18 abc <abc@wp.pl> pisze:Przyprowadź egzorcystę i zaklinaj z nim deszcz. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|