Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ocena sensownosci inwestycji

Ocena sensownosci inwestycji

Data: 2018-05-18 03:40:39
Autor: Jacek G.
Ocena sensownosci inwestycji
W dniu piątek, 18 maja 2018 10:22:19 UTC+2 użytkownik Roman Staniec-Prusaczyk napisał:
Witam koleżanki i kolegów
To miło, ostatnio jakoś zaniknął zwyczaj powitania przy pierwszym wpisie. Witamy zatem :)
Plan zakupów wygląda mniej więcej tak:

Piasta przód - HB-T610
Piasta tył - FH-T610
Korba - FC-T611
Suport (w ramie gwint angielski) - SM-BB52
Hamulce - BR-T610
Klamki - BL-T610
Manetki - SL-T610
Przerzutka przód - FD-T611
Przerzutka tył - RD-T610
Kaseta - CS-HG62


Reasumując mój długi post.
Proszę o ocenę ramy jako bazy całego projektu, zaproponowanych elementów i sugestie do tego czego jeszcze brakuje do kompletu. Nie wiem czy dobrze ale pominąłem kwestie linek i pancerzy, bo nie wiem czy jest w czym wybierać jeśli jednak można kupić coś lepszego prosiłbym o propozycje.

O ramie trudno mi coś powiedzieć. Ponoć Horizon Discovery, to jakaś budżetowa wersja Krossa. Do rekreacyjnej jazdy pewnie będzie OK.

... czego jeszcze brakuje do kompletu
kierownica
mostek
sztyca
siodło
pancerze, itp. drobiazgi.

Podliczyłem ile by to wszystko mniej więcej kosztowało i wyszło (bez ramy) ok 2000 zł.
Nowa, przeciętna rama może kosztować ok 500 zł.
Pytanie czy za 2500 da się kupić rower trekingowy na podobnym osprzęcie?
Identyczny wariant będzie raczej trudno znaleźć, bo tu wybrałeś jednorodny osprzęt klasy Deore, a producenci zwykle mieszają komponenty z różnych grup. Generalnie za 2500 da się kupić całkiem sensowny rower do rekreacji lub turystyki, może z trochę gorszymi komponentami.
Zatem musisz zdecydować - jeśli składanie samodzielne roweru daje ci satysfakcję i zabawę, to warto, a jeśli wolisz mieć od ręki coś do jeżdżenia, to lepiej poszukać jakiegoś gotowego roweru.
--
Jacek G.

Data: 2018-05-18 04:04:50
Autor: Roman Staniec-Prusaczyk
Ocena sensownosci inwestycji
W dniu piątek, 18 maja 2018 12:40:40 UTC+2 użytkownik Jacek G. napisał:
W dniu piątek, 18 maja 2018 10:22:19 UTC+2 użytkownik Roman Staniec-Prusaczyk napisał:
> Witam koleżanki i kolegów
To miło, ostatnio jakoś zaniknął zwyczaj powitania przy pierwszym wpisie. Witamy zatem :)
> Plan zakupów wygląda mniej więcej tak:
> > Piasta przód - HB-T610
> Piasta tył - FH-T610
> Korba - FC-T611
> Suport (w ramie gwint angielski) - SM-BB52
> Hamulce - BR-T610
> Klamki - BL-T610
> Manetki - SL-T610
> Przerzutka przód - FD-T611
> Przerzutka tył - RD-T610
> Kaseta - CS-HG62
> > > Reasumując mój długi post.
> Proszę o ocenę ramy jako bazy całego projektu, zaproponowanych elementów i sugestie do tego czego jeszcze brakuje do kompletu. Nie wiem czy dobrze ale pominąłem kwestie linek i pancerzy, bo nie wiem czy jest w czym wybierać jeśli jednak można kupić coś lepszego prosiłbym o propozycje.

O ramie trudno mi coś powiedzieć. Ponoć Horizon Discovery, to jakaś budżetowa wersja Krossa. Do rekreacyjnej jazdy pewnie będzie OK.

> ... czego jeszcze brakuje do kompletu
kierownica
mostek
sztyca
siodło
pancerze, itp. drobiazgi.

Podliczyłem ile by to wszystko mniej więcej kosztowało i wyszło (bez ramy) ok 2000 zł.
Nowa, przeciętna rama może kosztować ok 500 zł.
Pytanie czy za 2500 da się kupić rower trekingowy na podobnym osprzęcie?
Identyczny wariant będzie raczej trudno znaleźć, bo tu wybrałeś jednorodny osprzęt klasy Deore, a producenci zwykle mieszają komponenty z różnych grup. Generalnie za 2500 da się kupić całkiem sensowny rower do rekreacji lub turystyki, może z trochę gorszymi komponentami.
Zatem musisz zdecydować - jeśli składanie samodzielne roweru daje ci satysfakcję i zabawę, to warto, a jeśli wolisz mieć od ręki coś do jeżdżenia, to lepiej poszukać jakiegoś gotowego roweru.
-- Jacek G.

Generalnie chciałbym skupić się na poskładaniu całości od zera. Taka sprytna zagrywka, żeby żona nie wiedziała ile kosztuje ;) a do tego da mi frajdę z zabawy przy składaniu i pewnie kupę nerwów przy regulacji.

Rama wydaje się być w dobrym stanie i faktycznie może mieć coś wspólnego z Krossem. Tak jak pisałem na początku, jazda czysto dla przyjemności bez wyczynowego szaleństwa z nastawieniem na podejrzewam 1000 km rocznie.

Elementy, które wymieniłem na chwile obecną to koszt około 1200 zł, wiec jeśli doliczyć to co brakuje to pewnie zamknie się w 2 tys. jak pisałeś.
W zasadzie na początek kierownica mostek i sztyca są, brakuje siodełka bo się nie nadawało.

Zależy mi właśnie na tym, żeby wszystko możliwie było podobnej jakości i mniej więcej tej samej grupy bo zakładam, że dzięki temu uniknę problemów z brakiem kompatybilności.
Przy wyborze elementów sugerowałem się opisami grup rocznikowych danej serii więc myślę, że dobór elementów chyba jest prawidłowy. Jedyna wątpliwość to kaseta bo na stronie Shimano brak jest w zestawieniu grupy.

Jeśli możliwe to proszę o polecenie sensownych obręczy bo to raczej dość obszerny temat i wolałbym uniknąć konieczności robienia doktoratu w tej dziedzinie.

Jak wygląda kwestia linek i pancerzy, brać jak leci czy jest coś czym konkretnie warto się zainteresować?

Pozdrawiam
Romek

Data: 2018-05-18 06:07:47
Autor: Jacek G.
Ocena sensownosci inwestycji
W dniu piątek, 18 maja 2018 13:04:52 UTC+2 użytkownik Roman Staniec-Prusaczyk napisał:
Tak jak pisałem na początku, jazda czysto dla przyjemności bez wyczynowego szaleństwa z nastawieniem na podejrzewam 1000 km rocznie.
To taka konfiguracja jaką przyjąłeś jest aż za dobra ;) Ale w końcu masz prawo złożyć sobie taki sprzęt jaki chcesz mieć.
Piszę to tylko dlatego, żeby stwierdzić, że przy takim zastosowaniu drobne odstępstwa od założonej konfiguracji nie będą miały większego znaczenia. Z dostępnością tej korby może być problem, najwyżej znajdziesz jakiś inny model.

Jedyna wątpliwość to kaseta bo na stronie Shimano brak jest w zestawieniu grupy.
Ta, którą wybrałeś jest chyba Deore. Byle była do 10-tki i miała taki zakres zębatek jaki preferujesz. Różnice mogą być w wadze, wykończeniu powierzchni, kolorze itp. Przy przebiegu 1000 -1500 rocznie każda kaseta i tak przetrwa ładnych kilka lat.

Jeśli możliwe to proszę o polecenie sensownych obręczy bo to raczej dość obszerny temat i wolałbym uniknąć konieczności robienia doktoratu w tej dziedzinie.
Nie znam się za bardzo, ale ważne parametry (prócz średnicy, co oczywiste) to: pod tarcze czy pod v-ki, wielkość otworu pod zawór (presta, samochodowe), ilość otworów na szprychy (32 - lżejsze koło, 36 - mocniejsze), min. i max. szerokość przyjmowanej opony. Warto by była trzykomorowa - będzie mocniejsza. Z tego co wyjdzie po takich ustaleniach wybierz cokolwiek i będzie działać.
Ja mam od paru lat na jednym kole jakiś Accent Offrider, na drugim Alexrims Ace 18 (takie akurat serwis miał na stanie gdy składałem koła) i nie mam problemów, a jeżdżę więcej w terenie niż po asfalcie, sporadycznie po górach, ok 2000 rocznie. Fakt, że ważę ok. 67 kg, a nie np. 100, co w przypadku obręczy może mieć znacznie.

Jak wygląda kwestia linek i pancerzy, brać jak leci czy jest coś czym konkretnie warto się zainteresować?
Pojęcia nie mam - używam jakichś zwykłych Shimano. Kiedyś kupiłem też linki pokryte teflonem. Specjalnych różnic nie widziałem.
--
Jacek G.

Data: 2018-05-18 20:24:19
Autor: qrt
Ocena sensownosci inwestycji

Jak wygląda kwestia linek i pancerzy, brać jak leci czy jest coś czym konkretnie warto się zainteresować?



Linki nierdzewne lub teflonowane (czarne) . Pancerze moga byc
 shimano czy np. Jagwire. Unikać najtańszych. Szprychy z nierdzewki sapim czy dt swiss. Innych chyba z resztą
 nie ma :)   linki i szprychy ocynkowane omijać.

Obręcze to aktualnie nie wiem.  --

Data: 2018-05-19 20:27:30
Autor: ToMasz
Ocena sensownosci inwestycji
W dniu 18.05.2018 o 20:24, qrt pisze:

Jak wygląda kwestia linek i pancerzy, brać jak leci czy jest coś czym konkretnie warto się zainteresować?



Linki nierdzewne lub teflonowane (czarne) . Pancerze moga byc
  shimano czy np. Jagwire. Unikać najtańszych.
Szprychy z nierdzewki sapim czy dt swiss. Innych chyba z resztą
  nie ma :)

Cenna rada. powiem więcej kosztowna. Gość zastanawia się nad uzbrojeniem ramy stalowej, nie hiten, nie choromo cośtam, tylko przetopiona lufa od czołgu. waga 4.2kg. linka dostateczna kosztuje 3zł. linka nierdzewna 10zł. o ile niema za długich pancerzy i raz wroku da kropelkę smaru - będzie działać ta tańsza. sugerujesz podniesienie jakości i komponentów ich ceny o 320% przy każdym kawałku roweru, czy tylko przy linkach?
  linki i szprychy ocynkowane omijać.
równie dobrze mozesz napisać żebyśmy omijali rowery tańsze niż 3 tysiące. bo w tańszych szprychy nierdzewne widuje, ale linki nierdzewne - już nie.
A teraz Ci /Wam powiem ciekawostkę. linka, jaka by nie była, porusza się w pancerzu. ten pancerz, od środka wyminiając ma teflonową rurkę, stalowy oplot z płaskiej sprężyny lub drutów, czarną ozdobną rurkę. w poprzednim zdaniu padło słowo "stalowy". ze zwykłej stali. jak ta nierdzewna linka przetrze teflon, dostanie się wilgoć, to i tak i tak ją "chwyci" w skorodowanym pancerzu. tyle że sama linka nie zardzewieje. teoretycznie można ją użyc ponownie, ale ciężko jest już przykręcaną linkę, wsunąć do nowego pancerza. a pancerza nierdzewnego, przez ostatnie 40 lat nie widziałem.
ToMasz

Data: 2018-05-20 20:39:13
Autor: qrt
Ocena sensownosci inwestycji
Dnia Sat, 19 May 2018 20:27:30 +0200, ToMasz napisał(a):

waga 4.2kg. linka dostateczna kosztuje 3zł. linka nierdzewna 10zł. o ile niema za długich pancerzy i raz wroku da kropelkę smaru - będzie działać ta tańsza. sugerujesz podniesienie jakości i komponentów ich ceny o 320% przy każdym kawałku roweru, czy tylko przy linkach?

eee. Mowa o pełnej grupie deore. Wiec chyba linki z nierdzewki i takie też
szprychy są jak najbardziej na miejscu? rama? Cóż ma pytał o sensowność inwestycji. Odpowiedziano mu że to bez
sensu. Ale jesli ma taka fantazje to czemu niby nie?

Data: 2018-05-20 23:09:24
Autor: ń
Ocena sensownosci inwestycji

Ocena sensownosci inwestycji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona