Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Straszne macie parcie na wspierani polskiej kinoszitografii. Jak przestaniecie kupowac bilety na marne pseudokomedyjki romantyczne, nawet jak za oknem deszcz, to przestana je krecic.

Użytkownik "Street Fighter" <"street.fighter"@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iut9mb$pe6$1news.onet.pl...

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Straszne macie parcie na wspierani polskiej kinoszitografii. Jak przestaniecie kupowac bilety na marne pseudokomedyjki romantyczne, nawet jak za oknem deszcz, to przestana je krecic.

Nie ma szans, sila telewizji swoje zrobi. Zaprasza sie parke aktorzyn, opwiedza jak to fajnie bylo na plane, doloza jedna (niby)pikantka historyjke, i jak myslisz ile blondynek obroni sie przed tym?

Dnia 04.07.2011, o godzinie 23.01.04, na pl.rec.film, Street Fighter
napisał(a):

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Straszne macie parcie na wspierani polskiej kinoszitografii. Jak przestaniecie kupowac bilety na marne pseudokomedyjki romantyczne, nawet jak za oknem deszcz, to przestana je krecic.

Można wypożyczyć. A oglądałem przy okazji.
Poza tym zdarzają się dobre polskie filmy. Komedie co prawda rzadziej (nie
przypominam sobie żadnej ostatnio - Ile waży koń trojański może...). Och
Karol 2 w przeciwieństwie do większości "kurwa, ja pierdolę" polskich
"komedii" nie był wulgarny i zapowiadał się dobrze. Poza tym tak wspieram
polskie komedie, że je odradzam. Rzeczywiście parcie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "Street Fighter" <"street.fighter"@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iut9mb$pe6$1news.onet.pl...

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Straszne macie parcie na wspierani polskiej kinoszitografii. Jak przestaniecie kupowac bilety na marne pseudokomedyjki romantyczne, nawet jak za oknem deszcz, to przestana je krecic.

Oby :) na szczęście trafiają się czasem dobre polskie filmy: "Wesele", "Dom zły",  "Wino truskawkowe", "Mistyfikacja", "Wenecja", "Dla Ciebie i ognia", "Rewers".
Zresztą sequele udają się raczej rzadko.

Szkoda tylko, że dobrych polskich filmów jest 1, w porywach 2 na rok.

Jak rozpoznać zły  polski film? moja obserwacja:
1. Sprawdzić, czy to nie komedia romantyczna. Jeśli nie to:
2.  Sprawdzić czy to nie sequel. Jeśli nie to:
3. Sprawdzić czy nie gra tam Michał Milowicz (ok, jeden film z nim był zabawny) lub Tomasz Karolak. Jeśli nie to
4. Sprawdzić czy nie "gra" tam Mroczek/Cichopek/Paschalska. jeśi nie to :
5.  sprawdzić czy nie było dużej akcji promocyjnej/bilboardów

Jeśli nie podpada pod żaden z punktów to jest szansa,ze film nie będzie zły. Ale gwarancji nie ma.

Nachodzi mnie taka refleksja: czy Hollywood jest dofinansowywany? czhyba nie...

MaW

W dniu 2011-07-05 22:56, MaW pisze:
[..]

Nachodzi mnie taka refleksja: czy Hollywood jest dofinansowywany? czhyba
nie...

Jest.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:iv0673$og$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-07-05 22:56, MaW pisze:
[..]

Nachodzi mnie taka refleksja: czy Hollywood jest dofinansowywany? czhyba
nie...

Jest.

Brylantami buzdygana.

W dniu 2011-07-04 22:58, Habeck Colibretto pisze:

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Wkleje to co napisalem do znajomych po obejrzeniu filmu:


Zacznijmy od Antygony czyli "Och Karol 2"
Dlaczego Antygona? Bo czego by nie zrobili i tak bylaby kupa.
Polska komedia romantyczna?
Ani to komedia (nie zasmialismy sie Karolina ani razu jak to ogladalismy) ani romantyczna.
No chyba, ze dla jakis niedorozwinietych podlotkow.
Film jest masakryczny.
To jest wlasciwie Ciacho 2.
Polski przepis na przyciagniecie ludzi do kina wyglada tak:
"wez papieza, wroc, Adamczyka, wez kilka niezlych lasek, ktore kreca dupami i pokazuja cycki w filmie, osadz to w high life'owych realiach, wesprzyj dobrze marketingiem i mamy hit w kinach"

Polacy chyba juz nigdy nie naucza sie product placementu.
Jest chamski, toporny i zawsze logo w kierunku kamery.

Reklama RMF FM (moje zdanie znacie o tej stacji :) jest tak nachalna i zenujaca, ze naprawde gorzej nie mozna.
No moze gdyby papieRZ (a jednak) powiedzial: "RMF Jest kul a inne stacje do dupy" to wtedy byloby dno, metr mulu  z pukaniem od spodu.

Do tego reklama Peugeota. Tez bardzo "delikatna". Czy marketingowiec z Peugeota, ktory groszem na film sypnal, nie ma zadnego wplywu jak (nachalnie) i zenujaco jego produkty sa reklamowane?

Dialogi dramat. Zeby bola. Banal, zenada.
Sorry, za nagromadzenie negatywnych emocji, ale jest po prostu STRASZNA KUPA.
Film obejrzelismy do konca na takiej samej zasadzie jak cicho, pt: "boze, jak to mozna jeszcze spasztecic"

Jak na polska komedie dla tluszczy, ktora mieszka w wielkiej plycie i splaca chevroleta tico, wszyscy w filmie maja piekne domy z basenami w srodku (lacznie z podrzednym pracownikiem liniowym w jakiejs firmie consultingowej), wszyscy chodza modnie ubrani, maja super fury i generalnie "kasa to nie problem"

Co do tluszczy to mi sie zawsze Kazik przypomina:

"I najlepiej, gdy tłuszcza żre, pracuje i śpi
I jeszcze się rozmnoży czasem. Wtedy żadnej myśli
Nie ma czasu pomyśleć, tylko słucha i patrzy
Co mu przygotują mendy w swoim teatrze
A teatr ten coraz wyĹźsze poziomy
Osiąga, ale patrząc na to z drugiej strony
To tłum najbardziej lubi tę rozrywkę
Gdy szcza się na zwłoki gryząc grdykę"

Dorzucil bym tutaj jedna zwrotke o polskich komediach romantycznych.

"to tlum najbardziej lubi te rozrywke,
gdy widzi papieza, muche i ferarke"

Ten film jest ciezki, toporny, brzydki i bezdennie glupi.

Mam lekki absmak po wystepie w filmie Foremniak.
Starsza pani, nawet ja w miare lubie, swietnie sie trzyma. Respect.
Ale na tle dwudziestolatek, w erotycznych pozach z body opietym tak, ze wargi sromowe prawie widac wyglada po prostu niesmacznie.
Ja lubie (kazdy normalny facet lubi) dupki fajne objerzec. Why not. No ale przy wystepie Foremniak zakrywalem sie koldra i modlilem sie, zebym nie zostal impotentem.

Jak uwielbiam Marte Zmude-Trzebiatowska (szczegolnie na nia popatrzec, bo ciacho jest nieziemskie), tak jej gra pt: "slodka idiotka" byla slabiutka :-(

Ufff. Upuscilem zolci, ale nie moge. Po prostu nie moge.



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹźe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

W dniu 2011-07-06 01:16, topek pisze:
[..]

dupami i pokazuja cycki w filmie,

Chyba Ci się filmy pomyliły bo tam cycki to pokazywali co najwyżej faceci.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Dnia 06.07.2011, o godzinie 01.16.34, na pl.rec.film, topek napisał(a):

Początek zachęcający, a potem coraz gorzej, aż do oparów absurdu. Szkoda,
bo potencjał był... :(

Wkleje to co napisalem do znajomych po obejrzeniu filmu:

Zacznijmy od Antygony czyli "Och Karol 2"
Dlaczego Antygona? Bo czego by nie zrobili i tak bylaby kupa.
Polska komedia romantyczna?
Ani to komedia (nie zasmialismy sie Karolina ani razu jak to ogladalismy) ani romantyczna.
No chyba, ze dla jakis niedorozwinietych podlotkow.
Film jest masakryczny.
To jest wlasciwie Ciacho 2.
Polski przepis na przyciagniecie ludzi do kina wyglada tak:
"wez papieza, wroc, Adamczyka, wez kilka niezlych lasek, ktore kreca dupami i pokazuja cycki w filmie, osadz to w high life'owych realiach, wesprzyj dobrze marketingiem i mamy hit w kinach"

Polacy chyba juz nigdy nie naucza sie product placementu.
Jest chamski, toporny i zawsze logo w kierunku kamery.

Reklama RMF FM (moje zdanie znacie o tej stacji :) jest tak nachalna i zenujaca, ze naprawde gorzej nie mozna.
No moze gdyby papieRZ (a jednak) powiedzial: "RMF Jest kul a inne stacje do dupy" to wtedy byloby dno, metr mulu  z pukaniem od spodu.

Do tego reklama Peugeota. Tez bardzo "delikatna". Czy marketingowiec z Peugeota, ktory groszem na film sypnal, nie ma zadnego wplywu jak (nachalnie) i zenujaco jego produkty sa reklamowane?

Dialogi dramat. Zeby bola. Banal, zenada.
Sorry, za nagromadzenie negatywnych emocji, ale jest po prostu STRASZNA KUPA.
Film obejrzelismy do konca na takiej samej zasadzie jak cicho, pt: "boze, jak to mozna jeszcze spasztecic"

Jak na polska komedie dla tluszczy, ktora mieszka w wielkiej plycie i splaca chevroleta tico, wszyscy w filmie maja piekne domy z basenami w srodku (lacznie z podrzednym pracownikiem liniowym w jakiejs firmie consultingowej), wszyscy chodza modnie ubrani, maja super fury i generalnie "kasa to nie problem"

Co do tluszczy to mi sie zawsze Kazik przypomina:

"I najlepiej, gdy tłuszcza żre, pracuje i śpi
I jeszcze się rozmnoży czasem. Wtedy żadnej myśli
Nie ma czasu pomyśleć, tylko słucha i patrzy
Co mu przygotują mendy w swoim teatrze
A teatr ten coraz wyższe poziomy
Osiąga, ale patrząc na to z drugiej strony
To tłum najbardziej lubi tę rozrywkę
Gdy szcza się na zwłoki gryząc grdykę"

Dorzucil bym tutaj jedna zwrotke o polskich komediach romantycznych.

"to tlum najbardziej lubi te rozrywke,
gdy widzi papieza, muche i ferarke"

Ten film jest ciezki, toporny, brzydki i bezdennie glupi.

Mam lekki absmak po wystepie w filmie Foremniak.
Starsza pani, nawet ja w miare lubie, swietnie sie trzyma. Respect.
Ale na tle dwudziestolatek, w erotycznych pozach z body opietym tak, ze wargi sromowe prawie widac wyglada po prostu niesmacznie.
Ja lubie (kazdy normalny facet lubi) dupki fajne objerzec. Why not. No ale przy wystepie Foremniak zakrywalem sie koldra i modlilem sie, zebym nie zostal impotentem.

Jak uwielbiam Marte Zmude-Trzebiatowska (szczegolnie na nia popatrzec, bo ciacho jest nieziemskie), tak jej gra pt: "slodka idiotka" byla slabiutka :-(

Ufff. Upuscilem zolci, ale nie moge. Po prostu nie moge.

Prawie ze wszystkim bym się zgodził. :) Ale jest rano to dyskutować się nie
chce...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Wed, 06 Jul 2011 01:16:34 +0200, topek napisał(a):

Zacznijmy od Antygony czyli "Och Karol 2"
Dlaczego Antygona? Bo czego by nie zrobili i tak bylaby kupa.
Polska komedia romantyczna?
Ani to komedia (nie zasmialismy sie Karolina ani razu jak to ogladalismy) ani romantyczna.
No chyba, ze dla jakis niedorozwinietych podlotkow.
Film jest masakryczny.

Eee tam:)
Na wiosne w okresie 3 tygodni chcac nie chcac (tzn niezbyt chcac, ale czegoz
sie nie robi dla plci pieknej..:) ) odladnalem sobie w CC  3 polskie
"komedie romantyczne lecace w tamtym czasie - Oh, Karol 2, Jak się pozbyć
celulitu i Sniadanie do łózka. Szło wtedy jeszcze "wojna mesko-zenska" ale
calym szczesciem udalo mi sie to wyperswadowac podpierajac sie masakrycznymi
dla filmu opiniami w sieci:) I z calej tej trojki to i tak och Karol
prezentuje sie najlepiej - bo dalo sie to jeszcze ogladac.
Po prostu - wylaczasz mozg, dajesz focus na piekna Zmude-Trzebiatowska -i
jest spoko :D
Sprobuj wytrwac na "Jak sie pozbyc celulitu" to docenisz "och Karol 2" :)
 --
Mark