Data: 2019-03-31 23:54:52 | |
Autor: Liwiusz | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu 2019-03-31 o 18:02, s.grushka83@gmail.com pisze:
Witam. Są obywatelami z mocy prawa, ale aby przełożyć to na dokumenty (pesel, polski akt urodzenia, dowód osobisty, paszport), trzeba dokonać umiejscowienia zagranicznego aktu urodzenia. Czy to prawo do obywatelstwa (?) wygasa jesli- po urdzinach dziecka- Polski rodzic zrzeknie sie polskiego obywatelstwa? czy ma to znaczenie? Nie widzę podstaw.
Będzie traktowane jak nie-Polak. Problemem może być to, jeśli posługiwałoby się paszportem spoza kraju UE i w Polsce (w UE) przebywało dłużej, niż zezwalają na to odpowiednie przepisy. Dopóki nie umiejscowi się zagranicznego aktu urodzenia w Polsce, to może się posługiwać dokumentami zagranicznymi (w tym sensie, że nikt nie udowodni "na granicy", że to Polak). -- Liwiusz |
|
Data: 2019-03-31 23:32:13 | |
Autor: s.grushka83 | |
Obywatelstwo Polski | |
dokumentami zagranicznymi (w tym sensie, że nikt nie udowodni "na granicy", że to Polak). jesli nazwisko rodzica (np matki) jest inne niz nazwisko dziecka to straz graniczna moze robic klopoty z wypuszczeniem/wpuszczeniem. dlatego nieraz wozi sie ze soba akt urodzenia- i w ten sposob mozna bezproblemowo udowodnic ze ma rodzica polskiego. tak samo jesli np obydwoje polskich rodzicow podruzuje na dowod osobisty (bo wygodniej niz z paszportem) a maly/mala ma paszport- to nie ma watpliwosci ze owo dziecko 'dziedziczy' obywatelstwo. SG |
|
Data: 2019-04-01 10:02:36 | |
Autor: Liwiusz | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu 2019-04-01 o 08:32, s.grushka83@gmail.com pisze:
dokumentami zagranicznymi (w tym sensie, że nikt nie udowodni "na Teoretycznie masz rację, ale w praktyce takie problemy nie występują. Trzeba tylko pamiętać, aby po oficjalnym nadaniu obywatelstwa posługiwać się już polskimi dokumentami. A co do podejrzeń o obywatelstwo - to są tylko podejrzenia (bo nawet nie domniemania prawne). Podobnie jak z porwaniem - o porwaniu nie świadczy fakt, że ktoś podróżuje z nieswoim dzieckiem. -- Liwiusz |
|
Data: 2019-04-01 12:21:59 | |
Autor: J.F. | |
Obywatelstwo Polski | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e4c16a2f-308a-4c71-a9e9-0bc88e821c63@googlegroups.com...
dokumentami zagranicznymi (w tym sensie, że nikt nie udowodni "na jesli nazwisko rodzica (np matki) jest inne niz nazwisko dziecka to straz graniczna moze robic klopoty z wypuszczeniem/wpuszczeniem. dlatego nieraz wozi sie ze soba akt urodzenia- i w >ten sposob mozna bezproblemowo udowodnic ze ma rodzica polskiego. Polskie sluzby lubia ogladac akty urodzenia ? Bo mi sie wydaje, ze to angielski i amerykanski zwyczaj ... w pierwszym z braku dowodow osobistych, w drugim bardziej z racji obywatelstwa. Moj akt urodzenia ... nawet nie wiem gdzie, nie w USC ? J. |
|
Data: 2019-04-01 12:34:21 | |
Autor: Liwiusz | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu 2019-04-01 o 08:32, s.grushka83@gmail.com pisze:
dlatego nieraz wozi sie ze soba akt urodzenia- i w ten sposob mozna bezproblemowo udowodnic Akurat samo posiadanie aktu urodzenia niczego nie dowodzi (poza być może zbieżnością imion i nazwisk). > ze ma rodzica polskiego. Przypomnij mi (bo się chyba pogubiłeś) - po co ktoś posługujący się zagranicznym paszportem miałby udowadniać polskiego rodzica? -- Liwiusz |
|
Data: 2019-04-01 13:56:54 | |
Autor: Michał Jankowski | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu 01.04.2019 o 12:34, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-04-01 o 08:32, s.grushka83@gmail.com pisze: Czy na potrzeby postępowania spadkowego akt urodzenia nie jest wystarczającym dowodem pokrewieństwa? MJ |
|
Data: 2019-04-01 06:01:03 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu poniedziałek, 1 kwietnia 2019 13:56:56 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:
W dniu 01.04.2019 o 12:34, Liwiusz pisze: A tam idzie po dowodach czy raczej po oświadczeniach? Choć przynosić chyba kazali... Ale dowód marny, tylko imię i nazwisko, PESELi nie ma, to są jaja, na aktach zgonu też, zapomnieli od lat 80-tych ustawę znowelizować (choć wzór już nowy, na A4 zamiast A5)? I taki akt zgonu ma być podstawą np. do rozwiązania umowy przez bank. Albo do otrzymania z ZUSu zasiłku pogrzebowego (choć tu raczej 4k pójdzie, więc całość może dostać nawet ktoś obcy, wystarczy, że ma faktury - chyba że taki pogrzeb jak na ogłoszeniach na drzewach w podwarszawskich lasach: "pogrzeb 900zł - reszta zasiłku pogrzebowego do odebrania w kasie firmy następnego dnia"). Podobne cuda były, jak inpost obsługiwał przesyłki z sądu - dostawałem wypis z ksiąg wieczystych, idę do kiosku, dostałem bez zajrzenia w dowód. Więc pytam, czy dla żony też mogę wziąć - "nie". Hmm, więc jakbym z koleżanką przyszedł to bym dostał ;> |
|
Data: 2019-04-01 15:13:47 | |
Autor: Michał Jankowski | |
Obywatelstwo Polski | |
W dniu 01.04.2019 o 15:01, Dawid Rutkowski pisze:
Podobne cuda były, jak inpost obsługiwał przesyłki z sądu - W sądzie zeznawałem jako świadek nic nie pokazując... MJ |
|
Data: 2019-04-01 19:25:38 | |
Autor: Ĺ | |
Obywatelstwo Polski | |
To się sędzi omskło z rana.
-- -- W sądzie zeznawałem jako świadek nic nie pokazując. |
|
Data: 2019-04-01 19:24:16 | |
Autor: Ĺ | |
Obywatelstwo Polski | |
Jeszcze zapewnienie spadkowe i hulaj dusza ;-)
-- -- - Czy na potrzeby postępowania spadkowego akt urodzenia nie jest wystarczającym dowodem pokrewieństwa? |
|
Data: 2019-04-02 00:14:16 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Obywatelstwo Polski | |
On 2019-04-01, Michał Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
W dniu 01.04.2019 o 12:34, Liwiusz pisze: Akt urodzenia nie dowodzi prawa do opieki. Paszport daje przynajmniej takie domniemanie, bo do jego wyrobienia potrzebna jest zgoda obu rodziców (lub zapewne jakies potwierdzenie opieki wyłącznej). Jak dziecko ma inne nazwisko, to zapewne akt urodzenia tez się przyda. -- Marcin |