Czesc :)
Sa wakacje, jest pomysl pewnej grupy ludzi zeby cos zmienic... Chcemy sprobowac zorganizowac akcje zbierania podpisow pod projektem zmiany ustawy. JAsne, ze to wielka robota (150 tyś podpisow), ale pomyslelismy sobie, ze jak sie sprawa zacznie i spodoba sie mediom, to moze to ruszy dalej "samo", a moze sie jakas partia zainteresuje i pomoze... A moze nic z tego nei wyjdzie i tylko nam sie tak wydaje :) Niewazne :)

Pytanie w zwiazku z tym mam takie:
1. Czy zbieranie podpisow na poparcie Obywatelskiego projektu ustawy moze byc przez internet czy musi byc na papierze (tu mam przypuszczenia ze musi byc na papierze, bo pewnie potrzebny jest oryginalny, odreczny podpis)
2. Czy mimo wszystko zbierajac podpisy przez internet trzeba rejestrowac baze danych w GIODO ? Czytam ze tylko takie bazy danych, ktore umozliwiaja identyfikacje czlowieka... I tak sie zastanawiam, a co jesli bedziemy zbierac wylacznie Imie, Nazwisko, Zawod, Miasto ? Czy to juz sa dane umozliwiajace identyfikacje ? Bo w Krakowie, czy Warszawie, to na pewno nie... Ale mysle ze w tysiac-mieszkancowym miasteczku jest tylko jeden Jan Herbert, fryzjer... wiec to juz umozliwi identyfikacje... prawda/nieprawda ?

pozdrawiam,
Kuba

--

Użytkownik <bajkonur@interia.pl> napisał

Sa wakacje, jest pomysl pewnej grupy ludzi zeby cos zmienic...

Nie prościej zainteresować jakiegoś posła, ministra czy premiera??

Użytkownik <bajkonur@interia.pl> napisał w wiadomości news:796e.00000e68.4a585c0cnewsgate.onet.pl...

Czesc :)
Sa wakacje, jest pomysl pewnej grupy ludzi zeby cos zmienic... Chcemy sprobowac
zorganizowac akcje zbierania podpisow pod projektem zmiany ustawy. JAsne, ze to
wielka robota (150 tyś podpisow), ale pomyslelismy sobie, ze jak sie sprawa
zacznie i spodoba sie mediom, to moze to ruszy dalej "samo", a moze sie jakas
partia zainteresuje i pomoze... A moze nic z tego nei wyjdzie i tylko nam sie
tak wydaje :) Niewazne :)

mnoże napisz co to za zmiana i jakiej ustawy ma dotyczyć,  bo może chodzi ci aby przed ścinaniem
głowy najpierw przypalać rozpalonym żelazem ,więc w takim przypadku zwróć się do
zwolenników zaostrzania kary, a może  chodzi o zlikwidowanie Centralnego Biura Artystycznego- specjalizującego się przed wyborami
w produkcji filmowej  w rolach głównych z udziałem konkurencji
- to popierających możesz szybko zebrać .

jhr

bajkonur@interia.pl pisze:
[..]

Załóż bazę na amerykańskim serwerze i... piekła nie ma :)

Ale żeby podpisy zostały uznane to musisz zebrać je na listach papierowych, albo jeśli elektronicznie to muszą podpisać Ci się
ludzie posługując się kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
A mało kto go ma.

Poza tym cała Twoja inicjatywa jest bez sensu - bo to trafi
i tak do kosza ...tfu... szuflady... w parlamencie i tyle.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Arek pisze:

bajkonur@interia.pl pisze:
[..]

Załóż bazę na amerykańskim serwerze i... piekła nie ma :)

Ale żeby podpisy zostały uznane to musisz zebrać je na listach papierowych, albo jeśli elektronicznie to muszą podpisać Ci się
ludzie posługując się kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

A skąd to wziąłeś, że można te podpisy elektronicznie zbierać??

pozdrawiam
kuba

kuba pisze:

A skąd to wziąłeś, że można te podpisy elektronicznie zbierać??

  Z kodeksu cywilnego.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Arek pisze:

kuba pisze:

A skąd to wziąłeś, że można te podpisy elektronicznie zbierać??

 Z kodeksu cywilnego.

KC nie ma do tego zastosowania.

pozdrawiam
kuba

kuba pisze:

KC nie ma do tego zastosowania.

Doprawdy?

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Arek pisze:

kuba pisze:

KC nie ma do tego zastosowania.

Doprawdy?

Tak.

pozdrawiam
kuba

kuba pisze:

Tak.

Jakaś podstawa prawna tej karkołomnej tezy?

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Arek pisze:

kuba pisze:

Tak.

Jakaś podstawa prawna tej karkołomnej tezy?

Gdybym miał Ci podać ścisłą podstawę, to byłby to art. 1 KC. Wystarczyłoby jednak odróżnić prawo publiczne od prawa prywatnego i zadać pytanie, do czego odnosi się przepis KC, o którym zapewne myślisz - odpowiedź: do formy oświadczenia woli. A potem zapytać, czy podpis pod projektem ustawy jest oświadczeniem woli. Nie.

pozdrawiam
kuba

kuba pisze:

Gdybym miał Ci podać ścisłą podstawę, to byłby to art. 1 KC.

> Wystarczyłoby jednak odróżnić prawo publiczne od prawa prywatnego i

Trolujesz!?

zadać pytanie, do czego odnosi się przepis KC, o którym zapewne myślisz - odpowiedź: do formy oświadczenia woli. A potem zapytać, czy podpis pod projektem ustawy jest oświadczeniem woli. Nie.

Art. 60.
Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).

2. Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią.

Art. 78.
§ 2. Oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego
kwalifikowanego certyfikatu jest równoważne z oświadczeniem woli
złożonym w formie pisemnej.

I wszystko na temat

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości
news:h3dipc$f8d$1inews.gazeta.pl...

kuba pisze:

Gdybym miał Ci podać ścisłą podstawę, to byłby to art. 1 KC.
Wystarczyłoby jednak odróżnić prawo publiczne od prawa prywatnego i

Trolujesz!?

Nie to ty trollujesz, alboś niedouczony. Przeczytaj jeszcze raz odpowiedź
przedmówcy, bo mieszasz prawo publiczne i KC.

A.

Adam pisze:

Nie to ty trollujesz, alboś niedouczony. Przeczytaj jeszcze raz odpowiedź
przedmówcy, bo mieszasz prawo publiczne i KC.

Zaczynam tracić cierpliwość.
Cofnij się w wątku i zobacz kto przywoła KC, potem możesz wrócić i mnie przeprosić.

Prawo publiczne czy prywatne? To teoretyczne dyrdymały.
Odpowiednia forma podpisu elektronicznego została zrównana z własnoręcznym podpisem i chyba to wszystko na temat.
Zgadza się?



U S T A W A
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
z dnia 24 czerwca 1999 r.

O WYKONYWANIU INICJATYWY USTAWODAWCZEJ PRZEZ OBYWATELI

Art. 2.
Grupa obywateli polskich, licząca co najmniej 100 000 osób, mających prawo wybierania do Sejmu, może wystąpić z inicjatywą ustawodawczą przez złożenie podpisów pod projektem ustawy.

Art. 9.

    1. W miejscu zbierania podpisów obywateli musi być wyłożony do wglądu projekt ustawy.
    2. Obywatel udziela poparcia projektowi ustawy, składając na wykazie, obok swojego imienia (imion) i nazwiska, adresu zamieszkania oraz numeru ewidencyjnego PESEL, własnoręczny podpis. Na każdej stronie wykazu musi znajdować się nazwa komitetu i tytuł projektu ustawy, której obywatel udziela poparcia.


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości
news:h3dtk5$onf$1inews.gazeta.pl...

Adam pisze:

Nie to ty trollujesz, alboś niedouczony. Przeczytaj jeszcze raz odpowiedź
przedmówcy, bo mieszasz prawo publiczne i KC.

Zaczynam tracić cierpliwość.
Cofnij się w wątku i zobacz kto przywoła KC, potem możesz wrócić i mnie
przeprosić.

Ty przywołałeś. Bez sensu, co kuba Ci wytłumaczył. A Ty dalej
swoje z cytatami z KC. Głupiś czy udajsz głupiego?

Prawo publiczne czy prywatne? To teoretyczne dyrdymały.

Rozumiem. No to już nie dokarmiam.

A.

Załóż bazę na amerykańskim serwerze i... piekła nie ma :)

Ale żeby podpisy zostały uznane to musisz zebrać je na listach papierowych, albo jeśli elektronicznie to muszą podpisać Ci się
ludzie posługując się kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
A mało kto go ma.

Poza tym cała Twoja inicjatywa jest bez sensu - bo to trafi
i tak do kosza ...tfu... szuflady... w parlamencie i tyle.

pozdrawiam
Arek

Dziekuje za pierwsza (mimo ze chyba 4 czy 5) konkretna wypowiedz na temat. Co ja moglbym zrobic i kogo zainteresowac, to ja wiem, ale chce to zrobic sam.

Czyli w skrocie papierowo - podpisy elektronicznie zbierane bede sobie mogl co najwyzej wydrukowac i rzucic komus na biurko w obecnosci dziennikarzy mowiac: ludzie CHCA, zajmij sie pan tym!

Inicjatywa nie jest bez sensu w sytuacji kiedy PO uzywa sondazy do formulowania mysli. Jesli to co mysle sie uda, to podpisow bedzie wiecej niz tylko 100.000, ale w formie elektronicznej i troche media o tym potrąbią, a PO pomysli moze - no, skoro tylu ludzi to popieralo, to moze warto o tym pomyslec.

Dziekuej za informacje :)

pozdrawiam,
Kuba

--

bajkonur@interia.pl pisze:

Dziekuje za pierwsza (mimo ze chyba 4 czy 5) konkretna wypowiedz na temat. Co ja moglbym zrobic i kogo zainteresowac, to ja wiem, ale chce to zrobic sam.

Tylko co do tych podpisów elektronicznych to nieprawdziwa.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

bajkonur@interia.pl pisze:

Czesc :)
Sa wakacje, jest pomysl pewnej grupy ludzi zeby cos zmienic... Chcemy sprobowac zorganizowac akcje zbierania podpisow pod projektem zmiany ustawy.

Wszystko masz opisane w ustawie, która się nazywa - o ile dobrze pamiętam - Ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli.

pozdrawiam
kuba

Użytkownik <bajkonur@interia.pl> napisał w wiadomości news:796e.00000e68.4a585c0cnewsgate.onet.pl...

Czesc :)
Sa wakacje, jest pomysl pewnej grupy ludzi zeby cos zmienic... Chcemy
sprobowac  zorganizowac akcje zbierania podpisow pod projektem zmiany
ustawy. JAsne, ze to  wielka robota (150 tyś podpisow), ale pomyslelismy
sobie, ze jak sie sprawa  zacznie i spodoba sie mediom, to moze to ruszy
dalej "samo", a moze sie jakas  partia zainteresuje i pomoze... A moze
nic z tego nei wyjdzie i tylko nam sie  tak wydaje :) Niewazne :)
Pytanie w zwiazku z tym mam takie:
1. Czy zbieranie podpisow na poparcie Obywatelskiego projektu ustawy
moze byc  przez internet czy musi byc na papierze (tu mam przypuszczenia
ze musi byc na  papierze, bo pewnie potrzebny jest oryginalny, odreczny
podpis) 2. Czy mimo wszystko zbierajac podpisy przez internet trzeba
rejestrowac baze  danych w GIODO ? Czytam ze tylko takie bazy danych,
ktore umozliwiaja  identyfikacje czlowieka... I tak sie zastanawiam, a
co jesli bedziemy zbierac  wylacznie Imie, Nazwisko, Zawod, Miasto ? Czy
to juz sa dane umozliwiajace  identyfikacje ? Bo w Krakowie, czy
Warszawie, to na pewno nie... Ale mysle ze w  tysiac-mieszkancowym
miasteczku jest tylko jeden Jan Herbert, fryzjer... wiec  to juz
umozliwi identyfikacje... prawda/nieprawda ?
pozdrawiam,
Kuba

Wydaje mi się, ze jedynym skutecznym parwnie sposobem było by zebranie przesłanych pocztą przez internautów oswiadczeń o popraciu dla określonej ustawy. Przecież te listy papoierowe każda moze zawierać po jednym podpisie. Preblemem będzie jednak weryfikacja parwdziwości danych Ci przesłanych. No bo co za problem, żeby jakiś madry odmiennie wysłał Ci liste z trefnymi podpisami.