Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Obywatel Kane

Obywatel Kane

Data: 2010-11-09 19:38:24
Autor: Titus Atomicus
Obywatel Kane
Witam,
Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w historii kina'? http://en.wikipedia.org/wiki/Citizen_Kane
btw - cos z dzwiekiem bylo nie tak - zdecydowanie za glosno - czy operator nie ma mozliwosci zmiany poziomu dzwieku?
TA

Data: 2010-11-09 22:31:13
Autor: sh
Obywatel Kane

btw - cos z dzwiekiem bylo nie tak - zdecydowanie za glosno - czy
operator nie ma mozliwosci zmiany poziomu dzwieku?
TA

Ma.:) Aczkolwiek czasem ciężko dobrać do danego filmu/sali. Jeden film jest gło¶niejszy, inny cichszy. Choć w małym kinie to chyba nie problem na chwilę zajrzeć na salę i skorygować.

Data: 2010-11-10 18:34:53
Autor: Titus Atomicus
Obywatel Kane
In article <ibcej4$rmr$1@inews.gazeta.pl>, sh <abcde@tlen.pl> wrote:

> btw - cos z dzwiekiem bylo nie tak - zdecydowanie za glosno - czy
> operator nie ma mozliwosci zmiany poziomu dzwieku?
> TA

Ma.:) Aczkolwiek czasem ciężko dobrać do danego filmu/sali. Jeden film jest gło¶niejszy, inny cichszy. Choć w małym kinie to chyba nie problem na chwilę zajrzeć na salę i skorygować.

Dialogi byly ok. Ale muzyka po prostu ryczala.

TA

Data: 2010-11-10 10:16:19
Autor: Shadowchaser
Obywatel Kane
On 11/9/2010 7:38 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Witam,
Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

Mialem podobne odczucia. I ten motyw z sankami tez jakos mnie nie wzial. Do tego filmu chyba trzeba byc choc troche humanista. Lubie Wellesa, ale nie w tym filmie.

Data: 2010-11-10 18:34:17
Autor: Titus Atomicus
Obywatel Kane
In article <ibdnsv$lcg$1@inews.gazeta.pl>,
 Shadowchaser <shadowchaserSPAM.NIET@o2.pl> wrote:

On 11/9/2010 7:38 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Witam,
> Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
> I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
> historii kina'?

Mialem podobne odczucia. I ten motyw z sankami tez jakos mnie nie wzial.
E, wlasnie tych sanek nawet w pierwszym momencie nie skojarzylem.
 
Do tego filmu chyba trzeba byc choc troche humanista.
Ja staram sie byc.
Ale nie lubie wydumanych sytuacji w stylu Kieslowskiego>

Lubie Wellesa, ale nie w tym filmie.
A w jakim?

TA

Data: 2010-11-11 10:12:38
Autor: Shadowchaser
Obywatel Kane
Data: 2010-11-10 15:53:32
Autor: Remek
Obywatel Kane
Użytkownik napisał:

I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

Wg kogo? Amerykanów? Ich kultura, w tym kino jest daleko w tyle za
murzynami, ale to oni maj± pieni±dze i robia szum przy pomocy swoich nagród.
99% ich filmów to prymitywny szajs. Od kina europejskiego, a nawet
rosyjskiego dziel± ich lata ¶wietlne.

Pzdr

Data: 2010-11-11 04:25:58
Autor: rs
Obywatel Kane
On Wed, 10 Nov 2010 15:53:32 +0100, "Remek" <dupa@gmail.com> wrote:

Użytkownik napisał:

I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

Wg kogo? Amerykanów? Ich kultura, w tym kino jest daleko w tyle za
murzynami, ale to oni maj± pieni±dze i robia szum przy pomocy swoich nagród.
99% ich filmów to prymitywny szajs. Od kina europejskiego, a nawet
rosyjskiego dziel± ich lata ¶wietlne.

a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich polish
jokes. <rs>

Data: 2010-11-11 18:37:36
Autor: Remek
Obywatel Kane
Użytkownik "rs" napisał:

a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich polish
jokes.

 A ja się dziwię, że na grupie uchodz±cej za kulturaln± może pojawić się
taka wypowiedĽ. Przywoływanie takich okre¶leń obraża nie tylko mnie, ale
powinna również Ciebie i większo¶ć Polaków. Poczytaj trochę opowie¶ci o
amerykańskiej widowni, do której nie trafiaj± filmy europejskie. Po prostu
większo¶ć amerykanów ich nie rozumie. Swego czasu były były na ichni rynek
produkowane specjalne uproszczone, łopatologiczne wersje. To s± fakty. Ich
kultura ma ok 200 lat. Z ich filmów wieje prymitywizm i prostactwo. Nie ze
wszystkich oczywi¶cie, ale większo¶ci. To w miarę wyrobiony człowiek widzi.
To, że dyktuj± warunki bo maj± szmal nie powinno nas o¶lepiać. Większo¶ć ich
nagród bior± ich wytwory, często na poziomie nie dorastaj±cym do pięt
produkcji europejskiej, japońskiej, czy chińskiej. Takim ewidentym
przykładem Amerykanina jest były prezydent Bush junior. Nawet w Ameryce
popularne były opinie, że to debilek. I taki kto¶ trzęsie ¶wiatem.

Remek

Data: 2010-11-11 13:17:20
Autor: rs
Obywatel Kane
On Thu, 11 Nov 2010 18:37:36 +0100, "Remek" <dupa@gmail.com> wrote:

Użytkownik "rs" napisał:

a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich polish
jokes.

A ja się dziwię, że na grupie uchodz±cej za kulturaln± może pojawić się
taka wypowiedĽ.

sadze, ze najpierw powinienes wiedziec cokolwiek na temat kultury, a
dopiero pozniej o niej mowic.

Przywoływanie takich okre¶leń obraża nie tylko mnie, ale
powinna również Ciebie i większo¶ć Polaków. Poczytaj trochę opowie¶ci o
amerykańskiej widowni, do której nie trafiaj± filmy europejskie. Po prostu
większo¶ć amerykanów ich nie rozumie.

"tak jak wiekszosc polakow nie zna angielskiego" "kazdy polak to
pijak, a jak pijak to zlodziej". poslugiwanie sie stereotypami swiadczy rowniez o poziomie kultury.

Swego czasu były były na ichni rynek
produkowane specjalne uproszczone, łopatologiczne wersje.

ale teorie spiskowe sa zawsze modne.

To s± fakty. Ich
kultura ma ok 200 lat.

ich. jakich ich? to co za brednie? wbij sobie to do glowy. nie ma
jednej ameryki. nie ma jednej amerykanskiej kultury.

Z ich filmów wieje prymitywizm i prostactwo.

jak sie karmisz tym co ci wyswietli telewizja, to miej do niej
pretensje, ze cie karmia prymitywizme i prostactwem. zapewne nie massz
sladowego pojecia co to jest amerykanskie kino niezalezne. no bo skad
bys mial miec? ogladaj amerykankie strzelanki i na ich podstawie buduj
sobie obraz rzeczywistosci amerykanskiej.

Nie ze
wszystkich oczywi¶cie, ale większo¶ci. To w miarę wyrobiony człowiek widzi.

jak poznasz takiego wyrobionego, to moze go popros zeby ci sprawe
wyjasnil.

To, że dyktuj± warunki bo maj± szmal nie powinno nas o¶lepiać.

ty juz jestes oslepiony, wiec tobie nie zgrozi.

Większo¶ć ich
nagród bior± ich wytwory, często na poziomie nie dorastaj±cym do pięt
produkcji europejskiej, japońskiej, czy chińskiej.

nagroda golden globe. mowi ci to cos? przez kogo jest nadawana? nie wiem czy wiesz. ze poslugiwanie sie takimi ogolnikami, w ogole
dyskwalifikuje cie jako dyskutanta, w tym temacie.

Takim ewidentym
przykładem Amerykanina jest były prezydent Bush junior. Nawet w Ameryce
popularne były opinie, że to debilek. I taki kto¶ trzęsie ¶wiatem.
Remek

obudz sie. mamy rok 2010. bush juz od dwoch lat nie jest prezydentem
usa. <rs>

Data: 2010-11-12 14:15:27
Autor: flower
Obywatel Kane

Użytkownik "Remek" <dupa@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci
news:ibh9of$dvv$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "rs" napisał:

> a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich polish
> jokes.

 A ja się dziwię, że na grupie uchodz±cej za kulturaln± może pojawić się
taka wypowiedĽ. Przywoływanie takich okre¶leń obraża nie tylko mnie, ale
powinna również Ciebie i większo¶ć Polaków. Poczytaj trochę opowie¶ci o
amerykańskiej widowni, do której nie trafiaj± filmy europejskie. Po prostu
większo¶ć amerykanów ich nie rozumie.

A większo¶ć europejczyków je rozumie?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2010-11-12 15:01:28
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, flower <flower19737@wp.pl> wroted:

a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich
polish jokes.

A ja siÄ™ dziwiÄ™, ĹĽe na grupie uchodzÄ…cej za kulturalnÄ… moĹĽe
pojawić się taka wypowiedź. Przywoływanie takich określeń obraża
nie tylko mnie, ale powinna również Ciebie i większość Polaków.
Poczytaj trochę opowieści o amerykańskiej widowni, do której nie
trafiają filmy europejskie. Po prostu większość amerykanów ich
nie rozumie.

A większość europejczyków je rozumie?

Pomijając fakt, że "głupi Amerykanin" to stereotyp, ichnia kultura masowa robi wrażenie kierowanej do zamkniętych, niezbyt ciekawych świata umysłów. Europejczycy -- tak, wiem, nie wszyscy -- oglądają
filmy francuskie, angielskie, włoskie, hiszpańskie, czasem i czeskie,
szwedzkie, rosyjskie. A także indyjskie, chińskie, irańskie itp.
A Amerykanie, niestety, dostają najwyżej remake'i. Zwykle znacznie gorsze od oryginałów. GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 13:54:08
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 15:01:28 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, flower <flower19737@wp.pl> wroted:

a potem sie taki jeden z drugim dziwi, ze opowiadaja o nich
polish jokes.

A ja się dziwię, że na grupie uchodz±cej za kulturaln± może
pojawić się taka wypowiedĽ. Przywoływanie takich okre¶leń obraża
nie tylko mnie, ale powinna również Ciebie i większo¶ć Polaków.
Poczytaj trochę opowie¶ci o amerykańskiej widowni, do której nie
trafiaj± filmy europejskie. Po prostu większo¶ć amerykanów ich
nie rozumie.

A większo¶ć europejczyków je rozumie?

Pomijaj±c fakt, że "głupi Amerykanin" to stereotyp, ichnia kultura masowa robi wrażenie kierowanej do zamkniętych, niezbyt ciekawych ¶wiata umysłów. Europejczycy -- tak, wiem, nie wszyscy -- ogl±daj±
filmy francuskie, angielskie, włoskie, hiszpańskie, czasem i czeskie,
szwedzkie, rosyjskie. A także indyjskie, chińskie, irańskie itp.
A Amerykanie, niestety, dostaj± najwyżej remake'i. Zwykle znacznie gorsze od oryginałów.

matko, jak ty pieprzysz. opanuj sie, bo tu dziedzi sa. niektore moga
nawet uwierzyc, w te brednie.  <rs>

Data: 2010-11-12 19:09:53
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Pomijając fakt, że "głupi Amerykanin" to stereotyp, ichnia kultura masowa robi wrażenie kierowanej do zamkniętych, niezbyt ciekawych świata umysłów. Europejczycy -- tak, wiem, nie wszyscy -- oglądają
filmy francuskie, angielskie, włoskie, hiszpańskie, czasem i czeskie,
szwedzkie, rosyjskie. A także indyjskie, chińskie, irańskie itp.
A Amerykanie, niestety, dostają najwyżej remake'i. Zwykle znacznie gorsze od oryginałów.

matko, jak ty pieprzysz.

.... a ty juĹĽ nie. Bezterminowo.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 14:27:40
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 19:09:53 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Pomijaj±c fakt, że "głupi Amerykanin" to stereotyp, ichnia kultura masowa robi wrażenie kierowanej do zamkniętych, niezbyt ciekawych ¶wiata umysłów. Europejczycy -- tak, wiem, nie wszyscy -- ogl±daj±
filmy francuskie, angielskie, włoskie, hiszpańskie, czasem i czeskie,
szwedzkie, rosyjskie. A także indyjskie, chińskie, irańskie itp.
A Amerykanie, niestety, dostaj± najwyżej remake'i. Zwykle znacznie gorsze od oryginałów.

matko, jak ty pieprzysz.

... a ty już nie. Bezterminowo.

w przeciwienstiwe do ciebie nie mam zwyczaju, aty  nawet w tak
krotkiej formie potrafiles wygenerowac belkot. to juz jest sztuka.
<rs>

Data: 2010-11-22 13:49:56
Autor: Seoman
Obywatel Kane
Grzegorz Staniak wrote:
Europejczycy -- tak, wiem, nie wszyscy -- oglÄ…dajÄ…
filmy francuskie, angielskie, [...]

....między "M jak miłość", a "Dynastią".

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2010-11-11 18:26:00
Autor: Przemek Budzyński
Obywatel Kane
W dniu 2010-11-09 19:38, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

s± takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "Złodzieje rowerów".....

W historii kina to milowe kroki, je¶li chodzi o sposób narracji, nowatorskie ujęcia  kamery, nowatorsk± grę aktorsk±, etc, etc....

Natoamist z perspektywy "przeciętnego" widza nie wytrzymuj± one próby czasu. Krytyk czy filmoznawca cały czas będzie się nimi ekscytował...

Data: 2010-11-11 18:07:45
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 11.11.2010, Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> wroted:

Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

sÄ… takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "ZĹ‚odzieje rowerĂłw".....

W historii kina to milowe kroki, jeĹ›li chodzi o sposĂłb narracji, nowatorskie ujÄ™cia  kamery, nowatorskÄ… grÄ™ aktorskÄ…, etc, etc....

Natoamist z perspektywy "przeciętnego" widza nie wytrzymują one próby czasu.

Nonsens.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-11 13:37:16
Autor: rs
Obywatel Kane
On Thu, 11 Nov 2010 18:07:45 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 11.11.2010, Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> wroted:

Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

s± takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "Złodzieje rowerów".....

W historii kina to milowe kroki, je¶li chodzi o sposób narracji, nowatorskie ujęcia  kamery, nowatorsk± grę aktorsk±, etc, etc....

Natoamist z perspektywy "przeciętnego" widza nie wytrzymuj± one próby czasu.

Nonsens.

to nie jest nonsen. Przemek, w tym ustepie, ma 100% racji. film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz. jednak nie sadze, zeby przecietny, wspolczesny ogladacz filmow musial
przed tym filmem, w zachwycie, zdejmowac beret i przyklekiwac na jedno
kolano. jego nalezyta ocene zostawmy expertom, w tej dziedzinie, a na
nasz prywatny uzytek nie musimy sie z nimi zgadzac. <rs>

Data: 2010-11-11 19:10:39
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 11.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

sÄ… takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "ZĹ‚odzieje rowerĂłw".....

W historii kina to milowe kroki, jeĹ›li chodzi o sposĂłb narracji, nowatorskie ujÄ™cia  kamery, nowatorskÄ… grÄ™ aktorskÄ…, etc, etc....

Natoamist z perspektywy "przeciętnego" widza nie wytrzymują one próby czasu.

Nonsens.

to nie jest nonsen. Przemek, w tym ustepie, ma 100% racji.

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator. Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osiągnięcia kina.

film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz.

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
SamurajĂłw" Kurosawy i wydawaniu okrzykĂłw "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-11 21:02:26
Autor: Habeck Colibretto
Obywatel Kane
Dnia 11.11.2010, o godzinie 20.10.39, na pl.rec.film, Grzegorz Staniak
napisał(a):

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator. Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osi±gnięcia kina.

film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz.

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu

Nonsens. Choćby przez użyty kwantyfikator. Zauważ, że w tym momencie nie
mówisz o jakiej¶ grupie w pokoleniu, ale o pokoleniu.

w odkrywaniu np. "Siedmiu
Samurajów" Kurosawy i wydawaniu okrzyków "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

Ty  - głosie pokolenia - może by¶ wymienił te klasyki, które zmieniły kino
a które kolejne pokolenia (nonsens, ale trzymajmy się tego co napisałe¶)
okrzykuj± "zajebistymi".

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2010-11-11 20:13:13
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 11.11.2010, Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wroted:

Ty  - gĹ‚osie pokolenia - moĹĽe byĹ› wymieniĹ‚

Może na początek sobie olej wymień, obrońco nazioli.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-11 21:54:16
Autor: Habeck Colibretto
Obywatel Kane
Dnia 11.11.2010, o godzinie 21.13.13, na pl.rec.film, Grzegorz Staniak
napisał(a):

Ty  - głosie pokolenia - może by¶ wymienił

Może na pocz±tek sobie olej wymień, obrońco nazioli.

Ewidentnie pętla w SMSie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2010-11-11 23:07:16
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 11.11.2010, Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wroted:

Ty  - gĹ‚osie pokolenia - moĹĽe byĹ› wymieniĹ‚

Może na początek sobie olej wymień, obrońco nazioli.

Ewidentnie pętla w SMSie.

Cholernie mnie obchodzi twoja jakĹĽe oryginalna i dowcipna opinia
na ten temat. Na razie zakładam, że jesteś po prostu kolejnym idiotą który na słowo "Michnik" zaczyna popierać choćby i nazioli,
byle przeciwko Michnikowi -- nie tobie pierwszemu tak odpieprza i pewnie nie ostatniemu. W zależności od kontynuacji albo trafisz
do wora na stałe, albo na jakiś czas. W każdym razie na pogaduchy
z gościem dla którego hajlowanie to "poglądy" nie mam ochoty.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 02:00:32
Autor: Remek
Obywatel Kane
Użytkownik "Grzegorz Staniak" napisał:

Na razie zakładam, że jesteś po prostu kolejnym
idiotą który na słowo "Michnik" zaczyna popierać choćby i nazioli,
byle przeciwko Michnikowi

O! Towarzysz ludzi honoru? WynieĹ› siÄ™ ze swoim poziomem pod budkÄ™ z piwem.
Zamiast rzeczowych argumentĂłw i szanowania opinii rozmĂłwcy masz jeden -
nosens. Co kogo obchodzi Twoje zdanie wyraĹĽone w ten sposĂłb. Nazwij jeszcze
dyskutantów antysemitami i będziemy w domu.

Remek

Data: 2010-11-12 12:10:15
Autor: Habeck Colibretto
Obywatel Kane
Dnia 12.11.2010, o godzinie 00.07.16, na pl.rec.film, Grzegorz Staniak
napisał(a):

<ciach NTG>
Grupy Ci się pomyliły.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/
- Schutzbach

Data: 2010-11-11 21:24:10
Autor: Przemek Budzyński
Obywatel Kane
W dniu 2010-11-11 20:10, Grzegorz Staniak pisze:

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator. Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osiągnięcia kina.


a to ciekawe, bo IMHO napisałem:
"sÄ… takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "ZĹ‚odzieje rowerĂłw""

więc wymieniłem KILKa konkretnych przykładów w tym właśnie film Wellesa. Wcale nie wypowaidałem się "ogólnie". Pomiędzy jednym filmem, kilkoma a klasykami "ogólnie" jest chyba pewna dostrzegalna przez Ciebie różnica?




Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
SamurajĂłw" Kurosawy i wydawaniu okrzykĂłw "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

oczywiście. I własnie fajnie, że wymieniłeś właśnie "Siedmiu samurajów", bo wg mnie w odróżnieniu od takiego "Rashomona" właśnie ten film ciągle ogląda się znakomicie, mimo że nie był taką rewolucją w filmie jako dziedzinie sztuki jak ten drugi.

Data: 2010-11-11 20:40:14
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 11.11.2010, Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> wroted:

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator. Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osiągnięcia kina.

a to ciekawe, bo IMHO napisałem:
"sÄ… takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "ZĹ‚odzieje rowerĂłw""

więc wymieniłem KILKa konkretnych przykładów w tym właśnie film Wellesa. Wcale nie wypowaidałem się "ogólnie". Pomiędzy jednym filmem, kilkoma a klasykami "ogólnie" jest chyba pewna dostrzegalna przez Ciebie różnica?

Chyba inaczej rozumiemy zwroty typu "takie filmy jak". Według mnie
podałeś kilka przykładów "takich filmów jak", a nie stworzyłeś grupę
trzech konkretnych filmĂłw.

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
SamurajĂłw" Kurosawy i wydawaniu okrzykĂłw "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

oczywiście. I własnie fajnie, że wymieniłeś właśnie "Siedmiu samurajów", bo wg mnie w odróżnieniu od takiego "Rashomona" właśnie ten film ciągle ogląda się znakomicie, mimo że nie był taką rewolucją w filmie jako dziedzinie sztuki jak ten drugi.

Wszelkie sądy typu "był rewolucją w filmie" są ze swej natury subiektywne
i podległe debacie. A niezależnie od tego, "Rashomon" wcale nie zestarzał się jakoś szczególnie w porównaniu z innymi "klasykami", łącznie z "Siedmioma samurajami".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 02:01:59
Autor: Remek
Obywatel Kane
Użytkownik "Grzegorz Staniak" napisał:

Wszelkie sądy typu "był rewolucją w filmie" są ze swej natury subiektywne
i podległe debacie.

PowaĹĽnie??? A nie nonsens?

Remek

Data: 2010-11-11 22:07:41
Autor: rs
Obywatel Kane
On Thu, 11 Nov 2010 19:10:39 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 11.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Obejrzalem wreszcie 'Obywatela Kane'.
Na duzym ekranie, a co... Kino Luna w W-wie.
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?

s± takie filmy, jak "Obywatel Kane", "Rashomon", "Złodzieje rowerów".....

W historii kina to milowe kroki, je¶li chodzi o sposób narracji, nowatorskie ujęcia  kamery, nowatorsk± grę aktorsk±, etc, etc....

Natoamist z perspektywy "przeciętnego" widza nie wytrzymuj± one próby czasu.

Nonsens.

to nie jest nonsen. Przemek, w tym ustepie, ma 100% racji.

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator.

moglbys przyblizyc w ktorym miejscu jest ten kwantyfikator i jak go
rozumiesz?

Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osi±gnięcia kina.

po prostu sie mylisz. nie rozmawiamy o klasycznych filmach ogolnie,
ale rozmawiamy o filmie "obywatel Kane", do ktorego, Przemek pewnie
dla lepszego zrozumienia tematu, dodal dwa inne filmy.

film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz.

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
Samurajów" Kurosawy i wydawaniu okrzyków "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino? czym sie maja
zachwycac, wedlug ciebie, jesli wspolczesne kino nie oferuje im tego
czego szukaja. <rs>

Data: 2010-11-12 08:33:47
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

ZauwaĹĽ, ĹĽe w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osiągnięcia kina.

po prostu sie mylisz. nie rozmawiamy o klasycznych filmach ogolnie,
ale rozmawiamy o filmie "obywatel Kane", do ktorego, Przemek pewnie
dla lepszego zrozumienia tematu, dodal dwa inne filmy.

To może mnie w szkole uczono innego polskiego. Dla mnie fraza "takie filmy jak" poprzedza przykłady danej klasy filmów, nie zamknięty zbiór.

film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz.

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
SamurajĂłw" Kurosawy i wydawaniu okrzykĂłw "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino? czym sie maja
zachwycac, wedlug ciebie, jesli wspolczesne kino nie oferuje im tego
czego szukaja.

A z czego sobie wywnioskowałeś, że dla mnie to coś złego? Wręcz
przeciwnie. Chciałem tylko podkreślić, że bynajmniej nie wszystkie filmy "przełomowe" zestarzały się tak, że nie budzą dzisiaj
zainteresowania. GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 04:10:33
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 08:33:47 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Zauważ, że w tym
momencie była mowa już nie o konkretnym "Obywatelu", tylko ogólnie
o klasycznych filmach uznawanych za wielkie osi±gnięcia kina.

po prostu sie mylisz. nie rozmawiamy o klasycznych filmach ogolnie,
ale rozmawiamy o filmie "obywatel Kane", do ktorego, Przemek pewnie
dla lepszego zrozumienia tematu, dodal dwa inne filmy.

To może mnie w szkole uczono innego polskiego. Dla mnie fraza "takie filmy jak" poprzedza przykłady danej klasy filmów, nie zamknięty zbiór.

tyle, ze nie przyszlo ci do glowy, ze ten zbior moze zawierac np.
cztery filmy. ten zbior nie musi byc otwarty, musi byc jedynie wiekszy
od liczby podanych, zawartych w nim elementow.

film sie po prostu zestarzal, chwyty jakie byly w nim uzyte
widzielismy juz po setki razy. obecnie nie potrafimy go juz nalezycie
docenic, bo wiekszosc z nas oglada ten film przez pryzmat tego co juz
w kinie powstalo i tego jakie kino jest teraz.
Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np. "Siedmiu
Samurajów" Kurosawy i wydawaniu okrzyków "ale zaje!". I dotyczy to wbrew
pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".
widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino? czym sie maja
zachwycac, wedlug ciebie, jesli wspolczesne kino nie oferuje im tego
czego szukaja.
A z czego sobie wywnioskowałe¶, że dla mnie to co¶ złego?

ty! spec od logiki. naprawde  mam ci tlumaczyc czym sie rozni pytanie
od wnioskowania?

Wręcz
przeciwnie. Chciałem tylko podkre¶lić, że bynajmniej nie wszystkie filmy "przełomowe" zestarzały się tak, że nie budz± dzisiaj
zainteresowania.

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze
dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze wytlumaczyl swoje
pierwsze wystapienie w tym watku i na czym polegal "nonsens", ktorego
dopuscil sie Przemek? <rs>

Data: 2010-11-12 09:29:36
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np.
"Siedmiu Samurajów" Kurosawy i wydawaniu okrzyków "ale zaje!". I dotyczy to wbrew pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino? czym sie
maja zachwycac, wedlug ciebie, jesli wspolczesne kino nie
oferuje im tego czego szukaja.

A z czego sobie wywnioskowałeś, że dla mnie to coś złego?

ty! spec od logiki. naprawde  mam ci tlumaczyc czym sie rozni
pytanie od wnioskowania?

Robię ci komplement zakładając, że masz powody do zadawania tego
pytania, a nie tylko czepiasz siÄ™ dla samego czepiania.

Wręcz przeciwnie. Chciałem tylko podkreślić, że bynajmniej nie
wszystkie filmy "przełomowe" zestarzały się tak, że nie budzą
dzisiaj zainteresowania.

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze
wytlumaczyl swoje pierwsze wystapienie w tym watku i na czym
polegal "nonsens", ktorego dopuscil sie Przemek?

Mam teraz użyć jakiegoś sarkazmu na temat czytania wątku? Napisałem
już na czym. Na zdecydowanie zbyt mocnym twierdzeniu na temat tych filmów i tych widzów, dla których ponoć "nie wytrzymują one próby czasu".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 04:58:14
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 09:29:36 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

Co nijak nie przeszkadza kolejnemu pokoleniu w odkrywaniu np.
"Siedmiu Samurajów" Kurosawy i wydawaniu okrzyków "ale zaje!". I dotyczy to wbrew pozorom całkiem sporej liczby tych "klasyków".

widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino? czym sie
maja zachwycac, wedlug ciebie, jesli wspolczesne kino nie
oferuje im tego czego szukaja.

A z czego sobie wywnioskowałe¶, że dla mnie to co¶ złego?

ty! spec od logiki. naprawde  mam ci tlumaczyc czym sie rozni
pytanie od wnioskowania?

Robię ci komplement zakładaj±c, że masz powody do zadawania tego
pytania, a nie tylko czepiasz się dla samego czepiania.

mnie twoje komplementy ani grzeja, ani ziebia. popelniasz bledy
logiczne, przy wszesniejszym odwolywaiu sie do logiki, to ci je
wytykam. chcesz brnac w to dalej? mnie tam rybka.

Wręcz przeciwnie. Chciałem tylko podkre¶lić, że bynajmniej nie
wszystkie filmy "przełomowe" zestarzały się tak, że nie budz±
dzisiaj zainteresowania.
odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze
wytlumaczyl swoje pierwsze wystapienie w tym watku i na czym
polegal "nonsens", ktorego dopuscil sie Przemek?
Mam teraz użyć jakiego¶ sarkazmu na temat czytania w±tku?

ja sie w sarkazmy nie beda bawil, ale zacytuje to, co mowia gorale:
"nie odpowiadacj chamie, pytaniem na pytanie". dobrze bylo jakbys, mniej kombinowal, a wiecej elektronow zuzyl na
wyjasnienie tego o co prosze.

Napisałem już na czym.

nie. nie napisales. opowiadales jakis nonsens o podzbiorze zbioru
niedomnkietego.
Na zdecydowanie zbyt mocnym twierdzeniu na temat tych filmów i tych widzów, dla których ponoć "nie wytrzymuj± one próby czasu".

czy ty nie widzisz, ze to zdanie wlasciwie ociera sie o wewnetrzna
sprzecznosc i jest to najbardziej kulturalnie jak moge o nim napisac. zbyt mocne twierdzenie na temat filmow - znaczy sie jakie to
twierdzenie bylo?
zbyt mozcne twierdzenie na temat tych widziw  - znaczy sie jakie ono
bylo to twierdzenie?
jestes w stanei przeredagowac to zdanie, zeby mialo jakis sens.
najlepiej napisz kilkoma zdaniami prostymi. <rs>

Data: 2010-11-12 10:06:53
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

mnie twoje komplementy ani grzeja, ani ziebia. popelniasz bledy
logiczne, przy wszesniejszym odwolywaiu sie do logiki, to ci je
wytykam.

Nie zauważyłem. Jak na razie wyssałeś z palca jakieś "widzenie czegoś złego", najwyraźniej jednak z czystej chęci przypieprzenia się.

Napisałem już na czym.

nie. nie napisales. opowiadales jakis nonsens o podzbiorze zbioru
niedomnkietego.

To może jednak czytaj wątek, bo teraz nie dość że bełkoczesz, to
jeszcze kłamiesz.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 05:57:55
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 10:06:53 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

mnie twoje komplementy ani grzeja, ani ziebia. popelniasz bledy
logiczne, przy wszesniejszym odwolywaiu sie do logiki, to ci je
wytykam.

Nie zauważyłem. Jak na razie wyssałe¶ z palca jakie¶ "widzenie czego¶ złego",

czy ty czytasz w ogole co sie do ciebei pisze. to zaczyna byc juz
troche irytujace. nic sobie nie wyssalem, a zapytalem. "widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino?"

najwyraĽniej jednak z czystej chęci przypieprzenia się.

jak mi ktos bajki opowiada to mam, mu przytakiwac? sorry, ale takiego
zachowania, podczas dyskusji mnie w szkole nie nauczono.

Napisałem już na czym.
nie. nie napisales. opowiadales jakis nonsens o podzbiorze zbioru
niedomnkietego.
To może jednak czytaj w±tek, bo teraz nie do¶ć że bełkoczesz, to
jeszcze kłamiesz.

tia. widze, ze konkretu to ja sie od ciebie juz nie doczekam. miales
szanse, z tego jakos wyjsc. trudno. ale jesli chcesz poczytac
prawdziwy belkot, to proponuje najpierw przyjrzec sie spojnosci
logicznej (bo ty spec w tych sprawach) tego tworu:
"Napisałem już na czym. Na zdecydowanie zbyt mocnym twierdzeniu na
temat tych filmów i tych widzów, dla których ponoć "nie wytrzymuj± one
próby czasu".
mozesz sobie nawet do sygnatury wkleic. <rs>

Data: 2010-11-12 11:12:49
Autor: Grzegorz Staniak
Obywatel Kane
On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

mnie twoje komplementy ani grzeja, ani ziebia. popelniasz bledy
logiczne, przy wszesniejszym odwolywaiu sie do logiki, to ci je
wytykam.

Nie zauważyłem. Jak na razie wyssałeś z palca jakieś "widzenie czegoś złego",

czy ty czytasz w ogole co sie do ciebei pisze. to zaczyna byc juz
troche irytujace. nic sobie nie wyssalem, a zapytalem. "widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino?"

Znaczy, wybiera pan bramkÄ™ "plotÄ™ od rzeczy"? AleĹĽ proszÄ™ bardzo,
możemy założyć że to pytanie nie miało żadnego związku z moimi wypowiedziami. O co teraz sobie od czapy zapytasz? Numer buta?
Ulubiony kolor?

Napisałem już na czym.
nie. nie napisales. opowiadales jakis nonsens o podzbiorze zbioru
niedomnkietego.
To może jednak czytaj wątek, bo teraz nie dość że bełkoczesz, to
jeszcze kłamiesz.

tia. widze, ze konkretu to ja sie od ciebie juz nie doczekam.

Konkret miałeś w wątku. Sorki, nie będę w kółko powtarzał tego samego bo jakiś gostek na newsach nie może się zdecydować do czego się chce przypieprzyć.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Data: 2010-11-12 13:51:47
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 11:12:49 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak
<gstaniak@gmail.com> wrote:

On 12.11.2010, rs <no.address@no.spam.pl> wroted:

mnie twoje komplementy ani grzeja, ani ziebia. popelniasz bledy
logiczne, przy wszesniejszym odwolywaiu sie do logiki, to ci je
wytykam.

Nie zauważyłem. Jak na razie wyssałe¶ z palca jakie¶ "widzenie czego¶ złego",

czy ty czytasz w ogole co sie do ciebei pisze. to zaczyna byc juz
troche irytujace. nic sobie nie wyssalem, a zapytalem. "widzisz cos w tym zlego, ze pasjonuje ich dobre kino?"

Znaczy, wybiera pan bramkę "plotę od rzeczy"? Ależ proszę bardzo,
możemy założyć że to pytanie nie miało żadnego zwi±zku z moimi wypowiedziami. O co teraz sobie od czapy zapytasz? Numer buta?
Ulubiony kolor?

jak chcesz sobie uprawiac ekwilibrystyke to moze idz do piaskownicy.
mi jest szkoda czasu, na klientow bez pojecia, o tym co mowia, ktorzy
skladaja znaczki w wyrazy dla samego skladania. dobrze, ze z Remkiem
sie rozumiecie. prezentujecie podobny poziom. EOD <rs>

Data: 2010-11-22 13:54:58
Autor: Seoman
Obywatel Kane
Grzegorz Staniak wrote:
[...]

Ty, Grzesiu, to czasem nie wiesz, kiedy się wycofać. Tak brniesz i brniesz w durnotę, którą powiedziałeś na początku, i robisz z siebie taką marudzącą ciotę.

Seoman

Data: 2010-11-12 10:51:23
Autor: Rais
Obywatel Kane
W dniu 2010-11-12 10:10, rs pisze:

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze
dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze wytlumaczyl swoje
pierwsze wystapienie w tym watku i na czym polegal "nonsens", ktorego
dopuscil sie Przemek?

Przecież w tej całej "dyskusji" nie chodzi o film tylko
o doczepienie się do tego co kto¶ napisał.

:/

--
pzdr

Data: 2010-11-12 05:18:17
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 10:51:23 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
wrote:

W dniu 2010-11-12 10:10, rs pisze:

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze
dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze wytlumaczyl swoje
pierwsze wystapienie w tym watku i na czym polegal "nonsens", ktorego
dopuscil sie Przemek?

Przecież w tej całej "dyskusji" nie chodzi o film tylko
o doczepienie się do tego co kto¶ napisał.

owszem. nie chodzi o film, ale chodzi o zrozumienie opinii na temat
filmu. przynajmniej mi o to chodzi.  czy znaki zapytania, w tym umiejetnie wyrwanym z calosci cytacie, nie
daly ci do myslenia? pytanie, to dla ciebie to samo co czepianie? sadze, wiec ze swoja podejrzliwosc zle skierowales. <rs>

Data: 2010-11-12 11:22:54
Autor: Rais
Obywatel Kane
W dniu 2010-11-12 11:18, rs pisze:
On Fri, 12 Nov 2010 10:51:23 +0100, Rais<raistand@poczta.onet.pl>
wrote:

W dniu 2010-11-12 10:10, rs pisze:

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze
dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze wytlumaczyl swoje
pierwsze wystapienie w tym watku i na czym polegal "nonsens", ktorego
dopuscil sie Przemek?

Przecież w tej całej "dyskusji" nie chodzi o film tylko
o doczepienie się do tego co kto¶ napisał.

owszem. nie chodzi o film, ale chodzi o zrozumienie opinii na temat
filmu. przynajmniej mi o to chodzi.

A... To powodzenia życzę.

--
pzdr

Data: 2010-11-12 06:06:30
Autor: rs
Obywatel Kane
On Fri, 12 Nov 2010 11:22:54 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
wrote:

W dniu 2010-11-12 11:18, rs pisze:
On Fri, 12 Nov 2010 10:51:23 +0100, Rais<raistand@poczta.onet.pl>
wrote:

W dniu 2010-11-12 10:10, rs pisze:

odpowiedz mi zatem dlaczego napisalem klasykow w cudzyslowiu? a moze
dojdziemy do jakiegos porozumienia, jakbys jeszcze wytlumaczyl swoje
pierwsze wystapienie w tym watku i na czym polegal "nonsens", ktorego
dopuscil sie Przemek?

Przecież w tej całej "dyskusji" nie chodzi o film tylko
o doczepienie się do tego co kto¶ napisał.

owszem. nie chodzi o film, ale chodzi o zrozumienie opinii na temat
filmu. przynajmniej mi o to chodzi.

A... To powodzenia życzę.

dzieki, ale stracilem juz nadzieje. <rs>

Data: 2010-11-22 13:51:37
Autor: Seoman
Obywatel Kane
Grzegorz Staniak wrote:
sÄ… takie filmy, jak [...]

To jest nonsens, choćby przez użyty kwantyfikator.

Nie wiem, gdzie Ty tu widzisz kwantyfikator.

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2010-11-12 10:03:13
Autor: Telev
Obywatel Kane
Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
I troche rozczarowany jestem. Naprawde jest to 'najlepszy film w
historii kina'?
http://en.wikipedia.org/wiki/Citizen_Kane

taaak

tak samo jak Casablanca...



TV

Obywatel Kane

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona