Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Ochrona danych osobowych, a lista obecności

Ochrona danych osobowych, a lista obecności

Data: 2011-06-03 08:36:31
Autor: Maddy
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
W dniu 02-06-2011 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

czy można legalnie czytać na głos listę obecności osób na zajęciach
(kursy itp.)?
Czy też może to być poczytane za naruszenie danych osobowych, tak jak z
nazwiskami na domofonach?

Jak na osobę która marzy, żeby każdy samochód był wyposażony w kamerę, prezentujesz zaawansowaną schizofrenie jeżeli chodzi o kwestie ochrony prywatności.

ps. Co to za zajęcia, że się wstydzisz że się po mieście rozniesie, że na nie chodzisz? Kurs szydełkowania?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-06-03 09:14:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
On Fri, 3 Jun 2011, Maddy wrote:

W dniu 02-06-2011 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

czy można legalnie czytać na głos listę obecności osób na zajęciach
(kursy itp.)?
Czy też może to być poczytane za naruszenie danych osobowych, tak jak
z nazwiskami na domofonach?

Jak na osobę która marzy, żeby każdy samochód był wyposażony w kamerę, prezentujesz zaawansowaną schizofrenie jeżeli chodzi o kwestie ochrony prywatności.

  O ile masz sporo racji z pozostałych sprawach, tu przestrzeliłaś:
weź pod uwagę, że Tristan pyta z pozycji *prowadzącego* zajęcia,
który po prawdzie uważa nadmierną "ochronę osobową" za głupotę, ale
musi brać pod uwagę obowiązujące prawo.
  Rzecz jasna przesadza, ale to temat na osobną dyskusję ;)
(trzeba by przekonać Tristana, że jest róźnica między poznaniem
danych przez grupę kursantów a możliwością poznania danych
przez KAŻDĄ osobę która może przeczytać listę).

ps. Co to za zajęcia, że się wstydzisz że się po mieście rozniesie, że na nie chodzisz?

  Zakładam że tu leży błąd.
  Chodzi, ale pewnie w roli prowadzącego :)
  I to on ma przeczytać listę.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-03 09:21:56
Autor: mz
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
Powiedz wykładowcy by na zajęciach póścił liste obecności. Nikt nie bedzie czytał na głos twojego nazwiska a on zaoszczędzi czasu na odczytywaniu listy.

Data: 2011-06-03 11:51:01
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
W dniu 03.06.2011 09:21, mz pisze:
Powiedz wykładowcy by na zajęciach póścił liste obecności. Nikt nie
bedzie czytał na głos twojego nazwiska a on zaoszczędzi czasu na
odczytywaniu listy.

Po pierwsze primo: wtedy nie ma kontroli nad oszustwami.

Po drugie primo: Wtedy ta lista również będzie jawna dla wszystkich.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-06-03 12:05:11
Autor: mz
Ochrona danych osobowych, a lista obecności

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:isaaq5$9ud$3news.onet.pl...
W dniu 03.06.2011 09:21, mz pisze:
Powiedz wykładowcy by na zajęciach póścił liste obecności. Nikt nie
bedzie czytał na głos twojego nazwiska a on zaoszczędzi czasu na
odczytywaniu listy.

Po pierwsze primo: wtedy nie ma kontroli nad oszustwami.

E tam u nas wykładowca puszczał liste by zaoszczędzić czas. Na początku uprzedził, że ilość osób wpisanych na liste musi się zgadzać z ilością osób na sali. U niego zawsze sie sprawdzało po 1 zajęciach. Metoda była prosta, acz nie sprawiedliwa. Np. na sali 30 osób a na liście 20 skreślał ostanią 10 z listy i miał już 20.
Zaliczenie odbywało sie na podstawie frekwencji na zajęciach. Jak opuściłeś większośc to pisałeś egzamin.
Skuteczny sposób.

Data: 2011-06-03 13:20:39
Autor: Icek
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
W dniu 2011-06-03 11:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2011 09:21, mz pisze:
Powiedz wykładowcy by na zajęciach póścił liste obecności. Nikt nie
bedzie czytał na głos twojego nazwiska a on zaoszczędzi czasu na
odczytywaniu listy.

Po pierwsze primo: wtedy nie ma kontroli nad oszustwami.

taaaaaa, a odpytywanie po nazwisku gwarantuje, że odpowiadający to jest np. Adam ?

Trzebaby dokonywać pełnego sprawdzenia




Icek

Data: 2011-06-03 20:09:32
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
W dniu 03.06.2011 13:20, Icek pisze:
W dniu 2011-06-03 11:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2011 09:21, mz pisze:
Powiedz wykładowcy by na zajęciach póścił liste obecności. Nikt nie
bedzie czytał na głos twojego nazwiska a on zaoszczędzi czasu na
odczytywaniu listy.

Po pierwsze primo: wtedy nie ma kontroli nad oszustwami.

taaaaaa, a odpytywanie po nazwisku gwarantuje, że odpowiadający to jest
np. Adam ?

No nie, zawsze mogę mieć pomroczność jasną. Aczkolwiek stopień kontroli
jest wyższy.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-06-03 11:49:32
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Ochrona danych osobowych, a lista obecności
W dniu 03.06.2011 09:14, Gotfryd Smolik news pisze:
który po prawdzie uważa nadmierną "ochronę osobową" za głupotę,

Nawet nie nadmierną. Każdą uważam za głupotę. Chronić się powinno dobra,
a nie możliwość identyfikacji. Owszem, to, że miałem wycinane lewe jądro
albo leczony syfilis niekoniecznie powinno wypływać. Ale to już nie
wprost dana osobowa, ale jakieś dane medyczne czy naukowe (jak np.
publikacja ocen).

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Ochrona danych osobowych, a lista obecności

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona