W dniu 07-02-17 o 13:07, J.F. pisze:

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kradzie%c5%bc-w-media-markt-znany-s%c4%99dzia-wpad%c5%82-na-gor%c4%85cym-uczynku/ar-AAmGOsj


Kradziez jak kradziez, ale troche mnie dziwi opis - jesli sedziego
zatrzymano przy wyjsciu, to po co przeszukano samochod.
A jesli nie zatrzymano ... to policja raczej nie zdazyla na parking.

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa sądu. Sędzia w
między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli tam.

A same pendrive ... raczej w blistrze, jesli po 100zl, to sie gruby
pakiet robi, trzeba jakos dyskretnie wrzucic do torby/teczki.
No chyba, ze tam maja i takie po 199 zl ... ale to nadal sporo :-)

Ale mógł je z owych blistrów wyjmować liczyć na to, że to blistry będą
zabezpieczone, a nie sam pendriv. Po za tym sądzę, że mogła go zgubić
pewność siebie. Kradł pojedynczo. Ktoś zauważył spacery, a w samochodzie
znaleźli ich dużo. Tyle, że wówczas okaże się, że to nie przestępstwo,
tylko szereg wykroczeń.

W dniu 2017-02-07 o 16:18, Robert Tomasik pisze:

W dniu 07-02-17 o 13:07, J.F. pisze:

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kradzie%c5%bc-w-media-markt-znany-s%c4%99dzia-wpad%c5%82-na-gor%c4%85cym-uczynku/ar-AAmGOsj


Kradziez jak kradziez, ale troche mnie dziwi opis - jesli sedziego
zatrzymano przy wyjsciu, to po co przeszukano samochod.
A jesli nie zatrzymano ... to policja raczej nie zdazyla na parking.

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa sądu. Sędzia w
między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli tam.

A same pendrive ... raczej w blistrze, jesli po 100zl, to sie gruby
pakiet robi, trzeba jakos dyskretnie wrzucic do torby/teczki.
No chyba, ze tam maja i takie po 199 zl ... ale to nadal sporo :-)

Ale mógł je z owych blistrów wyjmować liczyć na to, że to blistry będą
zabezpieczone, a nie sam pendriv. Po za tym sądzę, że mogła go zgubić
pewność siebie. Kradł pojedynczo. Ktoś zauważył spacery, a w samochodzie
znaleźli ich dużo. Tyle, że wówczas okaże się, że to nie przestępstwo,
tylko szereg wykroczeń.

Niekoniecznie. Art. 12 k.k. się kłania

--
Sonn

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5899e574$0$15188$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 07-02-17 o 13:07, J.F. pisze:

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kradzie%c5%bc-w-media-markt-znany-s%c4%99dzia-wpad%c5%82-na-gor%c4%85cym-uczynku/ar-AAmGOsj
Kradziez jak kradziez, ale troche mnie dziwi opis - jesli sedziego
zatrzymano przy wyjsciu, to po co przeszukano samochod.
A jesli nie zatrzymano ... to policja raczej nie zdazyla na parking.

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa sądu. Sędzia w

A to tak wolno zablokowac ?

między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli tam.

Byc moze, ale to powinien sie z godnoscia udac do tramwaju albo taksowki :-)
Chyba, ze spanikowal i zapomnial zabrac dowodow z samochodu :-)

A same pendrive ... raczej w blistrze, jesli po 100zl, to sie gruby
pakiet robi, trzeba jakos dyskretnie wrzucic do torby/teczki.
No chyba, ze tam maja i takie po 199 zl ... ale to nadal sporo :-)

Ale mógł je z owych blistrów wyjmować liczyć na to, że to blistry będą
zabezpieczone, a nie sam pendriv. Po za tym sądzę, że mogła go zgubić
pewność siebie. Kradł pojedynczo. Ktoś zauważył spacery, a w samochodzie
znaleźli ich dużo. Tyle, że wówczas okaże się, że to nie przestępstwo,
tylko szereg wykroczeń.

Mozliwe, ale cos mi sie nie chce wierzyc w takie spacery.
No i po godzinie trzeba zaplacic 3 zl za parking :-)

Jesli prawda - ciekawe, po co mu bylo potrzebne tak duzo pendriveow, ze sie poswiecal na spacery.
A zarabia pewnie ponad 10 tys/mc.

A moze nie bylo ich tak duzo - MM ma w ofercie peny po 729zl i po 499 .... to sie da ukrasc w pol godziny, albo za jednym razem.

ale takie cos, to chyba kradziez, tylko w druga strone
https://mediamarkt.pl/komputery-i-tablety/pamiec-usb-sandisk-ixpand-16-gb-srebrno-czarny
16GB za 299zl ?

Nic, tylko skonfiskowac i do prokuratora z dowodem :-)

J.

W dniu 07-02-17 o 20:34, J.F. pisze:

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa sądu. Sędzia w

A to tak wolno zablokowac ?

Nie wykluczam procesu o pozbawienie wolności, choć w tym wypadku chyba
sędzia ma poważniejsze problemy.

między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli tam.

Byc moze, ale to powinien sie z godnoscia udac do tramwaju albo taksowki
:-)
Chyba, ze spanikowal i zapomnial zabrac dowodow z samochodu :-)

Ja uważam, ze nie powinien przede wszystkim kraść i to byłoby
najbardziej godne zachowanie. Reszta już jest pochodną - o ile
dziennikarze czegoś nie pokiełbasili.

A same pendrive ... raczej w blistrze, jesli po 100zl, to sie gruby
pakiet robi, trzeba jakos dyskretnie wrzucic do torby/teczki.
No chyba, ze tam maja i takie po 199 zl ... ale to nadal sporo :-)

Ale mógł je z owych blistrów wyjmować liczyć na to, że to blistry będą
zabezpieczone, a nie sam pendriv. Po za tym sądzę, że mogła go zgubić
pewność siebie. Kradł pojedynczo. Ktoś zauważył spacery, a w samochodzie
znaleźli ich dużo. Tyle, że wówczas okaże się, że to nie przestępstwo,
tylko szereg wykroczeń.

Mozliwe, ale cos mi sie nie chce wierzyc w takie spacery.
No i po godzinie trzeba zaplacic 3 zl za parking :-)

Mnie się w kradzież nie chce uwierzyć.

Jesli prawda - ciekawe, po co mu bylo potrzebne tak duzo pendriveow, ze
sie poswiecal na spacery.
A zarabia pewnie ponad 10 tys/mc.

A moze nie bylo ich tak duzo - MM ma w ofercie peny po 729zl i po 499
... to sie da ukrasc w pol godziny, albo za jednym razem.

ale takie cos, to chyba kradziez, tylko w druga strone
https://mediamarkt.pl/komputery-i-tablety/pamiec-usb-sandisk-ixpand-16-gb-srebrno-czarny

16GB za 299zl ?

Nic, tylko skonfiskowac i do prokuratora z dowodem :-)

W wypadku tych droższych - z tego co widziałem - są zabezpieczone
saferami. A jego otwarcie, to już włamanie i kwota nieistotna.

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w
W dniu 07-02-17 o 20:34, J.F. pisze:

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa sądu. Sędzia w

A to tak wolno zablokowac ?

Nie wykluczam procesu o pozbawienie wolności,

Samochod blokujemy, nie sedziego :-)

Choc w ciekawych przypadkach ... zaparkuje trzech nieznanych sprawcow tak blisko, ze drzwi nie otworzy i pojda na zakupy.

choć w tym wypadku chyba sędzia ma poważniejsze problemy.

Ponoc sam naciskal na wezwanie policji.

między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli tam.

Byc moze, ale to powinien sie z godnoscia udac do tramwaju albo taksowki
:-)
Chyba, ze spanikowal i zapomnial zabrac dowodow z samochodu :-)

Ja uważam, ze nie powinien przede wszystkim kraść i to byłoby
najbardziej godne zachowanie. Reszta już jest pochodną - o ile
dziennikarze czegoś nie pokiełbasili.

To z Faktu :-)
Co nie zmienia kwestii, ze moglby zabrac i co by mu znalezli ?

A moze nie bylo ich tak duzo - MM ma w ofercie peny po 729zl i po 499
... to sie da ukrasc w pol godziny, albo za jednym razem.

ale takie cos, to chyba kradziez, tylko w druga strone
https://mediamarkt.pl/komputery-i-tablety/pamiec-usb-sandisk-ixpand-16-gb-srebrno-czarny

16GB za 299zl ?

Nic, tylko skonfiskowac i do prokuratora z dowodem :-)

W wypadku tych droższych - z tego co widziałem - są zabezpieczone
saferami. A jego otwarcie, to już włamanie i kwota nieistotna.

A wyjecie z blistra, ktory ma odpowiednia nalepke wykrywana przez bramki, to nie wlamanie ?
szczegolnie ze blister sklejony i trzeba uzyc sily lub nozyczek ...

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w
W dniu 07-02-17 o 20:34, J.F. pisze:

Na podstawie doświadczenia mogę się jedynie domyślać, ja kto
wyglądało.
Sędzia pokazał legitymację i z godnością udał się do
samochodu. Ochrona
samochód zablokowała i czekali na Policję i dalej prezesa
sądu. Sędzia w

A to tak wolno zablokowac ?

Nie wykluczam procesu o pozbawienie wolności,

Samochod blokujemy, nie sedziego :-)

Choc w ciekawych przypadkach ... zaparkuje trzech nieznanych sprawcow
tak blisko, ze drzwi nie otworzy i pojda na zakupy.

choć w tym wypadku chyba sędzia ma poważniejsze problemy.

Ponoc sam naciskal na wezwanie policji.

między czasie pendrivie pochował w samochodzie, to i je znaleźli
tam.

Byc moze, ale to powinien sie z godnoscia udac do tramwaju albo
taksowki
:-)
Chyba, ze spanikowal i zapomnial zabrac dowodow z samochodu :-)

Ja uważam, ze nie powinien przede wszystkim kraść i to byłoby
najbardziej godne zachowanie. Reszta już jest pochodną - o ile
dziennikarze czegoś nie pokiełbasili.

To z Faktu :-)
Co nie zmienia kwestii, ze moglby zabrac i co by mu znalezli ?

A moze nie bylo ich tak duzo - MM ma w ofercie peny po 729zl i po
499
... to sie da ukrasc w pol godziny, albo za jednym razem.

ale takie cos, to chyba kradziez, tylko w druga strone
https://mediamarkt.pl/komputery-i-tablety/pamiec-usb-sandisk-ixpand-16-gb-srebrno-czarny

16GB za 299zl ?

Nic, tylko skonfiskowac i do prokuratora z dowodem :-)

W wypadku tych droższych - z tego co widziałem - są zabezpieczone
saferami. A jego otwarcie, to już włamanie i kwota nieistotna.

A wyjecie z blistra, ktory ma odpowiednia nalepke wykrywana przez
bramki, to nie wlamanie ?
szczegolnie ze blister sklejony i trzeba uzyc sily lub nozyczek ...

J.

Czy w przypadku obrony sędziego wchodzą w grę tylko interpretacje prawa
godne "prawników z niższej półki"? :-)

--
A. Filip
Nawet diabeł prosi o ochronę przed dziewczynami.  (Przysłowie hinduskie)

Użytkownik "A. Filip"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+ipius8etlf-h283@buntownik.pl...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

W wypadku tych droższych - z tego co widziałem - są zabezpieczone
saferami. A jego otwarcie, to już włamanie i kwota nieistotna.

A wyjecie z blistra, ktory ma odpowiednia nalepke wykrywana przez
bramki, to nie wlamanie ?
szczegolnie ze blister sklejony i trzeba uzyc sily lub nozyczek ...

Czy w przypadku obrony sędziego wchodzą w grę tylko interpretacje prawa
godne "prawników z niższej półki"? :-)

Dlaczego sedziego ?
Robert slusznie zwraca uwage, ze jak ukradnie po jednym odpowiednio tanim, to to bedzie tylko wykroczenie.
Choc mam jakies watpliwosci - bede tak chodzil po jeden az ich wyniose 10, i ciagle tylko wykroczenie ?
10 wykroczen co prawda, ale kara jedna, ciagle jak za wykroczenia :-)

Ale jesli nastapilo "wlamanie", to to juz nie jest wykroczenie ...

J.

W dniu 2017-02-08 o 11:10, J.F. pisze:

Użytkownik "A. Filip"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:anfi+ipius8etlf-h283@buntownik.pl...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

W wypadku tych droższych - z tego co widziałem - są zabezpieczone
saferami. A jego otwarcie, to już włamanie i kwota nieistotna.

A wyjecie z blistra, ktory ma odpowiednia nalepke wykrywana przez
bramki, to nie wlamanie ?
szczegolnie ze blister sklejony i trzeba uzyc sily lub nozyczek ...

Czy w przypadku obrony sędziego wchodzą w grę tylko interpretacje prawa
godne "prawników z niższej półki"? :-)

Dlaczego sedziego ?
Robert slusznie zwraca uwage, ze jak ukradnie po jednym odpowiednio tanim, to to bedzie tylko wykroczenie.
Choc mam jakies watpliwosci - bede tak chodzil po jeden az ich wyniose 10, i ciagle tylko wykroczenie ?
10 wykroczen co prawda, ale kara jedna, ciagle jak za wykroczenia :-)

Ale jesli nastapilo "wlamanie", to to juz nie jest wykroczenie ...

J.

Może "bramkowy" wyłączył na chwilę bramkę, żeby nie piszczała. Ktoś chyba pomógl w wyniesieniu ukradzionych pendrive.


--
animka

W dniu 08-02-17 o 13:50, Animka pisze:

Może "bramkowy" wyłączył na chwilę bramkę, żeby nie piszczała. Ktoś chyba pomógl w wyniesieniu ukradzionych pendrive.

I dodatkowo miedzy regałami zgwałcił ekspedientkę, oraz ze szczególnym
okrucieństwem zabił jej psa. Trzymajmy się w dostępnym nam zakresie
znanych faktów, a nie komplikujmy i tak bez tego skomplikowanej sytuacji
dodatkowymi konfabulacjami.

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty kierunku
w nie widzę.

W dniu 2017-02-08 o 16:52, Robert Tomasik pisze:

W dniu 08-02-17 o 13:50, Animka pisze:

Może "bramkowy" wyłączył na chwilę bramkę, żeby nie piszczała. Ktoś
chyba pomógl w wyniesieniu ukradzionych pendrive.

I dodatkowo miedzy regałami zgwałcił ekspedientkę, oraz ze szczególnym
okrucieństwem zabił jej psa. Trzymajmy się w dostępnym nam zakresie
znanych faktów, a nie komplikujmy i tak bez tego skomplikowanej sytuacji
dodatkowymi konfabulacjami.

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty kierunku
w nie widzę.

Teraz sędzia już zeznaje, że te pendrivy kupił w innym sklepie wcześniej i dlatego miał je w samochodzie.


--
animka

W dniu 09-02-17 o 00:17, Animka pisze:

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty kierunku
w nie widzę.

Teraz sędzia już zeznaje, że te pendrivy kupił w innym sklepie wcześniej
i dlatego miał je w samochodzie.

Nie wiem, jak tam było, no ale tak, czy siak rzucanie podejrzeniem w
stronę ochrony jest po prostu bezpodstawne na obecnym etapie i tyle.

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 09-02-17 o 00:17, Animka pisze:

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty kierunku
w nie widzę.

Teraz sędzia już zeznaje, że te pendrivy kupił w innym sklepie wcześniej
i dlatego miał je w samochodzie.

Nie wiem, jak tam było, no ale tak, czy siak rzucanie podejrzeniem w
stronę ochrony jest po prostu bezpodstawne na obecnym etapie i tyle.

Nawet dla "drugiej STRONY"? :-)

--
A. Filip
Czy jest drzewo, którego by wiatr nie chłostał?  (Przysłowie ormiańskie)

Użytkownik "A. Filip"  napisał w
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

Nie wiem, jak tam było, no ale tak, czy siak rzucanie podejrzeniem w
stronę ochrony jest po prostu bezpodstawne na obecnym etapie i tyle.

Nawet dla "drugiej STRONY"? :-)

Ktorej drugiej ? Zwiazku Sedziow-Nietykalnych Polskich ?

Bo ten jeden sedzia sugerujacy, ze ochrona mu pomagala przeniesc pendrivy przez bramke ... to by bylo przyznanie do winy :-)

Ale czy nie zmiana kwalifikacji z zwiazku z tym - z wlamania na wykroczenie ?
A moze jednak w druga strone - nadal bedzie wlamanie, a w dodatku wspoludzial w hackerce :-)

J.

W dniu 2017-02-09 o 00:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 09-02-17 o 00:17, Animka pisze:

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty kierunku
w nie widzę.

Teraz sędzia już zeznaje, że te pendrivy kupił w innym sklepie wcześniej
i dlatego miał je w samochodzie.

Nie wiem, jak tam było, no ale tak, czy siak rzucanie podejrzeniem w
stronę ochrony jest po prostu bezpodstawne na obecnym etapie i tyle.

W tym przypadku masz rację. Nie byłam, nie widziałam.
Pracujesz teraz chyba jako ochroniarz?
Jeśli tak to chyba wiesz, że bramkowy moze wlączać i wyłączać piszczenie bramki.


--
animka

W dniu 09-02-17 o 14:09, Animka pisze:

W dniu 2017-02-09 o 00:31, Robert Tomasik pisze:

W dniu 09-02-17 o 00:17, Animka pisze:

Skoro z materiału wynika, że został ujęty na skutek działań ochrony, to
chyba trochę bezsensownie jest podejrzewać ochroniarzy o
współsprawstwo.
Oczywiście wykluczyć tego nie można, ale i żadnych poszlak w ty
kierunku
w nie widzę.

Teraz sędzia już zeznaje, że te pendrivy kupił w innym sklepie wcześniej
i dlatego miał je w samochodzie.

Nie wiem, jak tam było, no ale tak, czy siak rzucanie podejrzeniem w
stronę ochrony jest po prostu bezpodstawne na obecnym etapie i tyle.

W tym przypadku masz rację. Nie byłam, nie widziałam.
Pracujesz teraz chyba jako ochroniarz?
Jeśli tak to chyba wiesz, że bramkowy moze wlączać i wyłączać piszczenie
bramki.

Nie pracuję jako "brakowy", cokolwiek to oznacza :-)